O dwóch pierwszych grach pisaliśmy na AtariOnLine.pl w
listopadzie, obaj autorzy zapowiadają wystawienie swych dzieł w
konkursie programistycznym ABBUC i dla obu jest to pierwsza gra w
asemblerze na małe Atari. Trzecia gra to poprawiona wersja
klasycznego tytułu "Chimera" z 1985 roku.
Dimo's Quest
W 1993 roku
Thomas B. Schulz, znany jako
8Bitjunkie,
napisał logiczno-zręcznościową grę
"Dimo's Quest" na
Amigę, silnie inspirowaną
"Chips's
Challenge" (1989) na Atari Lynx. Rzecz dzieje się w żabim
królestwie Greenfoot, nasz bohater Dimo musi zebrać wszystkie
słodycze, aby zdobyć rękę królewny Dori. Czeka na niego 51 plansz
do przejścia i wiele łamigłówek do rozwiązania.
Po 20 latach 8Bitjunkie postanowił stworzyć "demake" swojej gry,
pisząc wersję na starszą platformę: 8-bitowe Atari. Levele będą
zaprojektowane od nowa ze względu na przyjęcie poziomego układu
rozgrywki (z przesuwem wyłącznie prawo-lewo i planszami o
szerokości do 8 ekranów), ale autor chce częściowo wykorzystać
pomysły z oryginalnych poziomów.
Nie wiadomo jeszcze, czy starczy czasu na intro i animowane
przerywniki pomiędzy levelami, obecne w wersji oryginalnej. Wiadomo
natomiast, że do projektu dołącza
Tobias Prinz, autor
grafiki do wersji amigowej, co daje nadzieję na atrakcyjną
wizualnie grę. Poniżej filmik z aktualnego stanu implementacji,
jeszcze z roboczą grafiką:
Dodatkowa dobra wiadomość jest taka, że wkrótce po konkursie ABBUC
8Bitjunkie zamierza udostępnić publicznie pecetowe narzędzie
(napisane w Delphi) służące do edycji poziomów. Tak więc każdy
będzie mógł zaprojektować własne levele i stworzyć własną wersję
gry. Kto wie, może w najbliższych latach czeka nas seria kolejnych
części tworzonych przez fanów, do czego przyzwyczailiśmy się w
przypadku Robbo i Boulder Dasha?
Escape the Night Garden
W fazie developmentu jest również gra "Escape the Night Garden".
Jej autor
Steve "snicklin" Nicklin ujawnił, że chce ją
wystawić w konkursie ABBUC - jeśli nie zdąży w tym roku, to
wystartuje w roku 2015.
Przypomnijmy fabułę: główny bohater o imieniu Horacy zwiedzał
rozległy park przy wiejskiej rezydencji, który po zmroku został
zamknięty - z naszym bohaterem wewnątrz. Zadaniem gracza jest jak
najszybsze wydostanie stamtąd Horacego.
Jak zdradził nam Steve, gra jest obecnie w trakcie przebudowy i
dostosowywania do możliwości xBiosa. Dzięki, jak to określa autor
gry, "niesamowitym cechom" tego systemu, można będzie wprowadzić
znacznie większą liczbę poziomów, alternatywną grafikę, lepszą
animację i być może dodatkową muzykę (na razie w grze jest jeden
wpadający w ucho utwór
Michała "Mikera" Szpilowskiego).
Rozgrywka ma się opierać na przestawianiu przełączników w
odpowiedniej kolejności, uaktywniających przejścia do kolejnych
partii parku.
Filmiki z kolejnych wersji gry udostępniane są
tutaj
Chimera+
Coraz bliżej jest do premiery gry "Chimera+", nad którą pracuje
Terrence "Tezz" Derby (m.in. współautor kodu i grafiki do
"Bomb Jacka"). Oryginalna "Chimera" na Atari była nieco okrojona w
stosunku do innych platform, ponieważ tworzono ją z myślą o
uruchamianiu również na maszynach mających 48KB RAM. Tezz zamierza
dodać brakujące elementy i zapowiada następujące zmiany:
- nowy ekran ładowania i zmodyfikowany ekran tytułowy (będzie
połączeniem wersji C64 i Atari),
- dodanie sampli i muzyki Roba Hubbarda z wersji na
Commodore'a,
- optymalizacja kodu, pozwalająca na przyspieszenie
animacji,
- przejście na użycie PMG dla postaci robota, dzięki czemu jego
barwa będzie niezależna od otoczenia,
- zmiana domyślnego sposobu sterowania robotem - zamiast
poruszania się polegającego na obracaniu się tak długo, aż kierunek
jest odpowiedni i następnie ruchu do przodu, będzie można wybrać
zwykłe wskazywanie kierunku joystickiem,
- opcja wyłączania dźwięku.
Tak wygląda wersja beta z października (można na niej zobaczyć
zmiany na początkowych ekranach, ale wnętrze gry wydaje się
niezmienione):
Liczymy na to, że gra pojawi się wkrótce i że Tezz z nową energią
wróci do zakończenia prac nad innymi grami, które ma na warsztacie,
takimi jak długo oczekiwany
"Manic Miner" czy
"Barbarian"... Trzymamy kciuki!