Poradnik programisty Atari – nowe wydanie by Adam Wachowski 2017-12-04 13:35:16

Jak już pisaliśmy wcześniej, prowadzona przez Duddie'ego firma Retronics przygotowała reedycję klasycznej książki „Poradnik programisty Atari” (autorstwa Wojciecha Zientary), pozycja ta ukaże się ostatecznie w grudniu.


Nowe, poprawione wydanie zawiera łącznie 320 stron, z czego 50 to dodatek, w którym Marcin „Montezuma” Sochacki tłumaczy krok po kroku na podstawie gry „1K ATASCII Blaster” (2016, Frederik Holst & Ulf Petersen), jak w asemblerze można napisać grę w 1 kilobajcie.

Duddie będzie odbierał wydrukowane egzemplarze około 20 grudnia i pisze tak:

Książka „Poradnik Programisty Atari” powinna być wysyłana do osób, które ją zamówiły, jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Niestety, nie mamy wpływu na czas pracy drukarni, która jest mocno obciążona zadaniami pod koniec roku. (...)


Przy okazji zachęcamy do zamawiania ostatnich sztuk w planowanym nakładzie, zanim się wyczerpie – a do tego już niedaleko! Książka zawiera zupełnie nowy skład oryginału, poprawione błędy, a także świetny dodatek Marcina Sochackiego – tego w oryginale nie było – i do tego w kolorze! Książka w twardej, laminowanej okładce, szyte strony, papier kredowy.


Tradycyjnie, dla zachęty, prezentujemy fragment rozdziału oraz dodatku o pisaniu gry w asemblerze. Do pobrania tu.

(...) Osoby, które jeszcze chciałyby się załapać na niższą, przedsprzedażową cenę, proszę o wpłatę kwoty 89 zł plus wybrana przesyłka (14 zł Poczta Polska, 19 zł kurier UPS) na konto:

Retronics
Olchy 41/1
05-506 Magdalenka
56 1140 2004 0000 3102 7434 1496

oraz o przesłanie na zamowienia (małpa) retronics (kropka) eu adresu wysyłkowego.
MDW2 2017-12-04 14:08:20

„Poradnik programisty Atari” Wojciecha Zientary to dla mnie wręcz legendarna książka. W latach 1990/92 dałbym się za nią pokroić. Robiłem co mogłem żeby ją kupić ale nie było gdzie. No po prostu nie było i już. I tutaj pozwolę sobie na bardzo wstydliwe wyznanie. Tak bardzo chciałem mieć tę książkę, że po prostu ją ukradłem. :) Może nie tak zwyczajnie zbierając komuś z torby ale jednak ukradłem. Po prostu pożyczyłem od kogoś kto miał jedyną znaną mi sztukę od razu z takim zamiarem, że mu jej nie oddam. :) Jemu już nie była potrzebna (znał ją na pamięć) ale sprzedać mi jej nie chciał. Później przesiadł się na Amigę i już mu na książce nie zależało. :)
Porąbane to były czasy...

z80 2017-12-04 15:06:56

Ja z książek Zientary miałem (mam do teraz) tylko "Mapa pamięci ATARI XL/XE: Procedury interpretera Basica", innych nie udało mi się upolować. Marzyłem szczególnie o "Mapa pamięci ATARI XL/XE: Podstawowe procedury systemu operacyjnego", sam spróbowałem nawet zdeasemblować i wydrukować ROM na kilkudziesięciu kartkach. O "Mapping The Atari" Iana Chadwicka nawet nie śniłem, a teraz wszystko jest w necie :D Tylko nadal nie wiem dlaczego "Moje Atari" przestało być wydawane tak szybko skoro ciągle miało nakład podobny do Bajtka (ponad 100 tys)...

ak 2017-12-04 19:38:25

A ja już kupiłem tę książkę 25 lat temu i mam ją do dzisiaj. Ale nie wiem po co się wznawia takie rzeczy, bo informacje zawarte w tej książce to Zientara wyssał z palca.

Adam 2017-12-04 20:24:40

@ak: A możesz podać jakieś przykłady takich nieprawdziwych Twoim zdaniem informacji?

Marek 2017-12-04 21:41:21

@ak: W dodatku wspomniane jest Windows. Bedzie swiadectwo dla potomnych ze cos takiego kiedys istnialo.

mono 2017-12-04 22:29:05

A ja pamiętam tylko tyle, że namierzyłem w księgarni Assembler 6502 Ruszczyca, po czym napisałem do SOETO bezpośrednio i poprosiłem o wysyłkę za pobraniem kompletu tytułów: Procedury interpretera BASIC-a, Poradnik programisty Atari, Podstawowe procedury Systemu Operacyjnego i Procedury Wejścia/Wyjścia. Przysłali!

Kaz 2017-12-04 23:41:33

Ja jeszcze podkreślę, że to nie jest zwykła, poprawiona wersja książki sprzed 25 lat. Jest tam świetnie napisany poradnik Montezumy, jak rozpocząć programowanie w asmie. Tego w oryginalnej książce nie było. No i jakość się różni, tamto wydawnictwo to "syrenka" przy obecnym "mercedesie", jak się mawiało w czasach PRL :P

xxl 2017-12-04 23:46:23

zawiera tez poradnik jak wzbogacic gre i umieszczac wynki w HI SCORE CAFÉ

Montezuma 2017-12-05 16:46:27

O HSC nie ma akurat nic w moim dodatku.
Chyba, że Ty coś napisałeś?

xxl 2017-12-05 19:09:48

szkoda

tdc 2017-12-05 22:17:26

Przyjemnie czytać i trzymać w ręce takie fajne książki!

Doktorek 2017-12-06 13:08:43

A ja byłem szczęściarzem. Jakoś dowiedziałem się o tych książkach SOETO, zamówiłem i kupiłem wszystkie. Mam je do dziś. Ach ten gazetowy papier i druk z igłówki. Jedynie właśnie Poradnik Programisty pożyczyłem kuzynowi, który nigdy mi nie go oddał (a pewnie już lata temu wyrzucił na śmietnik).

Duddie 2017-12-06 13:14:43

Niektórzy lubią oryginały, a niektórzy wolą współczesny druk. Mnie osobiście lepiej czyta się współczesne książki, ówczesne SOETO to droga przez mękę.... Zresztą nie tylko przy czytaniu ;)

Doktorek 2017-12-06 13:51:32

Oczywiście, oryginały są trudne w czytaniu (rodzaj i wielkość czcionki, łamanie), w dodatku zawierają różne błędy. Trzymam je z sentymentu. A PPA'2017 oczywiście kupię :)

z80 2017-12-06 15:20:53

ZTCP oczywiście dzwoniłem do SOETO na Hożą, ale to musiało być trochę później, w 1993, 1994, i nie mieli już żadnych książek do Atari (a może też mieli tylko jakąś która nie była dla mnie atrakcyjna?), chyba że mi się to później przyśniło :D Ale mam też pozaznaczane w gazetach z tego okresu oferty ludzi którzy sprzedawali literaturę do Atari, widocznie czułem że ten świat odchodzi i można by jeszcze zdobyć i zachować wiedzę. W końcu sam sprzedałem Atari... Szkoda, że dziecięca miłość do Atari (a przez to do komputerów/informatyki/programowania) okazała się w moim przypadku błędem, bo teraz nawet nie stać mnie na książki w tej cenie :) W ekosystemie Atari podobało mi się to, że na przełomie PRL/III RP było wielu domorosłych twórców, programistów, literatury i czasopism, tworzono gry i programy użytkowe. Z tego co się zorientowałem raczej niespotykane wśród innych komputerów domowych z tego okresu (gry na c64 czy amige powstawały później) czy nawet polskich programów profesjonalnych na PC było niewiele (kojarzę tylko edytor tekstu TAG).

kski 2018-02-12 19:07:15

Właśnie dostałem mój egzemplarz świetne wydanie oj łezka się kręci w oku biorę się za lekturę trzeba będzie napisać coś po prawie trzydziestu latach...