I po KWAS-ie by Kaz 2008-04-09 23:54:42
No i koniec kolejnego spotkania atarowskiego we Wrocławiu. Jak
zwykle tematów rozmów starczyłoby na całą noc, jak zwykle było
sporo fajnych anegdot, jak zwykle było ciekawie. Po raz kolejny nie
udało się zająć miejsc w restauracji "Spiż" więc po raz kolejny
przenieśliśmy się do knajpki "Tequila". I tam, w kameralnym
otoczeniu do stołu zasiedli następujący Atarowcy: tokugawa,
laoo, Toras, Zyga, Tux, Kaz.
Zabrakło dwóch zapowiedzianych osób.
Tym razem rozmowy zdominowane zostały przez tematy związane z Atari ST/STE, aczkolwiek przebojem były wspomnienia Tuxa i jego pracy dyplomowej (komputer bazujący na procesorze 6502) wykonany w technikum Elwro w czasach "świetności" Elwro 800 Junior. Dowiedzieliśmy się też takich ciekawostek jak to, że Elwro wyprodukowało prototyp nowej obudowy, przypominającej obudowę Commodore 128, do poprawionego nieco Juniora, który miał się zwać Elwro 804, a Tux posiada taką obudowę na strychu (tudzież w piwnicy). Laoo zaś zgłosił chęć pomocy w rozwoju emulatora Atari800++, co za kilka miesięcy powinna zaowocować pierwszymi konkretami. Tokugawa postanowił utajnić swoje plany atarowskie, więc tylko Ci, którzy byli na KWAS-ie wiedzą co nieco. To tyle raportu, żeby dać Wam pojęcie, co się działo na mikrozlocie.
Następne spotkanie odbędzie się znowu za dwa, trzy miesiące, ale w innej formule. Po pierwsze w piątek albo sobotę, aby każdy mógł przybyć, nie martwiąc się o to, że następnego dnia trzeba rano zameldować się w pracy. Po drugie, planujemy spotkać się w miejscu, do którego będzie można śmiało przytachać swoje Atari (małe, duże albo w ostateczności emulowane), podłączyć się do projektora i zaprezentować jakieś swoje prace albo po prostu zagrać w ulubioną gierkę... Serdecznie zapraszam, a info o sztabiku pojawi się oczywiście z odpowiednim wyprzedzeniem.
laoo, Toras
Tym razem rozmowy zdominowane zostały przez tematy związane z Atari ST/STE, aczkolwiek przebojem były wspomnienia Tuxa i jego pracy dyplomowej (komputer bazujący na procesorze 6502) wykonany w technikum Elwro w czasach "świetności" Elwro 800 Junior. Dowiedzieliśmy się też takich ciekawostek jak to, że Elwro wyprodukowało prototyp nowej obudowy, przypominającej obudowę Commodore 128, do poprawionego nieco Juniora, który miał się zwać Elwro 804, a Tux posiada taką obudowę na strychu (tudzież w piwnicy). Laoo zaś zgłosił chęć pomocy w rozwoju emulatora Atari800++, co za kilka miesięcy powinna zaowocować pierwszymi konkretami. Tokugawa postanowił utajnić swoje plany atarowskie, więc tylko Ci, którzy byli na KWAS-ie wiedzą co nieco. To tyle raportu, żeby dać Wam pojęcie, co się działo na mikrozlocie.
Tux, Zyga
Następne spotkanie odbędzie się znowu za dwa, trzy miesiące, ale w innej formule. Po pierwsze w piątek albo sobotę, aby każdy mógł przybyć, nie martwiąc się o to, że następnego dnia trzeba rano zameldować się w pracy. Po drugie, planujemy spotkać się w miejscu, do którego będzie można śmiało przytachać swoje Atari (małe, duże albo w ostateczności emulowane), podłączyć się do projektora i zaprezentować jakieś swoje prace albo po prostu zagrać w ulubioną gierkę... Serdecznie zapraszam, a info o sztabiku pojawi się oczywiście z odpowiednim wyprzedzeniem.
Kaz, tokugawa, laoo
sikor 2008-04-10 07:59:13
Sztaby niestety maja to do siebie, że są krótkie... A fakt-faktem, że w weekend zawsze są większe szanse na przybycie niż w środku tygodnia ;)
Jacques 2008-04-10 08:19:22
Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie nie byłem w stanie dotrzeć :-/ Następnym razem, ehhh...
lewiS 2008-04-10 10:30:54
Pozdrowienia dla ronoleglego sztabu, aczkolwiek wczoraj tez pilismy piwko z atarowska bracia w Londynie. Pojawili sie: ja, Sqward, Cedyn.
Kaz 2008-04-10 11:27:55
Lewis - parenascie dni temu pisalem do Zaxona i Lotharka, ze mozna by sie z Toba i reszta atarowcow spotkac gdzies w Londynie, tym bardziej, ze mam do odebrania STE, ktorego Lotharek pomogl mi kupic na angloskim ebayu. Podeslij mi swojego aktualnego maila, to sie jakos zgadamy i ustalimy kiedy.
xxl 2008-04-10 14:58:04
tak, stanowczo łikend na takie imprezy
laoo 2008-04-10 18:32:27
A emulator tak dla jasności nazywa się atari++ (bez 800) :)
tdc 2008-04-11 05:12:08
Sztaby są krótkie... ale wielu z tych Panów to ja nigdy nie widziałem na Głuchołazach !:) A tam można nadawać o Atari nonstop! ;-)
xxl 2008-04-12 09:59:36
wiem, ze to glupie... tokugawa masz sobowtora o imieniu Marcin.
Yosh 2008-04-12 20:55:02
xll: hę ? :)
zresztą, tokugawa mówi się zbyt niewygodnie - kumple przechcili mnie dawno temu na Yosh .....
tcd: Nie chcesz wiedziec ile lat wiem o istnieniu sceny WOGOLE :):):) (na studiach sie spotkalem z laoo i mnie olsnilo)
Grey 2008-04-13 11:41:38
Panowie, no niezły KWAS, szkoda gadać - żeby żadnej atarynki nie przytaskać? ;o)
tdc 2008-04-14 00:45:36
Yosh: ja po prostu zachęcam wszystkich aby "tłumniej" pojawiali się na Głuchołazach ;-) W końcu na 1. Głuchołazach było sporo takich osób, które nie pojawiły się na 2. i na odwrót. A to znaczy że bez większej (specjalnej) mobilizacji pojawiać by się mogło znacznie więcej osób.
Po drugie, bardzo namawiam do wielu wspomnień i dyskusji w moim towarzystwie ;-) Przy mnie tematów Atari nigdy nie jest zbyt wiele! Dlatego jeśli tylko ktoś ma ochotę - to zapraszam!:)
Kaczor 2008-04-14 08:44:58
Co zamawialiście? Jakie ceny w MENY? :-)
Czy tylko szklankę z wodą... dla każdego.
Kaczor 2008-04-14 08:45:33
Ale byka zrobiłem chodziło mi o MENU.
sikor 2008-04-16 14:35:52
Hmm, a KAZa coś po KWASie wcięło, widzę... ;(
Kaczor 2008-04-16 14:40:43
I tylko echo, echo...............echo.....................
......echo.....
Yosh 2008-04-16 16:27:33
Kaczor: nie pamiętam, nie piłem to moge powiedzieć że pomarańczowy soczek 4zl :> (nie żeby dlatego, że go dużo było)
Kaczor 2008-04-16 20:19:15
To wmiarę do przyjęcia ceny... dobrze że KWASów nie robią w Zakopcu na Krupówkach - szklanka wody 10zł (Pod Ziobrem). No bo co to za spotkanie siedząc o suchym pysku że się tak wyrażę, i nie chodzi mi tu o alkohol. Pozdrawiam! Szkoda że mnie tam nie było...
Kaz 2008-04-18 15:40:12
No juz jestem. Dzisiaj postaram sie nadrobic troche zaleglosci w poczcie, ale cierpliwosci! Jest tego sporo...
Kaczor 2008-04-18 20:55:10
Spokojnie, nie pali się.
forek 2008-09-06 09:55:48
witam bardzo serdecznie super dolaczyc do grona zatwardzialych fanow atari jako posiadacz Atarynki 130 xe oraz 1040 st mysle ze moge dolaczyc do waszego grona szkoda ze na codzen mieszkam w Danii bo chetnie odwiedzilbym wasze spotkania pozdrower dla wszystkich milosnikow niepowtarzalnych klimatow
Sztaby niestety maja to do siebie, że są krótkie... A fakt-faktem, że w weekend zawsze są większe szanse na przybycie niż w środku tygodnia ;)
Jacques 2008-04-10 08:19:22
Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie nie byłem w stanie dotrzeć :-/ Następnym razem, ehhh...
lewiS 2008-04-10 10:30:54
Pozdrowienia dla ronoleglego sztabu, aczkolwiek wczoraj tez pilismy piwko z atarowska bracia w Londynie. Pojawili sie: ja, Sqward, Cedyn.
Kaz 2008-04-10 11:27:55
Lewis - parenascie dni temu pisalem do Zaxona i Lotharka, ze mozna by sie z Toba i reszta atarowcow spotkac gdzies w Londynie, tym bardziej, ze mam do odebrania STE, ktorego Lotharek pomogl mi kupic na angloskim ebayu. Podeslij mi swojego aktualnego maila, to sie jakos zgadamy i ustalimy kiedy.
xxl 2008-04-10 14:58:04
tak, stanowczo łikend na takie imprezy
laoo 2008-04-10 18:32:27
A emulator tak dla jasności nazywa się atari++ (bez 800) :)
tdc 2008-04-11 05:12:08
Sztaby są krótkie... ale wielu z tych Panów to ja nigdy nie widziałem na Głuchołazach !:) A tam można nadawać o Atari nonstop! ;-)
xxl 2008-04-12 09:59:36
wiem, ze to glupie... tokugawa masz sobowtora o imieniu Marcin.
Yosh 2008-04-12 20:55:02
xll: hę ? :)
zresztą, tokugawa mówi się zbyt niewygodnie - kumple przechcili mnie dawno temu na Yosh .....
tcd: Nie chcesz wiedziec ile lat wiem o istnieniu sceny WOGOLE :):):) (na studiach sie spotkalem z laoo i mnie olsnilo)
Grey 2008-04-13 11:41:38
Panowie, no niezły KWAS, szkoda gadać - żeby żadnej atarynki nie przytaskać? ;o)
tdc 2008-04-14 00:45:36
Yosh: ja po prostu zachęcam wszystkich aby "tłumniej" pojawiali się na Głuchołazach ;-) W końcu na 1. Głuchołazach było sporo takich osób, które nie pojawiły się na 2. i na odwrót. A to znaczy że bez większej (specjalnej) mobilizacji pojawiać by się mogło znacznie więcej osób.
Po drugie, bardzo namawiam do wielu wspomnień i dyskusji w moim towarzystwie ;-) Przy mnie tematów Atari nigdy nie jest zbyt wiele! Dlatego jeśli tylko ktoś ma ochotę - to zapraszam!:)
Kaczor 2008-04-14 08:44:58
Co zamawialiście? Jakie ceny w MENY? :-)
Czy tylko szklankę z wodą... dla każdego.
Kaczor 2008-04-14 08:45:33
Ale byka zrobiłem chodziło mi o MENU.
sikor 2008-04-16 14:35:52
Hmm, a KAZa coś po KWASie wcięło, widzę... ;(
Kaczor 2008-04-16 14:40:43
I tylko echo, echo...............echo.....................
......echo.....
Yosh 2008-04-16 16:27:33
Kaczor: nie pamiętam, nie piłem to moge powiedzieć że pomarańczowy soczek 4zl :> (nie żeby dlatego, że go dużo było)
Kaczor 2008-04-16 20:19:15
To wmiarę do przyjęcia ceny... dobrze że KWASów nie robią w Zakopcu na Krupówkach - szklanka wody 10zł (Pod Ziobrem). No bo co to za spotkanie siedząc o suchym pysku że się tak wyrażę, i nie chodzi mi tu o alkohol. Pozdrawiam! Szkoda że mnie tam nie było...
Kaz 2008-04-18 15:40:12
No juz jestem. Dzisiaj postaram sie nadrobic troche zaleglosci w poczcie, ale cierpliwosci! Jest tego sporo...
Kaczor 2008-04-18 20:55:10
Spokojnie, nie pali się.
forek 2008-09-06 09:55:48
witam bardzo serdecznie super dolaczyc do grona zatwardzialych fanow atari jako posiadacz Atarynki 130 xe oraz 1040 st mysle ze moge dolaczyc do waszego grona szkoda ze na codzen mieszkam w Danii bo chetnie odwiedzilbym wasze spotkania pozdrower dla wszystkich milosnikow niepowtarzalnych klimatow