Sztab Wrocławski by Kaz 2008-01-26 17:48:58
Uwaga! Ponieważ niespodziewanie znalazłem się we Wrocławiu na kilka
dni, postanowiłem wykorzystać ten czas także w celach atarowskich.
Ogłaszam zaciąg na Kolejny Wrocławski Atarowski Sztab o
nazwie kodowej KWAS #1. Piękna tradycja atarowskich spotkań
ad hoc, powołana do życia na Atari Area, powinna być kontynuowana
także w tym pięknym mieście. Co prawda wyraz "kolejny" w nazwie
sztabu jest na razie nieco na wyrost, ale już od następnej edycji
będzie jak najbardziej prawdziwy... :)
Cel spotkania: napić się "płynu zacieśniającego więzi społeczne" oraz pogawędzić o sprawach atarowskich i nie tylko, zakazany temat: polityka. Miejsce spotkania: piwnica "Spiż" na rynku wrocławskim, oczywiście część podziemna ze względu na pogodę. Data spotkania: wtorek, 29 stycznia 2008 roku. Godzina rozpoczęcia: około 20.00 (plus minus akademickie 15 minut). Pierwsze kilka (kilkanaście) minut poczekam na uczestników w holu lokalu. Jak się zbiorą przynajmniej trzy osoby, schodzimy na dół rezerwować stolik, jak nie będzie miejsc, to szukamy innego lokalu od 20.30. Czas trwania: zależny od sztabowiczów. Zapowiedziani i potwierdzeni uczestnicy: ja czyli Kaz, Zyga czyli pozostała część Rohar-u, Arkadiusz Torski vel Toras, Mariusz Włodarczyk vel MDW. Ale wszyscy, nie tylko atarowcy, mile widziani. Rozpoznać mnie będzie można po gazecie "Tylko o Atari", która będę trzymał w lewej ręce (albo w prawej, jeżeli lewa zmarznie), a która potem będzie znakiem rozpoznawczym na naszym stoliku. Dla chętnych przyjścia później podaję numer telefonu, pod którym będę dostępny w czasie sztabu: zero sześćset dziewięćdziesiąt dwa, dwieście dziewięćdziesiąt, dwieście dwadzieścia. Serdecznie zapraszam!
Kwas # 1 zwołany
(oficjalne logo wymyślone przeze mnie, wykonane przez 5ebę)
(oficjalne logo wymyślone przeze mnie, wykonane przez 5ebę)
Cel spotkania: napić się "płynu zacieśniającego więzi społeczne" oraz pogawędzić o sprawach atarowskich i nie tylko, zakazany temat: polityka. Miejsce spotkania: piwnica "Spiż" na rynku wrocławskim, oczywiście część podziemna ze względu na pogodę. Data spotkania: wtorek, 29 stycznia 2008 roku. Godzina rozpoczęcia: około 20.00 (plus minus akademickie 15 minut). Pierwsze kilka (kilkanaście) minut poczekam na uczestników w holu lokalu. Jak się zbiorą przynajmniej trzy osoby, schodzimy na dół rezerwować stolik, jak nie będzie miejsc, to szukamy innego lokalu od 20.30. Czas trwania: zależny od sztabowiczów. Zapowiedziani i potwierdzeni uczestnicy: ja czyli Kaz, Zyga czyli pozostała część Rohar-u, Arkadiusz Torski vel Toras, Mariusz Włodarczyk vel MDW. Ale wszyscy, nie tylko atarowcy, mile widziani. Rozpoznać mnie będzie można po gazecie "Tylko o Atari", która będę trzymał w lewej ręce (albo w prawej, jeżeli lewa zmarznie), a która potem będzie znakiem rozpoznawczym na naszym stoliku. Dla chętnych przyjścia później podaję numer telefonu, pod którym będę dostępny w czasie sztabu: zero sześćset dziewięćdziesiąt dwa, dwieście dziewięćdziesiąt, dwieście dwadzieścia. Serdecznie zapraszam!
dla nieobeznanych z Wrockiem: wejście do
"Spiż"-a jest w rynku, na pierzei południowej, blisko pomnika
Aleksandra Fredry, na zdjęciu przysłonione przez ogródek piwny
"Spiż"-a i drzewka
charlie-cherry 2008-01-26 23:10:47
Kaz - zapraszam do Radom lub Lublina!
Kaz 2008-01-27 01:38:09
Chetnie, ale jestem niemobilny :(
eru 2008-01-27 01:43:18
Bym się przyłączył, jakbym tam był :)
A co do Spiża, mam fajne wspomnienie stamtąd... Jakieś 13 lat temu pijemy tam sobie piwko, i pytam kelnerkę, ile to piwo ma procent. Ona na to, że "na 100 litrów to ma 3.5%" (3.5 strzelam, nie pamiętam). To ja pytam: "a na pół litra?". A ona "a to ja nie wiem".
:)
Kaz 2008-01-27 03:11:33
Fajna anegdota :). Eru, jak bedziesz wybieral sie do kraju to daj znac wczesniej, zorganizuje sie sztabik numer 2.
tatqoo 2008-01-27 11:18:54
To wy jesteście TE atarowce ? :) :) :)
zdrowia!
laoo/ng 2008-01-27 17:42:09
Mnie miałoby nie być??? ;]
Kaz 2008-01-27 18:23:14
Laoo, dawaj, bo- daleko chyba nie masz? :)
Kaz 2008-01-27 18:35:21
I jeszcze jedno. Dostalem przesylke od Sebastiana "5eba" Chlebowskiego z realizacja mojego pomyslu na logo KWAS-a, dolaczam do nowinki.
falcon030 2008-01-27 20:28:06
To ja zacytuje poete:
" Nie przenoscie nam stolicy do Krakowa"
Przeniescie nam WROCLAW do Malopolski!!!
solo/ng 2008-01-27 20:36:13
Czemu nie w sobote?:p
Kaz 2008-01-27 20:40:06
Bo sobota juz byla :)
sikor 2008-01-27 22:18:59
Miłej zabawy!!! Mnie nie będzie ;( - trochę daleko ode mnie ;)
MDW 2008-01-28 09:40:04
Jak świat się nie zawali to postaram się być.
Ja od 13 lat obracam się w amigowym środowisku :) i przyznam się, że w życiu nie widziałem prawdziwych Atarowców. ;) Tylko czasem na party ale to tak raczej "bezimiennie". Tym bardziej będzie mi miło spotkać ludzi, którzy wiedzą tyyyyyyyyyle o tym co mnie ciągle trochę jara. :)
@sikor:
Szkoda, że nie będziesz. Wyjaśnilibyśmy sobie na żywo to i owo. ;) Nawet bym Ci przyznał rację w niektórych sprawach. :D
sikor 2008-01-28 13:56:01
@MDW To może na Głuchołazy bys się wybrał..>? Tam przy piwku czy czymś mocniejszym dobrze się rozmawia ;)
MDW 2008-01-29 14:01:27
I co? Ktoś się jeszcze pisze na spotkanko?
laoo/ng 2008-01-29 14:59:53
we Wrocku niestety posucha jeśli chodzi o atarowców :(
Kaz 2008-01-29 19:14:24
Sa, sa, tylko trzeba ich uaktywnic. Wszystko z czasem... :) Dobra, wychodze na kwasa...
MDW 2008-01-29 19:31:16
Siedze w autobusie jadacym na KWAS#1. Do zobaczenia. :)
Dan 2008-01-29 21:38:15
Jak najbardziej Lublin:P
MDW 2008-01-29 23:07:10
Relacja na zywo. Nadal siedzimy i gadamy. :)
MDW 2008-01-30 01:01:42
Wróciłem. Było baaardzo zabawnie. Ilość uczestników była powalająca - aż pięć osób. :) Polecam następne edycje KWAS. Takich opowieści nie usłyszy się nigdzie! Mam wrażenie jakby odżył rok 1990... Pod wpływem tych opowieści w drodze powrotnej przypomniało mi się jeszcze milion bardziej lub mniej śmiesznych anegdot związanych z tamtymi czasami i z małym Atari. No ale nic straconego - opowiem na KWAS #2. :) Dziękuję wszystkim za naprawdę fajny wieczór. Teraz walę w kimono, bo rano wypadałoby iść do roboty...
Kaz 2008-01-30 01:28:27
Cwaniaczek, wypil tylko dwa piwa :) A my co - ululani w sztok ;) Koniec kwasa, jestem w domu.
mazi 2008-01-30 16:40:29
bo amigowce duzo mowia mala pija :)
Kaz 2008-01-30 23:02:37
Relacja z kwasa w nowince z 30 stycznia.
MDW 2008-01-31 09:36:00
Akurat amigOwce chleją przeokropnie. To tylko ja jestem takim wyjątkiem. :) W latach 1995-2003 zaliczyłem 16 scenowych i/lub amigowych zlotów bez picia. Wiem wiem... trudno to sobie wyobrazić. No ale tak samo trudno wyobrazić sobie używanie Atari bez monitora, a kiedyś tak używałem. Grałem w Road Race, brat grał w Draconusa, ja napisałem program w Basic-u na konkurs "5 linii" (to były mini-organy). Świat nietypowych komputerów nie jest normalny... ;)
solo/ng 2008-01-31 19:36:18
Laoo bo WRO idzie w jakosc, a nie w ilosc j/k ;)
Kaz - zapraszam do Radom lub Lublina!
Kaz 2008-01-27 01:38:09
Chetnie, ale jestem niemobilny :(
eru 2008-01-27 01:43:18
Bym się przyłączył, jakbym tam był :)
A co do Spiża, mam fajne wspomnienie stamtąd... Jakieś 13 lat temu pijemy tam sobie piwko, i pytam kelnerkę, ile to piwo ma procent. Ona na to, że "na 100 litrów to ma 3.5%" (3.5 strzelam, nie pamiętam). To ja pytam: "a na pół litra?". A ona "a to ja nie wiem".
:)
Kaz 2008-01-27 03:11:33
Fajna anegdota :). Eru, jak bedziesz wybieral sie do kraju to daj znac wczesniej, zorganizuje sie sztabik numer 2.
tatqoo 2008-01-27 11:18:54
To wy jesteście TE atarowce ? :) :) :)
zdrowia!
laoo/ng 2008-01-27 17:42:09
Mnie miałoby nie być??? ;]
Kaz 2008-01-27 18:23:14
Laoo, dawaj, bo- daleko chyba nie masz? :)
Kaz 2008-01-27 18:35:21
I jeszcze jedno. Dostalem przesylke od Sebastiana "5eba" Chlebowskiego z realizacja mojego pomyslu na logo KWAS-a, dolaczam do nowinki.
falcon030 2008-01-27 20:28:06
To ja zacytuje poete:
" Nie przenoscie nam stolicy do Krakowa"
Przeniescie nam WROCLAW do Malopolski!!!
solo/ng 2008-01-27 20:36:13
Czemu nie w sobote?:p
Kaz 2008-01-27 20:40:06
Bo sobota juz byla :)
sikor 2008-01-27 22:18:59
Miłej zabawy!!! Mnie nie będzie ;( - trochę daleko ode mnie ;)
MDW 2008-01-28 09:40:04
Jak świat się nie zawali to postaram się być.
Ja od 13 lat obracam się w amigowym środowisku :) i przyznam się, że w życiu nie widziałem prawdziwych Atarowców. ;) Tylko czasem na party ale to tak raczej "bezimiennie". Tym bardziej będzie mi miło spotkać ludzi, którzy wiedzą tyyyyyyyyyle o tym co mnie ciągle trochę jara. :)
@sikor:
Szkoda, że nie będziesz. Wyjaśnilibyśmy sobie na żywo to i owo. ;) Nawet bym Ci przyznał rację w niektórych sprawach. :D
sikor 2008-01-28 13:56:01
@MDW To może na Głuchołazy bys się wybrał..>? Tam przy piwku czy czymś mocniejszym dobrze się rozmawia ;)
MDW 2008-01-29 14:01:27
I co? Ktoś się jeszcze pisze na spotkanko?
laoo/ng 2008-01-29 14:59:53
we Wrocku niestety posucha jeśli chodzi o atarowców :(
Kaz 2008-01-29 19:14:24
Sa, sa, tylko trzeba ich uaktywnic. Wszystko z czasem... :) Dobra, wychodze na kwasa...
MDW 2008-01-29 19:31:16
Siedze w autobusie jadacym na KWAS#1. Do zobaczenia. :)
Dan 2008-01-29 21:38:15
Jak najbardziej Lublin:P
MDW 2008-01-29 23:07:10
Relacja na zywo. Nadal siedzimy i gadamy. :)
MDW 2008-01-30 01:01:42
Wróciłem. Było baaardzo zabawnie. Ilość uczestników była powalająca - aż pięć osób. :) Polecam następne edycje KWAS. Takich opowieści nie usłyszy się nigdzie! Mam wrażenie jakby odżył rok 1990... Pod wpływem tych opowieści w drodze powrotnej przypomniało mi się jeszcze milion bardziej lub mniej śmiesznych anegdot związanych z tamtymi czasami i z małym Atari. No ale nic straconego - opowiem na KWAS #2. :) Dziękuję wszystkim za naprawdę fajny wieczór. Teraz walę w kimono, bo rano wypadałoby iść do roboty...
Kaz 2008-01-30 01:28:27
Cwaniaczek, wypil tylko dwa piwa :) A my co - ululani w sztok ;) Koniec kwasa, jestem w domu.
mazi 2008-01-30 16:40:29
bo amigowce duzo mowia mala pija :)
Kaz 2008-01-30 23:02:37
Relacja z kwasa w nowince z 30 stycznia.
MDW 2008-01-31 09:36:00
Akurat amigOwce chleją przeokropnie. To tylko ja jestem takim wyjątkiem. :) W latach 1995-2003 zaliczyłem 16 scenowych i/lub amigowych zlotów bez picia. Wiem wiem... trudno to sobie wyobrazić. No ale tak samo trudno wyobrazić sobie używanie Atari bez monitora, a kiedyś tak używałem. Grałem w Road Race, brat grał w Draconusa, ja napisałem program w Basic-u na konkurs "5 linii" (to były mini-organy). Świat nietypowych komputerów nie jest normalny... ;)
solo/ng 2008-01-31 19:36:18
Laoo bo WRO idzie w jakosc, a nie w ilosc j/k ;)