Ostatnie tygodnie przyniosły nam kilka nowości w dziedzinie
programów dedykowanych małemu Atari, ale wykonanych dla systemu
"Windows". O jednym z nich,
MagoTrans 1.6 służącym do
przegrywania danych z kaset Atari, pisałem kilka dni temu. Ale to
nie koniec. Pojawiły się w maju dwa programy do wyświetlania na
pececie tekstów z naszego maluszka. Jak wiadomo, standard ATASCII
stosowany w 8-bitowych Atari różni się i to znacząco od tego, co
mamy w innych standardach kodowania znaków, a już na pewno nie ma
wiele wspólnego ze znaczkami z "Windows". Można zapomnieć o
wyświetleniu na pececie "naszych" znaczków specjalnych czy w
inwersie. Konwersja plików, choćby przy pomocy opcji w emulatorze
Atari800Win, dostarczy nam oczywiście poprawnie sformatowany tekst,
ale bez znaków specjalnych. Jeśli chcemy obejrzeć na przykład
listing w Atari Basic, to możemy nie zobaczyć istotnych danych.
ATASCIIView
Oba programiki,
ATASCIIView 1.0 autorstwa Lee Hankena oraz
Memo Pad rel. 1 napisany przez Erica Parentsa starają się tą
okoliczność zmienić, pozwalając nam na podgląd tekstów
przygotowanych w standardzie ATASCII. Oba programy są w bardzo
wczesnej wersji rozwojowej, więc jeszcze niewiele potrafią. Ten
pierwszy wygląda na nieco dojrzalszy - można ustawiać szerokość
ekranu, wielkość czcionki na ekranie, zobaczyć podgląd i parametry
wydruku, a potem drukować. Dzieło Parentsa ma mniej opcji, ale za
to potrafi konwertować tekst nie tylko z Atari, ale i z systemów
Unix oraz Mac OS. Programy różnią się kolorystyką - jeden jest
tradycyjnie czarno-biały, drugi to niebieskości znane z małego
Atari...
Memo Pad
Moim skromnym zdaniem lepiej byłoby, gdyby obaj autorzy połączyli
swoje wysiłki i wspólnie wypuścili kolejną wersję, zawierającą
zalety obu rozwiązań. Nie omieszkałem w tej sprawie wysłać maila do
Lee Hansena (adresu do Erica Parentsa nie znam), wymieniając mu
także co chętnie bym zobaczył w następnej wersji jego programu:
- ładowanie dowolnych fontów z plików FNT małego Atari, dzięki
czemu moglibyśmy oglądać także inne kroje czcionek i między innymi
polskie krzaczki,
- możliwość wyboru dowolnych kolorów z palety dla tła i napisów,
a najlepiej możliwość wczytania palety kolorów z Atari800Win i
wybrania z niej dowolnych dwóch kolorów
- wybór szerokości wyświetlania na ekranie między 20, 40 i 80
znaków w wierszu, tak jak w trybach tekstowych na prawdziwym
Atari.
W sumie drobiazgi, ale jakże mogące umilić korzystanie z
programu.
Zmiany nastąpiły także w większych aplikacjach. Najlepszy program
dla atarowskich grafików pod "Windows", słynny G2F czyli
Graph 2
Font został po raz kolejny poprawiony przez jego autora Tomasza
Bielę i aktualnie nosi miano 3.8.4.5. Lista zmian (cytuję za
dokumentacją do G2F ze
strony
projektu) jest długa i jej zrozumienie wymaga sporej znajomości
programu:
- dodana aktualizacja palety kolorów po użyciu opcji PASTE w Move
XY
- poprawione działanie Move XY (teraz już nie dojdzie do
zamazania pamięci programu)
- poprawione działanie UNDO w Move XY
- usprawniona i ułatwiona edycja pozycji poziomej X w EDIT
PMG
- opcje CLEAR, FILL w EDIT PMG zastąpione przez klawisz CHANGE
(zmiana opcji po naciśnięciu prawego przycisku myszki)
- dodana obsługa piorytetu 0 w EDIT PMG dla Pixel = 2
- dodana obsługa Multicolor PMG w EDIT PMG
- dodana opcja BMP2PMG w zakładce SCREEN umożliwiająca zamianę
grafiki bitmapowej na grafikę PMG
- dodana możliwość przełączania koloru BAK-COL0..15 pod ZOOM'em
za pomocą klawisza TAB
- poprawiono zasygnalizowane błędy m.in. znikające w MOVE XY
ograniczenia obszaru oraz błąd który występował gdy pod ZOOM'em
wywołaliśmy EDIT CHARSET (ALT+H)
- dodana możliwość zmiany palety kolorów używanej przez G2F (VIEW
-> PALETTE..), aktualnie bez możliwości zmiany parametrów takiej
palety
- poprawiona konwersja na znaki dla grafik ze zmianami trybów
graficznych co wiersz, oraz poprawione generowanie plików ASM dla
takich grafik (niestety, autor w dokumentacji powołuje się tu na
przykład katalogu, który nie istnieje - Kaz)
- poprawiona informacja o zakresie wystąpienia rastra w pikselach
w EDIT RASTERS
- dodana wizualizacja zmian kolorów w rastrze, które przechodzą
do następnych linii obrazu
- dodana możliwość odczytu plików z zestawami znaków C64
(*.64C)
- naprawiony odczyt plików G2F w których występuje zmiana trybów
graficznych co wiersz
- dodana obsługa grafik skrolowanych w pionie VERTICAL SCROLL
(pliki VSC), istnieje możliwość wyeksportowania ich do XEX przez
EDIT MAPS (Export -> as vscroll).

Graph 2 Font
Jak widać, Tomasz stara się z wszystkich sił, by dostarczyć
małoatarowskim twórcom wygodne i bezawaryjne narzędzie do rysowania
grafiki. W obecnej wersji dołączył nawet możliwość wczytywania
zestawów czcionek z Commodore 64. Oczywiście rysowanie to w trybach
Atari nie jest łatwe, a osiągnięcie naprawdę dobrych efektów
wymagania stosowania niezliczonej ilości trików i jest obwarowane
wieloma warunkami. Jeśli jednak ktoś ma ciągotki do tworzenia
ciekawych rysunków, warto zapoznać się z tą aplikacją i załączonym
do niej mnóstwem przykładowych, wielokolorowych grafik.
DIS6502
Ostatnią nowością, którą chciałbym wspomnieć jest disassembler
DIS6502 w wersji 2.2 autorstwa Ericha Bachera (a nie Jamesa
Wilkinsona, jak błędnie poinformowała większość atarowskich
serwisów), a przeportowany na Windows przez Jamesa. Program może
być pomocny do analizy cudzych i własnych programów napisanych w
assemblerze, a mnogość opcji czyni z niego wygodne narzędzie do
przeglądania kodu programów z Atari XL/XE, 5200 i Orica. W
ostatniej wersji poprawiono niewiele usterek, ale mimo to warto
odnotować, że projekt nie umarł.
---
Uzupełnienie:
Pliki programów, o których mowa w tekście, do ściągnięcia z naszego
serwera:
MagoTrans
1.6,
ATASCIIView
1.0,
Memo Pad rel.1,
Graph 2 Font
3.8.4.5,
DIS6502 2.2.
Wszystkie programy sprawdzone i spakowane w formacie 7z.