Podczas
dyskusji
na Forum Atarum o tegorocznych gierkach
Paweł "Sikor"
Sikorski przyznał się, że odnalazł źródła pewnej gry w Turbo
Basic, którą przygotował w 2004 roku, ale właściwie nigdy nie
ukończył (ale grać się da!).
Na dyskietce mamy grę
Snake It oraz edytor plansz:
- SNAKETS1.COM i SNAKETS2.COM - pliki z wersją beta gry. Źródełka
są skompilowane, dołączone grafiki planszy, ale programy są bez
poprawek licznych błędów i bez optymalizacji. Obsługa węża jest
prosta - wystarczą klawisze kursora... Grafika tytułowa oraz
końcowe, nie zamieszczone na dyskietce, były robione w
Trzmielu.
- EKRMASPL.COM - tzw. "edytor" do plansz, rownież wersja
zlinkowana i skompilowana. Jest to tak naprawdę narzędzie do
rysowania ekranów - w tym właśnie Sikor robił plansze do tej gry.
Obsługa edytora (Sikor ostrzega, że jest spartański):
- klawisze 0,1,2,3 - wybór koloru pędzla,
- strzałki - przesuw kursora,
- klawisz S - przepisanie ekranu do bufora (bufor znajduje się
pod adresem $8000),
- klawisz B - pobranie obrazu z bufora na ekran,
- klawisz F - wypałnienie (ale Sikor nie pamięta, czy działa, czy
miało być dopiero dokończone),
- klawisz D - zapis na dysk (dane pobierane z bufora),
- klawisz L - odczyt z dysku (dane pobierane do bufora).
Nie ma możliwości nadania nazwy plikowi, więc - po ewentualnym
zapisie - trzeba zmienić nazwę, tworząc nowy. Jeżeli ktoś by się
skusił na robienie "planszy" - to w obrębie "ramki" można narysować
(statyczne) przeszkadzajki. Wykrycie kolizji wykonane jest przez
"locate", a obiekt musi mieć inny kolor niż tło.
Można narysować jakieś plansze, a jak ktoś zechce to zrobić to
Sikor ma małą podpowiedź: całość to tryb GR.7 bez okna w trybie
znakowym. Po "skasowaniu" widocznej w przykładzie ramki - można
rysować dowolną grafikę o rozmiarach GR.7.
Odhaczam kolejny
program
na liście znalezisk "szufladowych", a zainteresowanym Grzybsoniadą
i ogłoszonym konkursem programistycznym, który będzie tam miał swój
finał, zdradzę, że z Sikorem postanowiliśmy uatrakcyjnić tą grę,
zrobić do niej jakąś inną grafikę i spróbować swych sił w konkursie
Grzybsona. Kto się z nami zmierzy? :)