Artykuł
Adama Mownego:
Ponad rok temu, po piętnastu latach przerwy, jakoś tak niemal z
dnia na dzień, zainteresowałem się ponownie moim pierwszym
komputerem czyli Atarynką. Czym prędzej zanabyłem znów 65XE, a w
sieci odkryłem świetne serwisy (w tym atarionline.pl) z całą masą
obrazów dyskietek. Jednocześnie szukałem, jakie sprytne sposoby ich
ładowania do prawdziwego Atari, nie emulatora, wymyślono przez te
półtorej dekady mojej nieobecności. Oprócz SIO2PC, które jeszcze
pamiętałem z dawnych lat, na Allegro wpadła mi w oko aukcja ze
SIO2IDE, więc po lekturze szczegółów, czym prędzej zanabyłem takowy
razem z przelotką do kart Compact Flash.
Interfejs dostałem bez żadnej obudowy i tak przez jakiś czas go
używałem. Oczywiście nie było to ani wygodne, ani bezpieczne, a w
międzyczasie w sieci znajdowałem różne pomysły na obudowy.
Początkowo chciałem na to przeznaczyć obudowę od uszkodzonej stacji
LDW2000 jaką w międzyczasie kupiłem, ale kiedyś moje oko zatrzymało
się na pustym pudełku typu cake box, po płytach DVD na moim biurku.
Po kilku cięciach nożem gotowy był prototyp. Nie wyglądał pięknie i
z braku porządnego zamocowania płytki w obudowie nadal wymiana
karty CF była problematyczna. Do czasu! W końcu zmobilizowany,
również przez zainteresownie prototypem na KWASie#3, zabrałem się
do roboty! Zbieranie trwało zresztą dłużej niż sama robota.
Poniższy opis zakłada, że masz już działający interfejs z kablem
SIO, wykonanym zgodnie z instrukcją. UWAGA! Standardowo w takich
opisach zaznaczam, że nie ponoszę odpowiedzialności za jakiekolwiek
szkody lub straty w sprzęcie, ludziach lub zwierzętach domowych,
wynikłe z ewentualnych prób naśladowania opisanych czynności.
Na początek potrzebne materiały:
1. Wkręty około 10mm z gwintem M2, nakrętki M2, plastikowe
tulejki dystansowe (na przykład 3mm) i podkładki izolacyjne (moje
są tekturowe, takie z kompletów śrubek do płyt głównych PC).
2. Nóż, na przykład taki do tapet.
3. Wiertarka z wiertłem 2mm lub 2,5mm.
4. Wtyk męski na taśmę 40 pin bez wyrzutnika (mój to:
IDC40).
5. Kabel IDE 40-żyłowy,
6. Oczywiście pudełko typu cake box, optymalną wysokość ma
takie na 25 płyt CD/DVD.
No i dalej już moje konkretne kroki:
1. Wycięcie z dolnej części pudełka "szpindla", na którym
nałożone były płyty.
2. Dokładne przymierzenie płytki i zaznaczenie (chyba kiedyś
mnie w szkole uczyli mówić "trasowanie"?) otworów do
wywiercenia.
3. Wiertarka w ruch!
4. Przykręcenie płytki przez dystansy.
5. Odmierzenie i wycięcie w górnej cześci obudowy otworu na
kartę CF (warto najpierw wywiercić rząd otworów i resztę wyciąć lub
wypiłować) i na kabel SIO (dobrać odpowiednio ciasną średnicę
otworu).
6. Odmierzenie i wywiercenie otworów na przykręcenie
przelotki IDE2CF; również na zworkę, jeżeli jest u góry i ma być
wykorzystywana, a nie na przykład obcięta i zwarta na stałe.
7. Przykręcenie przelotki z podkładkami pod nakrętkami.
8. Przeciągnięcie do środka obudowy końcówek kabla SIO i
montaż wtyku. Ja użyłem kabla z magnetofonu XC12, który ma
"kołnierz", dzięki któremu kabel nie przesuwa się po wciśnięciu w
wywiercony otwór obudowy. W innym wypadku warto taki kołnierz na
przykład dokleić z dwóch gumowych podkładek/uszczelek.
9. Przycięcie kabla IDE na odpowiednią długość (u mnie 11cm)
i zaciśnięcie wtyku w odowiedni (!) sposób. Dla orientacji: jedna
skrajna żyła kabla ma czerwone oznaczenie.
10. Zostaje połączenie interfejsu kablem kablem IDE z
przelotką CF i podłączenie kabelka zasilania z płytki interfejsu do
przelotki (akurat moja płytka tego wymaga, ale podobno nie
wszystkie).
11. Voila!
Jeżeli Twój interfejs ma gniazdo USB, to można dla niego wyciąć
dodatkowy otwór na kabel (najlepiej z możliwością jego zaślepiania)
lub nawet wyprowadzić przedłużenie gniazda na bok obudowy. Mnie
akurat podoba się taka przeźroczysta obudowa, ale oczywiście można
ją pomalować lub wykleić od środka, a diody z płytki - na
przewodach zamontować na obudowie.
Wkrótce po tym jak kupiłem SIO2IDE odkryłem istnienie SIO2SD i to
też już mam. Na razie używam prowizorycznie bez obudowy, ale
cytując poetę "...kiedyś się wezmę" :-) i będzie SIO2SD w
cakebox'ie. Z montażem wyświetlacza nie powinno byc problemu, ale
szukam sposobu na "wyniesienie" przycisków z płytki na obudowę -
nie jestem elektronikiem, więc wszystkie sugestie z łopatoligicznym
opisem mile widziane.