RetroBorsuk przedstawia: Ski-It by RetroBorsuk 2019-02-22 23:53:40
SKI-IT
Pomysł, kod i grafika: JASON "THEREALBOUNTYBOB" KENDALL (2018)
Muzyka: ERIC HENNEKE
Śnieg za oknem powoli topnieje, ale może zima da się nam jeszcze
mocno we znaki? Proponuję, abyście nie marudzili na warunki
pogodowe, tylko wykorzystali je kreatywnie i oddali się białemu
szaleństwu! Zakładajcie cieplutki kombinezon, narty na nogi,
wełnianą czapkę, a atarynę oczywiście schowajcie głęboko do plecaka
i wyruszamy. Aha, nie zapomnijcie o termosie gorącej herbaty,
najlepiej z prądem! Siedząc przed monitorem swojego lubionego
8-bitowca pewnie zapomnieliście już jak się jeździ na nartach?
Spokojnie - Jason Kendall w swojej najnowszej grze zatytułowanej
Ski-It obiecał dać wam kilka darmowych lekcji, które
uczynią z was prawdziwych wirtuozów tego sportu. Niesamowicie
szybka jazda połączona ze zręcznym slalomem pomiędzy drzewami i
ekstremalnie widowiskowymi skokami nad bezdennymi przepaściami
spowoduje, że będzie wam gorąco! Nie tylko wam. Widzicie te tłumy
rozhisteryzowanych fanek stojących na stoku i zrzucających swoje
zimowe stroje? Tak reagują na wasze wyczyny te piękne dziewczyny.
Nagrodą dla najlepszych będą oczywiście czułe namiętności, sporo
radości, mnóstwo kasiory i sława. Renoma narciarskiego króla
gór!
Tradycyjnie trochę przesadziłem ze wstępem do najnowszej zimowej
gry sportowej, zaserwowanej nam przez Kendallsoft w zeszłym
roku na konkursie ABBUC, gdzie zajęła nawet zaszczytne 3. miejsce
(w wersji 1.0). Jak pewnie zdążyliście się domyślić przedstawia ona
królową zimowego sportu, czyli narciarstwo alpejskie w pigułce. W
malutkiej, ale przecież to gra 8-bitowa... Dokładniej w dwóch
dyscyplinach przeniesionych na ekran naszego Atari - slalomie
(slalom) oraz zjeździe (downhill). W tajemnicy powiem
wam jeszcze, że znajdziecie tutaj trzeci tryb gry, całkiem
pomysłowy, wzorowany na konsolowych grach o sportach ekstremalnych
- czyli Narciarską Przygodę (Ski Quest). O niej jednak
później, zacznijmy od podstaw czyli oprawy wideo i audio oraz
sterowania zaserwowanego nam w Ski-It!
Grafika jak widać ma charakter głównie informacyjny.
Nasze narciarskie wyczyny na stoku przedstawiono nam z lotu ptaka w
całkiem zjadliwej i czytelnej grafice z przewagą oczywiście
śnieżnobiałej bieli i zieleni drzew. Z jednej strony nie ma się
czym zachwycać, z drugiej każdy element gry, większość przeszkód na
zboczu jest w miarę rozpoznawalnych. Kilka rodzajów iglaków, czy
nawet drzew liściastych, oblodzone odcinki trasy, wielkie kłody
drewna zagradzające nam drogę, zbyt wąskie do trafienia bramki,
porzucone przez innych narciarzy narty, ogrodzenia czy płoty - to
tylko niektóre z atrakcji jakie znajdziemy na trasie.
Na początku trochę zdziwiłem się, że nasz zjazd odbywa się z
dołu ekranu w górę i nie mogłem się do tego przyzwyczaić, ale
przecież dla samochodowych gier wyścigowych takie przedstawienie
rozgrywki jest standardem od lat. No właśnie, w przypadku
narciarskich produkcji zawsze było odwrotnie - po prostu zjazd był
zjazdem, z góry na dół i tyle. Dobrze, że przesuw ekranu jest tutaj
płynny i pozytywnie wpływa na doznania. Ogólnie oprawę graficzną w
grze - uważam za spełniającą swoją rolę, z wyjątkiem wszelkich
kraks naszego bohatera. Leci bidula po nich gdzieś w niebo, zostaje
zgnieciony przez kulę śnieżną lub nagle przewraca się i znika w
śnieżnych pikselach... Aż zadzwoniłem do Larka czy czasem Atari mi
się nie psuje... Miał tak samo, czyli taka widocznie fantazja
autora.
Efekty dźwiękowe nie powodują ani zachwytu, ani bólu bębenków
usznych i można o nich powiedzieć, że spełniają swoją rolę.
Jakby wycięte z atarowskiej gry z lat 80-tych. Nawet fajne. A
muzyka? Hmm. Trzeba mieć dużo odwagi w sobie, lub być ofiarą słonia
uchodeptacza - by nazwać kakofonię dźwięków na ekranie tytułowym -
muzyką... Dla przypomnienia włączyłem sobie motyw przewodni gry w
tle do pisania tego wpisu i heh, straszne tortury... Już
wyłączyłem, uff.
Trasy są dosyć szerokie, z rozwidleniami.
Sterowanie jest całkiem zgrabne, ale nie do końca. Wychylając dżoja
do przodu przyspieszamy, ciągnąc do siebie - zwalniamy, na boki zaś
skręcamy. Za pomocą przycisku fire - skaczemy, i czym dłużej go
trzymamy, to oczywiście dalej poleci nasz narciarz. Przed skokiem
możemy go także odpowiednio ukierunkować, co ułatwia nam
przeskakiwanie przeszkód, ale niejednokrotnie miałem z tym
problemy. Wydawało mi się, że skręciłem i skoczyłem w bok, lub
dosyć długo trzymałem jumpa by przelecieć nad przeszkodą, ale mój
rozpikselizowany Alberto Tomba - reagował jakbym tylko pressnął
buttona przez chwilę... Nie jest to intuicyjne, wymaga treningu
i wprawy. A jak mają się tryby gry, czyli obecne w niej
konkurencje?
• Zjazd (downhill) - po prostu zasuwamy jak
najszybciej z naszej góry, na trasie wiadomo - nie ma żadnych
bramek i liczy się tylko nasz wyścig z czasem oraz umiejętności
lawirowania pomiędzy przeszkodami. Do przejechania mamy dwie trasy
dysponując zapasem dziewięciu żyć. Każdy upadek, kraksa, zderzenie
to strata jednego życia oraz 10 karnych sekund do naszego końcowego
rezultatu.
• Slalom (slalom) - jak powyżej, dodatkowo na zboczu
pojawiają się chorągiewki, pomiędzy którymi musimy się zmieścić -
bramki warunkujące nasz przejazd.
Niestety nie zagrała tutaj trochę detekcja kolizji i gra zalicza
nam tylko czyste przejazdy przez znaczniki. Trochę to wkurza i
irytuje, gdyż niejednokrotnie zdarzyło mi się zmieścić w bramce,
zahaczając o tyczki, ale gra nie traktowała tego jako udanego
manewru. Każda nasza pomyłka to 5 sekund kary, zaś kraksa - kolejne
10 sekund dodane do całkowitego czasu przejazdu. Tutaj podobnie jak
w trybie zjazdu oddano nam do dyspozycji dwie góry i zapas
dziewięciu żyć do ich zaliczenia.
Zbieraj dolary, kupisz sobie dodatkowe kredyty.
• Narciarska Przygoda (Ski Quest) - to jakby tryb
fabularny gry, w którym oprócz udanych przejazdów mamy do
wykonania specjalne, z góry narzucone przez autora wyzwania
(challenges), zaś na trasie pojawiają się dodatkowe
atrakcje. Na zaliczenie wszystkich tras i wyzwań na trasie mamy
początkowo 3 kredyty, które umożliwiają nam powtórzenie danego
przejazdu lub pominięcie go, jeżeli wydaje nam się zbyt trudny.
Zadania jakie na nas czekają to przede wszystkim zmieszczenie się w
odpowiednim limicie czasowym oraz na przykład: przeskoczenie 10
bali drewna albo 5 razy ogrodzenia, zaliczenie 15 bramek, zebranie
odpowiedniej ilości zegarków (zatrzymują czas) albo dolarów (możemy
także za nie kupić dodatkowe kredyty) czy wykonywanie jak
najdłuższych skoków. Uwaga - jedynie w tym trybie możemy
przeskakiwać ogrodzenia! Każda kraksa to niestety 10 sekund
karnych. Jak wspomniałem, Narciarska Przygoda ze swoimi misjami,
zadaniami, nawiązuje do snowboardowych czy skateboardowych gier
znanych głównie z konsol i potrafi dać trochę radości
grającemu.
Tryb Ski Quest w pełnej krasie.
Podsumowując - nie będę oceniał tej darmowej produkcji tak
krytycznie jak gier komercyjnych z mojej młodości, jednakże trochę
czasu na nią poświęciłem, a czas to pieniądz... W pierwsze dwie
konkurencje czyli slalom i zjazd zagracie może parę razy,
zaliczycie je i raczej nie będziecie do nich wracać. Ja nie
znajduje motywacji w rywalizacji z samym sobą o najlepszy czasowy
rezultat. Kolorytu dodałyby tutaj zmagania z komputerowymi
przeciwnikami i ich wynikami. Jakieś wirtualne zawody, stawka
zawodników i tabela wyników, podium z medalami, które motywowałyby
nas do polepszania swoich umiejętności.
Przydałoby się także więcej krótszych tras - co zdynamizowałoby
rozgrywkę. Tryb Ski Quest traktuje jako nowum w grach
małobitowych i jednocześnie główną oś zabawy w Ski-It.
Jednak mozolne wykonywanie zadań na bardzo podobnych górskich
zboczach nie jest wielce rajcującą zabawą. Dodatkowo ten wariant
gry nie jest natychmiastowy i nie od razu połapiemy się, o co w nim
chodzi bez instrukcji. Na przykład: jak wykonywać długie skoki ze
zbocza góry - do tej pory mam z tym problem. Naszym przejazdom
brakuje trochę dynamiki i adrenaliny, zaś trasy pomimo dużej ilości
przeszkód są bardzo podobne do siebie.
Jednak największą wadą tej gry jest fakt, o którym wspomniałem
wcześniej - rywalizujemy tutaj tylko sami ze sobą. No chyba, że
z przyjaciółmi atarowcami, ale wątpię, aby wokół tej produkcji
zebrała się jakaś społeczność graczy pobijających rekordy. Grafika
w porządku, muzyka fatalna, a grywalność? Zadowalająca na jeden
wieczór, dla miłośników białego szaleństwa możliwe, że na
dłużej.
STEROWANIE:
EKRAN TYTUŁOWY:
DŻOJ LUB SELECT - wybór trybu gry,
START lub FIRE - rozpoczęcie zabawy.
ROZGRYWKA. DŻOJ:
GÓRA - przyspieszanie,
DÓŁ - zwalnianie,
LEWO I PRAWO - skręcanie,
FIRE - skok.
Ostatnią tegoroczną wersję gry (z wczoraj), oznaczoną numerkiem
1.4, ściągnięcie STĄD, zaś instrukcje znajdziecie TUTAJ.
PS. Istnieje możliwość, że w przyszłości recenzja ta pojawi się
także www.retronagazie.eu
mav 2019-02-23 00:26:48
Taki w sumie River Raid bez strzelania ;) urborg 2019-02-23 06:40:01
Przypomina skiing na Atari2600. Dwa dni temu z dzieciakami wyciągnęliśmy Atari7800 i pudełko z cartridżami do 2600 i akurat to było uruchamiane. Ta wersja ma nieco poprawioną grafikę. Dziwne natomiast jest to że wjeżdżamy pod górę, zamiast z niej zjeżdżać. Scroll w górę kojarzy się ze strzelankami a tu nie ma strzelania ;( Kaz 2019-02-23 09:13:32
Dobry opis, dzięki Adam! A gra w górę właśnie mi się podoba, jest to naturalniejsza perspektywa dla mnie. Do gier ze zjazdem z góry ekranu w dół nie mogłem się przyzwyczaić. the fender 2019-02-23 09:58:34
Czyżby komuś się marzyła gra "narciarska" z Valkoinen Kuolema w roli głównej? ;) T-D 2019-02-23 13:32:59
#SKRRRRT xD IRA4TA 2019-02-23 20:15:14
muzyka FATALNA,co z nią jest ? Brzmi jak z porysowanej zacinającej się płyty , a narciarz wygląda w niektórych momentach jak śmigłowiec ha,ha,ha ATARI , ale fajna czcionka ,bardzo fajna , przypomina dobre gry ze Stan Bitu wieczór 2019-02-24 15:55:23
Żałosny wątek okołoinwektywowy został litościwie skasowany :) ern3st 2019-02-24 19:30:28
wole pogadac na zywo o ile nie zostanie zbanowany znuw z party, ja sie grejowi nie dziwie buduje marke tyle lat a jakiś brudas z kozio broda mu robi chlew xD typie odpusc sobie scenowanie zakoduj cos, narysuj i skomponuj scenowanie i party to nie miejsce na popijawe, sepienie szluguw i granie w gierki xDD jsr * 2019-02-24 20:08:35
Ja na jego zasrane party nie pojechałbym nawet po to by się wyrzygać. menisk wypłykły 2019-02-24 20:14:33
to jedz na grzybsoniade albo inne ludziki grill dla 5 osob bu ha ha :) demo-scena nie dla was parobki :) trbb 2019-02-24 23:30:59
Thanks for reviewing my game, I should get you to write the story for the next one I do!
A couple of things you didn't mention are the great artwork in the manual and the High Score Table for each event which can be saved, this should give some replay value. Downhill now has 12 lives. You now have 4 credits "retries" in SkiQuest Mode and can start on Round 10 for practice.
Yes the screen scrolls down but we already have the fun to play and simpler Olympic Skier. I was trying to make something different, classic style and skillful that has some challenge. I looked at all other 8-bit skiing games on all formats and was trying to make something better than them all - think I might have got close?!
Checkout my videos of all three events on atariage.com/forums/topic/288471-ski-it-v14/
There is still a small bug on the gates (see the very last gate on the slalom video) but this is avoidable. Yes you have to avoid contact with the posts until you hear the beep/the skier flashes.
I intend to look at loading in additional courses but for now I've spent a lot of time on this (a year and a half) so I'm starting on my next project for this year's abbuc software contest.
Best Wishes to all AtariOnline.PL fans Jason IRATA4 2019-02-24 23:38:15
Krowa co dużo gada mało mleka daje ,ja tam robię swoje i mam gdzieś głupie komentarze ,Atari jest do grania jak kibel do sr... nikt nie będzie mi narzucał co mam i co będę robił bo ja rządzę własnym życiem i ja ponoszę tego konsekwencje ,ja już swoje wychlałem,wyjarałem,odpokutowałem,odcierpiałem i odsiedziałem więc odpierdolta się ode mnie bo spakuję do wora . IRATA4 2019-02-24 23:42:53
...co do party to każde jest fajne , nawet takie kilkuosobowe ,ilość osób nie zawsze przekłada się na klimat ,jasne ,ważne by dołożyć jakąś cegiełkę. pabloz1974 2019-02-25 08:51:03
@irata - nie zwracaj uwagi na debilków v 2019-02-25 14:44:46
Jaka kupa erne ST 2019-02-25 15:56:52
uwazaj zeby cie znow nie spakowali do skrzyni xDDD na zlocie ci reki nie podam chyba ze jak sie wysikam xD chlopie przeciez ty nic nie robisz, pokaz jakies dema, grafiki muzyki no cokolwiek xD do zobaczenia na party, obstawie ci szluga. clubowego czy malborego? xD mav 2019-02-25 17:56:36
To jest jakiś absolutny wymóg wystawiania czegoś zawsze i wszędzie? Nie można iść po prostu towarzysko? Tak pogadać, spotkać się w dobrym towarzystwie? Jim Pime 2019-02-25 19:27:05
scena jest po to zeby sie promowac, wystawiać prace i konkurować z innymi a nie spotkania towarzyskie. potem sieją raka, graja w gierki i nie kumają klimatu. najgorsze są baby na scenie ktore mysla ze wpadaja na imprezke, alkohol tańce i muza xD jeden znany scenowiec z innej platformy juz wyjasnił raz taka panne ze co ona tutaj wogole robi i zmiekła xD don chichot z la manczy 2019-02-25 21:16:20
coście się tak uczepili tego biednego IRATY? zostawcie go w spokoju bo zrobię z was wiatraki! A 2019-02-25 22:26:55
Łatwo jest znaleźć prace Iraty4 np. na Demozoo, więc o co chodzi z tym "nic nie robisz" w kierunku wyżej wymienionego? Piesiu 2019-02-25 22:31:09
Scenowy dorobek Iraty wg demozoo.org to 10 rysunków wystawianych na Głuchołazach, Ironii, SV i Wapniaku, zajmowały tam miejsca m.in. trzecie, dwa drugie, oraz pierwsze (!), średnio ponad jedna praca na rok, czyli chyba zupełnie dobrze :). A co do Ski-it naprawdę fajna giereczka, rzeczywiście taki trochę mniej grywalny River Raid na nartach, jedynie ta muzyczka w menu :/, muszę się zgodzić z Iratą, uszy ociupinkę krwawią ;P. gonzo 2019-02-25 22:40:00
a jak by tak przenosić posty, które pojawiają się w wątku, ale go nie dotyczą do wątku równoległego, o tej samej nazwie z dopiskiem śmietnik? wtedy każdy ma wybór, i ci co chcą sobie poczytać/popisać na temat i ci, których on w ogóle nie interesuje. IRATA4 2019-02-25 23:02:56
Na Demozoo połowy nie ma , prace robię od 4lat -odkąd nie piję . gorgh 2019-02-26 10:45:28
warto wspomnieć, żę Jason całą grę robił na prawdziwym Atari a nie emulatorze. Podobno cała gra się assemblowała kilkanaście minut solo/ng 2019-02-26 11:17:08
fajny opis! fajna gierka Pin 2019-02-26 11:27:27
@Gorgh - i do tego przydają się właśnie Rapidusy :) gorgh 2019-02-26 12:19:12
o proszę, i to jest jakiś argument nosty 2019-02-26 17:18:20
Irata nie przejmuj się anonimowymi trolami. Jestem pełen podziwu dla Ciebie, myślę, że wielu kolegów też. Bądź z siebie dumny i rób dalej swoje. dj mitu 2019-02-26 18:39:26
podziw, bana mial na party, sepił szlugi, atakowal i najebanego zamnkeli do skrzyni pozazdroscic cha-ha-ha-cha :-] 10 GOSUB 10 2019-02-26 20:07:17
> bana mial na party, sepił szlugi, atakowal i najebanego zamnkeli do skrzyni
Jako osoba niejako zaangażowana w proceder (stałem obok i komentowałem) mogę potwierdzić że o ile Irata był na tym party (SV 2011) dość męczący i w pewnych momentach BARDZO nierozsądny, to NIE BYŁ agresywny. A samemu zamykaniu opierał się pasywnie - śpiąc. Bana dostał jakiś czas później (kilka miesięcy później iirc).
Poza tym od kilku lat nie pije, banów chyba już nigdzie nie ma i jest nieco mniej męczący. IRATA4 2019-02-26 22:02:59
@nosty dzięki , lepiej mieć kilku prawdziwych kumpli niż stado fałszywych . Ja nie z tych co przez wpisy się łamią ,życie mi dobrze dało po dupie ,dla mnie akcja ze skrzynią to śmiech tzn ci co zamykali mieli chociaż ubaw - to chyba za te szlugi... ;-) - papierosów już nie pale więc nie odczęstuję,-choć lubiłem dyma puścić he,he , nie piję ale kilka flaszek postawiłem i pewno niejedną jeszcze na party przywiozę :-),niektórzy myślą że troluję a dla mnie forum to odskocznia po pracy w której nie ma miejsca na zgrywy ,z racji wcześniejszych wpisów po pijaku to muszę przecież jakiś poziom swoich wpisów trzymać ;-) , bez wydurniania na forum ucierpiał by folklor ,w sumie od 2010 się tutaj wydurniam ;-) ,a jak przegnę to są osoby co nieanonimowo też potrafią zjebać i za to ich cenię . IRATA4 2019-02-26 22:06:36
dodam tylko że ponad 4 lata nie piję ,wolny czas wypełniam sportem ,z Atari nigdy nie zrezygnuję a na ten rok mam przygotowanych kilka niespodzianek o których niebawem się dowiecie .Pozdro. pin 2019-02-26 22:47:09
.. a najlepszą terapią antyalkoholową okazała się akcja z nocnym przymusowym opuszczeniem partyplace na którymś Wapniaku ;) Ale przyznam - pomogło. IRATA4 2019-02-27 16:22:07
No co ty ... Ze trzy dni do domu wracalem,... Najlepsza akcja byla na Glucholazach jak apsynt wodka przepijalem,a potem sktecik i spanie w krzakach na oscie... Obudzily mnie jakies zule co winiasza otwieraly ,akurat wylazilem z tych krzakow na gorce kolo schodow ,na co oni-"ale sie komputerowcy bawia".pin -wygodnie sie spalo w banerze ? ;-) pin 2019-02-27 18:14:54
Irata - niczego nie pamiętam, niczego mi nie udowodnisz :) IRATA4 2019-02-27 19:58:16
@pin nie dziwie się , gdyby nie fotki to też bym o skrzyni nie pamiętał ;-).
Spoko ta gierka ,ale nie wiem co spada na narciarza podczas kraksy - lawina ? svoy 2019-02-28 08:45:23
Oj coś czuję że bedzie sporo opowieści po drodze na Forevera. Dobrze, przynajmniej kierowca nie zaśnie :P IRATA4 2019-02-28 12:14:31
... jak będzie prowadził kierowca o którym myślę to istnieje realna szansa że wszyscy będą jechali w ciszy , ja w razie co zabieram różaniec ... ;-) svoy 2019-02-28 13:14:01
Nie kuś i nie kracz :) Zawsze mogę was pokatować moimi ulubionymi kawałkami... Sami zdecydujecie. Metalu na pewno nie będzie. Disco też nie, tylko jedyna prawilna elektronika :) IRATA4 2019-02-28 15:38:20
o ile prze 3h nie będzie leciał jeden zapętlony kawałek drum and bass to mnie nic zmęczy ,na Metalu się wychowałem ,osłuchałem i w dalszym ciągu lubię ,na co dzień także elektronika wiec przegłosujemy pina ,mogę zabrać nowego Jarre ale pewno już osłuchałeś :- ),damy radę . X0r 2019-02-28 15:56:38
Dlaczego skasowano z forum cały wątek Retro na gazie? Świetnie uzupełniał tutejsze newsy atarowe, było w nim prawie pół tysiąca postów z linkami, zdjęciami i filmami. Czy coś mnie ominęło? ccwrc 2019-02-28 16:07:13
@ X0r
Borsuk zgwałcił, zabił (albo zabił i zgwałcił) dziecko Kaza pt. 07 zgłoś się. Kaz się lekko zdenerwował i sprowokował Borsuka do ujawnienia, gdzie wyrzucił narzędzie zbrodni.
...tak w skrócie. X0r 2019-02-28 16:38:11
@ccwrc
Ale to Borsuk się obraził i poprosił o usunięcie całego wątku? xiaxo 2019-02-28 16:40:59
Bo to właśnie świat Atari odpada ten kto niema dupy ze stali ccwrc 2019-02-28 16:48:46
@ X0r
Tak, ale po małej prowokacji Kaza. Trochę zrobiła robotę też drobna złośliwość Kaza, kiedy w wątku o 07 umieścił linki do youtube nazywając je recenzją. Recenzja jest na stronie retro na gazie (tego linku już nie dał) i materiały YT są tylko jej częścią. svoy 2019-02-28 19:06:40
wow, jakie ładne forumowe krajmstory :) svoy 2019-02-28 19:08:40
Irata - nowy Jarre? może być, nie słuchałem jeszcze :) Jak tylko Pin nie poczuje się zgwałcony za bardzo przez uszy. Ewentualnie mam zgrane w mp3 kawałki różnych koncertów Pina i Yerza. Mi osobiście paszą, jeśli nie ma Pin dyskomfortu słuchania sam siebie :P sorry, offtop robimy. Coś wybierzemy i przegłosujemy. IRATA4 2019-03-01 12:54:12
katod ,vOyager tez maja fajne kawalki pin 2019-03-03 18:26:53
Wszystko, tylko nie disko polo i łobuzy ;) gorgh 2019-03-03 19:07:06
"kowalski- dancing fever" na raplaju! gorgh 2019-03-03 19:07:31