Wywiad po angielsku by Kaz 2009-05-24 13:15:42
Karol "Charlie Cherry" Wiśniewski swego czasu intensywnie
udzielał się w środowisku Atari, przeprowadzając dla nas wiele
ciekawych wywiadów (można je oczywiście poczytać w dziale
"Rozmawiali") i opisując gry (dział "Opisy gier"). Potem Karola
wciągnął świat komiksu, dla którego wykonał ogromną pracę, między
innymi współprowadząc portal Aleja
Komiksu, pisząc setki tekstów, przeprowadzając wywiady z
osobistościami komiksowymi takimi jak
Adam Klimowski. Ponadto wydał niekomercyjną (!) antologię
niezależnego komiksu brytyjskiego w dwóch edycjach językowych
(angielski, polski), o której napisał mi:
"Anglicy mówią na to "self-published". Nakład niewielki (kilkaset sztuk), około 200 sprzedałem (...) wszystko robione jak najtaniej i dzięki pomocy wielu osób. Myślę, że jak uda się sprzedać jeszcze ze 100-150 sztuk (...) to wyjdę na zero. Nie robiłem tego jednak dla kasy, ale głównie dla frajdy. To trochę jakby zrobić grę i ją wydać :). Drugi spory plus to poznawanie wielu fajnych ludzi - bardziej za granicą niż w Polsce. (...) Recenzje są pozytywne, wszyscy pytają czy będzie ciąg dalszy i dopytują się co tam w Polsce słychać."
Karol oczywiście nie wiedział, że mu tutaj zrobię reklamę, i mam nadzieję, że mnie za to nie udusi ;), ale wiem, że wśród Atarowców też jest wielu fanów komiksów, więc pewnie ich to zainteresuje. Zresztą sztuka komputerowa i komiskowa zawsze były sobie bliskie, a artyści często przenikali oba światy. A niekomercyjne działania warto wspierać, bo wynikają z autentycznych potrzeb, a nie sztucznie stymulowanych. Polecam więc zajrzeć na stronę New British Comics.
.png)
A wracając do spraw atarowskich - przyczyną dla której wspominam o Charlie Cherrym jest to, że podesłał on przeedytowaną wersję angielską wywiadu ze Stevem Halsem, autorem takich hitów na Atari jak "Fort Apocalypse" i "Dimension X". Wywiad po polsku był tutaj, a po angielsku jest tutaj.
"Anglicy mówią na to "self-published". Nakład niewielki (kilkaset sztuk), około 200 sprzedałem (...) wszystko robione jak najtaniej i dzięki pomocy wielu osób. Myślę, że jak uda się sprzedać jeszcze ze 100-150 sztuk (...) to wyjdę na zero. Nie robiłem tego jednak dla kasy, ale głównie dla frajdy. To trochę jakby zrobić grę i ją wydać :). Drugi spory plus to poznawanie wielu fajnych ludzi - bardziej za granicą niż w Polsce. (...) Recenzje są pozytywne, wszyscy pytają czy będzie ciąg dalszy i dopytują się co tam w Polsce słychać."
Karol oczywiście nie wiedział, że mu tutaj zrobię reklamę, i mam nadzieję, że mnie za to nie udusi ;), ale wiem, że wśród Atarowców też jest wielu fanów komiksów, więc pewnie ich to zainteresuje. Zresztą sztuka komputerowa i komiskowa zawsze były sobie bliskie, a artyści często przenikali oba światy. A niekomercyjne działania warto wspierać, bo wynikają z autentycznych potrzeb, a nie sztucznie stymulowanych. Polecam więc zajrzeć na stronę New British Comics.
A wracając do spraw atarowskich - przyczyną dla której wspominam o Charlie Cherrym jest to, że podesłał on przeedytowaną wersję angielską wywiadu ze Stevem Halsem, autorem takich hitów na Atari jak "Fort Apocalypse" i "Dimension X". Wywiad po polsku był tutaj, a po angielsku jest tutaj.
Charie Cherry 2009-05-24 14:51:15
Kaz - uduszę ;). Poza tym źle podlinkowałeś, ha, ha. O antologii można też poczytać na jej osobistym blogu - http://newbritishcomics.blogspot.com/ (po polsku i angielsku).
Kaz 2009-05-24 15:07:02
Braklo http w adresie, poprawione.
Kaz - uduszę ;). Poza tym źle podlinkowałeś, ha, ha. O antologii można też poczytać na jej osobistym blogu - http://newbritishcomics.blogspot.com/ (po polsku i angielsku).
Kaz 2009-05-24 15:07:02
Braklo http w adresie, poprawione.