Fortification 2k13 - tak rozkręcało się party! by Grey 2013-05-04 20:25:53

W chwili gdy piszę te słowa nadal trwa Fortification - pierwsza edycja atarowskiej imprezy, organizowana przez sOnara. Pod partyplace zjawiłem się w czwartek po godz. 17:00. Parking był jeszcze pusty, w oczy rzucał się oldschoolowy relikt lat 80-tych, popularny niczym małe Atari w Polsce - Fiat 125P. W drzwiach przywitałem się z sOnarem oraz maestr0, udając się z nimi na salę główną.


W środku przygrywała muzyka z produkcji na Atari ST - jak się później okazało był to RysiekM wraz z synem, odpalający ostatnie demka m.in. z SV2k10 na pięknej MEGA STE. Chwilę później pojawił się Konop wraz z Rastanem, pijąc piwo rozmawialiśmy o scenie i planowanych produkcjach na SV2k13. Poruszyliśmy także temat Atari STe, które wygrał Konop na jednym z QuaST'ów - jak się okazało zapał był, ale brak dostępu do literatury oraz osób kodujących na tej plaformie skutecznie zniechęcił Konopa do dalszej pracy. A szkoda, bo być może produkcja na miarę Ass Kickera byłaby jedną z kultowych na tę platformę :)


Z kamerką po party-place brylował "mistrz montażu" - Larek, zbierający materiał do nowej wypasionej video-produkcji :) Na jego stoliku można było podejrzeć gierkę LAURA (WIP), której miodność wydaje się raczej bezdyskusyjna ;)


Rozglądając się dalej na party-place udało mi się także porozmawiać z Mgr_inż_Rafałem, który zjawił się na party z całą swoją Rodzinką, po czym (już samotnie) zaprezentował swoją nietuzinkową grę :) Czy może być coś bardziej zaskakującego po pierwszej gierce Rafała? Okazuje się, że Gruczoł Grubasa to przy tym pikuś :) Nie rozwodząc się zbytnio nad ideą gry napiszę tylko, iż jej głównym "bohaterem" są scrollujące się gołe zadki (nieznanej płci) oraz wybierak do stolca. Wydaje mi się, że ten tytuł nie miałby jednak szans przejścia selekcji w konkursie ABBUC'a, mimo iż gra jest także w języku angielskim (!). Anyway, czekamy na kolejną grę, Rafale !


Na Fortification pojawił się także IRATA4 z Timex'em, na którym odpalał gierki za pomocą zwykłego (aczkolwiek mocno nadszarpniętego zębem czasu) magnetofonu. Szczerze mówiąc byłem w lekkim szoku - widać, że na ten sprzęt można wczytywać gry nawet za pomocą tostera. A'propos kolegi IRATA4 to większość czasu do samego wyjazdu w piątek spędziliśmy na rozmowach wraz z Bartcomem oraz Draco na temat przyczyn porażki Atari, poczynając od konsoli Atari 2600 na Jaguarze kończąc. Mimo iż w ocenie pewnych spraw różniliśmy się, to jednak była to bardzo ciekawa rozmowa - wiedza Draco była imponująca. Mam nadzieję, że jeszcze będzie kiedyś okazja do podobnej wymiany "poglądów" na dziedzictwo Bushnella oraz familii Tramielów.


Oczywiście temat "Atari" nie był jedynym motywem poruszanym w rozmowach :) Udało nam się zejść np. na temat motoryzacji, oraz cennika paserów zapodanego przez Bartcoma, rzucającego ceny niczym z rękama dotyczącego radio-odbiorników samochodowych w wersji "z wyrwanymi kablami" oraz "niewyrwanymi". Zanim Bartcom wyśle mi flame'a spieszę z informacją iż był to temat poboczny, dotyczący "sensowności" kradzieży sprzętu audio, który obecnie jest bardzo tani :)

Nie sposób nie wspomnieć także o TDC, który non stop kodował swoją dynamiczną gierkę na compo - RoboType. Wyglądała ona bardzo obiecująco, począwszy od super title screena Inserta, na super muzyce Wieczora, która do tej pory brzęczy mi w uszach :) TDC nie zmrużył nawet oka, a na pytanie czy w końcu położy się spać odpowiadał - "tak, tak, za chwilę idę" - i tak przez całą noc :) Skoro jesteśmy w temacie gierek to udało mi się także podejrzeć dzieło Koali - atarowska wersja kulek. Gierce przygrywała bardzo fajna muzyka, z pewnością będzie to jedna z mocniejszych prac na compo.


Na party po raz pierwszy udało mi się spotkać "odrodzonego" atarowca Arturakb, który przyjechał ze swoją małą atarką oraz nowym nabytkiem - magnetofonem XC 11, który designem bardzo zbliżony jest do serii Atari XE. Z tego co pamiętam to aby stać się jego posiadaczem musiał uszczuplić swój portfel o jakieś 500 zł... Eh, czego się nie robi dla hobby :) A skoro już mowa o Arturze, to w imieniu swoim oraz chyba wszystkich partyznatów składam podziękowania za poczęstunek w postaci wędzonego łososia oraz wielkiego słoika z ogórkami - były przepyszne! Nawet woda po ogórkach była niczym najsłodszy nektar podczas porannego kaca (prawda Draco?) :)

Także MarekP pojawił się z kratami kiełbas oraz piw Tyskie, którymi kazał się częstować... Wielkie dzięki !


Co do samego party-place to Olsztyn jest przepiękny. Bardzo ładna okolica, śliczne widoki ruin zamku, podświetlana fontanna na rynku głównym, tanie jedzenie... Sala gdzie odbywała się impreza była duża, ładne i czyste toalety. Jedynie cieknący dach i zalana Atarka Sunday'a oraz Falcon As'a były niemiłym incydentem, ale sam sOnar był tą sytuacją niemile zaskoczony. Jest powód aby renegocjować cenę sali, więc nie ma tego złego :)


Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić wszystkich, z którymi udało mi się zamienić choć słowo. Pozdrowienia oczywiście dla sOnara za podjęcie rękawicy po rezygnacji z Grzybsoniady w tym roku (było dobrze Robert! cieszę się, że mogłem pojawić się chociaż na jeden dzień), Grzybsona (i Seniora), TDC, Larka, As'a, Jury'ego, Draco, Bartcoma, Mikeya, Dely'ego, maestr0, Mgr_Inż_Rafała, IRATA4, RyśkaM, Jellonka, Stryker'a, Vasco, MarkaP, Arturakb, Sunday, Konopa oraz Rastana.

Do zobaczenia na kolejnym party !

p.s. Szczególne pozdrowienia dla RyśkaM, który z powodu złego samopoczucia musiał opuścić party-place ok. godz. 05:00 nad ranem w piątek. Mam nadzieję, że już wszystko ok i czujesz się dobrze.
xeen 2013-05-04 20:50:11

dzięki za relację! Czekamy na dalsze wieści. Pozdro dla Fortification.

gorgh 2013-05-04 21:03:48

dzieki za fajna relacje

xxl 2013-05-04 21:06:13

naliczylem 3 x 600XL... a jak sie czlowiek pyta to nagle nikt nie ma ;-)

greblus 2013-05-04 22:35:26

Mam nadzieję, że produkcja mgr_inż_Rafała pojawi się wkrótce w archiwum gier atarionline :).

Cholera, żona nie chce ze mną na party jeździć, ale dzieciaki wkrótce się zwiększą i będziemy jeździć...

MaW 2013-05-04 22:38:12

Super relacja! Zalane atarki odpaliły ? 3mam kciuki za RyśkaM - mam nadzieję, że to nic poważnego.

adv 2013-05-04 23:16:10

To się nazywa hobby: człowiek, który robi największe party w historii Atari pisze relację z innego dla zwykłego fanu. Brawo Grey!

Bawcie się chłopaki dobrze! Żałuję, że się nie wybrałem.

grey / mystic bytes 2013-05-04 23:56:31

@gorgh, MaW, Adv: dziękuję za miłe słowo :)

@Adv: zawsze lubiłem pisać, dlatego poważnie myślę o reaktywacji disk-mag'a na Falcona - chciałbym złożyć nowy numer na SV2k13. Poza tym sOnar zawsze odwala kawał dobrej reporterskiej roboty, więc i ja próbuję się jakoś odwdzięczyć :)

klaus 2013-05-05 01:41:25

KOZA! :PPP

Hospes 2013-05-05 11:42:14

O rany Michale /Grey - a Ty nie z żona swą na majowce? Jak sie juz z nia znajdziesz to obadaj gdzie sie nasze żony zmowily na czerwiec. Bedzie mozna wziac ataraki i duzo piwa ;P

sOnar 2013-05-05 16:01:55

Dziękuję Grey. Świetny reportaż. Odeśpię bo w sumie spałem 10-11 godzin przez 4 dni. Pozdrawiam wszystkich!

as... 2013-05-05 19:43:40

extra relacja!

jury 2013-05-05 19:47:10

Fajnie się czytało. Dzięki grey!

bartcom 2013-05-05 21:15:19

@Grey.

Dzięki Grey. Jak pamiętam, dyskusja dotyczyła powodów które utrudniały rozwój polskiej produkcji software'u na A8. Podniesiono, że podstawowym powodem było legalne piractwo, które powinno było być wówczas radykalnie ograniczone. Argumentowałem, że w tym czasie podobnie kwitła np. kradzież radiomagnetofonów z samochódów. Jej ofiarą padłem sam dwukrotnie, a oferty kupna takiego sprzętu spotykało się wówczas na każdym rogu ulicy Starego Miasta w Gdańsku. Grey doskonale o tym wie, był to to wielki wstyd na całą Europę. Obecnie obserwujemy radyklane ograniczenie występowania tego problemu - wraz ze wzbogaceniem się polskiego społeczeństwa. Podobnie nie było wówczas możliwe radykalne ograniczenie problemu piractwa komputerowego - Polak i tak wymyśliłby sposób na obejście. Bo nie miał pieniędzy, po prostu. To, że Mirage, Avalon i np. SikorSoft wydawali oprogramowanie dla A8 - takie jakie wydawali było efektem kalkulacji ceny, która nie mogła byc wyższa niż 100000 zł za wersję dyskową interesującej gry na A8 (dzisiejsze ok.100zł), a to z kolei pozwalało jednocześnie firmie jedynie pokryć bieżące koszty i nie skłaniało do jakiegoś wyrafinowanego rozwoju w tym kierunku - o tym była zasdaniczo rozmowa. Wypowiedź o radiomagnetofonach była tylko ilustracją, a Grey przedstwił mnie jako osobę poruszającą się w środowiskach paserów. Jak widać, nie należy rozmawiać z Grey'em o 4.00, bo wszystko pokręci, zresztą niedługo potem Grey udzielił obszernych komentarzy na temat Sikora i udał się w kierunku nieznanym; nie pojawił się więcej, natomiast ja z TDC'em walczyliśmy do godz. 17.00 tego dnia (dla mnie 72 godz. non stop). Pomijam już, że ja na party place byłem już w środę o godz. 21.00 i pomagałem sOnarowi, co można było bardzo łatwo zobaczyć np. na real-time machine, do której Grey zresztą sie wpisał, ale baardzo długo po mnie, lub zapytać.. Relacja Grey'a ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Przy okazji, ciekaw jestem, czy Grey za każdym razem będzie głośno oznajmiał, że następnego SV nie będzie, a potem że będzię, a potem że nie będzie, a potem że będzie a potem... A Fortyfication po prostu jest, i jest r e w e l a c y j n e.

grey / mystic bytes 2013-05-05 21:32:50

Bartcom, o czym Ty piszesz człowieku? To jest jakiś żart, czy co, bo nie kumam? Może ten tekst czyta Draco i odniesie się do tego, bo żartowaliśmy sobie wspólnie z Twojej "wiedzy" na temat cen radioodtwarzaczy, ale widać że Ty jesteś jakiś szalenie czuły na tym punkcie?

Ten fragment wypowiedzi:

"Zanim Bartcom wyśle mi flame'a spieszę z informacją iż był to temat poboczny, dotyczący "sensowności" kradzieży sprzętu audio, który obecnie jest bardzo tani :)"

Był żartem. Jak jego nie zrozumiałeś i (o ironio) obraziłeś się to bardzo Ciebie przepraszam. Całe szczęście że zrezygnowałem z opisu rozmowy na temat Twojego Fiata 125P bo chyba byś zawału dostał. Ja rozumiem że można być czułym na pewnym punkcie, ale BEZ PRZESADY.

Pozdrawiam wspomnianego Sikora dzięki któremu nie jechałem po pijaku po Grzybsoniadzie w 2012 roku - o czym zresztą wielokrotnie wspominałem na Fortification. Rozumiem że ta wstawka z Sikorem to taka "zasłona" - przywaliłeś focha o żart na temat radioodtwarzaczy i wspomnienia o Twoim Fiacie 125P do którego masz stosunek sentymentalny w stopniu niewyobrażalnym. Nie chce mi się już więcej pisać bo myślałem że jesteś człowiekiem z poczuciem humoru.

Mimo wszystko pozdrawiam.

Arturkb 2013-05-05 22:02:59

Dzięki za fajnie spędzony czas i relację. Ufff dojechałem.

bartcom 2013-05-05 23:21:35

@Grey

Nie, to ja nie rozumiem.
Wydawało mi się, że prowadzimy ciekawą i poważną rozmowę o tym, dlaczego Mirage, Avalon i ogólnie rynek Atari XL/XE się nie rozwinął bardziej. Z całej rozmowy za istotne uznałeś rzecz najmniej istotną i to opublikowałeś. Nie jestem czuły na jakimkolwiek punkcie tylko zdziwiłem się bardzo i zirytowałem że tak to przedstawiłeś.

Co do tego ma Fiat 125p? Zbieram fundusze, które chcę przekazać dla dzieci z domów dziecka. Temu służy akcja Złombol 2013 i do tego jest potrzebny Fiat 125p. To też tłumaczyłem, ale widać nieskutecznie. Co ma do tego sentyment?

To po co rozmawiać, skoro nikt tego nie słucha?

Ja też pozdrawiam Ciebie. Chciałem tylko właściwie streścić naszą rozmowę (w tym o nieszczęsnych radiomagnetofonach) skoro Ty nie potrafiłeś. Dla porządku, poczucie humoru mam.

Do zobaczenia na SV2k13!

tdc 2013-05-06 19:24:08

Dzięki za relację Grey!
Bardzo fajnie że powracasz do pisania, ja widząc tutaj Twój tekst jestem bardzo zaskoczony, podobnie zaskoczony byłem gdy z party zniknąłeś i przepadłeś bez śladu :/

grey / mystic bytes 2013-05-06 21:02:24

@bartcom: strasznie zawiłe to co napisałeś, być może brak "emotikon" spowodował takie a nie inne wrażenie. zresztą sieć nie jest najlepszym wykładnikiem emocji - vide IRATA4, którego bardzo mile wspominam z Fortification :)

@tdc: no niestety, Rodzina, Panie... :) dla mnie najważniejsze było aby pojawić się na imprezie sOnara i mieć swoją "cegiełkę" w tym przedsięwzięciu. RysiekM też musiał skrócić swój pobyt, na szczęście wszystko u Niego ok. Ot, życie...

tdc 2013-05-06 21:41:13

No ja po powody (rodzinę) nie pytam, ale Rysiek to przynajmniej się pożegnał przed wyjściem :P

grey / mystic bytes 2013-05-06 22:06:47

@tdc: ale ja miałem zamiar wrócić, więc nie chciałem się żegnać :D

bartcom 2013-05-06 22:19:14

@Grey
...taaak zawiłe że az wątek zgubiłeś, hę?

krupkaj 2013-05-07 00:12:13

Thanks to sOnar for great party! My pictures are here:
http://www.krupkaj.cz/xgal/Fort2013

sOnar 2013-05-07 10:44:42

Thanks friend for great photos!