"Atari Fan" powrócił! by Kaz 2017-12-22 01:52:10
Otrzymaliśmy od Piotra "Pitera" Krużyckiego informację o
powstaniu nowego numeru czasopisma "Atari Fan" we wspomnieniowej
formie:
"Pismo "Atari Fan" zostało wymyślone przez nieżyjącego już Pawła "Vulgara" Kaznowskiego podczas przejazdu na pamiętne party "Error in Line" w 1999 roku. Tak mi się wydaje... rozmawialiśmy o tym w pociągu... Paweł był mocno już wciągnięty w demoscenę, pisał i współtworzył ostatnie numery magazynu dyskowego "Echo". Tworzył grafiki na "Silly Venture", wcześniej na "Quasty", a także niemieckie wspomniane wcześniej "EIL". Stworzył cztery pierwsze numery "Atari Fana". Zawsze zapamiętam go jako wielkiego miłośnika Atari i do końca tej marce oddanego.
Niestety, nie będzie już brał udziału w kolejnych numerach pisma... Będziemy starali się godnie ciągnąć jego temat. Pierwsze 4 numery siedzieliśmy z Vulgarem po nocach w pracowni i drukowaliśmy na drukarce cyfrowej Minolta, później je bigowaliśmy i zszywaliśmy. Obecny, piąty numer, wydrukowany został już w drukarni offsetowej, jak każde inne pismo, które współcześnie trafia na rynek. Zastanawiałem się czy to dobry krok ze wznowieniem "Atari Fana", pytałem się wcześniej paru osób, ale jednoznacznej odpowiedzi nie dostałem. Otrzymałem ją dopiero na premierze pisma podczas "Silly Venture 2k17", wszystkim taka forma się spodobała. I takiej będziemy się trzymać, chyba że nie będzie dostatecznej ilości chętnych na pismo drukowane (tak żeby się przynajmniej zwrócił koszt druku).
Piąty numer "Atari Fana" liczy sobie 52 strony i jest edycją specjalną na "Silly Venture" (i podobnie jak prace spływające na wszystkie compo teksty do niego spływały do ostatniej minuty przed deadline - czyli momentem oddania do druku). Nawet nazwałbym ją "party version", a niektórzy nazywają ją także "TDC edition". Czy były jakieś problemy z przygotowaniem? Czas! Przez kilka ostatnich dni przed drukiem siedzieliśmy z Krollem, on w Krakowie, ja w Gdańsku, i pracowaliśmy non stop 24/h przez 3 ostatnie dni. On formatował, sprawdzał treść, ja tą treść dostawałem, robiłem skład, nie czytając nawet co jest w niej zawarte, obrabiałem zdjęcia. Wszystko fajnie wyszło. A najlepsze jest ciepłe przyjęcie czytelników i pytania, co jak powstawało. I to daje energię, która motywuje - dzięki mOOnie, Duddie, KAZ, Wieczór, Bartek030 i wielu innych!
Ponadto BARDZO dziękuję autorom tekstów, którymi byli: Yerzmyey, TDC, Sachy, Sikor, Kroll oraz Jesionowi, a także Adamowi Zalepie. Dziękuję także tym, którym się nie udało dosłać tekstów na czas. Dzięki nim mamy materiały na kolejny numer "Atari Fana", a także odpowiednią motywację. Dziękuję za sprzedaż obwoźną na "Silly Venture 2k17" AdamowiK i Jesionowi, a za wzięcie egzemplarzy do Warszawy TDC-owi. KAZ-owi za ogólne wsparcie! Z kolei za wsparcie techniczne czyli ugrade Atari TT030 dziękuję Bartkowi030, który to dowalił dodatkowe kości w ST-RAM do 10 MB, a także wymienił wiatraczek na CICHY (co za ulga dla mieszkańców domu!). Dziękuję także RJ1307 za rozlutowanie, naprawienie ścieżek i wlutowanie wszystkiego "lepiej niż fabryka by to zrobiła" w karcie graficznej VME!
Stworzyłem sklepik na stronie www.AtariFan.pl, ale nie wiem czy dobrze działa, więc w razie czego zamówienia można umieszczać pod postami na AtariOnline.pl lub AtariArea lub pisać na adres jesionen@atarifan.pl. Cena: 15 zł plus koszty wysyłki. Do nabycia są również reprinty pierwszych czterech numerów. Mamy kilka punktów dystrybucji w Polsce, to jest Gdańsk, Tczew, Warszawa, Kraków (i wkrótce Wrocław - Kaz), gdzie można osobiście odebrać pismo, bez kosztów wysyłki. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i życzę miłego czytania. Piter"
"Pismo "Atari Fan" zostało wymyślone przez nieżyjącego już Pawła "Vulgara" Kaznowskiego podczas przejazdu na pamiętne party "Error in Line" w 1999 roku. Tak mi się wydaje... rozmawialiśmy o tym w pociągu... Paweł był mocno już wciągnięty w demoscenę, pisał i współtworzył ostatnie numery magazynu dyskowego "Echo". Tworzył grafiki na "Silly Venture", wcześniej na "Quasty", a także niemieckie wspomniane wcześniej "EIL". Stworzył cztery pierwsze numery "Atari Fana". Zawsze zapamiętam go jako wielkiego miłośnika Atari i do końca tej marce oddanego.
Niestety, nie będzie już brał udziału w kolejnych numerach pisma... Będziemy starali się godnie ciągnąć jego temat. Pierwsze 4 numery siedzieliśmy z Vulgarem po nocach w pracowni i drukowaliśmy na drukarce cyfrowej Minolta, później je bigowaliśmy i zszywaliśmy. Obecny, piąty numer, wydrukowany został już w drukarni offsetowej, jak każde inne pismo, które współcześnie trafia na rynek. Zastanawiałem się czy to dobry krok ze wznowieniem "Atari Fana", pytałem się wcześniej paru osób, ale jednoznacznej odpowiedzi nie dostałem. Otrzymałem ją dopiero na premierze pisma podczas "Silly Venture 2k17", wszystkim taka forma się spodobała. I takiej będziemy się trzymać, chyba że nie będzie dostatecznej ilości chętnych na pismo drukowane (tak żeby się przynajmniej zwrócił koszt druku).
Piąty numer "Atari Fana" liczy sobie 52 strony i jest edycją specjalną na "Silly Venture" (i podobnie jak prace spływające na wszystkie compo teksty do niego spływały do ostatniej minuty przed deadline - czyli momentem oddania do druku). Nawet nazwałbym ją "party version", a niektórzy nazywają ją także "TDC edition". Czy były jakieś problemy z przygotowaniem? Czas! Przez kilka ostatnich dni przed drukiem siedzieliśmy z Krollem, on w Krakowie, ja w Gdańsku, i pracowaliśmy non stop 24/h przez 3 ostatnie dni. On formatował, sprawdzał treść, ja tą treść dostawałem, robiłem skład, nie czytając nawet co jest w niej zawarte, obrabiałem zdjęcia. Wszystko fajnie wyszło. A najlepsze jest ciepłe przyjęcie czytelników i pytania, co jak powstawało. I to daje energię, która motywuje - dzięki mOOnie, Duddie, KAZ, Wieczór, Bartek030 i wielu innych!
Ponadto BARDZO dziękuję autorom tekstów, którymi byli: Yerzmyey, TDC, Sachy, Sikor, Kroll oraz Jesionowi, a także Adamowi Zalepie. Dziękuję także tym, którym się nie udało dosłać tekstów na czas. Dzięki nim mamy materiały na kolejny numer "Atari Fana", a także odpowiednią motywację. Dziękuję za sprzedaż obwoźną na "Silly Venture 2k17" AdamowiK i Jesionowi, a za wzięcie egzemplarzy do Warszawy TDC-owi. KAZ-owi za ogólne wsparcie! Z kolei za wsparcie techniczne czyli ugrade Atari TT030 dziękuję Bartkowi030, który to dowalił dodatkowe kości w ST-RAM do 10 MB, a także wymienił wiatraczek na CICHY (co za ulga dla mieszkańców domu!). Dziękuję także RJ1307 za rozlutowanie, naprawienie ścieżek i wlutowanie wszystkiego "lepiej niż fabryka by to zrobiła" w karcie graficznej VME!
Stworzyłem sklepik na stronie www.AtariFan.pl, ale nie wiem czy dobrze działa, więc w razie czego zamówienia można umieszczać pod postami na AtariOnline.pl lub AtariArea lub pisać na adres jesionen@atarifan.pl. Cena: 15 zł plus koszty wysyłki. Do nabycia są również reprinty pierwszych czterech numerów. Mamy kilka punktów dystrybucji w Polsce, to jest Gdańsk, Tczew, Warszawa, Kraków (i wkrótce Wrocław - Kaz), gdzie można osobiście odebrać pismo, bez kosztów wysyłki. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i życzę miłego czytania. Piter"
tdc 2017-12-25 17:03:11
O dzięki Wam, takich Atarowców nam trzeba!;) Dobra (choć szybka) robota!;)
"Tdc edition" - he he dobre, chyba Kaz tak powiedział)
Ja swój artek napisałem w rekordowe 2 dni, gdyż obiecać koledze to święte i trzeba słowa dotrzymać)
Dobra robota - dzięki!;)
Kaz 2017-12-25 22:16:23
Nie mam nic wspólnego z tym stwierdzeniem, aczkolwiek zgadzam się z nim :P
tdc 2017-12-28 03:59:24
Bo najłatwiej jest się zgadzać z samym sobą ;)
Kaz 2018-01-01 13:49:33
To nie ten przypadek :)
O dzięki Wam, takich Atarowców nam trzeba!;) Dobra (choć szybka) robota!;)
"Tdc edition" - he he dobre, chyba Kaz tak powiedział)
Ja swój artek napisałem w rekordowe 2 dni, gdyż obiecać koledze to święte i trzeba słowa dotrzymać)
Dobra robota - dzięki!;)
Kaz 2017-12-25 22:16:23
Nie mam nic wspólnego z tym stwierdzeniem, aczkolwiek zgadzam się z nim :P
tdc 2017-12-28 03:59:24
Bo najłatwiej jest się zgadzać z samym sobą ;)
Kaz 2018-01-01 13:49:33
To nie ten przypadek :)