atarionline.pl Najbardziej pokręcone teorie - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime8 Apr 2017 zmieniony
     
    @atariki50, nie trzeba czytać, dlatego taka nazwa wątku.
    @Gonzo, "logika ogólnie, nie matematycznie" to nie jest logika, stąd niezrozumienie.
    • 2: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime8 Apr 2017
     
    To ja popełniłem ten nieszczęsny link do płaskiej ziemi. Przyznaję temat fajny do pogadania przy flaszce.
    Jeśli chcecie to proszę o płaską ziemię w formie dema na Atari.
    Są chętni ??
    • 3: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime8 Apr 2017
     
    Płaska Ziemia istnieje i niemal każdy miał z nią kontakt, temat jest stary jak świat

    • 4: CommentAuthormakary
    • CommentTime9 Apr 2017
     
    @jhusak:

    "Logika działa na 100% ZAWSZE, jedyne, co może zawieść, to wstępne ustalenia, przesłanki, ale to zależy już od dowodzącego. Jeśli są fałszywe, to wnioskowanie do niczego nie doprowadzi (jak widać)."

    ?!

    Fałszywość przesłanek nie oznacza, że wnioskowanie “do niczego nie doprowadzi”. Relacja dedukcji jest zdefiniowana w oparciu o funktor prawdziwościowy implikacji, w konsekwencji tak jak implikacja o fałszywym poprzedniku i prawdziwym następniku jest prawdziwa, tak i poprawna dedukcja ze zbioru zdań (nawet wszystkich) fałszywych do zdania prawdziwego nie jest wykluczona. Skrajne przykłady ze stosunkowo prostego rachunku zdań: wszystkie twierdzenia KRZ można wyprowadzić nawet z pustego zbioru przesłanek, a prawo przepełnienia mówi, że z fałszu można wyprowadzić dowolne zdanie.

    Logika matematyczna we właściwej sobie dziedzinie stosowania podlega ograniczeniom wynikającym z twierdzeń limitacyjnych. Wystarczy np., że teoria formalna zawiera aksjomatykę Peana (liczby naturalne i operacje na nich), a staje się niezupełna (w jej języku można wyrazić zdania prawdziwe choć niedowodliwe) i na jej gruncie nie można dowieść jej niesprzeczności (dwa twierdzenia Godela).

    Dziedziną stosowalności logiki matematycznej są systemy aksjomatyczno-dedukcyjne sformułowane w językach formalnych. Próby bezpośredniego przekładania właściwych jej metod dowodzenia czy pojęć na metodologię nauk empirycznych, języki naturalne czy rozumowania potoczne to zabieg retoryczny.

    Dla jasności, mało mnie obchodzi teoria FE ;), ale logika już tak, z różnych powodów.
    • 5:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime9 Apr 2017 zmieniony
     
    @makary, dzięki za uzupełnienie.

    Pierwszy akapit - zgoda w 100%, ale nie chodzi nam o wnioskowanie typu "nie wykluczone", które wynikając z fałszu może być prawdą albo fałszem, bo ja tu nie widzę możliwości odróżnienia prawdziwego wniosku od fałszywego.

    Drugi akapit - zgoda - a jak się to ma do zwykłego wynikania? Tutaj stosujemy podzbiór dla nas wystarzcający.

    Trzeci akapit - zakładam, że zdanie "ziemia jest okrągła" daje się (w miarę, zależy od przybliżenia) ściśle przedstawić przy pomocy geometrii euklidesowej jako zbiór warunków na ten fakt. Następnie z tego wnioskować.

    Więc zdanie "Logika działą w 100%" nie jest prawdziwe w ogólności.

    Natomiast nie mów tego płaskoziemcom, bo się tego uczepią :D

    A tak naprawdę, to ta "zwykła" logika ma tu zastosowanie, która działa w 100% pod warunkiem możności przypisania wartości logicznych odpowiednim zdaniom.

    Dobrze mówię/piszę, czy dalej czegoś nie wiem?

    Mówiąc "logika" mam na myśli logikę boolowską, a nie np. rozmytą czy inne, chociaż tego nie napisałem - bo tylko zaciemniają obraz sytuacji.
    • 6: CommentAuthormakary
    • CommentTime10 Apr 2017
     
    Jasne, ja tylko chciałem zasygnalizować i zilustrować przykładami, że z tą logiką to różnie bywa. Odnośnie "zawsze" czy "w 100%". Nic ponadto.

    W szczególności, nie podważam Twojego pomysłu na wykazanie fałszywości FE (FE jako hipoteza -> przewidywanie; wykazanie fałszywości przewidywania -> obalenie FE). To dobra moim zdaniem heurystyka i w dodatku ma bardzo dobre tradycje w metodologii (Popper).
    • 7: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    Przepraszam że znowu wtrącam się do moim zdaniem filozoficznych rozpraw.
    Ale.
    Przecież Ziemia była płaska przez setki lat.
    Nikt nie śmiał podważyć doktryny Wielkich Możnych Wiedzących.
    Dopiero Galileusz wprowadził fermęt w tą doktrynę. Powiedzmy że był anarchistą w swoich czasach
    • 8: CommentAuthormarok
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    Jeśli kogoś jeszcze interesują dowody bezpośrednie przemawiające za FE, to mam bardzo interesujący link do przedstawienia.

    A co do logiki i złudzeń optycznych, zarazem.

    To logikę powinny cechować prostota i oczywistość (w obliczu dowodzenia). Więc jeśli ktoś ma "gotową" odpowiedź, że coś jest złudzeniem, to proszę o konkretniejsze odpowiedzi - jakim i czego.

    ->link<-
    • 9: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    marok

    Szanuję twoje poglądy na świat który nas otacza. Naprawdę.

    Wszyscy żyjemy w świecie MATRIKSA swoich umysłów!

    Mgnienie oka zmienia naszą rzeczywistość. Jak w logice kwantowej.

    Istnieją miliony teori na miliony pytań milionów pytający.

    Czy naprawdę znasz tą Jedyną odpowiedź?
    • 10: CommentAuthormarok
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    > Mgnienie oka zmienia naszą rzeczywistość.

    Możesz podać jakiś przykład? (żebym mógł ewentualnie lepiej Cię zrozumieć)


    > Istnieją miliony teori na miliony pytań milionów pytający.

    Jeśli tak jest, to większość z nich jest bez znaczenia w obliczu najważniejszych.


    > Czy naprawdę znasz tą Jedyną odpowiedź?

    Na wszystkie tematy? Uważasz, że na prawdę robię takie wrażenie? To chyba jednak jakaś reakcja psychologiczna na nieoczekiwaną sytuację (kiedy ktoś obstaje za FE, a Ty chciałeś się tylko z tego trochę pośmiać (?) ).

    Poza tym, ja jedynie (nieudolnie) referuję funkcjonujące w świecie poglądy na rzeczywistość, z którymi się utożsamiam. To, czy to znaczy, że sam je "tworzę" może z niczego i sam znam tylko "jedyną odpowiedź"?

    Za poruszenie pierwszy tematu FE jestem Ci niezmiennie wdzięczny. Pozdrówka.
    • 11: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    pozwolę sobie się wtrącić, słyszeliście o teorii bikameralnego umysłu?
    ->link<-
    • 12: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    marok

    Przepraszam Cię, ale będę szczery.
    Ja osobiście jako Ja i tylko ja żeby nie urazić innych forumowiczów nie wierzę w teorię płaskiej ziemi.

    Ale żeby nie było.

    Za stary jestem żeby bawić w jajcowanie na forach.

    Patrz mój login wiele mówi :(.

    A teraz popatrz na tytuł wątku. I jeszcze raz sprawdź.

    Czy aby nie ma tam napisane POKRĘCONE TEORIE?

    Czy to miałbyć żart z mojej strony?

    Nie. Szanuję twoje przekonania.

    Tyle tylko że mam własne przemyślenia po pięćdziesięciu latach życia.

    Przerabiałem różne teorie i niestety pozostanę przy swojej.

    Równie dobrze mógłby cię przekonywać do istnienia wszechświata, gwiazd, planet, galaktyk itd.

    Ja, niechcę zmienić twojego widzenia świata. Z mojego punktu widzenia jest to tylko jeszcze jedna teoria tłumacząca nasze ISTNIENIE.







    K
    • 13: CommentAuthormarok
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    @K. (atariki50)

    Miałeś 101% prawo do lekkiego podejścia do tego tematu (FE), więc żadne pretensje z mojej strony nie wchodzą w grę. Jeśli trochę w ten sposób się nieopacznie wyraziłem, to przepraszam. (Chciałem tylko zwrócić uwagę na możliwą różnicę w naszym podejściu do tego tematu - ale to nie miał być żaden zarzut, tylko argumentacja wybiegająca może trochę za bardzo w psychologizowanie. Co więcej, nie oczekuję od Ciebie, i nikogo innego, szacunku do mojej "odmienności" pod tym względem.)

    Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać, jeśli jednak zainteresujesz się tematem ponownie i może trochę jakby na nowo - dzięki dyskusji z tego wątku - to będzie to chyba (ja bym to tak oceniał) dobre.

    Przepraszam, jeśli odpisałem poprzednio do Ciebie nazbyt "twardo".

    Po prostu interpretowałem Twoje zapytania czy stwierdzenia wypowiedziane do mnie osobiście, w najlepiej dla mnie zrozumiały (na najbardziej dla mnie uprawdopodobniony) sposób. Trochę były za ogólne, bym miał pewność, o co mnie pytasz, ewentualnie (chociaż bez przesady) co zarzucasz.

    W sumie mogę napisać, że jest w tym trochę racji, co napisałeś (tak czy owak). Po prostu starałem się wziąć siebie samego w obronę. Taka już moja rola (też napiszę - "bez przesady", żeby tylko do tego miała się ograniczać - wiadomo - powinniśmy dążyć do pełnego obiektywizmu i umieć na siebie samych spoglądać krytycznie).

    Więc, wszystko jest ok i było ok. Nie martw się, jeśli mogę tak napisać. :)

    Pozdrawiam.
    • 14: CommentAuthorodyniec1
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    Marok - nie wiem czy jest sens to ciągnąć. link, który podałeś przedstawia miraż po prostu. w necie znajdziesz miraże zachodzącego słońca, gdzie jest ono cienkie, kwardatowe, podwójne, potrójne, zygzakowate, wklęsłe, w kształcie grzyba, żółwia, hamburgera i 100 innych.
    • 15: CommentAuthormarok
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    @Gorgh, (teoria bikameralnego umysłu)

    Odpowiem za siebie ("z rozpędu"). Nic nie słyszałem dotąd o takiej hipotezie. To zjawisko - którego hipoteza dotyczy - z pewnością w jakiejś formie występujące. Jest postrzegane - o czym pisze artykuł - jako choroba. Poza tym kojarzy mi się z tłumaczeniami sprawców wielu aktów "niewytłumaczalnej" agresji i terroru, którzy później się na ten domniemany fakt powołują (może nie zawsze jest to "wybieg").

    Także trzeba brać pod uwagę podobno istniejące współcześnie możliwości wpływania bezpośredniego na świadomość człowieka poprzez specjalne, zaawansowane technologicznie środki oddziaływania. Nie interesowałem się tym, więc tym bardziej "nie znam szczegółów", ale takie "opanowania" czyjejś świadomości (obok na pewno realnego "programowania" umysłu) stanowić chyba mają pole zainteresowania utajnionych badań naukowych niektórych rządów (to z pewnością nawet ponadnarodowa agenda, jeśli faktycznie jest).

    Ale to, moim zdaniem, tylko niewielka część odpowiedzi na tak naświetlone zjawisko - i nie bezpośrednia. Jeśli brać poważniej pod uwagę być może niektóre relacje z Biblii (autor artykułu powołuje się na jeszcze inne źródła), na przykład, to faktycznie, wydaje się to nieco już bardziej prawdopodobne. Wówczas jednak należy, moim zdaniem, łączyć to z "działalnością" istot duchowych (niektórzy wstawią w to miejsce "kosmitów").
    Tak zdefiniowana teoria radzi sobie lepiej z "załamaniem" tego zjawiska na przestrzeni dziejów (zakładając oczywiście, że to miało miejsce) - w ten sposób, że może to być przypisane pewnemu "układowi" (to wymagałoby osobnego omówienia) lub wybranej strategii tych istot w interakcji z ludzkością. Choć więc, w dalszych ciągu, to miałoby prawo się zdarzać (być może - pod pewnymi warunkami), to mogłoby być wówczas bardzo już ograniczone i w powszechnym odbiorze czy w samej nauce funkcjonujące poza sferą uznania tego zjawiska (jako potencjalnie także nie choroby).

    To są wszytko moje spekulacje i "wiedza" bardzo ogólna. I tylko w takim zakresie mogę na to odpisać.

    Pozdrawiam.
    • 16: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime11 Apr 2017
     
    Ta teoria bikameralnego umysłu zainteresowała mnie, gdyż sam mam doświadczenie jak część mojego umysłu mówiła w sposób absolutnie rzeczowy i krasomówczy do części świadomości którą byłem ja.Było to podobne do snu. Jestem pewien teraz, że takie rozszczepienie świadomości jest możliwe.
    • 17: CommentAuthormarok
    • CommentTime12 Apr 2017 zmieniony
     
    Poszukałem - ale tylko trochę (miałem też ideę na jakim kanale szukać) - za jakąś informacją na temat tych rozwijanych technologii oddziaływania na ludzki umysł, o których starałem się pisać poprzednio.

    Znalazłem i wybrałem taką rozmowę (po polsku):

    ->link<-


    (Może nie jest to dokładnie to, co bym chciał kiedyś jeszcze namierzyć, a pewnie gdzieś da się wyszukać. Nie wiem - zastrzegam - do jakiego stopnia tego rodzaju informacje są wiarygodne, itd. Dlatego, z mojej perspektywy, lepiej być ostrożnym z wnioskami - potraktować jako ciekawostkę, ewentualnie po drążyć głębiej temat samodzielnie, by wiedzieć w sposób pewniejszy.)

    (Raz jedyny w audycji - o 1:08 - jest mowa o "głosach w głowie" w związku z tymi technologiami, ale nie mam osobiście do końca przekonania, czy oby na pewno zasadnie.)

    UZUPEŁNIENIE:
    ->link<-
    • 18:
       
      CommentAuthorEnjo
    • CommentTime13 Apr 2017
     
    If [Głosy w głowie] then [Zwiększenie dawki]
    • 19: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime13 Apr 2017
     
    Ludzie błagam. Nie po to pisałem o świecie istniejącym "cały wszechświat, zaświat i podświat" w mgnieniu oka, żeby teraz rozkminiać kto i czego w związku z tym doświadczył
    • 20:
       
      CommentAuthoranonymus
    • CommentTime13 Apr 2017 zmieniony
     


    Z której strony jest płaskie?

    Edit: e tam, nieważne
    • 21: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime13 Apr 2017
     
    marok

    Wesołych świąt. Szczerze Ci życzę.

    atariki50 :)
    • 22: CommentAuthormarok
    • CommentTime14 Apr 2017
     
    @atariki50:

    Dziękuję za osobne życzenia.

    Chciałbym się odwzajemnić, ale jako bardziej typowy płaskoziemca (choć nie tylko dlatego) świąt tych i innych raczej nie obchodzę.

    (Teoretycznie można by sądzić, że nie powinno mi nic stać na przeszkodzie by zwyczajnie odwzajemnić, sztampowo, życzenia - to w końcu niewiele musi znaczyć - ale niestety, postanowieniem tegorocznym, jest dla mnie inaczej. Dlatego życzę Ci dużo dobrego z każdego innego powodu, w ramach swojego rewanżu.)

    @anonymus:

    Poprawisz linka to postaram się odnieść do widea, a tak - milczę, bo muszę. (Zasadniczo czekałem na "samorefleksję" z tym linkiem, ale ona nie następuje i zakładam - sama nie nastąpi.)


    A teraz już tylko bardzo poważnie: Mam potencjalnie bardzo ważną wiadomość do wszystkich.

    Otworzyłem dziś film o tytule:

    BIGGER THAN FLAT EARTH ((read details)) Please SHARE !!! with SPANISH SUBTITLES Quantum Leap
    ->link<-

    I po rozpoznaniu tematu i ocenie jego ważności oraz wiarygodności, poczuwam się (czy też - mogę to tak przedstawiać) do obowiązku - przekazać o tym wiadomość dalej.

    Podobno może być to rewelacja. Wiem, że wiele osób w tego typu wiadomości (zbyt oderwane od znanych nam realiów) z zasady nie wierzy - ja akurat mam znacznie niżej usytuowany prób swojego zaufania do takich inf - ale czy nie warto tego rodzaju "proklamacjom" nieco tylko choćby poważniej się przyjrzeć i zainteresować, praktycznie każdemu?

    Tu jest jeszcze kilka innych linków:

    ->link<-
    ->link<-

    ->link<-
    • 23:
       
      CommentAuthorEnjo
    • CommentTime14 Apr 2017
     

    marok:

    I po rozpoznaniu tematu i ocenie jego ważności oraz wiarygodności, poczuwam się (czy też - mogę to tak przedstawiać) do obowiązku - przekazać o tym wiadomość dalej.

    Mam nadzieję, że nie poczujesz się w obowiązku wrzucenia WSZYSTKICH wiarogodnych filmów z YT o płaskiej Ziemi.
    • 24:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    @Enjo, w sumie jest tego... mało. A właściwie to nie ma wiarygodnych filmików na temat FE. A właściwie to wszystkie są wiary godne.
    • 25: CommentAuthorrr_800xe
    • CommentTime15 Apr 2017 zmieniony
     
    Cześć. Ja mam specjalną wersję ziemi na święta ;)

    Pozdrawiam Wszystkich atarowców (i innych też) ;)
    • 26: CommentAuthormarok
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    Fajne:
    I.D. Card is becoming more and more important in a world where we have to protect our individual rights. It is a unique card and can protect your rights to purchase herbs, foods and natural remedies. It also allows you to be exempt from mandatory vaccinations.



    "filmów z YT o płaskiej Ziemi"

    Ten (ostatni) film (wbrew nazwie) nie jest o płaskiej Ziemi.
    • 27: CommentAuthorxxl
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    nie fajne. za bardzo lewicowe.
    w swiecie bialego czlowieka idywidalne prawa do zakupu ziół i innych takich wybite są w miedzi.
    • 28:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    moje najbardziej pokręcona teoria jest taka, że Marok Was wkręca :)
    Zdrowych i Wesołych
    • 29: CommentAuthormarok
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    @xeen: Musisz mieć (jeszcze) o mnie lepsze zdanie, niż na to "zasługuję".

    W sensie: "dobrze" by było (gdyby miało być, jak napisałeś), ale to "niestety" nieprawda - cały czas jestem na poważnie (z tym, o czym piszę).
    • 30:
       
      CommentAuthorEnjo
    • CommentTime15 Apr 2017
     

    xeen:

    moje najbardziej pokręcona teoria jest taka, że Marok Was wkręca :)

    Zemsta Smaka?
    • 31: CommentAuthoratariki50
    • CommentTime15 Apr 2017
     
    Jajko jako ziemia, planeta, matka, życie. Ileż to niesie ze sobą przemyśleń i teorii oczywiście :) Zgodnie z tematem ma się rozumieć ;)

    Grafika super.

    Jeszcze raz wesołych świąt.
    • 32:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Apr 2017
     
    @odyniec1, ->link<-
    • 33:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime17 Apr 2017
     
    @jhusak: w dwóch firmach w których pracowałem pracodawca proponował szczepienia przeciwko grypie. W pierwszej firmie, ponieważ był hype na szczepionki antyrotawirusowe poszło więcej osób, w drugiej (czasy późniejsze) zainteresowanie było już znacznie mniejsze. Co ciekawe, z rozmowy przynajmniej z jedną osobą (z tego co pamiętam) wynikało że zachorowała na grypę po szczepieniu.
    Ciekawa jest inna rzecz, dlaczego epidemie ptasiej grypy/choroba wściekłych krów/rotawirusy to jest dzieło ostatnich ~15 lat. Wcześniej jakoś nie kojarzę żeby ludzie masowo na to chorowali. Może jest to kwestią tego, że świadomość lekarska była niewystarczająca (grypa->L4->następny proszę) a może jednak ... jest to wytwór zabaw naukowców w laboratorium?
    • 34: CommentAuthoruser removed
    • CommentTime17 Apr 2017 zmieniony
     
    @TheFender
    Poczytaj o hiszpance poczytaj o Choroba Heinego-Medina .
    Zachorowanie na grype po szczepionce na grype to normalna rzecz a nie czarna magia . Szczepionki to albo 1) martwe drobnoustroje 2) Oslabione drobnoustroje .
    Kazdy organizm jest inny - jesli jestes oslabiony , badz w poczatkowej fazie przeziebienia ( w tej fazie nie ma objawow ) i wezmiesz szczepionke to oslabiony organizm sobie z nia nie poradzi - proste jak drut. :-)

    30 lat temu ludzie poprostu umierali. Dzisiaj ludzie umieraj na niewydolnosc krazenia - za 30 lat ta niewydolnosc kraznia bedzie rozbita na 30 roznych jednostek chorobowych - zwieksza sie nasza wiedza .

    Ciekawe iż standard zycia jest odwrotnie propocjonalny do inteligencji spoleczenstwa.

    Im spoleczenstwo zamoznejsze tym glupsze.

    Czekam na teorie iż czeste mycie skraca życie :-)

    a w przerwie polecam przeczytac jak przedstawia sie struktura przychodow firm farmaceltycznych i na czym robi sie $$$
    Przyklad
    ->link<-
    • 35: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime17 Apr 2017
     
    Moje dosyć ogólne wrażenie jest takie, że zwolennicy szeroko rozumianych teorii spiskowych mają słabą wiedzę na dany temat albo przynajmniej jej za bardzo nie pokazują.
    Weźmy np. podlinkowany przez Kubę jego wpis. Żadnego technicznego opisu mechanizmu, _jak_ szczepionki szkodzą (w jaki sposób działa układ immunologiczny człowieka, w jaki sposób szczepionka szkodzi temu układowi.), tylko parę ogólników. Zero konkretów, tylko hasła, że skoro ktoś na tym zarabia to na pewno oszukuje. Być może Kuba w zanadrzu to ma, więc proszę o publikację.
    Analogicznie było przed chwilą w tym wątku o płaskiej ziemi (brak ustosunkowania się choćby do wielu kontr-przykładów tylko rzucanie kolejnych filmów z yt), tak samo ileś stron wcześniej o ewolucji (i zero ustosunkowania się np. do prawa Mendla).
    Zero _technicznych_ konkretów tylko garść ogólników. I tak na każdy temat. Nigdy od przeciwnika ewolucji nie słyszałem dyskusji na poziomie RNA/DNA albo o różnicach pomiędzy płaszczką a flądrą.
    • 36:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime17 Apr 2017
     

    kosa0:

    Ciekawe iż standard zycia jest odwrotnie propocjonalny do inteligencji spoleczenstwa.

    Im spoleczenstwo zamoznejsze tym glupsze.

    Czekam na teorie iż czeste mycie skraca życie :-)


    Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czy Ty masz mnie za zamożnego, mało inteligentnego głupola?
    Jeśli tak to spieszę Cię poinformować że zarówno w pierwszym, drugim jak i trzecim przypadku jesteś w błędzie :) Doceń kulturę mojej wypowiedzi.

    A co do tych modnych szczepionek na sezonowe rotawirusy to jak powszechnie wiadomo i nie jest to wiedza tajemna, rotawirus mutuje. Tak więc wniosek mój jest taki, że dana szczepionka powoduje odporność na daną mutację a nie na tę kolejną. Nie jestem lekarzem i powtarzam to co usłyszałem albo przeczytałem. Nie wypowiadam się w temacie szczepień obowiązkowych dla dzieci.
    • 37: CommentAuthormarok
    • CommentTime17 Apr 2017
     
    A czy jest jakiś konkretny kontrargument wobec FE, na który chciałbyś jeszcze bym odpowiedział?
  1.  
    @TheFender
    Nie pisalem o tobie w tym kontekscie pisze o spoleczenstwie .
    Im bogatsze tym glupsze - moge domyslac sie powodow dlaczego tak jest .

    Co roz pojawiaja sie ruchy typu ziemia jest plaska , jedzony banan odczuwa bol i , wszyscy sa rowni ( krowa moze byc orlem ) czy szczpionki sa zle itp.

    Co do szczepionek rocznych - mam mieszne odczuce- na pewno sa to $$$ czy pomagaja na grype sesonowa ciezko mi sie wypowiadac.
    Ogolnie jestem za szczepionkami
    • 39:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    No okej, a co do zabawy pt.udowodnij że ziemia jest płaska ... nawet teorie spiskowe mają swoje granice.
    Przejście poza nie zaczyna delikatnie mówiąc wyglądać dziwnie :) Tzn może inaczej - pożartować można, czemu nie?
    • 40:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    @bob_er
    1. czepiasz się. Nie rozumiesz, że to moje przemyślenia, to co, będę dawał do nich linki? To nie jest naukowy wywód, tylko trzeźwe spojrzenie człowieka na temat.
    2. nie masz pojęcia, co ja czytałem i myślałem. Jakie rodzic ma rozterki (nie zaszczepię - być może będę żałował; zaszczepię - być może będę żałował)
    [żart]
    Jednak jako informatyk, hołduję zasadzie: dopóki działa - nie ruszać!
    [/żart]

    Więc już nie szczepię (z ww i wielu innych powodów)

    Nie wrzucaj mnie do jednego wora z tymi twoimi "niedouczonymi", robisz mi krzywdę.


    Jeśli chcesz dowodów, bez problemu je znajdziesz, jednak wolisz biadolić. A jak pogrzebiesz, to znajdziesz dowody na fałszowanie czy przemilczanie dowodów.
    NIE znajdziesz dowodów na przekręty ze strony antyszczepionkowców, chyba, że ktoś będzie na tym chciał zarobić (póki co chyba jeszcze nie chce, a zresztą ja chyba bym się bał)

    Pierwszy lepszy link:
    ->link<- - mniej więcej zgadza się z surowymi wykresami, które gdzieś oglądałem (pod tym linkiem są mocno zagregowane) Po wprowadzeniu szczepionek wydać wyraźne piki w górę.

    Mój syn po szczepionkach dostawał drgawek (takich tików, np. szyi czy szczęki), do dzisiaj mu się ręce trzęsą, jak coś robi (jako jedynemu w rodzinie)

    Dzisiejsza wiedza rodziców i warunki życia pozwalają odizolować chore dziecko zanim pozaraża innych. Ot i cała tajemnica spadającej liczby zachorowań po szczepionkach.

    Oczywiście piszę o
    ZUPEŁNIE inna sprawa to szczepionki przeciw chorobom tropikalnym.
    • 41:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    @bob_er, jako nie-do-końca przeciwnik teorii ewolucji, znalazłem jeden myk, który sieje we mnie wątpliwość do niej jako "zawsze działającej".

    Mianowicie: 223 geny, które mamy a nie mają ich nasi przodkowie (szympansy); a odpowiadają m. in. za psychikę, abstrakcyjne myślenie i mowę.
    A dokładnie - część z nich znaleziono w jakichś bakteriach, część jest śmieciowa, a część właśnie kluczowa, nie znaleziona nigdzie indziej.

    Jest wokół tego dużo kontrowersji i nie wiem, co o tym myśleć. Na poparcie "sztucznego transferu" tej puli genów - wg legend przybyszom potrzebne było złoto, to zrobili sobie niewolników przerabiając szympansy, bo ich inżynierowie się buntowali. Ślady po kopalniach w Afryce są, zapisy są, kto wie, może to prawda? Jeśli ktoś mówi, że to bzdura, to znaczy:
    - jest zamknięty na nowe
    - do niczego nie dojdzie, bo nawet nie szuka (bo bzdura)
    - a dlaczego bzdura? (dowody na bzdurność, których brak)

    Niektórzy wyśmiewają się z wiman, które są opisane w Wedach, są tam wielostronnicowe opisy, jak to działało, instrukcje unieszkodliwiania innych wiman w różnych warunkach, bardzo szczegółowe; sposoby nawigacji i sterowania tymi statkami. Nie sądze, żeby wymyślili to ludzie "pierwotni".

    Ale - bzdura! Dlaczego? Bo bzdura.
  2.  
    Są opisane w Wedach?

    Cóż powiedzą przyszłe cywilizacje, które odkopią nasze VHSy ze Star-Trek :)
    • 43:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime18 Apr 2017
     
    A jak coś będzie na tych VHS-ach oprócz Star Trek? Ops.
    • 44: CommentAuthorantrykot
    • CommentTime18 Apr 2017
     

    jhusak:

    nasi przodkowie (szympansy);

    Szympansy nie są przodkami ludzi.

    jhusak:

    223 geny, ... część jest śmieciowa,

    Śmieciowe geny?
    • 45:
       
      CommentAuthorbocianu
    • CommentTime18 Apr 2017
     
    @jhusak:
    NIE znajdziesz dowodów na przekręty ze strony antyszczepionkowców


    Oj, mógłbym polemizować. Antyszczepionkowcy również lubują się w kłamaniu na temat chorób wywoływanych przez szczepienia, na podstawie wydumanych badań (vide raport Alana Philipsa). Lub legendarne już sfałszowana badania Andrew Wakefielda o tym, że szczepionki MMR powodują autyzm.

    Wszędzie jest pełno wariatów, którzy na poparcie swoich tez, (abstrahując od tego czy są prawdą czy nie) będą sięgali po nieczyste zagrywki. Więc Twoje twierdzenie, że nie znajdę dowodów na przekręty ze strony antyszczepionkowców, jest myśleniem życzeniowym. Niestety.
    • 46: CommentAuthoruser removed
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    Wy z tymi antyszczepionkami na powaznie ? C'mon ludzie
    1)Czy zdjaecie sobie sprawe ile razy szczpionka na teżca uratowala wam życie ? Pewnie nie bo kto by sie zastanawiał
    2)Kazdy czlowiek jest inny i i naczej przechodzi choroby wiec brednie ze szczepionka komus tam zaszkodzila -prosze nie kpijcie ze swojej wlasnej inteligencji - jecie lekarstwa ? to zobaczcie co jest w ulotce - w skrajnych przypadkach zapasc i smierc .( nie wspomne o calej masie kredy , przecizbrylaczy i innych dobrodzjejstwach)
    3)Tak boja sie niekturzy szczepionek a nie patrza co jedza tanie zarcie z biedy za 1 zlotowke po ktorym sie swieci - tyle zawiera E. Ale oczywscie to nie ma znaczenia ;-) bo szybkie tanie zarcie jest wygodne .
    4)Cotygodniowa wizyta z dzieciakami w maconaldzie - nie wiem czy wiecie ale te zarcie wywoluje raka - w kaliforni prawo zmusza tych trucicieli do otrzegania o tym w kazdej resteuracji ale wiadomo szczpionki szkodza ;-)
    5)Jak argumenty wyzej was nie przkonaly to tak na zdrowy rozum co bardziej sie oplaca zapobiegac czy leczyc ? Jako firma farmaceutyczna sam sponsorowalbym ruchy przeciwszczpionkowe aby hmmmm niechce nikogo obrazic pewni osobnicy nie zaszczpili dzieci - wiadomo dzis nie zaszczpisz jutro wydasz majatek na lekarstwa i lecznie
    • 47:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    @kosa0: nie wiem czy czytałeś ten wątek od początku, ale tutaj sporo poważnych ludzi dyskutowało na temat tego czy Ziemia jest płaska, czy nie :)

    A poważniej - nie wrzucałbym do jednego worka wszystkich wypowiedzi na temat szczepionek, które tutaj zostały przedstawione. Nikt tutaj nie pisze, że lepiej wsadzać do pieca na 3 zdrowaśki zamiast szczepić.
    Osobiście zaciekawił mnie temat szczepień poruszony tutaj, jednocześnie oznajmiam iż do McDonalda chodzę tylko do toalety, ew. jeśli jestem w trasie - to czasami na kawę :)

    Jeszcze jedno. Czy koncern produkujący lekarstwa nie może produkować szczepionek i vice versa? To oczywiście było pytanie retoryczne. Zresztą w dzisiejszych czasach biznes zatacza coraz bardziej globalne kręgi, przykładem niech będzie Maspex, który chce wykupić (może już to zrobił) Sequoia
    ->link<-
    • 48: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime18 Apr 2017
     
    @marok - no choćby horyzont radarowy - jak koncepcja płaskiej ziemi to zjawisko tłumaczy.

    @kuba - nie chodzi o czepianie się. Chodzi mi o zrozumienie. Sam przyznajesz, że część szczepień jest ok (choroby tropikalne np.). Więc nie ma co generalizować. Że czasem coś śmierdzi - owszem (choćby sprawa szczepionek na ptasią grypę (o ile dobrze pamiętam), których ówczesna minister Kopacz nie chciała kupić (przez co była atakowana przez wszystkie środowiska), a na koniec się okazało, że to jednak ona miała rację). Jeśli już Kuba poruszasz kontekst finansowy - jeśli by szczepionki były lewe, to sądzisz, że w krajach bardziej od nas cywilizowanych nie znalazłbyś żadnego prawnika do wyciągnięcia odszkodowania?
    I nigdzie jednak mechanizmu uszkadzania układu immunologicznego znaleźć nie mogę (ale może jednak źle szukam). Co do powszechnej znajomości objawów i izolacji chrego osobnika. No cóż - w przedszkolu widzę czasem dzieciaki nadające się bardziej do szpitala niż przedszkola, a jednak dzieciaki do przedszkola chodzą. Pamiętaj również o tym, że pełno chorób na początku rozwija się i zaraża bezobjawowo (np. grypa). I jak wtedy dzieciaka odizpolujesz od reszty populacji. Porównaj również jak wygląda zachorowalność na różne choroby w krajach, gdzie szczepień nie ma.

    Co do genów - z tego co kojarzę - jeszcze cały genom ludzki nie jest poznany. Więc tych 223 być może będzie więcej. Kuba - pamiętaj o brzytwie Ockhama - simply the best. Tak mi się przypomniała właśnie scena z filmu Joanna d'Arc -
    (oglądać gdzieś od około 2:10). Jednak prostsze wyjaśnienie mogłoby być takie: W naszym genotype na początku ewolucji (a były okresy, że nasz gatunek był na krawędzi wymarcia) zaszła ewolucja która łatwo się rozpowszechniła w całej populacji. Tym bardziej, że nie mogę znaleźć informacji, czy te 223 geny dotyczą całej ludzkości czy tylko wybrane haplogrupy. Ale znowu - kontretów brak. To o co się czepiam :).

    Na koniec uwaga o śmieciowych genach. Mamy ich sobie całkiem sporo. Wyobraźcie sobie, że że Wasze zadanie to napisanie sporego softu. Co pół roku musicie wydać nową wersję, a co dwa lata zmieniacie zespół projektowy. Teraz musicie zabronić robić większy refactoring i wyobraźcie sobie jak ten soft będzie wyglądał po 50 latach rozwoju. I tak właśnie wyglądają nasze geny. Stąd mamy kości ogonowe, albo ludzki płód ma łuki skrzelowe (z którego powstaje narząd słuchu).
    • 49:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime18 Apr 2017 zmieniony
     
    @bob_er: na pewno zdarzyło Ci się obserwować zwierzęta. Jako człowiek nie tylko zastanawiasz się czy jest przyjazne czy nie - ale robisz to z zainteresowaniem, analizujesz każdy ruch, myślisz o przyczynach i skutkach, zastanawiasz się jak możesz tę wiedzę wykorzystać przy konstruowaniu nowych rzeczy (bracia wright) lub może nawet przy próbie kopiowania działania (boston dynamics).

    Zwierzę patrzy na Ciebie i myśli czy jesteś jego przyjacielem i możesz mu ułatwić życie (papu,dach nad głową), czy może chcesz mu zrobić krzywdę i trzeba od Ciebie uciekać. Nie przyjdzie mu do głowy bardziej twórcza analiza Twojego postępowania, bo przypuszczam że zupełnie nie rozumie tego co robisz. Ufa że robisz to i nie będzie miało z tego powodu krzywdy, lub że coś robisz coś i zaraz będzie źle. Ale co robisz tak naprawdę jest poza poziomem jego interpretacji. Oczywiście są różne zwierzęta i różny stopień świadomości, np pies czy kot nauczy się otwierać drzwi obserwując człowieka - ale leży to raczej w obszarze schematycznego (patrząc z naszej perspektywy) działania tego zwierzęcia i nie ma tu żadnej głębszej analizy co do zastosowań dalszych, wyciągania głębszych wniosków.

    Teraz spróbuj sobie to odnieść to swojego wywodu o zespole tworzącym soft i zostawiającym w sofcie mnóstwo nieużytkowego kodu.

    Natomiast przyczynę tego, co napisałeś o skrzelach (które jednak zanikają) i kości ogonowej szukałbym raczej w pośpiechu i i/lub skończonej puli zasobów. Możliwe też (co wydaje się mądrzejsze), że Stwórca narzucił sobie ograniczenia co do człowieka z góry - bo miało to swój cel. Jaki? ...
    • 50: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime18 Apr 2017
     
    Sprawa jest prosta. Zwierzę patrzy na mnie i ocenia, czy nadam się na obiad, czy nie (czy próbowałeś rozmawiać z wilkiem albo niedźwiedziem?). Po czym stwierdza że się nadam przynajmniej na przekąskę więc ściga. I teraz ucieknę albo nie. Jeśli mi się uda - będę miał szansę przekazać moje geny potomstwu. Geny, które zapewniają że osobnik (mój potomek) ma szansę uciec przed talerzem. W analogicznej sytuacji mój bliźni awansuje na danie obiadowe. On już swoich genów nie przekarze. Jaka jest różnica między mną a bliźnim? Albo nauczyłem się szybciej biegać, albo coś w moich genach się pokrzaczyło, i mam wydajniejsze mięśnie. No, i teraz drapieżnik ma dwie opcje: padnie z głodu, albo nauczy się łapać obiad. Z czasem zacznie biegać szybciej. Taki wyścig zbrojeń trwałby w nieskonczoność, ale na scenę wchodzi wszędobylska ekonomia. Czyli - dochodzimy do momentu, że dalszy rozwój wydajności wymaga już nieadekwatnie dużych nakładów (czyli się nie opłaca - np. dlatego drzewa w lesie konkurując o światło nie rosną w górę w nieskończoność).
    W tym mechanizmie jest parcie na nową funkcjonalność (porównując to do softu) dostarczoną 'na wczoraj', nie ma miejsca/czasu na wywalenie starego kodu. Oczywiście taki cykl nie trwa pokolenie ani dwa. Trwa to o wiele dłużej, dlatego nie obserwujemy tego na codzień (choć narodziny nowych gatunków (czyli osobników, które zatraciły zdolność do wzajemnego rozmnażania się) udało się udokumentować).