"Oni migają..." z Darkiem Żołną by Kaz 2019-12-20 00:24:48

Grudniowa promocja książki Piotra "Maro" Mareckiego i Tomasza "TDC" Cieślewicza "Oni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny", której perypetie można śledzić w tym wątku na Forum Atarum, towarzyszyła ciekawym wydarzeniom w Gdańsku oraz w Katowicach. W tym pierwszym miejscu była jednym z punktów słynnego atarowskiego zlotu Silly Venture, w drugim punktem obchodów siódmych urodzin Muzeum Komputerów i Informatyki (MHKI). Dwie relacje z tych wydarzeń umieściłem już wcześniej na forum, ale zamieszczam i poniżej, żeby wszystkie były w jednym miejscu.

Dołącza do nich trzecia relacja, dzisiejszy "gwóźdź programu", trwający ponad dwie godziny zapis spotkania z autorami w Krakowie. Miało ono miejsce w ponoć popularnym i modnym pubie Piękny Pies, gdzie pojawili się nie tylko autorzy, ale również jeden z bohaterów książki, Dariusz Żołna. Warto posłuchać, co ten legendarny atarowiec, między innymi autor gier "Hans Kloss" i "Spy Master", współpracownik LK Avalon, wyklęty potem przez niektórych demoscenowców za opuszczenie platformy Atari, ma do opowiedzenia o "tamtych" czasach. Dyskusję z Dariuszem Żołną, Piotrem Mareckim, Tomaszem Cieślewiczem, Krzysztofem Ziembikiem prowadził krakowski poeta, ukrywający się pod pseudonimem Jan Kowalski, który, jak się okazało, również miał do przekazania kilka historii z epoki.

Książkę można zakupić w księgarni Bonito.pl w świątecznej cenie (i raz już się wyczerpał dostępny tam nakład), oraz oczywiście na stronie wydawcy czyli Korporacji Ha!art.

Książka "Oni migają..." w Krakowie 14 grudnia:




Książka "Oni migają..." w muzeum w Katowicach 13 grudnia:



Książka "Oni migają..." na Silly Venture w Gdańsku 7 grudnia:



Do tego kilka fotek z wydarzenia w Krakowie:

Ktos 2019-12-20 07:35:26

Skąd wy macie tyle czasu i kasy żeby jeżdzić po Polsce i zajmować się takimi pierdołami. Macie jakieś emerytury ubeckie ?:)

recedent 2019-12-20 08:40:44

Fajny ten klub starszych Panów. Taki niezbyt parytetowy

lenxy 2019-12-20 08:49:21

Ktosiu, zazdrościsz, że sam nie jeździsz? Ja nie mam tyle czasu i środków i cieszę się, że są ludzie, którzy się tego podejmują, że mają takie pasje. Dzięki temu scena retro żyje i się ma bardzo dobrze. Choć sam nie biorę czynnego udziału w tworzeniu tej sceny, to ją popieram i myślę, że takich jak ja jest jeszcze kilka tysięcy (dowodem na to jest duży odzew, gdy zachodzi potrzeba wsparcia finansowego na opłatę serwera -> wtedy zgłaszają się ci bierni, czytający serwis AOL, którzy sobie nie wyobrażają, żeby przestał funkcjonować). Proszę nie szerzyć defetyzmu... Za to wielkie brawa dla wszystkich czynnych działaczy sceny Atari. Dzięki Wam mamy tyle ciekawych materiałów do czytania i oglądania zarówno na stronie AOL jak i z różnych spotkań.

Kaz 2019-12-20 12:23:33

Lenxy - dzięki! :)

Ktos - do przeprowadzenia i nagrania ciekawych rozmów nie potrzeba żadnych środków, wystarczy zwykły telefon. Do stworzenia gry na Atari również nie trzeba mieć hajsu jak lodu. Gorzej z czasem, ale jeden dzień, choćby w weekend zawsze można wysupłać na spotkania czy zloty, jeśli się jest pasjonatem. To dla równowagi życiowej nawet zdrowe.

Emerytur ubeckich nam niestety nie przyznano, bo w latach 80-tych mieliśmy po kilkanaście lat i nie przysługują :). Za to niektórzy z nas pracują na różnych uczelniach, inni w firmach IT, a więc związanych tematycznie z tym, co robimy po pracy, to ułatwia połączenie pasji z codziennością :)

sun 2019-12-20 15:24:25

A ja mam inne pytanie: czy te książki / ta książka jest przewidziana w wersji elektronicznej? Co prawda mam papierową Robbo Solucję, ale półki nie są z gumy ;(

pin 2019-12-20 16:38:53

Muzyczka z Klossa przez 2 godziny. Szacunek za wytrwałość ;)

hubowski 2019-12-20 22:24:16

Swietna pozycja - czyta sie wysmienicie. Spotkanie bardzo ciekawe, oprocz ksiazki mam Klossa z autografem :)

MDW2 2019-12-20 23:47:23

Kupił ktoś ebooka? Ja kupiłem na taniaksiazka.pl. Generowanie pliku dla mnie (są podpisane znakiem wodnym) miało trwać od 5 minut do 2 godzin. Właśnie mija 9. godzina i ciągle widzę status „Trwa generowanie plików”. Coś mi się wydaje, że bez interwencji żywego człowieka tym razem się nie obejdzie. A to nastąpi zapewne dopiero w poniedziałek. Szkoda, że akurat w przypadku tej książki miałem pecha. Na każdą inną znacznie łatwiej by mi się czekało. 😃

tdc 2019-12-21 00:31:23

Ja nie wiem jak to jest, ale na stronie wydawnictwa jest dostępna wersja elektroniczna i nie powinno być z tym żadnych problemów...

magicznyjanek 2019-12-21 01:19:09

Panowie, jestem w trakcie lektury i naprawdę dziękuję, że taka pozycja się znalazła na rynku. Pozdrawiam serdecznie.

MDW2 2019-12-21 16:21:30

Uffff. Po 24 godzinach mój ebook (mobi i epub) są gotowe do pobrania. Więc już dzisiaj będzie czytane!

Kaz 2019-12-21 17:52:36

Może oni to generowali na jakichś komputerach 8bitowych? :)

MDW2 2019-12-21 19:24:09

Kaz: No to chyba na ZX Spectrum. Na Atari XL/XE (ze stacją dysków oczywiście) poszłoby szybciej. ;)

Kaz 2019-12-21 21:07:53

Prawda, może mieli tylko magnetofon w normalu? :P

Stc 2019-12-21 22:21:47

Może ktoś ma linka z wyciętym samym Panem Żołną z tego "szumu", bo nie jestem w stanie tego słuchać?

10 GOSUB 10 2019-12-21 23:47:34

Stc: jeśli szukasz fajnego wywiadu z panem Żołną to polecam "Darek Żołna o Hans Kloss, Spy Master, Digi Duck i innych / #Retrostories 17" na youtube - ciekawe i bardzo przyjemnie nagrane i zmontowane.

Kaz 2019-12-22 00:11:20

To prawda, jest wywiad z Darkiem, nawet AOL jest tego filmu patronem medialnym. Film mający budżet, nagrany solidnym sprzętem, więc lepszy, odmienny w charakterze. Ale za to też ma muzykę w tle :D

Z tym, że Łukasz nie zadał takich pytań jak zadaliśmy my, np. o demoscenę, więc i tak moim zdaniem warto posłuchać. Był bowiem taki okres, że demoscena, z Krzysiem Kubeczko na czele, strasznie "fakowała" Darka. Pokazywałem zresztą na jednym z moich wykładów twórczość scenową dotyczącą Darka. No i są też inne smaczki w naszym nagraniu dotyczące historii Żołny.

PS. A ile pytań jeszcze nie zadano!

tdc 2019-12-22 05:19:31

Mi się bardzo podobały gry Darka, które nie ujrzały światła dziennego. Mam nadzieję, że uda się do nich dotrzeć i je opublikować na AOL! ;)

MDW2 2019-12-22 10:58:07

Wspomniałem na Twitterze o książce i sporo ludzi się zainteresowało. Trzy osoby już kupiły (2 ebooki i 1 papier). Tematyka budzi zainteresowanie, okładka zachęca. 👍

nogorg 2019-12-22 18:37:27

@Stc ja trochę sobie poprawiłem dźwięk na własny użytek, ale może dasz radę wysłuchać tego łatwiej niż oryginału:

drive.google.com/open?id=15pYHdSiM0d_ynPYOKXbM-Z_vok9lQnAV

(za jakiś czas plik usunę, więc jak chcecie sobie go gdzieś zahostować to proszę bardzo)

MDW2 2019-12-22 19:44:51

Już pięciu (nieatarowych) znajomych kupiło. Jeden trochę się dziwi, że przeszukał eBooka i nie znalazł wyrazu „Orneta”. :)

Jesionen_JagNESFest 2019-12-22 20:02:00

W JNFowym skrócie :) Elegancko! Super :)

Kaz 2019-12-22 20:26:41

Mariusz - wydaje mi się, że dlatego, że Orneta to lata 1994-1998, po okresie wspominanym w książce (gamedev małego Atari skończył się około 1993 roku, nie licząc SikorSoft, potem została już tylko demoscena). Ale to moje przypuszczenie.

MDW2 2019-12-22 21:27:32

Kaz: A tak, to bardzo możliwe. Ja przeczytałem dopiero jakieś 10% i bardzo mi pasuje. A z tego co widzę (w spisie treści) dalej na pewno będzie znacznie ciekawiej. Nie mogę się doczekać rozdziału z Avalonem, Mirage, ASF... Mój ulubiony temat. :)

Kaz 2019-12-22 22:17:55

Warto pamiętać, że to jest przez pryzmat wspomnień TDC-a, a nie jakieś kompendium wiedzy historycznej.

MDW2 2019-12-22 22:39:22

Zgadza się. Zresztą książka już na okładce uczciwie o tym ostrzega, bo wyraźnie jest tam napisane „wywiad”. No a wywiad niejako z definicji jest przestawieniem punktu widzenia osoby przepytywanej. Tak więc wszystko się zgadza. 👍

Kaz 2019-12-22 23:13:57

Przed chwilą pytałem TDC-a, dlaczego nie ma nic o Ornecie. Mówi, że nigdy tam nie był, a nie chciał nic wymyślać.

tdc 2019-12-23 04:26:11

@MDW2 Dzięki za promowanie książki!;) To bardzo miłe dla nas;)


Dziwi mnie jednak to że nieatarowi czytelnicy szukali tam "Ornety";) Skoro szukali to jednak wiedzą co się kojarzy z Atari!;)

MDW2 2019-12-23 09:10:57

@TDC: Baaardzo słuszna uwaga. :) To tylko jeden był zdziwiony. On miał małe Atari i kiedyś był na Ornecie. Pozostali z Atari nie byli związani. Z tego co widzę po komentarzach to już chyba 6 kupiło. :)
A ja czytam dalej i nadal mi się podoba. A do rozdziału 6 jeszcze nie dotarłem więc będzie tylko lepiej... :)

Dracon 2019-12-23 11:38:14

TDC nie był na żadnej Ornecie? Współczuję, bo to niezapomniany klimat. Może jego kolega z Atari Magazynu (Tomasz S. Piotrowski) mu coś opowiedział?

Kaz 2019-12-24 16:22:38

Ja byłem na Ornecie 1985,86,87. W 1998 roku już nie, bo zapowiedziano multiplatformowe party. Rozumiałem, że Atari zakończyło swój komercyjny żywot, a trendy były takie, a nie inne, ale nie zamierzałem tej filozofii wspierać :D.

A czy klimat niezapomniany? Mam wrażenie, że właśnie wiele osób zapomniało, jak tam było. Jedni przesadnie gloryfikują klimat, inni odnaleźli podobny klimat na Głuchołazach, potem Silly Venture.

Stanisław Stereuszko 2019-12-25 19:50:27

Fiu fiu! W 85'tym być w Ornecie....Epickie :d Kaz wyprzedzileś epokę :)

Kaz 2019-12-25 20:52:17

He he, omyłka pisarska - oczywiście chodzi o 95,96,97 :D

MDW2 2020-01-04 14:28:34

Dobra, przeczytałem całość. Ebooka trochę "pobazgrałem" notatkami, bo z kilkoma drobiazgami nie do końca się zgadzam. :) Ale generalnie fajnie było poczytać tak rozległe wspominki z mojego ulubionego okresu. Myślałem, że wiem bardzo dużo o tamtym okresie i tamtym światku. A okazuje się, że wielu szczegółów nie znałem i całkiem sporo się z tej książki dowiedziałem. Radochę podczas czytania miałem na prawdę dużą. Za to bardzo dziękuję autorom, bo dzisiaj sprawić mi radochę nie jest łatwo. :)
Pozdrawiam!