Forever 2010 - wyniki by Kaz 2010-03-21 11:24:33

Ponieważ są już dostępne prace z konkursów na zlot "Forever11" to umieściłem je tradycyjnie w katalogu scenowym, o tutaj. Są tam dziełka z kompotów: graficznego, muzycznego, intro oraz dyskietka z prezentacją zlotu. Wyniki głosowań uczestników:

intro compo:
1. 530 p. Rescue on F. 2010 - Raster/C.P.U.
2. 507 p. Scroll F'ever - MaPa + PG
3. 474 p. Pyxides - Bob!k/C.P.U.

graphics compo:
1. 522 p. Nibiru - Piesiu
2/3. 511 p. Solar Trip - Ooz/LaResistance
2/3. 511 p. Slumber - Piesiu
4. 492 p. Mupy Mup - Raster/C.P.U.
5. 473 p. Susanne - Irwin
6. 425 p. Hitchhiker - Dely/Blowjobb
7. 383 p. Marby Ninja - Rikfuzz/Renderion
8. 364 p. Porsche 917 - Krupkaj/JAY Soft
9. 325 p. One plus one - Factor6/Hooy - Program
10. 290 p. HAL - Patarik/Satantronic

music compo:
1. 490 p. ILM - Raster/C.P.U.
2. 470 p. Phase08 - PG + Raster
3. 452 p. Jest sprawa - LiSU

I jak co roku, prezentuję grafiki zlotowe także na stronie (nawet dla tych, co emulatora nie używają). Kolejność według zajętego miejsca:





















---
Update: wrzuciłem filmiki prezentujące prace z intro compo:





xeen 2010-03-21 12:02:44

Nibiru wymiata!
Gratulacje!

Kaz 2010-03-21 12:22:33

PS. Dodalem do nowinki 3 filmiki z intro compo.

Warto zauwazyc, ze hegemonia Ooza zostala przerwana :D. Gratulacje dla Piesia, w koncu Ooz ma z kim walczyc - tak jak sam sie dopominal swego czasu.

Wydaje mi sie, ze praca Irwina nie zostala nalezycie doceniona - TO NIE JEST SKAN tylko reczna robota. Ale wiadomo, ze w takich konkursach nie uprzedza sie publicznosci o technikaliach, wiec bylo oczywiste.

The Fender 2010-03-21 12:22:58

Zakochałem się w Susanne. Dla mnie ma stajla '80. Pozatym Piesiu rulez. Oooz też spoko :) Ciekawy pomysł ze stacją kosmiczną, problem w tym że każdy chciałby mieszkać w segmencie Atari (kłopoty z wyrównoważeniem) ;)

Rastan 2010-03-21 12:50:20

Kaz: to że praca Irwina nie jest skanem to jest chyba oczywiste. gdyby była skanem to byłoby oszustwo. niemniej tematyka pracy jest słaba. tego typu "buźki" były nagminnie rysowane w latach 90tych, a do perfekcji opanowali je tacy graficy amigowi i pc'towi jak choćby Lazur czy Fame.
Inne prace są na poziomie, choć grafika Oza też mnie rozczarowała.

tebe 2010-03-21 13:11:58

Ooz stworzył znacznie więcej grafiki, z tym że nie była to grafika na gfx compo Forever 2010

Kaz 2010-03-21 13:18:29

Rastan - nic nie jest oczywiste. Po pierwsze to jest PIERWSZA fotorealistyczna grafika twarzy, jaka ktos probowal zrobic na Atari. Jezeli znasz inne, obojetnie czy z lat 90-tych czy wspolczesne - to chetnie sie zapoznam.

Ponadto nie bardzo mi sie widzi ocenianie obrazkow 8-bitowego Atari przez pryzmat Amigi. Tam w standardowym trybie miales 32 kolory i rysowanie fotorealistyczne bylo znacznie latwiejsze i przez to powszechniejsze.

Po trzecie nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy - obrazek Irwina byl rysowany recznie, nie powstal nawet na bazie skanu (co bylo i jest czesta praktyka grafikow scenowych, szczegolnie w latach 90-tych, bo mozliwosc weryfikacji byla mniejsza niz obecnie). Przyjrzyj sie tej stronie, znajdziesz tam tez prace Lazura:

http://www.kameli.net/nocopy/nocth1.htm

Dla porzadku przypomne, ze to nie tylko cecha sceny Amigi, ale takze C64, Atari i zapewne wszystkich innych.

Z prac na Foreverze sadze, ze numer 7 bazuje na skanie. Dla Ciebie byloby to oszustwo? Dla mnie nie - nawet nad takim czyms autor musial sie napracowac, bo 8-bitowe Atari to nie Amiga, nie da sie wprost zaaplikowac skanow, bo wygladaloby to koszmarnie.

homek 2010-03-21 13:43:18

Szkoda że wszyscy olali pewien "mniej oficjalny" party prodax. No cóż, został załączony na AA, ale skoro dalej trwa wojna między AOL i AA, to no cóż, bywa... :-/

The Fender 2010-03-21 13:44:04

E no, że z Borysa Vallejo http://vallejo.ural.net/ czy z Luisa Royo http://www.luisroyo.com/galeria.php czy Vailanta kopiowanie było nagminne na scenie C64 i Amigi to chyba wie każdy :) Inna sprawa, że nikt przy nich nie pisał NO COPY a ludzie myśleli że są to dzieła autorskie :) Inna sprawa aby umieć TAK kopiować trzeba mieć tę iskrę, nie zrobi tego każdy człowiek a i mało który grafik potrafi.

The Fender 2010-03-21 13:47:13

Oczywiście Vailant = Borys :) rozpędziłem się

seban 2010-03-21 13:51:49

grafika Irwina mnie powaliła... jest to pierwszy tego typu rysunek jaki widzę na Atari... nie sądziłem że jest możliwe takie wypikselowanie tego typu grafiki. Gratulacje również należą się dla Piesia i Ozz-a... szacunek Panowie! :)

Kaz 2010-03-21 13:52:43

Homek - nie fisiuj o jakiejs wojnie tylko pokaz plik, bo nawet nie wiem o co chodzi.

TheFender - zgadza sie, dlatego ja bynajmniej nie potepiam tych prac bazujacych na skanach, za to dziwie sie tym, ktorzy to robia (bo pewnie wynika to z nieswiadomosci tego, jak zywienie sie cudzymi pracami jest na scenie powszechne).

homek 2010-03-21 13:55:48

Jest tutaj: http://tiny.pl/hgclc

Ok - nie bede fisiować! ;>>

Kaz 2010-03-21 14:11:55

Homek - dzieki, wrzucilem do katalogu dem (pod litera W). Czemu nie wyslaliscie demka do organizatorow Forevera?

Rastan 2010-03-21 14:31:23

Kaz: akurat Twój argument o tym, że jest to pierwsza tego typu praca na Atari zupełnie do mnie nie przemawia.
w konkursach scenowych ważna jest tematyka, a chyba przyznasz, że rysowanie "buziek" można traktować jedynie z punktu widzenia warsztatowego.
i właśnie tak traktuje pracę Irwina. dobry warsztat, ale nic ponadto. stąd nie dziwi mnie taka, a nie inna jej pozycja.

dokładnie zdaje sobie sprawę, że obrazek Irwina był rysowany ręcznie. ale tak jak wcześniej pisałem, zakładam, że wszystkie obrazki są rysowane ręcznie i pod takim kątem je oceniam.
rysowanie obrazków na papierze (tablecie) itp. a później ich skanowanie i obrabianie to zupełnie inna sprawa. wchodzą tutaj zupełnie inne techniki rysowania i nie powinny one być traktowane jedną miarą. zresztą zależy to od samych reguł konkursu, jeśli osoba napisze o tym to jest ok. (tak jak np. Rocky w niedawnym konkursie graficznym) ale skoro o tym nie wiem, muszę przyjąć jednolite kryteria oceniania.

w latach 90tych na party (a nawet i później), prace skanowane i retuszowane np. za pomocą PhotoShopa były odrzucane, albo tworzyło się dla nich osobą kategorię Image Processing.

Rastan 2010-03-21 14:35:17

The Fender: podałeś dobry przykład. wielokrotnie dałem się nabrać będąc na party na takie "dzieła". głosowałem wtedy na autorów nieświadom tego, że są to prace przerysowane, a jak się później dowiedziałem z wielu źródeł zeskanowane i obrobione.
teraz jestem już ostrożniejszy w ocenie.

homek 2010-03-21 14:39:38

Kaz: bo trochę mało czasu między "wypadkiem" z p-place a dedlajnem. A poza tym... hehe, piwo stygło. ;D Cóż, zawsze jest jakiś nexttajm. ;>>

urborg 2010-03-21 14:49:27

Piesiu mistrzem, a praca OOza trochę rozczarowuje. Mam nadzieję że to rezultat zaangażowania w inne atarowskie projekty. Gratulacje dla wszystkich tórców. Bardzo podoba mi się też intro które zajęło drugie miejsce. Naprawdę ładny efekt. Szkoda że mnie tam nie było. Ciekawy jestem tez co wystawiono na pozostałe platformy.

Kaz 2010-03-21 15:15:49

Rastan - nie mowie, ze do Ciebie musi przemawiac. Niektorzy widzieli cos podobnego na Amidze i dla nich to jest nic. Ale dla mnie jest to imponujace, ze w trybie GR12 dalo sie zrobic fotorealistyczna prace, bo to lamie nastepna bariere (psychologiczna) w grafice Atari, przeciez ponoc tak sie nie dalo. I o ile wiekszosc obrazkow z tego compo zostanie zapomniana, niezaleznie od ich tematyki, to ten jest pewnym kamieniem milowym i bedzie jeszcze nie raz wspominany jako przyklad tego, co mozna zrobic.

Tak samo jak w latach 90-tych, tak i teraz prace skanowane i retuszowane potrafia wygrywac albo zajmowac wysokie miejsca na party - przykladow jest mnostwo (o oryginalnosci i nieoryginalnosci na scenie szykuje sie od dluzszego czasu artek). Przyklady, ktore pamietam bez zagladania do notatek: Nicole Prowlera (Amiga) z party Datastorm 2010 i Face to Face Valsaryego (C64) z North Party 1998. I to wcale nie sa wyjatki.

Rastan 2010-03-21 15:36:22

Kaz: ja myślę, że większość barier (jak nie wszystkie) w stosunku do grafiki Atari zostały już dawno złamane.
natomiast nigdy nie spotkałem się z twierdzeniem, że tego typu obrazków nie da się narysować na Atari. osobiście byłem przekonany od dawna, że nie jest to żadnym problemem - tylko rysownicy nie wykorzystywali tego.

Jeśli chodzi o grafikę lat 90-tych to nie sposób nie zgodzić się z tym co napisałeś. Dużo prac przerysowanych wygrywało konkursy (!). Dla mnie jest to temat bardzo kontrowersyjny. Ale skoro szykujesz na ten temat artykuł myślę, że będzie jeszcze okazja wymienić spostrzeżenia.

Kaz 2010-03-21 16:12:12

Tak, artek szykuje, ale w zwiazku z notorycznym brakiem czasu idzie jak krew z nosa. Oby sie nie skonczylo tak jak z kolejnym odcinkiem warsztatow G2F. Dodatkowo poprosilem o wypowiedzi w tej sprawie kilku grafikow Atari - na przyklad Dracona, Powrooza, Piesia, Irwina, Vidola, czesc z nich odpowiedziala, bedzie ciekawie. W miedzyczasie na forum C64 powstal watek o kopiowaniu prac, tez sporo interesujacych przykladow sie pojawilo. Powyzsza stronka No Copy znana jest od dawna. Temat wiec jest ciekawy, a przekrojową wiedzą o tym zjawisku na pewno dysponuje malo kto, nawet zatwardziali scenowicze. Sam bylem zdziwiony, ze korzystanie z cudzych prac (najczesciej oczywiscie Borysa, ale innych artystow tez) jest tak powszechne w konkursach.

ooz 2010-03-21 16:16:58

mój komentarz do wyników party:
Irwin - brak słów, nie przypuszczałem że jest możliwe napixlowanie portretu w takie proporcji , nie mówiąc już o wykonaniu, dla mnie absolutny n#1.. GRATULACJE.
pracę Piesia śliczne , dopieszczone z świetną kreska.
jeżeli chodzi o moją pracę , no cóż... o godz.11 w sobotę - pani z obrazka nie miała kończyn :/ , a mój stan psychofizyczny był taki jak na obrazku Piesia - Slumber :) wiec jestem jak najbardziej zadowolony z zajętego(ych) miejsc.
+ prawdę mówiąc obrazki Piesia i obrazek Iriwina były poza moim zasięgiem .
Co do intro kompo. Pierwsze miejsce dla mnie kompletnie nie zrozumiałe , MaPa+PG rządzą , natomiast Bobic porwał się na bardzo ciężki do realizacji efekt - brawa za odwagę. MSX compo fantastyczne - ale tylko trzy prace.
Największym rozczarowaniem na party jest brak dem na Atari - no ale kto te dema ma napisać ??

poza tym -- na party Ilmenit zaprezentował najnowszą wersje His Dark Majesty - którą gorąca polecam ;)

dhor 2010-03-21 18:29:29

Świetne grafiki, jak dla mnie - pierwsze co się rzuca w oczy to twarz Irwina. Tzn. tej pani co Irwin wyrysował. Świetna robota.

Pierwsze i drugie miejsce - miodzio, choć gdyby nie sugestywne piersi modelki, rzuciłbym uwagę na nieco nieproporcjonalną dłoń na kolanie. No ale Ooz już się wytłumaczył :)

larek 2010-03-21 18:56:59

Praca Irwina - mistrzostwo! Szczęka mi normalnie opadła

x 2010-03-21 19:13:52

nie rozumiem o co tyle krzyku z tą "fotorealistyczną" Zuzą .. Praca w każdym calu zasługuje na swoje 5 miejsce.
W życiu jeszcze nie widziałem tak symetrycznej twarzy u człowieka.

Ilmenit 2010-03-21 19:14:47

Jeżeli dacie trochę czasu, to His Dark Majesty ukaże się w wersji takiej, jaka miała szanse się udać na Forevera. Poradziłem sobie z liczbą plików w DOSie, a na party Mono nakierował mnie jak rozwiązać problem z obrazkami G2F wyświetlanymi podczas gry. Dzisiaj wieczorem spróbuję.

Kaz 2010-03-21 19:48:30

x - nie chodzi o to, co jest na rysunku, ale o to, ze to sposob na rysowanie tego, co dotychczas bylo na Atari rysowane w interlace (format INP). Tutaj tez jest 7 kolorow, prawie na calym ekranie, ale bez interlace'u. Z symetrycznoscia tez nie przesadzaj, sciagnij te dwa obrazki z forum i szybko sobie przelaczaj, zobaczysz, ze tak zle nie jest:

http://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=572&page=1#Comment
_10205

Obrazek jest osiagnieciem, bo uzywa nowej na Atari innej techniki pikslowania, cieniowania - (znanej na C64 od dawna, udostepnianej np. przez program Timanthes). Irwin wspominal juz o niej przy okazji obrazka konkursowego na AOL. W ten sposob mozna podniesc poziom produkcji graficznych i warto, zeby to sie spopularyzowalo. Bo bogata paleta Atari o lagodnych przejsciach miedzy barwami (w porownaniu np. do C64 czy ZX Spectrum) daje tutaj spore mozliwosci.

Acha, i mamy tu do czynienia z fotorealizmem, a nie "fotorealizmem", bo postac na ekranie wyglada jak na zdjeciu, a to jest sedno tego pojecia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotorealizm_(grafika_komputerowa)

Tezz 2010-03-21 19:58:42

Excellent gfx by everyone in the competition. The standard of work is very high all round which is good to see.

Jacques 2010-03-21 20:20:55

Gratulacje dla wszystkich za świetne prace! I wspaniale, że Powrooz ma w końcu godnych rywali na poletku grafiki :)

urborg 2010-03-21 20:49:20

Ilmenit: No to czekam na finalną wersję HDM. To dobra wiadomość że już projekt już jest na ukończeniu.

A praca Irwina - respekt. Duża ilośc ditherngu trochę psuje efekt, ale na prawdziwym sprzęcie i TV (zamiast emulatora) podejrzewam że będzie to wyglądać lepiej. Jak wrócę z pracy to sprawdzę. Faktycznie praca zasługuje na wyższe miejsce.

Sebaloz/Lepsi.De 2010-03-21 20:57:02

Kaz, bardzo latwo jest stwierdzic ze swietna grafika to skan, a jak obrazek wyglada na pixelowany to pewnie skan byl retuszowany :)

W lipcu 2009 bylem na LCP (letni odpowiednik Datastorm) i widzialem na wlasne oczy jak Prowler pixeluje Singh-raha, on sam nawet wrzucil nawet zdjecie ktore ktos mu zrobil

http://www.scenemusic.pl/demovibes/user/prowler/

Natomiast Nicole to klasyczny przyklad korzystania z reference picture, tylko ze kiedys poprzestawalo sie na przerysywaniu calego obrazka i ukrywalo sie informacje kto jest autorem originalu, a teraz Prowler do tego co przerysowal dodal od siebie np wzorki na twarzy Nicole.

Jesli chodzi o Face to face to jest to pixelowana na c64 grafika autorstwa Wojtka Siudmaka, a sam Valsary kilka dni temu wrocil z nowa, juz originalna grafika

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=89677

To tylko tak dla informacji, ze ci dwaj goscie maja talent i potrafia cos narysowac bez skanera.

Pozdrawiam Atarowcow, ktorzy spotkalem na Forever w hornej suczy i slowa uznania za grafiki ktore mialem przyjemnosc ogladac podczas kompo.

irwin 2010-03-21 21:01:47

Dzięki wszystkim za te słowa uznania i pochwały. Autor sobie je wydrukuje i będzie czytał dniem i nocą ;) A na serio, konkurs graficzny na wysokim poziomie, prace Piesiu i Ooza znakomite, intro MaPa&PG - klasa sama w sobie, zaś muzyczki bardzo dobre, szkoda że tylko trzy. Szerzej zajme się tematem jutro, coś machne z tej okazji na forum.

Atarowska Koneksja 2010-03-21 21:33:26

wielkie dzieki dla wszystkich, party udane, wielki szacunek dla bookera ze sceny c64 za pomoc przy pracy lisa (ktory dzieki temu zajal 2gie miejsce na commodore msx compo), organizatorzy wprowadzaja co roku elementy zaskoczenia ale to wyszlo imprezie na dobre tym razem. czas wziac prysznic pierwszy raz od piatku! jeszcze raz dzieki dla wszystkich za wszystko

dhor 2010-03-21 22:08:24

Kaz, nie rób z atarowskich grafików ograniczonych półgłówków, którzy nie wiedzieli 5, 10 czy 20 lat temu o cieniowaniu (dihteringu). Po prostu z całej liczby narzędzi do rysowania którą widziałem, może dwa lub trzy programy atarowskie umożliwiały rysowanie dihterem.

A nie każdy ma tyle zacięcia, żeby takie cieniowania dziubdziać piksel po pikselu - a tym, którym się chce, chwała i szacunek.

Na c64 pewnie edytory mają tę funkcję od zarania dziejów i stąd powszechność tej techniki (i dobre wyniki).

Kaz 2010-03-21 22:23:18

Dhor - tu nie ma nic do rzeczy inteligencja grafikow, tylko wiedza, a raczej jej brak. Jezeli narzedzia typu Timanthes sa dostepne od lat, to dlaczego nikt z nich nie korzystal? Dlaczego swietne grafiki z dihteringiem powstawaly w interlace, a spokojnie moglyby powstac bez niego? To jest wlasnie zlamanie bariery psychologicznej - ze sie da.

I nie upraszczaj to do samego skorzystania z ditheringu, bo to nie o to chodzi. Reczne cieniowanie, o ktorym piszesz, a "automatyczne", o ktorym tu mowa to jak roznica miedzy niebem, a ziemia. Analogicznie jest z podkolorowywaniem duszkami. Bylo znane od "wiekow", ale dopiero obrazki Ooz-a zlamaly pewna bariere psychologiczna, pokazujac, co mozna z tego wycisnac.

ziom 2010-03-21 22:30:32

Prace ekstra. Dałoby radę wstawić prace muzyczne na stronie w jakimś playerku?

x 2010-03-21 23:00:11

Na szczęście nie tylko technikę się ocenia ale i kompozycję i parę innych aspektów artystycznych, a w tym rysunku wychodzi brak pomysłu i do tego ta symetryczna nienaturalnie twarz. Wygląda to jak odbite pół twarzy a potem pozmieniane trochę szczegółów żeby nie było już tak co do pixla.

Także wg mnie zasłużone 5 miejsce

candle 2010-03-21 23:09:19

po odbior nagrod dla Piesia trzeba sie pofatygowac na wlasciwe forum, a konkretnie do jego kierownika ;)

Kaz 2010-03-21 23:18:37

Ziom - teoretycznie by sie dalo, jest player do SAP-ow Foxa.

tebe 2010-03-21 23:29:17

tak pozatym obrazek Irwina to tryb DLI+ (40x60 znaków) czyli inwers na pół znaku, ogólnie Irwin swoimi pracami stara się przekonać że nie wszystkie obrazki z G2F muszą być w kreskówkowym stylu

T 2010-03-22 03:24:08

Grafika na najwyższym poziomie, szczególnie robi wrażenie praca Irwina i Krupkaj/JAY Soft.

dhor 2010-03-22 06:06:52

@x

No tak, faktycznie, teraz spojrzałem w lustro - przecież każdy ma pół twarzy człowieka, a pół konia. Cóżżż za niedopatrzenie.

Przy rysowaniu twarzy być możesz został lustrzanie odbity zarys. Całe cieniowanie po lewej i prawej stronie się różni. Różnią się też uszy, nos, usta, oczy, włosy... A to, że twarz ma idealny owal - popatrz sobie na pierwszą lepszą okładkę kolorowych pism.

x 2010-03-22 08:16:56

dhor: No to fajnie, że Ci się rysunek podoba.

booker (C64) 2010-03-22 09:00:58

Dzięki wszystkim za przyjazd na party i wystawienie swoich prac.

Cobra/Samar 2010-03-22 10:03:36

a ja się cieszę, że technika w grafice na atari poszła do przodu (chwała nowym programom), bo teraz możemy oglądać naprawdę super prace. Bo nieoszukujmy się, gdyby na atari nadal używano programów leciwych to postęp byłby marny lub bardzo powolny.

Wielki szacunek dla tych co lubią dziubać bawiąc się w prawdziwy pixeling, bez photoshopa i innych PC-towych gadżetów.
Pozdrawiam.

Kaz 2010-03-22 10:24:33

Sebaloz - sorry, dopiero teraz zauwazylem Twoj rzeczowy komentarz i odpowiadam: alez ja o tym wszystkim wiem i nie watpie w talent Prowlera, Lazura czy innych grafikow, ktorzy korzystaja z podporek! W przypadku Prowlera i jego Nicole nie ma nawet co mowic o plagiacie, bo korzystal z podporki ze zdjecia wykonanego przez niego samego (inna sprawa, jak oceniac napis "no scan" takiego dziela). Wiecej - uwazam, ze to normalne zjawisko i nie powinno byc potepiane. Jeszcze wiecej - bywa, ze sam korzystam z takich podporek!

Dlatego uwazam, ze Ci, ktorzy potrafia rysowac bez podporek powinni miec wiekszy szacunek otoczenia, ale nie oznacza to, ze nalezy tepic nieoryginalnosc na scenie czy tych korzystajacych z podporek. Ona tez bywa tworcza.

Jednak zdumiewa mnie powszechne mniemanie, ze scena to tylko oryginalna tworczosc (takie argumenty nie raz padaly w roznych dyskusjach). I to moim zdaniem jest na tyle ciekawa sprawa, ze chce glebiej poruszyc ten temat.

Cobra/Samar 2010-03-22 12:19:55

Graficy na C64 nie raz kopiowali grafikę. Kopiowanie to wyglądało w ten sposób, że grafik w sposób perfekcyjny odwzorowywał rysunek z książki czy albumu pixelując na C64. Zresztą ja nie widzę w tym nic złego, a nawet trzeba mieć talent, żeby powtórzyć oryginał na 8 bitowym sprzęcie. W końcu nie tylko Dama z Łasiczką jest godna do kopiowania;)
Wiele osób przecież szuka z pomysłów w powstałych wczesniej pracach. Na pewno nie można w tym przypadku mówić o skanowaniu.

Podpórki i inne programy do rysowania obecnie są normą i takie prace nie są gorszej jakości. Jest to też twórczość.
Pamietajmy jednak , że używanie tzw podpórek PC-towych lub kopiowanie oryginału poprzez pixeling a tworzenie rysunku przy użyciu skanera to zupełnie dwie różne rzeczy. Ja jestem za tą pierwszą!

booker (C64) 2010-03-22 12:24:41

Mnie np. kompletnie wisi na czym ktos robi rafe czy muze - czy na natywnych edytorach, czy tych pod PC.

Liczy sie efekt :)

Na kome jest jak dla mnie przykroscia, ze zajebiste grafy Leona (C64) (taka jak ta w tym roku z banami :) i w tamym roku pt. Latika) ktore sa po prostu wypikslowane w takim stylu, ze BANIA mala, nigdy nie wygrywaja.

Nie wiem co sie dzieje :D Moze ludzie mysla, ze to to sa konwerty jakichs fotografii czy co? Wystarczy przelookac workstagesy.

Poziom atarowskich gfx w tym roku bardzo mnie ucieszyl. Pierwsze 6 miejsc kopie.

To samo z muzyka - 3 zajebiste zaki! Szacun.

Ale co sie dzieje z Waszymi demami? Pamietam ze zrobiliscie jakis wypas uklad graficzny do ataryny, ale nikt na tym nic nie robi??

Cobra/Samar 2010-03-22 12:30:14

Booker zgadzam się z Toba co do prac Leon'a. Naprawdę szkoda. Nie oszukujmy się pixeling w jego wydaniu jest super! jak napisałeś liczy się efekt! I mam wrażenie, że wiekszość doszukuje się w takich pracach skaningu zamiast pixelingu

bob_er 2010-03-22 12:54:32

booker: co do dem. no - na malucha za wiele koderow demowych nie ma, w ostatnich kilku latach aktywnych bylo - cos okolo 5 sztuk. tak wiec - taka ilosc nie wygeneruje ogromnej ilosci produkcji.
vbxe - jakiegos wypas dema bym sie nie spodziewal pod to. co najwyzej efekty silnie z blittera korzystajace (glenze, shady, itp...). powod? tam jest 320x200 w 256 kolorach. to daje 64kb ramu. 6502 potrafi zapisac liczbe we wskazanym miejscu w 4 cyklach. prosty rachunek - do wyczyszczenia procesorem calego ekranu potrzeba conajmniej 256000 cykli. 1 ramka (1/50 sekundy) ma cykli cos ponad 30000, wiec potrzeba 8.5 ramki zeby to zrobic. gdyby uzyc adresowania indexowego (niezbednego tutaj) cykli mamy wiecej. a fajnie by bylo jeszcze jakis efekt policzyc i narysowac.
reasumujac - vbxe (jak dla mnie) do pracy nad tekstem jest ok (uzyjesz blittera), ale do obrabiania grafiki procesorem - sprzet jest za slaby na takie dane.
btw: o mec nie zapominajcie - ciagle zyjemy :)

magiel / fci / ozf 2010-03-22 21:21:07

Ciekawa ta dyskusja, nie wiem o co tu koty drzeć, fakt Atarowskie prace zaczynają mieć niezły pazur. Co do kopiowania i skanowania to jedni są za, inni przeciw, osobiście jestem zwolennikiem dziubania od zera i unikania kopiowania (od tego jest skaner). Przesiedziałem grube lata Art Studio (ZX), Deluxe/Personal Paint (Amiga) i największą frajdę sprawia ręczny dithering. Im mniej kolorów tym zabawa lepsza, nie powiem ta umiejętność przydaje się dzisiaj przy grzebaniu wszelkich ikon i detali. Fotoszopiarze dostają gorączki widząc 1 pixel na ekranie i coś do czego trzeba dobudować całą resztę. Fotoszopa za nas niczego sama nie zrobi, bez pomysłu i precyzyjnej ręki efekty z reguły są słabe. Słowo na koniec: Fraculus rulez!

xeen 2010-03-22 22:28:24

off topic:
magiel, zawsze mnie to ciekawiło - czy to ty robiłeś muzę do Noxyzemy?

mono 2010-03-23 00:37:59

Prace zaprezentowane na F10 były wspaniałe. Grafiki Piesia mają pomysł i są bardzo ładnie wykonane (dwa żule podobają mi się najbardziej). Praca Irwina na bigscreenie wyglądała jak skan! Efekt jest naprawdę doskonały, bo ta kobieta wygląda, jak żywa. 5 miejsce jest za niskie. Te prace i żółwia dely'ego punktowałem najwyżej :)
Niestety pomimo deklaracji nie udało mi się przygotować własnych grafik za co przepraszam i wstydzę się bardzo. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej.
Party było bardzo fajne - kto nie był niech żałuje :)
Gratuluję uczestnikom konkursu i zwycięzcom. Irwin - nie przejmowałbym się miejscem, bo wystarczy spojrzeć na to, jakie intro wygrało. Gusta publiczności są nieodgadnione i niesprawiedliwe (jak to w demokracji).
Ooz faktycznie zrobił bardzo dużo świetnej grafiki... ale nie na compo F10 :) Wszystko niedługo się okaże.

miker 2010-03-23 06:08:13

mono: chyba F 11 (xx10 to jego rok) :D

urborg 2010-03-23 09:56:07

Co do pracy Irwina, Na 29" Telewizorze CRT wygląda o wiele lepiej niż na monitorze pod emulatorem, czy tutaj na stronie. Dithering na twarzy tworzy łagodne przejścia tonalne, piksele są widoczne jedynie na włosach. Faktycznie wygląda jak żywa, a co dopiero na party na bigscreenie (jeszcze jak wszyscy byli po paru piwach - niektórzy co bardziej wstawieni pewnie by mogli powiedzieć, że nawet puszczała do nich oko ;))

irwin 2010-03-23 10:38:31

@Mono:
Mam więc nadzieję że zapowiadaną grafikę pokażesz przy następnym konkursie graficznym, np Głuchołazy. Będzie czas ją jeszcze dopracować tak aby Ooz,Piesiu,Dely czy Irwin musieli szukać szczęki po pokoju. ;)
Dzięki że i Tobie mój obrazek się podobał. Co do mojego miejsca, absolutnie się tym nie przejmuje. Tym bardziej że zarówno powyższe komentarze jak i wiele otrzymanych ostatnio maili z że tak to ujmę: słowami uznania i poparcia ;) mi ową pozycję w zupełności rekompensują. Postaram się sukcesywnie odpisać każdemu. Zresztą konkurencja też zrobiła naprawdę dobre obrazki, więc nie mam co narzekać na zajęte miejsce. A wracając: mówiąc szczerze w niedzielę byłem niezadowolony i zły na zajęte miejsce... w turnieju tenisowym (amatorskim) mimo iż było wyższe od tego z Forever. Tam podchodzę do tego bardzo poważnie. ;) Natomiast na Atari to tylko zabawa, miejsce nie jest dla mnie tak istotne, w sumie chodzi mi o pokazanie że i na Atari da się coś takiego zrobić, czego jeszcze nie było. Dobrze to Kaz ujął o przełamanie psychologicznej bariery. Mamy kolory, mamy g2f i w teorii możliwość użycia 9 kolorów w linii (w ograniczonym co prawda zakresie) możemy więc malować w stylu znanym z c64 ale w kolorach amigowych czy tych z atarist. Zresztą to już przy wcześniejszym rysunku pisałem więc nie będę sie powtarzał. ;) I masz rację żółw Dely'ego również pierwsza klasa, zwłaszcza cieniowanie na podbrzuszu (podejrzewam że musi dobrze wyglądać w realu) oraz sam wyraz twarzy zółwia. No i poza tym ma w ten sam sposób wykończoną ramkę co ja. ;) Napewno jeden z jego najlepszych (mnie osobiście również podoba się jego Corelation, ale to dlatego że lubię poważniejsze rysunki)

@urborg:
:D
Mega fajny komentarz Ci wyszedł, zwłaszcza zdanie w nawiasie Dzięki!

booker (C64) 2010-03-23 18:21:08

Yo

Foty, foty dajcie :)

Pozdr

Kaz 2010-03-23 19:11:03

Booker - link do fotek Viktora Cecha jest w poprzedniej nowince.

Slepaci Vyvar 2010-03-24 01:32:14

Praca Delyego byla prezentowana jako pierwsza i przy zapalonym swietle wiec wygladala troche gorzej. O ile wyniki msx compo byly tylko troche rozczarowujace (szczegolnie dla autora ostatniej pracy :-) ) to intra (a raczej ich kolejnosc na podium) juz zaskoczyly nas powaznie. Ale pamietajmy, ze glosuje sie votkami i trzeba uszanowac wole glosujacych. Byla na party osoba, ktora dala kazdej pracy max (9) punktow bo "ja ich wszystkich **** bardzo lubie" :-)

homek 2010-03-24 06:28:35

Jak również u konkurencji: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=7699

mono 2010-03-24 09:15:03

@SlepaciVyvar: Taki głos nie waży (zresztą każdy, który przyznaje wszystkim tę samą ilość punktów), a podnosi tylko składową stałą najważniejsze przecież jest różnicowanie punktacji, a więc głosowanie "temu 9, bo go lubię - temu 0, bo go nie znam". Każdy jednak ma do tego prawo. Oczywiście sytuacja byłaby klarowniejsza, gdyby podczas konkursu nie byli prezentowani autorzy prac.

booker (C64) 2010-03-24 17:04:25

Dziękówka :D

Cobra/Samar 2010-03-24 20:42:00

Irwinn napisał: "I masz rację żółw Dely'ego również pierwsza klasa, zwłaszcza cieniowanie na podbrzuszu"

Zgadzam się. W ogóle Dely rysuje niesamowite postacie (bajkowe). Lubię takie klimaty. Fajnie by było zapuścić kreskówkę z tak sympatycznym stworzonkiem!

irwin 2010-03-25 17:19:20

Dodać trzeba, bo nie wiem czy ktoś to zauważył, że zwycięska praca Piesiu - Nibiru - jako jedyna w tym konkursie, korzysta z trybu 48byte, a w tym trybie wcale nie jest tak łatwo używać duszków. Wiem to z własnego doświadczenia, po ostatnim Kaz atarionline 2009 gfx compo. To także zasługuje na dodatkowe uznanie.

Przy okazji mam nadzieję że *.g2f'y autorzy podeślą Tebe'mu aby zupdate'ował swoją bazę grafik.

Kaz 2010-03-28 10:38:05

Ja akurat mam pliki g2f interesujacych mnie prac, ale rzeczywiscie warto, zeby inni tez mieli i mogli postudiowac nowe rozwiazania. Bo od samego ogladania grafik na stronie wiedzy nie przybywa, a nawet pozornie moze sie wydawac, jak nawet napisal Rastan, ze to nic nowego i wszystko jest oczywiste. Jak sie okazuje - nie wszystko jest oczywiste.

Rastan 2010-03-28 20:15:04

Kaz: to może zbuduj tutaj na Twojej stronie, taką stronę z galerią prac G2F ?

Yosh 2010-03-29 03:11:00

Graficzki faktycznie miodne. Z nadzieją w przyszłość?

Kaz 2010-03-29 16:35:42

Rastan - ja o tym marze od wielu miesiecy, zeby nie powiedziec lat. Sprobuj jednak przekonac Zyge do zrobienia tego przed kolejna przeprowadzka :(

irwin 2010-03-29 17:44:12

http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=tag&id=140

Mozna tez uderzać od razu na poszczególnych autorów:
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=158
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=1551
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=1622
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=1631
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=1596
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=1625
http://artcity.bitfellas.org/index.php?a=artist&id=512

Po zarejestrowaniu można komentować i głosować w skali od 1-10.
Zgłosił sie do mnie jeden z autorów/adminów serwisu abym został moderatorem sekcji Atari, tylko nie wiem czy jest sens bo zainteresowanie póki co niewielkie. W każdym razie zapytałem o wprowadzenia tagu AtariXL wtedy by mozna było łatwo i szybko odseparować nasze dzieła od tych przebrzydłych obrazków z AtariST czy Falcona ;)