Pamiętamy Vulgara by Kaz 2018-03-16 22:14:40

Dzisiaj, 16 marca, jest rocznica urodzin nieżyjącego już Pawła Filipa "Vulgara" Kaznowskiego, naszego scenowego kolegi, człowieka, który aktywnie brał udział w życiu społeczności Atari. Dzisiaj skończyłby równo 40 lat. Był pomysłodawcą, redaktorem naczelnym oraz DTP-owcem czasopisma "Atari Fan", przeznaczonego dla miłośników wszystkich komputerów Atari. Dzięki pasji i poświęceniu udało mu się stworzyć cztery numery tego papermaga. Oczywiście składanego na atarowskim Calamusie. Do tego brał udział w redagowaniu magazynu dyskowego "Echo" dla Atari ST/STE. Był aktywnym scenowcem, jeździł na zloty w Polsce i za granicę. Był świetnym grafikiem na Atari ST, dwie z jego grafik prezentuję poniżej. Dodatkowe informacje można zdobyć w Atariki.

Pismo Atari Fan powstawało w latach 2000-2005, ale Paweł miał chęć zrobienia kolejnego numeru w roku 2006. Korespondowaliśmy w tej sprawie, nawet napisałem dla niego jeden artykuł, ale wydanie numeru się przeciągało, ostatecznie do wydania nie doszło. Nie znałem Vulgara osobiście, a jedynie z maili, więc nie wiedziałem co się z nim dzieje. Potem dopiero dowiedziałem się, że nasz scenowy kolega miał narastające problemy zdrowotne, osobiste, a 16 stycznia 2013 roku odszedł z tego świata, o czym powiadomił nas jego brat.




W zeszłym roku jego przyjaciel i redakcyjny kolega Piotr "Piter" Krużycki wkrzesił pismo "Atari Fan", także po to, by uczcić pamięć Vulgara, a by jego dzieło było kontynuowane. Jakiś czas temu w nowince na AtariOnline.pl Piter wspominał:

"Pismo "Atari Fan" zostało wymyślone przez nieżyjącego już Pawła "Vulgara" Kaznowskiego podczas przejazdu na pamiętne party "Error in Line" w 1999 roku. Tak mi się wydaje... rozmawialiśmy o tym w pociągu... Paweł był mocno już wciągnięty w demoscenę, pisał i współtworzył ostatnie numery magazynu dyskowego "Echo". Tworzył grafiki na "Silly Venture", wcześniej na "Quasty", a także niemieckie wspomniane wcześniej "EIL". Stworzył cztery pierwsze numery "Atari Fana". Zawsze zapamiętam go jako wielkiego miłośnika Atari i do końca tej marce oddanego.



Niestety, nie będzie już brał udziału w kolejnych numerach pisma... Będziemy starali się godnie ciągnąć jego temat. Pierwsze 4 numery siedzieliśmy z Vulgarem po nocach w pracowni i drukowaliśmy na drukarce cyfrowej Minolta, później je bigowaliśmy i zszywaliśmy. (...)"


Co ciekawe, już po wydaniu numeru 5, udało się nam odnaleźć trochę materiałów, które miały trafić do tego numeru planowego przez Vulgara. W tym mój artykuł. Zostaną one wykorzystane, za zgodą ich autorów, do numeru 6, który wkrótce zostanie wydany.

Gdyby ktoś chciał i miał możliwość zapalić znicz na grobie Vulgara, to pochowany jest na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku, mniej więcej w tym miejscu.
PCAl 2018-03-17 01:02:53

exUN

stryker 2018-03-17 09:25:35

Dokładniejsza lokalizacja nagrobka: http://www.cmentarze-gdanskie.pl/cmentarze/chapter_77037.asp?smode=2&p1oid=D40EB40AB5E5494EA2C4AC3097CA482A

Kaz 2018-03-17 09:58:41

Dzięki Stryker.

tdc 2018-03-20 01:23:33

Smutna historia...

Vulgara poznałem w latach 90...

erOS 2018-03-22 21:06:13

W drugiej połowie '90 byliśmy razem w grupie, razem rozgryzaliśmy STinga i soft do netu. Były plany na duże demo na fo3o. Sporo rozmów telefonicznych. Niestety, nie byliśmy bliskimi kumplami i widywaliśmy się sporadycznie tylko przy okazji parties, ale będąc w Trójmieście staram się go odwiedzać...

oi66.tinypic.com/1znr2ac.jpg