Pamiętamy by Kaz 2011-11-01 10:27:44

Co najmniej dzisiaj i jutro będziemy wspominać nieżyjących kolegów, którzy związani są w naszej pamięci z komputerami Atari. Niedawno pożegnaliśmy Rastera, Jurgiego i Zbycha Jabola, osoby, które na zawsze zostaną ważne dla sceny Atari. Niestety, co roku lista nam się wydłuża:

Zbyszek "Zbychu Jabol" Jabłoński
wspomnienie o Zbyszku

Artur "Jurgi" Jurgawka, 35 lat
informacja na AOL
informacja w lokalnej prasie

Radek "Raster" Stěrba, 38 lat
informacja na AOL

Bartosz "Bartman" Kalinowski, 20 lat
notka na Atariki

Adrian "Daxey" Galiński, 20 lat
wspomnienia Caruso

Kajetan "Kajtek" Staszuk
wpis w Atariki

Krzysztof "Piorun" Waleczek
wspomnienie o grafice Pioruna

Krzysztof "Qbek" Kubeczko, 20 lat
wspomnienia o Qbku

Mariusz Geisler, 39 lat
Mariusz w audycjach "Radiokomputera"

Tomasz Jordan
prowadzący audycję "Radiokomputer"

Grzegorz Sarnecki
strona Grzegorza, nie aktualizowana od czasu śmierci

Armin Stuermer
twórca wydawnictwa AMC

Jeżeli kogoś brakuje na liście to dodajcie, niech pamięć o tych osobach, a szczególnie o ich działalności, ważnej dla Atarowców, nie przepadnie.
Kaz 2011-11-01 10:58:54

dla Rastera od kolegow ze sceny C-64:

http://www.youtube.com/watch?v=-vQdPWBto8c&feature=player_embedded

0xF 2011-11-01 13:08:32

Literówka: Radek ©těrba.

0xF 2011-11-01 13:10:14

Widzę, że są problemy techniczne z tą literą.

Kaz 2011-11-01 13:27:12

Tak, system nowinek uparcie podmienia mi s z akcentem na znak copyrightu.

CharlieChaplin 2011-11-01 13:53:33

Well,

some links with photos and history of Armin Stuermer (german language):

http://www.strotmann.de/~highland/amc/amc.html

http://www.strotmann.de/~highland/amc/amcmeet.html

http://www.strotmann.de/~highland/amc/amcstory.html

(The photos were done after Armin`s lung transplantation in June 1997 and on our last meeting in November 1997; in February 1998 he died.)

-Andreas Koch.

Azbest 2011-11-01 19:14:38

tommy/avena

Odyniec1 2011-11-01 23:58:44

w zakamarkach swojej pamięci i netu odnalazłem wiersz który niegdyś został opublikowany we Frondzie a upamiętniający śp Kszysia Kubeczkę

ARTUR NOWACZEWSKI

epitafium dla Krzysia Kubeczki

jest początek lat dziewięćdziesiątych,
wczesna era komputerów szesnastobitowych.
Krzyś Kubeczko pisze list do redakcji Top Secretu.
problem jest godny średniowiecznego rycerstwa:
wyższość Atari XL/XE nad Commodore 64,
nieprzemijalna funkcjonalność kaset
wobec ekspansji dysków elastycznych.
Krzyś, pomimo licznych usterek, jest wiemy
swojej skromnej atarynce, rzuca rękawicę
wszystkim właścicielom pecetów, fanatycznym
wyznawcom ZX Spectrum i boskiej Amigi:
ja to do PC nic nie mam, to jest taki sztuczny
sprzęt, zero atmosfery 1001 sposobów
na uruchamianie każdej gry inaczej,
sranie i mazganie, jak to mówił Pan Kleks.
bursztynowe komnaty starych labiryntówek,
monochromatyczna zieleń kanciastych ogrodów,
gdziekolwiek Krzyś pojawi się pod postacią
małej ruchliwej mrówy, otwierają się przed nim
zapomniane zakamarki wyobraźni, gniazda światów
splecione bluszczem pikseli, właśnie tam przenoś
Panie Boże jego duszę utęsknioną i wgraj ją
w nieśmiertelność, niech trwa.