atarionline.pl Agenda - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Aug 2010
     
    Na ostatnich Glucholazach pojawila sie nie tylko nowo sformowana grupa AtariBDSM, ale takze nowa grupa Agenda. O tyle zostalo to niezauwazone przez publicznosc, ze Agenda zareklamowala sie tylko w plikach txt prac konkursowych.

    Ze skladu tam zawartego mozna sie domyslac, ze to inicjatywa czolowych grafikow naszej sceny: Ooz-a, Piesia, Irwina, Ripka.

    Zapytalem wiec Agende, o co jej chodzi i z czym do ludzi :), a takze kto moze zostac jej czlonkiem. Oto oficjalne oswiadczenie Agendy:

    Agenda jest projektem grupy demoscenowej która spróbuje poruszyć skostniały świat retro-demosceny zwłaszcza tej małoAtarowskiej. Na razie aby nie zapeszyć jest za wcześnie do zaprezentowania się szerszej publiczności, niedługo wraz z nadchodzącymi produkcjami - będzie odpowiedni moment. Kwestia - kto może wstąpić do Agendy zostanie również poruszona w owym czasie


    No to czekamy na mega-hiper-ultra produkcje spod znaku Agendy.
    • 2:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime22 Mar 2011
     
    Skorzystam z okazji i zapytam, czy w najblizszym czasie pojawia sie jakies zapowiadane hiperprodukcje Agendy?
    • 3: CommentAuthorpowrooz
    • CommentTime22 Mar 2011
     
    @Kaz , w najbliższym czasie?
    znaczy w tym roku :) , to mam nadzieję ,że tak.
    Agenda, w większości to graficy i na tym "poletku"
    jesteśmy aktywni , na Forever prace Ripka i Piesia,
    Ja udzieliłem się przy projekcie SIC! (projekt Strykera,
    Candle,probe i KMK ):



    Realizacja "dużych" projektów w dużej mierze
    nie zależy od nas (grafików).

    Poza tym, odnoszę wrażenie ,że na Atari nie ma zapotrzebowania na PRAWDZIWĄ rywalizacje scenową,

    zresztą która grupa w Polsce zaprezentowała coś
    ostatnio??

    właśnie Agenda, magazyn Chartari

    reszta jak się leniła tak się leni.
    • 4: CommentAuthorandys
    • CommentTime22 Mar 2011
     
    Pytanie Kaz'a bylo tutaj totalnie odpowiedzia. Piszecie sobie maile itp. Kogo w konia chcecie robic? znacie sie na tyle, ze kto wie czy przez telefon sobie nie gadacie. Jakas reklama? ooz ripek i piesiu to dzisiejsza czolowka 8-bit. ja bardzo sie ciesze, ze aktywni jestescie. Ale to bardzo nie na miejscu ze strony Kaz'a taka dziwna reklama. TO powinni napisac tutaj autorzy produkcji ktore maja nastapic. No chyba, ze im sie nie chce hehe
    Tebe,eru i inni co tak straciliscie zapal;p chyba, ze o czyms nie wiem i nastopi boom hehehe. Riposta na Batman forever z cpc;P Wiem, ze juz z c64 szykuja cos....
    • 5: CommentAuthorpowrooz
    • CommentTime22 Mar 2011
     
    @andys,
    nie robimy nikogo w konia :),
    myślę , że Kaz jest po prostu ciekawy (albo złośliwy :) )
    niestety na duże produkcje trzeba dużo czasu i zapału.

    A co do Tebe, to on na pewno zapału nie stracił,
    tyle co on dobrego zrobił dla Atari (i robi) -
    nikt nie zrobił IMO.

    mało tego , w grudniu Tebe, wypuścił edytor Pang'a
    (na którego tak wszyscy czekają) ponieważ potrzebne
    są etapy ,
    proszę zapytaj się Tebe ile do tego czasu otrzymał
    etapów - bo sadząc po zainteresowaniu to chyba nie wiele.

    Więc jak to jest?
    Wszyscy czegoś chcą ale zrobić nie chce nikt.
    • 6: CommentAuthorandys
    • CommentTime23 Mar 2011
     
    i wlasnie takich odpowiedzi oczekuje. strony dziwne retro co kaz probuje nasladowac odrzucaja mnie na kilometr (moze dalej) ...atarionline tez tak schodzi do tego poziomu?
    dzieki powrooz za komentarz.
    • 7:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime23 Mar 2011 zmieniony
     
    Ooz - nie odpowiadaj trollowi, bo jego nie interesuje odpowiedz, on szuka zaczepki. To funboy spectrumny, poczul sie kiedys potwornie urazony ( ->link<- ) i postanowil sie na mnie odgrywac. Nie on pierwszy i pewnie nie ostatni, bywaja i takie kliniczne przypadki.

    Co do meritum - pytanie ma podtekst i to "zlosliwy" :). Pisze w cudzyslowie, bo tak naprawde mam na mysli konstruktywna krytyke. Mam nadzieje, ze nie zostanie to odebrane jako powod do obrazenia sie tylko do przemyslenia.

    Otoz po pierwsze uwazam, ze kiepsko sie reklamujecie. Pierwszy post w tym watku jest z sierpnia 2010 roku wlasnie po to, zeby zwrocic uwage na Agende, ktora wtedy powstala, a co malo kto wowczas zauwazyl. I to bynajmniej nie przez niechec sceny tylko przez to, ze jedyna informacja pojawila sie w konkursowych plikach txt... Kto je czytal poza mna? 5 osob? 10 osob? Moj watek na forum poinformowal o Agendzie sto razy wiecej osob. Czyzby to bylo slynne scenowe podejscie "kto zechce to sie sam dowie"?

    Piszesz o zinie Chartari, do ktorego odpowiedzi udzielilo 9 osob, nie liczac czlonkow redakcji - razem 15 glosow. Przeciez to wstyd. Jakie Wy macie kontakty scenowe, ze nie udalo sie Wam zebrac chocby z 50 glosow? Prosze nie zwalajcie na brak zainteresowania scena, bo zainteresowanie jest. Ale trzeba do ludzi wyjsc, a nie okopac sie w ciemnej jamie z napisem przed wejsciem "grupa zajebistych grafikow ma zaszczyt dac maluczkim zina, podziwiajcie". Dwa enigmatyczne wpisy na dwoch forumach to za malo. Dlaczego nikt nie wyjasnil o co chodzi z tym glosowaniem, dlaczego nie bylo jakiegos przypominania? I tak dalej i tym podobne.

    Tutaj dotykamy drugiej sprawy, ktora chcialem konstruktywnie skrytykowac :). Zalozyliscie spoldzielnie grafikow zamiast grupe, ktora jest w stanie stworzyc cos scenowego.

    Mowisz, ze wystawiacie grafiki. I co, do tego potrzebna jest spoldzielnia? Ooz samodzielnie tez moze wystawiac grafiki, Ripek tak samo, Irwin takoz, Piesiu rowniez. Co daje Wam taka spolka, taki szyld? Monopolizacje w kompotach? "Agenda zajela miejsca od 1 do 5"?

    Znacznie lepsze by bylo, gdyby kazdy z Was znalazl sobie inna grupe i wtedy bylalby jakas fajna forma rywalizacji miedzy Wami. Kazdy grafik mialby swojego kodera czy koderow i wtedy cos by sie dzialo. A tak? Popatrzmy: od sierpnia minelo 7 miesiecy i piszesz mi, ze jedyna praca (scenowa? ;)) to menu graficznego do komercyjnego cartridge'a??? Bez Agendy by nie powstala?

    Ooz:

    Realizacja "dużych" projektów w dużej mierze
    nie zależy od nas (grafików).


    No wlasnie. Zamiast wiec gromadzic wokol siebie grafikow lepiej poszukac koderow. To powinien byc cel, jezeli chce sie rozruszac scene. Bo na scenie jest wielu, ktorzy robia "klimat", a prawie nikogo kto chce kodowac.

    Ooz:

    Poza tym, odnoszę wrażenie ,że na Atari nie ma zapotrzebowania na PRAWDZIWĄ rywalizacje scenową,


    A co to mialaby byc za rywalizacja z Agenda? Inna spoldzielnia grafikow mialaby rywalizowac? Sorry, ale raczej nie znajdzie sie jeszcze 5 rownie genialnych grafikow Atari, wiec mozecie byc spokojni, konkurencja sie nie pojawi.

    Ooz:

    zresztą która grupa w Polsce zaprezentowała coś ostatnio?? właśnie Agenda, magazyn Chartari


    Magazyn ma swietne teksty, ale tak go zaprezentowaliscie, ze wiecej o nim bylo slychac gdy narzekaliscie, ze nie ma na niego oddzewu... Wlasciwie to na poczatku o zadnym zinie nie bylo wiadomo tylko o jakiejs ankietce.

    To tyle. Moje pytania:
    - po co wlasciwie postala Agenda? Jaki jest jej cel i zamysl?
    - dlaczego nie zalezy Wam w ogole na tym, zeby jak najwiecej ludzi wiedzialo o Agendzie, jej produkcjach, etc? Czy kierujecie sie tylko do bywalcow zlotow?
    • 8: CommentAuthorxxl
    • CommentTime23 Mar 2011
     
    obym byl zlym prorokiem. podobnie bylo z grupa muzyczna Grayscale, byla bardzo aktywna, wygrywla wszystko, pojawil sie zdolny freelancer BeWu, tez go zwerbowali i... tyle, obecni sa juz tylko duchem (o przepraszam xray ostatnio napisal muze lub dwie) co usprawiedliwia grega i bewu - bo przeciez grayscale bylo obecne na zlocie. oby z Agenda nie bylo podobnie, z tego co czytam nastawieni (Agenda) jestescie na rywalizacje, rozruszac 'scene'... wlasnie stoicie przed sciana
    • 9:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime23 Mar 2011 zmieniony
     
    Ja się nie znam ale "Zalozyliscie spoldzielnie grafikow zamiast grupe" rozłożyła mnie na łopatki :)
    "Agenda zajela miejsca od 1 do 5" - oż cierpko ale i prawdziwie.
    Tyle tylko, że z tego co obserwuję nie ma zbyt wielu osób, które zajęły by się Atari w sposób konkretny. Oczywiście chodzi o bolączkę wszechczasów, czyli koderów. Dodatkowo kolejna bolączka brak czasu. Może i lepiej skomasować kilku grafików, resztę koderów (z muzykami problemów nigdy nie było i pewnie nie ma) pod jednym szyldem (byle to nie szyldem kompanii piwowarskiej bo znowu nic nie będzie ;).
    Tyle że może nie aż tylu :) To tak jakby w kapeli metalowej każdy chciał być basistą z wielkim basem :) (albo w autobusie chciał siedzieć obok kierowcy ;)

    P.S. Mam nadzieję że członkowie Agendy okażą się ludźmi na poziomie i nie obrażą się za tych kilka słów.
    • 10: CommentAuthorpowrooz
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Kaz,

    od sierpnia 2010r , sporo rzeczy się pozmieniało , intencje były bardziej optymistyczne , niektóre projekty " spaliły na panewce " , niektóre tkwią w zawieszeniu.
    (a napisałem "nie zapeszać" :) )

    założenie grupy ,czy jak to nazwałeś "spółdzielnie
    graficzną" ma sens, zwłaszcza w wymiarze bardziej globalnym,
    (nie tylko Atari). Na innych platformach (c64) większa ilość grafików pod jednym "szyldem" to standard .

    nazwa grupy "pomału" jest rozpoznawalna w "retoscenie 8bitów" oczywiście dzięki świetnej pracy Piesia

    i najważniejsze:
    dobrze być w towarzystwie , gdzie ma się podobny punkt
    widzenia na sprawy demoscenowe (i nie tylko) i przy tym jest się produktywnym. Jest i mobilizacja.

    ................................................................
    co do Chartari, było kilkadziesiąt pobrań
    enigmatycznej "ankietki"
    tzn. że do ludzi zainteresowanych arkusz do głosowania
    dotarł .

    "przypominacza" nie było również dlatego aby te "zainteresowanie" zmierzyć

    co do przyszłości zina,
    decyzji jeszcze nie podjęliśmy, jesteśmy podzielini
    jeżeli to ode mnie by zależało , to I numer byłby ostatni
    ................................................................
    • 11:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Na innych platformach (c64) większa ilość grafików pod jednym "szyldem" to standard.


    Mozesz konkretnie wskazac palcem? Czy to sa sami graficy czy po prostu graficy w jakis grupach, gdzie jest tez troche koderow?

    nazwa grupy "pomału" jest rozpoznawalna w "retoscenie 8bitów" oczywiście dzięki świetnej pracy Piesia


    Rozumiem, ze celem Agendy jest globalne uczestnictwo w scenie rozumianej multiplatformowo. Ale naprawde nie rozumiem, jak to ma sie przelozyc na rozruszaniem sceny Atari?

    dobrze być w towarzystwie , gdzie ma się podobny punkt widzenia na sprawy demoscenowe (i nie tylko) i przy tym jest się produktywnym. Jest i mobilizacja.


    Tego niestety sie obawialem. Zebraliscie najlepszych aktualnie tworzacych grafikow i we wlasnym gronie dyskutujecie i sie mobilizujecie. Wniosek z tego taki, ze nikt sredni czy slabszy nie skorzysta ani z Waszych dyskusji ani z wzajemnej mobilizacji. Na probe "rozruszania" sceny to mi zupelnie nie wyglada. Raczej odciecie sie od kiepskiej reszty, zeby czasem zle nie wypasc w jakis rankingach.

    dobrze być w towarzystwie


    O ile wiem, to tak samo kontaktujecie sie przez maila jak przed powstaniem Agendy. Na zlotach mozecie sie spotkac tak samo. W czym wiem tkwi roznica, ze pod jedna nazwa jest lepiej?

    "przypominacza" nie było również dlatego aby te "zainteresowanie" zmierzyć


    Przypomina mi sie ten kawal o pewnym naukowcu:

    Pewien naukowiec postanowil zbadac, jak muchy reaguja na wyrwanie nog. Wyrwal musze jedna noge i mowi:
    - Skacz !
    Mucha skacze.
    Wyrwal druga i mowi:
    - Skacz !
    Mucha skacze.
    I tak dalej, az do szostej nogi, po ktorej wyrwaniu mowi znow:
    - Skacz !
    Mucha nie skacze.
    Zadowolony naukowiec zapisuje w notatniku: "Po wyrwaniu szostej nogi muchy traca sluch."


    Otoz moim zdaniem nie zbadaliscie zainteresowania zinem i chartsami tylko zainteresowanie sciaganiem plikow ankietki z forum po enigmatycznym komunikacie, ktory prawie nic nikomu nie mowil, w tempie ktore bylo zabojcze i jeszcze do odbiorcy anglojezycznego. I rzeczywiscie, prawie zadnego zainteresowania takimi dzialaniami nie ma, bo byc nie moze.

    Po drugie czegos tu nie rozumiem. Skoro wiedzieliscie, ze scena Atari jest slaba i zamierzaliscie ja "rozruszac" to po co "mierzyc" jej slabosc i poddawac sie, bo jest slaba? Trzeba bylo zrobic reklame ankiety i zinu solidnie. No chyba, ze to rozruszanie mialo polegac na tym, ze ponarzekacie jacy to wszyscy sa leniwi, a sceny nie ma. Ale to i tak pierwszy powiedzial xxl ("sceny na atari nie ma") :).


    PS. Ja tez sciagnalem ankietke. Zdarzylem obejrzec dopiero pare demek z podanej listy (ta lista to jedyna dobra rzecz w calej tej akcji z ankieta) i juz niestety bylo po zawodach. Tak, jestem niewymownie leniwy wobec Waszych standardow.
  1.  
    „Spółdzielnia grafików” może mieć sens, jeśli jej członkowie poza tym są w innych grupach. Miałaby duży sens, gdybyście na przykład założyli stronę z poradami fachowców dla początkujących; czy poprowadzili warsztaty graficzne (online, czy podczas zlotu). To byłoby rozruszanie.
    • 13: CommentAuthornosty
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Kaz, krytyka krytyką, ale banasujesz na granicy. Właśnie mówisz ludzim, ze zle robią ze sie jednoczą pod jakims tam szyldem w takim a nie innym towarzystwie! Ja zrozumialem Powrooza tak, ze po prostu dobrze im sie ze sobą wspolpracuje i to jest dla nich priorytetem. Nie dla kazdego ilosc prac czy rozwoj Sceny Atari musi byc najwazniejsza. Dla niektorych liczy sie bardziej przyjemnosc obcowania z ludzmi ktorych sie lubi. A ze przy okazji zrobią cokolwiek dobrego dla Atari to dobrze.
    Czy to nie Ty zawsze unikales krytyki kogokolwiek kto robil cos pozytywnego na zasadzie: "niech robi co chce i co umie dla Atari, dobrze ze wogole robi"?
    Wiem ze ciezko przelknac ze najlepsi graficy Atari mogliby byc bardziej wydajni w innej "konfiguracji towarzyskiej", np wymieszani z koderami, niz sa teraz, ale nie mozna ich do tego zmuszac, a nawet nagabywanie jest na granicy taktu.

    Co do Twoich uwag o "reklamie i marketingu" to sie zgadzam. To problem wielu projektow na Atari. Pozytywnym wyjatkiem jest tu XXL, ktory ma przejrzystą strone, zamieszcza probki i zajawki swoich prac na wszystkich forach i wywoluje ozywione dyskusje.

    Co do "odwiecznej bolączki braku koderow" to IMHO jest dokladnie odwrotnie. Ludzie! Kodowania mozna sie nauczyc. Wiem po sobie, bo sie wlasnie ucze :) Wystarczy zaczac. Moze nie superhiper efekty z Numena, ale mozna napisac prostą gre, wciaz zagladajac do ksiazki bo sie jeszcze nie pamieta wszystkich mnemonikow ;) Mozna.
    A rysowania nauczyc sie jest DUZO trudniej, a talentu plastycznego nie da sie nauczyc wcale :(
    Dlatego graficy na Atari sa cenniejsi niz programisci. Poproscie tebe albo Vege a dadza wam zajebiste silniki do sprajtow softwarowych albo prawie napisane gry "do testow" (np. Contra). Ale przy grafice, jesli nie jest wyripowana z innej platformy zaczynaja sie schody i g... powstaje :P
    • 14:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     
    Popieram tu Kaza. Na razie ta "spoldzielnia" wyglada troche jak zgromadzenie "elity graficznej" i tyle.
    Swiadczylyby o tym takie blahe rzeczy jak np. wzajemne "poklepywanie sie" we wlasnym magazynie - duzo wieksze niz by nakazywala skromnosc... ;) Zapodam tu przyklady wlasnie z CHARTARI #1:
    "pierwsze miejsce zajął najlepszy grafik w historii ośmiobitowego Atari i w ogóle jeden z najlepszych grafików na wszelkie retro platformy, Ordinatorius OOZ!!!"

    "...gwiazdy atarowskiego pixelartu Ooz'a, który dotąd przez cztery lata startów we wszelakich konkursach ani razu nie przegrał"

    [no to jak: 4 lata stazu czy "wszechczasowosc" ? :P]

    Bylo tez chyba cos w druga strone (uklony Piesia dla Ooza) ale nie moge teraz dokladne sobie przypomniec....

    Bynajmniej nie kieruje sie tutaj "zazdroscia" (wbrew pozorom), ale dla mnie to Replay jest troche bardziej "wszechczasowy" jako ze i kiedys i teraz daje czadu. Do tego probowal sil na scenie coverow (papierowych). :)

    Dla porownania - artykul Grega z ENERGY#2:
    "Przykro mi to pisać, ale z grona rodzimych grafików, tylko kilku można nazwać bardzo dobrymi (Dracon, P.W, Raven)."
    Jest troche mniej "bombastycznie", nieprawdaz? ;)


    Druga rzecz.
    Nie umniejszam panom talentu ale czas sie zdecydowac, czy chca "rozruszac" ataroscene czy dominowac w konkursach multiplatformowych. :] Oba cele naraz to chyba za ciezko jak na tak mloda grupe. (...)
    • 15:
       
      CommentAuthorinsert
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    he, coraz bardziej zaczynam miec ochote nie sledzic forum
    first -> rozmawiacie imho o niczym, ludzie sobie zalozyli grupe i cos robia, a niech robia, w dodatku robia to dobrze (grafika), jak jeszcze wypuszcza diskmaga nie wymagajacego atari zmiksowanego z lexusem to bedzie postep ;)

    druga sprawa to rozwazania kto jest najlepszy i czy sie z tego cieszy - akurat tego tym Panom odmowic nie mozna, sa dobrzy, czy najlepsi od wszechczasow to ciezko powiedziec, imho nie dogonili faceta, ra i made'a ale kto wie - moze kiedys ;)

    sam wiem ze trudno teraz cokolwiek zrobic na scenie bo faktycznie brakuje koderow chetnych do produkcji scenowych (w atariBDSM na 3 osoby jest dwoch koderow ale niespecjalnie chca pisac dema, za to pisza inne rzeczy wiec i tak chwala im za to ;)), ale zamiast narzekac wzialem sie za nauke programowania i moze kiedys cos z tego wyjdzie

    wiec ode mnie do chlopakow z Agendy - robcie swoje, jak najwiecej bo wychodzi to Wam i faktycznie rozkrecacie demoscene

    Dracon - zamiast byc publicysta i jarac sie ze kiedys cos robiles i Ci to wychodzilo moze wystaw raz na jakis czas jakas prace na party? Nie pisze tego zeby Cie urazic ale po prostu szkoda Twojego talentu i ogladania kolejnej dyskusji w ktorej bierzesz udzial majac na uwadze to ze moglbys cos narysowac :) Bierz przyklad ze mnie ;P he
    • 16:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Nosty, jako jeden z nielicznych kibicuje Agendzie od poczatku jej powstania, a kazdemu z grafikow kibicuje od dawien dawna. Myslisz, ze dlaczego poruszam ten temat? Bo mi nie zalezy, zeby bylo dobrze? Ale ktos w koncu musi zwrocic uwage na pewne rzeczy, bo wszyscy glaskaja Ooza, Ripka, Piesia za ich prace scenowe (I SLUSZNIE!!!), ale nikt im nie raczy wskazac, ze organizacyjnie sa do dupy. Odzielmy w koncu jedno od drugiego.

    Właśnie mówisz ludzim, ze zle robią ze sie jednoczą pod jakims tam szyldem w takim a nie innym towarzystwie!


    Byc moze tak to zostanie odczytane. Ale ja kieruje sie do osob bardzo inteligentnych (za takich mam czlonkow Agendy), ktore rozumieja troche wiecej niz "wprost". Zebrali sie swietni graficy do kupy i tyle. Dla sceny Atari KOMPLETNIE NIC Z TEGO NIE WYNIKA. Dzialajac osobno osiagneliby to samo, a moze i wiecej. To nie jest apel do dzialania osobno tylko stwierdzenie efektywnosci grupy. Po prostu jezeli juz sie wspolnie dziala to tak, zeby cos z tego wynikalo. Szczegolnie, ze ma sie plany rozruszania sceny Atari.

    Ja zrozumialem Powrooza tak, ze po prostu dobrze im sie ze sobą wspolpracuje i to jest dla nich priorytetem.


    Powrooz oraz inni czlonkowie Agendy od dluzszego czasu pisza o "rozruszaniu sceny", argument wiec nie trafiony. Poza tym co przeszkadza jedno drugiemu? Nie mozna ze soba wspolpracowac w milej atmosferze, zeby rozruszac scene?

    Co do "odwiecznej bolączki braku koderow" to IMHO jest dokladnie odwrotnie. Ludzie! Kodowania mozna sie nauczyc.


    Nosty, zyjesz w innym swiecie niz ja. W moim swiecie czytam co chwile posty grafikow, ktorzy narzekaja, ze nikt nie chce kodowac gier i dem.

    Czy to nie Ty zawsze unikales krytyki kogokolwiek kto robil cos pozytywnego na zasadzie: "niech robi co chce i co umie dla Atari, dobrze ze wogole robi"?


    Tak, motywowac nalezy pozytywnie. To nie tylko moje zdanie, ale to uzasadnione naukowo postepowanie.

    I dalej uwazam, ze niech kazdy robi co chce, byle robil. Przez kilka miesiecy obserwowalem Agende i cieszylem sie, ze powstaje cos nowego. Czytalem tez prywatne maile od czlonkow Agendy i powtarzal sie w nich motyw "ruszania sceny Atari". To tez mnie cieszylo, bo w koncu moze bylaby przeciwaga na scenie dla tego towarzystwa wzajemnej adoracji, ktore jest bezproduktywne, ale ma sie za wielka scene.

    Z tym, ze nie widzialem dotychczas zadnych dzialan rozruszania sceny (poza ankieta, ktora zostala tak przeprowadzona, zeby jak najmniej osob w niej uczestniczylo), a juz zaczelo sie narzekanie, ze scena Atari "nie zasluguje", "jest za slaba", "nie ma z kim", "wszyscy sa leniwi", etc.

    Ja wiec nie krytykuje tego, co Agenda robi. TYLKO TO, CZEGO NIE ROBI!

    Poproscie tebe albo Vege a dadza wam zajebiste silniki do sprajtow softwarowych albo prawie napisane gry "do testow" (np. Contra).


    A ja Ci proponuje, zebys poprosil (w ramach eksperymentu) TeBe o zlozenie demka z Twoja grafika. Albo namowienie Vegi do pisania dem. Albo xxl-a. Wtedy zobaczysz, jak sa dostepni i jak "krotko poczekasz".

    Nosty, operujesz ogolnikami, a jak przychodzi do konkretow (w tym przypadku: napisanie dema) to okazuje sie, ze nie ma kodera, ktory bylby w stanie zrobic to, o co prosi grafik.
    • 17: CommentAuthordhor
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    A wy znowu zaczynacie pieprzyć trzy po trzy.

    Dajcie ludziom robić to, co chcą robić. Ooz sobie rysuje, pisze do zina, co wam to przeszkadza? Że nie pisze tego, co wy byście napisali? To napiszcie to po swojemu i zróbcie swojego zina, albo wyślijcie tekst do istniejącego.

    Z kolei cyniczny zarzut, że 'graficy' sobie spółdzielnię zrobili i próbują coś tam płodzić, ale wychodzi jak zawsze, jest kompletnie oderwany od rzeczywistości. Jakby nic nie robili, było by źle, że nic nie robią. Jak ogłosili, że łączą siły dla paru wspólnych projektów, to też źle, że od razu nie wydają po 5 dem i 5 gier na miesiąc.

    Czasem mam wrażenie, że takie wspólne walenie się po łbach w coraz bardziej zawężającym się gronie atarowców, ma na celu pozostanie na placu boju tylko jednego osobnika alfa w podkoszulku 'Atari to ja'.

    Weźta się i coś zróbcie, a potem czepiajcie się formy i treści.
    • 18: CommentAuthortatqoo
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Nie widzę problemu, żeby ktoś był Agendzie oraz dziesięciu innych grupach o ile tylko takiej osobie czas i chęci pozwolą na odpowiednią aktywność.

    @Agenda: fajnie, że chce wam się robić nowe prace na naprawdę wysokim poziomie.
    • 19:
       
      CommentAuthorRastan
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Odnoszę wrażenie, że Agenda nie powstała żeby zdominować scenę atarowską. Agenda powstała, żeby zdominować całą scenę 8-bitową. I powoli zaczyna się im to udawać.
    Niestety z niepokojem obserwuje ostatnie prace Piesia, które są w moim odczuciu lepsze na innych platformach (C-64, Plus 4, ZX) niż na Atari.
    • 20:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     

    Tatqoo:

    @Agenda: fajnie, że chce wam się robić nowe prace na naprawdę wysokim poziomie.


    Tatqoo, prosze czytac ze zrozumieniem. Agenda pisze, ze im sie nie chce robic nowych prac, sa zdemotywowani:

    Ooz:

    co do przyszłości zina,
    decyzji jeszcze nie podjęliśmy, jesteśmy podzielini
    jeżeli to ode mnie by zależało , to I numer byłby ostatni


    Irwin:

    Co do Atari to w scenowaniu nie uczestnicze,


    Ripek:

    Teraz to prawdziwe być albo nie być? (dalej na scenie) Liczymy że zin poderwie was do działania ;)


    Piesiu:

    Ostatecznie zdecydowaliśmy się jednak upublicznić zina, ale kwas po "głosowaniu" pozostał, najbardziej produktywny członek projektu już zrobił sobie dłuższy (wieczysty?) urlop od sceny, inni też to rozważają, potrafisz wyobrazić sobie np. GFX compo bez udziału Ooza?


    Wiecej cytatow podawac nie trzeba, ale jest tez mowa o przechodzeniu na scene C-64, roczarowaniu, etc. Ja im sie nie dziwie, bo wlozyli mnostwo pracy w robienie prac, a oddzew jest slaby.

    Ale to, co chca osiagnac (rozruszanie sceny Atari) nie da sie zrobic w ten sposob, ktory robia. Lepiej zeby to wiedzieli teraz i moze zechca cos zmienic w swoim podejsciu. Bo na razie kazdy im lechocze, jak jest super, etc - pewnie to ta wiekszosc, ktora ankietki nie raczyla nawet wyslac :/
    • 21:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     

    Insert:

    rozmawiacie imho o niczym

    dhor:

    A wy znowu zaczynacie pieprzyć trzy po trzy.


    Ech.... po to sa fora, aby dzielic sie pogladami, wrazeniami z lektury, pomyslami, itp. A Wy jak zwykle "kontra". Moge miec wlasne poglady i chec wyrazenia ich tutaj, zabronicie mi? :P Dotyczy to akurat spraw "atarowych" a nie czegos calkowicie oderwanego. I tak staralem sie skracac, bo moje glowne refleksje (pochwala i krytyka) skieruje juz na zalozona do tego celu specjalna skrzynke zinu ChArTARI. :]

    Weźta się i coś zróbcie,

    nawzajem :P poza tym gdyby wszyscy kodowali swojego maga, to nie byloby komu ich czytac, hehe...

    Klaus:

    Dracon - zamiast byc publicysta i jarac sie ze kiedys cos robiles i Ci to wychodzilo

    dzieki za uznanie....

    Klaus:

    moze wystaw raz na jakis czas jakas prace na party? Nie pisze tego zeby Cie urazic ale po prostu szkoda Twojego talentu i ogladania kolejnej dyskusji w ktorej bierzesz udzial majac na uwadze to ze moglbys cos narysowac :)

    Nie obrazilem sie. Nie narzekam na nude, rysuje sobie obecnie w zupelnie innym miejscu a na Atari mam poczucie, ze nie musze juz nikomu niczego udowadniac. :P Bralem udzial w niejednym gfx-compo i ilus produkcjach - w tym oraz ubieglym wieku wiec mam prawo wypowiadac sie na tematy takze graficzne. Moze jeszcze cos kiedys wystawie, ale na zasadzie jednorazowego "zrywu" a nie wielkiego powrotu.

    Klaus:

    Bierz przyklad ze mnie ;P he

    Fajny bylo ten Twoj wideo-raport z FOREVERA, ale czekam na fotki i relacje pisemna, bo zdaje sie, iz cos tam obiecywales.... ;)

    A jeszcze co do zina AGENDY, to chwali sie inicjatywa i strona graficzna, ale faktycznie po lekturze mozna sie troche zdolowac (to odnosnie tego wytykania wad atarosceny na tle C64, grozenia odejsciem itp., itd.). Chlopcy szybko sie zniechecili a to przeciez "zajawkowy" numer tego charts-maga. ;o
    • 22:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Wlasnie obserwuje w statsach, ze jest ABNORMALNE zainteresowanie watkami scenowymi. W tej chwili dyskusje o Agendzie oraz scenie na glownej stronie generuja ruch o 100% wiekszy niz zwykle.

    To oznacza, ze ZAINTERESOWANIE SCENA jest. Ale zeby ono sie zamienilo w cos trwalego i konstruktywnego - to potrzeba jeszcze przekonac ludzi do dzialan. Tego brakuje.
    • 23:
       
      CommentAuthorGeorge
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Z tego wszystkiego, to mnie najbardziej interesuje fakt, że jakiś magazyn Chartari wyszedł - właśnie go ściągnąłem i przy okazji popatrzę. Szkoda, że wymaga rozszerzenia, to bym odpalił na Atari, a tak to pozostaje emulator.
    • 24:
       
      CommentAuthorinsert
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    aha, a to juz wszystko rozumiem... :)))))
  2.  

    Dhor:

    Ooz sobie rysuje, pisze do zina, co wam to przeszkadza? Że nie pisze tego, co wy byście napisali? To napiszcie to po swojemu i zróbcie swojego zina, albo wyślijcie tekst do istniejącego.


    Aj, kolego, chrz** i odwracasz wszystko do góry nogami.
    Nikt nie ma do nich pretensji, że rysują i piszą. To oni mają pretensje, że nikt im do zina nie napisał. A my próbujemy im uświadomić, że gdyby dotarli z projektem do ludzi, to im im ktoś te akniety wypełnił i jakieś teksty napisał.

    Ja w każdym razie bym coś napisał, gdybym wiedział o planowanym zinie (żeby nie było, że mówię o innych).
    • 26:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     

    INSert:

    aha, a to juz wszystko rozumiem...


    A ja nie rozumiem, gdzie ten party-raport z tego party, co Cie troche zawiodlo... :))) Oczywiscie zamiesc go w innym watku tego forum, ma sie rozumiec. :]
    • 27:
       
      CommentAuthorinsert
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     
    dracon - ja nie obiecalem raportu tylko film, przeczytaj uwaznie a potem sie czepiaj ;) obiecalem film i zdjecia, zdjecia beda w swoim czasie
    • 28:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime24 Mar 2011
     
    Pojdzmy za ciosem - proponuje zrobienie Chartari #2:

    1. Ankietka jeszcze raz, ale tym razem zrobmy po mojemu. Przygotuje artek, zbierzemy glosy takze online, bedzie minimum 50 glosow, a wiec bedzie mozna cokolwiek sadzic o wynikach.

    2. Zza_parawanu napisze obiecany tekst, ja rowniez cos skrobne. Mam tez jeden tekst do magazynu Vulgara, ale magazyn i Vulgar przepadli, wiec moge podeslac do wykorzystania. Trzy teksty juz by byly :).

    Warunek: Piesiu napisze tym razem optymistyczny tekst wstepniaka ;).
  3.  
    Wiedziałem, że Kaz mnie złapie za słowo. Podtrzymuję je.
    • 30: CommentAuthorpowrooz
    • CommentTime24 Mar 2011 zmieniony
     
    Kaz, Reszta,

    nie zamierzam dalej tłumaczyć się co do sensu założenia grupy,
    w pierwszym poście masz napisane ,że Agenda "spróbuje poruszyć"
    więc na dzień dzisiejszy nie poruszyła i nie poruszy
    trudno, nie udało się i tyle..

    co do kwestii kodera w grupie jest koder - Gorgh ,
    który znajduje się dopiero na początku swojej koderskiej drogi ,
    jeżeli się nie zniechęci to jeszcze może miło nas wszystkich zaskoczy.

    kwestia zainteresowania oraz Chartari

    odsyłam do Twojego postu:
    ->link<-

    post dotyczący Chartsów ( tych najbardziej kluczowych
    Top Demos ), zobacz jakim zainteresowaniem cieszył się
    ten post -
    4 osoby odpisały ( stan na dzień 24.03.2011 - godz. 23.54 )

    obecne zainteresowanie jest tylko tym -
    że ludziki spragnione są sensacji,
    że ktoś się po kimś przejedzie.

    i proszę pozostaw kwestie organizacji Agendy , nam.
    • 31:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime25 Mar 2011
     

    powrooz:

    co do kwestii kodera w grupie jest koder - Gorgh , który znajduje się dopiero na początku swojej koderskiej drogi , jeżeli się nie zniechęci to jeszcze może miło nas wszystkich zaskoczy.


    To milo, ze w koncu zauwazyliscie Gorgha. Ja z nim koresponduje i zechecam do dzialan od 2008 roku i ten jego potencjal widze od dawna. Miedzy innymi namawialem go wtedy na uczestnictwo w scenie, jego pierwsza praca bylo demko dla KWAS-a 8:



    Skontaktowalem go tez z Ripkiem i innymi ludzmi sceny. A jak pracowal nad efektem na Glucholazy i potrzebowal grafiki, to tez nie pomagal mu grafik tylko taki lamer jak ja. Ciesze sie, ze Gorg sie wciagnal w ten klimat i ze w koncu zostal nawet doceniony jako "obiecujacy koder".

    Tworzenie sceny i przyciaganie ludzi to zmudna, ciezka praca, ktora trwa latami. A Wy byscie chcieli, zeby zrobilo sie w dwa tygodnie w efekcie ankiety, cytuje: "trudno, nie udało się i tyle..".

    Kwestie organizacji Agendy nie tykalem. Propozycje pomocy przy Chartzinie #2 wycofuje, nie bede sie wpychal na sile.

    powrooz:

    kwestia zainteresowania oraz Chartari odsyłam do Twojego postu: ->link<-
    post dotyczący Chartsów ( tych najbardziej kluczowych
    Top Demos ), zobacz jakim zainteresowaniem cieszył się
    ten post - 4 osoby odpisały ( stan na dzień 24.03.2011 - godz. 23.54 )


    Te 4 osoby to i tak o 4 osoby wiecej niz w watku o Chartari. Tym bardziej, ze to temat odgrzewany, przypomnienie spraw historycznych. A Wy mieliscie temat swiezy, nikomu nieznany jeszcze zin!

    Nie wspomne juz o tym, ze nikt nie zauwazyl, ze moj watek nieprzypadkowo pojawil sie po watku o Chartari...
    • 32:
       
      CommentAuthorbooker
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    Tyle czasu na te rozmowy schodzi, że się nie dziwie, że nie ma kiedy stuffu robić :D
    • 33: CommentAuthorPiesiu
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    Niestety nie mam ani czasu, ani nastroju na wdawanie się tutaj w wielkie dyskusja, ale że sprawa mnie dotyczy, więc chociaż te kilka słów postaram się wymęczyć.

    @Kaz
    Reklama - a niby co my mamy reklamować "spółdzielnie" ;), zresztą Ty nam robisz tutaj konkretną reklamę ;), szkoda że negatywną :(.

    Info o Agendzie - Twój wątek informujący o powstaniu Agendy z tego co piszesz dotarł do 500-1000 osób ;) (5-10 osób x 100), ale już nasz wątek na tym samym forum o votce do zina zauważyło niby tylko kilka osób?

    Głosowanie - 7 lutego 2011 o godzinie 14:00 poszedł do Ciebie mail ode mnie informujący o tym, że prace nad zinem dobiegły końca i prosimy o wypełnienie votki, w dwa tygodnie nie zdołałeś wypełnić tych "kilku" rubryk, jeśli tak Ci na sercu leżało to, że votka nie dotrze do wielu osób to dlaczego jako admin AOL nie wrzuciłeś o tym z własnej inicjatywy informacji na główną stronę?

    Spółdzielnia graficzna - jednak pomaga w wystawianiu grafik, zawsze lepiej poddać prace przed wystawieniem krytyce w wąskim, zaufanym gronie, gdzie można liczyć na fachowe opinie i podpowiedzi, poza tym np. nie było by mojej grafiki "wonderland" na C+4 bez pomocy technicznej ze strony Irwina, co prawda nie dotyczy to Atari, no ale Agenda jest grupą multiplatformową.

    Każdy w swojej grupie - i co czeka takiego "osamotnionego" grafika w takiej grupie, dyktat kodera "tyrana" ;) i mizerny wpływ na tworzone produkcje, tylko terminy i wymagania "grafa na jutro w rozdz yyy x zzz, w xx kolorach, o takiej i takiej tematyce", może po prostu nam to nie w smak, u nas to koder jest ciemiężony ;) (Gorgh i gościnnie Marok).

    Po co powstała Agenda - wygląda, że głownie po to, aby wnerwiać Kaza ;)

    Agenda zajęła pięć pierwszych miejsc - no bardzo przepraszam, może lepiej byłoby gdyby zajęła pięć ostatnich, jest jeszcze kilku bardzo dobrych grafików poza naszą grupą, na SV tyłki okopali nam Insert i Lhuven, a w obwodzie są jeszcze inni, no i przyczajeni "starzy mistrzowie" :).


    @Dracon
    Ooz najlepszy - a niby kto jest lepszy od Ooz'a, w samym rysunku pewnie np. Ripek, ale to Ooz ma G2F w małym palcu.

    Multiplatformowość - dla mnie jest oczywistością, np. ja nie jestem rdzennym Atarowcem, dużo bliżej mi do Amigi i C64, własne Atari kupiłem dopiero w XXI wieku ;), a sentyment mam do wszystkiego co ma 8, czy 16 bitów pod maską (a nawet 32).

    Rozruszanie - coś tam jednak udało nam sie rozruszać, np. palce Kaza na klawiaturze w tym wątku :P.


    @Kaz
    Organizacja do dupy - no brakuje nam zdecydowanie zarządcy, a może tak wyrzucimy z grupy ze trzech grafików i na ich miejsce przyjmiemy kierownika, wraz z zastępcą i speca od PR'u, wtedy na pewno zaczniemy robić kapitalne dema ;P.

    @Rastan
    Lepsze grafy na inne platformy - po prostu na Atari (G2F) rysuje się najtrudniej, w porównaniu z tym pixlowanie na c64/zx/+4 to bułka z masłem.


    @Kaz
    Przechodzenie na c64 - czemu tu się dziwić, na scenie c64 piszą do nas "Go, Go Agenda!", a na atarowskiej "założyliście spółdzielnie; ciągle narzekacie", nie oczekujemy ciągłego poklepywania po plecach, ale wieczne narzekanie na nasze "narzekanie" potrafi doprowadzić do mdłości i tak w narzekaniu nie mamy szans z mistrzami jęczenia, których jest tutaj kilku, a na AA jeszcze więcej, tylko, że my mamroczemy i coś robimy. Aha i ja nie przechodzę z Atari na C64, ja raczej przeszedłem z C64 na Atari :P.

    @Dracon
    Wytykanie wad - nam nie wolno wytykać wad atarowskiej demosceny, za to Wy możecie nam wytykać nasze wady do woli, ciekawostka.

    @Kaz
    Chartari#2 - wydanie drugiego nr nie zależy tylko od naszej dobrej woli, a głównie od sytuacji osobistej. Wyobraź sobie, że my nie jesteśmy beztroskimi nastolatkami, tylko dorosłymi ludźmi, którzy mają na głowie mnóstwo spraw i którzy dostają co chwilę kopa w zadek. Pokrótce wyliczę co Agendziaków spotkało w ostatnich miesiącach: narodziny dziecka (gratuluje!), utrata pracy, długotrwałe przygotowania do bardzo poważnych egzaminów, choroby, pobyt w szpitalu, góra kredytów, przeciekający dach, psujący się samochód, walka z urzędami zresztą większość z Was ma podobnie, ale czy jesteście jeszcze po tym wszystkim wstanie siedzieć do piątej nad ranem dla wątpliwej przyjemności kilku scenowiczów?

    Wycofanie się z pomocy - nie wiem Krzysiu co się z Tobą dzieje, ale marudzisz gorzej od nas ;), miotasz się, raz pomagasz, raz nie pomagasz, po co Ci to wszystko :(. Tak czy inaczej jeżeli jednak wyjdzie #2, to ja BARDZO chętnie przyjmę każdą pomoc, a napisanie artków zaoferowało już naprawdę wiele osób.

    @Booker
    Święte słowa, sorry Panowie, ale "krowa która dużo ryczy, mało mleka daje" :(.


    Wracając do krytykowanego głosowania w compo graficznym na Foreverze, na Adzie są wrzucone grafiki z tego konkursu, teraz wszyscy zarejestrowani mogą tam sobie urządzić własne głosowanie.

    ->link<-

    To tyle od członka najbardziej marudnej i leniwej grupy na demoscenie ;).
    • 34:
       
      CommentAuthorgreymsb
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    Piesiu, nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale don't give up ! Dzięki Tobie ruszyliśmy kilka projektów na Atari :) No i nie jest do końca tak, że jesteś tylko pod szyldem Agenda, prawda ? :) W końcu działasz też na dużym Atari pod labelem MSB :)

    A tak btw - sprawdź skrzynkę bo w nocy wysłałem Ci odpowiedź :D Pozdr !
    • 35:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime25 Mar 2011 zmieniony
     

    Piesiu:

    zresztą Ty nam robisz tutaj konkretną reklamę ;), szkoda że negatywną :(.


    Szkoda, ze tak to odbieracie. Skrytykowalem jedynie Wasze podejscie do reklamowania ankietki i podalem konkretne przyczyny porazki w planowanym przez Was "rozruszaniu sceny" (moim zdaniem). Sadzilem, ze opinia kogos z boku jest dla Was istotna i moze byc pomocna. Reakcja Ooza i Twoja swiadczy o tym, ze zostalo to odebrane zupelnie inaczej. No coz, przepraszam i tematu nie ma.

    Jest to dla mnie nauczka, ze lepiej robic to co wiekszosc: pokiwac glowa, zakrzyknac "go, go Agenda", a potem nic dla Was i dla sceny ogolnie nie zrobic. Przynajmniej sie nie naraze na miano wroga nr 1. I wszyscy bedziemy sie poklepywali, a produkcji bedzie coraz mniej. Ale za to jaka bedzie cool atmosfera!

    Piesiu:

    Głosowanie - 7 lutego 2011 o godzinie 14:00 poszedł do Ciebie mail ode mnie informujący o tym, że prace nad zinem dobiegły końca i prosimy o wypełnienie votki, w dwa tygodnie nie zdołałeś wypełnić tych "kilku" rubryk, jeśli tak Ci na sercu leżało to, że votka nie dotrze do wielu osób to dlaczego jako admin AOL nie wrzuciłeś o tym z własnej inicjatywy informacji na główną stronę?


    Moze mnie nie zauwazyles, ale mnie nie bylo na AOL przed dwa miesiace. Pare razy tylko przeczytalem kilka najswiezszych watkow. Poczty atarowskiej nie odbieralem wcale. Jak rozumiem, jest to zarzut, ze za malo dla Agendy zrobilem?

    Piesiu:

    Wytykanie wad - nam nie wolno wytykać wad atarowskiej demosceny, za to Wy możecie nam wytykać nasze wady do woli, ciekawostka.


    Nie Piesiu, wolno Ci wytykac dowolne wady demosceny Atari, ale za to pogodz sie takze z tym, ze mozna wytknac wady Agendzie. No chyba, ze zadnych wad nie ma, a to przepraszam najidealniejsza grupe scenowa swiata.

    Prosze tez zauwaz, ze nikt nie dyskutowal czy nie krytykowal Waszego poziomu prac. Chodzilo JEDYNIE o sposob, w jaki sie reklamujecie, skoro Waszym celem jest zachecic innych do dzialan. I jakie wyciagacie z tego wnioski (brak oddzewu = rezygnacja z rozruszania).

    Piesiu:

    Organizacja do dupy - no brakuje nam zdecydowanie zarządcy, a może tak wyrzucimy z grupy ze trzech grafików i na ich miejsce przyjmiemy kierownika, wraz z zastępcą i speca od PR'u, wtedy na pewno zaczniemy robić kapitalne dema ;P.


    Mozna oczywiscie przedstawic to w ten przesmiewczy sposob. A moze wystarczylo po prostu pomyslec, ze cos w tym jest, ze nie wystarczy skrzyknac 5 grafikow, zeby zrobic demo.

    Dema robi sie koderami, tak bylo, jest i bedzie. Mozecie do konca zycia sie z tym nie pogodzic, ale to nie moj problem. Grupe nalezy tworzyc wokol koderow i wcale nie oznacza to, ze koder ma terroryzowac grafikow.

    Piesiu:

    ale wieczne narzekanie na nasze "narzekanie" potrafi doprowadzić do mdłości


    Rozumiem. Jednak fakty sa takie, ze w tym miejscu pierwszy raz ktos narzekal na organizacje Agendy. I to w odpowiedzi na Wasze narzekania i "poddanie sie".

    Piesiu:

    ale czy jesteście jeszcze po tym wszystkim wstanie siedzieć do piątej nad ranem dla wątpliwej przyjemności kilku scenowiczów?


    No wiec wlasnie o tym rozmawiamy. Ja proponuje cos, co moze rozreklamowac dzialania Agendy, samo reklamowanie robie zreszta od wielu miesiecy mailowo, a Wy robicie wszystko, zeby jak najmniej osob bylo wciagnietych w sprawy Agendy.

    Jak sie zamykacie we wlasnym gronie to jakim cudem oczekujecie wspolpracy?

    Piesiu:

    nie wiem Krzysiu co się z Tobą dzieje, ale marudzisz gorzej od nas


    Dzieje sie to samo co zwykle - jak zauwazam problem w czyms, na czym mi zalezy, to o nim mowie. Nie bylo mnie jakis czas, wracam i widze, ze fajna grupa zaczyna sie sypac i poddawac, to pisze, ze warto po prostu zmienic nieco podejscie, zeby byc skutecznym w promowaniu sceny na Atari. I proponuje wsparcie. W odpowiedzi widze foch (ktore moze Wam mnie, ale mnie to po prostu zniecheca).

    Piesiu:

    Tak czy inaczej jeżeli jednak wyjdzie #2, to ja BARDZO chętnie przyjmę każdą pomoc, a napisanie artków zaoferowało już naprawdę wiele osób.


    Swietnie.
    • 36:
       
      CommentAuthorGeorge
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    Włączyłem na chwilę to Chartari#1 - zapowiada się ciekawie!
    Na razie nie mam czasu, ale już niedługo mam nadzieję, że usiądę na spokojnie i wszystko sobie przeczytam/obejrzę/wysłucham.

    Ogólnie w sprawach Atari, to wchodzę tylko ostatnio na AOL i dopiero jak tam coś ciekawego zobaczę, to szukam dalszych informacji.

    Nie wszystko czytam, czasem tylko przeglądam screeny, jak tytuł artykułu nic mi nie mówi.

    Teksty pod tytułem 'scena' omijam szerokim łukiem, bo pewnie dzieją się tam dantejskie sceny.

    Lubię oglądać grafiki, filmiki z nowych gier, ciekawe efekty, grać w gry, czytać o programowaniu na Atari i sprzęcie.

    Teraz jak ktoś chciałby z czymś dotrzeć akurat do mnie, to już wie jak :)
    • 37: CommentAuthornosty
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    A ja W TEMACIE tej, jak tez i sąsiedniej dyskusji o scenie chcialem powiedziec, ze przyjechalem dzisiaj wczesniej do pracy i mając wolną chwile zakodowalem sobie obsluge menu w mojej grze.
    I tę droge polecam wszystkim :P
    • 38: CommentAuthorslaves
    • CommentTime25 Mar 2011
     
    Agendowcy - róbcie to, co robicie i wszelkie opinie na Wasz temat miejcie głęboko w d...e ... Odwalacie kupę zajebistej roboty, aż miło się na to patrzy - szkoda, że nie eksplodowaliście w latach 94-97, bo z miłą chęcią wkręciłbym Was do kilku projektów (również tych, które nie doczekały się realizacji). Generalnie cieszy mnie sam fakt, że w końcu mamy więcej lepszych grafików niż muzyków ;P

    A do wszystkich polemizujących/krytykujących chłopaków z Agendy:

    Panowie, czy Wy potraficie być mocni tylko w słowach/tekstach? Jesteście eleet? Pokażcie na co Was stać! Z miłą chęcią zobaczę Wasze prace.
    • 39:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime3 Apr 2011 zmieniony
     

    Piesiu:

    Wytykanie wad - nam nie wolno wytykać wad atarowskiej demosceny, za to Wy możecie nam wytykać nasze wady do woli, ciekawostka.

    Nie, to nie chodzilo o to, ze nie mozna wytykac, tylko zalezy ile i jak. :P Odnioslem wrazenie (chyba nie tylko ja), ze ponad polowa zawartosci dziewiczego numeru bylo wylaniem zali do atarowskiej demosceny (jej stanu) plus proby, jak to sam przyznales, "szantazu". Byc moze lepsze bylyby bardziej budujace watki, pisze to z pozycji odbiorcy.

    Piesiu:

    Ooz najlepszy - a niby kto jest lepszy od Ooz'a, w samym rysunku pewnie np. Ripek, ale to

    No dobrze, nie odmawiam mu talentu i pracowitosci, ale przed nim bylo jeszcze paru zdolnych. Ooz dziala dopiero pol dekady, poczekaj(cie) troche z "koronowaniem" go, tym bardziej, ze obecnie Ty mu troche zaczales deptac po pietach, czyz nie? ;)

    Piesiu:

    Ooz ma G2F w małym palcu.

    No i git! Jest przynajmniej jeden, co udowadnia, ze G2F nie jest zbyt trudny aby go uzywac. :) Zreszta, tez kiedys w nim tworzylem, towarzyszylem w jego narodzinach... :D (tu taka aluzja do tego, co odebralem w tekstu(ow) w CHARTARI#1, ze ukochalem interlejs i moje prace w wiekszosci sa tylko w nim - nieprawda!).

    --------------

    slaves:

    Agendowcy (...) szkoda, że nie eksplodowaliście w latach 94-97, bo z miłą chęcią wkręciłbym Was do kilku projektów

    No tu troche "poplynales", bo:

    - do eksplozji nie doszloby z tego powodu, ze wtedy chyba polowa tej zdolnej grupy nie miala "malucha" ;)

    - w ostatniej dekadzie zeszlego wieku bylo jednak paru niezlych grafikow dzieki czemu (pomimo braku tak zaawansowanych narzedzi jak G2F) wydano kultowe demosy jak seria THE TOP, DRUNK TANK (grafy Ravena rox!), SWEET ILLUSIONS, BITTER REALITY, OVERMIND (ladna kooperacja grafikow), THE ASSKICKER (Titus rox!), SHEOL, EXTRACT czy VENGEANCE... Dodalbym do tego pare udanych gier (np. MENTAL AGE :)), PUZMANIA, TECHNOID, VICKY, JASKINIOWIEC) oraz magazynow dyskowych (BARYMAG, ENERGY, PENTAGRAM ZINE - (swietne intra w tym ostatnim!) i... wychodzi na to, ze kazda "epoka" na a8 m(ial)a swoich bohaterow. :]

    Ja w tym momencie moge "poplynac" nawet dalej i stwierdzic tak:
    - szkoda, ze Magnus i spolka nie zaczeli wczesniej pisac dem i gier, bo mogli zarobic wiecej i stac sie szybciej slawni (szkoda np., ze gra "TANGENT" zapowiadana na koncu TACTIC'a nie powstala :(). To samo tyczy sie ekipy ze Slaska czyli TL, Muro i reszta elity. ;))


    Co do udowadniania czegos "tylko w slowach" - juz w paru miejscach przedstawilem swoje zdanie na ten temat, nie chce mi sie powtarzac. Mimo to oczywiscie bedzie przyjemnie jak docenisz jeszcze jakas (nowa) prace kogos ze star(sz)ej ekipy. :))
    • 40: CommentAuthorslaves
    • CommentTime4 Apr 2011
     
    Dracon: Popłynąć... to Ty byś popłynął w charts'ach, gdyby wszyscy Agendowcy mieli sprzęt w tamtych latach :) Generalnie chodziło mi o to, że chłopaki trzymają cholernie mocny poziom i są bardzo produktywni na wielu płaszczyznach dotyczących grafiki - a tego (oraz takich ludzi) BARDZO brakowało w tamtych latach. Michale nie ma się czym podniecać - zauważ, że pozostali, aż tak się nie chwalą jak Ty :P ... i chwała im za to.
    • 41:
       
      CommentAuthorinsert
    • CommentTime5 Apr 2011
     
    lol :) Draconiada :)
    • 42: CommentAuthortatqoo
    • CommentTime5 Apr 2011
     
    @slv: +++
    • 43:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime5 Apr 2011 zmieniony
     
    Slawku, wiem co miales na mysli odnosnie (obecnej) dzialalnosci AGENDY. Zawsze warto dazyc do idealu, ale jak sie nie mialo, co sie lubilo... ;P
    No i... gdyby, gdyby.... gdyby babcia miala wasy... ;D

    A propos chwalenia, to mniemam, ze dobrze nie doczytales... Tam nieco wyzej, w przeciwienstwie do Ciebie, zdazylem docenic i pochwalic starych kolegow po fachu. ;P Jak na tamte czasy i warunki byli oni naprawde dobrzy a produkcji wychodzilo troche wiecej niz dzis....

    Przy okazji, zapraszam do ADDY, do komentowania i oceniania prac starszych i nowszych! :)
    • 44: CommentAuthor0xF
    • CommentTime5 Apr 2011
     
    • 45:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime5 Apr 2011 zmieniony
     
    F0x: fajna grafika i przeslanie, rozumiem, ze pokazujac dajesz znac, iz jednak cos tam "kombinujesz" ? ;)


    Slaves:

    nie ma się czym podniecać - zauważ, że pozostali, aż tak się nie chwalą jak Ty :P ... i chwała im za to.

    Pewnie, ze nie ma sie czym podniecac. Widac, ze nie przeczytales dokladnie(j) ChartAtari#1 bo to chwalenie tez znajdziesz. Jak nie masz czasu, to chociaz luknij na post #14 z tego watku i mam nadzieje, ze nie bedziesz taki "selektywny" w ocenie kto i (za) ile. ;]

    W sumie gdyby, gdyby... w latach 90. znani graficy Lazur i Mime powaznie i dlugo naciskali na malym Atari (ktore bylo ich pierwszym komputerem, oidp) to nic do powiedzenia nie mialbym nie tylko ja ale i cala AGENDA. :)

    Na koniec:
    PaX, jak to sie kiedys mawialo...
    • 46:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime20 Nov 2013
     
    AGENDziaki, zyskaliście wpis w Atariki:
    ->link<-
    Proszę go pouzupełniać, szczególnie Xeen. :)
    • 47: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime20 Nov 2013
     
    nie jestem w sprawach grupy na biezaco ale czlonkiem Agendy jest wg mojej wiedzy takze Pr0be
    • 48:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime26 Jul 2022 zmieniony
     
    Czy i kiedy będzie "ChartAri" #2 ??? :o
    Ja nigdy nie migałem się od głosowań, możecie liczyć na mnie. :)

    Mija chyba z dekada (?!) od premiery pierwszego numeru a przez ten czas trochę się mogło pozmieniać (na plus i na minus oczywiście). ;)

    Dziś wprowadziłem hasło o tym dobrze zapowiadającym się "charts-magu" (bo ktoś wreszcie musiał chyba, nie?) więc zapraszam do uzupełniania:
    ->link<-
    • 49: CommentAuthoras...
    • CommentTime26 Jul 2022
     
    Górnik Roku :)
    • 50: CommentAuthorkraczaj
    • CommentTime26 Jul 2022
     
    Ooz wróć