Pod koniec lat 80-tych 8-bitowe Atari osiągnęło w Polsce szczyt
popularności. Z tego powodu nawet "Bajtek", który miał już osobny
dział dla miłośników komputerów Atari, zdecydował się wydawać pod
redakcją Wojciecha Zientary numery specjalne "Bajtek - Tylko o
Atari", a potem osobne pismo "Moje Atari", które miały dyskontować
liczbę czytelników posiadających sprzęt z logo JIL.
Początek lat 90-tych to już nowa era w Polsce, rozpoczyna się
dominacja maszynek 16-bitowych. Małe Atari powoli odchodzi do
lamusa, ale wciąż jeszcze istnieje wielu fanów tego komputerka.
Wojciech Zientara przestaje zajmować się Atari, odchodzi z redakcji
Spółdzielni "Bajtek", w 1991 roku kończy się żywot "Mojego Atari".
Spółdzielnia zaczyna myśleć o wydaniu nowego pisma, które
zastąpiłoby "Moje Atari", są nawet jakieś ruchy w celu sformowania
redakcji, ale dopiero po dwóch latach udaje się wydać pierwszy
numer "Atari Magazynu" pod redakcją Macieja Chociszewskiego.
Straconego czasu, gdy użytkowników Atari było znacznie więcej, nie
udaje się odzyskać, pismo kończy żywot po siedmiu numerach.
"Atari Magazyn" starał się dzielić swoje łamy między miłośników
małego i dużego Atari, a do tego obejmować pełen zakres tematów -
od programowania po gry. Ambitne, ale trudne zadanie, bo w tym
czasie na rynku były już pisma Atari, które specjalizowały się w
każdym z tych elementów. ST-kowcy mieli swoje, znacznie
pojemniejsze pismo "STefan", o grach XL/XE więcej i kolorowiej
pisał "Świat Atari", a bardziej zaawansowanych użytkowników,
zainteresowanych programowaniem przyciągały "Tajemnice Atari".
Dzisiaj do Biblioteki Atarowca trafiają pierwsze trzy numery - cały
rocznik 1993 - podesłane przez pana
Henryka Karpowicza
(dziękuję!). Na razie podaję linki bezpośrednie do plików DjVu, ale
zapewne niedługo Scalak uzupełni fiszki w bibliotece.
Atari
Magazyn 1/1993
Atari
Magazyn 2/1993
Atari Magazyn 3-4/1993