Przypominamy, że trwa konkurs NOMAM na napisanie gry w dziesięciu
linijkach BASIC-a na Atari, C64 lub Amstrada. Jeszcze został
miesiąc na przesłanie swojej gierki. O konkursie pisaliśmy
szczegółowo
tutaj i podaliśmy w tamtym artykule listę pierwszych 11
zgłoszeń, w tym 6 na małe Atari.
Od tamtego czasu przybyło 9 programów, w tym 4 na naszą ulubioną
maszynę:
12. "Flappy Dot" (Commodore 128) – autor: M. "Plus4_fan" Quante
13: "Bounce" (Amstrad/Schneider CPC) – autor: "EgoTrip"
14. "Stay Alive" (Commodore 64) – autor: "The Joker"
15.
"F*ck-Man"
(Atari) – autor: Gunnar "Bunsen" Kanold; język: Turbo Basic XL,
zwykła długość linii
16. "Pear Picker on Ice" (Commodore 64) – autor: Davide "Naufr4g0"
Fichera
17. "
Broad's Revenge" (Atari) – autorzy: Frantisek "Fandal"
Houra, Christian "Irgendwer" Krüger; język: Turbo BASIC XL, linie
rozszerzone
18. "can-MaP" (Commodore 64), odmiana Pac-Mana – autor: Fredric QJ
"e5frog" Blåholtz
19. "
Magic Cards" (Atari) – autor: Abel "ascrsoft" Carrasco;
język: Turbo Basic XL, zwykła długość linii
20. "
Apple Max" (Atari) – autor: Cliff Hatch; język: Turbo
Basic XL, zwykła długość linii
Jeśli chodzi o gry na Atari:
Gunnar "Bunsen" Kanold (główny
organizator konkursu w imieniu NOMAM), przedstawił swoją grę
"
F*ck-Man" (tytuł oczywiście nawiązuje do "Pac-Mana").
Jaka jest fabuła gry? Nasz bohater czuje ogromny głód po swych
nocnych wypadach. Na szczęście wokół jest mnóstwo pączków, które
może pożreć. Wskazany jest pośpiech, bo jego poziom cukru we krwi
ciągle spada, jeśli nie rusza się i nie je. F*ck-Man musi przy tym
uważać, żeby nie wejść w dziurę (czyli pole bez pączka), bo wtedy
gra się kończy. Tak więc zjadając w każdym ruchu jeden pączek,
ograniczamy sobie pole przyszłego manewru.
Grę można pobrać
stąd.
Z kolei "
Broad's Revenge" Fandala i Irgendwera ma niezłą
grafikę i wygląda na 10-linijkową odmianę "BC's Quest for
Tires":
Magiczne karty (
Magic Cards) – podejrzewam, że jest to ta
sama "gra", którą jakiś czas temu
Abel Carrasco opublikował
w języku "Action!". Na czym polegała tamta zabawa: gracz wybiera
sobie w myślach liczbę z określonego zakresu, a następnie przegląda
wyświetlane karty (na których wypisane są określone zestawy liczb)
i wskazuje te zawierające wybraną liczbę. Komputer na tej podstawie
"zgaduje", o którą liczbę chodziło.
Nie jest to typowa gra, bo trudno tu mówić o prawdziwej rozgrywce,
a wynik jest znany z góry: komputer zawsze jest w stanie zgadnąć
odpowiedź, jako że liczby są rozłożone na kartach w sposób, który
jednoznacznie pozwala na wskazanie tej właściwej. Na tym polega
rzekoma "magiczność" kart.
Apple Max Cliffa Hatcha – na razie nie wiadomo, o czym jest,
ale wygląda intrygująco:
Niestety w przeciwieństwie do zeszłego roku autorzy rzadko na razie
upubliczniają swoje programy, więc w większość gier jeszcze nie
zagramy i pozostaje nam poczekać na zlot NOMAM.
Przypominamy istotne linki:
-
oficjalna
strona ze zgłoszeniami
-
wątek w języku angielskim
-
wątek w języku niemieckim
Zachęcamy do udziału w konkursie. Być może ponownie powstanie
książka gromadząca wszystkie listingi i przybliżająca sylwetki
autorów.