PolyJam 2011 by Kaz 2011-01-17 11:41:05

Na świecie jest wielu miłośników grania w gry. Ale i miłośników tworzenia gier jest całe zatrzęsienie. Jedną z ciekawszych imprez dla twórców gier jest Global Game Jam, powstała w 2008 roku. Jest to impreza zdecentralizowana - na całym świecie powstaje mnóstwo punktów, gdzie zbierają się chętni do pracy nad grami. Zazwyczaj tymi miejscami są uczelnie i firmy, ale po spełnieniu pewnych techicznych warunków można taki punkt utworzyć praktycznie wszędzie. W tym roku w Polsce otwarte są trzy punkty GGJ - w Warszawie (na Politechnice), w Gdańsku i w Krakowie (na AGH). Łącznie do wyboru jest sto kilkadziesiąt miejsc na całym świecie, najwięcej w USA i Kanadzie.



Uczestnicy GGJ pierwszy dzień zlotu spędzają na zebraniu się w zespoły twórcze, które będą potem tworzyły gry. Organizatorzy zachęcają do budowy teamów po przybyciu, nie zaleca się formowania własnych grup przed imprezą. Jednym z celów GGJ jest bowiem nawiązywanie kontaktów i odnajdywanie się w każdym zespole twórczym. Małe grupy formuje się łatwo, ale przy dużych polecane są dwie metody zbierania grupy, zwane przez organizatorów "metodą kapitalistyczną" i "metodą socjalistyczną". Ta pierwsza polega na koncentrowaniu się ludzi wokół idei, wokół pomysłów na projekt gry. Ta druga na dobieraniu ludzi według sympatii czy innych czynników osobowych. Teamy zazwyczaj składają się z kilkadziesięciu osób, liczebność największych dochodzi do dwustu kilkudziesięciu...



Drugi i trzeci dzień (łącznie 48 godzin) jest przeznaczone na tworzenie gier. Poniżej i powyżej zdjęcia pokazujące, jak w praktyce wygląda tworzenie gier podczas GGJ. Jedną z podstawowych zasad tych imprez jest koleżeńskość, niedopuszczalna jest więc obstrukcja, niezdrowa rywalizacja, sabotaż prac innych grup, itp. Dużo zależy od organizatora lokalnego punktu, bo jak już powiedziałem - impreza jest mocno zdecentralizowana. To samo tyczy się nagród i ceremoni ich ustalania, lokalnie organizatorzy nie dostają ścisłych wytycznych, a co najwyżej zalecenia i propozycje.



Generalnie chodzi o to, żeby robić coś pożytecznego, a jednocześnie dobrze przy tym się bawić, mając świadomość, że rywalizacja przebiega wzdłuż i wszerz całego globu. Idea mi się bardzo podoba i dlatego wspieram (duchowo) kolegę Tomasza Cieślewicza, autora programów na małe Atari, który wpadł na pomysł uczestnictwa w Global Game Jam 2011 i chce utworzyć team piszący grę na 8-bitowe Atari. Byłby to ciekawy eksperyment, a już wiadomo, że warszawscy organizatorzy są bardzo przychylni miłośnikom retrokomputerów. Ponoć wrażenie robi liczba 46 gierek stworzonych dla małego Atari w 2010 roku i oczywiście fakt ciągłego tworzenia na komputer z 1979 roku...



Impreza, w której zamierza wystąpić Tomek jest organizowana na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych, ulica Nowowiejska 15/19, 00-665 Warszawa, Polska pod nazwą "PolyJam" i ma własną stronę i forum. Termin imprezy: 28-30 stycznia 2011 roku. Tomkowi potrzebni są chętni każdego rodzaju - koderzy, graficy, muzycy, projektanci, pomysłodawcy, a nawet tacy, którzy chcą przyjść towarzysko, aby pogadać o komputerach czy napić się kawy :). Zgłoszenia proszę wysyłać do Tomka lub do mnie (przekażę mu) mailem. Zapraszamy!

Dyskusja o GGJ trwa w tym wątku na forum.
luki 2011-01-17 20:53:53

no cóż, powodzenia tdc, szkoda, że wawa, zobaczymy co fajnego uda się ekipie pod twoim dowództwem stworzyć

Tomek 2011-01-17 23:39:11

Dzięki Kaz za nowinkę. Ale wynalazłeś zdjęcie z tym gostkiem! Ma nawet prawidłowe logo Atari ;)

Przypomnę jeszcze, że organizatorzy prosili o jak najszybszą rejestrację uczestników ze względu na to aby pozyskać sponsorów i nagrody. A rejestracja odbywa się tylko do 24 stycznia - więc czasu dużo nie ma.

A ściślej to ja nie byłem takim 100% pomysłodawcą, po prostu rozmawiałem z organizatorami, którzy mnie tam zapraszali. Jak zorientowałem się co to za impreza (otwarta formuła itp.) to pomyślałem, że społeczność Atarionline.pl pewnie zechciałaby coś zrobić na takiej imprezie.

Organizatorzy są bardzo zainteresowani tworzeniem gier na Atari i poprosili mnie o wygłoszenie prelekcji o scenie Atari, jej historii oraz wyjaśnieniu uczestnikom dlaczego do dziś nadal powstają gry na Atari ;)


@luki: dzięki, pomysły są, jednak będzie trzeba się dostosować do tematu i wytycznych organizatorów GGJ, które zostaną ujawnione w ostatniej chwili.

Co do odległości to na miejscu będą miejsca noclegowe na wzór party więc można też dojechać do Warszawy z innych miast - zapraszamy !

Kaz 2011-01-20 17:02:29

Sam bylem zaskoczony ta koszulka z logo Atari. Znaczy sie, ze "nasi" sa wszedzie :D

pin 2011-01-20 23:45:57

.. najlepszy jest ten datownik z głupiego jasia - ze zdjęć :) - 27.01.2006 :) - na czasie :P