Osoby zainteresowane wspieraniem archiwizacji danych, których na
scenie retro nie jest mało, z pewnością zainteresują się
urządzeniem, dzięki któremu można się przyczynić do powiększania
archiwów gier, użytków i produkcji demoscenowych. Tuż przed
świętami Adam "AdamK" Kłobukowski pokazał mi urządzenie
KryoFlux, które służy do archiwizacji dyskietek różnego formatu i
rodzaju. Urządzenie wypróbowaliśmy w działaniu na kilku
dyskietkach, w obecności Adamowego kota Armaniego, zwanego Mańkiem.
Efekt naszych działań w tym ponad czterdziestominutowym
filmiku:
Jesionen_JagNESFest 2018-12-29 18:25:26
Elegancko :) sun 2018-12-29 21:59:25
Trochę nie na temat, ale sto lat temu, pamiętam znajomy miał Amigę 500 i zakupił jakieś cudo, które robiło streamer z... magnetowidu. Zrzucał dyskietki na kasetę VHS. Także w sumie w obrocie miał paczkę dyskietek i przewalał z VHS na dyskietki jak chciał w coś zagrać. System o ile jeszcze pamiętam zapisywał w formie obrazu splashscreen z nazwą/tytułem a dalej leciała już "sieczka". Ah to spisywanie licznika, prawie jak na Atari z XC12 :) xxl 2018-12-29 22:13:21