Grzybsoniada 2012 - fotorelacja by TDC 2012-05-06 05:41:33

Właśnie dobiega końca Grzybsoniada 2012 party organizowane przez Macieja "Grzybsona" Grzybka (3-6 maja).

Party pełną parą rozpoczęło się w czwartek, dzięki długiemu weekendowi przyjechało wiele osób i ja wtedy bawiłem się świetnie np. poznając naszych nowych gości.




Pojawiały się coraz to nowe osoby oraz stoły zapełniały się różnorodnymi sprzętami.

Komputer Iraty4 koncentrował uwagę oraz wzbudzał powszechne zachwyty


zastosowana technologia "gwóźdź programu w zasilaniu" doskonale sprawdza się w praktyce



Na naukę od mistrza nigdy nie jest za późno





Muzyka z Drunk Chessboard nie starzeje się!


Niektórzy bawili się nad wyraz dobrze:


...tak




...i tak


Głównym punktem programu było Game compo





Słuchaliśmy jak Atari gra SIDem


Maestro wykonał nagrodę, która następnie drogą losowania trafiła do Draco




Joystick z trzema przyciskami do Atari, nie ułatwiał grania




Pomimo tego, że Nosty dostarczył na Compo jedną grę, w pewnym momencie zabrał się za drugą:




Teraz przed samym deadlinem kodowało aż 3 koderów.


Pogłoski o przegranej przyszłości Atari Area


...okazały się prawdziwe


Party place odwiedził "dziadek leśny" ze starego amigowego modułu




Podobno przygotowanie gry z Atari Portfolio na compo wymagało trzech pecetów




Tak przedstawiał się typowy dzień na Grzybsoniadzie:


Wspólne dyskusje, testy, granie, oglądanie demek i kodowanie



Na miejsce dotarł w końcu Konrad "Franklyn" Gąsiorowski, wraz ze swoją paczką przyjaciół. Wcześniej znaliśmy jego dokonania jedynie z interentu, teraz miłośnik muzyki np. Adama Gilmore'a, Roba Hubbarda itp. okazał się bardzo fajnym człowiekiem i szybko zaskarbił sobie naszą sympatię oraz duże uznanie.
Planowany niebawem koncert przyznam, że był dla mnie jednym z najważniejszych punktów programu.

Na początku zainstalował się przed party place i...


...zapomniał tylko postawić kapelusza na ziemi


Powoli zbliżał się czas koncertu oraz kompotów


Czas nadszedł:


Franklyn wylewa miód na nasze atarowe serca


Takie utwory jak Jet Set Willy, Zybex, Lotus i Draconus doprowadzały nas do ekstazy, co głośno dawaliśmy do zrozumienia. To było rewelacyjne!


Game Compo

Organizator też mocno zabawił, na szczęście komputer...


...sprowadził go na ziemię


Na Game Compo zaprezentowano 7 gier na małe Atari oraz 1 na Atari Portfolio, a były to w kolejności prezentowania:
- Tedecujące starcie (Tedecuj)
- Błękitne Nimfy (Nimfy)
- Realistic Internet Simulations (RIS)
- Snakes On Atari (SOAI)
- Order it
- Bored a bit (TB)
- Gówno spadające w dół (Gówno2)
oraz Diabelska Pomyłka na Portfolio

Po kompotach rozpoczął się pierwszy na świecie pokaz


Ryszarda Niebezpiecznorękiego


Bezkonkurencyjni Inn i Cosi otrzymali nagrody za zajęcie pierwszego i ostatniego miejsca za tekstową, paragrafową grę (z kilkoma grafikami) na


Atari Portfolio


Pełna scenowego poczucia humoru gra Nostyego doprowadziła go do zajęcia drugiego miejsca




Pierwsze miejsce zajęła gra autorstwa Marka "Koali" Ogłodka, która powstała w trakcie trwania party !


Marek od dawna zapewniał, że jeszcze powróci na Atari, ale nie spodziewaliśmy się, że tak szybko oraz tak dobitnie.

Z ciekawych rzeczy Czesi w praktyce testowali rozgałęziacz joysticków, co pozwało grać na raz nawet 8 graczom



Stan ludności cały czas się zmieniał i cały czas był spory. W pierwszych dniach wiele osób przyjechało, ale też wyjechało. W Sobotę podobnie.


Pierwsze grupowe zdjęcie


W mojej ocenie party było bardzo udane i pełne atrakcji jak nigdy dotąd.


Szczegółowe wyniki kompotów oraz prace opublikujemy niebawem.
tdc 2012-05-06 08:21:13

Bardzo dziękuję tym osobom, które od czasu do czasu cykały zdjęcia moim aparatem ;)

franklyn 2012-05-06 09:20:24

Również dziękuję wszystkim za świetne przyjęcie oraz przepraszam , że nie zdążyłem się z wszystkimi pożegnać przed odjazdem. Było naprawdę extra!! Chociaż te promile skutecznie przeszkodziły mi w porządnym graniu....

adv 2012-05-06 10:01:11

Bardzo fajna relacja. Dzięki.

sOnar 2012-05-06 13:07:19

Było super, za co podziękowania dla partyzantów. Dzięki Franklyn za super koncert :) - Draconus mnie roz.... (pip! cenzura)

Niebawem moje foty i filmik z koncertu

tdc 2012-05-06 17:50:37

sOnar a mówiłeś że się nudzisz...

kosa0 2012-05-06 18:16:33

Udostępnijcie gdzieś proszę zdjęcia
pozdawiam

sOnar 2012-05-06 19:40:46

e tam nie słuchaj mnie powyżej pięciu browarów tedec :) ale faktycznie wtedy był zastój

udostępnimy kosa. już niebawem

kosa0 2012-05-06 20:05:07

Ja tam opiłem się dwoma piwami ..... 16 i 17 ;-)

grzeniu 2012-05-06 20:58:11

Jak wypadłą prezentacja Ricka ?

sOnar 2012-05-06 21:27:15

niebawem prezentację wrzucę na YT a tymczasem...

miłego oglądania!

http://www.youtube.com/watch?v=N1fjjxTDzGQ

tdc 2012-05-06 23:00:11

Spoko sOnar, wiem przecież jak było ;)

mono 2012-05-06 23:24:15

Supeł było! Dziękuję wszystkim obecnym za świetną zabawę i dyskusje a wystawiającym za fajne produkcje :)
Atari z tzw. gwoździem (i wadliwym GTIA) trafiło w moje ręce hahahaha! Dzięki IRATA4!
KFC fsck!

@t@r0w13c 2012-05-07 09:43:24

Ktoś mi wyjaśni o co chodzi, czy smutna prawda czy kolejny "żarcik" autora:
"Pogłoski o przegranej przyszłości Atari Area... okazały się prawdziwe" - mam już zacząć się dołować?!? :|

A poza tym - gdzie jest video z koncertu Franklyna?! Zapodawać proszę! :)

sOnar 2012-05-07 13:41:58

walczę nad odzyskaniem filmu z koncertu Franklyna. popieprzyło się coś przy przegrywaniu na pendrivea

sOnar 2012-05-08 11:46:42

foto grupowe z party place
http://img96.imageshack.us/img96/9045/grzybsoniada2k12bysonar.jpg

eijk 2012-05-11 09:54:39

normalnie łezka w oku się kręci, ale jakby ten sentyment na bok odłożyć to w moim wypadku pojawia się taka analogia - lepsze 8 bitów od 4 dzieciaczków... które to wszystkie normalne rzeczy kiedyś przewartościowały na nienormalne teraz... i właśnie stąd ta łezka - pozdrawiam wszystkich, którzy gderliwe żony zostawili w domu i przyjechali na party :)

tdc 2012-05-13 07:40:40

Atarowcu, w przypadku "żarcików" trzeba sobie rozeznać prawdopodobieństwo zaistnienia pewnej sytuacji, co jest realne, a co staje się śmieszne. Co prowadzi do wniosku, że to co żart czyni śmiesznym to statystyka :P:):)

... co dla mnie jest paradoksem.