I kolejne gierki by Kaz 2008-06-19 00:35:35

Powoli rozkręca się worek z tegorocznymi grami. Wciąż czekamy na dokończenie licznych konwersji Krzysztofa "xxl" Dudka z ZX Spectrum, Acorn Electrona i BBC Micro oraz Krzysztofa "Vegi" Góry z Commodore 64. W międzyczasie pojawiły się dwie nowe, drobne gierki napisane w Atari Basicu oraz w Turbo Basicu XL. Z kronikarskiego obowiązku należy je wymienić, bo jak wszystkie gry, które pojawiły się w bieżącym roku, wezmą udział w Kaz Kompo 2008.

Cookie Monster


Pierwsza gra to Cookie Monster, przeznaczona dla dzieci w wieku 3-5 lat i napisana w Turbo Basic XL. Autor Filippo "Philsan" Santellocco przygotował tą grę z myślą o swojej (na razie) kilkumiesięcznej córeczce. Ciasteczkowym potworem można sterować joystickiem albo specjalnym kontrolerem dla dzieci (kid's controller), który jest dla małych dzieci znacznie wygodniejszy. Zadaniem w grze jest zebrać rozrzucone ciastka - jest to tak proste, że dorośli amatorzy gier nie znajdą tu dla siebie wyzwania.



Druga gra, chronologicznie pierwsza, to L.E.M.. Wbrew skojarzeniom, nie ma nic wspólnego z naszym Stanisławem Lemem, a skrót pochodzi od słów Lunar Excursion Module (moduł księżycowego lądownika). Podobnych gier powstało wiele - musimy wylądować na wyznaczonym miejscu zmagając się z przeszkadzającą nam grawitacją, unoszącym się pyłem i bezwładnością lądownika. Jak na program napisany w Atari Basic gra jest świetna - stosunkowo dynamiczna.



Jak napisał mi Fillipo: "Moje dwie gry, w Atari Basic (L.E.M.) i Turbo Basic XL (Cookie Monster), są proste i zrobiłem je tylko dla przyjemności programowania na A8. Oczywiście nie mogą się równać z wieloma wspaniałymi produkcjami z Twojego kraju. Ale będzie mi miło, jeżeli tak jak Atarimania, zamieścisz je u siebie na stronie (często tam zaglądam, ale niestety nie rozumiem po polsku - dzięki temu nie będę rozumiał także słów krytyki)."

Ponieważ zapytałem go o korzenie i kraj pochodzenia, odpowiedział w ten sposób: "Zostałem poczęty przez moich rodziców w... Polsce, gdzie mieszkali przez około rok, w związku z pracą mojego ojca. Urodziłem się już we Florencji we Włoszech, ale teraz żyję w Szwajcarii, w Tincino - malutkiej części Szwajcarii, gdzie mówi się po włosku - tu ożeniłem się ze Szwajcarką. Mam więc podwójne obywatelstwo (włoskie/szwajcarskie) i możesz napisać, że jestem Włocho-Szwajcarem (może troszkę z domieszką polskości...)."

Tym miłym akcentem nie kończą się dobre wiadomości o Polsce ;). Jak wiadomo już na całym świecie, po raz pierwszy po latach została wydana na Atari komercyjna gra - całkowicie oryginalna, całkowicie nowatorska i całkowicie polska. Mowa oczywiście o grze Yoomp!, która nie tylko wygrała Kaz Kompo 2007 i Abbuc 2007 Software Contest, ale została dostrzeżona i doceniona przez retromaniaków innych komputerów. Redaktorzy pisma "Retrogamer" umieścili grę na atarowskiej liście gier wszechczasów, a koledzy komodorowcy wciąż bezskutecznie próbują zrobić kopię gry dla mydelniczki (jeden z autorów Maciej "Eru" Żukowski intensywnie im w tym pomagał). Gra została wydana w sposób, którego mogą pozazdrościć wydawcy z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości :). Solidne pudełko, instrukcja, a przede wszystkim nośniki, na których gra została zapisana - cartridge, dyskietka 5.25 cala, kaseta magnetofonowa - powodują, że jest to unikat na skalę światową. W przeszłości wydawcy wydawali grę na Atari tylko na jednym z nośników, a obecnie... gier nie wydaje się wcale. Jeszcze raz gratuluję spółce następujących kiziorów: Łukasz "X-Ray" Sychowicz, Marcin "Eru" Żukowski, Bartek "BeWu" Wąsiel, Piotr "0xF" Fusik.



Gry Fillipo i najnowszy "Yoomp!" oczywiście w katalogu gier pod właściwymi literami.
larek 2008-06-19 09:00:43

Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że na zdjęciu jest jakiś... notebook Atari :)

Animacja Ciasteczkowego Potwora jest całkiem udana :))
Cała gra trzyma klimat starych gier... Co do grywalności, to poczekajmy, aż córka Filippo podrośnie. Może się wypowie na temat gry taty. Moja córeczka przez jakieś kilka tygodni grała w napisanego przeze mnie cpecjalnie dla niej "Pingwinka" :) Ba, nawet teraz - a ma juz 9 lat - czasami skusi się na kilka minut wspomnień...

A Yoomp! rządzi!

seban 2008-06-19 12:29:45

na początku czytałem końcówkę newsa dotyczącą Yoomp! i zastanawiałem się co to jest "kizior", potem google mi pomogło i znalazłem to:

http://www.sjp.pl/co/kizior

Czy o to słowo na pewno chodziło? Być może jest jakieś inne znaczenie tego słowa którego nie znam? :)

xxl 2008-06-19 12:52:06

- Pamiętasz Antwana Rockamore? Pół Murzyn, pół Samoańczyk, ksywa: "Tony Rocky Horror".
....
- To co jej zrobił?
- Masaż stóp.
- Masaż stóp? Tylko tyle? Co na to Marsellus?
- Wysłał do niego paru kiziorów, wywlekli go i spuścili z balkonu. Z czwartego piętra. Na dole był ogródek z małą szklarnią. Spadł na nią. Od tamtej pory cierpi na zaburzenia mowy.
- Ja cię kręcę...

Kaz 2008-06-19 13:06:28

Kizior to rownowaznik wymiatacza :)

seban 2008-06-19 13:19:25

XXL: mam inne tłumaczenie Pulp Fiction :D Na moim DVD jest tak: "... wysłał paru skurw%^#$ :).... "

mono 2008-06-19 13:49:28

Przecież Lunar Excursion Module to właśnie lądownik księżycowy z "Pokoju na Ziemii" Stanisława Lema.

Kaz 2008-06-19 14:14:25

Napisalem: "Wbrew skojarzeniom, nie ma nic wspólnego z naszym Stanisławem Lemem". Punkt za to, ze tez masz skojarzenia, ale dodam, ze niestety, Lem nie byl pierwszym, ktory uzyl nazwy L.E.M. (1987). Pierwotnie tak nazywal sie projekt NASA ladownika ksiezycowego (lata 50/60-te) - potem po prostu LM.

MaW 2008-06-19 14:25:40

I have a question to Filippo: what are the firm and name of monitor on photo with Cookie Monster game ? It looks like real atari monitor - this atari-like-design!

Philsan 2008-06-19 15:41:59

First of all hello and thanks to Kaz and to the many Polish Atarians. In Uefa Euro 2008 I have supported Poland (together with Italy and Switzerland). MAW, my monitor is a Samsung SyncMaster 711 MP LCD TV monitor; in fact color and design are perfects for Atari 130XE. It is a coincidence because when I have bought it 2/3 years ago it was for using it with a white Amiga 1200 and a beige C64! Now most of the time I use Atari so it is always connected to my 130XE (with an s-video cable).

MaW 2008-06-19 19:40:47

SOLD! Philsan, THX4NFO :)

mono 2008-06-19 21:28:19

@Kaz: faktycznie - nawet sam Lem pisze we wspomnianej książce (na samym początku zresztą :) może dlatego mi umknęło) o lądowniku, który był wysłany na księżyc przez NASA.

bjc 2008-06-19 22:50:36

Great job Filippo! Give us more! I'm sure your daughter will like the game.

bjc 2008-06-19 23:25:32

I can handle Cookie Monster, but as for L.E.M. I keep crushing!!!

iak 2008-06-20 12:33:44

"Pokój na Ziemi" to nie jedyna książka, w którek Lem nabija się ze zbieżności nazwy lądownika LEM ze swoim nazwiskiem. We wstępie "naukowym" z przyszłości do "Pamiętnika znalezionego w wannie" jest akapit w stylu "niektórzy badacze twierdzą, jakoby 'Pamiętnik...' został napisany przez urządzenie zwane LEM, co jest absurdem, ponieważ mózg elektroniczny tego pojazdu nie byłby w stanie sklecić jednego zdania. Natomiast jeszcze dalej idące dywagacje, jakoby ów LEM był wręcz człowiekiem w ogóle nie są godne rozważania" (cytat z pamięci, bardzo luźny).

Kaz 2008-06-20 12:47:25

To mi przypomina jak to Philip K.Dick mial obsesje, ze Stanislaw Lem tak naprawde nie istnieje, a ksiazki pisze grupa pisarzy zza Zelaznej Kurtyny, a Lem to tylko nazwa projektu wymyslonego i sterowanego przez sluzby specjalne Wschodu :).

urborg 2008-06-20 14:44:39

..."Pamiętnik znaleziony w wannie" - nieźle zakręcona książka :), jeszcze bardziej zakręcony był chyba tylko "Kongres Futurologiczny" w którym LEM chyba najbardziej zbliżył się do Stylu Dicka. "Pokój na ziemi" to tez całkiem niezły kawałek dobrego SF, polecam też moją ulubioną powieść - "Fiasko".

mono 2008-06-20 14:53:19

Fiasko mam właśnie na tapecie :) Do Lema wracam tak często, jak mogę bo to świetny pisarz (był :(). Z LEM'a chyba Lem też się nabija w GoLEMie XIV :D:D

margot 2008-07-01 10:38:37

Viva la LEM!