Gdy nie można zagrać... by GolemXIV 2009-09-28 22:12:03
Adam „GolemXIV” Milewski napisał:
O pasji grania
Ostatnie wpisy Kaza dotyczące emulacji różnych platform Atari na
przenośnych konsolach do grania przypomniały mi jak bogatą ofertą
gier dysponują ci, którzy chcą bawić się w retrogranie. Jest wiele
produkcji na Atari, Amigę, C64 i inne oldskulowe platformy. Wiele
tytułów znamy z własnego doświadczenia, inne ze słyszenia, recenzji
czy opisu. Wiele z tych gier podniecało jeszcze przed swoim
wydaniem prowokując do poszukiwania wszelkich o nich informacji. Co
to jest? Jak się w to gra? Jak wygląda?
O niemożności grania
Opisy, recenzje, nawet screenshoty nie oddawały atmosfery gry.
Najlepszą metodą było grę kupić lub zagrać u kogoś, kto już ją
nabył. Niestety, nie wszystkie tytuły można było sprawdzić. Czasami
z braku sprzętu, czasami z braku funduszy lub po prostu
niedostępności tytułu. Czas mija, miłość do starych gier pozostaje,
często jednak w natłoku spraw zwykłych zapominamy o naszych
fascynacjach. Po latach można wrócić do grania, jednakże co zrobić
gdy nie dysponuje się już odpowiednim sprzętem, programami lub po
prostu czasem, a gdzieś w nas nadal siedzi demon mówiący: „jak się
to przechodzi?, jak się to kończy?”.
O podglądactwie growym
Współcześnie z pomocą przychodzi nam internet, którego użytkownicy
umieszczają nagrania z rozgrywek ze swoich ulubionych gier.
Chciałbym tu przybliżyć kilka sposobów na zapoznanie się z
materiałami wideo dotyczącymi gier oraz – być może - zarazić kogoś
do włączenia się w istniejące projekty tworzenia takich filmów.
Zanim jednak przedstawię konkretne adresy przybliżę formy, w jakich
prezentowane są te materiały.
O różnicach pomiędzy ciastkami
Dwie najważniejsze formy prezentacji wideo z gier to
speedrun i longplay. To co je charakteryzuje to fakt,
iż pokazują sposób przejścia gry od początku do końca. Oprócz nich
dostępne są również krótsze formy prezentujące wybrane fragmenty
gier – na przykład walki z bossami, zakończenia i tym podobne.
speedrun – to próba przejścia gry w możliwie jak najkrótszym
czasie, bez oszukiwania zarówno w warstwie sprzętowej jaki i
programowej, wykorzystując jednakże wszelkie możliwe skróty i błędy
programistów.
longplay – to próba przejścia gry w normalny sposób czyli
również w czasie rzeczywistym, niezbędnym do jej zakończenia.
Główna różnica pomiędzy tymi formami sprowadza się do czasu
przechodzenia gier. Speedruny są z reguły krótkie, choć zdarzają
się takie, które trwają 10 godzin, zaś longplaye są z reguły
długie, choć zdarzają się takie, które trwają kilka minut. Drugą
sprawą jest pokazanie treści gry - co w speedrunach raczej się
pomija (choć zdarzają się tak zwane 100% speedruny), zaś stanowi
istotę longplayów. Istotne jest również to, że speedruny związane
są często ze sformalizowanymi grupami ludzi rywalizujących o jak
najlepsze, najszybsze i uczciwe przejście konkretnej gry.
O źródłach
Chcącym zapoznać się z tematyką speedrunów polecam stronę Speed Demos Archive. Jest to
największa baza speedrunów i społeczność ludzi rywalizujących w jak
najszybszym przejściu konkretnej gry, dysponująca własnym
regulaminem i rzeszą zaangażowanych osób ustalających reguły dla
poszczególnych tytułów oraz weryfikujących otrzymane wyniki.
Historia tej strony sięga roku 1998, w którym Nolan "Radix" Pflug
postanowił stworzyć miejsce dla osób rywalizujących w jak
najszybszym przejściu gry Quake. Tak, tak - wszystko zaczęło się od
Quake'a. Zainteresowanym polecam wywiad
z twórcą tego archiwum.
Zainteresowani longplayami powinni zaś zajrzeć pod następujące
adresy: gry na c64,
gry na Amigę,
gry na różne platformy. Dwa
ostatnie adresy wymagają założenia konta na stronie, by zassać
dostępne materiały. Nie stanowi to jednak problemu, bowiem strony
nie wymagają potwierdzenia rejestracji przez podany adres e-mail i
bezpośrednio po rejestracji można się zalogować.
O Atari
Przedstawione wyżej strony są projektami fanowskimi agregującymi
spore zasoby filmów z gier dla wybranych platform. Ich zaletą jest
zgromadzenie w jednym miejscu wielu tytułów i możliwość ich
bezpośredniego ściągnięcia w różnych formatach i jakości (dostępne
są pliki AVI, MP4, a nawet zapisy gier do odtworzenia). Trudno
jednakże znaleźć coś na Atari. Serwis Speed Demos Archive dysponuje
tylko jednym tytułem z Atari 2600 i jest to „Pitfall II: Lost
Caverns” dostępny tutaj. W serwisie
World of Longplays, w sekcji Other znajdziemy
zaś kilka tytułów z Atari ST.
Nie znalazłem jednak w sieci takiej strony, która agregowała by
produkcje filmowe na różne Atari, co nie oznacza, że brak jest w
sieci filmów na naszą ulubioną maszynkę. Wyszukiwanie w takich
serwisach jak YouTube, Dailimotion czy Vimeo zwrotów „Atari
speedrun”, „Atari longplay” daje spora liczbę wyników, które
jednakże trzeba wyłuskać z tego „miszmaszu”. Nadmienić jednak
trzeba, iż nieoceniony Kaz ma swój kanał na Youtube czyli KazVideo oraz na
Vimeo, gdzie
stara się od jakiegoś czasu gromadzić filmy dotyczące Atari.
O tym czy warto
Oglądanie filmów z gier jest sprawą dyskusyjną i kwestią gustu.
Osobiście zakochałem się kiedyś w speedrunach, które pozwoliły mi
na zapoznanie się z różnymi grami, których nie skończyłem lub w
które sam nie grałem. Nigdy nie brałem jednak czynnego udziału w
rywalizacji na speedruny, bo mnie to nie pociągało.
Nadmienię tu, iż Speed Demos Archive umożliwia rywalizację na
różnych platformach, głównym warunkiem jest jednak, by był to
sprzęt i gry oryginalne i nie modyfikowane – nie jest dopuszczone
robienie speedrunów na emulatorach. Speedruny przekonały mnie do
paru tytułów, skusiły do ich przejścia, a nawet kupienia
konkretnych gier – tak było na przykład w przypadku „Beyond Good &
Evil” na PC. Longplaye zaś to dla mnie uzupełnienie materiałów
wideo o te tytuły, z których nie ma speedrunów. Ostatnio ze strony
Amiga Longplays ściągnąłem sobie film z gry „Another World”, której
nigdy nie przeszedłem. Natomiast strona World of Longplays
wzbogaciła mnie o znajomość słynnej „Phantasmagorii” - pierwszej
gry będącej tak naprawdę interaktywnym filmem. Oczywiście siedzenie
przed monitorem i oglądanie przez kilka godzin longplay'a jest
męczące, można jednak taki film odtworzyć sobie we fragmentach. Z
jednej strony oglądanie filmów może człowieka znudzić i zniechęcić
do tytułu; z drugiej, dobra gra broni się sama i nawet bardzo długi
film potrafi skusić do sięgnięcia po nią.
Ciekawy przegląd serwisów wideo wraz z ich porównaniem można
znaleźć na na
Wikipedii.
Kaz 2009-09-28 22:52:05
Golem - dzieki za mile slowa. A przy okazji: jak nazwa ta kategorie filmow, w ktorej nie ma przechodzenia calosci, ale pokazane sa najciekawsze momenty, taki ogolny przeglad gry? Tak wlasnie wygladaja filmik z gier Grzegorza Konczyka, ktorych na kanale YT jest juz kilkanascie. gedzior84 2009-09-28 22:59:02
Tego longplay'a z Misji oglądałem już dość dawno temu i właśnie wtedy ogarnęła mnie frustracja, że sam nie potrafiłem nigdy tej gry przejść :)
A tak ogólnie, temat speedrun'ów również wciągnął mnie na dobre, gdy obejrzałem ten z gry Half-Life. Naprawdę można spędzićcałe godziny przed monitorem, patrząc na przemijające kolejne etapy ulubionych gier :) gedzior84 2009-09-28 23:03:15
A jeśli chodzi o temat gierek z Atarynki i filmów o nich na youtube, to gorąco polecam kanał Odislawa:
http://www.youtube.com/user/odislaw
Jest tam mnóstwo filmów ze scenami końcowymi wielu ciekawych gierek :) gorzyga 2009-09-28 23:04:41
gedzior84: dokładnie, godziny : http://www.tinyurl.pl?91GGogbs :) Ja też lubię pooglądać, jak inni przechodzą gry, w których wymiękałem już na samym początku. Kaz 2009-09-28 23:08:16
Zgadza sie, jest kilka osob, ktorych kanaly warto ogladac - proponuje zajrzec do mojego kanalu do dzialu subskrypcji - jest odislaw, Allas i Stax28, gedzior i inni :) atari 2009-09-29 00:31:51
Ciekawe czy to zakończenie karateki http://www.youtube.com/user/odislaw to tylko żart zrobiony na potrzeby YouTube PC, czy był robiony faktycznie na atari? Kaz 2009-09-29 01:05:20
Zart pecetowy :) G.K. 2009-09-29 07:22:38
Kaz - ja bym je nazwał "gameplay movies" :)
Ciekawy artykuł - o speedrunach wiedziałem od dawna, wiele obejrzałem, ale o longplayach właśnie się dowiedziałem - dzięki.
Co do speedrunów na Atari - gdy robiłem filmik z Darkness Hour stwierdziłem, że to byłaby prosta gra do speedrunu, gdyż z tego co pamiętam to da się ją przejść w ok. 2 minuty, albo szybciej :) golem14 2009-09-29 08:04:38
@G.K. Nie zrażaj się, niektóre speedruny sa jeszcze szybsze ;-)
Kolega mnie ubiegł. Wszelkie inne produkcje pokazujące obszerne fragmenty gry to tzw. gameplay'e. Szczególnie często wykorzystywane przez serwisy o grach np. gamecorner.pl. Są oczywiście jeszcze trailery (zwiastuny) - krótkie formy reklamowe gry, ale one z reguły nie oddają charakteru produkcji (nawet potrafią nieźle zakłmać jej obraz). Osobną kategorią dzieł "filmogrowych" są filmy "fabularne" robione na silniku gry. Bardzo ciekawa rzecz, która może i nie oddaje charakteru gry, ale jest swoistą sztuką. Na pewno warte obejrzenia. Pod reka przypomina mi się zaraz projekt "Scourge done Slick" http://www.archive.org/details/ScourgeDoneSlick. Ja osobiście z chęcią zobaczył bym sobie long/run play z "Blinky's scary school" jedna z nielicznych gier na Atari, którą przeszedłem sam bez czitowania - a teraz zapomniałem już jak to się robi ;-)
PS. Taki Robbo lub Boulder Dash do speedru'nów się dobrze nadają IMO. xeen 2009-09-29 10:59:17
zobaczcie sobie ten filmik z shadow of the beast II ten kto grał wie jaki tam jest poziom trudności :))) golem14 2009-09-29 11:57:00
Niektórzy robią z gameplay'ów teledyski, np ten pt.: "Atari Memories - Polish Version" (Youtube) pokazuje, że posiadanie własnej kolekcji gierek na przenośnej konsoli to wcale nie taka głupia rzecz. Jak się taki przegląd zobaczy, to aż człowiek się dumny robi! Kaz 2009-09-29 12:06:28
G.K. - Grzes, czy to ty? Jesli tak napisz do mnie prosze, bo posialem Twoj mail, a mam sprawe. stRing 2009-09-29 20:55:27
oo, widzę że ktoś wstawił mój filmik z Misji z YouTube :) chociaż ten "speedrun" miał już wcześniej premierę na stronie Kaz'a. niestety był robiony na emulatorze (brak wówczas sprzętu) i nie nadaje się na stronę Speed Demos Archive. jest to poniekąd mój hołd dla tej wyśmienitej gry. sam artykuł to świetny pomysł. osobiście bardzo lubię oglądać longplaye "przygodówek" z Lucas Arts. gdy nie ma czasu na przechodzenie tych gier, można sobie włączyć po prostu filmik :) co nieraz jest lepsze niż oglądanie niektórych kinowych gniotów. golem14 2009-09-30 11:03:56
@stRing: Nie tak łatwo jest po prostu "wrzucić" coś na speeddemos. Bardzo trzeba się o to postarać: http://speeddemosarchive.com/lang/rules_en.html Jednakże speedrun'y to nie tylko Speed Demos Archive. Wielu ludzi w sieci robi takie zgrywki samodzielnie dla wlasnej frajdy po prostu je tylko tak nazywając. Spokojnie więc można wykręcać swoje speedy i longi oraz wrzucać na Youtube czy gdzie indziej (chyba na Vimeo lepsza jakość). Speed Demos Archive to tylko sformalizowana grupa ludzi wykręcających rekordy coś jak w filmie "Za garść żetonów". No i thx za Misję przynajmniej wiem jak to wygląda. Kaz 2009-09-30 13:36:45
Na Vimeo BYLA lepsza jakosc, bo trzymano plik w postaci oryginalnej, ale teraz zasady sie zmienily i jest podobnie jak na YT - kto placi za konto to ma tak jak bylo, a reszta filmikow jest przetwarzana. golem14 2009-09-30 13:47:03
Szkoda :-( to wyróżniało Vimeo. Dobry projekt to było stage6 czysty divx, sporo tam było longplay'ów z Amigi - ale go zamkneli. Pałeczkę próbuje przejąć vreel beta, ale to nadal beta i mało growych filmów. Trochę materiałów jest na Veoh com. golem14 2009-09-30 13:50:04
Sorka, na Veoh można podejrzeć tylko 5 minut filmu, całośc po ściągnięciu jakiegoś Veoh Video Compass - sux.