Jak zwykle, gdy uzbiera się więcej drobiazgów, publikuję je
"hurtowo". Dzisiaj podobnie - będą ciekawostki z dziedziny grafiki
i muzyki.
zdjęcie dj-a ze zlotu "Riverwash" - wykonał
TDC
1. Cover z "Flimbo's Quest"
Piotr "Tatqoo" Świerszcz podzielił się coverem utworu z gry
"Flimbo's Quest" (oryginalnie w formacie MOD). Pliczek tutaj.
2. Program "Black Magic Composer"
Kolega Du¹an "Hugh Tobias McFarrel" Majtás zaczął
przeczesywać swoje zasoby dyskietek, a ponieważ zauważył, że w
dziale muzycznym mamy braki, podesłał "Black Magic Composer",
program do edytowania muzyki, także z samplami. Kopia 1:1 utworzona
za pomocą programu "US Sector Copier 4" na stacji dysków Atari
XF551 i przeniesiona na peceta za pomocą SIO2USB. Plik
tutaj. Mamy też zapowiedziane inne ciekawostki z dysków, więc
czekamy cierpliwie.
3. Miker i "Graph2Font"
Michał "Miker" Szpilowski postanowił pobawić się w konwersje
obrazków z C64: "Zacznijmy od początku. Jak to się stało, że
zająłem się G2F-em? Generalnie bardzo ucieszył mnie fakt, że
Graph2Font zaczał wspierać VBXE. Oczywiście co zrobiłem -
pościągałem z sieci tonę różnych obrazków i zaczałem wrzucać, co
popadnie, ile popadnie itd. Coś wyszło lepiej, coś gorzej, zabawa
była przednia. Z czasem jednak popróbowałem jak to jest z obsługą
programu i "zszedłem" z VBXE. Na pierwszy ogień poszedł obrazek
"A-ko". Przyznam, że parę razy miałem ochotę dać sobie z nim
spokój, tym bardziej, że w którejś fazie coś sobie zamazałem i
musiałem ręcznie odrysowywać, ale jakoś wyszło (choć nie w 100% jak
oryginał, a taki miałem początkowo zamiar). Potem już poszło niemal
jak z płatka: "Cooooool Cat" - tutaj to w sumie relaks i zabawa,
najwięcej z dopasowaniem kolorów."Ice Spies" - nieco miąchania z
poprzykrywaniem sprajtami syfków po konwersji. Dalej był "Ako Hus
Do Piva" - też łatwiutki, ale fajnie zrobiony i chciałem go mieć na
atarce, "Nude Girl" - paniena może średnia, ale nic to,
potraktowałem jako wyzwanie, tym bardziej że już mi sprajtów
zabrakło i G2F zaczął nieco protestować (także nie jest "100% pixel
perfect). Co dalej... "Money for Nothin(g)" - tu musiałem niestety
"zejść" na wąski ekran i pozbawić gostka dłoni, ale chyba nie
wyszedł najgorzej. "Hug Me" - może ktoś chce na blogaska? ;)
"Female Face" - tu też obrazek fajnie zrobiony i chciałem go mieć
(powinien wyjść "pixel-perfect" z oryginałem, ale nic nie dam sobie
uciąć chyba 6 kolorów). "Compo Pic [AEG]" - przyznam, że nie wiem,
co mnie pchnęło... bywa. :D "Shower" - tak, to juz kiedyś było
pokazywane, rzuciłem się na obrazek w trybie FLI, oczywiście
poległem, ale nie bez walki ("trochę" mu brakuje, ale pewnie po
małym poprzestawianiu obiektów wyszedł by znacznie lepiej). No i na
końcu "Dangerous", czyli jedna z atomówek ;) Dwa razy podchodziłem,
ale efekt podoba mi się, jak się dobrze nie przyjrzeć, to rysunek
wygląda jak kolorowy hi-res. Pozostałe obrazki, nie wymienione w
tej przydługiej opowiastce zostały po prostu wgrane do Graph2Fonta
i zapisane już jako atarowskie pliki XEX. Dodam jeszcze, że cała
powyższa grafika pochodzi z CSDB i można ją tam znaleźć
wpisując nazwę. Jednocześnie wielki respekt dla autorów tych i
innych grafik i nie tylko. Fajnie widzieć, że 8-bit ciągle jest na
fali. Dziękuję za uwagę." Pliki od Mikera
tutaj, zarówno jako osobne pliki XEX jak i jako jeden plik
ATR.
4. Piguła i "Atari Interlace Studio"
Marcin "Piguła" Prusisz także rozpoczął zabawę z programem
graficznym TeBe-go, ale z innym: "Miałem dzisiaj dwie godziny
wolnego czasu, zacząłem małe eksperymenty z AIS, czego efektem jest
mała konwersja pracy z Atari ST, która baaardzo, ale to bardzo
przypadła mi do gustu.. w załączniku plik CIN." Jest to obrazek
"Fujibaby" narysowany orginalnie przez Timbrala. Plik
tutaj.
5. Kaz i gry Spectrum
Kolega German "Devwebcl Gonzales co jakiś czas publikuje porty gier
tekstowych wykonanych w systemie "The Quill" na ZX Spectrum (u nas:
"Adventure Writer"). Porty te przenoszą jadnak sam tekst, bez
obrazków tytułowych, które istnieją w wersji Spectrum. Ponieważ za
pomocą programu "Integrator" Larka można łatwo doczepić gotowe
ekrany tytułowe - zrobiłem konwersje takich ekranów do kilku
Germanowych portów. Poprzednio były to gry "The Adventures of
Basark the Dwarf ", "Last Will and Testament" oraz "Quest for the
Holy Joystick", a obecnie dwie kolejne: "Classroom Chaos" oraz
"Treasure". Pierwszy wymagał dużo zabawy w G2F, bo to tryb hi-res,
ale (moim zdaniem) wygląda obecnie nieco lepiej niż oryginał.
Drugi to trochę więcej niż konwersja, bo obrazek
tytułowy oryginału nie przypadł mi do gustu. A że całkowicie
przypadkowo znalazłem zdjęcie figurki, z
której autor wersji Spectrum wykonał grafikę, wykorzystałem
Floyda-Steinberga do "remasteringu" zdjęcia ;) i całość zrobiłem po
swojemu. Gry w katalogu gier odpowiednio
tutaj i tutaj.
X 2009-09-18 00:12:54
Ta gąska przy kuflu kogoś mi przypomina :D :D :D tebe 2009-09-18 01:06:50
Fujibaby ładne, pare piksli można by jeszcze poprawić, AIS ma 3 tryby stawiania piksla (zaznaczamy to checkbox-em nad paletą kolorów), podstawowy - piksel stawiany na obu buforach interlace, drugi - piksel na buforze #0, trzeci - piksel na buforze #1, można to wykorzystać właśnie przy kolorowaniu np. CIN-a, gdy zmieniamy tylko piksle trybu GR11, a piksle GR15 zostają zachowane anonymus 2009-09-18 09:09:31
tajemnica statuetki? pigula 2009-09-18 09:28:55
Tebe - tego nie wiedziałem.... ale na 100% z porady skorzystam przy zabawie nad kolejną pracą... oczywiście obrazek na prawdziwym sprzęcie wygląda o niebo lepiej ;) Kaczor 2009-09-18 10:07:22
Fajne, proszę o więcej. Lubię oglądać tak dobrą grafikę. Skorek 2009-09-18 10:13:08
@ Miker - bardzo kolorowe i miłe dla oka, ładne. @ Piguła - też ci to pięknie wyszło. @ Kaz - też ładne, trzeba się nagimnastykować w Hiresie, zresztą w każdej rozdzielczości jeśli chodzi o G2F. miker 2009-09-19 08:36:39
A dzięki, Skorek, fajnie się konwertowało, może jeszcze pobawie któregos dnia. :)
A co do obrazka Timbrala, jest jego jeszcze jedna wersja - tutaj: http://www.pouet.net/user.php?who=3993 miker 2009-09-19 08:43:09
Jeszcze raz ja. O, nie wiedziłęm, że w archiwum nie ma Black Magic Composera, dorzuciłbym na pewno. Programik w ogóle jest niesamowity jak na produkcję tego typu z początku lat 90-tych. Można z niego wydobyć niemal wszelkie dźwięki, które sobie człowiek wymarzy (i które POKEY potrafi wyartykułować). Ma jednak podstawową wadę - jest to narzędzie dla totalnych hardkorowców. No, może nie takich jak potencjlani użytkownicy MACHa, ale prawie. Także mimo swoich przewspaniałych możliwości BMC szybko odszedł w zapomnienie. Dopiero pojawienie się CMC-a (jakże przecież bardziej prymitywnego), pchnęło ludzi do robienia muzy na Atarkę. No, ale to już raczej temat na cały artykuł. Pozdrawiam! pigula 2009-09-19 22:14:17
Smoczek z poueta - niestety jest już mniejszy i całość bardziej miga.... (efekt końcowy jakoś mi nie leży). http://tiny.pl/hq99j pigula 2009-09-19 22:46:01
I kolejna praca szybko przerzucona z ST: http://tiny.pl/hq9wm - dla mnie efekt na prawdziwym sprzęcie powalający :) TEBE masz u mnie duuuuuużżżżżżeeeegoooo browara...... za tak dobry program! Aż się prosi aby powstała teraz jakaś fajna kolekcja graficzna z konwertowanymi ładnymi pracami. Kaz 2009-09-20 01:10:33
Dodam, ze przegladarka "Fail" Epiego i Foxa tez ladnie pokazuje te obrazki.