Noc z Demosceną 2011 - fotorelacje by TDC 2011-07-27 14:44:57

Dziś naszym gościem jest Adam "Reg" Sawicki, który od dawna jest stałym bywalcem wielu imprez, dlatego z takim doświadczeniem od czasu do czasu publikuje różne relacje - tym razem specjalnie dla nas. Adam reprezentuje pecetową demoscenę, jest blogerem i redaktorem Warsztat.gd ma też na koncie kilka gier oraz współpracę ze znanymi firmami z tej branży.


"10 godzin z demami i intrami... produkcjami demosceny, niezależnego artystycznego undergroundu. Zobacz na własne oczy, co da się wycisnąć z PC, ulubienicy lat 90. – Amigi, oraz 8-bitowego Atari 800XL, Commodore 64 i ZX Spectrum. Przyjdź i dobrze się baw w rytmie demoscenowych teledysków." - takimi słowami Bartek "Voyager" Dramczyk - organizator - zachęcał do udziału w imprezie zatytułowanej "Noc z Demosceną". Odbyła się ona w sobotę, 23 lipca 2011 w warszawskim klubie Fabryka Kotłów przy ulicy Bema 65. To dawny klub No Mercy - ten sam, w którym miał miejsce RiverWash. Zobacz też wydarzenie na Facebooku.


Nie było to wprawdzie pełnoprawne demoscenowe party z konkursami, a tylko jednonocne spotkanie. Mogliśmy w jego trakcie obejrzeć dema puszczane na dużym ekranie i dobrym, klubowym nagłośnieniu oraz, jak to z imprezami w klubie bywa, napić się piwa. Tym nie mniej stanowiło ono doskonałą okazję, aby spotkać fajnych ludzi. Ja spotkałem tam bardzo wielu znajomych. Z niektórymi z nich widuję się od czasu do czasu, a innych nie widziałem od poprzednich imprez demosceny, czy to zeszłorocznego RiverWash czy też Pixel Party w Poznaniu. Ta impreza była tym ważniejsza dla miłośników demosceny ze stolicy, że w tym roku - inaczej niż w latach ubiegłych - party RiverWash odbędzie się nie w Warszawie, a w Łodzi.


Do naszej dyspozycji był ogródek na zewnątrz, jak również sala w której wyświetlane były dema oraz osobna, gdzie mogliśmy obejrzeć i pobawić się komputerami typu Atari czy Amiga. Na tych komputerach również oglądaliśmy dema, ale też graliśmy w różne gry. Niektóre z gier były naprawdę emocjonujące i wciągające. Miło było tam też porozmawiać z FOXem - programistą, autorem świetnych dem, a ostatnio także twórcą autorskiego języka programowania "Ć" ;)



Montezuma's Revenge (real Atari)

Gwoździem programu były oczywiście dema, które Voyager wyświetlał jedno za drugim, na przemian a to współczesne produkcje PC, a to oldschoolowe przeznaczone na platformy retro. Każdy znalazł coś ciekawego, co mogło mu się spodobać, a znawcy tematu bardzo wiele z tych dem znali wręcz na pamięć. To były bowiem same najlepsze produkcje - te, które zajęły pierwsze miejsca na najważniejszych demoscenowych party. Na przeciw ekranu projektora siedziała widownia wpatrzona w wyświetlane dzieła, te robiące szczególne wrażenie nawet oklaskując. Inni woleli spędzać czas na rozmowach na zewnątrz klubu, od czasu do czasu tylko zaglądając do środka albo też oddalając się do pobliskiej stacji benzynowej, by zjeść hot-doga tudzież zapiekankę.


Odschool demo (big screen)


Newschool demo (big screen)

Około 3 nad ranem liczba imprezowiczów wyraźnie już zmalała, a ci którzy pozostali poruszali się chwiejnym krokiem :) Wreszcie i my postanowiliśmy zakończyć zabawę.


Moim zdaniem Noc z Demosceną, nawet że jako impreza dużo mniejszego kalibru niż pełnoprawne party typu RiverWash, była bardzo udana. Voyagerowi należą się podziękowania i gratulacje za jej zorganizowanie. Ja osobiście wróciłem stamtąd bardzo zainspirowany, nakręcony żeby zacząć pisać własną, nową technologię do stworzenia jakiegoś dema. Oby ten zapał nie minął zbyt szybko :)



Niektórzy nawet tańczyli


Impreza okiem atarowca ;)

Czyli do klawiatury powraca Tdc:


Na party panowały 3 różne klimaty. Pierwszy to typowy RiverWashowy ogródek, gdzie momentami trudno było znaleźć wolne miejsce. Znajdował się tam miniaturowy rzutnik, dzięki czemu widać było co się dzieje w środku. A w środku była część główna czyli prezentacja demek + bar. Co prawda wielkość ekranu była trochę za mała jak na taką imprezę, ale wielkość i jakość głośników była już wystarczająca;)


Całonocne prezentowanie kolejnych demek z peceta, Atari małego i dużego (chyba mało było), Commodore i Amigi było naprawdę fajnym pomysłem i dobrze zrealizowanym. Przed każdym demkiem pojawiał się napis informujący w jakiej kategorii dane demo się znajduje – właściwie kluczowa informacja – na jakim party zostało zaprezentowane, w którym roku, jakiej grupy i ew. platforma itp.
Demka nie były odtwarzane w samopas mimo że leciały z playlisty. Warto zaznaczyć, że często V0yager interweniował w odpowiednich momentach aby coś skrócić i zachować ciągłość prezentacji itp.

Taka dawka sceny była bardzo dobrze przyjęta przez obecnych, co prawda mało osób wytrwało do rana, ale wiele mówiło bardzo ciekawe rzeczy. Jeden gostek podszedł do mnie, gdy leciało demko z Atari 2600 i powiedział, że to demko oderwało go i kolegów od picia, a widziałem że od paru godzin łatwe to nie było;)

Wielu koderów zaznaczało, że dawka doznań wywoływała w nich albo tendencje nostalgiczne albo motywujące czy też twórcze. Słyszałem teksty „może wreszcie ukończę moje demko”;)
Jako obecny muszę przyznać, że było to inspirujące.


Ostatnim pomieszczeniem na imprezie był kącik retro, gdzie mieliśmy uruchomione Atari 800 XE, które dostarczył Gzynio oraz Amigę 3000 i Commodore 64 pochodzące od organizatorów. Tu co prawda demka cały czas były uruchamiane na tych sprzętach, jednak panowała tu raczej atmosfera nostalgii a nie demosceny. Ta część imprezy cieszyła się raczej umiarkowanym zainteresowaniem, czasami pojawiały się pojedyncze osoby, czasami był mały tłum. Jednak położenie tego pomieszczenia powodowało, że mało kto wiedział o jego istnieniu lub faktycznej dostępności.

Po raz pierwszy na takiej imprezie i tej lokalizacji dopisali Atarowcy, pojawiło się około 10 osób, w tym doskonale nam znanych z forum czy irca oraz takie których nie kojarzyłem. Wymienić tu można: Radiego, Foxa, Gzynia, juryego, Sikora, streaka i innych. Warto zaznaczyć, że kilka osób, które się wstępnie deklarowały, bez słowa nie pojawiły się choć na chwilę. Przewidzieliśmy taki rozwój wypadków dlatego w ostatniej chwili z Gzyniem chcieliśmy się upewnić, że jednak uruchomione real Atari będzie zaprezentowane. Jak zwykle na forum wiele osób obiecywało, że będą, że wezmą Atari i...


W założeniu pomieszczenie to miało służyć do pojedynków na demka oraz dyskusje, jednak przy mnie do niczego takiego nie doszło, demka raczej nie wzbudzały większego zainteresowania czy emocji, a chętnych do dyskusji nie było, w mojej ocenie pewnie dlatego że zabrakło fanatycznych zwolenników swych maszyn – podobno jeden z nich udał się na ryby;) co wzbudzało powszechną radość. Miały miejsce fajne i interesujące rozmowy, wymiany doświadczeń czy też prezentacji różnych dokonań czy sprzętów jednak do gorących dyskusji nie doszło.


Tak się bawiliśmy: Commodore'owcy, Atarowcy i Pecetowcy

Na małym Atari przez chwilę wspominaliśmy demko Das omen, na Commodore cały czas było widoczne demko z efektem teksturowania 3D, które zwykle jest realizowane sprzętowo na Atari i Amidze. Na Amidze 3000 widzieliśmy klasyczne demka, choć w pewnym momencie wiele osób zainteresowało się GUI, ktoś uruchomił Deluxe Painta, jeszcze inny dłubał na pulpicie, a jeszcze inni jak Adam zdziwieni przekonali się, że Amiga ma jako jedyna taki system operacyjny, w którym aktywne okienko może się znajdować pod innymi.


Demko kręcące się na okrągło na C 64

Jednak prawdziwy przełom nastąpił gdy na Atari uruchomiliśmy parę gierek. Wtedy zaczęły się emocje i spore zainteresowanie często osób zupełnie nie związanych z Atari, które wychowały się na współczesnym sprzęcie. Między innymi graliśmy w Montezumę, Donkey Konga, River Raid, ale prawdziwym hitem okazał się być stary ale jary Alley Cat z 1983 roku.


Alley Cat (real Atari)


Donkey Kong - aż 3 sprężyny w linii

W pewnym momencie padło hasło: gry są najlepsze a nie demoscena i obecni nie protestowali.

Gdy do komputerów dosiadali się programiści, to działy się dziwne rzeczy, oczywiście powstawały jakieś proste programy na Commodore czy na Atari. Ogólnie można powiedzieć, że był to ostry test dla tych komputerów:


Nie byłem tego świadkiem, ale ktoś doprowadził Atari do takiego stanu, że jedyne co można było zobaczyć to Basic, który albo nie reagował na polecenia, albo reagował losowo i to z dość dużym rozstrzałem efektów, od zer które są dla wielu znane, przez error 15, czy losowy Display List, aż po niekończące się źródło nieokreślonego pochodzenia:


Jakimś trafem na Atari na okrągło leciał Numen :P a obok znajdował się jeden z autorów Fox i wyjaśniał techniczne niuanse kodu i sprzętu. Trzeba było zakładać, że osoby które go słuchały nie miały żadnego kontaktu z Atari.


Z drugiej strony pojawiały się osoby stęsknione za Atari. W pewnym momencie ktoś wskazał stojące Atari 800 XE (szara typowa obudowa z serii XE) i powiedział, że chętnie by zobaczył w realu jego komputer z młodości czyli Atari 800 XL, wtedy powiedziałem że ja mam taki. Ów jegomość ucieszył się bardzo, poprosił o zaprezentowanie oraz o obowiązkową fotkę.


Nie ma to jak autopromocja dlatego Fox pojawił się w koszulce z napisem „Programuję w języku Ć”. Spowodowało to nasze zainteresowanie, okazało się że to nowy język zaprojektowany i wykonany przez naszego kodera ale dla peceta. Jest to młode dziecko bo pierwsza wersja ujrzała światło dzienne 2 miesiące temu.
Tak naprawdę to zamiast „Programuję w języku Ć” powinien mieć napisane na koszulce „Programuję język Ć” :-P


Numen (real Atari)

W głównej sali wciąż odbywały się pokazy demek z głównych scen w PL i na świecie. Demka Atarowe były zmarginalizowane przez inne platformy do tego stopnia, że ktoś mówił mi że nic nie leci na Atari. Oczywiście demka z Atari też się przewijały:


Control (big screen)

Co ciekawe byłem świadkiem zainteresowania również od osób niezwiązanych z naszą sceną. W pewnym momencie zawołałem jurego, który znajdował się w towarzystwie osób niezwiązanych z Atari, a mimo to ruszyli za mną ludzie, którzy myśleli że lecą właśnie demka z Atari Falcon – to było dość niespodziewane.

Jakość dźwięku, obecni określali na „zadobrą” ;) Co mnie bardzo cieszyło bo w mojej ocenie przekaz demka może być właściwy tylko wtedy kiedy zapewnimy właściwą jakość urządzeń, które mają atakować nasze zmysły ;)
Tu dobra muzyka niektórych dem odsłaniała szczyty doznań, co powodowało że tylko z tego powodu warto było się na tej imprezie pojawić.


Frekwencja na imprezie (sumaryczna ze wszystkich scen) była umiarkowana, szczególnie jeśli liczyć osoby deklarujące obecność w sieci. Na facebooku zadeklarowało się 150 osób, w tym przyszła garstka z nich, a większość nie była nam znana. Znam możliwości tej miejscówki z RiverWasha i spodziewałem się małego tłumu, jednak był raczej luz co też można potraktować jako zaletę imprezy.
Oczywiście obecny był żelazny skład, szczególnie Amigowy, fajnie że na tym tle w końcu widoczny był prawie tak samo liczny udział atarowców. Spotkałem również kilka osób z tegorocznej edycji Global Game Jam. Natomiast w ogródku można było spotkać znane osobistości sceny i gamedevu. Nie była to frekwencja z RiverWasha, ale było wystarczająco dużo obecnych aby się dobrze bawić.


Noc z Demosceną oceniam jako udany meeting, atmosfera była fajna a obecni nie zawiedli. Nie była to impreza czysto sceniczna, bardziej był to hołd dokonaniom sceny na przestrzeni lat, szczególnie za sprawą specyficznego cybernetycznego klimatu prezentowanych demek. Osoby lubujące się w takich klimatach na pewno były zadowolone, również dlatego że impreza stała się świetnym pretekstem do spotkania stałych bywalców wszelkich imprez scenicznych i za ten pretekst bardzo dziękujemy organizatorom, którzy wzorowo wywiązali się z tego co obiecali.
tdc 2011-07-27 14:49:38

Adam dziękujemy Tobie za odwiedzenie naszych atarowych progów;) I życzymy aby zapał Tobie nie minął ;)

StreaK 2011-07-27 18:26:11

Szkoda tylko ze Atarowska 16bitowa brac nie dopisala.. :/. Prodow na /| w playliscie nie bylo, w czasie kiedy bylem na NZDS. Mialem chrapkę na Asskickera a tu klops. Przynajmniej NUMEN smigal na ataraku w chillout roomie.

as... 2011-07-27 18:46:48

Nawet jury się załapał na fotce, więc widać że brać Atarowska 16/32bit była :)

tatqoo 2011-07-27 19:39:20

Jakbyś mógł rozwinąć swoją tajemniczą myśl:

... efektem teksturowania 3D, które zwykle jest realizowane sprzętowo na Atari i Amidze ...

To byłbym wdzięczny. O jakim to teksturowaniu sprzętowym piszesz?

adv 2011-07-27 20:52:45

Wielkie dzięki TDC. Brakuje mi osobiście krótkiego filmiku, ale nie można mieć wszystkiego.

Z relacji wygląda na to, że wystarczyłaby jedna sala, w której wyświetlane byłyby dema. Myślę, że w projekcję można by wplatać wyjaśnienia twórców prezentowanych dem, którzy wcześniej zgodziliby się, żeby na ten temat coś powiedzieć. Prawdopodobnie byłoby to dwie, może trzy osoby, ale osobiście chętnie czegoś takiego bym posłuchał.

ANW: dzięki Voyager, że podtrzymujesz demoscenę przy życiu!

gorzyga/decree 2011-07-27 21:48:28

Piątego listopada będzie powtórka z rozrywki - razem z V0yagerem zapraszamy :) Niestety nie znam wielu Atarowców z widzenia, żałuję, że jakoś nie miałem okazji przybić piątki z Foxem - należy mu się szacun za to co zrobił dla sceny Atari.

Reg 2011-07-27 22:46:47

Dzięki za fajną imprezę. Pozdrawiam atarowców i wszystkich demoscenowców :) gorzyga: Ta powtórka będzie też w Warszawie?

xeen 2011-07-27 23:56:19

@tatqoo, no przecież procesor to sprzęt, no nie ;)

Argasek/ind. 2011-07-28 00:33:23

Chciałem z tego miejsca wysłać ukłony dla poznanych na meetingu Gzynia i Foxa, który poświęcił dobre parę chwil na wprowadzenie mnie w niuanse programowania na Atari. Kudos!

MDW (niezalogowany) 2011-07-28 09:08:01

Reg tutaj? Nigdy bym się nie spodziewał, że Ciebie tutaj spotkam. Jaki ten świat mały i dziwny. :) Obecność Gorzygi tak bardzo mnie nie dziwi, bo wiem że bawi się w nostalgiczne klimaty (chociaż z Atari też Cię jakoś nigdy nie kojarzyłem). Ale że Reg...

gorzyga/decree 2011-07-28 11:15:36

Reg: impreza będzie w tym samym miejscu, w podobnym stylu.

MDW: Atarowcy to fajne chłopaki - już nie przy jednej imprezie im pomagaliśmy :) Atari to był mój pierwszy komputer, więc szacunek u mnie ma na zawsze :)

xeen 2011-07-28 11:49:07

@MDW, nie samym MOS'em człowiek żyje :D

Grey / MSB 2011-07-28 11:49:58

Panowie z innych scen - trochę offtopicowo, ale nie wiecie co się dzieje z Akirą? Scenial zapowiadał się bardzo ciekawie, ale od kilku miesięcy padaka i zero update'ów... wassup?

xeen 2011-07-28 12:32:32

na Głuchołazy Akira miał jechać, ciekawe czy będzie?

Grey / MSB 2011-07-28 12:54:48

@xeen: ale Ty się chyba też wybierasz? :) Jakby co rozeznaj temat u źródła :D

xeen 2011-07-28 12:55:50

niestety, znowu nie tym razem :(((

jury 2011-07-28 13:21:46

Niestety byłem tylko 2,5 godziny, ale ogólnie impreza naprawdę fajna. Dzieks wszystkim.

V0yager 2011-07-28 13:27:34

A ja bym chcial wszystkim obecnym podziekowac za przybycie i wspolna zabawe oraz wsyztskim, ktorzy pomogli mi poukladac na wszelkich forach dyskusyjnych playliste dem oraz Gorzydze, ktory na kazde moje zamowienie reagowal zrzudem dema w mpegu o idealnej jakosci ;)

Playlista jest znacznie dluzsza, nie wszystko polecialo, nie zdazylem tez pekopac sie przez wszystkie dema z dhs.nu oraz komplet starych produkcji DOS-owych z Wurstcaptures, co niebawem postaram sie uczynic. Playlista na razie siega wstec do 89 roku i ma sie rozumiec amigowego RSI Megademo, niestety jak pokazuje praktyka - niektore 20-minutowe Commodore'owe dema, jak zapewne i produckje na Amige ECS okazuja sie juz zbyt dlugie, malo kto tez wytrzyma 20-minutowe demo na ST-ka. Na razie pozostawiam otwarta dyskusje - czy formula ma sie zmienic, czy dema maja byc przerywane opowiesciami, czy zachowac druga salke na kompy...

Oczywiscie jak bedzie potrzeba udostepnie kompletne playlisty i dema w avikah z poszczegolnych lat razem z katalogami gdzie upycham zapas dem, calosc wazy teraz pewnie ok. 50 GB. Brakuje mi tez kilkunastu produkcji w dobrej jakosci nagran, ale mysle ze do nastepnej imprezy zdaze to uzupelnic.

Mysle tez o tematycznych podzialach produkcji, tj. jakims secie 4-kilowewek, 8-bitowych dem, dem i ich slynnych konwersji (tak, Control sie do nich zalicza, to jedna z najciekawszych produkcji na malucha jaka widzialem od lat!).

Trudno jest ujac za jednym zamachem wszystkie roznorodne sceny, tym bardziej ze patrzac na to na osi czasu, pewne rozwiazania w pewnych okresach dominuja, inne znikaja na cale miesiace. Jeszcze trudniej uchwycic to co w niektorych demach najwazniejsze i pokazac to na ekranie.

Generalnie: koszty tej imprezy sa znikome, wiec jesli bede mogl sukcesywnie pozyczac projektor na dotychczasowych zasadach, a klub nie znajdzie wymowki zeby nas wyrzucic - Nocka ze scena jest do zrealizowania co kwartal.

5 listopada wypada na tydzien przed Sillyventure, wiec Atarowcy - do roboty trzeba przemycic kilka ciekawych akcentow. Zdaje sobie jednoczesnie sprawe, ze tak jak scene ZX-owa trzyma w ryzach paru slowian :) tak i scena Atari to glownie dzialanosc poslkich grup, DHS-u i paru Niemcow, generalnie liczba produkcji na male i duze Atari jest znacznie mniejsza niz to co wychodzi obecnie na PC-ty, czy C64, stad tez takie a nie inne proporcje w demahc pokazywanych na przestrzeni lat 2006-2011.

AH 2011-07-28 14:47:31

Brawo V0yager za tego typu impreze. Scena to scena i nie wazne jaki/e ktos ma kompy, czy to Atari czy C64 czy ZX. Scena laczy. Pewnie przytoczony tutaj pare newsow temu przyklad buraka z c64: carrion - musi sie on zwijac z bolu, ze inni komodziarze zamiast nasmiewac sie z atarowcow, nazywac ich lamerami, to razem z nimi uczestnicza i bawia sie w tej imprezie.

V0yager 2011-07-28 16:09:05

AH: Carrion mial byc na miejscu z wlasnym Commodorem, nie wypalilo. Z drugiej strony troche go znam i mam wrazenie ze Was wszystkich podpuszcza :)

StreaK 2011-07-28 16:10:31

Ja pisze sie znowu na Noc v2 w listopadzie. Mam tez pare pomyslow, ktore moze Voyager wprowadzi w zycie, musze je tylko gdzies spisac na kartce..

StreaK 2011-07-28 16:12:24

Voyager, jestes otwarty na sugestie [ nowe pomysly ] do "Listopadowej NOCy v2"? Mam pare takich drobnych pomyslow.

slaves 2011-07-28 21:09:05

Jak v2 będzie 5go listopada to tym razem będę na 99.9% :)

Dracon 2011-07-28 23:42:54

N U M E N jak widać wiecznie żywy!! :)
Yeah, to już za rok minie dziesięć lat od jego premiery - jak ten czas leci.... ;)

V0yager 2011-07-29 00:07:09

StreaK: Tak, ale chce żeby ta impreza nie miała skomplikowanej logistyki (jak party), i nie wymagała miesiąca przygotowań. Przy pierwszej edycji miały w teorii stać w dodatkowej salce 2 Amigi, C64, STek, Falcon i maluch, w celu zrobienia swoistego pojedynku na dema, jak wyszło - sami widzieliście, dlatego m.in. rozważam, czy jej wynajmowanie ma sens. Oczywiście to wszystko wymaga zaangażowania i czasu - a ją chce się skupić na tym co IMHO najważniejsze - doborze dem do prezentacji i zdobyciu avikow w idealnej jakości. Dlatego też każdemu pomysłowi mówię tak, pod warunkiem, że za tym będą szły i czyny zmierzające do jego realizacji.

Reg 2011-07-29 11:33:12

V0yager: Ja mam sugestię, żeby puszczane dema podzielić na takie grupy i może nawet podać wcześniej timetable, że od tej do tej godziny lecą dema PC, intra, dema Atari, C64 itd. - żeby każdy zainteresowany wiedział i mógł wcześniej sobie zaplanować, kiedy warto wejść do środka i oglądać, a kiedy można sobie pójść, siedzieć na zewnątrz albo pić :)

V0yager 2011-07-29 12:44:36

Reg: podzial dem w inny sposob niz na lata lub okreslone zagadnienia (intra, dema i ich kopie) nie ma sensu. Powod jest bardzo prosty: nie kazdy wytrzyma stylistyke i dzwiek 8-bitowych dem. Po godzinie dem na ZX Spectrum bedziesz mial dosyc wszystkiego co gra na AY-ku, po 2 godzinach najlepszych komodorowych dem (z ktorych kazde trwa 10-15 minut, czyli poleci gora 12 produkcji) nie bedziesz chcial juz wiecej spogladac na ekran. Mozna by oczywiscie myslec o okreslonych gatunkahc muzycznych, ale i w tym wypadku okaze sie, ze jedni maja dosyc dub stepu, inni nie znosza italo disco... i kolko sie zamyka. Podzial na lata, mieszanie platform w tej sytuacji ma najwiekszy sens. Nie wiem ile trwaja poszczegolne playlisty, dlatego dokladne planowanie na razie jest niemozliwe (to wynik tego, ze zbieralem materialy przez ok. miesiac, nie bylo czasu zeby wszystko dokladnie przejrzec).

AceMan 2011-07-30 12:34:23

Voy: ostatnio zgrywam sobie na własny użytek pecetowe dema do H264 (te, których nie znalazłem na sieci). Jakby co, to pisz, mogę zgrywać co potrzeba :)

tdc 2011-08-13 02:05:18

tatqoo, Atari i Amiga (bardzo podobne do siebie) oczywiście nie mają żadnego sprzętowego teksturowania 3D. Jednak mają pełną sprzętową kontrolę nad każdą linią ekranu (a Amiga ma jeszcze blitter). To powoduje że w demkach można użyć tej własności do generowania ściśle określonych efektów 3D (tylko takich które pasują do tego rozwiązania sprzętowego). Efektem takim jest duży obracający się obiekt 3D widoczny w tym demku na C64, choć ten komputer akurat musi to robić całkowicie na CPU.

Przykładem takiego efektu na Atari jest ostatnie intro 16kb ("Tricks" by Gorgh):
http://www.youtube.com/watch?v=kjqyVeIn9fg

Tu inny efekt z 1989 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=kT3wRNCrEDE

Oczywiście można robić wiele innych efektów 3D sprzętowo na Atari i to wbrew ograniczeniom sprzętowym każdy z nich będzie inny (niepodobny do pozostałych).