Atari 2600 w telewizorze by Kaz 2008-02-20 00:23:19
Autora poniższej przeróbki znalazłem dawno temu na forum
hiszpańskojęzycznym. Potem niestety nie udało mi się już go
namierzyć, ale i nie szukałem zbyt intensywnie. Wiadomo tylko, że
pochodzi z Chile i otrzymał wzmiankowany telewizor od swojej babci.
Telewizor był uszkodzony mechanicznie (pęknięta obudowa), ale serce
urządzenia było sprawne.
Zniszczona obudowa natchnęła autora przeróbki do eksperymentów, co by tam można jeszcze do środka włożyć. Wybór padł na Atari 2600. Konsolka została wbudowana do środka, a na zewnątrz zostały wyprowadzone: złącze joysticka i niezbędne przyciski. Całość wygląda mocno amatorsko, ale nie zapominajmy, że to prototyp :). A idea całkiem fajna.
Zniszczona obudowa natchnęła autora przeróbki do eksperymentów, co by tam można jeszcze do środka włożyć. Wybór padł na Atari 2600. Konsolka została wbudowana do środka, a na zewnątrz zostały wyprowadzone: złącze joysticka i niezbędne przyciski. Całość wygląda mocno amatorsko, ale nie zapominajmy, że to prototyp :). A idea całkiem fajna.
MaW 2008-02-20 00:56:48
Przypominam sobie, że kiedyś miałem duuuże drewniane biurko pamiętające chyba jeszcze czasy gierkowskie... miało szeroką szufladę pośrodku (teraz tak montują te blaty wysuwane). Pierwsze, co zrobiłem, to pilnikiem naciąłem boki i tył, żeby móc magnetofon i komputer w niej chować, a korzystać w tym czasie z dżojstika. Wcześniej już miałem zamontowany wyłącznik na zasilaczu, więc tylko w "chwilach krytycznych" wysuwałem szufladę poza zasięg klawiatury/klapki XCeka. Kabelki wychodziły pod biurkiem od strony gniazd monitora, więc wszystko "bezprzewodowo wyglądało". To był czad!
Do tego ułożenia też musiałem rozmontować jeden z kartdridży turbo, żeby go włożyć pod obudowę. Niestety, w "pewnym momencie" sztywne druciki pozrywały ścieżki do których były przylutowane... został tylko stary kartdridż, na który od tego czasu chuchałem i dmuchałem :).
Kaz 2008-02-20 01:49:34
Tez niezle :)
sikor 2008-02-20 07:31:25
Tak, patent niezły. Ale jedno ale: co, jak byśmy chcieli pograć we dwóch...? Przydały by sie dwa gniazda joysticka (bo zakładam, że taką wersję włożył w TV). A poza tym to klon jakiś z wbudowanymi grami, bo nie ma portu cartridge-a ;)
Grey 2008-02-21 20:22:40
nie, no jak to wygląda... ;o) me atarowskie serce krwawi, Panowie...
Kaz 2008-02-21 20:54:29
Zgadzam sie Grey calkowicie - to mozna bylo wykonac naprawde ladnie, a nie tak... Ale jako pomysl jest fajne.
miker 2008-02-22 06:30:03
Oj tam, czepiacie się!
Obkleić dookoła jakąś jaśmą albo czym, byle by równo i będzie git.
Rysiu, brawo za pomysł! :)
Kamaz 2008-02-27 19:32:44
w mordę...niezłe.Tylko kiepkie estetycznie,ale pomysł zacny.
jer 2008-03-06 14:54:50
Jeżeli to dobrze działa, to jest super. Przynajmniej za 100 lat będzie o jeden magnet więcej ;o))
Podobną wtyczkę zrobiłem sobie przy przeróbce magnetofonu MK12ileśtam w 1986r. Jednak wykorzystałem fragment jakiegoś złącza z samolotu LIM 5 o pasującym rozstawie styków. Widziałem też złącza frezowane i wiercone w kawałku tekstolitu.
Marky 2008-04-05 02:45:33
Uwazam ze to bardzo dobry pomysl !!! I poczatek do jeszcze lepszych idei w przyszlosci !!! Powodzenia !!!!!!!!!
Przypominam sobie, że kiedyś miałem duuuże drewniane biurko pamiętające chyba jeszcze czasy gierkowskie... miało szeroką szufladę pośrodku (teraz tak montują te blaty wysuwane). Pierwsze, co zrobiłem, to pilnikiem naciąłem boki i tył, żeby móc magnetofon i komputer w niej chować, a korzystać w tym czasie z dżojstika. Wcześniej już miałem zamontowany wyłącznik na zasilaczu, więc tylko w "chwilach krytycznych" wysuwałem szufladę poza zasięg klawiatury/klapki XCeka. Kabelki wychodziły pod biurkiem od strony gniazd monitora, więc wszystko "bezprzewodowo wyglądało". To był czad!
Do tego ułożenia też musiałem rozmontować jeden z kartdridży turbo, żeby go włożyć pod obudowę. Niestety, w "pewnym momencie" sztywne druciki pozrywały ścieżki do których były przylutowane... został tylko stary kartdridż, na który od tego czasu chuchałem i dmuchałem :).
Kaz 2008-02-20 01:49:34
Tez niezle :)
sikor 2008-02-20 07:31:25
Tak, patent niezły. Ale jedno ale: co, jak byśmy chcieli pograć we dwóch...? Przydały by sie dwa gniazda joysticka (bo zakładam, że taką wersję włożył w TV). A poza tym to klon jakiś z wbudowanymi grami, bo nie ma portu cartridge-a ;)
Grey 2008-02-21 20:22:40
nie, no jak to wygląda... ;o) me atarowskie serce krwawi, Panowie...
Kaz 2008-02-21 20:54:29
Zgadzam sie Grey calkowicie - to mozna bylo wykonac naprawde ladnie, a nie tak... Ale jako pomysl jest fajne.
miker 2008-02-22 06:30:03
Oj tam, czepiacie się!
Obkleić dookoła jakąś jaśmą albo czym, byle by równo i będzie git.
Rysiu, brawo za pomysł! :)
Kamaz 2008-02-27 19:32:44
w mordę...niezłe.Tylko kiepkie estetycznie,ale pomysł zacny.
jer 2008-03-06 14:54:50
Jeżeli to dobrze działa, to jest super. Przynajmniej za 100 lat będzie o jeden magnet więcej ;o))
Podobną wtyczkę zrobiłem sobie przy przeróbce magnetofonu MK12ileśtam w 1986r. Jednak wykorzystałem fragment jakiegoś złącza z samolotu LIM 5 o pasującym rozstawie styków. Widziałem też złącza frezowane i wiercone w kawałku tekstolitu.
Marky 2008-04-05 02:45:33
Uwazam ze to bardzo dobry pomysl !!! I poczatek do jeszcze lepszych idei w przyszlosci !!! Powodzenia !!!!!!!!!