Kaz: Udzielałeś się na scenie Atari w starych
czasach?
JK: Nigdy nie byłem bardzo aktywny scenowo. Swego czasu
utrzymywałem kontakt listowny z Jagerem z grupy Tight, co
zaowocowało przyjęciem do grupy. Tyle że ja z braku finansów i
stacji dysków zaprzestałem kontynuowania tej znajomości. A potem to
życie prywatne mnie pochłonęło. Kilka razy byłem na zlotach: w
Ornecie w 1995 roku, w Mikołowie na Atari Silesian Open - też w
1995 roku. Poniżej fotki ze zlotu w Mikołowie, który organizował
Paskud. Dopomagałem mu wtedy trochę - przy zbieraniu prac GFX i
notowaniu od kogo to jest i takie tam.
Kaz: Brałeś udział w konkursach na zlotach czy to było
bierne uczestnictwo?
JK: Zająłem trzecie miejsce w gfx compo na Ornecie 95
rysunkiem „Yamaha”. Niestety nie mam tego obrazka, może kiedyś
znajdę na necie lub odzyskam, gdy spotkam starego kolegę Atarowca z
mojej mieściny. W Mikołowie trzecie miejsce zajął „CCFiat”. CC po
czinkłeczento (nie wiem jak to napisać), jedni pisali samo „Fiat”
inni „CCFiat” lub „Fiat CC”, to nie ma znaczenia. Ja nie pamiętam
pod jaką nazwą to wystawiłem. Nie posiadam źródłowych plików bo
miałem długą pauzę na scenie.
-
Wyniki z Ornety:
1.Bird of Prey – Raven/Quasimodos
2. The Sun – Dracon /USG
3.Yamaha – Kaczor / Tight
-
Wyniki z Mikołowa:
1. Face 2 - Dracon/USG/TQA
2. Grass - P. Grass (?)
3. Fiat CC – Kaczor/Tight
Kaz: Co sądzisz o opinii zamieszczonej w zinie „Energy”
dotyczącej grafiki wystawianej na party w Mikołowie w 1995 roku?
Zdaje się, że nawiązywała ona również do twojego obrazka – z
trzeciego miejsca? Cytuję: „Osobiście najbardziej cenię sobie w
grafice obrazki całoekranowe - maksymalnie wykorzystujące
powierzchnię 160x192 (XL-ART), czy 80x192 ( Digipaint, RAMbrandt
)... Dlatego bardzo niemiłą niespodziankę sprawił mi fakt, że spora
część oddanych na compo grafik nie spełniała powyższego mojego
"wymagania"... Moim zdaniem tworzenie prac zajmujących "aż" 89x191
pikseli jest pewnego rodzaju "pójściem na łatwiznę"... :) (...)
Chodzi mi o to, że jeśli ktoś zapragnie narysować np. rower,
powinien poza nim dorysować jakieś (sensowne) tło, żeby nie było
tak, że jest już narysowany ten rower i nic więcej. No to jak to ma
być ? Unosi się on w powietrzu ?!?! :)) Trzeba zatem pamiętać o
dobrym rozplanowaniu obiektów na rysunku i nie zapominać o takim
"szczególe" , jaki opisałem wyżej.... Następną, już ostatnią
sprawą, jaka nasunęła mi się po obejrzeniu prac z gfx- compo, są
kolory na obrazkach, a raczej ich brak. W przeważającej części
grafiki były w trybie gfx #15 OS i używały tylko standardowych (
czterech ) kolorów. Jednak małe Atari NIE jest skazane tylko na
standardowe cztery kolory w "piętnastce"!” (pełny tekst
tutaj)
JK: Oczywiście, nie ze wszystkim się zgadzam, co kolega
Atarowiec grafik napisał, ale to demokratyczny kraj. Nie zgadzam
się z tym, że miał pretensje do innych grafików - że mało kolorów,
że tła ludzie nie malują, że na łatwiznę idą. A ja jestem zdania,
że każdy na Atari niech maluje w ilu kolorach zapragnie i wystawia
na compoty. Jeśli to będzie nawet mały obrazeczek, a oczy ucieszy
ludzikom i zajmie któreś tam miejsce - to bardzo dobrze!
Jeśli chodzi o grafikę to dawniej ludzie albo malowali joyem, albo
na bloku technicznym, żeby potem przenieść dzieło na ekran. Teraz
ludzie malują myszką albo przerabiają grafę programem ze zdjęć (sam
też tak robię) na możliwości Atari. Zawsze byłem tego zdania, że
aby coś stworzyć graficznego na Atari, nie musi to być malowane
ręcznie. Wszystkie metody dozwolone, byle tylko super efekt był na
naszym kompie. Co mi po jakimś nabazgranym rysunku, który nie jest
ładny (OK! Może to jest sztuka - ale ja się nie znam). Wolę
przerabiać skany tak, żeby szokowały ilością kolorów, a nie jest to
łatwe i użytkownicy G2F o tym wiedzą. Zgodzę się jedynie z taką
krytyką, jeśli ktoś wystawi zeskanowany bez żadnej obróbki obraz.
Ale jak ktoś przerysował obrazek na blok, potem żmudnie wprowadzał
do kompa i jeszcze coś podorabiał to czemu tego nie akceptować?
Kaz: Czy oprócz grafiki zajmowałeś się też czymś innym na
Atari?
JK: Pisałem proste programy w Basicu. Nie byłem w tym
prymusem, ale kilka demek takich sobie napisałem. Tylko, że z nimi
jest tak samo jak z tą „Yamahą” z Ornety – zaginęła. Może gdzieś po
kolegach szukając znajdę swoje produkcje w Basicu. Ech.. było by co
opowiadać...
Za to wyciągnąłem kilka kartek z mojej wersalki i zrobiłem skany.
„Yamaha” to skan kartki z bloku milimetrowego, tak to się kiedyś
robiło. W roku 1995 odrysowałem motocykl z gazety, potem mozolna
pikselizacja i mozolne przenoszenie na komputer. To jest ta
„Yamaha”, która otrzymała trzecie miejsce na Ornecie 95. Niestety
nie wiem skąd wziąć orginalny plik. Może trzeba strzelić apel do
Atarowców, może ktoś ma? Mapa gry „Savage” na ST - to mapka
zrobiona własnoręcznie gdy miałem ST. Nie wiem czy to się komuś
przyda bo teraz robią takie ładne na podstawie screenshotów.
No i moje oryginalne obrazki. „Nowe hobby” - to rysunek
własnoręczny pomalowany akwarelą, tematyka Atari ST. „Wioo” - też
ręczna robótka. Kiedyś rysowałem takie humorystyczne rysunki. Kilka
ukazało się w gazecie „Gry Komputerowe”. Niektóre z nich
nawiązywały do firmy i komputerów Atari - starałem się o tym
przypominać w dobie Sony Playstation.
Kaz: Potem długa przerwa i… odnalazłeś się po latach w
programie Graph2Font i konkursie graficznym na
atarionline.pl.
JK: Dokładnie tak! Konkurs podobał mi się bardzo. Samo to,
że był już cieszy. Jak mam czas to sobie rysuję w G2F bo to lubię
najbardziej. G2F to jest super programik graficzny do grafiki. Bez
tych interlejsów, a tyle kolorów. Dzięki Tebe! A normalnie poza
Atari bawię się obróbką graficzną w GIMP-ie na PC i składem
filmów.
Kaz: Zobaczymy jeszcze Twoje prace w przyszłości?
JK: Postaram się wystawić kilka prac. Wyciągnąłem wnioski z
konkursu - więcej malowania ręcznego, styl Powrooza :).
Kaz: Życzę powodzenia. A jaki jest Twój aktualny
sprzętowy stan posiadania?
JK: Teraz mam wypasionego PC-ta, a nawet kilka. I Atari
65XE, SIO2PC, SIO2SD, Sparta DOS X 4.39 od Zenona, wkrótce VBXE
(już kupiłem). Nie liczę emulatora, którego w każdej chwili można
odpalić na PC. Muszę jeszcze kupić stację 5.25 i rozszerzyć RAM do
1MB (w zasadzie to już polutowałem, tylko brak mi jednego scalaka).
I wystarczy.
Kaz: Dzięki, że pozwoliłeś wydusić z siebie kilka słów
:). Na koniec przedstawiam Twoje grafiki z małego Atari.
Wszystki grafiki
Kaczora w jednym
pliku zip, a poniżej ich
galeria:
Apollo
Beach
CCFiat
Fuji
Indiana Jones
Kod paskowy rezystorów
Kreatura
Pirat
Robocop
Samolot LOT
Szeryf