Spotkania, spotkania by Kaz 2009-06-07 23:42:08
Ponieważ udało mi się w końcu zgromadzić zdjęcia z ostatnich
spotkań, w których atarionline.pl maczało palce, także te u nóg,
prezentuję je poniżej w kolejności od najświeższych.
KWAS numer 6
Przed godzinką skończyliśmy kilkugodzinna nasiadówkę w "Spiżu", a potem w pizerri "Pod drugim strusiem". Przybyli: Yosh, Laoo, Tux, Kaz czyli sami stali bywalcy. Tux prezentował Spectrum 48k, Yosh niezwykłe arefakty z epoki w postaci spisów gier, reklamówek studiów komputerowych, opowiadał również o swoich projektach. Laoo wykładał wiedzę o programowaniu i o stanie prac nad emulatorem VBXE. Było dobrze, a Yosh obiecał, że będzie jeszcze lepiej. Ma nawet w zanadrzu rewelacyjny projekt sprzętowy... no tak, zakazano mi o tym pisać :).
Back2OldSchool
Dzięki staraniom TDC, Sikora, Gzynia i Mikera mieliśmy dobrze zrobioną prezentację Atari na tej "imprezie 8-bit". Okazało się, że oldskulowa to była ona tylko z nazwy, bo fatalnie zorganizowana za strony klubu i gdyby nie powyższa ekipa to nie byłoby co oglądać. Nasi nie dali ciała, był obiecany wykład, były prawdziwy sprzęt, były prezentacje. Widać na tym przykładzie różnicę między pasjonatami, którzy organizują rzeczy z sercem, a ludźmi, którzy organizują, bo muszą.
KWAS numer 4
Na wczorajszym KWAS-ie Tux przekazał mi zdjęcia ze styczniowego KWASzenia, na którym byli: Laoo, Yosh, Zyga, Michał Wronka, Tux, Kaz, a spotkanie odbyło się w "Mexicana". Spotkaliśmy tam nawet postać samego... Zorro! Tylko muzyka była nieco inna niż w grze Datasoftu ;)
KWAS numer 6
Przed godzinką skończyliśmy kilkugodzinna nasiadówkę w "Spiżu", a potem w pizerri "Pod drugim strusiem". Przybyli: Yosh, Laoo, Tux, Kaz czyli sami stali bywalcy. Tux prezentował Spectrum 48k, Yosh niezwykłe arefakty z epoki w postaci spisów gier, reklamówek studiów komputerowych, opowiadał również o swoich projektach. Laoo wykładał wiedzę o programowaniu i o stanie prac nad emulatorem VBXE. Było dobrze, a Yosh obiecał, że będzie jeszcze lepiej. Ma nawet w zanadrzu rewelacyjny projekt sprzętowy... no tak, zakazano mi o tym pisać :).
Back2OldSchool
Dzięki staraniom TDC, Sikora, Gzynia i Mikera mieliśmy dobrze zrobioną prezentację Atari na tej "imprezie 8-bit". Okazało się, że oldskulowa to była ona tylko z nazwy, bo fatalnie zorganizowana za strony klubu i gdyby nie powyższa ekipa to nie byłoby co oglądać. Nasi nie dali ciała, był obiecany wykład, były prawdziwy sprzęt, były prezentacje. Widać na tym przykładzie różnicę między pasjonatami, którzy organizują rzeczy z sercem, a ludźmi, którzy organizują, bo muszą.
KWAS numer 4
Na wczorajszym KWAS-ie Tux przekazał mi zdjęcia ze styczniowego KWASzenia, na którym byli: Laoo, Yosh, Zyga, Michał Wronka, Tux, Kaz, a spotkanie odbyło się w "Mexicana". Spotkaliśmy tam nawet postać samego... Zorro! Tylko muzyka była nieco inna niż w grze Datasoftu ;)
gonzo 2009-06-08 01:17:36
Kaz, jak bym wiedział, że takie dziewuchy będą, to Space Fighter już był by gotowy :))
alex 2009-06-08 11:11:16
Ooo burrito :-) Mniam!
pirx 2009-06-08 11:20:30
~Poracha na back to old schooll była jeszcze większa, niż piszecie. Wyobraźcie sobie, że ja tam byłem!!! Nikt, kogo pytałem z obsługi nie słyszał o tej imprezce. Pogibaliśmy się na dance floorze, wypiliśmy kilka drinów i do domu jak opustoszało koło 1:00.
A po drodze... Zhaltowało mnie MO. "Czy pił pan dziś jakiś alkohol?". Na szczęście wyszło 0.0...
andygroo 2009-06-08 13:00:52
oj mam takiego gumiaczka;) plus plusika aby mu nudno nie bylo;p, a impra jak impra;p cos sie tam ubawiliscie;p, a i laseczki wam dopisaly;p
Tdc 2009-06-08 22:34:36
Jak mogliście tego ZXa wyjąć z folii ??! :D :D
Co się zaś tyczy laseczki to z tego czego nie widać na zdjęciu to była naprawdę super ! Fajna dziewczyna, która całkiem dobrze zna się na starych komputerach, chyba się bardzo nie pomylę jeśli powiem, że mało takich jest na świecie. Jednym słowem marzenie każdego z nas ;):)
Opowiadała że w 1986 roku rodzice kupili jej Timexa ze stacją dysków i wtedy jej rodzina była jedyną w jej miasteczku w której był komputer ;)
Bardzo fajnie mi opowiadała, o tym że dyskietki miały dwie strony, że trzeba je było przekładać itp. No, normalnie szok !
Pirx: tak, ja pomijając wpadki organizacyjne oceniam to spotkanie + choć tym plusom minusów nie brakuje ;) :)
Ale miałeś szczęście z tymi z MO !:)
Gzynio na sztabie ostatnio tyle wypił, że jak nadmuchał materac to on zmienił kolor :D :D
tdc 2009-06-08 23:55:58
pirx: tak właśnie skojarzyłem, że w przerwie chciałem wyjść na górę i zobaczyć jak się ludzie bawią, jednak się nie zdecydowałem i zostałem na dole. Co prawda widzieliśmy się dawno temu, ale gdybym poszedł to pewnie bym Ciebie rozpoznał. Inna sprawa, że mogłeś do nas zadzwonić, nie masz mojego numeru, ale do chłopaków pewnie masz. No szkoda, że tak wyszło, ale nie sądziliśmy że i na naszej głowie pozostaną wszelkie najbardziej elementarne sprawy organizacyjne, a przed wejściem nawet plakatu nie było, gdybyśmy się wcześniej mogli skontaktować z organizatorami (lub klubem – co planowaliśmy), to wyglądałoby to zupełnie inaczej.
glowas11 2009-06-09 00:15:12
Chłopaki pomijając nies nask,i powiedzcie mi jedno gdzie wasz zapał "ForSaken love, Numen to przecież mistrzostwo świata, nawet zastanawiam się czy aby to nie szczyt możliwości naszego szaraka . JEŚLI O MNIE CHODZI KŁANIAM SIĘ BARDZO NISKO, JESTEŚCIE WYJĄTKOWI W MYM SKROMNYM MNIEMANIU "THE BEST GuYS"
Jeśli mogę proszę o konwersje na ST to będze braterstwo krwi . i Amiga legnie............. już legła :)))
Brix 2009-06-11 16:52:20
Forsaken Love? I to hasło z tego dema: "Love no. Code go!"? Cóż, przy większej ilości takich ślicznych dziewczyn, czy to na zlotach czy w życiu prywatnym, realizacja tego apelu może być bardzo trudna ;)
glowas11 2009-06-12 22:23:08
I tu się całkowicie zgadzam :))
A tak poza tematem mam pytanko do kolegów Atarowców szukam APE ale w wersji dla win98 czyli APE'98 czy ktoś może mi pomóc .
A może ktoś ma w swoich zbiorach tą wersję będę wdzięczny za pomoc .
Pozdrawiam
Głowaś .
Kaz, jak bym wiedział, że takie dziewuchy będą, to Space Fighter już był by gotowy :))
alex 2009-06-08 11:11:16
Ooo burrito :-) Mniam!
pirx 2009-06-08 11:20:30
~Poracha na back to old schooll była jeszcze większa, niż piszecie. Wyobraźcie sobie, że ja tam byłem!!! Nikt, kogo pytałem z obsługi nie słyszał o tej imprezce. Pogibaliśmy się na dance floorze, wypiliśmy kilka drinów i do domu jak opustoszało koło 1:00.
A po drodze... Zhaltowało mnie MO. "Czy pił pan dziś jakiś alkohol?". Na szczęście wyszło 0.0...
andygroo 2009-06-08 13:00:52
oj mam takiego gumiaczka;) plus plusika aby mu nudno nie bylo;p, a impra jak impra;p cos sie tam ubawiliscie;p, a i laseczki wam dopisaly;p
Tdc 2009-06-08 22:34:36
Jak mogliście tego ZXa wyjąć z folii ??! :D :D
Co się zaś tyczy laseczki to z tego czego nie widać na zdjęciu to była naprawdę super ! Fajna dziewczyna, która całkiem dobrze zna się na starych komputerach, chyba się bardzo nie pomylę jeśli powiem, że mało takich jest na świecie. Jednym słowem marzenie każdego z nas ;):)
Opowiadała że w 1986 roku rodzice kupili jej Timexa ze stacją dysków i wtedy jej rodzina była jedyną w jej miasteczku w której był komputer ;)
Bardzo fajnie mi opowiadała, o tym że dyskietki miały dwie strony, że trzeba je było przekładać itp. No, normalnie szok !
Pirx: tak, ja pomijając wpadki organizacyjne oceniam to spotkanie + choć tym plusom minusów nie brakuje ;) :)
Ale miałeś szczęście z tymi z MO !:)
Gzynio na sztabie ostatnio tyle wypił, że jak nadmuchał materac to on zmienił kolor :D :D
tdc 2009-06-08 23:55:58
pirx: tak właśnie skojarzyłem, że w przerwie chciałem wyjść na górę i zobaczyć jak się ludzie bawią, jednak się nie zdecydowałem i zostałem na dole. Co prawda widzieliśmy się dawno temu, ale gdybym poszedł to pewnie bym Ciebie rozpoznał. Inna sprawa, że mogłeś do nas zadzwonić, nie masz mojego numeru, ale do chłopaków pewnie masz. No szkoda, że tak wyszło, ale nie sądziliśmy że i na naszej głowie pozostaną wszelkie najbardziej elementarne sprawy organizacyjne, a przed wejściem nawet plakatu nie było, gdybyśmy się wcześniej mogli skontaktować z organizatorami (lub klubem – co planowaliśmy), to wyglądałoby to zupełnie inaczej.
glowas11 2009-06-09 00:15:12
Chłopaki pomijając nies nask,i powiedzcie mi jedno gdzie wasz zapał "ForSaken love, Numen to przecież mistrzostwo świata, nawet zastanawiam się czy aby to nie szczyt możliwości naszego szaraka . JEŚLI O MNIE CHODZI KŁANIAM SIĘ BARDZO NISKO, JESTEŚCIE WYJĄTKOWI W MYM SKROMNYM MNIEMANIU "THE BEST GuYS"
Jeśli mogę proszę o konwersje na ST to będze braterstwo krwi . i Amiga legnie............. już legła :)))
Brix 2009-06-11 16:52:20
Forsaken Love? I to hasło z tego dema: "Love no. Code go!"? Cóż, przy większej ilości takich ślicznych dziewczyn, czy to na zlotach czy w życiu prywatnym, realizacja tego apelu może być bardzo trudna ;)
glowas11 2009-06-12 22:23:08
I tu się całkowicie zgadzam :))
A tak poza tematem mam pytanko do kolegów Atarowców szukam APE ale w wersji dla win98 czyli APE'98 czy ktoś może mi pomóc .
A może ktoś ma w swoich zbiorach tą wersję będę wdzięczny za pomoc .
Pozdrawiam
Głowaś .