Na ile sposobów można wyciskać z "Robbo" nowe możliwości? Na milion
sposobów, czego dowodem między innymi powstałe w ostatnim czasie
różne wersje gier robbowych i robbopodobnych. Można manipulować
wszystkimi elementami dzięki "Robbo Kreatorowi" Poklika, jak
zaprezentowałem to w grze
"Glut", można zmienić grę na monochromatyczną, podmieniać
elementy graficzne, etc.
Paweł "Yosh" Różański też mocno przyczynił się do zmiany
wyglądu i zachowania tej gry. W "Robbo Forever" dodana była muzyka,
ekran tytułowy, a wszystkie poziomy były spakowane. Gwoździem
programu była wybieraczka poziomów, dzięki której można było do
upadłego testować wybraną planetę. Teraz prezentuje kolejne
ulepszenia...
Robbo Lutry IV
Pierwsze, co zapewne rzuci się w oczy to nowa wybieraczka poziomów
- teraz także w formie graficznej! Wystarczy na ekranie tytułowym
nacisnąć klawisz SELECT lub poruszyć joystickiem w lewo lub prawo,
a pojawi się nam wybór plansz przedstawionych w pomniejszeniu,
gdzie każdy element gry reprezentowany jest przez piksel w trybie
GR.7. Pomysł Yosha bardzo mi się podoba, ponieważ każdy wzrokowiec
łatwiej zapamiętuje kształty niż liczby :). O ileż łatwiej wrócić
do pożądanej planszy...
Ale to nie koniec zmian. Klawisz Break przerywa natychmiast grę i
wychodzimy z aktualnej planszy (Yosh wykonał to w podzięce dla
Poklika, który odkrył, że tak naprawdę to ten klawisz był w
programie obsługiwany, ale został zablokowany - wystarczyło go więc
odblokować). Również przytrzymanie klawisza Shift lub równoważnego
mu przycisku joysticka fire - podczas "śmierci" robocika - też
przerywa grę i wracamy do menu.
Paweł dodaje: "czyli Shift + Esc działa, można "nie podchodząc"
do Atari zabić się o stworka, trzymać fire i to wyjdzie do menu (o
dziwo, na prawdziwym Atari jest to wygodne), nikt normalnie nie
trzyma fire jak ginie, fire musi być wciśnięty w momencie końca
wybuchu planszy po utracie życia - ciężko jest "przez przypadek"
wyjść do menu (jak nas coś zabije, a my mamy wciśnięte fire to mamy
długą chwilę na puszczenie przycisku)".
Trzecia istotna zmiana to to poprawka w sterowaniu robocikiem.
Wiele osób narzekało, że gra ma tendencję do "przycinania się", gdy
próbujemy wykonać ruch. Oryginalny program rzadko odczytuje stan
joysticka, co powoduje, że "pyknięcie" go w danym kierunku nie
zawsze powoduje przejście. Teraz, po poprawkach odczuwa się
"wygładzenie" działania joysticka, co powinno pomóc w grze na
padzie lub na prawdziwym joyu. Jest on czytany częściej - można to
zauważyć przez "pyknięcie" na joyu kierunku - joy wróci do pozycji,
a robocik przeskoczy "za chwilkę". Zachowana jest więc mechanika
gry. Nie da się szybciej przejść robocikiem - mimo, że joy czytany
cześciej. Gra poprostu pamięta, że ktoś "pyknął" w dany kierunek.
Puszczanie joya jest nadal czułe tak jak w oryginale - nie ma
ryzyka, że przytrzymując joystick posuniemy się robocikiem jeszcze
o krok. Sterowanie klawiaturą jest bez "wygładzania", tak jak w
oryginale.
Robbo Lutry V
Do eksperymentów posłużyły nowe plansze do "Robbo", podesłane przez
pana Michała "Miwala" Mączyńskiego. W swoim czasie była
nowinka o trzech grach stworzonych na bazie plansz Miwala i
jego brata - które nazwaliśmy "Robbo Lutry", od nazwy miejscowości
Lutry, w której mieszkają autorzy. W taki oto sposób powstały dwie
nowe gry - Robbo Lutry IV, która zawiera 81 planszy oraz
Robbo Lutry Y z 80-ma nowymi planetami! Ponadto zostały
wprowadzone pewne poprawki do starych plansz w grach I, II i III,
głównie związane ze zmianą kolorów na czytelniejsze i podmianą
powtarzającej się tu i ówdzie planety na nowe. Po przeredagowaniu
mamy nowe wersje: Robbo Lutry I, Robbo Lutry II i
Robbo Lutry III, po 32 plansze każda (dzięki pakowaniu
danych można było zrobić z tego jedną grę, ale chcieliśmy zachować
układ plansz). Zaoszczędzę Wam czasu na obliczanie - łącznie Miwal
z bratem wykonali 257 plansz do "Robbo"... Jest w co grać!
Plik "Robbo Lutry IV"
tutaj, a "Robbo Lutry V"
tutaj. Yoshowi, Miwalowi i Poklikowi dziękuję za kolejne
godziny męczenia się z przechodzeniem "Robbo" ;)
Kaz 2010-11-18 12:06:25
No i oczywiscie prosba do Poklika, zeby nowa wybieraczke oraz poprawe sterowania zaimplementowal w "Robbo Kreatorze" jako opcje. Wtedy kazdy sam bedzie mogl decydowac, czy swoje plansze "Robbo" wypuscic z takim menu i poprawkami. zaxon1 2010-11-18 12:31:04
Kaz, hmm troche tendencyjnie, moze dodaj do artka jednak Candlowe Robbo pod VBXE? Kaz 2010-11-18 12:37:18
Artek jest o Robbo Lutry, wiec nie bardzo pasuje. A o Robbo VBXE bylo juz na forum:
na spiflash.org lezy sobie wersja ostateczna - ostateczna pod tym wzgledem, ze wiecej nad nia nie bede pracowac zaxon1 2010-11-18 15:14:34
trudno sie dziwic, przy takim wsparciu..., kolejne robbo lutry tluczone masowo zasluguuje na nowinke na glownej a Robbo pod VBXE nie? Kaz 2010-11-18 16:16:26
O, kolejne pouczenie, co powinno byc na stronie glownej, a co nie :). A przeciez rozwiazanie jest proste - jezeli chcesz czegos na stronie glownej, a ktos tego jeszcze nie napisal to NAPISZ TO i podeslij. Dziesiatki artykulow, ktore sie pojawily na glownej zostalo stworzonych przez czytelnikow, wiec w czym problem? Kazdy pisze o tym, co go fascynuje.
Inna sprawa, ze bardzo mi sie nie podoba ten lekcewazacy ton. Kolejne, "masowo tluczone" Robbo Lutry? 160 NOWYCH poziomow, NOWE fajne menu i NOWE sterowanie. Rozumiem fascynacje VBXE, ale bez zartow - "Robbo Lutry" to skonczona i oryginalna gra, nad ktora napracowal sie Miwal (poziomy) i Yosh (kodowanie), strona glowna to najwlasciwsze miejsce do prezentacji. W przeciwienstwie do porzuconego projektu konwersji.
Jeszcze w kwestii wsparcia - czy kiedykolwiek Candle napisal o jakims wsparciu? Potrzebowal go? Zglosil sie do kogo trzeba? Zaproponowal wspolprace grafikowi, muzykowi, koderowi, komukolwiek? Na forum - nie widzialem, w komentarzach - nie widzialem.
I jeszcze pytanie - jak wesprzec moze informacja na stronie glownej, ze gre robi Candle? Bo ja zachodze w glowe i nie wiem. candle 2010-11-18 21:56:22
poprawka gra robbo jest autorstwa Janusza Pelca - powstala w 89 roku - jedyne co zrobilem, to dodalem 3 czy 4 procedury, ktore umozliwiaja prace gry na vbxe nie roszcze sobie zadnych praw do tego, autor pozostaje autorem co do wspolpracy - pisalem na forum o grafike, bo ta ktora jest z gnurobbo nie bardzo mi sie podoba, no ale coz - zycie...
jedynym celem w jakim gra "powstala" bylo pokazanie jak smiesznie proste jest zmodyfikowanie gry, aby chodzila na vbxe nosty 2010-11-19 11:58:19
@Candle - a gdzie Twoja gra lezy na spiflash.org? Bo nie moge znalezc. mono 2010-11-19 14:53:17
Nooooo! Pomysł z wybieraczką bardzo dobry. Tylko mam drobne zastrzeżenie od technicznej strony - podczas nawigacji rysowałbym mapkę na boku i dopiero kopiował po przesunięciu pozostałych (nie byłoby to aż tak widoczne) - być może też z fine scrollingiem, ale to niekoniecznie, ponieważ tak, jak jest teraz jest bardzo klimatycznie. Drugie drobne zastrzeżenie, to że gra ładuje jeden z bloków od $1E00 - niepisaną zasadą jest, że DOS udostępnia wolne miejsce od $2000 i jest to minimalny adres pod który można ładować programy bez ryzyka, że coś nie będzie działać poprawnie. Dotyczy to procesu ładowania - jeśli gra potrzebuje jednak zająć część DOSową ($700..$1FFF), można wykorzystać ją na bufory, ekran itp. czyli obszar, w który nie ładuje się danych bezpośrednio, lecz wypełnia podczas pracy programu (po załadowaniu). Obecnie przez to gra kaszani się z DOSII+/D (wciśnięcie fire powoduje pokazanie Congratulations, lub zwis kompa). Jeśli da się to bez większego wysiłku poprawić byłoby wspaniale. Z loadera oczywiście wszystko idzie bez zarzutu. Tym niemniej WIELKIE GRATULACJE! Świetna gra, bardzo dobre poziomy (i trudne aaaargh :D)! hlipoz 2010-11-19 16:42:05
Robbo znowu na głównej!! Świetna wiadomość dla mnie! Wybieraczka - czad, chociaż ja w wolnych chwilach męczę (się w) Robbo Lutry I. A że etapy trudne...dla mnie tylko lepiej. PS. Mam zamiar odświeżyć wątek z solucjami. Yosh 2010-11-19 19:07:17
@mono: Wiedziałem, że ktoś do tego skokowego przesuwu się przyczepi :] fine scrolling zdaje się, że wymusza szerokie linie - nie chciałem za bardzo szaleć z display listą. Nie jest to tryb znakowy, tylko graficzny (bo tak łatwiej nanosić pojedyncze pixele na podstawie danych planszy) Jakby podzielić na znaki to 5*4*8= 160 czyli w jeden generator nie wejdzie. Czyli te dwa tematy (bo pixelowy szeroki tryb weźmie kupę ramu) przy założeniu że maksymalizuje miejsce na plansze.... zniechęciły mnie.
Mam nadzieje, że ma to wartość użytkową:) (ja czasem w Robbo grywam...)
Blok $1e00-$3fff zastałem w generowanej przez konstruktor/kreatora grze. Nie kompiluje Robbo, nanoszę po prostu łatki (przy odrobinie zapału, można by je "dołączać" na życzenie) które zmieniają skoki w kodzie maszynowym (co w założeniu ogranicza możliwość popsucia gry). Choć, skoro jest to problem może kolejnym razem jakiś loaderek się zrobi który przepisuje dane tam po załadowaniu.
Jestem wielkim fanem tej gry (jak i jej autora), i klika featurów jeszcze mi chodzi po głowie :P
Dzięki za zwrócenie uwagi Yosh 2010-11-19 19:19:24
śnięty jestem 6 plansz a nie 5.. więc 6*4*8 jakby to miało być w znakach :) Bart 2010-11-20 02:19:46
Pamiętam pierwsze Robbo na oryginalnej dyskietce Avalonu. Najlepsza polska gra na Atari. A teraz ... Nowe Robbo! No comments! candle 2010-11-20 08:51:36
Kaz, jak rany,nie mam zamiaru Ci narzucac co ma a co nie ma byc na glownej stronie, do tego przeciez sam napisalem kilka artkow o sprzecie, koncze kolejny o HDD do Atarki, wiec litosci.
Co do wsparcia, moze byc rozne,ot np. troche uznania bardzo sie przydaje.
A zeby nie bylo offtopowo, Robbo Lutry fajne, sam pogrywam,gratuluje dobrej roboty.Bron boze nie mialem zamiaru autorow dolowac. xeen 2010-11-21 00:04:34
artek o hdd do atarki? zapodawaj zatem:) golem14 2010-11-21 18:38:41
KAZ czy ten pomysł moglibyście zaadaptować do Robbo Forever? homek 2010-11-21 18:41:22
a ja zawsze myślałem, że Lutra to samica Lutra. :P Kaz 2010-11-21 21:11:38
Znalazlem na necie ciekawa stronke i z przyjemnoscia moge ją polecic innym,napiszcie co o niej sadzicie http://it-bits.pl/public/robbo Kaz 2010-11-28 11:53:56
Juz kiedys widzialem, ale dzieki za przypomnienie. Przy okazji - druga gra "Chucky" tez znajoma z Atari :)