Świeżutka czeska gra by Kaz 2006-05-08 01:35:28

W sobotę, 6 maja 2006 roku, odbyła się w Prostějovie, w Czechach, Atariada 2006, o której informacje można zasięgać na stałej stronie zlotu. Przybyło na nią kilkanaście osób (niestety, nie znam jeszcze szczegółów kto), choć obsada z Polski nie była imponująca. Na szczęście nie obyło się bez premiery w postaci Astro4 Road (do ściągnięcia z mojego katalogu), nowej gry autorstwa dobrze wszystkim znanych Franciszka "Fandala" Houra oraz Radka "Rastera" Štěrby.

Strona tytułowa nowej gry Fandala i Rastera


Gra jest rozwinięciem starego pomysłu Fandala z 2004 roku pod nazwą Astro Road (również do ściągnięcia z mojego katalogu). O ile w oryginale można było sterować wśród meteorytów jednym statkiem kosmicznym, w obecnej wersji statków może być jednocześnie aż cztery i stąd nowa nazwa gry. Da się nimi kierować przede wszystkim z wykorzystaniem czeskiego wynalazku Rastera o nazwie "MultiJoy8" (więcej informacji tutaj), który jak na razie nie przyjął się szerzej i wspierany jest zaledwie przez kilka gier samego Rastera oraz Floriana Dinglera z Niemiec. Gra Astro4 Road też jest dedykowana do współpracy z tym interfejsem. Można jednak w grze wyłączyć obsługę multijoya i grać normalnymi joystickami. Wtedy jeden gracz kontroluje dwie rakiety.

Gra pokazuje pazurki wtedy, gdy posiadamy MultiJoya oraz trzech kolegów


Gra jest bardziej kolorowa niż poprzedniczka oraz wyposażona w muzykę Rastera, co także nadaje jej klimatu. Gratuluję chłopakom dobrej roboty i czekam na jeszcze!

---
Uzupełnienie z dnia 9 maja 2006 roku podesłane mi przez Fandala, za które mu dziękuję: gra jest zaprojektowana do grania czterema joystickami, niezależnie od tego, czy korzystamy z "MultiJoya" czy nie. Bez tego ostatniego można grać w więcej niż dwie osoby na starych Atari 400/800 (które mają cztery porty joysticków - Kaz), albo na emulatorze po ustawieniu wersji B systemu operacyjnego (OS-B). Wtedy przestajemy kontrolować dwa statki przy pomocy jednego joysticka."
Testarossa 2006-05-08 20:32:53

Bardzo ciekawa propopzycja. Mam jednak pytanie czy ktoś wie jak zaopatrzyć się w urządzenie umożliwiające podłączenie cyfrowego joysticka (9 pin) do PC ? Na najpopularniejszym portalu aukcyjnym w Polsce prózno tego szukać... Joysticki analogowe podłanczane do portu gier MIDI kompletnie się na przykład nie nadają do emulatora Atari...są po prostu zbyt wrażliwe na ruchy..sami sprawdźcie

Pozdrawiam wszystkich!

Jurgi 2006-05-08 22:08:47

Jest na to kilka sposobów. Można podpiąć joya do portu LPT - oprócz odpowiedniej przejściówki potrzebny jest stosowny sterownik. Istnieje też bodaj wersja pozwalająca na podłączenie tą drogą kilku joyów.
Można zrobić przejściówkę i podłączyć joya (lub nawet dwa) do game portu na karcie dźwiękowej. Specjalne sterowniki nie są wtedy potrzebne. Rzecz zasadza się na włączeniu oporników o odpowiedniej wartości i joy cyfrowy widziany jest jak zwykły analogowy, tyle że zmiana wartości wychylenia z punktu widzenia PC zmienia się skokowo. Jak ktoś ma dwie karty dźwiękowe, to może mieć 4 joye. :)
Mam gdzieś stuff do w/w, postaram się podesłać, jak będe w domu.

Można podłączyć joya cyfrowego przez USB, w sposób pokazany na tej stronie: http://www.vilminko.net/henri/projview.php?id=19&lang=en - potrzeba tylko jakiegoś joypada do PC i polutowania.
Wreszcie jest firma, która sprzedaje gotowe adaptery do podłączania różnych zabytkowych joyów/padów do PC: http://www.sealiecomputing.com/retrozone/index.html - o tu.
pozdrawiam, życzę miłego grania.

Dracon/Taquart 2006-05-10 11:18:05

Tak, jest kilka sposob, zalezy to tez od systemu operacyjnego, ktory uzywasz w PC - jak Win 9x, to istnieje "Joy2lpt" jak 2000 lub XP to jest inny projekt (zapomnialem teraz jego nazwy) ktory podobnie dziala... (sprzet jest wykrywany jako dodatkowy manipulator analogowy w Win). A zapewniam, ze warto... bo grac w np. ZYBEXA na emu klawiszami a atarowskim joystickiem, to odczuwalna roznica... :)