Corina to nie dziewczyna by Nosty 2008-12-04 01:37:05

Chciałem, korzystając z uprzejmości, Kaza podzielić się dobrą nowiną. Dobrą dla mnie - jako wydawcy gier Atari, dobrą dla programistów - tworzących najbardziej wypaśne tytuły na nasz komputer, i dobrą dla wszystkich atarowców - chcących grać w te wymagające gry na zwykłym Atari 65XE. Powstał właśnie nowy cartridge na Atari. I to cartridge niezwykły. Któremu zostało nadane piękne imię kobiece Corina...



Zacznę od tego, że przygotowując się do wydawania gier na Atari poprosiłem znanego speca od cartridgy, Zenona Rakoczy, o projekt carta z pamięcią ROM 128kB. Zenon spisał się świetnie i stworzył schemat i prototyp. Płytkę drukowaną zaprojektował Marcin "Piguła" Prusisz, Sebastian "Seban" Igielski i ja. Na tym właśnie carcie został wydany "Hobgoblin". Wtedy wydawało mi się, parafrazując Billa Gates'a, że "128kB wystarczy każdemu".

Szybko okazało się jednak, że nowe gry (takie jak "Bomb Jack") i inne tytuły, właśnie w fazie developerskiej, mają duuuużo większe wymagania. Odpytałem więc najaktywniejszych programistów, zebrałem ich wymagania i znów podreptałem do Zenona. Zamówiłem u niego na potrzeby GR8 Software projekt nowego, w mojej ocenie, najbardziej rozbudowanego cartridga w historii 8-bitowego Atari.

Zaproponowałem Zenonowi sfinansowanie prac, ale on nawet tego nie słuchał, bo rzucił się na nowe wyzwanie jak wariat :). Jak sam powiedział "pracował jak w transie", bo "to przecież nie jakiś tam komputer, ale Atari". Planowałem, że będę czekał na projekt miesiąc, może dwa, tymczasem Zenon przeszedł do etapu prototypu w parę dni! W miedzyczasie wymieniliśmy chyba ze 40 emali dyskutując szczegóły, które Zenon musiał wykładać mi jak dziecku, żebym w ogóle zrozumiał tak zaawansowane sprawy konstrukcyjne.

Ten super-cartridge został przez projektanta ochrzczony Corina i miło mi poinformować, że właśnie zakończone testy prototypu wypadły pomyślnie. Tym samym programiści tworzący najbardziej wymagające gry na małe Atari mogą przystosować swoje prace do wydania na cartridgu, który może mieć na pokładzie:

Każdy z wymienionych elementów może, ale _nie musi_ znajdować się na pokładzie cartridge'a. Czyli mogę poskładać prawie dowolną kombinację wyżej wymienionych komponentów. W ten sposób mogę skonfigurować dokładnie taki nośnik, jakiego potrzebuje programista do konkretnej gry. Niepotrzebnych części po prostu się nie lutuje, a całość konfiguruje się paroma zworkami. To uniwersalne i co ważne, bardzo ekonomiczne rozwiązanie.

Pamięć cartridga (zarówno EPROM, RAM jak i EEPROM) jest dzielona na banki po 16kB (przy czym EEPROM ma jedynie 8kB, ale jest przełączany jak zwykły bank). Cartridge może zostać odłączony i przyłączony programowo. Wszystkim tym (oprócz zegara) steruje się bardzo łatwo za pomocą jednego, jedynego bajtu: $D500.



Dla programistów chcących wydać gre na tym cartridgu zostaną przygotowane specjalne cartridge developerskie, zawierające wyłącznie pamięć zapisywalną SRAM w miejscu ROM. W ten sposób będą mogli bez ograniczeń ładować do cartridga program i testować jego działanie na prawdziwym Atari. Dodatkowo Waldek "Laoo" Pawlaszek zaoferował mi pomoc w dodaniu emulacji nowego cartridga do emulatora Atari++, co jeśli się uda, znacznie ułatwi tworzenie nowych gier na ten nośnik.

Jeśli tworzysz właśnie nową dużą grę i chciałbyś wydać ją na cartridgu, to GR8 Software ma dla Ciebie odpowiedni cartridge! Proszę o kontakt zainteresowane osoby.
Kaz 2008-12-04 01:55:37

Wiedzialem, ze prace trwaja, ale tempo jest zabojcze... Brawo Zenon! Brawo Nosty, Pigulka, Seban.

A Laoo to wyrasta na czolowego developera Atari++. Tez wielkie podziekowania.

Tezz 2008-12-04 02:09:18

Fantastic! This is great. The future looks very good for our Atari

vega 2008-12-04 07:02:04

No to czekamy już tylko na obsługę tego cartridża przez emulator Atari++:)

Ostatni "pseudo argument" komodorowców upadnie bo teraz każdą grę (nawet najbardziej rozbudowaną) będzie można odpalić na standardowym ATARI z 64KB pamięci.

nosty 2008-12-04 07:25:19

Ja chciałem publicznie BARDZO podziekowac Zenonowi. To naprawdę Mistrz i maszyna do produkcji schematów cartridgy :)
Wolałbym, żeby w tej nowince znalazło się jego zdjęcie, bo to Zenon jest bohaterem tej nowinki.
Ja tylko prosiłem, zachęcałem i wybrzydzałem aż dostałem co chciałem ;)

Gwoli wyjaśnienia: Piguła i Seban projektowali płytkę do pierwszego carta (tego do Hobgoblina), za co oczywiście jestem im wdzieczny. PCB do Coriny zaczynam właśnie sam, choć pewnie i tak poproszę ich o pomoc ;)

Dziekuję też programistom, którzy poświęcili swój czas na tłumaczenie mi czego potrzebują i nad czym pracują, głownie: tebe, Vega, XXL, pr0be, Kaz.

Mam nadzieję, że szybko objawią się nowe gry zdolna wykorzystać moc drzemiącą w Corinie.

dEnter 2008-12-04 08:00:15

Jesteście wielcy. Gratulacje! Jaki jest orientacyjny koszt takiego cudeńka?

nosty 2008-12-04 08:36:16

Koszt zalezy bardzo silnie od konfiguracji (rodzaj i wielkosc pamieci), oraz od ilosci zamawianych egzemplarzy. Ale moge zapewnic, ze cart byl projektowany z mysla o jak najwiekszych oszczednosciach na elektronice.
Dla jasnosci: ten cart nie bedzie sprzedawany "luzem". To nie mialoby sensu bez "wkładu". Posluzy po prostu jako nosnik do wydawania nowych wymagajacych gier.

laoo 2008-12-04 09:24:30

No to ja już tylko czekam na specyfikację i będę szybszy od Zenona ;)

larek 2008-12-04 09:53:41

No ja pie... Jesteście Wielcy! Brawo Zenon! Brawo Nosty!
Prawdziwy prezent mikołajkowy :-)

Byłbym zainteresowany taką wersją developerską. Jeśli tylko będzie mnie stać ;-)

Świetny news!

golem14 2008-12-04 09:56:44

W filmie "Świat Weyne'a" jest taka scena jak Weyne i Gart padają na kolana przed Ozzy Ozbornem. Panowie ja przed wami terz tak padam. Imponujące!

Kaz 2008-12-04 10:09:34

Nosty - ja bym z wielka checia zamiescil zdjecie Zenona, nawet calostronicowe z wdziecznosci za carta, ale niestety zadnego nie mam! :(

golem14 2008-12-04 10:30:25

Tfu, to Alice Cooper był...

irwin 2008-12-04 11:13:14

Zenon - brak słów - Wielkie Brawa!

nosty 2008-12-04 11:17:48

@larek - nie zamierzam sprzedawac cartow developerskich, ale raczej je wypożyczac.
Idea jest taka: zglasza sie programista, który chce wydac swoja gre na takim cartridgu, wiec dostaje ode mnie carta dev. do wykonywania prób.

Tak wogóle to jeszcze sporo pracy zostało... Wersja developerska jest dopiero w planach jak będę miał pierwszą partie PCB w ręku. Gdzieś na koniec stycznia pewnie.

Ten news był głównie po to, zeby programisci wiedzieli co maja do dyspozycji. Szczegóły dotyczące sterowania cartem umieszcze wkrotce na stronie GR8 Software.

Cezar 2008-12-04 12:31:34

Kaz - wielkie dzięki. To doskonały program jak na tamte czasy, a i dzisiaj cieszy.

andys 2008-12-04 12:40:34

panowie szacuneczek

larek 2008-12-04 13:10:07

@nosty - tylko wypożyczać? Rozumiem, że przed wypożyczeniem należy jeszcze podpisać umowę, że GR8 będzie mieć wyłączność na wydanie gry ;-)
Żartuję oczywiście.

Z drugiej strony szkoda, że nie przewidujesz sprzedaży takich cartów. Przecież i tak mało kto będzie w stanie wydać grę samodzielnie. I tak w końću trafi np. do GR8. Ja nie mówię przecież o rozdawaniu tych cartów po kosztach, czy wręcz za darmo, tylko o normalnej sprzedaży z zyskiem. W takim przypadku to chyba normalna sprawa, że należy odpowiednio wynagrodzić twórców tego urządzenia.

nosty 2008-12-04 13:41:38

@larek - ale w czym problem? Ja nie jestem wylacznym wlascicielem tego cartridga! Mam tylko zgode Zenona na wykorzystanie komercyjne.

Nie bardzo wiem co mialbym sprzedawac... Puste cartridge? ;)

Carty developerskie chcialem zrobic w ilosci paru sztuk i dawac do wykorzystania programistom. Nie wszystko musi byc komercyjne. Jesli bedziesz chcial taki kupic to na pewno dostaniesz go po kosztach. A jesli przyjdziesz i powiesz "pracuje nad portem "Frontiera" i chce go wydac samodzielnie na Corinie" to dostaniesz carta developerskiego za free i jeszcze Ci styki pozłocę bylebyś skończył gre ;)

pavros 2008-12-04 13:52:10

No brawo Nosty. Doskonała idea. I brawa dla Zenona. Teraz jeszcze tylko czasu bym chciał na development gier.

andys 2008-12-04 13:59:18

nosty@: "pozloce" masz mistrza....

larek 2008-12-04 14:52:58

@nosty - ok, nie musisz mi nic ze stykami robić ;-) wszystkie mam sprawne :D

Jeszcze raz gratuluję projektu!

nosty 2008-12-04 15:07:24

To taka figura retoryczna (nie mylic z erotyczną ;) była :P

Zenon/DIAL 2008-12-04 15:56:05

Zacznę może od tego dlaczego CORINA... albo nie, zachowam to dla siebie. Tu tylko mały odnośnik do genezy. http://pl.youtube.com/watch?v=thAbnp5EC-U
A jeśli chodzi o karta CORINA to jest taki bo NOSTY taki chciał. Minimum elektroniki maximum możliwości. Zastała jeszcze do wykorzystania jedna kombinacja bitów, więc moduł można wzbogacić o dodatkowe 512k pamięci jakiej kto sobie życzy. A po dodaniu nieco "strzelistej" elektroniki obok EEPROM funkcjonować może brakujące xxx bajtów dopełniające 512k zamiast 8k
Gwoli zegara RTC. To zegar zaprojektowany przez PASIA dla SPARTY. Aby nie utrudniać sobie życia zastosowany jest ten sam, ma zmienione tylko adresowanie tak by funkcjonować mogła SPARTA, jej zegar RTC, opisany tu moduł + zegar wmontowany w moduł. Więc dopisujemy PASIA jako jednego z twórców.
A ogólnie, dziękuję za słowa podnoszące na duchu. Raz jeszcze napomknę... mówimy o ATARI a nie jakimś tam komputerze. W istocie NOSTIEMU dałem kart blansz, tak sie to chyba wymawia. I sądzę że nie będzie przeszkód by do ogólnego wglądu zamieścić schemat.
Model dziewiczy nadal jest w fazie prób, bo licho nie śpi. Póki co, wszystko działa w/g założeń.

Kaz 2008-12-04 16:41:01

W takim razie zapisuje w pamieci Pasia, a jak z Nostym oglosicie koniec prac nad Corina to bedzie to dobra okazja wymienic wszystkich Tworcow jeszcze raz.

mono 2008-12-04 17:53:44

Brawo! Bardzo przydatna rzecz.

pajero 2008-12-04 22:47:50

Czekaliśmy latami na coś takiego....

xxl 2008-12-05 00:33:56

dobra rzecz.

sikor 2008-12-05 00:43:43

Moje gratulacje!!! To czekam na nowe pozycje ;) (wydawnicze, of coz) ;)

tebe 2008-12-05 00:58:27

a jak gra będzie korzystać z 65816 to ten kart też pomoże ?

MDW 2008-12-05 06:05:21

Niesamowite jak chłopaki działają. Aż trudno uwierzyć. Gratulacje!

nosty 2008-12-05 12:28:50

@tebe - wiesz, ze nie ;> znaczy program dla 65816 moze sobie byc na cartridgu, zadna roznica. Trzeba bedzie tylko sprawdzic jaka szybkosc dzialania carta jest potrzebna i ewentualnie dac szybsze uklady cyfrowe (ale nie sadze).
Natomiast, jak widzisz cart nie zawiera takiego procesora, wiec nie zastapi go w grach ktore beda go wymagaly.

Ale kto wie co bedzie... Corina to nie jest nasze ostatnie slowo w dziedzinie cartridgy ;) To zlacze daje naprawde wieksze mozliwosci eleganckiej rozbudowy funkcji Atari niz sie wiekszosci ludzi wydaje.

marekp 2008-12-05 14:09:41

No! I to jest to co zawsze chciałem zobaczyć przy (w) Atari! Świetna robota. Gratulcje :-)
@nosty - "To zlacze daje naprawde wieksze mozliwosci eleganckiej rozbudowy funkcji Atari niz sie wiekszosci ludzi wydaje"
A wejdzie tam Cell? ;-)

Zenon/DIAL 2008-12-05 15:34:03

CORINA nie wspomaga procesora 65816, bo i jak? To tylko pamięć dzielona na banki.
Opisane tu możliwości CORINY to nie wszystko. Jedna z ukrytych jest taja, że bez dodatkowych ceregieli zaprogramować można pamięć EEPROM która posłużyć może do wbudowania TOMS TURBO do stacji dysków.

tebe 2008-12-05 17:35:17

ale mógłby siedzieć sobie taki 65816 w karcie, pomykać po pamięci karta z pełną prędkością, może nie Corina, ale ogólnie takiego karta/dopalacza, nie byłoby problemów z synchronizacja z pozostałymi układami jak obecnie

_rocky 2008-12-05 19:14:40

Może lepiej wbudować np. Z80... bardziej popularny i ma kilka ciekawych właściwości... (można by odpalić to >>

http://www.symbos.de/

http://pl.youtube.com/watch?v=Z-fiWidGC9M)

:)

tebe 2008-12-05 21:40:01

a co ma wspólnego Z80 z 6502/65816, co ma piernik do wiatraka