Baby Berks by Adam Wachowski 2018-08-01 08:25:19
.png)
Jon Williams znany jest z takich klasycznych gier na 8-bitowe Atari, jak Jet Boot Jack i Timeslip. Okazuje się, że wrócił po latach do małego Atari – jak napisał na AtariAge: „Niedawno przeszedłem na emeryturę, więc szukam wyzwań retro...”.
Aby przypomnieć sobie kodowanie na Atari, postanowił zacząć od konwersji swojej własnej, prostej gierki z lat 80., przeznaczonej na komputery Commodore 16 i Plus/4. Jon stworzył wówczas serię trzech gier akcji: Berks, Major Blink oraz Berks 3, a dodatkowo jeszcze przygotował Baby Berks – 9KB-owy program, który został opublikowany w 1985 roku jako listing w dodatku do magazynu Commodore User.
.png)
I tę właśnie grę przeniósł teraz na małe Atari (z drobnymi usprawnieniami). Rozgrywka jest prosta, ale dość wciągająca i polega na walce z tytułowymi Berkami na 32 losowo wybieranych planszach (w oryginale na 16). Mali Berkowie powoli wykluwają się z jaj i ich możemy ustrzelić jednym trafieniem. Na planszy możemy spotkać również 6 dużych Berków, których nie da się zabić, a na postrzelenie reagują tylko chwilowym unieruchomieniem.
Każdy kontakt z Berkiem lub jajem kończy się utratą życia. Musimy również uważać na malejącą energię (pasek u dołu ekranu).
Realizacja w oryginale mocno wykorzystywała możliwości graficzne sprzętu (duża paleta i pamięć atrybutów umożliwiająca użycie wielu niezależnych kolorów przeciwników w obrębie poszczególnych znaków). W przypadku Atari kolorystyka przeciwników jest uboższa, jedynie na bocznej krawędzi planszy widać atarowską tęczę.
Plik XEX można pobrać stąd. Trzymamy kciuki za kolejne gry Jona na 8-bitowe Atari – zastanawia się on m.in. nad stworzeniem nowej wersji swojego Jet Boot Jacka.
larek 2018-08-01 12:59:59
W Jet Boot Jacka trochę się pogrywało za młodu, całkiem przyjemna gra, późnej jakoś o niej zapomniałem.
Czekam z niecierpliwością na... swoją emeryturę. Może też wrócę do programowania na Atari ;)
gorgh 2018-08-01 14:43:59
Larek:nie czekaj na emeryturę!
Gra bardzo fajna, bardzo lubię taką oldskoolową grafikę
Anon 2018-08-01 16:54:47
Time slip było jedną z moich ulubionych gier za dzieciaka
RetroBorsuk 2018-08-01 21:06:28
Uwielbiam Jona Williamsa i Jet Boot Jack w szczególności. TimeSlip tez bardzo fajne. Nawet Jackowi dałem medal w recenzji na Retro Na Gazie. Super gra!
RetroBorsuk 2018-08-01 21:07:21
AHa, żeby nie było Baby Berks wygląda też zaciekawiająca. Jakby taki Robotron. Do ogrania!
marcin 2018-08-02 09:08:34
super. powrót do prawdziwego klimatu gier atari. klasyczny dźwięk, klasyczna grafika. gimby takich nie robiom. muszom mieć ładniejsze. mega dobra robota!
the fender 2018-08-02 10:01:54
Mnie osobiście ten "dyskretny urok burżuazji" zawsze odstraszał na kilometr. Nie trawię gier z początków komputeryzacji, no może poza pongiem :)
Kocur 2018-08-02 10:08:14
Pamiętam że Jet Boot Jack to pierwsza gra jaką wgrałem do swojego Atarątka. Timeslip z kolei to jedna z moich ulubionych gierek. Bardzo jestem ciekaw nowej wersji Jet Boot Jack`a, oby Jonowi nie brakło chęci.
crrn 2018-08-02 14:30:49
O jaka fajna ciekawostka. oczywiście pamiętam te gry z C116 - mojego pierwszego komputera. w Major Blink grał głównie mój tata i był w to całkiem niezły. Ja wolałem Timeslip. aż chyba zagram dzisiaj.
i tak btw: Major Blink to nie strzelanka ;)
Enjo 2018-08-02 18:31:22
Pani w szkole pyta dzieci:
- kim chcielibyście zostać w przyszłości?
- lekarzem!
- policjantem!
- strażakiem!
- a ty, Jasiu?
- emerytem.
the fender 2018-08-02 19:47:41
jestem Jasiem
RetroBorsuk 2018-08-05 16:12:42
Jeżeli są 32 plansze, jak jest w opisie - to zaliczone. Za pierwszym podejściem na Ironii. Po 32 poziomach czekałem na jakieś congratulations, a tu gra się zapętla coraz trudniej. Też fajnie. Doszedłem chyba do 36 jak dobrze pamiętam. Fajna gra, trochę za łatwa i za mało zróznicowana (przydałoby się więcej wrogów), ale klimat Robotronowy jest. Dobra pozycja. Będzie recka na Retro Na Gazie. Ale później. Polecam
Adam 2018-08-05 17:59:07
Tak, są zdaje się 32 różne układy planszy dobierane losowo przy danej rozgrywce. Prawdopodobnie gra faktycznie nie ma zakończenia, a tylko zwiększa się trudność.
Ati 2018-08-25 21:28:41
What a good game! I'm a plus/4 user, but i'm happy with atari version baby berks.
W Jet Boot Jacka trochę się pogrywało za młodu, całkiem przyjemna gra, późnej jakoś o niej zapomniałem.
Czekam z niecierpliwością na... swoją emeryturę. Może też wrócę do programowania na Atari ;)
gorgh 2018-08-01 14:43:59
Larek:nie czekaj na emeryturę!
Gra bardzo fajna, bardzo lubię taką oldskoolową grafikę
Anon 2018-08-01 16:54:47
Time slip było jedną z moich ulubionych gier za dzieciaka
RetroBorsuk 2018-08-01 21:06:28
Uwielbiam Jona Williamsa i Jet Boot Jack w szczególności. TimeSlip tez bardzo fajne. Nawet Jackowi dałem medal w recenzji na Retro Na Gazie. Super gra!
RetroBorsuk 2018-08-01 21:07:21
AHa, żeby nie było Baby Berks wygląda też zaciekawiająca. Jakby taki Robotron. Do ogrania!
marcin 2018-08-02 09:08:34
super. powrót do prawdziwego klimatu gier atari. klasyczny dźwięk, klasyczna grafika. gimby takich nie robiom. muszom mieć ładniejsze. mega dobra robota!
the fender 2018-08-02 10:01:54
Mnie osobiście ten "dyskretny urok burżuazji" zawsze odstraszał na kilometr. Nie trawię gier z początków komputeryzacji, no może poza pongiem :)
Kocur 2018-08-02 10:08:14
Pamiętam że Jet Boot Jack to pierwsza gra jaką wgrałem do swojego Atarątka. Timeslip z kolei to jedna z moich ulubionych gierek. Bardzo jestem ciekaw nowej wersji Jet Boot Jack`a, oby Jonowi nie brakło chęci.
crrn 2018-08-02 14:30:49
O jaka fajna ciekawostka. oczywiście pamiętam te gry z C116 - mojego pierwszego komputera. w Major Blink grał głównie mój tata i był w to całkiem niezły. Ja wolałem Timeslip. aż chyba zagram dzisiaj.
i tak btw: Major Blink to nie strzelanka ;)
Enjo 2018-08-02 18:31:22
Pani w szkole pyta dzieci:
- kim chcielibyście zostać w przyszłości?
- lekarzem!
- policjantem!
- strażakiem!
- a ty, Jasiu?
- emerytem.
the fender 2018-08-02 19:47:41
jestem Jasiem
RetroBorsuk 2018-08-05 16:12:42
Jeżeli są 32 plansze, jak jest w opisie - to zaliczone. Za pierwszym podejściem na Ironii. Po 32 poziomach czekałem na jakieś congratulations, a tu gra się zapętla coraz trudniej. Też fajnie. Doszedłem chyba do 36 jak dobrze pamiętam. Fajna gra, trochę za łatwa i za mało zróznicowana (przydałoby się więcej wrogów), ale klimat Robotronowy jest. Dobra pozycja. Będzie recka na Retro Na Gazie. Ale później. Polecam
Adam 2018-08-05 17:59:07
Tak, są zdaje się 32 różne układy planszy dobierane losowo przy danej rozgrywce. Prawdopodobnie gra faktycznie nie ma zakończenia, a tylko zwiększa się trudność.
Ati 2018-08-25 21:28:41
What a good game! I'm a plus/4 user, but i'm happy with atari version baby berks.