Znany wszem i wobec Michał "stRing" Radecki atakuje po raz
kolejny. Choroba nostalgii za komputerem Atari, na którą cierpi
Michał, sieje spustoszenie w jego umyśle, ale my nie zamierzamy go
leczyć... A nawet przeciwnie, podsycamy jego pasję. Dlatego pojawia
się u nas kilka drobnostek-michałostek z jego kolekcji dziełek
związanych z Atari:
film z gry Misja, która jest ulubioną grą Michała, co
stara się nam udowodnić, przechodząc ją w rekordowo krótkim czasie
16 minut i 3 sekund. Plik z tym przejściem, tak zwany "speedrun"
już na serwerze, ale autor
odgraża się, że to jeszcze nie koniec i można grę przejść szybciej.
Pożyjemy, zobaczymy... Przypominam też o konkursie na polską nazwę
tego typu gier (i przy okazji znowu przepraszam Sikora, że wchodzę
w jego kompetencje ogłaszania konursów ad hoc).
Michał jest też autorem gry wzorowanej na Robbo, którą z
kolei ja uważam za najlepszą grę na Atari. Gra pod tytułem Robbo
Adventures, do ściągnięcia stąd, przeznaczona jest dla peceta,
napisana została w języku/game-makerze The Games Factory i jest
swoistym hołdem oddanym pracy Janusza Pelca. Gra jest połączeniem
Robbo i Sokobana, zwanego też Magazynierem, a swoje umiejętności
logicznego myślenia możemy przetestować na 6 dostępnych poziomach
gry. Trudności i jednocześnie czas potrzebny na ukończenie
wzrastają z poziomu na poziom, choć mnie osobiście ostatni labirynt
nie wydał się trudny. Sprawdźcie sami. Oprócz tego Michał napisał
jeszcze jedną grę w The Games Factory, pod nazwą Ambulans. Nie jest
ona jednak w żaden sposób związana z Atari, dlatego podaję tylko
link do strony,
gdzie można ją ściągnąć. Strona traktuje o wszelkich "clikowych"
produkcjach, udostępnia narzędzia i porady.
Robbo Adventures na PC
czy ktoś jeszcze pamięta, że Michał udostępnił swoje (wcześniej
nieznane) prace na Atari, ale w formie plików wav i prosił o pomoc
w ich konwersji do formatu sap? Dzięki pomocy Michała "Mikera"
Szpilowskiego udało się i to, a obydwa utwory o tytułach
"Porażka" i "Paranoja" trafią wkrótce do archiwum ASAP. Ponieważ
jednak publikacja nowej wersji bazy tego archiwum przeciąga się,
postanowiłem umieścić wszystkie pliki sap z muzyką Michała
Radeckiego u siebie. A
wkrótce pewnie trzeba będzie znowu aktualizować bazę, bo Michał
pracuje przecież nad muzyką do Klony, a także napisał muzykę
do powstającej... eee, może o tym następnym razem :)
To tyle michałostek, czas na relaks.
stRing (michomis) former Tehno 2006-07-24 03:01:21
dodam jeszcze tylko, ze gra ma kilka drobnych bledow, szczegolnie jeden z nich moze po dluzszej rozgrywce denerwowac, a chodzi tu o ruch robota w kilku planszach, gdzie nalezy stukac w klawisz kursora, aby robot sie poruszal. w pozostalych planszach wystarczy trzymac ten klawisz. niestety tego bledu nie udalo mi sie poprawic w trakcie pisania gry. problem wplywal na cala strukture programu ruchu robota i musialby zostac napisany od poczatku. a to wymagalo duzo wiecej pracy i nerwow. przymknijcie wiec na to oko prosze ;). kolejnym bledem (chociaz drobnym) jest niedostosowanie fontow. na niektorych systemach pojawiaja sie zwykle litery, a powinna byc czcionka "bankgothic". jest to ta, ktorą napisane jest logo "Robbo adventures" w kazdej planszy (i jest to obrazek, a nie napis - stad pojawia sie on prawidlowo). ostatnim bledem jest brak mozliwosci uruchomienia ponownego gry po jej wylaczeniu, chyba ze wylaczy sie w procesach ten program, lub zrestartuje komputer ;). bledy te wynikaja z tego iz byla to moja pierwsza gra (z dwoch) w tego typu programie. brak doswiadczenia w pisaniu w TGF, a moze i po trosze checi zmusil mnie do zostawienia tego w takiej formie jak jest. moze kiedys bede mial czas na poprawki (jak tylko znajde zrodla tej gry, bo na obecnej wersji nie da sie wprowadzic poprawek). to tyle, pozdrawiam zyczac milej rozrywki (choc miejscami denerwujacej). Kaz 2006-07-24 09:55:23
A ja przeszedlem gre za jednym zamachem, wiec nie zauwazylem, ze drugi raz nie da sie poprawnie odpalic. stRing (michomis) former Tehno 2006-07-24 12:32:25
KAZ - moze odgadles trzy literowy kod, ktory umozliwia skok do nastepnej planszy ;) ? asal 2006-07-24 14:05:10
Zauważyłem, że Robbo Adventures potrafi się wywalić na trzeciej planszy, czy dałoby się coś z tym zrobić? Kaz 2006-07-24 14:17:34
stRing - nie mialem kodow, przeszedlem bez pomocy - w koncu ma sie to praktyke w Robbo i Sokobanie :)
asal - w jakiej sytuacji to sie objawia? Bo u mnie wystapily tylko te bledy, ktore opisal Michal i nic sie nie zwiesilo. stRing (michomis) former Tehno 2006-07-24 16:33:34
nie powinno sie zwieszac. bylo testowane na kilku komputerach. moze problem z DX, lub masz zaintalowane TGF i nastepuje jakis konflikt? jakie sa objawy? gra sie wylacza? larek 2006-07-24 18:21:12
stRing - gratuluję. Okazuje się, że nie tylko muzyk siedzi w Tobie, ale i programista! Brawo. Właśnie odpaliłem Robbo Adv - fajna sprawa. Zobaczymy jak daleko zajdę...
Kaz - a ja też stworzyłem na peceta w The Games Factory grę. I też związaną z Atari! Chcesz? Kaz 2006-07-24 18:48:15
a co mam nie chciec? G.K. 2006-07-25 09:34:13
Kurde, jak czytam takie newsy, to sie czuje taaakim leniem ;) (na moim dysku rozne tutoriale leza i leza...zapalu starczalo mi zawsze na wyszukanie ich i posciaganie na kompa...;)) G.K. 2006-07-25 21:42:42
stRing - apropo przechodzenia Misji: wg VistualDuba, klatka filmu rozpoczynajaca przechodzenie gry ma czas 3.900s, a klatka w momencie znalezienia sie w helikopterze - 16:00.780s. Takze chyba przeszedles gre w 15:56.880s ;) stRing (michomis) former Tehno 2006-07-25 21:52:41
a to Ci heca! jednym słowem pobiłem swój rekord, nie kiwając palcem ;) a tak serio to czas liczylem od momentu pojawienia sie na ekranie zolnierza (4 sekunda wg Best Player'a) do momentu znikniecia helikoptera z ekranu (16min i 7 sekund), bo przeciez nalezy uciec z bazy :). roznica daje wiec 16min03sek. Jesli wziac pod uwage Twoja opcje to faktycznie czas wynosi 15min56sek. Gotów pobić mój rekord ;) ? G.K. 2006-07-26 13:54:12
Pobic Twoj rekord? Raczej dam sobie spokoj :) BW 2007-07-07 16:52:32
Miłośnikom Robbo polecam grę Robbox (50 poziomów, świetna grafika i oprawa muzyczna, gra z retro klimatem mimo współczesnej oprawy). Link do strony producenta (niestety www tylko w jezyku rosyjskim): http://robbox.nm.ru/