Spokojnie, to nie wyniki by Kaz 2008-04-04 01:44:41

Zainteresowanie konkursem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Dotychczasowa rywalizacja w dziedzinie grafiki ograniczała się do maksimum kilku obrazków na imprezę. Czy to był zlot ogólnoeuropejski jak Forever czy inicjatywa internetowa jak konkursy na Atai Area. Byłem więc nastawiony na kilka, a co najwyżej kilkanaście prac. A okazało się, że zostałem wręcz zasypany grafikami w liczbie 28 sztuk (i kilka nie spełniających norm konkursu). To kilkukrotnie więcej niż w jakimkolwiek kompotach w ostatnich latach! Dzięki chłopaki za stanięcie w szrankach i pokazanie, że społeczność Atari nie skapciała! Sądzę, że kolega Sikor jest również zadowolony, że konkurs na jego cześć miał taki oddźwięk.

Jak już wspominałem, autorów jest trzynastu (i jeden, który przesłał pracę pozakonkursową) i tutaj mała statystyka, kto ile napłodził:
Najbardziej mnie cieszy to, że sporo obrazków pochodzi od osób, które dopiero rozpoczęły przygodę z grafiką Atari albo z programem G2F, który wszyscy początkujący zgodnych chórem określają jako "niełatwy". Jest więc w narodzie chęć i entuzjazm do robienia grafiki, jest gotowość do poświęcenia swojego czasu... Potrzeba tylko zachęty oraz twórczej i miłej atmosfery, acz nie pozbawionej pieriwastka zdrowej rywalizacji. No i potrzeba koderów, którzy zechcą współpracować z grafikami, dać im szansę rozwinąć się, nabrać umiejętności i doświadczenia. Mam nadzieję, że scena czy też Scena będzie potrafiła wykorzystać to, co zarysowało się na Konkursie Sikora Bez Sikora - 1) że są ludzie, 2) że już trochę umieją i 3) że warto z nimi coś porobić.

Wyników jeszcze nie ma, a głównym zadaniem tej nowinki jest prezentacja materiałów, które przyszły jako pozakonkursowe. Wszystkie umieściłem na dysku (ale oprócz pliku atr są tam też osobne pliki xex). Jest tam sześć prac, które omówię po kolei. Kolega Andrzej "Kanapka" Konarski przysłał obrazek "Human Wars" ilustrujący "historię ośmiobitowców w skrócie". Kolega Andrzej sam prosił, żeby nie była to praca konkursowa, ponieważ główny obrazek - w środku, jest skanem cudzej pracy. Sam pomysł wydaje mi się jednak bardzo fajny:

Human Wars


Kolega Luka podesłał ekran z "Ghost and Goblins", który pokazywał już kiedyś na Atari Area:

Ghost and Goblins


"Kreatura" to świetny obrazek kolegi Jarka "Kaczora" Kaczora. Obrazek został przysłany po terminie, czego bardzo żałuję, bo moim zdaniem nieźle by zapunktował:

Kreatura


"Parrot" to inny obrazek, który przysłał Gary "Rybags" Ryan. Tym razem z interlacem, ale przez to bajecznie kolorowy. Nie spełniał norm konkursu, ponieważ był już wcześniej prezentowany na Atari Age:

Parrot


"Rodin" to efekt moich zabaw z G2F. Też skan zdjęcia, które kolorystycznie ma wyglądać na zdjęcię "z epoki". Dodany napis, żeby nie pomylić z innymi słynnymi brodaczami. Obrazek miał też posłużył mi do testów, jak wiele z obrazka G2F widać na prawdziwmy Atari.

Rodin


"Wroclaw Poland" to miała być wizytówka mojego miasta i kraju w konkursie, który był czytany i oglądany w wielu krajach świata :). Ostatecznie nie zdecydowałem się go zamieścić, żeby nie zwiększać sztucznie liczby prac, w szczególności skanów zdjęć:

Wrocław Poland


W sumie drobiazgi, ale niech będzie wiadomo, że wszystkie okruchy ze stołu konkursowego zostały zebrane i nic się nie zmarnowało.

Na koniec prośba skierowana TYLKO DO AUTORÓW PRAC: znacie już wstępnie wyniki głosowania, można je sobie samemu w przybliżeniu policzyć. Widzieliście komentarze swoich prac. To jest najlepszy moment, żeby nadesłać do mnie swoje wrażenia pokonkursowe - czy i czym się zaskoczyliście, które komentarze co do Waszych prac uznajecie za trafne, a które nie są zgodne z zamysłem autora :). I tak dalej i tym podobne. Mam bowiem taki pomysł, żeby zestawić komentarze odautorskie z opiniami osób głosujących - wszystko w kontekście prac, które będą towarzyszyć tym opiniom. Zobaczym które prace miały zaniżone oceny, a które zawyżone. Email czynny całą dobę, można dzwonić... tfu... pisać.
sikor 2008-04-04 08:14:37

Human Wars i Kreatura rządzą... Szkoda, że nie było ich w konkursie - gratulacje!!! A najważniejsze jest to, że coś się w grafice ruszyło... Teraz kolej na programistów i muzyków... No i mam nadzieję, że nie był to "jednorazowy" zryw, o czym chętnie bym się przekonał już w Głuchołazach... ;)

Vidol 2008-04-04 09:12:48

Kaz - fajnie by bylo wiedziec "co je czyje", dopisalbys autorow do podpisow pod obrazkami

_rocky 2008-04-04 09:17:25

Witam wszystkich...

Proponuję wspólną zabawę w odgadywanie autorów prac... Znamy liczbę autorów, ich prac i ich oceny, czasem komentarze prac swoich i pozostałych.... Kto odgadnie więcej...
KAZ: ty jesteś wyłączony z zabawy.. :)

Kaczor 2008-04-04 09:35:53

Kreatura nie była wystawiona w konkursie bo to jest czysty skan, moja robota to tylko dodatkowe pokolorowanie i przerobienie części takie jak uszy, oczy, mordka i trochę szyja.

Co do prac wystawionych, nie wiem czy dzielić się wrażeniami pokonkursowymi, bo widzę że ludzie chcą zgadywać - a ja bym tylko ułatwił.

Kreatura 2008-04-04 09:37:55

Kaczor mnie przeskanował z Gwiezdnych Wojen. Grałem w Powrót Jedi.

miker 2008-04-04 09:53:01

No dobra, przyznaję się - wszystkie ja narysowałem.

Oczywiście oprócz tych, których nie... ;)))

Kaz 2008-04-04 13:28:59

Autorzy beda oczywiscie wymienieni, ale razem z wynikami konkursu. A te sie wlasnie obliczaja...

Scalak 2008-04-04 16:03:50

Zanim się obliczą pozwolę sobie podzielić się rozważaniami na temat: "moja idealna ocena grafik". Moim zdaniem "sprawiedliwa" ocena powinna zawierać:
1) ilość poświęconego czasu przy założeniu, że robi to ktoś kto już ma warsztat opanowany (~40%)
2) pomysł (~20%)
3) wygląd obrazka i jego dopracowanie (~30%)
4) postęp odniesiony od ostatniego konkursu (~10%) (o ile mamy porównanie)

Założę się, że większość ocenia poprzez pkt. 3 nie zastanawiając sie nad pozostałymi (G w sreberku). To moje przemyślenia na temat idealnej oceny obrazka. Ideał do którego trzeba dążyć ;)

irwin 2008-04-04 16:14:56

@Scalak: Mogę zobaczyć poszczególne składowe twojej oceny np obrazka nr 25. Tak żeby zobaczyć jak to w praktyce u ciebie wyglądało ;-)

dely 2008-04-04 18:21:25

Składowa oceny grafiki powinna IMO wyglądać tak:

1) pomysł 90%
2) wykonanie 5%
3) ilość wypitego piwa podczas compo 5%

Jak bardzo ważny jest pomysł można sprawdzić przy pracach na gfx compo wykonanych przez Rastera.

Rastan 2008-04-04 18:30:17

@Scalak: No przeciez to jest oczywiste, że pracę ocenia się poprzez pryzmat punktu 3. Dlaczego:
1. Nie mam pojęcia ile dany autor poświęcił czasu na zrobienie pracy. Tego nie wiem i nie oceniam. Głupio by chyba było dopisywać przy obrazku - poświęcono na niego 29 godzin, 34 minuty i 50 sekund ;)
2. Nie jestem przekonany czy wszystkie prace były oryginalne. Nikt nie napisał Copy/No copy, dlatego tego też nie można ocenić. Gdyby stworzyć kilka kategorii np. prace oryginalne, kopie, konwersje wtedy sprawa była by jasna. To jest temat rzeka. Wielu ludzi na scenie pc czy amigowskiej nadużywało kopiowania, np. tacy graficy jak Lazur, Clifford M. Pamiętam jak dałem się nabrać na jednym z party na ich pięknie przerysowane prace. Gdybym wiedział, że to są kopie nie głosowałbym na nie. Dlatego w późniejszym okresie goście pisali na pracach No Copy, co zresztą też jest głupie, bo na kopiach powinni pisać Copy. A tak na kopiach nie pisali nic, a na "nie kopiach" No Copy. :)
4. Postęp czego ? Autora, wszystkich obrazów ogólnie, czy czegoś innego jeszcze ? Bo jeśli autora to jak będzie nowa edycja to nie będę wiedział kto co zrobił i kto dokonał postępu, a kto nie (nie jest to jasne na początku ponieważ prace są anonimowe).
Dlatego punkt 3 jest odnośnikiem oceny. Liczy się to co widać i dopracowanie tegoż.

_rocky 2008-04-04 18:37:34

scalak: nie do końca się z Tobą zgadzam... To, że ktoś spędził nad obrazkiem np. 30 godzin, o niczym nie świadczy... a u ciebie to prawie połowa sukcesu...
Tak samo postęp w odniesieniu do ost obrazka... Czy jeśeli autor 19 następnym razem popełni hit, ale nieco gorszy od poprzedniej pracy przegra z pracą równie dobrą, ale lepszą od poprzedniej tegoż autora..?
Moim zdaniem liczy się pomysł oraz estetyka (wygląd, dbałość o szczegóły...)

dhor 2008-04-04 19:29:08

Czas poświęcony na pracę nie ma nic do oceny. Zdolny grafik w 30 min. wypikseluje ładny portrecik, osoba słabsza technicznie poświęci na to tydzień. Oba mogą być fajne.

Pomysł? Owszem, to niejako kryterium podstawowe sukcesu, lecz tylko w połączeniu z techniką - niektórzy oceniający zapominają jednak o tym drugim aspekcie. Jak chłop na moście ściągnie gacie, to też jest śmieszne, aczkolwiek mało wyrafinowane technicznie.

A i może się zdarzyć, że słaby grafik przez miesiąc będzie kunsztownie pikselował dihter na swojej pracy - i w efekcie może się okazać, że technicznie wygląda to lepiej, niż praca starego wyjadacza.

A tak poza niuansami oceniania prac, zwróćcie uwagę, właśnie na szczegół 'mnożenia' kolorów za pomocą dihteringu - nasze atarowskie prace wyglądają przy takich z c64 bardzo blado - niewielu naszych grafików poświęca czas na skuteczne stosowanie tej techniki, inni robią to losową, bądź kolorują powierzchnie po prostu płaskim kolorem. Nie jest sztuką posiadać przerwania DLI i pięć duchów, lecz skutecznie je wykorzystać :)

Dracon 2008-04-04 19:43:29

@Rastan. A propos tego slynnego scenowego "No Copy!". Przypomnialem sobie pewna sytuacje sprzed paru lat temu, kiedy na portalu SCENE.PL grafik o ksywie FOB wrzucil swoj obrazek ozdobiony wlasnie "No Copy!" (z lewej strony). Pech chcial, ze ja widzialem jednak zrodlo tego, co on niby "wymyslil"; napisalem do niego z pytaniem czemu robi ludzi w konia, ale odpowiedzi nie bylo... A jego "dzielo" w koncu wywalono z portalu, hehe.
I oto to, o czym piszę:
http://rapidshare.com/files/104858641/__LAMERSTWO_GFX.7z
;)
Poza tym jest co najmniej jedna strona w necie gdzie wlasnie komus sie chcialo dowodzic z czego zrysowauja znani (z Amigi, PC) graficy a sie nie przyznaja albo pisza wlasnie "No copy"....

Kaczor 2008-04-04 20:06:17

I to mnie w scenie atari rozbraja...
Zawsze oceniamy dobrze gdy ktoś ręcznie zrobi cieniowanie (nie mam nic do Powrooza, genialny rysunek i piękna robota), ale przecież cieniowanie komputerowo (np. Floydsa) nie jest takie złe. I jest bardziej realistyczne! Nikt na Atari wiecznie nie będzie tylko i wyłącznie ręcznie cieniować, bo po takim cieniowaniu obrazek nie jest real. Co innego w przypadku Bajkowo-fantazy grafiki.
Jeśli jest to zdjęcie, to nie mam pretensji że to skan pod warunkiem że nie jest on wykonany w standardowych kolorach dla danego trybu. Liczy się wykorzystanie jak najwięcej ilości kolorów, duszków i pocisków. Tak pomalowany skan, który ma dobrze dobrane kolory i wogóle, ma u mnie wysokie noty.

Czy ktoś przyglądał się niektórym wystawianym obrazkom i liczył użyte tam kolory. Bo uważam że kolorowanie duchami proste nie jest, wręcz mozolne.

Nie chcę żeby ktoś pomyślał że się żalę, nic podobnego. Ja sam wiem że lekkie kichy wystawiłem - raz że chciałem więcej prac wystawić, a dwa to lenistwo. Ale czuję że jeśli będzie następny konkurs GFX na atari online to każdy uderzy graficznie z innej beczki. Słowa krytyki się przydają do opracowania następnych mam nadzieję lepszych prac.

@Dely - może się trochę ciebie uczepiłem, bo podszedłeś do tego jak na party, a tu większość nowicjuszy wystąpiło i miało być z przymrużeniem oka. Ale z drugiej strony to po co się patyczkować, jak ktoś nie umie wybajerowć grafiki to takie noty a nie inne...

Jeśli kogoś uraziłem punktami lub słowem, to z góry przepraszam!

Rastan 2008-04-04 21:38:03

@Dracon: Przykład niezły. Lamerstwo na maxa.

Scalak 2008-04-04 21:50:45

Ciesze się, że wywołałem mały skandal ;)

@Rastan - nie interesuje mnie ile on spędził. Interesuje mnie ile spędził by nad tym ktoś kto jak to zaznaczyłem w pkt1 ma warsztat.
Z kategoriami się zgodzę, ale do tego potrzeba sporo prac. Co do postępu zaznaczyłem w pkt 4 "o ile mamy porównanie". Miałem na myśli postęp autora.

@_rocky - postęp jestem w stanie ocenić po wielu pracach i po wielu konkursach. Nie jestem w stanie tego zrobić już teraz bowiem autor mógł mieć mniej czasu i wystawił wielkie G. Potrzeba sporej próbki, aby spełnić mój pkt 4.

@irwin - nr 25 (dałem 1p):
1) ponieważ zapachniało mi konwersją (ze względu na pkt2 do tego bez poprawek) to dałem kilka % za "poświęcony" czas.
2) pomysł moim zdaniem marny (o ile to nie konwersja)
3) wykonanie masakra - niedokładność w szczegółach
4) postępu autora w momencie oceniania nie znałem. Teraz już znam autora i u mnie by miał -30% (przepraszam autorze ;) ) za uwstecznienie!!!

Punkt wynikł z niewiedzy czy to konwersja czy nie. Gdybym wiedział, ze tak to bym dał 0p. Skłoniłem się do konwersji. Jeśli to nie była konwersja to przepraszam autora za nie docenienie.

Może następnym razem będzie tyle prac, że będzie co dzielic na kategorie i wtedy łatwiej będzie oceniać.

Kaczor 2008-04-04 22:22:59

Skoro tak zawsze razi te całe zamieszanie to robić wszystko osobno. Skany osobno i malowidła osobno. Raz na zawsze zakończy się temat domysłów. Ja wystawiłem jeden rysunek od ręki malowany i dwa skany z obróbką (jeśli kogoś interesują źródła, żaden problem). Zresztą czy to skan czy ręka malarza chodzi o jedno - tworzenie na Atari. Zaczynam się zastanawiać jaka jest definicja grafika na Atari.

luka 2008-04-04 22:50:53

!!! Kaczor, ten obrazek sam wymyśliłeś i zrobiłeś??!! (na razie nie zdradzę o co chodzi), szacunek, masz 10pkt, albo nie 8 (tak żebyś miał margines na coś jeszcze lepszego), fajny

xxl 2008-04-04 22:59:02

nastepnym razem proponuje, zeby procz tyt. byla tez informacja czy to skan/reczna robota itp.

irwin 2008-04-04 23:01:16

@Scalak: Rozumiem że np obrazek nr 16 nie pachniał u ciebie konwersją - bo dostał 9pkt.
Przytaczam twój tok myślenia...!?!:
"Punkt wynikł z niewiedzy czy to konwersja czy nie. Gdybym wiedział, ze tak to bym dał 0p. Skłoniłem się do konwersji. Jeśli to nie była konwersja to przepraszam autora za nie docenienie. "
- Aha czyli nie wiedziałeś czy to konwersja i dlatego dałeś 1pkt,
- bo gdybyś wiedział że to konwersja to 0pkt,
- ale skłoniłeś się dobtego że to jednak konwersja!
----- więc czemu nie ma 0pkt?
Rozumiem że gdybyś wiedział że np obrazek nr 5 to konwersja (Dely nawet idzie dalej i pisze: nr 5 - file, open, save ) to byś dał 0pkt. A rozpoznać że obrazek nr 5 to konwersja rzeczywiście było piekielnie trudno - może dlatego Kaz od razu na wstępie o tym napisał "Oprócz tego dotarły dwa obrazki, które są konwersjami zdjęć,..."

A co do mojego jak piszesz "uwstecznienia" i -30% (to ile by to było? 0. i coś po przecinku ;-) - to mój pierwszy obrazek więc nie mam pojęcia jak doszedłeś że jest gorszy od ...zerowego? zacytuje ciebie : "4. postęp odniesiony od ostatniego konkursu (~10%) (o ile mamy porównanie)" oraz piszesz: "Nie jestem w stanie tego zrobić już teraz bowiem autor mógł mieć mniej czasu i wystawił wielkie G. Potrzeba sporej próbki, aby spełnić mój pkt 4." i "Co do postępu zaznaczyłem w pkt 4 "o ile mamy porównanie".
No to jak? masz porównanie, czy po prostu tak sobie te wszystkie zasady "sprawiedliwego" oceniania napisałeś, i w 0,3 sekundy potem już ci z głowy wyparowały. ;-) Może warto było te zasady samemu zastosować, przynajmniej... choć raz.

luka 2008-04-04 23:07:32

irwin, to ja zająłem ostatnie miejsce, nie masz się co martwić ;)

irwin 2008-04-04 23:13:01

Tu nie chodzi o miejsce, tylko oto że Scalak pisze jedno a robi całkowicie na odwrót.

luka 2008-04-04 23:18:30

Kaz, już dawno compo nie wzbudziło tylu emocji, to jest prawie to o czym ostatnio pisałeś

Scalak 2008-04-04 23:41:50

@irwin - i widzisz dzięki Tobie znalazłem błąd w pliku z wynikami bowiem te pracę przypisałem Kaz'owi... stąd te -30%. Dokładnie tak. Gdybym miał pewnść co do konwersji dał bym 0 a gdbym miał pewność, że to praca własna to bym dał na pewno więcej niż 1. Nr 5 dałem 2p (przecież ładniejsza konwersja od Twojej - o ile to była konwersja).
Nie pokusił bym się na Twoim miejscu o oskarżanie mnie o niespójnośc w działaniach (obłudę)... Jeśli inaczej uważasz Kaz ma pliki pdf gdzie jest przypisany do nr25 w wyniku mojego błędu to sobie sprawdzisz....... "choć raz" nie rozumiem, czy kiedyś coś już zrobiłem inaczej?

Scalak 2008-04-04 23:46:15

i do bani... u Kaza jest ok. Przeczytałem zamiast pracy 25 miejsce 25 które zajmuje Kaz. ot i stąd cały ambaras :(

Ntp 2008-04-04 23:59:29

Nie bralem udzialu w glosowaniu (bo tak), ale grafiki zrobily na mnie duze wrazenie. Troche czasu juz na scenie siedze, bardziej z boku niz cos tworczego wymyslam, ale mysle, ze pi razy drzwi wiem co Atarka potrafi. Czytajac te posty, opinie i inne zale, mysle ze coponiektorzy to bzdury gadaja. Chcialem tylko napisac (to co juz niektorzy napisali) ze czepiacie sie i tyle. Patrzac na to z boku, przez zwyklego usera Atarynki naprawde generalnie mnie to dzierga czy ktos piklowal grafe od zera pod g2f, czy zrobil konwersjie i nic przy niej nie dziabnal... Na dobra sprawe to i tak widac... Liczy sie efekt i wrazenie jakie na odbiorcy praca wywarla. Muzyk nie musi znac sie na programach graficznych a koder na MPT czy innym TMC. Jak dla mnie liczy sie wrazenie, jak dana tworczosc odbieram i wg mojego widzimisie oceniam czy praca zasluguje na 0 czy 10 pkt. A rozbijaniej jakichkolwiek kompotow na skany, pixlowane, oryginalne pomysly i co tam kto jeszcze wymysli uwazam za bezsensowne i tyle.

Kaz 2008-04-05 00:30:46

Ja mysle, ze nikt nie glosowal wedlug jakiegos prostego przepisu, np. Dely pisal o wycenieniu pomyslu na 90%, wykonania 5%, a sadzac po jego punktach sam ocenial wrecz odwrotnie... im lepiej wykonany obrazek tym wiecej punktow. Ale Dely nie obrazaj sie, to tylko przyklad ilustrujacy, ze tak naprawde to nikt nie ocenia wedlug jakiegos systematycznego algorytmu.

Powiem wiecej - zaden przepis na glosowanie nie bedzie sprawiedliwy. Bo dlaczego jakiegos skladnika ma byc 40%, a nie np. 20%? Albo 5%, a nie 15%? Scalak napisal o idealnym wycenianiu pracy, ale ja nie wierze w zadne takie idealne systemy. Kazdy i tak ocenia przede wszystkim pierwsze wrazenie jakie wywarl na nim dany obraz - i to wrazenie pewnie wynika z wielu czynnikow kodujacych sie latami. Ta ocena w niewielkim stopniu sie zmienia, gdy przyjrzymy sie obrazkowi dluzej, przeanalizujemy go i dojdziemy do wniosku, ze \"nie jest to takie zle jak myslalem\" lub \"to nie jest takie fajne jak mi sie wydawalo\". Chyba, ze dostaniemy do reki argument w stylu: \"to jest skan\" albo \"to jest zapozyczenie\". I wtedy czujemy sie oszukani (czesto nieslusznie! ale to inna historia).

Wiekszym problemem wedlug mnie bylo to, ze czesc glosujacych wogole nie uruchomila plikow na emulatorze, nie mowiac o prawdziwym sprzecie. Bo wygladaja one w niektorych przypadkach calkowicie inaczej niz te male obrazki na ekranie... Przez to niektore grafiki natracily punktow, a niektore zyskaly. Ale to samo jest zawsze na roznych zlotach - na big screenie niektore prace wygladaja znacznie gorzej/lepiej niz pozniej na monitorze.

Co do grafiki nr 25 - mnie sie bardzo podobala wlasnie za pomysl. Wykonanie pozostawia wiele do zyczenia, to prawda, ale ten obrazek opowiada historie, jezeli mu sie przyjrzec, to mozna na tej podstawie pociagnac jakas opowiesc, zrobic gre albo dopisac muzyke... po prostu inspirujaca praca jak dla mnie. Dalem 7.

mono 2008-04-05 00:44:31

Jak tak dalej pójdzie, to dojdziecie do wniosku, że w kategoriach konkursu należy umieścić wszystkie trendy w sztuce i oceniać osobno kubistów a osobno ekspresjonistów.
Co do punktów scalaka:
1. Ilość poświęconego czasu imho zupełnie nie gra roli. Albo robimy coś dobrze, albo źle - punkt 3 to weryfikuje. Nie matkujmy dorosłym ludziom ustalając "nagrodę pocieszenia".
2. Pomysł - tak, tak i jeszcze raz tak!
3. Wykonanie - również 3x tak. Nie myślę jednak, że ustalanie udziału procentowego ma jakiś sens. Przecież kompletna ocena pracy sama weryfikuje na ile jest ona dobra.
4. O postępach autora: skoro przy pracach nie ma podpisów to jak ocenić postęp przed ogłoszeniem wyników?

irwin 2008-04-05 09:45:08

@Scalak: "i widzisz dzięki Tobie znalazłem błąd w pliku z wynikami bowiem te pracę przypisałem Kaz'owi... stąd te -30%."

To nie jest błąd w pliku z wynikami a wielbłąd w twoim tekście z zasadami. Przecież to się absolutnie nie trzyma kupy. Jak ty sobie wyobrażasz że każdy będzie sobie gdybał "hmm to chyba rysował xxx więc dam mu tyle a tyle." Przecież nam właśnie chodziło oto aby nikt nie znał autorów, to niezgodne z regulaminem (przeczytaj uważnie tekst Kaz'a) Takie gdybanie prowadzi tylko do błędów w ocenie kto co namalował - co dokładnie widać na twoim przykładzie - ile innych obrazków które błędnie zakwalifikowałeś jako kogoś lub jako konwersję tego nikt nie wie. Tak więc może lepiej oceniać pracę a nie "przypisywać" coś komuś. Całe szczęście że inni przedmówcy mają podobne zdanie na temat twoich zasad co ja. Bo niestety owe zasady prowadzą do skrajnie nieobiektywnego oceniania, większość ich wad masz na dłoni wypisanych także powyżej przez m.in. Rocky, Rastan'a Dhor'a.

Piszesz:
"Dokładnie tak. Gdybym miał pewnść co do konwersji dał bym 0 a gdbym miał pewność, że to praca własna to bym dał na pewno więcej niż 1. Nr 5 dałem 2p (przecież ładniejsza konwersja od Twojej - o ile to była konwersja). "

Nie chce tu wchodzić dogłębnie w szczegóły ale piszesz że gdybyś wiedział że mój obrazek to konwersja to dałbyś 0pkt, natomiast przy nr5 wiedziałeś i dałeś 2pkt. Logiki w tym próżno szukać.

Piszesz:
"Nie pokusił bym się na Twoim miejscu o oskarżanie mnie o niespójnośc w działaniach (obłudę)... Jeśli inaczej uważasz Kaz ma pliki pdf gdzie jest przypisany do nr25 w wyniku mojego błędu to sobie sprawdzisz....... "

Ja nie oskarżam, ja po prostu stwierdzam fakt - powtórze tu cały fragment mojego poprzedniego komentarza który całkowicie pominąłeś:
--
A co do mojego jak piszesz "uwstecznienia" i -30% (to ile by to było? 0. i coś po przecinku ;-) - to mój pierwszy obrazek więc nie mam pojęcia jak doszedłeś że jest gorszy od ...zerowego? zacytuje ciebie : "4. postęp odniesiony od ostatniego konkursu (~10%) (o ile mamy porównanie)" oraz piszesz: "Nie jestem w stanie tego zrobić już teraz bowiem autor mógł mieć mniej czasu i wystawił wielkie G. Potrzeba sporej próbki, aby spełnić mój pkt 4." i "Co do postępu zaznaczyłem w pkt 4 "o ile mamy porównanie".
No to jak? masz porównanie, czy po prostu tak sobie te wszystkie zasady "sprawiedliwego" oceniania napisałeś, i w 0,3 sekundy potem już ci z głowy wyparowały.
--
Z jednej strony piszesz że musisz mieć porównianie, więcej nawet "potrzeba sporej próbki" a z drugiej strony bez ŻADNEJ próbki od razu stwierdzasz że się uwsteczniam. Czy to nie jest obłuda?

"choć raz" nie rozumiem, czy kiedyś coś już zrobiłem inaczej?

Nie wiem - ale jedno jest pewne - wystarczył JEDEN przykład aby się zorientować że zasady sobie napisałeś a już z ich zastosowaniem to marnie ci poszło. Po prawdzie dlatego że są one błędne co inni ci napisali bardziej ogólnie a ja na konkretnym przykładzie dowiodłem. Sorry ale ja zgadywać kto maluje (pkt4) i ile czasu maluje (pkt1) nie będę - to jest konkurs graficzny a nie na proroka, wizjonera czy inne medium.

Sorry wszystkim za offtopic.

Kaczor 2008-04-05 10:26:15

@ mono - nie chodzi o to żeby dzielić trendy. Wystarczy że na zlotach czy konkursach GFX zrobić dwa działy. Ręczna robota (mile widziana nawet tylko w 4 kolorach lub więcej) i Skany ale tylko w większej ilości kolorów. I nie dojdzie do paradoksów. Tyle że każdy automatycznie przyznaje się czy skan czy orginał jego pomysłu. Ooollllee!

Scalak 2008-04-05 11:09:19

@irwin:
- widzę, że cały czas nie rozumiesz... Jak pytałeś o pracę 25 źle popatrzyłem i przypisałem ją Kazowi. Jak widzisz Kaz wyprodukował pracę która jest na miejscu 3 => praca 25 to dla mnie w tym momencie czysta zapchajdziura (zdecydowanie niższy poziom), efekt zabawy z g2f, stąd -30% za uwstecznienie,

- "moja idealna ocena grafik". Zaznaczam MOJA!!! Ty w całym wątku dopiero tutaj się wypowiedziałeś o SWOJEJ i to nie w prost... zgodnie z tym co napisałem to "Ideał do którego trzeba dążyć ;)" wszak ideały są po to, aby do nich dążyć. W wątku chciałem zmusić do poszukiwania WASZYCH ideałów podając przykładowo MÓJ. Napisałem również "sprawiedliwa" z naciskiem na cudzysłowie,

- przedmówcy tylko odnieśli się do MOJEGO oceniania i podali SWOJE (o co mi dokładnie chodziło). Ty tylko najechałeś i wylałeś na Scalaku żale za jego 1pkt... który nadal się tej pracy moim zdaniem należy bo w dalszym ciągu trąci mi konwersją, ale pewności nie mam ,

- nie przypisuję nikomu pracy tylko oceniam niżej prace które wymagały niskiego nakładu pracy (podejrzenie konwersji). Twoja praca spełnia to założenie i Thalii również. Thalia jest lepszą konerwsją (chociażby ładniejszą) o ile obie prace to konwersje (!) (w mojej ocenie to całkiem możliwe co objawiło się w ocenach),

- nie czytasz co piszę... powtórzę jeszcze raz: w momencie pisania posta byłem przekonany, że to praca Kaza. Jak dobrze wiesz miałem tą wiedzę bo byłem jednym z liczących głosy. Kaz wystawił 6 prac i wszystkie w momencie pisania posta miałem możliwość porównania.

Kaz 2008-04-05 12:23:23

Ja tylko chcialem zwrocic uwage, ze praca 25 nie byla wcale zamierzona jako "zapchajdziura". Praca opiera sie na pomysle, ktory niektorzy deklarowali, ze jest wazny. Pomysl polega na zarcie slownym: wystarczy przeczytac tytul.

W praktyce okazalo sie, ze wszystkie moje prace, ktore nie opieraja sie na pomysle, tylko przede wszystkim na wykonaniu (Wielkanocne jaja, Evil Silence) dostaly wysoka ocene, a te oparte na pomysle - bardzo niska. Im bardziej cukierkowo i kolorowo, tym lepiej, pomysly sa drugo-, a moze nawet trzeciorzedne :). Zdawalem sobie z tego sprawe, spoko oko, to nie jest jakas pretensja, tylko stwierdzenie faktu.

Scalak 2008-04-05 13:01:14

no nic z mojej strony pax... może irwin kiedyś się spotkamy to porozmawiamy bo słowem pisanym w moim wykonaniu widać nie jestem w stanie wyrazić myśli skoro i Kaz źle je odebrał :(
"praca 25 to dla mnie w tym momencie czysta zapchajdziura"
w momencie gdyby jej autorem był Kaz...

pozdrawiam wszystkich którzy w odniesieniu do mojego posta zaproponowali swoje propozycje za co serdecznie dziękuję!

przepraszam wszystkich, których ewentualnie moja osobista (!) ocena ich prac uraziła, co nie było moim zamierzeniem.

Kaz 2008-04-05 13:08:12

Scalak - praca nr 25 jest moja. I nikt sie nie obraza (przynajmniej nie ja), tylko zwracam uwage na cel pracy.

Scalak 2008-04-05 13:18:55

Kaz to w końcu błąd czy nie błąd? Na spisie z miejscami widnieje obok niej irwin.

irwin 2008-04-05 14:28:08

Ten twój IDEAŁ oceniania jest niestety nieżyciowy i nie tylko nie można do niego dążyć ale i stanowczo należy unikać. Jakby ktoś inny chciał do tego IDEAŁU dążyć, to jak oni mają zdobyć wiadomości np do pkt4 ? Włamywać się do Kaz'a? iść do wróżki? gdybać? Jak słusznie zauważasz Dhor, Rocky, Rastan sprowadzili twój IDEAŁ na ziemię wypunktowując go po kolei - ja zrobiłem to inaczej, na konkretnym przykładzie. Absolutnie nie miałbym ci za złe gdybyś dał mi nawet 0pkt (gwoli prawdy nadal nie wiem czemu nie dostałem 0pkt - bo twoja argumentacja dotycząca konwersji jest pozbawiona logiki => być może konwersja ale może nie - gdyby konwersja to 0pkt - ale skłaniasz się że jednak konwersja więc ....1pkt) tak jak nie mam do innych którzy ocenili nisko moją pracę (gwoli ścisłości - wiem że jest słaba i niedopracowana, ale to mój pierwszy rysunek i sporo nad nim spędziłem czasu, także pomysł nie powstał w trzy minuty a długo myślałem co a potem w jaki sposób to przedstawić) Problem w tym że ty opisałeś że kierowałeś się przy tym owymi zasadami które są dla mnie i jak widać dla innych też całkowicie niepoważne, i do tego nawołujące do łamania regulaminu, oceniania poprzez gdybanie, wróżenie np ile minut spędził autor nad pracą. Świetnie to ujął Rastan:
"4. Postęp czego ? Autora, wszystkich obrazów ogólnie, czy czegoś innego jeszcze ? Bo jeśli autora to jak będzie nowa edycja to nie będę wiedział kto co zrobił i kto dokonał postępu, a kto nie (nie jest to jasne na początku ponieważ prace są anonimowe). "
oraz mono:
"4. O postępach autora: skoro przy pracach nie ma podpisów to jak ocenić postęp przed ogłoszeniem wyników?"
Dlaczego tak piszą? ponieważ dla przedmówców jest jasne że tak nie można, w innym wypadku popadlibyśmy w jakąś czasowo-wróżbiarską parodię, lub wręcz łamanie regulaminu.
Ponadto piszesz: "nie przypisuję nikomu pracy tylko oceniam niżej prace które wymagały niskiego nakładu pracy" hmm... a jak to się ma do rwojego pkt.4 tj że: porównujesz do wcześniejszych prac autora. Więc przypisujesz, zresztą sam o tym wyraźnie piszesz: "bowiem te pracę PRZYPISAŁEM Kaz'owi..."

Przy okazji nie uważasz za dziwne że jakąś pracę przypisujesz komuś, oceniasz a potem okazuje się że to nie ten autor który sobie wywrużyłeś a w związku z tym powinienieś dać inną liczbę pkt. (patrz pkt4 IDEAŁU) I ciekawe w ile takich nietrafionych przypisań miałeś.

irwin 2008-04-05 15:12:47

@Scalak - ok masz rację, jak się na jakimś party spotkamy to sobie to wytłumaczymy (możliwe że "ręcznie" ;-))
Ja również przepraszam za mój chyba za bardzo agresywny ton.

Scalak 2008-04-05 17:08:32

@irwin mam nadzieję, że wystarczą słowa :) ... a w jakim dekanacie Polski mieszkasz ;) to może uda się wcześniej ?

irwin 2008-04-05 17:51:43

Ja w dekanacie Opolskim, parafia Opole ;-) a spotkamy się pewnie w Głuchołazach (przy atari i browarku :)

Scalak 2008-04-06 00:12:51

:( daaaleko... do Głuchołazów się nie wybieram, ale kto wie może będzie jeszcze kiedyś okazja.

Pozdrawiam
Maciej

_rocky 2008-04-06 09:10:36

Ludziska... po ile macie lat... o co się spieracie... to przecierz zabawa.. każdy ma swój punkt widzenia i swoje metody oceniania i nikt inny tego nie ma prawa zmianiać...

Odpowiedzcie sobie na pytanie dlaczego skany są tak nie lubiane, nisko oceniane... bo nie mają nic wspólnego ze sztuką, a konkurs graficzny to konkurs artystów, ich zdolności przedstwienia jakiejś sceny.. ich wizji... skan to tak jakby zrobić zdjęcie jakiemuś obrazowi picassa i się pod tym podpisać...

Co do konwersji to jest trochę inaczej... W zasadzie wszystko co nie jest skanem jest jakąś konwersją.. Rysujemy rzeczy, które gdzieś widzieliśmy, a utkwiły nam w głowie.. Malarze czesto jeździli w plener, aby konwertować jakąś scenkę przyrody.. są różne techniki.. czy to jest złe.. W przypadku komputera mamy ułatwione zadania, bo możemy malować np. na zdjęciu, zamiast obserwować je wydrukowane na stole.. (niektórzy kiedyś potrafili przenosic obrazy na papier milimetrowy i potem do komputera... sam raz tak zrobiłem.. masakra). Chodzi o to, że jeśli pod pracą się podpisujemy to praca powinna być nasza, czyli malując po czyjejś pracy lub jakimś zdjęciu powinniśmy coś namalować (i nie chodzi tu o wierną kopię.. wręcz na odwrót), a nie lekko poprawić, dodać kolorki, sprity, jakiś nowy element graficzny...
Reasumując, chodzi o to, żeby praca była dziełem autora, a nie programu graficznego... (u mnie prace mające dużo elementów nie będących dziełem autora były niżej oceniane, choć głównym kryterium był efekt końcowy).
Patrząc na moje prace, to wszystkie są w całości narysowane przeze mnie (100% pikseli).. z tym, że zima, świnia to konwersje ze zdjęć (rysowane i cieniowane przeze mnie), statek to konwersja reklamy z Discowery (lekko zmieniona, bo z głowy :) ), a ubek to konwersja skanu mojej pracy narysowanej ołówkiem na kartce, a wycieniowanej i podkoloroanej na Atari.. (niby najbardziej orginalny, a zajął najniższe miejsce, z pośród moich prac)...
To, czy ktoś wycisnął z Atari wszystkie soki, to dla mnie sprawa drugorzędna.. liczy się efekt i to coś, co każda praca ma lub nie...

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego...

irwin 2008-04-06 12:34:39

No jak widać powyżej, ja już się nie spieram i Scalak również. Doszliśmy do zgody, obaj lekko daliśmy się ponieść emocjom zwłaszcza ja i obaj zresztą już przeprosiliśmy. A co do twojego obrazka Statek - to dobrze zgadłem że z Discovery ;-)