Inwazja jabłek by Kaz 2010-04-14 12:10:45

Inwazja jabłek z kosmosu nie była przez nikogo spodziewana. Kto by przypuszczał, że krwiożercze bestie, z wyglądu podobne do niczego, więc nazwane potocznie jabłkami, zechcą najechać naszą pokój miłującą planetę? Ale jednak inwazja stała się faktem. Najeźdzcy z kosmosu stosowali technikę "rzędową" (nie mylić z "rządową") - ustawiali się w kilku rządkach i bombardowali teren pod sobą. Bohaterowie pilotujący kolejne statki mające przeciwstawić się alienom byli zmuszeni chować się za budynkami, które wkrótce, w wyniku wzmożonego ostrzału, przestały istnieć...



Historia ta wydarzyła się dawno, dawno temu na komputerach Apple. Słynny hit Tomohiro Nishikado "Space Invaders", który jest obok "Pac-Mana" najbardziej rozpoznawaną grą na świecie i którego elementy (wizerunki pikselowych statków) trafiły do popkultury, został przeniesiony niemal na wszystkie możliwe konsole i komputery, w tym Apple, z którego Krzysztof "xxl" Dudek wykonał port dla Atari pod nazwą Apple Invaders. Gra jest monochromatyczna, ale została przozdobiona kolorowym obrazkiem tytułowym autorstwa Przemysława "TheFendera" Hankusa.



Nie ma chyba co się rozpisywać na temat sterowania gry czy historii w niej użytej - nie znam w środowisku komputerowym osoby, która nie grałaby w "Space Invaders" albo chociaż widziała, jak ktoś gra :). Dlatego zamiast opisu gry - po prostu linka do gry w katalogu gier. Można też poczytać, jak przebiegał konkurs na Forum Atarum na obrazek tytułowy.
Pecus... 2010-04-14 12:44:50

Ja wiem, ze to konwersja z Apple i tam była czarno-biała..... ale fajnie by było (może jako opcja), mieć nałożone raptem 3 przerwanka DLI, które udawyłyby klasyczne już paski kolorowej folii na ekranie.... :)

marekp 2010-04-14 13:10:22

@Pecus: Popieram. Taka "folia" to fajny pomysł.

Kaz 2010-04-14 13:17:27

Popieram przedmowcow. Zreszta to samo przydaloby sie w "Galaxian", innej konwersji xxl-a, ktora ma kolory obrazek by Rocky i czarno-biale wnetrze.

marekp 2010-04-14 13:18:34

No ale przede wszystkim gratulacje. Właśnie na boku sobie wybijam kosmitów...

mono 2010-04-14 13:20:31

Sprajty z dli by chyba wystarczyły do podkolorowania.
Można by też użyć kolorowego trybu w menu na jabłuszku chyba.
Świetna konwersja!

Głos zza parawanu 2010-04-14 14:03:27

Rozumiem, że technika rzędowa polega na ustawieniu się w rządkach, natomiast technika (parlamentarno-)rządowa na ustawieniu w rzędach? Pokrętne to i obco brzmiące, jak wymówki władzy.

larek 2010-04-14 14:17:18

Rozumiem, że te pionowe puste paski wynikają z różnicy w wyświetlaniu grafiki na ekranie Apple i Atari, ale czy nie dało się tego zniwelować? Z lekka mi to psuje radość grania :(

Kaz 2010-04-14 14:17:32

Bo to źli kosmici byli... :)

larek 2010-04-14 14:23:35

A dlaczego w grze tytuł gry to "Apple Invader" a na ekranie tytułowym "Apple Invaders"?

wyrocznia 2010-04-14 14:41:34

Bo pewnie będzie tryptyk ... ;)

jhusak 2010-04-14 15:15:57

3 przerwania DL, a po prawej PMG, copy nie psuło DISPLAY.
Tak prościej.
Notabene: DLI = Display List Interrupt, więc mowa o przerwaniach DLI to tak jak o diodach LED ...

xxl 2010-04-14 20:38:23

kurde, jak publikowalem bete byl czas na zglaszanie takich uwag :p

xxl 2010-04-14 20:41:16

poza tym zawsze jest jeszcze invaders arcade ktory mozna przeniesc, wystarczy miec 256 znkow w westawie :D

Rastan 2010-04-14 21:12:18

A ja bym chciał żeby była jakaś fajna muzyczka podczas gry - taka zagrzewająca do boju ! :)

X 2010-04-14 22:17:49

Dlaczego AOL ma takie lagi. Nie można jej postawić gdzieś na normalnym serwerze?

MaW 2010-04-14 22:28:28

a czy ktoś wogóle próbował przejść te invadersy, czy tylko każdy umie językiem mielić ?

Kaz 2010-04-14 23:09:54

MaW - ja doszedlem do drugiego poziomu i mnie znudzilo :)

jhusak 2010-04-15 01:09:34

ile można tłuc tych inwazjan!

A swoją drogą, jak na Apple był taki, to i niech na Attre też.

Nie tykać.

urborg 2010-04-15 06:58:26

Pionowe paski trochę psują efekt wizualny. Podbarwić linie za pomoca DLI żeby udawały kolorową folię z automatów tez by można. Co do samej gry - fajna. Grywalna przede wszystkim. Ta wersja jest stosunkowo wierna oryginałowi z automatów. Brakuje niestety dźwięku wystrzału. Na pewno jest to lepsza wersja niż to co było do tej pory.

nosty 2010-04-15 08:32:38

No wlasnie ja tez poczatkowo bylem troche znismaczony podejsciem XXL'a (ilosc konwersji kosztem jakosci), ale jak porownalem te wersje z dotychczasowymi Space Invaders na Atari to stwierdzilem ze najbardziej mi pasuje. Takze dzieki, jestem na tak.

Pionowe paski sa wkurzajace tylko w przypadku baz (oslon). W ogniu walki mozna sie pomylic czy oslona jest przepalona na wylot czy to tylko "ficzer" grafiki :P

PS. XXL - a kto by zglaszal _oczywiste_ uwagi do wersji beta? ;) Przeciez wiadomo ze to beta i kazdy sie spodziewa ze w wersji finalnej takie widoczne jak na dloni niedorobki znikną :)

xeen 2010-04-15 09:40:30

odprężająca pykawka:)

gonzo 2010-04-15 16:50:43

XXL - świetna robota, nareszcie mamy prawdziwe Space Invaders, chociaż oczywiście szkoda, że są te paski... no ale to jest zarzut pod adresem projektantów Apple`a - jak mogli nie przewidzieć tego, że kiedyś XXL przeportuje tą gierkę na A8 ?! :)

W ogóle to mamy jakiś wysyp gerek. Wie ktoś dokładnie ile tego w tym roku już się nazbierało?

kostek 2010-04-18 19:07:59

Ja mam pytanie niezwiazane z trescia (a na forum nie chce mi sie rejestrowac) kiedy zacznie strona dzialac normalnie bo w tej chwili to nawet nasza klasa dziala szybciej.

wsaa 2010-04-18 23:00:16

A moze tak wydac kartridz np. na gwiazdke z wszystkimi (najwieksza mozliwa iloscia) gier wydanych na Atari w ciagu ostatnich 10 lat? Gry XXI wieku - Atari wciaz zywe! Sam bym chetnie taki kartridz kupil...

Kaz 2010-04-18 23:00:59

Pierwszy problem to prawa autorskie - obecnie nawet jakby pies z kulawa noga nie interesowal sie gra, a wszyscy wlasciciele praw wymarli az do trzeciego pokolenia to i tak prawo wymaga zgody wlasciciela praw. A kto zechce zaryzykowac starcie z samozwanczymi instytucjami ochrony "praw autorow" typu ZAIKS czy innymi korporacjami prawniczymi (jak w Niemczech), ktore moga sie doczepic?

Pozostaja gry freeware, ktorych tez jest pelno, ale... powstaje drugi problem czyli sensownosc. Dajmy na to, ze uzyjemy carta 1MB pojemnosci, wejdzie tam okolo 32 gier po 32 KB... W praktyce wiele nowych, fajnych gier zajmuje wiecej, wiec daleko bedzie do liczby gier z ostatnich 10 lat... To juz chyba lepiej kupic sobie MyIDE czy inne ustrojstwo tego typu i miec te 1000 gier z ostatnich 10 lat...

jury 2010-04-18 23:02:10

Kaz, ale wsaa pisał o grach wydanych przez ostatnie 10 lat, a tu nie widzę raczej problemów z prawami :)

jury 2010-04-18 23:02:51

ups, źle doczytałem, nieważne :)

wsaa 2010-04-18 23:03:11

niby tak, ale rownie dobrze moglbys to samo napisac o Kolony 2106... poza tym Atari 8bit (poza infogrames) nie ma sie co oszukiwac to komputer, ktory nawt wlascicielom praw autorskich w Polsce kojarzy sie z pradawna epoka z ktorej (w Polsce) nie da sie wyciagnac jeszcze pieniedzy[owszem jeszcze 2-3 lata temu w centrum Warszawy - vide stacja Srodmiescie, byl nawet napis gry, programy Atari :-) , ale ja osobiscie podejrzewam, ze nawet jesli z Zaiksu ktos cos kojarzy to juz predzej by bylo to C64 i Sid. O ile takie Civilization probuja usuwac z serwisow abandonware o tyle co do Atari przynajmniej u nas prawnicy raczej nie powinni robic zadnej nagonki. Poza tym za granica mozna sprzedawac jako kart z grami, a wiekszosci kartridz kojarzy sie jako wymarly nosnik. W zasadzie jedyny problem (jaki ja widze) to gry dla ABBUC-a, poza tym dlaczego by sie nie skontaktowac z autorami i zapytac sie jak oni to widza? Dopiero potem mozna ocenic liczbe gier - i wtedy zadecydowac ile wydac gier, na ilu kartridzach. Moze nawet Zenon zdazylby opracowac cos do upchniecia wszystkiego na jednym karcie. Oczywiscie MyIde jest lepsze (ale powiedz to np. czlowiekowi ktory ostatnio kupil AirRaid-a na pamietnej aukcji :-)). Ja sobie zdaje sprawe, ze to sztuka dla sztuki, ale sam bym mogl nawet wyasygnowac 100 zl. na taki cart ze wzgledow kolekcjonersko/sentymentalno/snobistycznie (posiadanie czegos co inni nie maja nawet pojecia o tym). Wydaje mi sie, ze rowniez taka skladanke z (najlepiej ciekawym intrem, ladnym menu[moze nawet z obrazkami gier] kilka/kilkanascie/kilkaset :-) osob by kupilo na swiecie... Na swoj sposb byloby to unikalne w warunkach milosciwie nam panujacych netbookow, smartfonow i kilkurdzeniowych procesorow...

wsaa 2010-04-18 23:03:31

P.S. W zasadzie nie do konca liczylem ile nowych gier wyszlo na Atari przez ostanich 10 lat, ale wydaje mi sie, ze z grubsza 20-30 gier na rok to bedzie wszystko na co mozna liczyc, przy czym te na minigame compo zajmuje czasem po <10kb. Moze to wrozenie z fusow, albo liczenie na magie projektantow, ale chyba nasi najzdolniejsi Atarowcy byliby w stanie opracowac mega-karta :-) zlozonego z paru 1mb [albo po najmniejszej linii oporu - kilka kartow w jednej obudowie z przelacznikiem)

Kaz 2010-04-18 23:04:06

Wsaa - ciesza mnie takie inicjatywy i trzymam kciuki za to, zeby udalo Ci sie dotrzec do autorow, uzyskac zgody, zorganizowac produkcje cartow i sprzedaz. Jezeli chodzi Ci rzeczywiscie o gry z ostatnich 10 lat (blednie sadzilem, ze o starsze) to autorzy sa w zasiegu dloni, bo od 10 lat tworza je tylko zapalency, ktorzy udzielaja sie w srodowisku atarowskim.

Spis gier od roku 2000 masz na AtariOnline.pl w artykule pod tytulem "Gry XXI wieku" oraz "Gry XXI wieku cz.II":

http://tiny.pl/hg8lq

http://tiny.pl/hg8lh

Rozszerzenie do 4MB jest mozliwe na cartridgu Corina, ale zdaje sie, ze bylby to spory koszt i gra nie kosztowalaby 100 zlotych tylko znacznie wiecej. Po szczegoly w zakresie kalkulacji kosztow i zyskow, organizacji produkcji i sprzedazy najlepiej sie kierowac do Nostego - w tej chwili jest jedynym na swiecie w miare regularnym wydawca nowosci na Atari.

nosty 2010-04-18 23:05:28

@wsaa - za niecale $40 kupisz sobie carta flashowego 8Mbit (1MBajt) i wladujesz tam jakie chcesz gierki: http://www.atarimax.com/flashcart/documentation/

Gdybys sam chcial zrobic takiego to cena wyjdzie Ci razem z czesciami jakies 40zl? Sluze schematem, ktory kiedys dostalem od Zenona i nie wykorzystalem (to nie jest Corina, tylko prostszy i tanszy cart). Jak potrzebujesz wiecej niz 1MB to Zenon albo Sebam albo Candle na pewno potrafia taki zaprojektowac.

To na Twoje potrzeby. Natomiast kompletnie nie widze sensu sprzedazy takiej skladanki. A to dlatego ze kolekcjonerzy nie gustuja w skladankach. Porownaj ceny starych poszukiwanych gier na eBayu i ceny skladanek (2-gich, 3-cich wydan).

Przeciez teraz kazdy Atarowiec wie ze moze sobie wlasnie za te $40 zrobic taka skladanke. To po co kupowac?

Aha, na wlasne potrzeby mozesz sobie zrobic co chcesz. Ale gdybys chcial to sprzedawac to, jak pisze Kaz powinienes uzyskac zgode autora kazdej z gier.

Tak wiec: technicznie jest to proste, organizacyjnie trudniejsze, marketingowo co najmniej watpliwe.
Tyle moje zdanie. Ale kazda inicjatywa cieszy.

nosty 2010-04-18 23:06:45

Poprawka: piszac o carcie 1MB za 40zl nie mialem na mysli carta flashowego tylko prosty cart na pamieciach EPROM.

Kaz 2010-04-18 23:07:38

Piszac wczesniej MyIde mialem na mysli wlasnie Atarimaxa, ktorego szczegolnie zachwalal mi Zaxon. Latwa obsluga, mozna sobie ladowac takie zestaw gier, ktory chcesz.

Kaz 2010-04-18 23:08:52

Przed chwila odtworzylem 10 powyzszych komentarzy, bo po awarii zniknely. Niestety, nie zachowala sie oryginalna data i czas ich stworzenia.