Największy fliper świata by Kaz 2016-08-25 11:49:07
Flipery to rozrywka, której szczyt popularności miał miejsce w
latach 70-tych i 80-tych. Potem te zgrabne urządzenia, czasami
będące dziełami sztuki, zarówno z artystycznego, jak i
inżynierskiego punktu widzenia, zaczęły być wypierane przez
automaty z grami komputerowymi, komputery domowe i konsole. Bywało,
że były produkowane przez te same firmy (Atari, Sega, Nintendo).
Ale mimo tego naporu elektroniki, jest dużo osób, które zachwycają
się tymi mechanicznymi grami. Na świecie istnieje obecnie wiele
prywatnych kolekcji-muzeów, które nie tylko wystawiają te nieco
zapomniane cudeńka techniki, ale pozwalają na nich również grać. W
jednym z takich muzeów fliperów był Romuald Bacza (wywiad z
nim
tutaj), który podesłał krótki raporcik z wizyty ilustrowany
zdjęciami:
"W ostatnich dniach miałem przyjemność zwiedzać Budapeszt,
piękne miasto, ale za punkt honoru postawiłem sobie odwiedzenie
muzeum flipperów.
Jest to największe w Europie interaktywne muzeum, w którym można
zobaczyć, a nawet dotknąć eksponaty. Ponadto w cenie biletu
istnieje możliwość grania na dowolnie wybranym automacie, tym razem
bez wrzucania monety czy żetonu. Wybaczcie, że nie będę tu
rozpisywał się o kolejnych maszynach (zdecydowanie ponad sto).
Każda z nich zapewne ma swoją historię, niektóre dłuższą, inne
krótszą wszystkie pochodzą z ubiegłego stulecia. W tym jak już
wspomniałem w największym muzeum, znajduje się także największy
flipper świata. Jest to Herkules wyprodukowany przez... Atari.
Naprawdę trudno byłoby ominąć ten eksponat, bo jest rzeczywiście
ogromny. Gracz powinien być wyposażony w długie ręce, bo w
przeciwnym wypadku wiele nie zdziała. Dla zainteresowanych stroną
techniczną podaję znalezionego linka o
tym właśnie automacie (na tej stronie również możemy znaleźć więcej
informacji o innych stołach Atari). Warto nadmienić, że automat
ukazał się w maju 1979 roku, a jego głównymi projektantami byli
Steve Bicker (technikalia) i Jim Kelly (strona
artystyczna)."
JoeIron 2016-08-25 15:04:42
There is one here, in Budapest too: http://www.flippermuzeum.hu/en/ Adam 2016-08-25 15:30:57
These photos are from Budapest :) xeen 2016-08-25 15:33:24
ależ bym sobie pograł, mało jest takich miejsc a jak już to z zaporowym 2pln za grę.
nie rozumiem dlaczego trzeba mieć długie ręce - te przyciski wydają się w normalnym miejscu, tylko fliper jest długi, czy nie? larek 2016-08-25 20:05:18
Wygląda, jakby i był nieco szerszy, więc zasięg łap trzema mieć właściwy ;) Joe Iron 2016-08-25 20:47:46
Ooops. Then you got the url at least:) MaW 2016-08-26 10:08:51
No jeżeli do jednego z bardziej wyjątkowych automatów trzeba użyć "długich rąk" to jeden z tych panów projektantów (bo nie wiem, który był odpowiedzialny za kształt) poepcał sprawę. Kaz 2016-08-26 11:58:37
Nie przesadzajmy, może autorzy chcieli, by grali tylko dorośli :-) Szerokość to metr, więc nie aż tak dużo: "Game measures 93 inches long, 39 inches wide, and 83 inches high." wojt_gl 2016-08-27 17:56:25
Jakby ktoś nie wiedział, to w PL też jest takowe miejsce. Natrafiłem ostatnio przypadkiem spacerując w Krakowie - nawet wszedłem, ale niestety byłem z synem i z ograniczonym limitem czasu - więc nie udało mi się pograć (niestety również pozwiedzać, ponieważ na sale wpuszczano tylko "z biletem". Koszt - jednorazowo 40 zł, ale grać można do woli. Jak ktoś jest w tym mieście, to polecam się wybrać. Ja na pewno jak będę ponownie w KRK to sobie zarezerwuję trochę czasu, aby się tam wybrać :)
Krakowskie Muzeum Flipperów koniecznie trzeba odwiedzić. Pisałam na jego temat artykuł i mają sympatyczną obsługę. 40 zł za możliwość grania do woli to nie jest duża kwota, bo w miejscach poświęconych rozrywce (videte Hula Kula) jedna gra na flipperze to 5 zł. A Hercules? Cóż, moim zdaniem celowo ma taką wielkość.