Remanent growy za rok 2015 by Adam Wachowski 2016-09-30 21:56:33

Przygotowując się do kolejnego Kaz Kompo przeglądam obecnie wszystko, co zdarzyło się w świecie gier na małe Atari w zeszłym roku. Jest jeszcze kilka produkcji, o których nie pisaliśmy dotychczas na stronie głównej i niektórzy mogli je przegapić.

Zacznijmy od tytułu, którego premiera przeszła trochę niezauważona, żadna wzmianka nie pojawiła się ani u nas, ani u Fandala, ani na AtariAge:



W sierpniu 2015 podczas tradycyjnego zlotu atarowców Fujiyama w niemieckim Lengenfeld światło dzienne ujrzała druga część gry znanej z wcześniejszej o rok edycji konkursu ABBUC.

Holger „Rockford” Bommer przygotował kolejne 18 poziomów, które ma zamalować nasz bohater, malarz o imieniu Joe. Szata graficzna nadal nie powala, ale grywalność jest całkiem niezła.

W porównaniu z pierwszą częścią jedyną zauważoną przeze mnie zmianą w rozgrywce są momenty, gdy przeszkadzający nam wciąż przeciwnicy wpadną na siebie. Obecnie jest tak, że nieruchomieją na kilka sekund i można wykorzystać ten czas na spokojne zamalowanie kolejnych cegieł.


Tak jak i poprzednio, niektóre pola w specyficzny sposób wpływają na Joego, ale nie na ruchy przeciwników. Dla przypomnienia:
10 – premia punktowa,
siatka – pole niedostępne,
strzałka – przesuwa naszego bohatera we wskazanym kierunku.

Grę pobieramy stąd.



W marcu 2015 roku inż. mgr Rafał Chabowski opublikował m.in. na naszym forum kolejną część przygód swojego czworonożnego bohatera. Biedny Pies Antoni 3 to, jak sam opisywał, gra „logiczna strategiczna”.

„Tym razem naszym zadaniem jest przeprowadzenie Psa Antoniego do kiełbasy poprzez góry, rzeki, lasy. Czy zdołasz znaleźć krótszą i efektywniejszą trasę niż Twoje małe Atari (wspomagane algorytmem Dijkstry)? :)

Myśląc o jakiejś prostej, strategicznej grze chciałem sprawdzić jak Atari poradzi sobie z wyszukiwaniem najkrótszej drogi w grafie. Jak już miałem proof-of-concept to stwierdziłem, że warto zrobić z tego gierkę.”



Na każdym levelu mamy więc prostokątną mapkę, na mapce wyznaczone pozycje psa i kiełbasy (Die Wurst) oraz szczegółowo rozpisane koszty przejścia przez różne typy terenu. Naszym zadaniem jest wskazanie najlepszej trasy poprzez naciskanie FIRE na kolejnych wybranych przez siebie polach. Gdy trasa jest kompletna, komputer zaczyna proces myślowy, prezentując zwykle po kilku-kilkunastu sekundach obliczoną optymalną marszrutę. Gra jest o tyle nietypowa, że nie można tutaj wygrać z komputerem, da się co najwyżej zremisować...

Na poziomie EASY poruszamy się tylko w pionie lub poziomie, w HARD dochodzi możliwość poruszania się na ukos, ale koszt takiego ruchu jest wówczas mnożony przez pierwiastek kwadratowy z dwóch. Do gry dołączony jest od razu edytor plansz, na którym możemy na bieżąco sprawdzać, jakie jest najlepsze rozwiązanie.


Grę pobieramy stąd, a odpowiedni wątek na naszym forum znajduje się tutaj. Rafał udostępnił również kod źródłowy gry (pisany w C).



W sierpniu 2015 Gonzo ogłosił, że przenosi na Atari jedną z najpopularniejszych gier planszowych i uporał się z tym zadaniem w kilka tygodni.

„Chińczyk”, występujący też czasem pod nazwą będącą dosłownym tłumaczeniem: „Człowieku, nie irytuj się”, powstał ponad 100 lat temu w Niemczech, na podstawie znanej w Indiach od starożytności gry pachisi.

Każdy pewnie grał kiedyś w chińczyka, ale nie zawsze pamięta się wszystkie reguły. Więc tak w skrócie:

- W grze bierze udział 4 graczy, każdy ma po 4 pionki w jednym z kolorów (zielony, niebieski, żółty, czerwony).
- Na początku gracze rzucają kostką po trzy razy. Gdy wypadnie szóstka, wówczas można ustawić jeden ze swoich pionków na polu startowym, oznaczonym kolorem gracza i następnie rzucić jeszcze raz kostką.
- Generalnie podczas rozgrywki wypadnięcie szóstki daje prawo do jeszcze jednego rzutu (pozostali czekają kolejkę) lub do wprowadzenia do gry czekającego pionka (jeśli taki istnieje).
- Jeśli pole, na które przesuwamy swój pionek, jest zajęte przez pion przeciwnika, to zostaje on zbity i wraca do początkowego miejsca. Nie można zbić pionka swojego koloru.
- Po przejściu całej planszy dookoła pionki wprowadza się do „domku” oznaczonego odpowiednim kolorem, zwycięża ten gracz, który jako pierwszy wprowadzi tam wszystkie swoje piony.


O sterowaniu Gonzo pisał tak:
start - start gry
spacja - rzut kostką
m - wykonanie ruchu
a - zmiana aktywnego piona
klawisze 1-4 - ręczna zmiana aktywnego gracza (koloru)”


W grze można pewnie jeszcze znaleźć pewne drobne usterki (o jednej z nich pisałem niedawno w wątku na forum) i nieco przeszkadza powtarzalna muzyka, ale dla miłośników planszówek nie powinno to być żadną przeszkodą. Plik możemy pobrać z tego miejsca.



Na koniec bonusowo wspomnijmy jeszcze o pewnej prostej gierce sprzed 4 lat, a dokładniej o nieco odświeżonej wersji starego tytułu Planetary Defense pochodzącego oryginalnie z magazynu ANALOG Computing – rok 1984, autorzy: Charles Bachand, Tom Hudson. Ten ostatni wrócił do kodu tej gry po wielu latach, bo chciał, aby przy jej emulacji na komórkach z Androidem możliwe było użycie ekranu dotykowego.

Planetary Defense to jakby obrotowa odmiana Missile Command – wokół planety orbituje nasza stacja, z której wystrzeliwujemy pociski, aby ochronić planetę i powstrzymać zarówno nadciągające bomby, jak i ostrzeliwujący ją co jakiś czas latający spodek. Przy czym stacja porusza się po stałym okręgu, a my sterujemy jej celownikiem.


Rozgrywka jest naprawdę wciągająca, musimy na bieżąco uwzględniać wciąż zmieniające się położenie stacji i ruch bomb, uważając jednocześnie, aby samemu nie niszczyć swojej planety ani nie wpaść na żaden latający obiekt.

Po 5 tysiącach zdobytych punktów dostajemy nową stację, po 8 tys. punktów planeta jest odbudowywana (do 1/4 rozmiaru z danego momentu), czego nie było w oryginalnej wersji. Tom Hudson zmienił też nieco poziom trudności niektórych leveli.

Dzięki emulatorowi Colleen można łatwo rejestrować swoje najlepsze wyniki, ich lista jest widoczna tutaj. Więcej o projekcie możecie przeczytać na oficjalnej stronie oraz w starym wątku na AtariAge.

Oryginalna gra miała swoich zagorzałych fanów wśród atarowców, a pomysł był adaptowany na inne platformy, m.in. znany nam Ilmenit stworzył remake na PC, powstały też warianty gry dostępne w przeglądarce, np. taka wersja (z nieco zmienionymi zasadami trafiania).

Plik z grą na Atari można pobrać stąd.

* * *


A oto filmik prezentujący trzy gry z opisanych powyżej (Biedny Pies Antoni 3, Joe Painter 2, Planetary Defense 2012):

Adam 2016-09-30 22:06:34

To jeszcze nie wszystko z roku 2015, ale już niewiele do opisania zostało :)

Rastan 2016-09-30 22:29:18

Adam, a kiedy Kaz Compo?

Adam 2016-09-30 22:31:48

Jeszcze jakiś tydzień lub dwa. Trwają przygotowania.

larek 2016-09-30 22:43:58

Dziękuję :)

No to czekam na KK!

Philsan 2016-10-02 00:09:12

Thank you very much Adam!

bob_er 2016-10-02 11:58:38

planetary defense - jedna z moich ulubieńszych gier na xe :)

Adam 2016-10-02 20:43:06

Dodałem na końcu filmik pokazujący fragmenty rozgrywki trzech opisanych gier.

GadZombiE 2016-10-06 21:53:40

O Planetary Defense w tej wersji pisałem na Classic Games Maniac już dobrze ponad rok temu, więc takie niezauważone nie było :)