Sikor sumuje rok by Kaz 2007-01-12 02:48:07

Niejaki Sikorski Paweł, znany lepiej pod ksywą Sikor Soft, a dla znajomych po prostu Sikor, znany też pod nazwą "organizator konkursów", zaszczycił mnie mailem, w którym postanowił podzielić się swoimi uwagami na temat serwisu atarionline.pl w postaci podsumowania 2006 roku. Jestem mu bardzo wdzięczny, bo przypomniał mi, że jest z czego być dumnym. A jak już kiedyś wspominałem, samochwalstwo nie jest wymienione w żadnym katalogu grzechów, postanowiłem więc przytoczyć Sikorowe przemyślenia, dodając gdzieniegdzie mój komentarz. Zaczynajmy więc cytować Pawła:

Sikor Soft we własnej osobie


"Małe podsumowanko 2006 roku. Tak mnie zastanawiało, ile razy pojawiały się nowinki w zeszłym roku na stronie atarionline.pl. Biorąc pod uwagę, że nie jest to strona typowo informacyjna, nie jest to forum atarowskie, a teoretycznie jedynie strona z bazą gier na ośmiobitowe Atari. Z prostych wyliczeń wynika, że takich nowinek było... 79. Czyli 6,58 miesięcznie, co oznacza, że administrator udzielał się mniej-więcej 1,5 raza w tygodniu. Ponieważ jest to ilość znaczna, zabrnąłem dalej: ilość komentarzy na stronie dotycząca 2006 roku wyniosła: 1048, co daje średnio 2,88 komentarza dziennie. Całkiem przyzwoicie, nie powiem... Dodam jeszcze, że przy tych wyliczeniach nie uwzględniałem komentarzy dotyczących wywiadów."

To w takim razie uzupełnię informacje Pawła o dane, które podaje mi system nowinek. Wszystkich informacji od początku istnienia serwisu jest 140 sztuk czyli jakieś 6,26 na miesiąc. Oczywiście są to dane nieco zawyżone, bo system policzył też wiadomości, które jeszcze nie zostały opublikowane (a tak, są takie niespodzianki na 2007 rok!). Wszystkich komentarzy 1569, a więc przypada 11,21 na nowinkę. Więcej informacji w tym względzie nie posiadam.

"Od Kaza oczekuję statystyk (jeśli istnieją), jak często były ściągane pliki ze strony w 2006 roku. Co Ty na to, Krzyśku...? W 2006 roku nasilił się też wzrost osób odwiedzających portal z zagranicy, co świadczy o jego popularności. Baza z atarionline.pl doczekała się też kopii... na stronie z Chile. Popraw mnie Kaz, jeśli sie mylę z krajem."

Nie mylisz się. Rzeczywiście baza pojawiła się na atarowskim portalu z okolic Chile. Niestety, statystyk żadnych nie posiadam. Serwis nigdy nie był prowadzony z myślą o zdobywaniu popularności (gdyby był, trzeba by dodać dział tematyczny "seks" albo "Doda" albo "darmowe filmy"). Przyznać jednak muszę, że czasem ciekawi mnie, kto i skąd wpada na stronę i w związku z tym poproszę admina strony, Zygę, żeby w końcu podpiął mi jakieś statystyki, cobym wiedział kto zacz wchodzi poczytać o Atari, a i dobrze by było wiedzieć, jakie pliki cieszą się popularnością. Niestety, to słaba strona naszego serwisu, bo ja na technikaliach internetowych się nie znam, a Zyga to ogólnie zajęty jest :(

"Niewątpliwym sukcesem atarionline.pl są światowe premiery nowych gier - tu chyba ich było najwięcej (nie licząc zamkniętych konkursów)."

Przyznam szczerze, że z tego faktu bardzo się cieszę. W zeszłym roku zarówno Flowers Mania, jak i Klony, jak i Sudoku Sweep, a więc czołowi pretendenci do miana gry roku 2006, zostali po raz pierwszy opublikowani na łamach naszego serwisu. Zawdzięczam to oczywiście temu szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, że autorami najlepszych gier Atari są Polacy i do tego tacy, których udało mi się namowić do różnych form współpracy z atarionline.pl. Ale jak to mówią, szczęście sprzyja lepszym... ;)

"Redakcja biorąca czynny udział w tworzeniu nowości także się czynnie przykłada do wzrostu popularności serwisu - należy pogratulować Gonzowi, Charliemu Cherry, Stringowi czy XXL w ich wkład pracy (a także tym, o których zapomniałem). Mam nadzieję, że w 2007 roku serwis stanie się już niekwestionowanym numerem 1 w niedyskusyjnych portalach o Atari. Chociaż... czy tak na pewno niedyskusyjnych? ;)

Z osób, o których zapomniał wspomnieć Sikor, należałoby oczywiście wymienić Arka Lubaszkę, który nie jeden raz przygotowywał materiały do nowinek, a także Jarka Bednarza, autora jednego z przeglądów gier.

Sikor złapany w kadr podczas pisania powyższego maila...


Tak czy siak, mnóstwo dobrych rzeczy się działo w 2006 roku. Myślę jednak, że obecny rok będzie jeszcze lepszy. Wiele osób wraca do swojego hobby z dzieciństwa, a ponieważ osoby te są obecnie w wieku, w którym osiągnęły jakąś stabilizację życiową (nie licząc kolegi CePe), mają więcej czasu i środków, żeby zaangażować się w sprawy Atari... i to, mam nadzieję, będzie widać w tym roku, czego należy nam wszystkim życzyć! Sikorowi jeszcze raz dziękuje za sympatycznego maila.
Sikor 2007-01-12 07:52:07

Kaz: jakby co, polecam się na przyszłość ;)

xxl 2007-01-12 16:53:58

Kaz, mam nadzieje w '07 wprowadzisz na atari.online zmiany o ktorych juz raz rozmawialismy ;-)

Kaz 2007-01-12 17:20:21

Chlopaki, ja chetnie bym wprowadzil wiele zmian technicznych, ankietki, statystyki, rozbudowe bazy danych, ale sie na tym po prostu nie znam, wiec nie wprowadzam. Przyjme w tym wzgledzie kazda pomoc...

Urborg 2007-01-13 09:11:40

Fajne statystyki prowadzi serwis stat24
adres www.stat24.pl
Udostępniają zarówno statystyki darmowe jak i odpłatne. Przy czym te darmowe są całkiem nieźle rozbudowane. Są dokładne informacje o odwiedzających. Używane systemy, rozdzielczości, geolokalizacja, skąd są wejścia? (bezpośrednie, z jakich witryn, wyszukiwarek - w tym wypadku jakich słów kluczowych używali wyszukujący). Statystyki ile wejść w każdym dniu/tygodniu/miesiącu. Ilu nowych użytkowników i ilu powracających, długość trwania wizyty, szczególowo ostatnie 50 wizyt i sporo jeszcze innych rzeczy. Polecam. Co ciekawe statystyki darmowe są dostępne także dla witryn komercyjnych, różnią się jedynie od płatnych ilością funkcji i dostępnych skryptów do umieszczenia w kodzie strony.

Polecam

qba_h 2007-01-20 14:14:29

Ja pracuję przez ścianę ze stat24.pl ;)))
Pogadam, może wersja gemius.pro się uda?