Raport z PGA by Kaz 2009-10-19 01:59:18

Uffff... kilkanaście minut temu doczłapałem z Poznania do Wrocławia i szybko zdaję relację, bo najprawdziwsze są świeże wrażenia.


Miejsce

W ogromnych halach Międzynarodowych Targów Poznańskich nasze stoisko było ukryte w rogu hali, naprawdę skromne, zarówno objętościowo jak i ze względu na skromne wyposażenie. Nie mieliśmy sprzętu nagłaśniającego, nie mieliśmy tańczących dziewczyn, kolorowych świateł, eleganckich reklam, błyskotek i paciorków dla odwiedzających, nawet obsługa nie była jednolicie ubrana :). A mimo to w sobotę przeżyliśmy prawdziwe oblężenie, na które niektórzy z nas oraz nasi wystawowi sąsiedzi patrzyli z autentycznym zdumieniem. Wszystko przez to, że mieliśmy wspaniałą ekipę - o czym za chwilę - i dobry sprzęt! :D.






Organizatorzy PGA

Nie zawiedli. Wszystkie sale były wypełnione ciekawymi stoiskami, wszędzie się coś działo. Specjalne podziękowania należą się dyrektorowi targów Rafałowi Blachowskiemu, który nie tylko umożliwił nam występ na Poznań Game Arena, ale nawet przyszedł osobiście pogratulować dużego rozgłosu, jakie nasze stanowisko zyskało na targach. Pożegnaliśmy się w miłej atmosferze, mamy zaproszenie na następny występ, a w ramach podziękowań podarowaliśmy oczywiście pudełko premierowego "Kolony 2106".


Organizatorzy retrostoiska

Też nie zawiedli. Tutaj muszę wymienić wszystkich, którzy przyczynili się do niewyobrażalnego sukcesu naszego retrobutiku, który jak twierdzą niektóre media, przyćmił wydarzenia organizowane przez duże firm:

Marek Czerniak - bez niego na PGA nas by nie było. Zorganizował stoisko, czuwał nad jego zaprojektowaniem, pomagał także w pracach drukarsko-projektowych przy grze "Kolony 2106". Dobry duch imprezy, który czuwał nad nami w cieniu, ale cały czas.

Marek Pająk - ratował nas w krytycznych sytuacjach, i to zarówno tych poważnych, gdy nie mieliśmy czym przyozdobić stoiska i wydrukował nam wspaniałe wielkoformatowe plakaty, jak i tych mniej poważnych, gdy jako Poznaniak wskazywał nam drogę do wszelkich potrzebnych miejsc, w tym tych na rynku :).

Arek "Nosty" Staworzyński - człowiek-maszyna, którego ciężka praca już od czwartku spowodowała, że stoisko wyglądało naprawdę przyzwoicie mimo braku budżetu na wystrój. Arek przywiózł masę swojego prywatnego sprzętu - komputery, monitory, konsole, gadżety. I cały czas dbał, żeby ludzie, którzy nas odwiedzali, nie czuli się zagubieni wśród tej całej masy egzotycznego (dla nich) sprzętu.



Grzesiek "Gzynio" Rzepka - podobnie jak Nosty kolekcjoner i podobnie jak Nosty przywiózł dla publiczności okazy ze swojej bogatej kolekcji sprzętu Atari. Górował nad stoiskiem posturą, dzięki czemu wiele osób kierowało się do niego po pomoc w uruchamianiu gier, zadawało mu pytania, na które cierpliwie udzielał wyczerpujących odpowiedzi (w jednym przypadku nawet przez godzinę non-stop!).

Sebastian "5eba" Chabowski - przyjechał, żeby nas wspomóc i wspomagał. Czuwał na stoisku przez wszystkie dni, z niezwykłą cierpliwością i zaangażowaniem.

Adam "Urborg" Kaczmarek - człowiek, który włożył mnóstwo pracy (i pieniędzy), żeby mogła odbyć się premiera "Kolony 2106", który był na PGA od samego początku do końca, pomagając przy wszelkich sprawach stoiska, a także poza nim, choćby z zakwaterowaniem naszej ekipy. Nie wyobrażam sobie powodzenia retrowystawy bez Urborga.

Arek "Larek" Lubaszka - kolejny osobnik, który włożył ogromną pracę w powodzenie zarówno retrostoiska, jak i premierę "Kolony 2106". Bez niego obie rzeczy też by nie wypaliły. Jako pierwszy udzielił wywiadu, który już następnego dnia można było przeczytać w lokalnej prasie:



Tomek "TDC" Cieślewicz - autor ciekawych wykładów o historii gier komputerowych, które przyciągnęły publikę i zmusiły ją do pozostania w miejscu przez kilka godzin. Pozwolił mi współprowadzić jeden z takich wykładów. Niezmordowany dostarczyciel kontaktów i znajomości, które także przyczyniły się do sukcesu retrowystawy. No i niezmordowany opowiadacz (po nocach)...



Bartek "Voyager" Dramczyk - przedstawiciel demosceny amigowskiej i pisma "CHIP". Prowadził wykład na tematy scenowe, a także obsługiwał nasz projektor i dbał o to, co było widziane przez odwiedzających na dużym ekranie. Jego znajomości z przebywającymi w Poznaniu ludźmi ze sceny Amigi zaskutkowały dyskusjami w pubie przy piwku. No i na plus zaliczamy mu rozmowy o scenie do 4 rano... :)

Marcin "Piguła" Prusisz - który od soboty dzielnie wspierał nas swoją obecnością i który ubarwiał nam czas ciekawymi opowieściami ze sceny Atari.

Grzegorz Kończyk - który w niezwykle krótkim czasie przed targami przygotował 17-minutowy filmik z gier Atari. Pokazywaliśmy go na naszym dużym ekranie i okazało się, że nadspodziewanie dobrze przyciąga ludzi, ich spojrzenia i wywołuje ataki niczym nie okiełznanej nostalgii. Tutaj wrzucony na Vimeo:

30 lat grania na Atari from Kaz on Vimeo.



Paweł "Yosh" Różański - który przybył z żoną tylko na jeden dzień, ale za to dobrze nas obfotografował, co pewnie wkrótce zaowocuje odpowiednimi plikami na serwerze.

Brody Dalle - sympatyczna dziewczyna, która zdominowanemu przez mężczyzn miejscu nadawała cech delikatności i subtelności. Oczywiście najczęściej fotografowana osoba na naszym stanowisku, prawdziwa ozdoba i maskotka retrostoiska :).

Specjalne podziękowania dla ekipy szturmowców z Gwiezdnych Wojen oraz Zuzy, którzy z własnej inicjatywy niezwykle podnieśli temperaturę na stoisku podczas premiery gry "Kolony 2106". Naprawdę powiadam Wam, że bez nich efekt byłby sto razy gorszy i nie wywołałby takiego rwetesu wśród publiczności, uradowanej przybyciem żołnierzy Imperium. Przybyli jako znajomi, odeszli jako przyjaciele i mam nadzieję, że w przyszłości podtrzymamy kontakt. Precz z Rebeliantami! :D



Dziękuję również Atarowcom, którzy wpadli do nas na krótsze lub dłuższe pogaduchy. Pamiętam, że był Hororus, TeBe, Pajero, Rocky, a także uicroBee. Jak o kimś zapomniałem to może mnie sfakać w demie ;).


Odwiedzający

Przez targi przewinęło się ponoć 30 tysięcy osób. U nas tyle nie było, poderzewamy, że odwiedziło nas "zaledwie" kilka tysięcy osób, ale mimo tego, że przychodzili tylko Ci naprawdę zainteresowani sprzętem retro albo Ci, którzy dostawali ataku nostalgii na widok 8-bitowych maszynek - to był tłok, ścisk i kolejki do stanowisk z grami. Przychodzili starzy, bardzo starzy, a także młodzi i bardzo młodzi. Były dzieci bez rodziców, dzieci z rodzicami, rodzice z dziećmi, kobiety, dziewczyny i dziewczynki, chłopcy i mężczyźni.

Zdumiała nas dwudziestokilkuletnia dziewczyna, która zażyczyła sobie wgrania "Boulder Dash", bo to gra, w którą grała w wieku pięciu lat... Nie tylko pamiętała nazwę, ale okazała się też niezłym graczem! Ktoś inny zażyczył sobie gry "Riversi", którą praktycznie ukończył na naszych oczach w kilkanaście minut... Elegancka businesswoman przyprowadziła swoje dzieci mówiąc im "o zobaczcie, taki komputer mieliśmy kiedyś w domu". Z kolei innym razem przy Atari zasiadła cała rodzina - tato z małym brzdącem na kolanach, a mama z córką. Mama wymiatała joystickiem aż miło. Jedna kilkunastoletnia miłośniczka giercowania przychodziła do nas z pięć razy w ciągu dnia... zafascynował ja Lynx. Każdy kto pilnował naszego stoiska może przytoczyć mnóstwo takich anegdotek, bo naprawdę różne rzeczy się działy.

Przychodzili ludzie na wykłady TDC i Voyagera, cierpliwie przez kilka bitych godzin znosząc brak jakiegokolwiek nagłośnienia i brak miejsc siedzących dla wszystkich chętnych. Przychodzili inni organizatorzy, z których niektórzy byli wniebowzięci, że można sobie pooglądać starocia, dotknąć je i nawet na nich pograć.


Świat zewnętrzny

Odwiedziło nas sporo przedstawicieli mediów - portali internetowych, radia, gazet, a nawet kilku telewizji (w tym Polsat News). Przyciągnęła ich dziwna magia bijąca od ledwie widocznego stoiska. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że stoisko powstało tylko dlatego, że zebrała się grupka zapaleńców, miłośników Atari - i po prostu zrobili to, co lubią i co chcą, żeby inni też polubili. Bez ogromnych budżetów, głośnych kampanii reklamowych i mas płatnych pracowników. Że wystarcza prawdziwa pasja i można stworzyć coś fajnego z niczego.

Otrzymaliśmy mnóstwo propozycji współpracy przy organizacji podobnych wydarzeń w innych miejscach. Kluby miłośników fantastyki, klub graczy RPG, klub miłośników Gwiezdnych Wojen, portale o grach, organizatorzy imprez komputerowych, organizatorzy akcji charytatywnych i agencje reklamowe - wszyscy zainteresowani byli ciągnięciem przez nas tematu retrogier i retrokomputerów we współpracy z nimi. Czy rzeczywiście to wypali to już kwestia dalszej przyszłości.

Na razie możemy się cieszyć, że odnotowano nas praktycznie we wszystkich mediach i wszędzie w sposób pozytywny. W zalewie bezpłciowej komercji wyróżnialiśmy się nie tylko organizowaniem wszystkiego na zasadzie non-profit, ale stworzeniem miłego klimatu.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim wymienionym i niewymienionym osobom za to, że mogłem brać udział w takim przedsięwzięciu. Naprawdę niezapomniane wrażenia.



PS. Relacje zdjęciowe i filmowe dopiero pojawią się za jakiś czas. Na razie proszę wszystkich robiących na PGA zdjęcia i filmiki o zrzucanie wszystkiego na serwer AtariOnline.pl. Namiary są znane wtajemniczonym, a jak ktoś nie jest wtajemniczony to słać do mnie maila. Prosze wrzucać wszystko do katalogu "PGA 2009 - MATERIALY".
Kaz 2009-10-19 02:08:25

O premierze Kolony 2106 i innych sprawach z PGA, ktore nie poruszylem powyzej - bede pisal w kolejnych nowinkach.

stRing 2009-10-19 02:41:35

pięknie :) cieszę się że jestem jednym z pierwszych którzy przeczytali raport Kaz'a, pisany zresztą pod wielkimi emocjami.
z góry przewidywałem sukces tego wydarzenia i uważam nie mogło wyjść z tego nic innego. chwała Wam za to. cieszę się również że to między innymi moje muzyczki zostały użyte w filmie "30 lat grania na Atari", co co prawda są już dość wiekowe, ale ważne że są :)

Kaz 2009-10-19 02:47:48

Sympatyczny czlowiek, ktory wpadl do nas 3 minuty po otwarciu PGA dla zwiedzajacych i... kupil Kolony 2106:

http://byisk.blip.pl/

Kaz 2009-10-19 03:01:34

Acha, dorzucilem do raportu kilka zdjec od Yosha.
Na maile odpisze jutro, prosze o cierpliwosc, 3 noce nie spalem, wiec czas odespac... :)

xxl 2009-10-19 08:40:50

swietna sprawa, dobrze ze sie udalo.

uicr0Bee 2009-10-19 08:48:17

Veni, Vidi,... i potwierdzam. Atmosfera była niesamowita, tłumy nieprzebrane, stanowiska z uruchomionymi grami oblegane dla każdej platformy Atari: XE i (GS), ST, Jaguar i Lynx i to przez osoby w różnym wieku, również bardzo młode na pewno nie pamiętające "tamtych" czasów.
W ciągu ok. 3 godzin jakie tam spędziłem zauważyłem chyba ze 3, albo 4 wywiady udzielane przez organizatorów różnym mediom.
Kilka podsłuchanych cytatów z tłumu odwiedzających:
- "8bit... retro... bo kiedyś grało się... lepiej... Dobre!" na widok napisu nad stoiskiem,
- "Skąd oni to powyciągali???" na widok atarek uruchomionych i "wystawowych",
- "Ooo!, grałem kiedyś w tę formułę!" na widok plakatu z Pole Position,
- "Strzelałam takim pistolecikiem!" dziewczyna do chłopaka, ustępując miejsca kolejnemu chętnemu przy XEGS z Light Gunem i Barnyard Blaster.

Ciekawe czy właśnie narodziła się nowa coroczna retro impreza do odwiedzania i miejsce dla premier nowych gier.

Scalak 2009-10-19 09:01:21

pogratulować pełnego sukcesu! Kawał świetnej roboty.

xeen 2009-10-19 09:40:42

szacunek i zazdrość - jednocześnie:)

lotharek 2009-10-19 09:59:19

Panowie -- POLSKIE ATARI ZYJE ! i okazuje sie ze to nie tylko wóda i przepychanki slowne ! brakowalo mi takiej jednosci. Troche sie obawialem o Was i powodzenie ! ale jestemdumny z tego ze ATARI wciaz zyje - bo jak sie okazuje kolejny raz scene tworza ludzie i sprzet i zamilowanie do niego !

zaluje tylko ze mnie nie bylo...a szkoda ! pozdrawiam was -- w szczegolnosci LArka - mogles napisac ze jedziesz..eehhhh

anonymus 2009-10-19 10:08:45

To może wróci w Polsce produkcja Atari. Popyt jest:)

golem14 2009-10-19 10:15:07

Zapomniałeś o jednej ważnej osobie:
"Krzysztof "KAZ" Ziembik - spiritus movens atarionline.pl, główny sprawca zamieszania na targach Poznań Game Arena 2009. etc. etc."
Wiem, że Ci nie wypada ale Twój wkład w całą aferę pewnie był ogromny.
Gratuluję!

George 2009-10-19 10:23:40

Gratulacje!

5eba 2009-10-19 10:41:47

http://www.youtube.com/watch?v=G_r9ElPsQEw

Kaz 2009-10-19 10:46:31

Dodam jeszcze, ze osoby, ktore wymienilem jako organizatorow stoiska robily znacznie wiecej niz napisalem, ale nie wszystko bylem w stanie ujac w kilku krotkich zdaniach.

Pigula/Shpoon 2009-10-19 10:48:56

Jeszcze raz Panowie - wielki szacun za organizacje, jakość wykonania oraz wspaniałą zabawę na targach...

Hultah 2009-10-19 10:59:40

Gratulacje! Panowie gratulacje! i wielu kolejnych lat ze stanowiskiem na targach.

Szkoda że niema gdzieś w rogu filmiku tytułu gry która aktualnie jest pokazywana, nie wszystkie pamiętam po nazwie, wielu w ogóle nie znam a tak każdy, któremu oczy błysną na widok jakiegoś tytułu, mógłby od razu znaleźć ją tutaj i popykać na emulatorku.

Kaz 2009-10-19 11:03:27

Dobra mysl i co prawda nowej wersji robic nie bedziemy, ale poprosze Grzeska, autora filmiku, o taka liste - to dolaczymy do opisu filmu.

larek 2009-10-19 11:22:38

Melduję dotarcie do domu i przespanie się :-)

Oczywiście chciałem podziękować Wszystkim, z którymi spędziłem tak miło te kilka dni. Jesteście fantastyczni i mam nadzieję, że będziemy jeszcze wiele razy mogli spotykać z okazji tak wielkich, ale również mniejszych imprez. Dziękuję.

Aki pl 2009-10-19 12:11:36

Bylo super! Jak zasiadlem do River Raid to bez problemu przelecialem do 11 lvl jednym zyciem. Moglbym tak do 50 ;) Ale ludzie czekali za plecami. Mila rozmowa o sprzecie z jednym z "Was" (ja mowilem o swojej kolekcji MegaDrive). Moze za rok znajdzie sie miejsce na 16bit konsole?

Pozdrawiam!

mono 2009-10-19 12:12:59

Wielkie gratulacje! Kibicowałem Wam od początku i bardzo się cieszę, że się udało. Zrobiliście wielką rzecz dla popularyzacji Atari :) Szacuneczek!

sickman aka ex.magiel / fci / ozf 2009-10-19 12:19:40

Amigowa demoscena pozdrawia! Pluję sobie w twarz, że nie dotarłem chociaż na browarka z Voyagerem, Silentem i z wami chłopaki z "konkurencji" :))). Pozdro dla Piguly! Oj żebym wiedział, że będzie taki najazd ludzi z retro sceny to przyniósł bym moje zabawki a mam ich sporo. Do zobaczenia za rok, bo sobie nie odpuszczę!

golem14 2009-10-19 12:30:27

Brawo sickman! Uważam, że takie wydarzenie powinno skupiać ludzi od różnych platform.

Kaz 2009-10-19 12:38:05

Pozdro dla Amigowcow.

Przypomniala mi sie jeszcze jedna zabawna sytuacja, gdy podszedl do nas jakis facet, wyciagnal z plecaka dyskietki 3,5 cala i podarowal je nam mowiac, ze nam sie bardziej przydadza :).

MDW 2009-10-19 12:49:27

No cóż... Bez cienia przesady można powiedzieć, że to czego teraz jesteśmy świadkami w atarowym świecie jest nową erą dla tego świata. I jest to era porównywalna do poprzednich. Pod pewnymi względami nawet je przerasta.

Jak zwykle mogę tylko napisać: Szkoda, że mnie tam nie było...

Tysiąckrotne gratulacje! Pełen podziw i szacun dla wszystkich zaangażowanych w to niesamowite przedsięwzięcie. Od siebie dodam małą uwagę:
Szkoda, że amigowy świat nie potrafi się tak zorganizować i traci większość energii na wojenki i powiększanie wewnętrznych podziałów. :(

Vasco/Tristesse 2009-10-19 12:52:59

Gratulacje udanej imprezy!

jury 2009-10-19 13:00:06

Hmm, dla mnie sukces tej imprezy nie jest zaskoczeniem :) Jakoś tak wiedziałem że to będzie COŚ! Cholernie tylko żałuję że w sobotę i niedzielę miałem obowiązkowe zajęcia w szkole więc nie byłem w stanie się tam pojawić. I oczywiście gratuluję tego pomysłu i tak wysokiej klasy wykonania!!!

hororus 2009-10-19 13:04:31

Po prostu jak tam wlazłem to oniemiałem. Szczena opadła. Szczególnie widząc ten prawdziwy tłum zwiedzających. Każdy bez względu na wiek zdawał się być oczarowany tym miejscem. Poza tym mogłem wreszcie poznać chociaż skromną część osób, które znam tylko z nicków i postów. I okazuje się, że to mili i nie tak starzy pasjonaci jak niektórym mogłoby się wydawać ;) Wspaniał sprawa. Patrząc z zewnątrz na zainteresowanie stoiskiem, otwarcie sklepu ze sprzętem Atari nie byłoby głupim pomysłem :) :)
P.S. Kaz, tak byłem zaafereowany tym całym wydarzeniem, że zapomniałem o nabyciu Kolony. Czy można operacji zakupu dokonać jakoś zdalnie?

gorzyga 2009-10-19 13:27:12

Też żałuje, że nie byłem, Voyager mnie namawiał, żebym z nim się zabrał na targi, niestety praca i wydatki zdecydowały o tym, że nie zjawiłem się w Poznaniu. Cieszę się, że impreza się udała, fajnie, że zjawiło się trochę osób ze sceny amigowej.

Kaz 2009-10-19 13:27:19

Vasco - rozmawialismy o Tobie, szkoda ze nie wpadles, bo toczyly sie zawziete dyskusje o demoscenie i zlotach, duzo moglbys dodac.

Hororus - dzieki za odwiedziny, Kolony bedzie mozna nabyc juz wkrotce, tylko sie ogarne i napisze o tym informacje.

xeen 2009-10-19 13:40:05

ciekawe czy za rok dałoby się połączyć RETRO i zrobić wieloplatformowe (np. amiga itp).
to już chyba spore wyzwanie koordynacyjne....

kris z tajlandii ;) 2009-10-19 13:41:10

gratuluje sukcesu !! :)

wiem ze moze pytanie jest tendencyjne, ale.....kiedy bedzie nowe kolony dostepne online? :)

Urborg 2009-10-19 13:42:29

http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/47969,poznan-game-arena-setki-atrakcji-w-czt
erech-halach-dla-30,id,t.html

Tak nawiasem to copy&paste artykułu z "Głosu Wielkopolski", tylko tytuł zmienili - w gazecie tytuł był "Poznań Game Arena: graficzne fajerwerki i gra na... muzealny komputer" :) No ładne zdjęcie mieli, ale tam też im zaraz jakieś zdjęcia podrzucę.

Urborg 2009-10-19 13:46:19

Chociaż nie do końca copy&paste tylko fragmenty wycięli, artykuł w gazecie jest trochę obszerniejszy.

RYSIEK_M 2009-10-19 13:50:36

Jesteście WIELCY !!! Udowodniliście malkontentom że istnieje zapotrzebowanie na nostalgiczną podróż do nie tak odległej przeszłości. I może jeszcze to że nie przemijają rzeczy dobre, a wręcz odwrotnie mają wielu zwolenników ,co potwierdzili odwiedzający Wasze stoisko.
Pozdrawiam i gratuluję!!!

Dracon 2009-10-19 13:56:37

@horrorus. Sklep retro-atarowski juz istnieje. Mozesz skladac zamowienia i kupowac ile wlezie:
http://atarishop.nl
Prowadzi to prawd. najwiekszy atarowski retromaniak na tej planecie.

Widze, ze dżampreza okazala sie sukcesem... Czy zjawisko duzego zainteresowania sie "antycznym" sprzetem okresla sie jako "retro-mania" czyli vintage-[home]computers ? ;)

A panna Brody D. miala nosa gdzie hostessowac ;) I dobrze sie stalo. :)

kris z tajlandii ;) 2009-10-19 14:05:27

@Dracon

ten powyższy link coś nie bardzo ;/...

golem14 2009-10-19 14:10:55

No i się zaczęło - wywiady, sława:
http://tnij.org/1artpopga2009

Kaz 2009-10-19 14:32:21

Kris z tajlandii - Kolony mozna zamawiac juz, bezposrednio u Urborga, wspolautora gry. Pisz na adres urborgTO_WYTNIJ@TO_TEZpoczta.onet.pl

Przepraszam, ze jeszcze nie ma oficjalnej informacji o mozliwosci zakupu wraz z plikami gry, ale po prostu nie wyrabiamy sie czasowo. Dla zwiedzajacych PGA juz sie skonczylo, ale dla nas - organizatorow wciaz jeszcze trwa - chocby zbieranie materialow, chocby sprawy kontaktowania sie z mediami, chocby rozliczanie poniesionych kosztow. Dlatego prosze o cierpliwosc i wyrozumialosc dla naszych amatorskich poczynan.

Urborg 2009-10-19 14:40:14

Aki pl: chyba ze mną gadałeś. Możliwość porozmawiania z ludźmi takimi jak Ty, czyli pasjonatami na takiej imprezie to rzecz bezcenna. Pozdrawiam

larek 2009-10-19 14:43:19

Poprawny link do "Głosu Wilelkopolski": http://tiny.pl/hq883

George 2009-10-19 14:44:11

http://www.atari-shop.nl/

Dracon 2009-10-19 15:14:40

Fakt, pomylka byla, link George'a jest dobry.
BTW. Zaproscie Mr.Atari za rok, powinien dodatkow ubarwic impreze swoja obecnoscia! :)

Aki pl 2009-10-19 15:39:54

Urborg: Mozliwe ze z Toba :)

Ja za rok moge podjechac z moim sprzetem jesli jestescie zainteresowani? :)

hororus 2009-10-19 16:05:32

@George: sklep, jak sklep. W sieci jest takich (a raczej lepszych bo bez hasła: ask for availability) sporo. Zażartowałem sobie, że czas na sklep, ale ten prawdziwy. Z witrynami, ladą, regałami i sprzedawcami. Ale by były jaja. Jeszcze jakby go otworzyć koło Komputronika, albo Vobisu. Na, ale to se ne wrati.

George 2009-10-19 16:53:31

@horrorus : Poproszę linki.

Ja po prostu poprawiłem linka Dracona.

yosh 2009-10-19 16:58:18

Podziękowania dla Nostyego i Marka Pająka za te plakaty. Wyglądały profesjonalnie, a gdyby nie tak... to jak? na kartkach A4 byłyby drukowane jakąś atramentówką ?:)

Za dekoracje duży plus :) oczu nie mogłem oderwać Moon Patrol :P

Cezar 2009-10-19 17:03:49

Gratuluję sukcesu !!!
Świetny retro teledysk :)

irwin 2009-10-19 17:05:50

Ja już n! forum gratulowałem i sypałem popiołem głowę jako żem niedowiarek był ;) Tak więc teraz tylko krótkie acz całkowicie uzasadnione G R A T U L A C J E dla całej ekipy i głównodowodzącego Kaza.

brody_dalle 2009-10-19 17:32:09

eszze raz chce Wm pziekowac za swetna zabawe i mozliwosc towarzyszenia ; P Jestescie najlepsi i to udowodniliscie w 100'u%! : P inni sie umywaja ; p

monol 2009-10-19 17:55:50

Szacunek dla wszystkich organizatorów. Pozdrawiam!

larek 2009-10-19 18:02:57

http://retro-mania.pl/8bit-retro-at-pga-09/

V0yager 2009-10-19 18:17:21

Heya!
Dziekuje Wam za znakomita zabawe. Zaraz po powrocie do domu zabralem sie za pisanie czegos w rodzaju raportu (na razie rzucam to na Amiscena.org) i glowkowanie. I znalazlem ta informacje, ktora pozwoli przygtowac sie dobrze za rok. Od dluzszego czasu mysle o organizacji w 2010 roku 25-lecia Amigi. Temu chce poswiecic zarowno wystawe w Warszawie, jak i nadchodzacego Riverwasha. Ale... 1985 rok to takze data powstania ST-ka. Co wiec powiecie na: wspolne swietowanie na targach i po raz pierwszy ever - wspolny atarowo-amigowy tort? I dokladnie w takim kierunku zaprojektowana wystawe? Dwa swiaty, niby odlegle, ale blizsze niz wszystkim dookola by sie wydawalo. Z mojej strony jestem w stanie zalatwic kontakty i czesc sprzetu zwiazana z Amigami.
Przemysle sprawe i postaram sie przedstawic bardziej spojna wizje. I nie - nie mam zamiaru szerzyc Ami- czy jakiegokolwiek innego fanatyzmu. Jako ktos wychowany w znacznym stopniu przez demoscene od lat nie znosze platformowych wojenek.... no chyba ze cos konstruktywnego (port dema itp.) z teog wynika.

mac 2009-10-19 18:25:37

http://www.widelec.pl/widelec/1,101584,7161409,8_bitowe_legendy.html

irwin 2009-10-19 19:01:43

@Voyager - jak możesz i Kaz zezwoli - a pewnie zezwoli ;) to za jego pośrednictwem wrzuć też relacje tutaj, na Atarionline. Na Amiscena.org nie każdy jest zarejestrowany - a żeby przeczytać twoją relację, tam na Amiscene, w komentarzu, to niestety trzeba sie właśnie zarejstrować. Jakoś polska scena C64 i Amigowa barykadują się od świata na wszelkie możliwe sposoby, na c64scene.pl też aby tylko poczytać wątki i posty przez bardzo długi czas konieczna była rejestracja. Ostatnio co prawda otworzyli się na świat ;) ale trwało to. Natomiast na Amiscene.org nadal się boją każdego ;)

hororus 2009-10-19 19:14:45

http://www.myatari.com/ - chyba najbardziej znany w swiatku atarowskim. I ciągle mają sporo sprzętu i softu.

Will 2009-10-19 19:37:45

Wycinek z nocnych wiadomości w Polsacie (jesteście przed wszystkimi innymi biorącymi udział w PGA !!!):

http://www.youtube.com/watch?v=94cGB_vBuUs

Pozdrawiam!

lotharek 2009-10-19 19:58:13

TDC ROXXX !!!! pozdro

800xl gotowe ;-)

Pigula/Shpoon 2009-10-19 20:08:33

TDC - rewelacja!!! Teraz pora na książkę o której rozmawialiśmy na PGA!

mac 2009-10-19 20:15:01

właśnie!

larek 2009-10-19 20:24:31

http://tiny.pl/hq8zr

marekp 2009-10-19 20:43:30

To była świetna zabawa i fajna przygoda :-) Mam nadzieję, że nasze pomysły pt. "co by tu poprawić w przyszłym roku" uda się zrealizować.
Odszczekuję mój sceptycyzm dot. hostessy - brody_dalle dała radę - Panienka od x-pudła niech się chowa!
Jeszcze raz dzięki za wspólną pracę/zabawę :-)
P.S. TDC dostałeś więcej czasu na antenie niż większość profesorów/specjalistów :-)

larek 2009-10-19 22:23:36

A tu ciekawostka:
http://www.photoblog.pl/brody666/50097730

Philsan 2009-10-19 23:39:35

Nice video and awesome music Grzegorz!

alex 2009-10-20 00:32:38

A propos Poznania i Atari - mała ciekawostka :))) http://tiny.pl/hqsmm

tdc 2009-10-20 03:33:23

Dołączam się oczywiscie do podziękowań Larka !
Czyli pozdrawiam wszystkich z którymi tak miło mi się spędzało czas;)

lotharek: Dzięki.
800 odbiorę może na Grzybsoniadzie, ale chyba jeszcze zdecyduję się na spartę)

Co do książki, to faktycznie coraz bardziej mnie namawiacie, szczególnie że ja nigdy nie planowałem takiej ksiażki.
Jak mnie jeszcze trochę po motywujecie to kto wie !:)
Szczególnie chętnie przyjmuję atarowe podarki :D :D :D :D :D

Dzięki Kaz za fajną relacyjkę ;)

Kaz: "Pozwolił mi współprowadzić jeden z takich wykładów."

Tak pozwolenia i certyfikaty to jest to czym chcę się zajmować :D :D
A tak serio to bardzo Tobie dziękuję, wiedziałem że warto, a z wiadomych względów bardzo mi pomogłeś !;) Dzięki!

Kaz: "niezmordowany opowiadacz (po nocach)..."

No nie wiem... jakoś dziwnie mam wrażenie, że zarówno Ty jak i inni atarowcy moglibyście mnie przegadać o ile doba by miała 96 h ;):)

V0yager: jasne - pomysł dobry. Można to jakoś fajnie połączyć, szczególnie że łączenie Commodore z Atari teraz udało się bez guzów ;):):)

Jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny to byli to nieliczni przedstawiciele słynnego 501 legionu (Polski oddział).

MarekP: :-)
Wywiad był dużo większy, dali tylko tyle. Np. z Gzyniem zaprezentowaliśmy im VBXE jako wielkie narodowe osiągnięcie ;) A oni myśleli że to Gzynio jest autorem ;):)

Koval 2009-10-20 07:27:06

http://gry.onet.pl/28063,1580924,3,artykul.html

urborg 2009-10-20 07:55:41

W końcu trafiliśmy na pierwszą stronę Onetu - super :-)

dhor 2009-10-20 10:16:32

Bez dwóch zdań - doskonała robota! Wielkie brawa dla ekipy sprawczej, tyle o Atari to ja na głównych stronach portali dawno nie czytałem :)

Kto zaspokoi teraz zapotrzebowanie na nowe gry wszystkich nowych fanów atarynki :)

Kaz 2009-10-20 11:32:44

Ogromnie sie ciesze, ze retro-Atari wrocilo "na salony", ale musimy sobie wszyscy uswiadomic, ze za tym wystepem na PGA nie pojdzie jakis wybitny wzrost uczestnikow sceny czy spolecznosci Atari. To zostalo odebrane bardziej jako show, cyrk, pokaz - i na to ludzie zawsze chetnie przyjda jak na kazdy cyrk, gdzie mozna oderwac sie od rzeczywistosci. Jedynie ulamek promila odwiedzajacych rzeczywiscie zarazi sie retromania na tyle, zeby wlaczyc sie do spolecznosci. Z tym, ze wlasnie dla tego ulamka promila warto bylo!

No i druga sprawa - ten wystep na PGA mial dla nas Atarowcow spore znaczenie psychologiczne. Z rozmow i maili widze, ze wielu chce mocniej i aktywniej uczestniczyc w sprawach Atari. Na przyklad taki jeden, ktorego ksywy nie bede wymienial napisal, ze zmotywowalo to go do napisania gry na Atari i zaraz do niej zasiadzie...

Kolejny realny pozytyw to wysondowanie popytu na takie retrohobby. Jak sie okazalo - popyt jest i dostalismy wiele ofert wspolpracy przy tzw. eventach. Czy bedziemy z tego w stanie skorzystac to juz inna sprawa, bo jednak taka organizacja zajmuje czas i wymaga fizycznej obecnosci niemalej ekipy. W przypadku PGA wielu z nas specjalnie wzielo urlop, a takie branie urlopu co jakis czas dla organizacji eventow jest po prostu niewykonalne.

Wielkim pozytywem jest nawiazanie licznych kontaktow z osobami z innych scen/spolecznosci. Moze doprowadzi to do jakis ciekawych wspolnych imprez/wydarzen/organizacji.

Tak czy siak - PGA dalo nam kopa, pojawil sie potencjal rozwoju naszej spolecznosci i jakos trzeba go spozytkowac.

V0yager 2009-10-20 12:07:46

Irwin: Relacje wrzuce jak ukoncze (leci w odcinkach). Brak dotepu do forum bez logowania to raczej zabezpieczenie przed wszelkimi anonimowymi f*ckami i innymi cudakami, ktorzy potrafia wytoczyc proces za jedno zdanie na forum. Mysle ze amiscena (a w wiekszosci post-amiscena) jest mocno otwarta na wszystkie przejawy scenowania i zamilowania do starych maszyn.
Od lat staramy sie zachecac do tego zeby kazda ze scen traktowala Riverwash jako "swoje" party. Dlatego po wysluchaniu sugestii za rok nie bedzie m.in. motywow, a jak liczba prac na malucha bedzie duza - wydzielimy osobna kategorie na grafiki/muzyczki/dema. Jesli namowimy Was, przekonamy do konca Commodorowcow to zostanie nam juz tylko najtrudniejsze - namowic scene PC :)

Ze swojej strony, jesli zapadnie decyzja ze robimy wspolne AmiSTkowe 25-lecie - wydzawniam i zalatwiam wszelki sprzet amigowy, jaki istnial (11 modeli klasykow i przynajmniej 3-4 bardziej wspolczesne kolony oraz jednego mini-Maca). Gdyby jeszcze udalo sie zrobic takeover tego duzego ekranu na ktorym lecialy prezentacje to... by bylo doskonale miejsce na dema.

W sobote (23.10.09) za to zapraszam wszyskich do Sosnowca na Porytkon (http://www.porytkon.irpg.pl/), gdzie ok. 18 w sporej ekipie bedziemy nawijac o demoscenie.

Tdc 2009-10-20 13:57:55

V0yager: "wydzawniam i zalatwiam wszelki sprzet amigowy,"

To może nie być takie proste. Komputery mogą nie dojechać na miejsce (tak jak u nas Atari mega STE) oraz na miejscu mogą zostać uszkodzone (jak u nas przestało działać Atari XE) lub nawet zrzucone na ziemię. Jednak nie każdy miłośnik i posiadacz sprzętu chce się angażować w takie imprezy mając taką świadomość.

Dlatego dobrze sprawdź, jakie są faktyczne możliwości, szczególnie że ostatnio sam się przekonałem że commodore'owcy nie chcą zbyt wiele czegokolwiek robić.

V0ager 2009-10-20 14:29:22

TDC: wiem o tym (nie jedno party za mna). Spora czesc sprzetu przygotuje sam. Konsekwencje sa mi znane a wszystkich innych fascynatow i kolekcjonerow ostrzege.
Ogolnie - amigowcy sa rzeczywiscie mniej zorganizowani. Ale czasami, mimo drobnych potkniec, udaje sie, jak na Riverwashu.

Wlasnie. Potrzebuje ladnych zdjec do ilustracji krotkiego newsa o PGA (a wlasciwie wylacznie o Atari) - tak moj szef chcialby sie odwdzieczyc Wam za wpuszczenie na stoisko Entera.

marekp 2009-10-20 14:33:12

@Tdc: Przepraszam, ale Mega dojechała na miejsce. Tyle, że na miejscu okazała się być nieżywa :-(
- Podróże coraz mniej jej służą...
Ale IMHO STe które ją zastąpiło, bardziej pasowało do reszty sprzętu.

alf 2009-10-20 15:38:36

Gratulacje
Naprawdę jestem pełen podziwu.
Jak widać - jeżeli są chęci i odpowiedni ludzie to wcale nie musi być wora pieniędzy by coś zrobić doskonale.
Mam nadzieję że za rok będę mógł to zobaczyć "na żywo", a nie tylko na filmikach oraz zdjęciach - brak czasu daje znać o sobie :(.

MDW - z tym Amigowym środowiskiem nie jest tak źle czego najlepszym dowodem jest SCAP Silesia Classic Amiga Party organizowane na śląsku.

http://www.youtube.com/watch?v=iIjPB1N9kCQ&fmt=18


Pozdrawiam
Alf

larek 2009-10-20 15:54:34

Zapraszam do obejrzenia zdjęć:

http://www.arsoft.netstrefa.pl/PGA2009/pga2009.html

V0ager, jeśli Ci jakieś zdjęcie przypasuje, to podaj mi jego numer, a prześlę mailem.

golem14 2009-10-20 17:38:05

Thx. larek za zdjęcia. Montezumas i Yoomp na tym Samsungu wyglądają rewelacyjnie.

brody_dalle 2009-10-20 19:17:31

ooo dzieki za zdjecia! : )

larek 2009-10-20 20:13:38

Kolejna wzmianka o naszym stoisku:
http://www.star-wars.com.pl/news/show/1154

Przy okazji bardzo dziękuję ekipie Star Wars'ów :) za uświetnienie premiery Kolony 2106 i uroczystości z okazji 30-lecia komputerów 8-bit Atari.

zaxon 2009-10-20 20:42:59

Coz powiedziec?... Staneliscie Panowie na wysokosci zadania a potem sobie lekko przeskoczyliscie nad poziomem biegnac w dal i za soba i zostawiliscie PC/Konsole xxx bit i ich zdziwionych uzytkownikow . Gratulacje

uicr0Bee 2009-10-20 21:07:13

Powiedział Kaz: "proszę wszystkich robiących na PGA zdjęcia i filmiki o zrzucanie wszystkiego na serwer AtariOnline.pl" i wrzucił uicr0Bee swe marnej jakości fotki albowiem w szoku wielkim na PGA będąc ręka mu drżała :-)
No ale może coś się przyda. Zrobiłem podkatalog 'uicr0Bee'.

brody_dalle 2009-10-20 22:39:45

dawac dawac fotki, bo musze miec jak najwiecej "pamiatek" po tym historycznym wydarzeniu : P i oczywiscie gdzie moge je znalesc : p

gonzo 2009-10-20 23:22:52

Występ ekipy Atari na PGA wykracza daleko poza nasze małe Atari, przede wszystkim jest to dowód, że czas poświęcony Atarce nie idzie na marne, ale też jest to sygnał dla fanów innych retrokomputerów, że jednak warto.
Z pewną nieśmiałością muszę stwierdzić, że brody_dalle stała się jedną z ikon Atari :)

Will 2009-10-21 00:24:18

wycinek z RMF FM, oczywiście z Waszym udziałem, do odsłuchania/ściągnięcia:

http://odsiebie.com/pokaz/6310283---5bcb.html

sorry, lepszej jakości nie będzie :P

urborg 2009-10-21 06:23:28

Dzięki Will

TDC powinien zostać naszym rzecznikiem prasowym, bo fragmenty jego wypowiedzi były najczęściej puszczane w mediach :-)

xeen/offtopic 2009-10-21 08:53:54

he, he
czyja to almera - tyż mam taką

nosty 2009-10-21 08:57:05

Akurat ta wypowiedz dla RMF byla dosc niefortunna... Nie zabrzmialo to ladnie ze "takich pań mamy na peczki" ;)

urborg 2009-10-21 09:40:37

Tutaj można pooglądać moje zdjęcia i filmiki z PGA. Jakby ktoś chciał sobie jakieś zdjęcie wydrukować, oprawić w ramki i powiesić nad łóżkiem, czy też zrobić fototapetę na pół ściany ;-), to niech mailuje - wyślę mu zdjęcie w rozdzielczości 9 Mpix.

http://picasaweb.google.pl/kaczmarek.adam77/PGAZdjecia#

Xeen: Almera moja, a dokładnie mojej ukochanej żony, która mi ją na kilka dni odstąpiła, bo ja swoje auto tuż przed PGA sprzedałem.

Ciekawski 2009-10-21 10:19:58

Przyblizcie cos o tym emu Atari na Samsunga. Skad to wytrzasnac i jak sie tego uzywa? ;o Wyglada zachecajaco.

urborg 2009-10-21 10:37:26

Rocky, który przyszedł wraz ze swoją rodziną i towarzyszył nam w niedzielę przez praktycznie pół dnia, miał na telefonie komórkowym emulator Atari i nam to zaprezentował. Ładnie to wygląda, płynnie działa i naprawdę robi duże wrażenie. Niestety na stosunkowo małym wyświetlaczu nie widać wyraźnie kwadratowych pikseli jak na ekranie TV ;-), choć dla niektórych może to być zaletą :-). Rocky miał tam jakiegoś Windowsa na tej komórce i pod tym odpalał emulator. Nie wiem czy o tym gdzieś kiedyś nie było pisane. Może w dziale wynalazki? Jak nie to dobrze byłoby informację o tym tam właśnie umieścić.

Ted 2009-10-21 10:38:38

super impreza, gratuluje :) Kiedy możemy spodziewać się informacji - notki nt. zakupu kolekcjonerki Kolony? Pozdrowienia

urborg 2009-10-21 10:57:21

Panowie w sprawie Kolony 2106 dajcie nam jeszcze trochę czasu, to już naprawdę niedługo. Kolony jest gotowa i na targach można było ją zakupić. My natomiast musimy jeszcze dograć kilka szczegółów jak np. pakowanie, kwestie płatności, które są niezbędne aby rozpocząć sprzedaż wysyłkową. Sprzedaż ruszy już na dniach. Pozdrawiam.

lotharek 2009-10-21 10:59:03

http://lh6.ggpht.com/_rRKYuL65gdo/St7A7ZzmN_I/AAAAAAAAAVA/QHK4GsQbYRc/s640/IMG_3823.JPG

mniam...mniam......

pigula/shpoon 2009-10-21 11:00:29

TDC za prośbą Ziny pragnę tylko poinformować, że jeżeli zdecydujesz się na ksiażkę o której rozmawialiśmy na PGA to masz u niej darmowo profesjonalną korektę i redakcję + pomoc ze składem tekstu w page makerze.

Johnny Mnemonic 2009-10-21 11:30:28

A panowie publikujacy zdjecia uzyskali zgode na to od wszystkich postronnych uczestnikow, uwiecznionych w ich fotkach? :>
Chyba jest takie cos gdzies w prawie obecnie....

urborg 2009-10-21 11:40:25

Jasne że tak!!! Przytachałem z PGA ze 20 grubaśnych segregatarów z pisemnymi zgodami publikacji zdjęć od każdej osoby uwiecznionej na moich zdjęciach ;-)

A tak na serio - jak robiłem zdjęcie komuś bardziej indywidualnie to pytałem, czy mogę zrobić zdjęcie, bo tego wymagają nawet nie przepisy, ale grzeczność. Jak pstrykałem ogólnie tłum to pytanie czy mogę byłoby niewykonalne, o pisemnych zgodach nie wspominając. Jeśli ktoś nie chce publikacji zdjęć ze swoją osobą, to proszę o maila, zdjęcie usunę.

Ted 2009-10-21 11:59:18

słusznie. Zdjęcie indywidualne wymaga zgody zainteresowanego. Zdjęcie tłumu, na zorganizowanej imprezie - w żadnym wypadku.

mac 2009-10-21 12:19:12

jeśli to nie jest zdjęcie portretowe, a widać tło targowe to się niczym nie przejmuj

paczas 2009-10-21 13:47:30

To troszke pytanie nie na miejscu ale w ostatnim filmiku od 15:05 do 15:10 minuty jest przedstawiona gierka która pamietam z dziecinstwa ale niestety nie pamietam jak sie nazywa!!! Od dawna jej szukam jak by ktos znal nazwe to prosze o pomoc!

GK 2009-10-21 15:07:05

@ paczas - Twilight World, zajebiaszcza gra ;)

Tdc 2009-10-21 15:25:24

V0ager: no zobaczymy jak to wyjdzie ;)

marekp: tak właśnie to miałem na myśl, że w drodze się coś przytrafiło i nie uruchomiła się.


urborg: Wywiad był dość długi, dali ten fragment bo ta dziennikarka sama się wzruszyła i była pełna emocji.

nosty: To nie chodzi o to, z rmf lub tok gada się inaczej (specyficzny odbiorca), z Polsatem to już było co innego.

pigula/shpoon: a dziękuję bardzo, dziękuję. Książka jeśli już to jeszcze nie teraz, ale będę o tym myślał.

Johnny Mnemonic: zwykle ludzie widzą, że się im robi zdjęcia i czasami się nie godzą na to. Na Atari wszyscy byli wniebowzięci więc było ok, ale np. dziewczyna z Creative odmówiła mi zrobienia zdjęcia (jako jedyna na PGA).


Pierwsza część od zaprzyjaźnionej ekipy TV:
http://www.gametv.pl/artykul.php?id=2877&strona=pga_2009_cz_1

irwin 2009-10-21 16:20:34

Ludziska używajta tinyurl or podobne bo nam się strona rozłazi! ;)

Niebylemtam 2009-10-21 19:42:17

http://www.gamikaze.pl/Galerie/Inne/Poznan_Game_Arena_2009_-_Hostessy.aspx#36

galu 2009-10-21 19:57:12

Czapki z głów przed organizatorami.

http://www.tinyurl.pl/?jmuLFOuK (gram.pl)

Kaz 2009-10-21 20:24:03

W czasie tego ostatniego wywiadu balem sie, ze slowo mowione zle wypadnie w formie pisanej, ale na szczescie tragedii nie ma :). Za to bedziemy mieli mp3 z tego.

Irwin - u mnie na Operze nic sie nie rozlazi. Jakiej przegladarki uzywasz?

paczas 2009-10-21 21:01:16

GK- dzięki wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o tą gre mi chodzilo :)

Tdc 2009-10-21 21:24:26

irwin: u mnie jest ok (na FF i operze). Może literki masz za duże (ctrl+ "-")

irwin 2009-10-21 21:29:52

@Kaz @TDC: Jak to jakiej!!! JAK TO JAKIEJ!! - Jedynie słusznej ;) tj MSIE7

@Kaz - wywiad jest super! naprawdę fajnie się czyta, słowa wyważone, doskonałe przybliżenie sytuacji Atari i sceny retro przeciętnemu dzisiejszemu graczowi.

5eba 2009-10-21 21:55:24

@TDC wrzuć proszę swoje zdjęcia :)
@irwin mi też się nic ni się nie rozłazi, masz chyba przepalony transformator w monitorze ;P

golem14 2009-10-21 22:20:28

Następny
http://tnij.org/gamikadzeeeee

Tdc 2009-10-21 22:23:55

Specjalnie dla Ciebie, właśnie dostałem link od Azbesta:
http://ftp.pigwa.net/stuff/photos_and_videos/PoznanGameArena,2009/by%20tdc/
(to tylko wybrane zdjęcia, więcej na ftp u Kaza; może gdzieś to zamieścimy, jak nie to pisać do mnie jeśli ktoś chce zoom jakieś laski ;):)

Henryk 2009-10-21 22:37:19

Moje Wielkie GRATULACJE!!! Tak trzymać panowie.

Scalak 2009-10-21 23:02:18

@irwin - to teraz najciekawiej wygląda kom maca z 18:25:37... ten ie...

5eba 2009-10-21 23:52:02

THX TDC! :)

irwin 2009-10-22 07:43:41

@Scalak: Racja ;) coś jak wiadomość zastrzeżona ;) przed przeczytaniem nie oglądać ;)

irwin 2009-10-22 07:45:30

Aha dzięki za naprawienie tego i przywrócenie stronki do ładu.

tbxx 2009-10-22 10:11:48

http://www.retroage.net/index.php?option=com_content&task=view&id=17
86&Itemid=1

urborg 2009-10-22 11:00:51

Tu wersja skrócona adresu:
http://www.tinyurl.pl?gB3mN4C8
Fajny artykuł, dzięki tbxx!

Axi0maT 2009-10-22 15:42:06

Padl tutaj pomysl wspolpracy ze strony xeen'a, cyt.
"ciekawe czy za rok dałoby się połączyć RETRO i zrobić wieloplatformowe (np. amiga itp). to już chyba spore wyzwanie koordynacyjne...."

Oswiadczam ze serwis www.retroage.net melduje sie gotowy do wykonania zadania. Konsole o charakterze retro pojawia sie wraz z nami jesli tylko przyjmiecie nas do swojej brygady. Mam nadzieje ze inni tez sie przylacza. Koniec z wojnami Amigowymi! Chetnie zobaczylybym tez Commodorowcow i cala reszte. Haslo na dzis:
OBYWATELE RETROSWIATA LACZCIE SIE !!!

Tdc 2009-10-22 15:52:25

Axi0maT: Dzięki, fajnie ! Zawsze ręce gotowe do roboty się przydadzą ;)
Zobaczymy jednak jaką powierzchnię dadzą nam na PGA 2k10, bo tym razem to ledwo pomieściliśmy Atari :-( Może wspólnymi siłami uda się wynegocjować większą.

atom3k 2009-10-22 17:18:20

Za późno wystartowaliśmy z retro-mania.pl , aby wam pomóc w organizowaniu stoiska na PGA. Na przyszły rok ekipa z retro-mania.pl zgłasza się zwarta i gotowa. :)

Pozdrawiamy serdecznie.

urborg 2009-10-22 17:33:57

Myślę że wszyscy są tutaj otwarci na współpracę. Problem to miejsce na stoisko. Czy dostaniemy więcej niż w teraz, czy w ogóle dostaniemy? Druga rzecz - jeśli w planach jest uruchamianie gier na C64 i Amigach to dobrze żeby to były oryginały, albo gry na licencji freeware. Inaczej ktoś się do tego może przyczepić i może się to skończyć nawet tym że nas wywalą z targów.

mac 2009-10-22 18:19:32

Miejmy nadzieję, że w maju, czyli wtedy kiedy zaczną się konkrety co do edycji 2010 będzie równie wielkie zainteresowanie pomocą, nawet jeśli emocje związane z tegoroczną edycją opadną ;-)

hororus 2009-10-22 20:25:39

Co do większego stoiska na przyszłoroczne PeGieAa to zrobię co w mojej mocy żeby załatwić większe. Nie wdając się w szczegóły, jeżeli w przyszłym roku prezesem MTP będzie ta sam osoba co teraz to jest szansa:) Głowa do góry. Czasmi, tak dziwnym zbiegiem okoliczności zna się właściwe osoby, na właściwym miejscu i o właściwym czasie;)

mac 2009-10-22 20:33:11

Prezesem MTP pewnie nadal będzie ta sama osoba, bo dopiero co została powołana na nową kadencję, ale zanim zaczniemy słać listy na samą górę, rozmawiajmy z ludźmi z którymi dotychczas rozmawialiśmy i dobrze to wychodziło, nie ma na razie potrzeby biec do ich szefów. Opanujemy na razie troszkę emocje;)

atom3k 2009-10-22 20:35:53

teraz to widzialem, ze niektore gierki [asteroids na rzutniku] bylo z mame odpalane ;]

urborg 2009-10-22 21:19:26

Na rzutniku leciał albo filmik z fragmentami gier, albo dema. Podczas prelekcji o historii gier wideo chyba było tylko kilka gier uruchamianych na Mame aby pokazać publiczności jak wyglądała ta grafika 3D o której była mowa :-). Gierek na Mame do grania nie było bo niestety - prawa autorskie.

atom3k 2009-10-22 21:26:28

nie mówię o grach do grania :] ale o samym fakcie, że wykorzystano mame w przezentacji

żałuję, że byłem tylko w niedziele i tylko na bardzo krótką chwile...

_rocky 2009-10-22 21:41:59

Witam
Czy jest jakiś dostęp do ftp u Kaza... też mam trochę fotek.. no i chętnie bym zassał pozostałe..

larek 2009-10-22 22:33:29

GameTV - ostatnie 1,5 minuty 2 cz. relacji - jest o K2106!
http://www.gametv.pl/artykul.php?id=2879&strona=pga_2009_cz_2

larek 2009-10-22 23:33:59

A tu sam wywiad:
http://www.youtube.com/watch?v=qwMSZJOFOEM

Kaz 2009-10-22 23:46:56

Rocky - mailem Ci podam dane, skrobnij plz bo juz nie mam sily szukac maila do Ciebie.

alex 2009-10-23 01:52:15

uborg: Prawa autorskie sa wazne wtedy, kedy jest autor :) A kto i w imię kogo ma ścigać, jeśli autora już dawno nie ma (firma nie istnieje, koleśnie żyje, etc.) albo minął ustawowy okres? Pomijam fakt, że musi na polskiej ziemi istnieć organizacja, która ma podpisane umowy w imieniu autorów (a większość gier zza oceanu tego warunku nie spełnia).

tatqoo 2009-10-23 07:14:25

TDC: skończyłbyś w końcu Panga Ponga.

tatqoo 2009-10-23 07:15:07

O jaka poprawnie stylowo wypowiedź. Cóż, jest wcześnie rano :)

urborg 2009-10-23 08:32:50

alex: prawa autorskie nie giną , firm nie ma ale prawa autorskie przejmują po nich inne firmy. Nie wszyscy zaś autorzy poumierali a firmy poupadały. Wyobraźmy sobie że idąc do toalety (bo mieliśmy WC zaraz obok) przejdzie przy naszym stoisku gostek z Activision, bo ma stoisko kilkadziesiat metrów dalej. Zobaczy River Raida, Tarzana, Hero itp. zobaczy logo Activision i się zaiteresuje. Z ciekawości nawet poprosi aby mu pokazać tą grę sprzed prawie trzydzistu lat i co mu wtedy pokażesz? piracką kasetę/dyskietkę z giełdy czy ze "studia komputerowego"? Taka sam może być historia gdy puścisz Archona, albo Fifę (pierwszą) i ktoś z Electronic Arts się zainteresuje. Trzeba to mieć na uwadze na takiej imprezie.

xeen 2009-10-23 09:04:28

część firm udostępnia swoje gry na stare platformy za free (np team17), czy można takie gry prezentować na targach/czy tylko sobie w domu pograć nie wiem - moim zdaniem np EA w ramach reklamy chyba by się chętnie zgodziła na coś takiego jak prezentacja na targach. Tylko trzeba się dobić do odpowiednich ludzi i podpytać (masakryczna praca, pewnie). Z tego co pamiętam ktoś robił kiedys kontynuację SuperFrog na Amigę i oficjalnie pytał T17 czy może to zrobić - nie wyrazilli zgody (była dyskusja na ppa.pl), ale prezentacja staroci na Targach to inna bajka. W IT firmy moga być dumne, że były na rynku już na pocątku lat 80 :)

urborg 2009-10-23 09:23:32

Xeen tu się z tobą zgadzam, myślę że firmy nie robiłyby problemów w takiej prezentacji - tylko dobrze byłoby mieć oryginalne gry.

Gzynio 2009-10-23 10:28:11

Z tego co pamiętam to wszystkie produkcje które były wydane/wyprodukowane przed wejściem ustawy o prawie autorskim zostały automatycznie nią zalegalizowane więc można ich leganie używać. Jedynie na produkcje po wejściu ustwawy musimy mieć oryginalne nośniki itp. Oczywiście mogę się mylić bo kiedyś dawne temu o tym coś czytałem i do końca nie jestem tego pewny.

Gzynio 2009-10-23 10:30:34

Z resztą z grami nie mamy problemu bo możemy je odpalać z oryginalnych cartów.

marekp 2009-10-23 10:37:54

Panowie. Na takiej imprezie gry _muszą_ być oryginale! I nie chodzi tylko o prawa autorskie, ale o całą otoczkę. Carty i pudełka mają dodatkowy urok w postaci "graficznej wizji artystycznej gry" - często kompletnie nieprzystającej do tego co widzimy na ekranie ;-) - ale to jest właśnie część zabawy w retro :-)

urborg 2009-10-23 10:47:20

Gzynio: my nie mamy problemów, ale amigowcy i commodorowcy już tak. Na Amigę Cartridży chyba w ogóle nie było, a na C64 w śladowych ilościach.

Gzynio 2009-10-23 11:03:14

urborg: jeżeli to co pisałem wcześniej o ustawie jest zgodne z prawdą to inni też nie mają problemów żeby pokazać gry na swoje maszynki. Wiem że oryginalne gry wyglądają o wiele lepiej od piratów ale pamiętejmy jakie wtedy były czasy i ile wtedy sprzedawało się oryginałów zwłaszcza tych zagranicznych i kultowych starszych gier - 0(zero).

Vasco/Tristesse 2009-10-23 11:22:02

Tamta ustawa, owszem, legalizowała, ale nie dożywotnio tylko na okres kilku lat, który to skończył się chyba jeszcze w poprzednim stuleciu. Pamiętajcie, że nielegalna kopia oprogramowania w kk. jest traktowana prawie identycznie jak rzecz kradziona. Jest różnica między lewą kopią filmu a programu!

Axi0maT 2009-10-23 11:27:58

Za przeproszeniem CO Z WAS ZA KURWA RETRO GRACZE, skoro nawet pieprzonego oryginalu nie macie. WSTYD!!! Co to w ogole za polemika o prawach autorskich i pomyslach na pytanie firm o stare produkcje, albo na wykorzystanie abandonware? Jesli nie macie gierek to nalezy je KUPIC. Slyszeliscie kiedys takie pojecie? Jedno czego niecierpie to zlodziei. Upierdolilbym reke kazdemu takiemu pajacowi. Sorry, moze mnie troche ponioslo ale dla mnie pod pojeciem "retrogracz" rozumiem cos innego niz zlodziej czy pirat. Jakby co to moge uzyczyc swoich gierek (mam ponad 700 na przerozne platformy), ale po prostu wstyd mi za was ze zaczeliscie tak kretynska dyskusje.

golem14 2009-10-23 12:06:20

@Axi0mat
Kultury trochę proszę, temat nie jest wart takich emocji, choć dyskusja rzeczywiście kretyńska.
Pasuje tu sens powiedzenia "dzielenie skóry na niedźwiedziu", choć to nie dzielenie...

Vasco/Tristesse 2009-10-23 12:08:43

Czyli jeżeli ktoś kupił w '90 roku legalną w myśl polskiego prawa grę, to w którym momencie stał się złodziejem?

Axi0maT 2009-10-23 12:17:11

@golem14
Przepraszam... ponioslo mnie.

@Vasco/Tristesse
Ciezko powiedziec. Ale faktem jest ze w momencie wejscia ustawy o prawie autorskim wypadaloby kupic oryginal. Zreszta sam fakt ze grasz w jakas gre do dzisiaj powinien zmotywowac cie do zakupu jej w oryginalnej wersji. Zasady moralne to naprawde nic zlego. Poza tym milo miec po prostu cos w stanie takim jak zaplanowali to tworcy a nie dyskietke z obdrapana i pomazana kilkanascie razy naklejka.

urborg 2009-10-23 12:21:16

AxiomaT: Jak byłeś na naszym stoisku to zapewne widziałeś że gry chodziły z oryginalnych kartridży. Temat został poruszony, bo ludzie z innych środowisk chcieliby się dołączyć w przyszłości więc trzeba ich uświadomić że nie sam sprzęt jest potrzebny ale też oprogramowanie.

pigula/shpoon 2009-10-23 12:28:16

Kaz - dziękuje za skasowanie wątku!

Vasco/Tristesse 2009-10-23 12:29:18

Dlaczego cięzko? Chciałbym wiedzieć od którego momentu uważasz mnie za złodzieja.

"Wypadałoby" czy "koniecznie trzeba" kupić oryginał? Czy to, że coś legalnego kiedyś dziś jest nielegalne, oznacza, że Indianom oddadzą ziemię? Pamiętaj, że wtedy kupowałem legalną kopię, a wymiana oprogramowania także była legalna. Gdy Avalon sprzedawał swoje gry, to je kupowałem.

Axi0maT 2009-10-23 12:42:50

@urborg
"trzeba ich uświadomić że nie sam sprzęt jest potrzebny ale też oprogramowanie."
No wlasnie - uswiadomic, a nie polemizowac.

@Vasco/Tristesse
Za zlodzieja uwazam kogos kto narusza prawa autorskie. Nie zamierzam zaglebiac sie w analize prawa. Logiczne jest ze jak gram w ta gre- to kupuje oryginal. Bez wzgledu na to czy gra ma 10 lat czy 30. I tak powinien robic kazdy kto ma odrobine oleju w glowie.

tbxx 2009-10-23 12:44:10

Osobiście wolałbym aby na każdy prezentowany sprzęt było po 1-2 oryginalne gry, zamiast powiedzmy setki piratów w rozumieniu dzisiejszego prawa.

larek 2009-10-23 13:01:42

Już nie wiem, czy było, czy nie ;-)

http://tiny.pl/hq6vm

Tyle tego jest...

Vasco/Tristesse 2009-10-23 13:10:35

Zapytam kolejny raz: od którego momentu naruszam prawa autorskie? Może to zmiana prawa naruszyła moje legalnie nabyte dobra?

Axi0maT 2009-10-23 13:26:23

@Vasco/Tristesse
Nie filozofuj tylko kup sobie oryginal. Problem sam sie wowczas rozwiaze.

tbxx 2009-10-23 13:37:21

Niestety żyliśmy w takich czasach a nie innych. Tak że dyskietka z nalepką pobazgraną pisakiem mogła byc legalna, ale w żadnym wypadku oryginalna. W dzisiejszych czasach posiadanie relktów ubiegłej epoki może rodzić pytania o legalność zakupu takiej gry. Prawda jest taka, że teraz retro-graniem tak na prawdę zajmuje się grupka zapalenców, i nie wyobrażam sobie abyśmy nie posiadali oryginalnych wersji naszych ulubionych gier (legalne nieoryginały można sobie co najwyżej pozostawić na pamiatkę, a nie chwalić się nimi na powaznej imprezie growej)

Vasco/Tristesse 2009-10-23 13:38:57

Zacznij wreszcie odpowiadać na pytania. Chcesz, to płać 2x za to samo.

xeen 2009-10-23 14:09:45

nie rozumiem dlaczego nie jestem retro graczem skoro legalnie sobie ściągam gierkę z netu ze strony producenta (który ją tam do tego celu umieścił) i pytam go grzecznie czy moge ją pokazać na targach w celach growych, ale oryginału nie posiadam. gdzie tu jest złodziejstwo?

Axi0mat 2009-10-23 14:11:25

Zacznij wreszcie kupowac oryginaly. Doskonale zapewne wiesz ze prawo nie dziala wstecz wiec ten syf ktory kupiles przed wprowadzeniem ustawy, mozesz sobie trzymac na strychu. Jestem tego samego zdania co tbxx:
"nie wyobrażam sobie abyśmy nie posiadali oryginalnych wersji naszych ulubionych gier (legalne nieoryginały można sobie co najwyżej pozostawić na pamiatkę, a nie chwalić się nimi na powaznej imprezie growej)"

Axi0maT 2009-10-23 14:18:04

@xeen
Dla mnie retrogranie to cos wiecej niz sciaganie gierek z neta po to zeby sobie w nia pociupac (nawet jesli jest to robione za zgoda autorow). Retrogranie to rowniez cala otoczka "ratowania" tych ostatnich zyjacych egzemplarzy, konserwacja sprzetu, a czasem przywracanie do zycia egzemplarzy ktore wyzionely ducha.

Mysle ze kwestii oprogramowania nie ma tu co poruszac. Gry na przyszle PGA sie znajda i o to nie powinniscie sie martwic. Nie ma co dyskutowac na ten temat. Mysle ze powinnismy zajac sie laczeniem sil, a nie dyskusjami ktore nas niepotrzebnie podziela. Kazdy z nas moze miec inne zdanie na temat oryginalow i kopii, ale tutaj cel jest wyzszy i to na nim powinnismy sie skupic..

xeen 2009-10-23 14:18:09

ale ja np. kupuję oryginały, ale tylko wtedy gdy producent sobie tego życzy. jeżeli sam udostępnia legalnie gierkę do ściągnięcia ZA DARMO (producent/właściciel - podkreślam) - po co mi ZAWSZE oryginał? Jak ktoś chce kolekcjonersko sobie kupić to niech sobie kupi w sklepie z całą otoczką, nikt nikomu nie zakazuje i ja temu przyklaskuję. Tak samo jak producent nie zakazuje czasem ściągać z netu kopie za free i nie ma to nic wspólnego ze złodziejstwem.

xeen 2009-10-23 14:23:02

równocześnie odpowiadaliśmy także wyszło dziwnie, ale spoko
wiem o co ci chodzi.
no cóż - brakuje mi jeszze trochę do CORE-retro gracza oryginalnymi gierkami, pudełkami, taśmami itp :))

Vasco/Tristesse 2009-10-23 14:36:21

Skoro nie działa wstecz, to dlaczego mam chować? Potrafisz nazywać kogoś złodziejem, ale co go nim uczyniło, to już nie umiesz napisać. Ksywa potrafi wprowadzić w błąd...

"Zacznij wreszcie kupowac oryginaly" - napisałem już, że kupowałem chociażby Avalonu, nie umiemy czytać? I dla pewności dodam: nadal kupuję.

Pozostałe osoby przepraszam za zabieranie czasu. Sam też powinienem być mądrzejszy i wcześniej przypomnieć sobie, że do rozmowy mimo wszystko trzeba mieć partnera.

maly_swd 2009-10-23 14:49:36

Axi0maT-> Powiedz mi prosze co mam zrobic: Mam okolo 2tys dyskietek (zakupione na gieldach itp w latach 90tych - przed prawem autorskim), okolo 300oryginalnych...400kaset ... No i gdyby nie te 2tys dyskietek to moje doswiadczenia co do Atari pewnie by sie zakonczyly w tamtych czasach.. poneiwaz nie bylo internetu i nie bylo mozliwosci zakupienia oryginalnych gier.
A teraz na dzin dzisiejszy aby miec taki sam zbior gier/programow/dem na dyskietkach w formie Oryginalnej trzeba srednio przeznaczyc od 20-100zl za tytul... po to aby postawic sobie to na biurku:)

Osobiscie jesli wychodzi jakas gierka na Atari to ja kupuje w oryginale, ale nie mam zamiaru placic za cos co bylo wydane 20 lat temu.

Co do PGA - to owszem tylko oryginalne (poniewaz kazdy z nas ma oryginaly i moze sie nimi podzielic).
Ale tez wypada wspomniec na takim PGA jak kiedys (jak nie bylo internetu, granice byly szczelne itp.) zdobywalo sie "perelki" aby w nie grac godzinami. I nie byly tez tanie!

Axi0maT 2009-10-23 14:54:12

@Vasco/Tristesse
Nie rozumiem jaki masz problem. Wszyscy wiedza kogo nazywam zlodziejami, ale ty uporczywie do siebie to przyklejasz. Jesli po wprowadzeniu ustawy kupujesz same oryginaly - nie ma problemu. Jest ok i nic do ciebie nie mam... Pytanie tylko dlaczego bierzesz w takim razie to wszystko do siebie? Czyzbys cos ukrywal?

"Sam też powinienem być mądrzejszy i wcześniej przypomnieć sobie, że do rozmowy mimo wszystko trzeba mieć partnera."
Jezeli to mialo byc do mnie to lekko zalosnie ci wyszlo. Jakie trzeba miec w takim razie argumenty zebys uznal kogos za godnego siebie rozmowce? Na sile czegos sie doszukiwales i tak naprawde nie wiadomo do konca o co masz pretensje.

Axi0maT 2009-10-23 14:57:41

@maly_swd
Odpowiedz na to pytanie pozostawiam Twojemu wlasnemu sumieniu.

alex 2009-10-23 16:06:24

Ale się dyskusja wywiązała.... :) Chciałem przypomnieć, że połowa firm, które wydały gry na Atari XL/E już nie istnieje i nawet jeśli ktoś by chciał kupić sobie oryginały, to nie ma na to szans.
Natomiast w przypadku firm istniejących typu First Star Software czy Activision, a nawet Atari - Axiomat, czy na prawdę myślisz, że którakolwiek z nich ma jeszcze na stanie gry wydane 30 lat temu i można je kupić? ;)

golem14 2009-10-23 17:19:42

EOT, Panowie EOT

Czarny_faraon 2009-10-23 17:21:55

Jeszcze gorzej gdy posiada się sporo oryginalnych gier ale ze względu na upływ czasu nie można ich odczytać. Kupować drugi raz to samo np. z allegro bez gwarancji, że ta konkretna dyskietka będzie w lepszym stanie? Gdzie mam szukać oryginałów? Co mam zrobić gdy padła mi stacja dyskietek i nie mogę dostać się do moich zbiorów? Stacji dyskietek w jako takim stanie jest jak na lekarstwo, a przy tym ceny są kosmiczne. Kupić nową, oryginalną stację dyskietek?:)
Idąc tokiem myślenia niektórych dzisiejszych firm wyłączności w dostarczaniu oprogramowania do wyprodukowanych przez siebie maszyn spowodowało by, że dzisiaj na atari legalnie powstało by aż 0 gier i programów użytkowych.
Prawo autorskie nie jest idealne, powinno się z nim walczyć np. aby skrócić czas objęcia nim programów komputerowych itd. itp.

Koval 2009-10-23 17:51:36

Nie wytrzymam, muszę się wypowiedzieć:

1. Żaden rozsądnie myślący człowiek nie dzieli świata na czarne/białe, bo wie, że jest jeszcze cała gama nie tylko szarości, ale także innych kolorów. Ja także kupowałem kiedyś gry na giełdzie, bo to była wtedy LEGALNA i często JEDYNA droga do zdobycia gier. Czy jak teraz biorę swoją córkę na kolana i to jest LEGALNE, a kiedyś ktoś uzna, że tak nie powinno być, to po 20 latach ktoś rodzju Axi0maTa nazwie mnie pedolfilem? Ja nigdy bym się nie odważył powiedzieć komuś, kto 20 lat temu kupił grę na giełdzie:"jesteś złodziejem!".

2. Istnieje duża liczba gier o statusie abandonware: są uwolnione, nikt nie musi ich kupować, bo producenci (słusznie) uznali, że sprzedając 30 letnią grę naraziliby się na śmieszność. Takie gry, ściągnięte z internetu, spokojnie możnaby prezentować na poważnych targach w celu pokazania możliwości retrokomputerów. Tyle, że np. w przypadku Amigi trzeba by używać oryginalnego sprzętu, a nie emulatorów, bo ROMy Amigi są w dalszym ciągu chronione prawem autorskim.

Podsumowując: jeżeli już tacy poprawnie politycznie jesteśmy, to pamiętajmy, że nazwanie kogoś złodziejem może mieć poważne skutki prawne. Pouczanie kogoś, że postępuje niezgodnie z prawem, podczas gdy samemu w tym momencie podpada się pod paragraf to albo głupota, albo głęboko posunięta hipokryzja. W takiej sytuacji obrażanie kogoś słowami "co z was k... za retrogracze" to po prostu zwykłe, wulgarne chamstwo. I jeszcze jedno: to może ktoś mi powie, w którym sklepie mogę kupić oryginalny River Raid? Zaznaczam, że używany egzemplarz tej gry nie wchodzi w rachubę, bo ktoś pograł, być może skopiował ją na własny użytek, więc kupując od niego oryginał czynię go piratem (zostaje mu wszak nielegalna w tym momencie kopia), a więc popełniam przestępstwo przyczyniając się do rozwoju piractwa.

Pet 2009-10-23 20:58:19

Koval: Oczywiście się z tobą zgadzam ale ponieważ pytasz gdzie kupić oryginalny River Raid to możesz nabyć kompletne i oryginalnie zapakowane np. tutaj:

Wersja XL/XE:
http://cgi.ebay.com/NEW-RIVER-RAID-ATARI-GAME-SEALED-Made-by-Act
ivision_W0QQitemZ300332915343QQcmdZViewItemQ
QptZVideo_Games_Games?hash=item45ed3c9a8f

Wersja 2600:
http://cgi.ebay.com/River-Raid-Atari-2600-Brand-New-in-Box-RARE_
W0QQitemZ270464155622QQcmdZViewItemQQptZVide
o_Games_Games?hash=item3ef8eb7fe6

I jeśli chodzi o tego XL/XE to jest tam dostępny co najmniej 3 lata bo jakoś wtedy kupowałem z tamtego źródła. I ciągle jak widać są dostępne.

guma 2009-10-23 21:20:55

Pet szkoda tylko że NTSC ...

Pet 2009-10-23 21:40:53

guma: To jest Atari a nie Xbox ;) Te gierki są takie same w NTSC i PAL. Nie ma też żadnej blokady aby w PAL się nie uruchomiła. Na Atari w PAL się uruchamiają tyle, że po prostu wolniej działają. Ale nie było przecież wersji PAL i to co wszyscy grali/grają w Europie to była taka sama wersja jak NTSC. Po prostu synchronizacja do ramki i tyle.

hororus 2009-10-23 21:41:00

@Vasco/Tristesse
z tą legalnością to trochę zawiła sprawa. O ile dobrze pamiętam to wszelkie "legalesy" z czaśów PRL nie tracą swojej legalnej mocy o ile posiadałbys dowód zakupu. Zdrugiej strony pojawiło się EU i teraz nie mam pojęcia jak ten problem byłby interpretowany.
@Xeen
to, że ściągniesz sobie grę z neta, którą producent tam umieścił to w 100% nie znaczy, że masz prawa do jej jakiejkolwiek publikacji. Trzeba by dokładnie przeczytać terms&conditions, ajeżeli takowych nie ma to raczej z marszu nie wolno Ci jej publicznie prezentować. Możesz po prostu czerpać poboczne zyski niezwiązane z samą grą ale ułatwiające ich pobór dzięki temu, że je puszczasz (pracujesz jako fryzjer i gro klientów przychodzi do Ciebie tylko dlatego, że na ekranie, podczas modelowania, oglądasz sobie jakiś fajny tytuł, albo nawet możesz w niego zagrać.) Pamiętajmy też, że "świętość praw autorskich" w rozumieniu jurysdykcji US jest inna niż w EU a tym bardziej w Polsce ;)

Kaz 2009-10-23 21:59:35

Mam tylko do Was prosbe, zeby do kwestii praw autorskich nie mieszac moralnosci. Akurat jest to sztuczny monopol prawny i z moralnoscia ma co najwyzej tyle wspolnego, ze firmy, ktore sa w stanie wplywac na ustawodawcow (na przyklad koncerny medialne przedluzajace ochrone prawna swojej tworczosci - vide casus Myszki Miki czy organizacje zarzadzania prawami jak ZAIKS, ktory nie chroni tworcow tylko wlasny budzet) sa kompletnie pozbawione hamulcow moralnych.

Ustalmy wiec proste fakty. Tak, korzystanie z oprogramowania niezgodnie z umowa lub przepisami prawa autorskiego jest nielegalne, bo takie sa przepisy (rozne w roznych krajach, w niektorych nie jest to nielegalne). W zadnym jednak kodeksie moralnym (czy to judeochrzescijanskim czy jakimkolwiek innym) nie ma mowy o nielegalnosci sciagania i korzystania z kopii programow, wiec sobie darujmy gadki o moralnosci. To, ze nachalna propaganda firm wydawniczych i organizacji czerpiacych zyski z "ochrony praw autorskich" tak wlasnie wmawia ludziom i nawet udaje jej sie wpisac do ustaw takie slowa - ze to "kradziez", "zlodzieje", etc. to nie znaczy ze tak jest.

guma 2009-10-23 22:17:17

Pet : rzeczywiscie ..

alex 2009-10-23 22:52:18

Ja tylko dodam, że jeśli ukradnie się artuście obraz, który namalował to faktycznie narazi się go na stratę i w efekcie nie będzie go miał. Natomiast jeśli ten sam obraz się kopiuje to ten artysta nadal będzie miał swój oryginał, który być może ktoś sobie kupi za proponowaną cenę. Fakt czy ktoś sobie będzie miał kopię czy nie w żaden sposób tego artysty nie okrada. Argumentem legalistów jest to, że ktoś, kto ma kopię jest potencjalnym klientem i właśnie utrata tego potencjanego zarobku jest ową kradzieżą.

Vasco/Tristesse 2009-10-23 23:42:50

Hororus: Jaki dowód zakupu? W PRLu albo tuż po nim? Zabiliby Cię śmiechem w sklepie ;) Nawet teraz uznanie programu za legalny bądź nie - nie ma nic wspólnego z dowodem zakupu. Nie wierz we wszystko co piszą w MS ;)
A ustawa legalizowała soft, ale na konkretny czas - poważnie.

Koval: Jak masz kopię bezpieczeństwa, to powinieneś ją przekazać osobie, której sprzedajesz oryginał.

atom3k 2009-10-23 23:47:14

emulacja emulacją, ale nic tak nie pachnie, jak odpalone na faktycznej maszynie

No i klawiatura PC to nie klawiatura z Amigi w dotyku chociażby...

hororus 2009-10-24 00:21:05

@Vasco/Tristesse
>Nawet teraz uznanie programu za legalny bądź nie - nie ma nic wspólnego z dowodem zakupu<
ale zwiększa Twoje domniemanie niewinności. Bo kupując hipotetycznie nielegalne oprogramowanie i otrzymując za to dowód zakupu ścisłego zarachowania (paragon, faktura), jak łatwo można by Ci udowodnić świadome działanie na szkodę artysty, tj. kradzież jego własności intelektualnej?
Nie wierzę we wszystko co pisze MS.
Nie pamiętam co legalizowała ustawa. Za młody byłem żebym sobie wtedy zaprzątał tym głowę :)
Jedno jest pewne. Zamiast wspólnie kreować ew. progres sceny retro na salonach, rozmieniamy się na drobne obrzucając się wzajemnie hasłami złodziej, anty-retro i pozer.
@Kaz
Dobrze by było zamknąć cały ten wątek ponieważ (sądząc po wcześniejszych postach) może dojść do niekontrolowanych wypowiedzi i zarzutów podpadających pod KK. A do tego forum Atari chyba nie służy (?)

Kaz 2009-10-24 01:35:28

Hororus - tutaj watku nie da sie zamknac, mozna wylaczyc cala nowinke lub wykasowac pojedyczne posty. Nie przejmuj sie jednak za bardzo - dopoki nie brakuje argumentow i informacji i dopoki nie zamienia sie to w pyskowke i ataki personalne - to jest chyba dobrze?

Axi0maT - twierdzisz, ze retromania to tylko oryginalne gry. Otoz absolutnie sie z tym nie zgadzam. Ja na przyklad mam sentyment do starych gier, ktore w dziecinstwie mialem w formie pirackiej. Naprawde w zyciu nie mialem w starych czasach oryginalu! Potem zaczalem sobie kupowac to z ciekawosci, jak to wyglada (tak od 1992 roku), ale retrosentymentu do nich nie nabralem. Co zem winien temu, ze wychowalem sie w kraju RWPG, ktory nie uznawal ochrony zachodnich praw autorskich? Retromania rzadzie sie prawami sentymentu, a nie prawami autorskimi :D.

Drugi przyklad jest bardziej skomplikowany. Na Atari jest gra Behind Jaggi Lines i Montezuma's Revenge. Obie bardzo znane. I obie istnieja tylko w wersji pirackiej, ktora wyciekla nielegalnie od producenta. Retrogry to sa czy nie bardzo? Wypada w nie grac czy nie? Uprzedzam, ze praw do tego nie kupisz ani u Parker Brothers ani u LucasGames, bo nigdy ich oficjalnie nie wypuscily.

Trzeci przyklad tez nielatwy. Taka gra Universal Hero ma w wersji Atari blad, ktory uniemozliwia jej skonczenie w polowie. Tylko piraci naprawili program - mozna nim sie cieszyc w ramach retromanii czy nie bardzo?

Czwarty przyklad moze rowniez byc trudny. Otoz firma Mirage uwolnila wszystkie wydawane przez siebie gry, podczas gdy ich partner holenderski ANG wciaz twierdzi, ze ich gry nie sa uwolnione (czesc gier byla wydawana w obu firmach). Pytanie za 100 punktow: kto jest w stanie zbadac panujacy wowczas system prawny w Holandii, w Polsce, porownac z umowa, przeniesc to na grunt wspolczesnego prawa UE? Wstrzymalbym sie wiec z jednoznacznym okreslaniem sytuacji jako kradziezy, skoro nawet dobry prawnik moglby miec z tym problem. Podejrzewam, ze taka sprawa moglaby sie ciagnac przez wszystkie instancje sadowe w Europie.

Piaty przyklad - mam w domu kilkadziesiat tasm i kilkaset dyskietek z oryginalami. Faktycznie, wiekszosc daje sie wczytac. Sa jednak wyjatki. Co jak nie dziala oryginal? Moge skorzystac z kopii, najczesciej sciagnietej z netu czy to juz bedzie kradziez?

Retromania to powrot do przeszlosci, a przeszlosc byla takze piracka. Dlatego gromadze rozne wersje plikow na AOL, takze te pirackie, z czolowkami crackerow, hackerow. To jest kawalek historii komputeryzacji czy sie to komus podoba czy nie.

Wspolczesne prawo ma gleboko w nosie sprawy retromanii, wiadomo, ze chodzi o sciaganie gosci, ktorzy uszczuplaja przychodzy firm ze sprzedazy wspolczesnego oprogramowania, a nie o bande maniakow, ktorzy sobie jakies stare gierki zapuszczaja. Ze przy okazji wylewa sie dziecko z kapiela to inna sprawa. Tylko, ze niestety przedstawiciele retrogier nie maja na odpowiednie lapowki, zeby lobbowac za odpowiednim wylaczeniem starych gier z ustawy :).

UE sponsoruje naszymi pieniedzmi powstanie emulatora wszystkich komputerow i konsol (pisalem o tym) oraz bedzie gromadzic w celach muzealnych wszystkie programy (w tym gry). Prawa autorskie prawdopodobnie hurtowo sie pozyska "w szczytnym celu" z pominieciem autorow. Jak to sie ma do ochrony praw autorskich i dlaczego nie bedzie to kradziez? Ja tez zachowuje dziedzictwo kulturalne i jak na razie - skuteczniej niz UE :).

Podobnie robi Google ze swoim komputeryzowaniem bibliotek i dziel pisanych wszelakich. Ma w nosie autorow, prawa sie pozyska hurtowo. Duza firma masowo lamie zasady tych pozal sie Boze praw autorskich - i nie kradnie. Pojedyczny czlowiek skopiuje stara gierke z netu - i zlodziej. Ciekawe czemu?

urborg 2009-10-24 06:27:08

KAZ: piąty przykład - możesz sciągnąć i używać do woli. Dlatego, że prawo autorskie dopuszcza zrobienie kopii zapasowej na własny użytek. Ta wersja ściągnięta z netu to właśnie ta kopia, a ściągnięta z netu bo nie kazdy ma możliwości taką kopię wykonać. W ten sposób wiele serwisów z których można ściągnąć stare gry broni się przed oskarżeniami o szerzenie piractwa. Twierdzą, że oni tylko umożliwiają pobranie takiej kopii zapasowej osobom które mają oryginał, ale nie posiadają sprzętu/umiejętności aby sobie taką kopię wykonać.

urborg 2009-10-24 08:19:03

http://blip.pl/tags/pga#content

Parę razy nasze stoisko pojawia się we wpisach

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=7095&p=6

Tutaj tez o imprezie piszą ale w trochę innym kontekście, a mianowicie żeśmy se scene chcieli przywłaszczyć i mają na to dowód w postaci ulotki :-)

TDC - tyś te ulotki popełnił i wywołał burzę w szklance wody. Dodatkowo wrobiłeś mnie we współudział bo ganiałem z tobą po Poznaniu, żeby je wydrukować ;-)

dely 2009-10-24 09:16:42

Nikt nie pisze w innym kontekście. I po raz kolejny tłumaczymy, że impreza była fajna, gratulujemy i w ogóle. Uprzejmie proszę o czytanie ze zrozumieniem.

larek 2009-10-24 09:16:43

Urborg, to nie TDC. Ale za ganianie po Poznaniu należą mu się baty ;-)

Jeśli chodzi o "scenę" to chyba nikomu z nas do głowy nie przyszło, że Scena Atari w Polsce obrazi się o ten zapis. Wypada w takim przypadku powiedzieć przepraszam, co też niniejszym czynię.
Jednocześnie wszystkich czytających ten tekst informuję, że stoisko 8 BIT / RETRO na PGA 2009 było zorganizowane przez prawdziwych miłośników Atari, a nie "scenę", jak to zostało ujęte na ulotce. Scena Atari, zgodnie z wypowiedziami osób, które uważają się za jej przedstawicieli, ( http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=7095&p=6 ) nie chciała i nie chce mieć nic wspólnego ze stoiskiem RETRO na PGA 2009.

Koval 2009-10-24 09:54:11

Panowie, skończmy te jałowe dyskusje, bo wątek miał być o PGA, o sukcesie ekipy atarionline.pl na tych targach, a dzięki kilku wpisom zamieniło się to znowu w takie typowe (polskie?) piekiełko. Cieszmy się, że nie tylko my lubimy i pamiętamy stare komputery, o czym można się było przekonać na targach. Może współpraca z miłośnikami Amigi, a potem ewentualnie innych kompów pozwoliłaby w przyszłym roku pokazać na stoisku dużo więcej komputerków (tzn. także innych firm) sprzed 20-30 lat, co dałoby pełniejszy obraz historii komputerowej.
Prowokatorom i sabotażystom mówimy stanowcze NIE!;))

urborg 2009-10-24 09:56:24

Dely: Dzięki za gratulacje. Pisałem to tak z przymrużeniem oka. Sam byłem przy wydruku ulotki, potem je rozdawałem i przyznam się że nie zwróciłem na ten zapis uwagi. Gafa była faktycznie, za co również przepraszam, ale wiele rzeczy było robione spontanicznie i w ostatniej chwili. Ja osobiście chciałbym aby ludzie sceny też się włączali w takie przedsięwzięcia. Mam nadzieję że za rok przy kolejnej edycji targów będzie ku temu okazja.

pigula/shpoon 2009-10-24 10:15:21

Nie marudzić tylko czytać relkę TDC'a

http://tiny.pl/hqvwx

Urborg 2009-10-24 11:07:14

TDC - dzięki wielkie, świetna relacja. Bardzo obszerna i super się ją czyta.

Chciałbym jeszcze pochwalić Grześka Kończyka za zrobienie świetnego filmiku. Filmik się bardzo przydał bo leciał przez większość czasu na bigscreenie i wiele ludzi przechodząc zatrzymywało sie żeby na niego popatrzeć. Pamiętam że przed PGA pisał że nie zdąży zrobić filmiku tak aby zaprezentować jakieś ciekawe momenty z gier. Tymczasem z tego co widziałem pokazał zakończenie Montezumy, końcówkę Misji, czy jeden z odległych poziomów piekielnie trudnej Mouse Trap. Co więcej jeden z utworów wpadł mi tak w ucho że nuciłem go non-stop przez całe PGA i jeszcze kilka dni po nie mógł się ode mnie odkleić :-) To ta muzyczka co zaczyna się po ośmiu i pół minucie. Czyli utwór "Train" Adama "SOTE" Bieniasa.

Axi0maT 2009-10-24 12:50:55

@Koval
"Ja nigdy bym się nie odważył powiedzieć komuś, kto 20 lat temu kupił grę na giełdzie:"jesteś złodziejem!". "
A czy ja tak powiedzialem? Widze ze wiekszosc ma tutaj problem z czytaniem ZE ZROZUMIENIEM. W domowym zaciszu mozesz sobie jechac na czym chcesz i nic mi do tego. Jesli jedziesz na piratach - Twoja sprawa, tyle ze tracisz w moich oczach na maxa.

Jesli mowimy o imprezie masowej to moze chociaz niektorzy by sie postarali zdobyc na odrobine przyzwoitosci? w chacie mozecie sobie chodzic w osranych gaciach i śmierdzących skarpetach, ale czasem trzeba sie wcisnąć w niewygodny gajer aby nie byc wytykanym palcami. Jesli chcecie pokazac ludziom retro - a przypominam ze cala Polska na was patrzy, to na litosc boska... niech to chociaz jakos wyglada! Z tego co mi wiadomo na tegorocznym PGA jechano na oryginalach, wiec co za problem zeby w przyszlym roku mialo byc inaczej? Nie dorabiajmy filozofi na sile. Ja w kazdym badz razie nie przyloze reki do czegos co nie bedzie oparte na oryginalach. Jak juz powiedzialem moge uzyczyc wlasnych wiec problem automatycznie sie rozwiazuje.

"I jeszcze jedno: to może ktoś mi powie, w którym sklepie mogę kupić oryginalny River Raid?"
Jest tego mnostwo - wystarczy ruszyc dupe i poszukac. Ale jak ktos jest na tyle leniwy ze pogrzebanie palcem w nosie stanowi dla niego wyzwanie... no to sorry, o czym my tu w ogole rozmawiamy. Pet pokazal pare przykladowych aukcji. Mozna kupic. Ja sam ostatnio kupilem nowiutkiego zafoliowanego Commando na Atari 2600. Mozna? Mozna... wystarczy chciec.

"Zaznaczam, że używany egzemplarz tej gry nie wchodzi w rachubę, bo ktoś pograł, być może skopiował ją na własny użytek, więc kupując od niego oryginał czynię go piratem (zostaje mu wszak nielegalna w tym momencie kopia), a więc popełniam przestępstwo przyczyniając się do rozwoju piractwa."
Absolutnie nie masz racji... Stek bzdur, zebyu nie powiedziec ABSURD.

@Kaz
"nachalna propaganda firm wydawniczych i organizacji czerpiacych zyski z "ochrony praw autorskich" tak wlasnie wmawia ludziom i nawet udaje jej sie wpisac do ustaw takie slowa - ze to "kradziez", "zlodzieje", etc. to nie znaczy ze tak jest."
Prosze cie... powiedz ze to zart z twojej strony... Jak chcesz sobie pograc - sciagasz gre z netu i jest ok - TAK? A jak chcesz pojezdzic samochode to wychodzisz przed blok i wsiadasz do pierwszego lepszego samochodu i odjezdzasz = TAK? Karadziez jest kradziez. Problemem jest to ze oprogramowanie mozna powielac i o ile skopiowanie nie powoduje u wiekszosci problemow natury moralnych o tyle pojscie do Empiku i zapierdolenie gry z polki juz pewnie kazdy nazwie kradzieza. W obu przypadkach jednak traci na tym autor i wydawcy - zostali okradzieni.

Lista 5 przykladow ktore podales jest dosc prosta dorozwiazania.

"Retromania rzadzie sie prawami sentymentu, a nie prawami autorskimi :D. "
Masz w pewnym stopniu racje, ale dla mnei osobiscie piracka kopia, ktora przed laty byla legalna i tak przegrywa z jej oryginalem kupionym wczoraj. Ja wowczas mam taka radosc - przez tyle lat szukalem - w koncu znalazlem. Mam nareszcie ta gre ktora zawsze chcialem miec!

"Drugi przyklad jest bardziej skomplikowany. Na Atari jest gra Behind Jaggi Lines i Montezuma's Revenge. Obie bardzo znane. I obie istnieja tylko w wersji pirackiej, ktora wyciekla nielegalnie od producenta."
Nie zostaly nigdy oficjalnie wydane - mozesz wiec kozystac z wersji ktora wyciekla do netu.

"Trzeci przyklad tez nielatwy. Taka gra Universal Hero ma w wersji Atari blad, ktory uniemozliwia jej skonczenie w polowie. Tylko piraci naprawili program - mozna nim sie cieszyc w ramach retromanii czy nie bardzo?"
Masz oryginal - i na nim nalezaloby grac. Ingerowanie w kod (nawet w celu poprawienia bledu), jest jednak zlamaniem praw autorskich. Mysle jednak ze dla dobra sprawy mozna by zaryzykowac stwierdzenie "mam oryginal, ale gram na poprawionej wersji zeby moc ukonczyc gre."

"Czwarty przyklad moze rowniez byc trudny. Otoz firma Mirage uwolnila wszystkie wydawane przez siebie gry, podczas gdy ich partner holenderski ANG wciaz twierdzi, ze ich gry nie sa uwolnione"
Mysle e jednak w takim przypadku mozna kozystac z uwolnionych wersji. ANG nie bylby w stanie podwazyc uzywanej przez ciebie wersji bo zawsze mozesz powiedziec ze masz ta ktora akurat uwolnienilo Mirage.

"Piaty przyklad - mam w domu kilkadziesiat tasm i kilkaset dyskietek z oryginalami. Faktycznie, wiekszosc daje sie wczytac. Sa jednak wyjatki. Co jak nie dziala oryginal? Moge skorzystac z kopii, najczesciej sciagnietej z netu czy to juz bedzie kradziez?"
Mozesz kozystac z kopii ktora bezpieczenstwa ktora sam wlasnorecznie wykonales. W praktyce wyglada to jednak tak ze bez problemu mozna kozystac z tych sciagnietych z netu poniewaz sa one dokladna kopia tego co jest na oryginale i nikt nie podwazy tego ze nie ty ja wykonales.

scena atari 2009-10-24 12:55:44

pocałujcie nas w dupe...

Axi0maT 2009-10-24 12:59:11

@scena atari
spoko, tylko pieluche predzej sciagnij, bo cale dupsko ci zaslania.

Czarny_faraon 2009-10-24 13:45:28

Axi0maT na dwa ostatnie akapity Kazia nie znalazłeś argumentów:)

Kaz 2009-10-24 14:07:47

Axiomat - niestety, ale te tlumaczenia sie kupy nie trzymaja. Najpierw piszesz "tylko oryginaly", a potem "sciagaj z netu, bo nikt tego nie podwazy" i "korzystaj z piratow, bo nie bylo oficjalnej wersji". Ale to akurat standard, ze wszyscy milosnicy radykalnego, zero-jedynkowego podejscia gubia sie, gdy wskazac im nielogicznosci systemu.

Najgorsze, ze zwolennicy hasla "sciaganie z netu to kradziez" obrzucaja wszystkich blotem i etykieta zlodzieja, gdy komus sie ten system nie podoba. A nie podoba sie nie tylko mnie, ale wielu madrzejszym ode mnie ludziom, ktorzy zdaja sobie sprawe z absurdalnosci ochrony wlasnosci intelektualnej czy praw autorskich. Proponuje przeczytac blog wspoltworcy "Wiedzmina" Michala Miąsika - tam jest tlumaczenie i odeslanie do wielu tekstow o koncepcji praw autorskich/wlasnosci intelektualnej i ich przeciwnikow. DOPIERO PO lekturze i zrozumieniu tamtych tekstow mozesz sie wypowiadac, co Kaz i inni przeciwnicy praw autorskich maja na mysli.

Zarowno ja, jak i wiele innych osob zyje jednak w systemie prawnym, w ktorym jest takie, a nie inne podejscie do wlasnosci intelektualnej - ze kara sie grzywna, wiezieniem, a jakas nauczycielka w USA dostala grzywne wielu milionow dolarow za sciagniecie kilku piosenek. To, ze w tym systemie zyjemy nie oznacza jednak, ZE SIE Z NIM GODZIMY. Uczciwe albo rozsadne prawo autorskie/ochrony wlasnosci intelektualnej powinno uwzgledniac nie interesy duzych firm, ale wlasnie sprawiedliwosc i rozsadek, bez ogladania sie na duze firmy. Tak nie jest i mnie sie to nie podoba.

W czasie II wojny swiatowej w Polsce obowiazywalo PRAWO, ze pomoc Zydom byla karana grzywnami, konfiskata majatku oraz smiercia (jedyny kraj w Europie, gdzie byla za to kara smierci). Tez bys bez zastrzezen popieral takie prawo i wolal, ze ukrywanie Zyda to przestepstwo? Zachowujac powage porownania - z prawami autorskimi jest podobnie. Nie wystarczy poslusznie poddawac sie popularnym haslom, trzeba interesowac sie roznymi koncepcjami.


@"Jak chcesz sobie pograc - sciagasz gre z netu i jest ok - TAK?".

Wlasciwie to gram juz tylko na Atari (w tym ST) i to w wiekszosci w nowe produkcje, ktore sa darmowe. Jezeli jednak widze nowa, odzyskana po latach gre na Atari, ktora kiedys moze byla platna (czesto tego nawet nie wiem) to tak, sciagam ja z netu i gram. Nikomu nic nie kradne, bo jak juz Ci tlumaczyl Alex - ten plik dalej zostaje w necie i nikt go nie traci. Nie traci na tym zadna firma, nie traci publikator tej gry, nie traci doslownie nikt. Zaden kodeks moralny nie nazywa czegos takiego kradzieza. Poza "pseudokodeskem" firm wydawniczych, ale wybacz - nie pracuje dla takich firm jako rzecznik, wiec nie musze powtarzac bzdur z ich "company policy".

@"A jak chcesz pojezdzic samochode to wychodzisz przed blok i wsiadasz do pierwszego lepszego samochodu i odjezdzasz = TAK? Karadziez jest kradziez."

Kradziez - to jest w swietle wszystkich kodeksow moralnych i zdrowego rozsadku zabor czyjegos mienia, rzeczy, przedmiotow, ewentualnie innych wymiernych korzysci. Miales mercedesa - nie masz. Wiec nie wsiadam, bo to rzeczywiscie kradziez. Ukradles komus tresc pracy magisterskiej - on nie moze sie na tym samym podstawie obronic, wiec traci. Ukradniesz gre z polki sklepowej - producent stracil fizyczna rzecz. Inaczej jest z kopia programu. Oryginal pozostaje u autora i on nie traci tego programu - on wciaz u niego jest. To zadna kradziez, no chyba, ze w nowomowie biznesowej.

@"Problemem jest to ze oprogramowanie mozna powielac"

Nie to nie jest problem, to jest zaleta oprogramowania. Ludzkosc w erze cyfrowej po raz pierwszy weszla w posiadanie sposobu utrzymywania danych niezaleznych od nosnika (papirusu, papieru, etc). Wczesniej latwo bylo zapewnic sobie monopol wiedzy oparty na fizycznej dostepnosci do zrodel wiedzy (np. w sredniowieczu dostep do ksiag naukowych miala wybrana elita, w ZSRR - drukowac mogly tylko panstwowe drukarnie i zatwierdzeni autorzy). Era cyfrowa zlamala ta bariere, ale duze firmy/organizacje staraja sie wprowadzic tym razem inny monopol - na pomysly, idee, etc. Ja nie zamierzam temu przyklaskiwac.

ell 2009-10-24 14:21:21

chłopaki, robicie świetną robotę. Czekamy na Kolony 2106, nie przejmujcie się jakimś frustratem

PPP 2009-10-24 14:30:37

odezwał się, kurwa, jedyny sprawiedliwy. Polska Partia Piratów!

tbxx 2009-10-24 15:43:21

Panowie wrzućcie na luz, i czytajcie ze zrozumieniem. Przecztajcie tą zbędną dyskusję na spokojnie od początku, i ie doszukujcie sie tu jakiejs wojny między Axi0maTem a KAZ'em.

Dla leniwych takie małe o co chodzi jakby:

1. propozycja z naszej strony o mozliwości współpracy:

Axi0maT @2009-10-22 15:42:06
"Oswiadczam ze serwis www.retroage.net melduje sie gotowy do wykonania zadania. Konsole o charakterze retro pojawia sie wraz z nami jesli tylko przyjmiecie nas do swojej brygady. "


2. Dyskusja która wydaje sie że wywołała burzę w szklance wody:

urborg @2009-10-22 21:19:26
" Gierek na Mame do grania nie było bo niestety - prawa autorskie."

alex @2009-10-23 01:52:15
"uborg: Prawa autorskie sa wazne wtedy, kedy jest autor :) A kto i w imię kogo ma ścigać, jeśli autora już dawno nie ma (firma nie istnieje, koleśnie żyje, etc.) albo minął ustawowy okres? Pomijam fakt, że musi na polskiej ziemi istnieć organizacja, która ma podpisane umowy w imieniu autorów (a większość gier zza oceanu tego warunku nie spełnia)."

Gzynio @2009-10-23 11:03:14
"urborg: jeżeli to co pisałem wcześniej o ustawie jest zgodne z prawdą to inni też nie mają problemów żeby pokazać gry na swoje maszynki. Wiem że oryginalne gry wyglądają o wiele lepiej od piratów ale pamiętejmy jakie wtedy były czasy i ile wtedy sprzedawało się oryginałów zwłaszcza tych zagranicznych i kultowych starszych gier - 0(zero)."

3 I jasna nie pozostawiająca odpowiedź z naszej strony:

Axi0maT @2009-10-24 12:50:55
" Ja w kazdym badz razie nie przyloze reki do czegos co nie bedzie oparte na oryginalach. Jak juz powiedzialem moge uzyczyc wlasnych wiec problem automatycznie sie rozwiazuje."

jak ktoś dalej doszukuje sie tu jakichś wojen... to polecam wypić piwo i przeczytać wszystko jescze raz... w przypadku braku pozytywnych rezulatów czynność powtórzyć... ;)

uicr0Bee 2009-10-24 16:02:00

Że też niektórym chce się tak pierdzielić po próżnicy zamiast sobie usiąść i zagrać w coś ulubionego albo coś zakodować, narysować, skomponować, itepe itede.

larek 2009-10-24 16:23:58

@tbxx, a nie uważasz, że burzę wywoło to:

Axi0maT @2009-10-23 11:27:58
"[...] CO Z WAS ZA KURWA RETRO GRACZE, skoro nawet pieprzonego oryginalu nie macie. WSTYD!!! [...] Jesli nie macie gierek to nalezy je KUPIC. Slyszeliscie kiedys takie pojecie? Jedno czego niecierpie to zlodziei. Upierdolilbym reke kazdemu takiemu pajacowi. [...] Jakby co to moge uzyczyc swoich gierek (mam ponad 700 na przerozne platformy), [...]"

@Axi0maT, wielkie dzięki za chęć wsparcia nas oryginałami. Rozumiem, że masz również zgodę właścicieli praw do tych oryginalnych gier do publicznej ich prezentacji i wykorzystania komercyjnego, bo chyba za takie PGA należy uznać? Jeśli tak, to chętnie bym widział Twoją pomoc przy następnej imprezie!

golem14 2009-10-24 16:26:45

Jeśli ktoś obcy po PGA zobaczy te flame'owanie to brzydko o nas sobie pomyśli i jak to się rozejdzie, to za rok z PGA będą nici, bo nikt nie zaprasza na poważne imprezy niepoważnych ludzi.

Kaczor 2009-10-24 16:32:16

Panowie, bardzo dobra robota. Filmików i fotek nie mogę się naoglądać. Zamurowało mnie. Widzę że wynikły z tego powodu także ostre dyskusje, następnym razem musicie wymyślić jakąś inną nazwę. Nazwę która będzie kojarzyć się tylko z Atari, a nie z innymi retro urządzeniami do grania. Potem zawsze się znajdą pretensjonalni Retro maniacy innych firm. Kij im w ucho.

Kaczor 2009-10-24 16:36:26

Wszystko co było na PGA 2009 zostało pokazane, przedyskutowane ale przepis na atarowski tort to nikt nie raczy podać, a wcinać aż się uszy trzęsły miał kto!

larek 2009-10-24 16:48:59

Kaczor, mało co brakło, abyśmy mieli tort czekoladowy za 700zł. Zamówienie do cukierni nawet już poszło. Całe szczęście, że nikt nie miał tyle kasy :D
W takim przypadku, to żal byłoby kogoś obcego częstować ;-)

Kaz 2009-10-24 17:16:09

Panowie, pax. Tbxx i Axiomat zapropnowali wspolprace i mamy juz sporo przegadane na ten temat. Sprawa jest rozwojowa.

Co sie zas tyczy dyskusji akademickiej w dalszej czesci - to przeciez wiadomo, ze wspolpraca nie wyklucza "klotni" i dysput. Na przyklad na PGA z Voyagerem ze sceny Amigi, PC do czwartej rano spieralismy sie na tematy scenowe.

Acha - komentarz PPP usuniety ze wzgledu na zawartosc - same inwektywy.

golem14 2009-10-24 18:58:08

Dajta chłopaki jakiś nowy wpis ;-)

golem14 2009-10-24 18:58:50

Tzn. temat, wpis, news...

hororus 2009-10-24 20:35:17

czytam i czytam i jestem coraz bardzie załamany :/

nosty 2009-10-24 23:15:35

Ja bym prosil zeby ewentualna dalsza dyskusje o prawach autorskich przeniesc do watku na forum. Bo jak ktos slusznie zauwazyl nie jest ona najlepszym pomyslem pod newsem o PGA.
Dziekuje.

Muffy 2009-10-25 08:31:48

popieram, zamieszanie tylko pod nowinką z tego powodu się zrobiło.

A tak w ogóle - gratuluję udanej imprezy :)

WujekDobraRada 2009-10-25 08:47:06

Gratuluje wykonania stanowiska! Charty z klasykami na scianach wygladaly oblednie! Zauwazylem, ze skoro brakuje miejsca, to moze te charty dac trochu wyzej a maszyny wystawiac jak obrazy - wiszaco? Np.: Na samej gorze chart, ponizej sprzet atari na ktorym uruchomiona jest gra a ponizej dwa joye, monitor i jazda!

Klasyczny zeilony neptun wyglada OK ale te kolorowe philipsy juz tak niebardzo. Z drugiej strony nic mi nie przychodzi do glowy czym mozna by je godnie zastapic. LCD to jednak nie to..

Koval 2009-10-25 11:37:33

@Axi0maT:
cyt.1: "Absolutnie nie masz racji... Stek bzdur, zeby nie powiedziec ABSURD." - teraz widzisz do czego prowadzi bezwględne trzymanie się twoich bezsensownych teorii o konieczności kupowania oryginałów. Jest wiele sytuacji, w których zastosowanie twojego sposobu myślenia prowadzi do absurdu. Wile osób tutaj próbowało ci to uświadomić, jednak to jak rzucanie grochem o ścianę.

cyt. pozostałe:
"Z tego co mi wiadomo na tegorocznym PGA jechano na oryginalach"

"Za przeproszeniem CO Z WAS ZA KURWA RETRO GRACZE, skoro nawet pieprzonego oryginalu nie macie."

"Jesli mowimy o imprezie masowej to moze chociaz niektorzy by sie postarali zdobyc na odrobine przyzwoitosci?"

Skoro ci wiadomo, że na tegorocznych PGA jechano na oryginałach, to czemu obrażasz ludzi, mówiąc, że nie mają oryginałów? Twój histeryczny bełkot nie dość, że nie ma sensu, to jeszcze wzajemnie się wyklucza.

cyt.2: "w chacie mozecie sobie chodzic w osranych gaciach i śmierdzących skarpetach"
cyt.3: "Jest tego mnostwo - wystarczy ruszyc dupe i poszukac. Ale jak ktos jest na tyle leniwy ze pogrzebanie palcem w nosie stanowi dla niego wyzwanie..."

Po pierwsze: Nie sądź na swojej podstawie - to, że ty masz takie zwyczaje, nie znaczy, że inni mają takie same.
Po drugie: klepnij w przeglądarce skrót ctrl+F i wyszukaj następujące wyrażenia:"kurwa", "upierdoliłbym", "dupę" - takie słowa pojawiają się tylko przy twoich wypowiedziach, lub przy wypowiedziach osób cytujących Cię. Teraz zastanów się chwilę, na jakim poziomie znalazła się dyskusja za twoją przyczyną.
Po trzecie: skoro sprowadziłeś dyskusję do twojego poziomu, to ja nie będę więcej z tobą dyskutował, bo jak można dyskutować merytorycznie z kimś, kto mentalnie zatrzymał się na czasach piaskownicy?

EOT, więcej na zaczepki rodem z przedszkola nie reaguję, myślę, że wszystkim wyjdzie to na zdrowie.

Cosi 2009-10-25 14:54:07

WujekDobraRada:
Na przyszłoroczną imprezę mogę użyczyć zabytkowego zielonego Unimora (o ile dożyje). Mimo to uważam, że wiele gier traci sporo ze swojego uroku, kiedy się je wyświetla na monochromie (np. Dyna Blaster czy Crownland) - a na targach, z tego co widziałem, było sporo dzieci, do których kolory przemawiają bardziej niż do nas, starych byków ;)

miska1 2009-10-25 15:31:12

A kto to jest AxiOmat?

larek 2009-10-25 16:33:54

To gość ze świata konsolowego www.retroage.net, który jak się wita, to na "Dzień" mówi "OBYWATELE RETROSWIATA LACZCIE SIE !!!", a na "dobry": "CO Z WAS ZA KURWA RETRO GRACZE".

atom3k 2009-10-25 19:10:21

Kaz:
http://retro-mania.pl też się zgłasza do pomocy przy organizacji podobnego stoiska w przyszłym roku, jeżeli oczywiście przewidujecie jeszcze kogoś :)

Kaczor 2009-10-25 21:38:21

@ larek - niezłe teksty, ale się uśmiałem, nie no... ja nie mogę. Podobnie rozmyślałem o czymś takim jak AxiOmat. Też wchodziłem na tę stronkę w której gość cosik wypisuje. Możliwe że owy człowiek ma nie małe pojęcie o starych gierach i urządzeniach do grania, ale to go nie upoważnia do zjechania i szmacenia innych. Pewnie urażony został że takiego fachowca nikt nie zaprosił i nie rozwinął czerwonego dywanu przed nim na PGA. Przecież on ze swoją wiedzą i legalnym oprogramowaniem zrobił by jeszcze większą furorę lub show na tegorocznym PGA. A tak to, ze zgryzoty usrany w śmierdzących skarpetkach i dubiąc jedną ręką w nosie wypisuje obraźliwe teksty pod adresem kolegów. Kolegów którzy mobilizują się i bądź co bądź działają, nie patrząc na stratę kasy i czasu. No ale co my o tym możemy wiedzieć. No bo co to z nas są Kur.... za maniacy Atari ;-). Pozdrawiam wszystkich organizatorów tego stoiska na PGA.

larek 2009-10-26 01:53:05

Filmy z PGA 2009 już są dostępne:
http://www.arsoft.netstrefa.pl/pga2009filmy.htm

lotharek 2009-10-26 09:03:22

czy moge prosic o usuniecie/przeniesienie odpowiedzi nie zwiazanych z newsem w inne miejsce ?

Axi0maT 2009-10-26 12:53:13

Sporo zostalo napisane i nie sposob odpisac na wszystko, bo pewnie wyszedlby tak dlugi komentarz ze i tak nikt by go nie przeczytal.

Przede wszystkim zamierzam wytlumaczyc wprost to z czym wiekszosc ma tutaj problem. Interpretacja co niektorych jest doprawdy zenujaca. Po pierwsze, czy ja pojechalem po kims kto byl organizatorem najlepszego stoiska na PGA 2009? Podpowiem - NIE. Napisalem na ostro bo pojawily sie glosy ze Amigowcy i Commodorowcy ktorzy chca sie pod taka retroimpreze podlaczyc nie maja nawet oryginalow. Ustawa o prawach autorskich wiadomo w ktorym roku zostala wprowadzona, ale oni nadal nie mieli zamiaru kupic chocby jednego oryginalu zeby wspomoc tworcow oprogramowania. Sam bylem kiedys amigowcem (bardzo dlugo zreszta i do dzis mam 5 amig) i powiem tylko ze to jest przykre kiedy ktos stara sie cos zrobic dla tego swiatka ratowac go. wydajac chocby taki Napalm czy Exodus... a sprzedaje sie parenascie sztuk gry, a cala reszta jedzie na piratach. Zreszta nie o tym mialo byc. Podkreslam wiec ze moj tekst bys skierowany do tych osob ktore zasugerowaly ze chcialyby sie przylaczyc, a tymczasem nic poza hardwarem wniesc nie moga, bo z softu jaki moga zaprezentowac maja tylko Instalke Workbencha 3.0 sprzed 20 lat.

@Koval
Uzywanie wulgaryzmow swiadczy tylko i wylacznie o zlym wychowaniu i nie wyklucza ze dana osoba moze byc nie tylko inteligenta ale rowniez posiadac calkiem pokazny zestaw argumentow na ktorei jak widac niewielu z was (poza KAZem) potrafi sensownie odpowiedziec.

@Kaz
Najpierw piszesz "tylko oryginaly", a potem "sciagaj z netu, bo nikt tego nie podwazy"
Ja bym poprosil o wskazanie miejsca gdzie tak napisalem. Zasugerowalem ze MOZESZ (co nie znaczy ze ci wolno) sciagnac bo i tak nikt ci tego nie udowodni.

MisOr 2009-10-26 15:47:57

Jak dla mnie to na fali popularności Axi0maT chce troszkę splendoru i hitów dla siebie. I tyle w temacie ...

Axi0maT 2009-10-26 16:35:13

@MisOr
Wez mnie nie rozsmieszaj do lez. Jesli juz to popularnosc mamy juz za soba. Przypomne ze to nasz serwis jako pierwszy zorganizowal impreze retro na stosunkowo duza skale - ERDiD. Z drugiej strony ja wciaz jestem zdania ze nasze srodowisko jest zbyt rozdrobnione i powinnismy popracowac nad lepsza wzajemna wspolpraca... ale niech to ma rece i nogi. Niech beda jakies racjonalne zasady, ktore wyznaczaja wspolny kierunek - cel wyzszy niz klotnia o to, ze w serwisie A jest moda na drapanie sie po lewym poldupku a w serwisie B po prawym, dlatego nie maja kompletnie o czym rozmawiac. Mysle ze KAZ ma predyspozycje do tego zeby byc taka osoba skupiajaca innych wokol siebie i wierze ze z roku na rok kolejne grupy beda sie dolaczac, bo wspolpraca jest tu niezbedna aby spoleczenstwo moglo dostrzec nas - retromaniakow (bez wzgledu na to spod jakiego znaczka jestesmy)

George 2009-10-26 16:52:00

No i super!
A teraz do roboty Panowie Szlachta :)

Kaz 2009-10-26 17:00:47

Sluchajcie, w kazdej duzej grupie ludzi znajda sie tacy co sie nie lubia albo co maja inne spojrzenie na dany temat. Zeby sie dogadac i zadzialac wspolnie trzeba do tego podchodzic a) bez wyzwisk i zbednych wulgaryzmow (bo moze jedni je akceptuja, ale inni juz nie) b) z wyrozumialoscia wobec pogladow drugiej strony (nie znaczy sie z nimi zgadzac, ale uszanowac bez atakow osobistych).

Kolega Axiomat juz stonowal wypowiedz pod wzgledem wylgarnosci i nie ma co ponownie na niego naskakiwac. Nieporozumienia tez wyjasnione - ze przeciez nikt nie watpi, ze na takiej imprezie musza byc oryginaly.

Teraz poklocmy sie o cos innego :D

taki tam 2009-10-26 18:57:44

nieśmiało przypominam o Kolony 2106

hororus 2009-10-26 19:27:01

"teraz pokłóćmy się o coś innego"
Do dupy to stoisko generalnie było, a większość z organizatorów to jacyś pozerzy. Ani jeden nie miał nawet koszulki z logo Atari. FATALITY!!! I tak Amstrad/Schneider rules!

Axi0maT 2009-10-26 20:38:28

@taki tam
"nieśmiało przypominam o Kolony 2106"

Nasze chlopaki na retroage juz testuja. Poki co wypowiadaja sie bardzo entuzjastycznie. Recka pewnie za ok 2 tygodnie - damy link jakby co :)

MisOr 2009-10-26 20:44:40

@Axi0maT
Zapomniałeś dodać .net ...

pigula 2009-10-26 21:57:48

Dema pisać bo mi 8-bit stygnie i muszę katować starszego brata...

HOŁDYS 2009-10-27 13:56:10

gratuluje retro imprezy i zaluje ze nie zawitalem na te targi ..
Na kolejnych nie moze zabraknac Amigi 1000 rozszerzonej do 2.5 MB :)

marcin1040stfm 2009-10-27 15:45:16

Ja też gratuluję wspaniałej imprezy. Czytając ten raport niemal popłakałem się ze wzruszenia :) ATARI ŻYJE!!!

uicr0Bee 2009-11-09 23:14:34

Otwieram dziś nowy nr Chip 12/2009, a tam na str.16... o PGA. Normalnie jak w ZSRR, włączasz tv - Lenin, włączasz radio - Lenin, otwierasz gazetę - Lenin, aż strach otworzyć konserwę ;-)))

larek 2009-11-13 11:25:01

:))

Nie jest tak źle, to tylko krótka informacja o PGA, ale zawsze miło.
Pewnie to dzięki V0yager'owi :)

Ziper 2009-11-16 19:49:39

Panowie ma pytanko, jak nazywa sie gierka czasu 5:02 z filmiku 30 lat grania na Atari ? Dzieki

Kaz 2009-11-17 12:49:41

Wejdz na Vimeo, tam jest spis wszystkich gier wykorzystanych w wideo:

http://vimeo.com/7090217

Prawdopodobnie chodzi Ci o "Czaszki".

Ziper 2009-11-17 18:24:54

Dokladnie to ta gierka. Dzieki!