atarionline.pl Strzyga - Perły Orcky'ego - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorKarsa
    • CommentTime2 Jul 2015 zmieniony
     
    Ktoś ma pojęcie, kiedy te gry powstały? Osoby zamieszane w przypadku Strzygi: Rafał Wójcik, Mariusz Nowak, Krzysztof Szmatoła






    Perły Orcky'ego: Marcin Lis
    • 2: CommentAuthors2325
    • CommentTime2 Jul 2015 zmieniony
     
    Jeśli są wersje nieskompresowane to można je podejrzeć choćby notatnikiem i szukać ciągu słów, może gdzieś data wydania się znajdzie. Nie kojarzę tych gier z ówczesnych pism ani z giełdy komputerowej więc albo miały kiepską reklamę z jakiegoś powodu albo zostały wydane późno. Pan Lis odpowiedzialny był za wszystko więc możliwe, że pękło mu na tworzeniu mnóstwo czasu i wyszło dopiero jakoś w połowie lat 90.
    • 3: CommentAuthorKarsa
    • CommentTime2 Jul 2015
     
    To chyba były gry freeware. W przypadku Strzygi stawiam na 1992-1994, ponieważ w tych latach tworzył Krzysztof Szmatoła
    • 4:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime2 Jul 2015
     
    Pamiętam doskonale te gry ,dostałem je na giełdzie na kasecie z innymi polskimi produkcjami na początku lat 90/tych ,coś mi się zdaje że, Strzyga pojawiła się w jakimś czasopiśmie.
    • 5: CommentAuthorEagle
    • CommentTime2 Jul 2015
     
    Strzyga powstała na przełomie 1991/92
    Rafał ją wypuścił na giełdzie za free.
    • 6: CommentAuthors2325
    • CommentTime4 Jul 2015
     
    • 7: CommentAuthorKarsa
    • CommentTime4 Jul 2015
     
    A Marcina Lisa nikt nie zna/nie kojarzy?
    • 8: CommentAuthors2325
    • CommentTime4 Jul 2015 zmieniony
     
    Demon i Perły Orcky'ego mają podobnie narysowaną i animowaną postać, bardzo podobne, rzadkie drabiny i podobną mechanikę rozgrywki. Podpisani Michał Cierkonski lub Krzysztof Paizert mogli ukrywać się pod pseudonimem Marcina Lisa po wpadce jaką była gra Demon i siermiężnych programach demonstracyjnych. To tylko moje podejrzenia.


    • 9: CommentAuthors2325
    • CommentTime4 Jul 2015
     
    dorobiona okładka

    • 10: CommentAuthors2325
    • CommentTime4 Jul 2015
     
    i dla Pereł:

    • 11: CommentAuthorKarsa
    • CommentTime16 Jul 2015
     
    Dzieki s2325 !
    • 12: CommentAuthors2325
    • CommentTime16 Jul 2015 zmieniony
     
    Nie nie, to ja ją zrobiłem więc na mobygames nie może iśc. To są posklejane stare i nowe rzeczy, nic oficjalnego.
    • 13: CommentAuthornosty
    • CommentTime16 Jul 2015
     
    @s2325 - czy ja dobrze zrozumiałem, że KAW nie wydała Strzygi, a Avalon Pereł, tylko Ty zrobiłeś sobie taki fan-art wg własnego pomysłu?

    Jeśli tak, to mimo że okładki mają odpowiedni klimat i wykonanie, uważam taką działalność za niedopuszczalną i ekstremalnie szkodliwą.

    I nie chodzi mi wcale o kwestie prawne (Avalon wciąż istnieje, więc mógłby mieć coś do powiedzenia w tej sprawie). Chodzi mi o fałszowanie historii i psucie naszego dziedzictwa kulturowego (a takim są również gry).

    Wyobraź sobie, że jakiś badacz prehistorii polskich gier za 150 lat trafi na Pigwie czy innym archiwum na Twoje okładki i napisze pracę doktorską o tym, że odnalazł dwa nieznane dotąd oficjalne wydania gier na małe Atari.
    Trolling czystej wody milordzie! ;)
  1.  
    Podobnie strollowali nas jaskiniowcy rysując na ścianach w swoim barłogu latające spodki :)
    • 15:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime17 Jul 2015
     
    Spodki były tam narysowane wcześniej, jaskiniowcy dorysowali mamuty itd ;)
    Za to po nas to dopiero zostaną ciekawe malunki na ścianach.
    • 16: CommentAuthormono
    • CommentTime17 Jul 2015
     
    Tak - genitalia i nazwy klubów tzw. "sportowych".
    • 17: CommentAuthormarekp
    • CommentTime17 Jul 2015
     
    Ale w sumie takie rzeczy się robi. Np "8 bit cinema". Jak ktoś to kiedyś znajdzie będzie miał zagwoztkę... ;-)
    Zresztą, historia jest pełna fejków i przerabiania właśnie historii na własne potrzeby. A po wydaniu pracy doktorskiej ten hipotetyczny badacz zapewne spotka się z falą krytyki innych badaczy piszący doktoraty na temat błędu który ten badacz popełnił ;-)
    • 18: CommentAuthors2325
    • CommentTime17 Jul 2015 zmieniony
     
    Fragmenty różnią się nasyceniem kolorów i ziarnem, dlatego widać, że to nie są prawdziwe okładki. KAW i Strzyga to różne okresy. Perłom brakuje polskiego znaku.
    • 19: CommentAuthornosty
    • CommentTime17 Jul 2015
     
    Czyli zostawiłeś jeszcze easter eggi. To się nada co najmniej na habilitację :D
    • 20: CommentAuthorKarsa
    • CommentTime22 Jul 2015
     
    Strzyga wygląda w pełni profesjonalnie :)