Postkwasowo by Kaz 2010-03-07 20:59:09

KWAS numer 8 był o tyle wyjątkowy, że postanowiliśmy na nim przywrócić tradycję tworzenia demek nawet na mini-spotkaniach. Bo co to za atarowskie spotkania przy samym piwie, bez produkcji, która wyciskałyby swoje piętno w historii sceny? ;)

Od słowa do słowa i w awanturę demkową wciągnąłem Kamila "Gorgha" Trzaskę, który zakodował coś, co nazwaliśmy niezbyt oryginalnie KWAS8. Przygotowałem ździebko grafiki, dorzuciliśmy do tego dwa zdjęcia z KWAS-a oraz jedno z KRASZ-a dzięki Urborgowi (oba mini-zloty były opisywane na AOL), trochę tekstów, nieczytelną czcionkę mojego autorstwa i muzyczkę Michała "stRinga" Radeckiego. Swoją procedurkę do szybkich trójkątów użyczył też Waldek "Laoo" Pawlaszek, a i Cosi do ostatniego momentu był bliski umieszczenia jego pomysłu w demku... :). Zresztą, co się odwlecze to nie uciecze, na pewno w kolejnej mini-produkcji Cosi weźmie udział. Tym bardziej, że wtrącenie swoich trzech groszy zapowiedzieli także obecni na zlocie Lord Thyros oraz Bart.



Powyżej filmik, a plik demka "KWAS8" do załadowania stąd. Przypomnę też klimacik spotkania krótkimi migawkami:



pajero 2010-03-07 22:22:20

Buda 3x2m, 9 chłopa i dwie kobity: 8 i 16 letnia. Nie wspominając o feromonach to pewnie capiło tam nieźle ;)

caruso 2010-03-07 23:10:32

Dziękuję za pozdrowionka :-) Odwzajemniam!

Grey 2010-03-07 23:31:54

sympatyczne "partro" :) nie wiem jednak czy wrzucać na pouet.net? Pozdrawiam organizatorów i uczestników.

M.... wieszkto :) 2010-03-07 23:37:14

UWAGA! To teraz robimy KWASY i inne "zloty" zamiast jeżdżenia na PRAWDZIWE PARTY, czyli "FOREVER". Ech... :-/

Kaz 2010-03-08 00:35:48

Grey - mozesz wrzucac gdzie chcesz, no copyright :)

MarekR 2010-03-08 10:03:14

M....wieszkto :) - a czym sie rozni prawdziwy zlot od nieprawdziwego?

ciiii.... to ja.... Leclerc :) 2010-03-08 10:33:28

MarekR - na prawdziwym zlocie jak np na ostatnich Glucholazach 2009 sa wystawiane super produkcje przy ktorych nie tylko te powyzsze demko wysiada ale i bledna z zazdrosci komodorowcy http://www.pouet.net/prod.php?which=53558
Ponadto wypija się wiecej piwa i innych trunkow oraz robi zdjecia kotletow. Jest wiec szalenie przeogromna roznica.

Kaz 2010-03-08 10:44:54

Leclerc - na Foreverze tak zle nie bylo, byly trzy przyzwoite demka, a Ilusia TeBego, ktora zajela pierwsze miejsce jest super.

PS. Leclerc i M... - a moze zamiast tych podchodow z ksywami to lepiej wyglaszac zdanie z otwarta przylbica? :)

Cosi 2010-03-08 11:02:31

Tak tak, następnym razem nie dam dupy :-) Zresztą wierzę, że niejedno kwasowe demko przed nami :)

Kaz 2010-03-08 11:09:33

Ja i tak wiem, ze w zaciszu kodujesz juz szosty efekt, zeby nas zmiazdzyc na nastepnym kwasie... :D

Grey 2010-03-08 11:36:26

Kaz: http://www.pouet.net/prod.php?which=54473

rechotka 2010-03-08 11:40:00

kwas i kwasiarze

Kaz 2010-03-08 11:51:34

W sprawie lokalizacji nowego KWAS-a jest fajna propozycja od Tytusa:

http://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=660&page=1#Item_1


PS. Dzieki Grey!

M.... wieszkto :) 2010-03-08 11:52:49

@MarekR: kto nie był na FOREVER, nie zobaczył światowej sceny z różnych krajów. Tam Scena dzieje się Naprawdę. Do tego obcowanie z boskim Wotnauem jest n i e p o w t a r z a l n e. I ja tam byłem, piwsko sobie popiłem... niejedno.

@Kaz: I tak wszyscy wiedzą kto jest za 4EVEREM, może ci jeszcze podać nr buta? ;)

Kaz 2010-03-08 12:33:58

Acha, czyli to byla sugestia zeby zrezygnowac z KWAS-owania, bo jest Forever, niepowtarzalny, jedyny i tam scena dzieje sie Naprawde (przez duze N).

Bez komentarza, bo nie wiem jaki emotikon wyraza parskniecie smiechem :)

urborg 2010-03-08 15:45:51

do M...niewiadomokogo: Uważam że nie masz racji. Zarówno loaklne sztabiki jak i duże zloty są potrzebne i mają swoją rację bytu. Jedno drugiemu nie przeszkadza, a nwet wręcz przeciwnie. Taki sztabik to świetna okazja żeby skrzyknąc się większą ekpią na wyjazd na Forevera czy inne Głuchołazy.

urborg 2010-03-08 16:38:56

Demko właśnie oglądnąłem, świetnie zrobione , pozdrawiam wszystkich kwasowiczów, a autorów demka w szczególności.

mono 2010-03-08 16:54:48

Załapałem się na greetsy :) Dzięki. Fajne partro. Gorgh - powodzenia przy następnych produkcjach.

larek 2010-03-08 17:16:13

Urborg, a wybierasz się może do Głuchołaz w tym roku?

urborg 2010-03-08 18:25:43

W tym roku Głuchołazy nie kolidują mi z planami urlopowymi, więc mam nadzieję że w końcu uda mi się pojawić.

Nocny 2010-03-08 20:01:00

UWAGA powstała reedycja konsoli ATARI 2600 można ja kupić w sklepie internetowym! Podaje linka z informacja oraz z adresem sklepu:

http://pl.engadget.com/2010/01/25/atari-flashback-2-juz-dostepna-w-przedsprzed
azy/

Kaz 2010-03-08 21:45:48

O przedsprzedazy informowalismy nowinka z 25 stycznia 2010 roku. Przedsprzedaz byla do 22 lutego 2010 roku, wiec juz dwa tygodnie po terminie :). Dodatkowo chcacy zamowic zglaszali, ze nie da sie zrobic wysylki do Polski.

X 2010-03-08 21:52:08

... to z psami, czy z laską? ...
... co ten żółw tam robi ...

he he he

SUPER

Kaz 2010-03-08 22:16:05

A mnie sie podobalo Yoshowe "moje projekty powstaja w tempie pół na trzy lata" :D

MWK 2010-03-09 03:25:57

To jest to co uwielbiam - krytyczne upakowanie maksymalnej ilości Braci na jak najmniejszej powierzchni użytkowo-egzystencjalnej + ATARI !!!1

mono 2010-03-09 09:36:41

Braci i sióstr ;)

jury 2010-03-09 10:59:45

>>kto nie był na FOREVER, nie zobaczył światowej sceny z różnych
>>krajów. Tam Scena dzieje się Naprawdę. Do tego obcowanie z
>>boskim Wotnauem jest n i e p o w t a r z a l n e. I ja tam byłem,
>>piwsko sobie popiłem... niejedno

nie wniosę nic do dyskusji, ale po przeczytaniu powyższego, jedno mi się tylko ciśnie: O BOŻEEEEEEEEE!!!
M... wieszkto:) = Mikey ? :)

mikey 2010-03-09 16:01:05

Dementuje jakobym. Ktos perfidnie probuje zrobic mi kolo piora.
Kaz przeciez wie jakie ipki pisza, zupelnie nie rozumiem dlaczego nie sprawdzi kto pisze pod tymi ksywami. Jesli pisze cos na atarionline to nie ukrywam sie, moje zdanie jest znane ;) i nie musze sie chowac. To tyle. Back to idle mode.

ps. Mam podejrzenia do dwoch osob :) jeden to K.Z. a drugi to M.G. :) No ale to tylko podejrzenia wiec nie powiem o kogo chodzi :P

mikey 2010-03-09 16:09:14

Przy okazji powstaje pytanie dlaczego autorom atarionline.pl jest na reke umozliwianie wpisywania komentarzy bez autentykacji i niezaprzeczalnego potwierdzenia autorstwa? Przypadek? Lenistwo? A moze wygodna latwosc manipulacji, jak chocby w tym przypadku :)

mikey 2010-03-09 16:10:37

m...wieszkto: zapraszam do konfrontacji osobistej :)

Kaz 2010-03-09 16:35:21

Nie mam zapedow szpiegowskich wiec nie sprawdzam IP-kow dyskutantow, bo po co? Przeciez ten czlowiek nie napisal "Mikey" tylko "M...sam wiesz kto". Popadacie w paranoje obywatelu Mickey jakoby "M...sam wiesz kto" bylo identyczne z "Mikey", ale to Wasz problem. Normalny czlowiek napisalby na wszelki wypadek, ze to nie on i po klopocie.

Po drugie - kilkukrotnie pisalem, ze jezeli komus zalezy na ochronie ksywy w komentarzach to sle do mnie maila, mozna wlaczyc indywidualnie, pare osob z tego skorzystalo. Jak komus nie zalezy albo leniwy to niech ma pretensje do siebie. Domyslnie nie ma ochrony dla kazdego, bo system nowinek, na ktorym to dziala, chroni ksywy autorow artykulow, a nie komentujacych. Taki wybor co do systemu nowinek zrobilismy w 2004 roku, bo to mial byc prosty system.

Jezeli chodzi o manipulacje to drogi kolego jestes mi znany z tego, ze potrafisz rzucic falszywymi oskarzeniami i sklamac nawet publicznie (bylo na AA), wiec daruj sobie, bo mnie to juz z Twojej strony nie rusza. Nawet jak zrobisz to pod inna ksywa albo z falszywym IP-kiem.

mikey 2010-03-09 16:56:23

A ty znowu udajesz ze nie wiesz o co chodzi?

'normalny czlowiek' w takiej sytuacji staralby sie sprzyjac przejrzystosci, jasnosci i niezaprzeczalnosci takich wpisów, a nie wspierac system w ktorym, jak moim zdaniem sam potwierdziles, latwo o manipulacje. (ochrona ksywy on demand, a nie by default)

Sprobuj odlozyc na chwile 'osobiste wrazenia' o mojej osobie oraz psychoanalizę moich paranoi, i podejdz do tematu jak przystalo na 'ere powszechnej informacji' a nie jak za czasow Trybuny Ludu.

Kaz 2010-03-09 17:18:58

To nie sa moje osobiste wrazenia tylko fakty obiektywne, bo sklamales publicznie, kazdy moze sobie to sprawdzic i moje wrazenia nie maja tu nic do tego. O zadnych Twoich paranojach zas nie pisalem, wiec nie wmawiaj. Napisalem o tym, ze nikt sie nie podszyl pod Mikeya, przynajmniej nie zauwazylem, zeby ktos uzyl tutaj jego ksywy. Nawet wiec ochrona ksywy nic by tu nie dala. Bledy w logicznym mysleniu, ktore popelniles to jeszcze nie jest paranoja, ani w definicji medycznej, ani potocznej.

W postach powyzej probujesz zas rzucic na mnie podejrzenie o jakas manipulacje (ciekawe jaka? ze "M...wieszkto" to "Mikey"?) i takim czyms tez sie brzydze. Nie rob wiec z siebie meczennika o prawde i powszechna informacje w sytuacji gdy rzucasz na kogos bloto, bo "takie masz podejrzenia".

System komentowania ma dac mozliwosc komentowania ludziom, ktorzy nie chca spedzac swojego czasu na rejestracjach. Zawsze znajdzie sie ktos, kto chce z tego zrobic zly uzytek, ale to nie jest moim zdaniem usprawiedliwienie dla utrudniania zycia wszystkim uzytkownikom, ktorzy nic zlego nie robia. Wiec jezeli ktos ma poglady rodem z Trybuny Ludu, ze wszyscy "prawi" musza sie zarejestrowac w partii, to raczej Ty niz ja.

jury 2010-03-09 18:14:09

mikey, przpraszam w takim razie za oskarżenie i kucam do miecza :)

Jasiek83 2010-03-09 22:07:36

Oho. Juz widze ze Wielmozny Pan Kaz zaczyna swoje moralizatorskie zapendy uskuteczniac. Zabierz sie moze za to po co tu ludzie zagladaja a nie zgrywaj wiecznie wszechwiedzaocego bo juz pare takich pokazalo jaki jestes naprawde kiedy ktos wyraza zdanie odmienne od oczekiwanych pochwal i padania na kleczki. A moze znowu zdecydujesz sie na "wielkie odejscie ze sceny".

Kaz 2010-03-09 22:31:47

Ha ha, bylo do przewidzenia, ze w tej sytuacji jak zwykle włączy sie postac "anonimowa", szkoda ze zawsze ta sama :)

tdc 2010-03-09 23:06:50

pffff... ale się niektórym nudzi...


Jasiek83: jak sam jesteś taki konkretny to sam podaj choć jeden argument za tym jak mają być chronione nasze ksywy (przy okazji ja na razie nic nie pisałem) - bo na razie nie widzę ani jednego konkretu (i na temat) w tym co napisałeś. Ja to nawet bym radził abyś sam się zabrał za oprogramowanie jakiegoś genialnego pomysłu, który zadowoliłby wszystkich.

jasiek83 2010-03-10 07:16:14

no jasne. Jak komcio niezgodny z tabunem klakierow to od razu anonim i paszkwil. To pewnie od razu pijak i zlodziej to pisal. Bravo. A moze dopusc do glowy ze nie wszyscy sie z toba zgadzaja zawsze. Co do latwego logowania jest od dawna openid.

tdc 2010-03-10 09:38:12

To co piszesz to jest nadinterpretacja, ja nigdzie nie napisałem o Tobie jakiegoś epitetu w tym stylu.
I dobrze że w wypowiedzi pojawiły się jakieś konkrety - z którymi nie będę polemizował - bo czasu brak.

Kaz 2010-03-10 10:18:36

TDC - nie wdawaj sie z takimi ludzmi w dyskusje, zauwaz, ze to nie jest osoba, ktora chce o czymkolwiek dyskutowac tylko obrzucic blotem, bo to taka metoda, ze a nuz cos z tych klamstw sie przyklei. Jak mawial Geobbels, specjalista od propagandy - "klamstwo powtarzane tysiac razy staje się prawda" no i chlopak ciezko sie stara :). W sumie biedny czlowiek, bo to musi byc przykre zycie wstydzic sie wlasnego zdania, ukrywac je pod falszywymi nickami i IP-kami, ryc pod innymi anonimowo w nadzieji, ze ktos zauwazy.

jasiek83 2010-03-10 11:23:50

Jakie falszywe nicki? Jakie falszywe ip? Moze byc w ogole falszywe ip? :) Nick jakiego uzywam jest staly od kilku lat - jesli wy go nie znacie to z automatu musi byc falszywy. Niezla interpretacja. Jak ktos ma inne zdanie od obowiazujacego to od razu falszywy i podkopujacy. Trzeba go zdyskredytowac. Aha i niczego sie nie wstydze. Chcialbym tez zastrzec swoj nick tutaj zeby nie bylo ze ktos mi pozniej kolo piora robil. Robcie tak dalej z wysmiewaniem osob o odmiennym zdaniu a daleko dojedziecie...

Kaz 2010-03-10 12:23:38

Ha ha - i dlatego raz jest taki IP, a raz siaki przy tym samym nicku, a czasem przy tym samym IP raz jest nick taki, a innym razem siaki? Tak, IP moze byc falszywe, nazywa sie to tez false IP albo fake IP. Jestes zupelnie i kompletnie anonimowy, IP to nie jest numer przypisany do twojej osoby, a nick to nie jest imie i nazwisko, wiec nie dramatyzuj, czuj sie bezpiecznie i rob szopki dalej, jesli taka masz osobowosc, ja ci po prostu wspolczuje.

Dziekuje tez o troske za serwis, ale nie przejmuj sie tym, nie ma na razie takiej potrzeby. AOL nie jest od dogadzania pieniaczom tylko od dyskusji o Atari, gdzie odmienne zdanie trzeba umiec wyrazic w sposob co najmniej nieagresywny, a byloby dobrze, zeby kulturalny. Jak sie nauczysz to wtedy wroc, bedziesz inaczej traktowany.

jasiek83 2010-03-10 13:29:18

Czy slyszales kiedys o takim wynalazku jak dynamicznie przyznawane ip? Tak sie sklasa ze internet mam z sieci komorkowej i nigdy nie bede miec tego samego ip. W zwiazku z tym wszyscy z neo orange itp maja falszywe ip i sa pieniaczami? A juz w ogole kiedy maja inne zdanie niz naczelny wszechwiedzacy. Brawo watsonie. Rewewlacja. Strach pisac to co sie mysli bo od razu od oszustow i kretaczy wyzwa. W takim razie zmieniam orientacje i zgodnie z linia uszanowanie i caluje w sygnet...

Kaz 2010-03-10 13:50:27

Ha ha - tos mnie juz rozbawil do lez. Co ta mania wielkosci robi czasem z ludzmi. Czyli w skrocie - nie mozna do ciebie przypisac stalego ip, nie mozna do ciebie przypisac stalej niepowtarzalnej ksywy, nieznany jestes spolecznosci atari, nie znane jest twoje imie i nazwisko, a mimo to twierdzisz ze nie jestes anonimowy, bo przeciez ty to ty. Gratuluje poczucia humoru, w sumie zabawne.

To z tymi personalnymi inwektywami jako "odmiennym zdaniem" tez w sumie dobre, ale tamto pierwsze lepsze.

PS. Ile razy juz "odchodziles" ze strony? Dwa, trzy?

jasiek83 2010-03-10 15:17:51

Ze nie mam stalego ip to pretensje prosze kierowac raczej do dostawcy sieci a nie mnie bo nie mam na to wplywu. Nicka mam takiego samego odkad pokazuje sie w sieci od jakis kilku ladnych lat i nigdy go nie zmienialem. Nie kapuje czemu musze byc znany spolecznosci atarianow ??? Chce tylko wskazac odmiennie zdanie ze jest mozliwe. Nie tylko slepy poklask i akceptacja ale widac odrazu jak Wielki Mistrz postepuje z niezgadzajacymi sie ze slusznym slowem. Sprowadzenie do parteru i zrownywanie z trolami. Odchodzic nigdzie nie mam zamiaru bo lubie czytac o atari.

Kaz 2010-03-10 16:27:31

1. Do korzystania z tego, a nie innego dostawcy sieci zapewne cie zmuszono, wiec nie miales na to wplywu - dobre :).

2. Powolujesz sie jednoczesnie na to, ze nie jestes tutaj anonimowy i na to, ze nie musisz byc tutaj nikomu znany, a wiec mozesz byc anonimowy - dowcip pierwsza klasa!

3. Najlepsze jest jednak to: "widac odrazu jak Wielki Mistrz postepuje z niezgadzajacymi sie ze slusznym slowem". Rzeczywiscie, spotkala cie wielka, niewybrazalna krzywda, ze mozesz spokojnie anonimowo tutaj rzucac epitetami na prowadzacego serwis. Nie wiem jak to w ogole mozliwe, ze ktos smial cie nazwac anonimem i jeszcze smial pyskowac, ze sie nie podobaja twoje epitety? LOL

4. Chociaz tekst o twoim "slusznym slowie" nie jest zly, to wole jednak "chce tylko wskazac ze odmienne zdanie jest mozliwe"! Oczywiscie tylko wtedy jest mozliwe, gdy wyglasza je anonim jasiek83, bo w przeciwnym razie nie jest ani sluszne, ani mozliwe i jeszcze krzywdzace :)

No po prostu urodzony komik, gratuluje i dziekuje za dostarczona rozrywke!

jasiek83 2010-03-10 20:01:53

odp.1 Tak, wyobraz sobie ze nie mialem wyboru. Mieszkam w malej wsi (tak wsi) gdzie mam do wyboru uzerac sie z tpsa zeby mi podlaczyla neostrade (bez stalego adresu ip) lub kilka sieci komorkowych rowniez nie oferujacych niezmiennego adresu ip. Mozna uznac ze zostalem zmuszony do wyboru plugsm bo nikt inny nie daje tu internetu ze stalym adresem. I to wedlug ciebie czyni ze mnie anonima i obiekt zartow i wysmiewan. Czy mam podac swoj adres imie nazwisko i pesel zebym nie byl anonimem ????? Swietnie. Ale do tego nie dojdzie.
odp.2 Moze i jestem nieznany ale czy to oznacza ze jestem komikiem i musze sie zgadzac z wielkim panem kazem ????
odp.3 Dlaczego do innych anonimow ze zmiennym adresem ip nie zwracasz sie w ten sposob ????? Dlatego ze akurat ja jasiek83 osmielilem sie wyrazic watpliwosc co do twojego postepowania ????
4. Anonim, anonim anonim.

Kaz 2010-03-10 21:16:40

Ha ha, to coraz lepsze jest, dzieki!

ad.1.
A jak to sie stalo, ze plusgsm oferuje ci ipiki spoza ich sieci? Cuda, panie, cuda! ;).

Tak, anonimowosc czyni z ciebie anonima i to nie dlatego, ze jestem wredny, tylko dlatego, ze takie jest znaczenie tego slowa. Tak, czyni to z ciebie obiekt zartow, gdy starasz sie wykazac, ze slowo anonimowy oznacza co innego. Zmienianie sensu slow jest wspolczesnie popularne, ale mnie to smieszy.

ad.2.
nie musisz sie z nikim zgadzac, masa ludzi sie ze mna czy innymi prowadzacymi serwisy nie zgadza, jednak nie zaczynaja od epitetow pod adresem moich czy tych osob. To kwestia kultury, ktorej ci brakuje. Postanowiles byc agresywny i troche mnie "zgasic" szyderką to czemu teraz placzesz i robisz z siebie ofiare rzekomej napasci i krzywdy? I to z tego powodu, ze stwierdzilem fakt, ze jestes anonimowy? Blagam cie, wymysl cos lepszego.

ad.3.
Inni anonimowi uzytkownicy jak dotychczas nie twierdzili w kilkunastu postach, ze nie sa anonimowi, moze dlatego? :)

Mnie to nie obchodzi kto jakie ma IP, jezeli chce dyskutowac o Atari, bez personalnych wycieczek. Ty nie chcesz, wlaczyles sie tylko po to, zeby skorzystac z okazji do zrobienia zadymy i rzucic paroma epitetami. Jestes podrecznikowym przykladem sieciowego trolla: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie

tdc 2010-03-11 00:37:40

No niestety ale w mojej ocenie jedyne co może zrobić jasiek83 to faktycznie ujawnić swoje dane osobowe (i to w sposób przekonujący, z jakimiś źródłami itp.) - jeśli mu faktycznie zależy na udowodnieniu że nie jest agresywnym anonimem, trollem itp.

Tylko drogi jasiek83 nie przekonuj nas, że nie możesz podać tych danych, nie wiesz jak, nie możesz lub nie wiesz jak znaleźć źródła itp. W mojej ocenie możliwości jest wiele i osobą dojrzała sobie z tym poradzi tak abyśmy obaj z Kazem powiedzieli: faktycznie gość się nam przedstawił i załatwił sprawę jak należy.

Andrzej 2010-03-11 01:02:36

Proponuję nie odpowiadać na wypowiedzi w stylu tych od Jasiek83 i trollowanie się skończy. Bo do tanga trzeba dwojga. Przy braku reakcji troll nie osiągnie zamierzonego efektu i przejdzie na inne forum.
Chyba każdy wchodząc na tę stronę chce przeczytać teksty mniej lub bardziej związane z tematyką Atari, a nie: jakie IP ma Jasiek83, mieszka na wsi, czy w mieście, jest anonimowy, czy jawny, zielony, a może czerwony.
Proponuję też założyć nowy wątek: krytyka Kaza i tam umieszczać wszelkie tego typu personalne wycieczki. Jak ktoś się lubuje w takich wywodach, to tam będzie mógł się udzielać.

Kaz 2010-03-11 02:06:09

TDC - moim zdaniem "you missed the point" :). To nie chodzi o to, zeby facet musial sie uwiarygadniac danymi osobowymi, bo mnie to jest do niczego nie potrzebne, jezeli ktos chce byc anonimowy to niech sobie bedzie! To jest wlasnie wolnosc wyboru, jaka daje AOL. To, ze sobie anonimowy facet mowi, ze nie jeste anonimowy, ze kaz to zlo, ze nie ma wolnosci wypowiedzi - to wlasnie dowod na wolnosc wypowiedzi. I niech tak zostanie.

Ale jezeli ktos tutaj trolluje czy zachowuje sie bezczelnie, rzuca epitetami - to tak samo spotka sie z moja odpowiednia reakcja niezaleznie od tego czy jest anonimowy czy nie. Na przyklad Mikey nie jest osoba anonimowa, a spotkal sie z podobna moja reakcja. Gdy Sikor zachowal sie tak wobec TDC - spotkal sie z moja reakcja. Jezeli TDC tak zrobi wobec kogos innego - tez spotka sie z moja reakcja. Przypominam tez, ze ta reakcja polega na rozmowie, a nie na jakims banowaniu, odcinaniu od sieci, etc - co byloby normalna reakcja w innych miejscach sieci, bo admini zazwyczaj nie wdaja sie w dyskusje tylko po cichu kasuja delikwenta, zeby nie pyskowal.

Andrzej - mozna nie odpowiadac trollowi, ale zauwaz, ze trolla rozpoznaje sie dopiero w dalszej fazie dyskusji, a nie po pierwszym poscie :).

Elevator 2010-03-11 11:27:29

ooo Kazek znów się wymądrza??? czemu nie jestem zdziwiony??? (tak dla twojej wiadomości "Chavezie środowiska Atari" to widze już conajmniej 2 anonimowych przeciwników, bo ilu masz oficjalnych choćby na AA to sam pewnie juz zdążyłęś zauważyć, chyba że przeceniłem twoją bystrość). Generalnie do poziomu tej strony nie mam NIC. Fajne artki i materiały i CHWAŁA twórcom za to. Ale jak juz odpalisz to swoje KAZO-EGO to sie robi DUSZNO. Chłopie zejdź na ziemie z tym swoim bałwochwalstwem i egocentryzmem, bo widać że sprowadzasz każdego kto nie zgadza się "jedynym twoim słusznym założeniem" do poziomu wroga i przeciwnika. A dyskutować w takiej pozycji z Tobą to jak kopać się z koniem. Za chwilę włączy się któryś z twoich klakierów i zrobi sie zwykła pyskówka. Reasumując włączyłem sie do dyskusji by zasygnalizować Twoje mylne założenie że masz tylko JEDNEGO i wciąz tego samego tu oponenta. Tak nie jest - uświadom to sobie od tego momentu i nie posługuj się wyświektaną przez siebie liryką w tym temacie. Podpisuje się Elevator, bo taki nick będzie mi przyświecał od tej pory, byś natrętnie nie mylił bytów.

Elevator 2010-03-11 11:36:38

edit: cofam "Chavezem środowiska Atari". Lepiej faktom odpowiada: "Michnikiem środowiska Atari". Też jesteś specem w kreowaniu medialnej rzeczywistości dla własnych potrzeb.

Kaz 2010-03-11 21:15:01

Ha ha - jakze mnie nie dziwi, ze wlacza sie i kolejny anonim, to byla tylko kwestia czasu. I pytanie zostaje aktualne: skoro sie wstydzisz swoich slow na tyle, ze potrafisz je wypowiedziec tylko anonimowo, to po co je wyglaszasz? Uzyj swojego nicka znanego w srodowisku, no smialo chlopie, zobaczymy, czy starczy Ci odwagi cywilnej :).

W kwestii merytorycznej - chcialbys podgryzc, ale nie bardzo wiesz jak, prawda? Tutaj byla caly czas mowa o JEDNYM trollu, ktory zaklinal rzeczywistosc, twierdzac, ze anonimowy to znaczy nieanonimowy i uzywajac raz zmiennych IP, raz nie, raz jednego nicka, raz innego - wiec cala Twoja przemowa bierze w leb.

Jezeli chodzi o "przeciwnikow" na AA to sorry, ale do przeciwnikow czy wrogow im daleko :). To raczej grupka rozkrapryszonyych podtatusialych dzieciakow, ktore przyzwyczaily sie do statusu "supergwiazd" na forum AA i w przypadku, gdy ktos ma odmienne zdanie to nie potrafia tego zniesc, jeden zaczyna bluzgac, drugi banowac niewygodnych, trzeci rzucac pomowieniami, czwarty i piaty zlosliwymi zartami. I wcale nie chodzi, ze w stosunku do mnie: pare osob cennych dla srodowiska odeszlo wlasnie z tego bagna, ktore tam stworzono, nowi praktycznie nie przychodzili, bo byli traktowani z buta. Istnienie AOL wymusilo i tam zmiane w traktowaniu ludzi, jest duzo lepiej, ale za to tamtejsza grupka wzajemnego lizania i wspolnego popijania znalazla sobie "wroga" w postaci Kaza, no bo przeciez jakis wrog, jakis 'Chavez" zawsze musi byc, nie?

Gdyby jednak spytac o konkrety - co im takiego zlego Kaz zrobil, to raczej bym nic nie uslyszal poza ogolnikowymi "egocentryk", "balwochwalca", "wszechwiedzacy", "Michnik", "Chavez", etc. Mnie to szczerze zwisa, bo dla kazdego inteligentnego czlowieka, jakich wielu w srodowisku Atari, jest oczywiste, ze epitetow sie uzywa, gdy brak argumentow. Dlatego inteligetni, tworczy ludzie przychodza na AOL, bo dosc maja przepychanek i madrzenia sie co poniektorych osob, a interesuje ich tworzenie i rozmowy o Atari, bez potrzeby wysluchiwania madrosci psudogwiazdek.

Wasze gwiazdorstwo sie panowie skonczylo, bo nikt Was nie szanowal za madrzenie sie tylko za to, co robicie na Atari, a ja nie staram sie Wam tego gwiazdorowania ukrasc, co Wam sie biedaczyskom wydaje, tylko staram sie aktywac ludzi wartosciowych, ktorzy przy Waszym podejsciu do ludzi nie mieli szans zaistniec.

I prosilbym przestac nazywac "klakierami" Kaza, wszystkich, ktorzy sie nie zgadzaja z twoim zdaniem, a wspieraja AOL, bo to jest obrazliwe dla tych osob, nie dla mnie. Napisz konkretnie, kto jest klakierem, uzyj konkretnych ksyw osob znanych w srodowisku - ciekawe, czy sie odwazysz pod swoja prawdziwa ksywa napisac wprost w oczy ludziom, ze sa klakierami. Pewnie nie, bo nie bedziesz mogl pozowac na cool goscia jak dotychczas.

Caly twoj wywod sprowadza sie do tego, zebym sie zamknal, bo tak ci sie chce. Sorry, ale tak nie bedzie. Tutaj jest wolnosc wypowiedzi i tak samo korzystasz z niej ty jak i inne anonimy, a takze inne osoby, w tym ja. Bez wzgledu na to, czy popieraja Kaza czy nie. Boli, ze nie mozna niewygodnym zamknac ust, nie?

jasiek83 2010-03-11 21:40:51

odp.1 a skad ja mam wiedziec dlaczego otrzymalem adres z dhcp nie bedacy z klasy dostepnej dla plusa? A wogole to skad wiesz jakie zakresy ma plus. Pracujesz moze przy sieciach? Jedyna mozliwosc dlaczego tak sie stalo to to ze czasem uzywam serwreow posredniczacych. Jak sie ma siec przez komorke to niestety trzeba kombinowac zeby dzialalo jakotako.
Odp.2 nie jestem agresywny tylko wyrazam swoje wlasne zdanie. Nie uzywalem slow uznanych za obelzywe wiec jedyna moa wina jest to ze nie mam znanej ksywy. Smutne.

Odp.3 niestety drogi kolego ale przez najezdzanie i osmieszanie ludzi za to ze nie chca podac swoich danych (ze zrodlami - pan tdc ROTFL) sam wypelniasz znamiona drugiego akapitu zalaczonego linku.
Czy o tych zmianach nickow to do mnie? Oswiadczam ze zawsze mialem nick jasiek83 i prosze mi nie przypisywac czyis zaslug!!!!! Czy tak ciezko zrozumiec ze jest wiecej niz jedna osoba ktorej sie nie podoba Wielki Mistrz Nieomylnosci?????

Grey 2010-03-11 23:30:18

ja pier*.*

i tak do krwi ostatniej...

tdc 2010-03-12 00:23:07

Kaz: mi nic nie missed ;) To zwyczajnie nieistotne i tu w 100% zgadzam się z wypowiedzią Andrzeja.
Kaz masz rację, ja go prosiłem o dane, gdyż to był prosty test na człowieka, przykładowo nastolatek nie potrafi sobie poradzić z tak postawionym zadaniem. A Jasiek83 odpowiadając na to co napisałem musiał pokazać swoją twarz w moim pojęciu pokazał w 100% że jest trollem, choć nie tak agresywnym jak wyglądało to na początku.

> Jezeli TDC tak zrobi wobec kogos innego - tez spotka sie z moja reakcja.

Eeee tam, nie ma na to szans. Nawet trolle z forum AA mnie nie wyprowadziły z równowagi;)

> Przypominam tez, ze ta reakcja polega na rozmowie, a nie na jakims banowaniu

O! i to jest zdanie godne człowieka myślącego.


jasiek83: nie ma w tym nic śmiesznego, każdy może napisać że jest Bronisławem Gieremkiem, ale my mu nie uwierzymy - trzeba to jakoś udowodnić...

> sam wypelniasz znamiona drugiego akapitu zalaczonego linku.

Jak rozumiem masz na myśli:
"Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji."

No to jest wypowiedź w 100% trolla, bo przecież Kaz jest znany z tego, że co drugi jego post to "zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia" :D :D :D :D :D :D :D

Człowieku !
Z mojej strony OFF:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:DoNotFeedTroll.svg

tdc 2010-03-12 03:55:16

Elevator: A wiesz o tym, że tylko wielcy ludzie są kontrowersyjni, mają rozgłos (są znani) i wzbudzają emocje ?

Ty:
- nie jesteś tu znany (bo anonimowy)
- nie masz rozgłosu ( --"-- )
- nie jesteś znany z tego że wzbudzasz emocje...

Dlatego powiem otwarcie: bądź dobrym kolegą Kaza i pisz więcej tego typu postów, a nikt nigdy nie będzie miał wątpliwości, że Kaz to wielki człowiek !
:D :D

Elevator 2010-03-12 07:05:56

TDC ty to jesteś natomiast bardzo znany, na AA mozna było przeczytac jak robiłeś z siebie gwiazdę i nakręcaleś mit super kodera ( a wyglądało to tak jakbyś jedynem programem który byłeś w stanie napisać był jakiś GENERATOR GŁUPOT, bo trzeba chyba czyms takim dysponować by walic przez szereg miesięcy takie nonsensy jak ty kolego, żeby pisać takie brednie, przecież całe to środowisko czytające miało polewkę z Ciebie na czele z twoim dawnym wspólpracownikiem, jęsli dobrze to odczytałem)

KAZ: Chciałes przykładu klakiera, taki TDC to dobry przykład, choc nie jedyny ( uwielbiam jak ten klakierek piszę formułki typu "My z Kazem" ....:) LOL chłopaki

sprawa druga: nie jestem związany z forum AA, od zawsze przeglądam strony atarowskie nie udzielając sie w postach itp, moja działalnośc na scenie skończyła się gdzieś koło roku 1996, więc częsci z tych ludzi nie znam, choc na zloty jeżdziłem (ponoć ty też pojawiałeś sie w Ornecie, acz twojej persony za nic nie moge sobie przypomniec, ale widocznie tak było) takze argument o gwiażdżeniu na AA w moim wypadku jest zupełnie nietrafiony, dlatego zmień płytę w tej materii, proszę....

Ogólnie co do AA, to nie wiem czemu tak plujesz jadem na tych ludzi? bo ktos tam ośmielił ci wprost powiedzieć ze jesteś megalomanem? bo inny powiedział że grasz nieomylnego a jeszcze inny zobaczył w tobie "sekciarza"? bo jeszcze inni nie zgadzali sie z toba w kilku kwestiach? dlatego trzeba obrzucać wszytkich błotem? rozumiem że dziwakami są również ci ktorzy z innych atarowców, udzielaja się tylko tam a tu nie wchodzą bo ty im najwyraźniej nie pasujesz z tym twoim nadmuchanym ego jak balon braci Montgolfier ;)

Ja czytam obydwie strony i jest miejsce na "tzw rynku" na obydwie atarowskie serwerownie, ale pomyśl dzieciaku, że takim podejściem typu " jak nie jesteś z nami to my ciebie..." zniechęcasz parę osób do siebie i swojej strony. I żeby nie było...taka sama sytuacja jest na stronie AA.

jell 2010-03-12 09:23:43

hehehe, ztcp kaz wyniosl sie z forum aa po to by unikac wlasnie tego typu pyskowek :]
mam nieodparte wrazenie ze jednak dalej tu bedzie odpowiadal na zaczepki "majacych odmienne zdanie", zamiast je zlac cieplym moczem ;)

btw. ktos wyzej wspominal o tym ze niektorym nie chce sie poswiecac czasu na rejestrowanie - argument tak od czapy ze az trudno sie go czyta... skoro ludzie tu wypowiadaja sie godzinami to poswiecona potecjalnie chwila na rejestracje wydaje sie niewspolmiernie mniejszym czasem :]

ps. ale mam nadzieje ze masz dostep i umiejetnosci by jednak czasem zweryfikowac ipeki odwiedzajacych/komentujacych? co do jaska83 - to chyba ze stalej klasy ip sie laczy? uzywanie uslugi "whois" nie boli...

Tdc 2010-03-12 10:09:35

Elevator: "AA mozna było przeczytac jak robiłeś z siebie gwiazdę i nakręcaleś mit super kodera"

To Draco zaczął temat, a ja nic nigdy przez lata nie pisałem że jestem super koderem (to były insynuacje draco i jakoś dziwnie nie mógł znaleźć źródła i zacytować mnie że tak piszę, a on wie co to źródła i czasami nawet się nimi posiłkuje). Nim draco zaczął mnie zaczepiać, rozmowa dotyczyła PGA - czyli w niczym się nie łączyła z programami a tym bardziej moimi.

Piszesz że mieli polewkę to było idealnie przemyślane przez draco, co bym nie zrobił i jakie by nie były fakty to i tak cześć z forum miałaby polewkę. Kwestia w tym kto i z jakiego powodu. Ktoś rozumny i mówiący z sensem i zgodnie z faktami faktycznie mógłby mnie zawstydzić, ale ci ludzie sami sobie wystawili ocenę. Na szczęście to tylko kilka osób... szkoda dla tego forum że tak głośnych...

na inne brednie nie będę odpowiadał.

xxx 2010-03-12 10:18:41

A po co to weryfikować? nie widzę sensu nic a nic! wolę biegać na golasa po lesie i udawać rumcajsa, poza tym łatwiej mi wtedy pisać pod innymi xywkami udając niejako różne punkty widzenia.

Kaz 2010-03-12 11:28:57

Elevator - wzruszajaca historia, ale napisac anonimowo mozesz wszystko, nawet ze jestes swietą Teresa z Kalkuty. To Cie jednak nią nie czyni.

Nie interesuja cie sprawy Atari, skoro dotychczas, jak sam napisales, nie pisales nigdzie zadnych postow, a twoje pierwsze wejscie to "o megalomanii", "Michniku" i "Chavezie". Jezeli zniechecam do siebie i swojej strony takich tupeciarzy, ktorzy dzialaja pod anonimowa przykrywka i nie interesuje ich Atari tylko zadymy, ataki ad personam - to bardzo dobrze! Ani nie mam do nich szacunku, ani nie sa do niczego potrzebni srodowisku atarowcow. Im jest ich mniej tym lepiej.

Teksty o "rynku" mozesz sobie darowac, bo brzmi to jak bzdury jakiegos marketoida, ktory wszystko widzi przez pryzmat rynku, marketingu i grupy docelowej. Mnie to zgrzewa jaki jest rynek. Kiedys mowiono, ze nie ma miejsca na dwa polskie serwisy o Atari i tepiono atari8.info, a potem AOL. Potem okazalo sie, ze nie ma miejsca na dwa polskie forum o Atari. A jednak istnieje, popularnosc i ogladalnosc rosnie, mimo ze to tylko efekt uboczny, a technicznie forum jest slabiutkie, bo nie ma osoby, ktora bylaby to w stanie dokonczyc.

A w wiadomym watku to nie TDC sie osmieszyl tylko osoby, ktore lepiej wiedzialy, czy TDC napisal jakies programy czy nie. Dziesiatki osob widzialy programy TDC przy roznych okazjach, nawet niektore sie rozeszly po swiecie (przyklad: Fox-1), ale skoro trolle nie widzialy to trolle do samego konca upieraly sie, ze nie napisal. Nasmiejszniejsze jednak, ze nawet jak juz sie okazalo, ze sie myla i to kompletnie, to trolle nawet nie przeprosily za pomowienia, gadka zmienila sie na "moze i napisales, ale i tak jestes slabym programista". W tym stylu to z kazdego mozna zrobic debila i (probowac) go osmieszyc. Dla przypomnienia: ludzie z klasa, jak MacGyver, nie widzieli wczesniej programow TDC, ale nawet przeprosili TDC za cos czego nie musieli robic: ze prywatnie podejrzewali, ze TDC sciemnia.

Programow ze starych lat TDC ma od groma, w roznym stopniu ukonczenia, ale tak sie stalo, ze kiedy na AA byl obsmarowywany to nawiazalem z nim wspolprace, zeby mial swoje miejsce do ich pokazania i zeby przestano mu przypisywac "gębę" osoby, ktora nic nie wie o programowaniu. Dlatego TDC pisuje artki na AOL i od czasu do czasu publikuje programy tutaj, w miare wolnego czasu, a nie na zyczenie trolli.

Tak wiec wyszlo na to, ze czytasz tylko jedna strone i tylko jednej strony zdania powtarzasz - trolli obsmarowujacych ludzi. Powtarzasz dokladnie ta sama mantre w stylu "megaloman", "egocentryk", bez zadnych konkretow. Na to moga sie nabierac ludzie, ktorzy bezwiednie powtarzaja zdanie innych. Na szczescie jest wielu rozgarnietych ludzi, ktorzy potrafia spojrzec obiektywniej albo ktorych interesuja fakty, a nie epitety.

Jell - ale co ci daje sprawdzenie ip-ka odwiedzajacych, nawet jak jest stale (w przypadku Jasia83 nie tylko nie jest stale, ale tez nie jest tylko z klasy plusgsm, co twierdzil)? Dopoki gosc nie popelnia przestepstwa to jego IP niech sobie bedzie jakie chce. Pyskowac i gnoic Kaza wolno, odgryzie sie :). Byle nieuzasadnionych wulgaryzmow nie uzywac, bo to przekroczenie pewnych ogolnych norm spolecznych. Wiec dalej pozostaje anonimem tak samo jak Marysia18, ktora tez jest "znana", tylko gdzie indziej :).

Kaz 2010-03-12 11:32:43

Dla scislosci - komentarz by "Krzysztof "Kaz" Ziembik" to nie ja. To dowod jednak na to, ze jak ktos chce ominac ochrone ksywy haslem to ominie, co potwierdza bezsens tej ochrony by default. Dzieki anonimie!

Elevator 2010-03-12 12:08:55

Kaz: przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co ty piszesz...normalnie ręce opadają, przeinaczasz zdania na wlasne potrzeby.
Okropnie bawi mnie to, ze Ty jako ta opoka zdecydowałeś, że nie intresuja mnie sprawy atari bo wg twojego toku myslenia "nie zabieram głosu/nie postuje" przecież takie twoje myslenie to jawna błazenada...aż oczy bolą od czytania takiego huncfoctwa...tylko przestań bawić się w wyrocznie i decydować co mnie interesuje a co nie; o zgrozo!

Co do TDC, sam jest sobie winny, ja tam nie postowałem w jego temacie, tylko oceniam (co jest wynikiem przeczytania jeszcze raz dyskusji na AA) że sam na własne życzenie robił/zrobił z siebie PAJACA. Nie oceniam jego programów/ich jakości itp, tylko jego postepowanie w tej materii i te wszystkie jego przesmieszne ruchy/działania w sprawie tego wątku z AA, łącznie z żałosną personalną wycieczką do Draco (co nawiasem mówiąc powinno poskutkować dostaniem kolokwialnie "po mordzie",ale to tak na marginesie, bo ode mnie by dostał sierpowego między oczy za taką wrzutę)

Na koniec. Totalnie rozbawiło mnie Twoje Kaz, tłumaczenie, że dzisiejszy wpis z Twoim imieniem i nazwiskiem, to próba podszycia się pod Ciebie. Ta....akurat teraz i w tej chwili i summa sumarum próba ta spięła w całość w jakis dziwaczny sposób (oczywiście zupełnie przypadkowo) Twoje argumenty na temat ochrony prywatności...co to za tłumaczenie...ktoś "niby przejął" Twoje hasło a Ty tłumazysz to tym że takie czasy??? doprawdy żałosne...

Ps. Nie wiem skąd wysnułeś założenie, że niby ktoś próbował walczyć ze stroną atari8.info. Ciekawie gdzie to wyczytałeś? na portalu "Strefa 51"? Jestem ciekaw, więc jak możesz przybliżyć skąd ta informacja, to moze dowiem sie czegoś nowego/ciekawego...z tego co wiem to ludzie z atari8.info udzielają się na AA (bynajmniej w większości). Czyżby było to efektem tego ze AA połknęło wyzej wymieniony portal wraz z jego ludźmi? Skąd przypuszczenie (u Ciebie to zapewne pewność) że takie fakty nastapiły?

Kaz 2010-03-12 13:16:01

Ha, ha - znowu zaczyna byc zabawnie, dzieki! A jak tam z odwaga cywilna, nabrales troszke czy dalej sie bedziesz ukrywal za swoja niewiarygodna historyjka i ksywami (moze roznymi, kto wie)?

To nie ja oceniam czy interesuja cie sprawy Atari czy nie - to ty to stwierdziles, ze dopiero temat personalny wywolal twoj pierwszy post na stronach o Atari :).

W sprawie TDC - "nie oceniasz programow, jakosci czy tego czy istnieja - tylko postepowanie TDC w tej materii...". Czyli znowu interesowaly cie sprawy personalne, a nie meritum tamtej dyskusji. I oczywiscie epitetow pod adresem TDC nie zauwazyles, prob osmieszania go tez nie, nagonki tez nie?

Nikt nie przejal mojego hasla - po prostu zahaslowana mam ksywe "Kaz" i nia sie posluguje. Pisalem zas, ze mozna to latwo obejsc uzywajac dodatkowych znakow, etc. I to zrobil ktos, kto chcial zrobic na zlosc pokazac, ze ochrona jest potrzebna. Z tym, ze biedaczek nie skumal, ze to raczej argument przeciwko zabezpieczaniu - skoro jest nieskuteczne.

Udowadniac, ze ja zawsze pisze komentarze pod wlasna ksywa nie zamierzam. Dostep do systemu nowinek i mozliwosc sprawdzenia IP rozmowcow ma kilkanascie osob, ktore szanuje (np. Zyga, Scalak, Urborg) i nie osmieszalbym sie przed nimi i nie narazal na szwank swojej reputacji przed nimi tylko po to, zeby robic szopki pisaniem komentow pod roznymi ksywami, bo jakis anonim pyskuje. Blagam, litosci...

W sprawie atari8.info porozmawiaj z ludzmi, ktorzy to PROWADZILI, bo ja przeciez nie jestem wiarygodny :). I prosze, nie rozbawiaj mnie az tak (to z tym przejeciem atari8.info i jego ludzi), bo mnie brzuch od smiechu zabolal. Powodzenia w kreowaniu swiata rownoleglego do naszego :D

Elevator 2010-03-12 13:40:29

No tak Kaz, kontrargument u ciebie taki co zawsze. Jak nie można niczego kreatywnego napisać to nabazgrasz, że twój adwersarz powoduje u Ciebie zrywanie boków i że ogólnie jest smiesznie (bo nie po twojej mysli)...gratuluję stanu

Problem z takimi jak Ty nawiedzonymi ludźmi jest taki, że próbują kazdego sprowadzić do swojego poziomu a potem załatwiają takiego swoim doświadczeniem na polu lania wody i kreowania zaawulowanych rzeczywistości...

"To nie ja oceniam czy interesuja cie sprawy Atari czy nie - to ty to stwierdziles, ze dopiero temat personalny wywolal twoj pierwszy post na stronach o Atari :)." PODRĘCZNIKOWA GŁUPOTA Ci wyszła.... to że ktoś nie uczestniczy/nie postuję nie oznacza na Boga, że się czymś nie interesuję...litości Kaz! nie pisz takich baboli, bo żal to czytać...

Ogólnie radzę stosować mniej konfabulacji w tym co piszesz a więcej faktów.

Grey 2010-03-12 13:50:26

Elevator: może zadzwoń do Kaza i wylej mu telefonicznie swoje żale? Kaz, po co wdajesz się w takie dyskusje. Ja tez uważam że zawsze trzeba rozmawiać, ale na Boga... litości.

Klakier.

Kaz 2010-03-12 14:11:18

Ale co ja poradze, ze mnie naprawde rozmieszasz? Wytlumaczylem ci dlaczego tak sie dzieje, ze to co piszesz mnie rozbawia, nic wiecej nie moge zrobic, przepraszam :)

Na razie tylko POWOLUJESZ sie na to, ze interesujesz sie dziedzina A (tematyka Atari), ale UCZESTNICZYSZ w rozmowie z dziedziny B (personalne przepychanki). Jest wiec logiczne, ze dziedzina B interesuje cie bardziej, bo ona sklania cie do rozmow, poswiecania na nie czasu, podczas gdy dziedzina A do takich rozmow - jak sam napisales - cie nie sklonila.

Przypominam tez, ze to ty sam stworzyles aonimowa tozsamosc "Elevator" i cala rozmowa odnosi sie do tej tozsamosci. Jezeli bys sie ujawnil i wystepowal jako osoba znana (weryfikowalna) to zapewne inaczej rozmowa by przebiegala. A skoro wybrales postac nieweryfikowalna to ponos takze konsekwencje tej decyzji - jestes oceniany za to co robisz i piszesz w postaci "Elevetora", a nie tego, na co sie nieweryfikowalnie POWOLUJESZ albo kim nieweryfikowalnie naprawde jestes.

Kaz 2010-03-12 15:23:10

Grey - kurcze, mam akurat wolne, rysuje sobie jedna reka grafike na Atari, ale juz mnie to meczy, a ty mi odmawiasz przyjemnosci trollowania druga reka? ;)

Elevator 2010-03-12 21:06:40

Kaz: wybacz ale nie jesteś Januszem Kurtyką i spółką by mnie weryfikować, a żródeł danych o co taki TD postulował, publikować nie zamiarzam. i tyle z mojej strony. Nie dogadamy się, Ty śmieszysz mnie - ja śmiesze Ciebie. PAT. Koniec.Kropka. I niechaj tak pozostanie.

Kaz 2010-03-12 22:22:03

Jednak nie starczylo ci odwagi cywilnej, szkoda. Ale nie winie cie, to zrozumiale ze w sytuacji gdy sie publicznie wyglupiles to lepiej pozostac "anonimowym", bo za duzo miales do stracenia.

Elevator 2010-03-12 23:02:46

Kaz: ja sie publicznie wygłupiłem, kolega Mikey publicznie według ciebie skłamał, jasiek83 publicznie się ośmieszył, a Kaz publicznie zawyrokował że kto nie jest z nim jest przeciwko niemu. A kto jest przeciwko niemu ten nie interesuje sie Atari. A ten kto sie nie interesuje Atari ten... i tak w kółko.
Jak działa ten mechanizm pokazałeś w swoim czasie w stosunku do znanego wszystkim Sikora... Stał sie niewygodny na tym portalu, więc się go w mało inteligentny sposób pozbyłeś... żałosne.

W sumie, po co ja z Toba dyskutuje, masz konsystencje żelbetonu i nie da się Ciebie skruszyć. Jedyne wyjście to Ciebie ominąć lub przeskoczyć nie wchodząc w żadną interakcję...

tdc 2010-03-13 02:32:57

Kaz: "Dziesiatki osob widzialy programy TDC przy roznych okazjach,"

Jest tutaj tak, że ja jakoś zbytnio nie zabiegałem o to aby moje programy były znane (choć było kilka takich momentów, np. niebawem będzie mowa o programie napisanym dla Bajtka). Dlatego faktycznie dziś jest mało osób, które je widziały (a już nie mówiąc czy pamiętają). W dodatku osób, które widziały wszystkie moje programy to już naprawdę jest baardzo mało (nie wiem czy kilka). Np. kilka lat temu z kilkoma przedstawicielami naszej sceny oglądaliśmy sobie moje programy przez wiele godzin, jednak i tak nie widzieli wtedy wszystkich programów (no może jedynie po nazwach).
Jeszcze inna sprawa, że jest jeden program wydany w tamtych czasach,jednak na pierwszy rzut oka nie widać że ja go pisałem.

Do tego można dodać programy zapisane na kasetach, nie są jeszcze zgrane i nawet w latach 80. to czas wczytywania programu był taki, że fizycznie nie dałbym rady pokazać wszystkich programów (nawet nie próbowałem). Dlatego nikt tych programów nie zna.


Ok to tyle co mam do powiedzenia do wszystkich.
Kaz zaraz do Ciebie dzwonię i składam mój codzienny raport o wynikach rekrutacji do naszej "sekty" :D :D :D :D




Elevator: "co nawiasem mówiąc powinno poskutkować dostaniem kolokwialnie "po mordzie",ale to tak na marginesie, bo ode mnie by dostał sierpowego między oczy za taką wrzutę"

Przemoc fizyczna pojawia się wtedy gdy brakuje argumentów (rozumu).

"Jeżeli ulepszasz życie innych przemocą na pewno czynisz to dla własnej korzyści."
Autor: Lew Tołstoj
http://pl.wikiquote.org/wiki/Przemoc

"Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda.
"
Autor: Charles-Maurice de Talleyrand


Szkoda, że wśród nas są ludzie, którym w głowach takie myśli się rodzą: komu by tu z aktywnych atarowców "sierpowego między oczy"...


Elevator, cały czas masz problemy z dostrzeżeniem faktów, co zaciemnia obraz rzeczywistości. Warto np. zwrócić uwagę na fakt, że ja do swoich ocen podałem dobre i liczne źródła (być może największe w historii tego forum). Natomiast ci których gloryfikujesz nie podali żadnych źródeł, oni sobie pisali bo myśleli że to co mają w głowach jest zgodne z faktami i nic więcej.


Co się zaś tyczy awantury na AA to obecnie draco prześladuje mnie na Atariki. Swoją klasą wręcz oślepia...


A to inny z wielu przykładów, że fakty tobie umykają:
Elevator: "Chciałes przykładu klakiera, taki TDC to dobry przykład, choc nie jedyny ( uwielbiam jak ten klakierek piszę formułki typu "My z Kazem" ....:)""


Gdy napisałem:

"Tylko drogi jasiek83 nie przekonuj nas, że nie możesz podać tych danych, nie wiesz jak, nie możesz lub nie wiesz jak znaleźć źródła itp. W mojej ocenie możliwości jest wiele i osobą dojrzała sobie z tym poradzi tak abyśmy obaj z Kazem powiedzieli: faktycznie gość się nam przedstawił i załatwił sprawę jak należy."



To nie dlatego bo ja i Kaz to jedno ;):) Tylko dlatego że obaj rozmawialiśmy z jasiek83. Nie widzisz tej różnicy rozmawiać w kilka osób, a być czyimś klakierem ??
Jak chcesz mnie nazywać klakierem to skoro jesteś anonimem to sobie możesz.
Jednak ja zwykle pisząc "my" mam na myśli osoby które interesują się Atari, a Kaz to inna historia.

Jednak trudno rozmawiać poważnie i traktować ciebie poważnie jako dojrzałego człowieka, skoro się chronisz jako anonim.

Elevator: "żródeł danych o co taki TD postulował, publikować nie zamiarzam."

Postulowałem ale nie do ciebie.

I nic więcej nie chcę od ciebie, poza: nie pisz (oraz nie ujawniaj swoich danych), do czasu jak będzie warto czytać to co napiszesz przez nas (nie mnie i Kaza tylko osób interesujących się Atari).

Kaz 2010-03-13 06:54:41

TDC - "Postulowałem ale nie do ciebie." Patrz jaka zbieznosc - pisales do Jaska83, a tu nagle odpowiada za niego Elevator, osobowosc ktora ujawnila sie, gdy Jasiek83 zniknal. Fajnie, nie? :)

Elevatorku - wyglupiles sie i nie trzeba do tego mojego osądu. Gdybys sie nie wyglupil to przeciez nie mialbys powodu ukrywac tozsamosci, prawda? Gdybys mowil rzeczy prawdziwe albo madre to po co mialbys sie chowac, prawda?

Dla scislosci - Sikora sie nie pozbylem, nie banowalem, nie zabranialem pisac, komentowac, etc. Sikor sam sie wycofal (przy okazji tworzac chyba ze cztery watki na roznych forum jaki Kaz byl dla niego podly), poniewaz sie obrazil, ze smialem mu napisac, ze nie chce z nim gadac, bo zaczal robic niesmaczne zadymy (najpierw przeciwko TDC za jakies wyimaginowane krzywdy "wiem ale nie powiem", a kiedy mu zwrocilem uwage na niestosownosc - postanowil "ukarac" mnie). Czyli zrobil to samo co ty - postawil przepychanku personalne ponad sprawy Atari, tylko ze w odroznieniu od ciebie nie braklo mu odwagi cywilnej. A jak juz pisalem - dla mnie nie ma znaczenia, czy nazywasz sie tak czy siak, czy jestes anonimowy czy nie, mozesz sobie byc Sikorem, Elevatorem, TDC - jezeli interesuje cie zadymiarstwo to traktuje je tak samo - uwazam to za szkodliwe i staram sie publicznie tepic.

xxx 2010-03-13 14:59:45

A tak swoją drogą to jak się komuś coś nie podoba to niech spierdala!

Kaz 2010-03-13 15:52:34

No, dosc tych popisowek kochani anonimi, czas podszywajacych sie ukrocic ;)

urborg 2010-03-18 13:11:18

Panowie nie karmcie Trolla, bo się przylepi, a nawet kumpli przyprowadzi. Tutaj Trolle dostały już tyle paszy że isę nawet rozmnożyły. Olać ich i ich flamowe posty to się prędzej czy później przeniosą na inne pastwisko ;)

urborg 2010-03-18 13:14:53

Jak już ktoś się nie może powstrzymać (bo wiadomo że Trolle starają sie prowokować) to proponuję odpisywać: "Spadaj Trollu! Dziś żarcia nie będzie" :)

elevator 2010-03-21 00:35:50

urborg: ogarnij sie chłopie. tyle. kropka.