Może kotś wie: 1) JAK ODCZYTAĆ PLIKI Z DYSKIETEK ATARI 1040 ST na PC? 2) a jeśli już uda się dane z dyskietek ATARI wrzucić na PC, to jak odczytać na PC /w programie CUBASE na PC/ pliki stworzone w tym samym programie na ATARI /czyli CUBASE na ATARI/ Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI /czyli B... ZAPŁAĆ/.
ad. 1) Format dyskietki ST jest prawie identyczny z PC, rozni sie kilkoma bajtami w bootsektorze. W praktyce wiec nie ma problemu, jezeli dyskietka byla sformatowana na PC i odczytuje sie ja na ST. W druga strone moze byc problem, bo PC wymaga programow do odczytywania dyskietek z ST sformatowanych nietypowo (wiecej niz 720KB).
Byly tutaj watki na forum w tym temacie, jest ponoc kilka programow na PC, ktore daja rade z odczytem:
Mozna tez uzyc innych sposob, np. interfejsu GhotsLink albo modemow, albo przeniesc na karte SD (interfejsy Satan, UltraSatan).
ad. 2) Tego nie wiem, bo nie znam dobrze Cubase'a, ale zapewne jakas zgodnosc w dol jest. Sa muzycy na forum, co sie bawili MIDI to pewnie podpowiedza.
Pytania z maili:
jest szansa na kupienie dzisiaj ATARI 1040 ST lub czegos, co ma jego wlasciwosci - instalacja CUBASE + format dyskietki z w/w kompa... ?
Tak, wystarczy poszukac na Allegro, Ebay lub innej aukcji. Ja kupilem ST 2MB z twardym dyskiem za kilkanascie funtow. Mozna tez dac ogloszenie na jakims atarowskim forum. U nas jest specjalny dzial na forum z ogloszeniami.
gdzie szukac, a moze ktos ma takie ATARI i móglby mi pomóc
Ludzie czytaja, jak ktos bedzie mogl pomoc to pomoze. Ja bede mial ST do sprzedania, ale dopiero za jakis miesiac.
dowiedzialem sie, ze najprawdopodobniej mój problem rozwiaze tylko poprzez laczenie kablem atari z PC...
Niekoniecznie. Jezeli to przeniesienie pojedynczych plikow to metoda "na dyskietke" moze byc szybsza. Oczywiscie pod warunkiem, ze sie ma PC ze stacja dyskietek.
Na Atari ST/STE na 1 dyskietce można zapisać od 720KB do bodaj 930KB - niestety mało która stacja PC potrafi z takich dyskietek coś odczytać (mam na myśli tutaj formaty większe niż 720KB), dlatego do przerzucania danych pomiędzy PC-ATARI użyć lepiej kabelka.
Dane z dyskietek można przerzucić za pomocą programu Floimage. Program umożliwia zarówno zapis pliku obrazu na fizyczną dyskietkę, jak i w drugą stronę, czyli zrobienie pliku obrazu fizycznej dyskietki. Co do większych formatów to nie jest wcale tak źle. Standardowe dyskietki (720 kB) mają 2 strony, 80 cylindrów i 9 sektorów na cylinder. Bardzo często stosowany był też format o zwiększonej gęstości do 10 sektorów na cylinder, czasami nawet do 11. Z tym stacja PC powinna sobie poradzić, skoro radzi sobie przecież z formatem HD. Gorzej z formatami o zwiększonej liczbie cylindrów, bo (podobno) głowica stacji może nie byc w stanie wysunąć się tak daleko aby zapisać na krawędzi te dodatkowe cylindry/ścieżki. Z tego co czytałem na ST zapisywano nawet do 86 cylindrów (ale bardzo rzadko), z czym podobno miały problem nawet stacje stosowane potem w serii STE. Stacja w moim pececie (jakiś tam stary Alps) radzi sobie z dyskietkami w formatach z 81 i 82 cylindrami. Więcej zaś do tej pory nie próbowałem, bo też nie miałem takiej potrzeby.
Kaz - to raczej kwestia samego systemu Windows XP. Floimg o ile dobrze pamiętam wrzuca swoje sterowniki do obsługi fdd - ale i tak na PC udało się bez błędów nagrać i odczytać maksymalnie 80 tracków po 10/11 sektorów na track. Przy większej liczbie kończyło się to błędami odczytu ostatnich tracków - pisałem o tym dużo na Atari Area. Przy czym na samym ST'ku bez problemu wyciskałem więcej. Niestety te gęstsze zapisy mają jedną wadę - mniejszą trwałość, bo jak wiadomo dyskietki 3.5 nawet nowe nie są już tak dobre jak te produkowane parę lat temu.
dzięki za szczególną pomoc przy traktowaniu dyskietek z ST na komputerach innych niż MAC i ATARI. Kolega Urborg ma rację wyżej: wszystko można zrzucić na PieC za pomocą Floimage - to znaczy 5,3 cala z ST nie próbowałem. Pozdrawiając wszystkich i z dobrymi życzeniami. ATARIER
@Kaz: Jakość dyskietek to jedno ale mechanika stacji to drugie. Większość napędów miała mechanicznie ograniczony zakres ruchów głowicy i dlatego nie sięgała zwykle dalej niż 82 ścieżka (czyli +3 ścieżki). W obecnych czasach, ze względu na koszty, to ślimak prowadzący kończy się chyba na ścieżce 79,5 :-)
