Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1:
      
     CommentAuthorgalu
   • CommentTime22 Mar 2010

    
   Gwoli ścisłości: co jest pierwotym problemem:
   - to, że Atari800WinPLus trzeba napisać od nowa
   - trudności z podpięciem rdzenia Atari800 do czegokolwiek nieSDLowego, np. do DirectX9/WASAPI czy natywnego windowsowego GUI?
   
   @golem14
   Korzyści z multiplatformowego interfejsu użytkonika (przypadek ZNES-a) raczej zbyt wiele nie ma - a błędem jest próba ścisłego zintegrowania go z programem (przypadek ZNES-a...) - inne są wymagania stawiane przed wersją na urządzenia mobilne (konsole, smartfony), inne przed portami na konsole, inne dla zastosowan HTPC/mediacenter. Nie znam portu ZNESa, który by miał inny UI niż ten, który znam jeszcze z czasów liceum - nawet pod starego Xboksa (podczas gdy port Atari800 miał tam autorskie UI, dużo wygodniejsze). Atari800 nie jest szczytowym osiągnięciem w temacie usability, ale z punktu widzenia użytkownika wiodącego systemu operacyjnego jest to zamiana jednej protezy na drugą :)
2. • 2:
      
     CommentAuthorKrótki
   • CommentTime23 Mar 2010 zmieniony

    

   golem14:

   Nie pasi mi bardzo WinUAE. Bardzo dużo opcji, wiele klikania i ustawiania podstawowych parametrów by to w ogóle chodziło. Oczywiście wieczne zapominanie "jaki to klawisz do zatrzymania emulacji, jaki do ustawień jaki do napędów"

   
   Wystarczy jeden klawisz, F12.
   

   galu:

   Polecam zapoznać się z Nestopią

   
   To jest kierunek, w którym Atari800 powinien dążyć - tylko należałoby dorobić obsługę OpenGL.
   

   galu:

   Interfejs, który sprawdza się w WinUAE, w przypadku Atari800 (i samego Atari - vs mnogość modeli Amigi + ich konfiguracji) będzie mocno na wyrost :)

   
   Jesteś pewien? Ja wariantów Atari dostępnych w sprzedaży naliczyłem ze 30, nie licząc nie emulowanych jeszcze wersji SECAM i z CTIA.
   W WinUAE jest jeden czaderski pomysł - zakładka "Quickstart", na której w przystępny sposób przedstawione są podstawowe opcje, jak typ maszyny czy montowanie dyskietek.
   

   galu:

   Gwoli ścisłości: co jest pierwotym problemem:

   
   To, że jest za mało rąk do pracy.
   

   galu:

   Korzyści z multiplatformowego interfejsu użytkonika (przypadek ZNES-a) raczej zbyt wiele nie ma

   
   Korzyść jest taka, że GUI jest jedno a nie 5 różnych, dzięki czemu można się skupić na rzeczach ważnych zamiast po raz piąty dodawać do GUI obsługę jakiejś nowej funkcji. Szczególnie ważne gdy emulator programuje 5 osób na krzyż.
3. • 3:
      
     CommentAuthorgalu
   • CommentTime11 Apr 2010

    
   Ciekawostka w temacie:
   
   (DOSBox CVS 'Compiled by Taewoong Yoo')
   
   Jest to aplikacja SDL-owa z windowsowym menu pod belką tytułową okna i z możliwością zmiany sposobu wyświetlania obrazu (OpenGL, DirectDraw), ale niestety z requesterami SDL-owymi. Ta ostatnia cecha powoduje, że moim zdaniem pomysł nie jest wart naśladowania :)
   
   Jeśli ktoś korzysta z DOSBoksa to może się zainteresować tą wersją bo wpakowano w nią większość nieoficjalnych patchy, m.in. emulację Glide (3dfx Voodoo) czy obsługę drukarek (w tym obsługę wirtualnych drukarek igłowych - drukowanie do plików bmp).
4. • 4: CommentAuthorAmun-Ra
   • CommentTime11 Apr 2010

    
   Multiplatformowym interfejsem może być Qt.
5. • 5:
      
     CommentAuthorKrótki
   • CommentTime11 Apr 2010

    
   galu: znam to. Windowsowe menu osiągnięte zostało za pomocą tzw. SDL_WindowID-hacka, to jest właśnie to brzydkie i nieprzenośne rozwiązanie o którym mówiłem.
   
   Amun-Ra: ZTCW WxWidgets jest lżejszy, ale z punktu widzenia integracji z SDL różnica jest i tak żadna.
6. • 6:
      
     CommentAuthorKaz
   • CommentTime11 Apr 2010

    
   Krotki - jaka decyzje podjales co do dalszych dzialan z emulatorem?
7. • 7:
      
     CommentAuthorKrótki
   • CommentTime11 Apr 2010

    
   Taką że jak będę miał czas to się tym zajmę :P