NUMER 5/2000 (6)

 


NET

Interia.PL

 

BOULDER DASH

 


Tu jest screen. Wymagany WK+ Zapewne wielu z Was, Drodzy Czytelnicy, pamięta czasy komputerów ośmiobitowych i szaleństwa grania w grę Boulder Dash. Powstały wręcz niezliczone wersje, utworzone w wydanym przez producenta Boulder Dash Construction Kit. W pózniejszych czasach powstało masę lepszych lub gorszych naśladownictw. Na czym polegał sukces tej niewątpliwie mało skomplikowanej gierki?
Tu jest screen. Wymagany WK+ Gierka ta sprowadza się do biegania po planszy i zebrania wystarczającej liczby diamentów, które pozwolą na otwarcie przejścia do następnej planszy. I... tak w kółko, przeplatane tylko planszami typu Bonus Life, gdzie można było prawie ;) bez wysiłku zdobyć dodatkowe życie... Po tym krótkim opisie zapewne wielu Czytelników spojrzy na tę gierkę z niechęcią... ale to jeszcze nie koniec... Czy nie sądzicie, że bieganie i zbieranie diamentów bez żadnych atrakcji byłoby nudne? I właśnie o tym pomyśleli autorzy wprowadzając do scenerii plansz różne urozmaicenia: kamienie, które mogą zwalić się na głowę nieuważnemu poszukiwaczowi skarbów, motylki, które "draśnięte" kamieniem zamienią się w stertę diamentów, ale dotknięcie których jest szkodliwe, kwadraciki, które gonią naszego nieszczęsnego bohatera by go zabić i tylko wykorzystanie podstawowych praw fizyki (kamień + "głowa" potworka = śmierć :) może nam uratować życie. Lawa też nie zawsze jest przyjazna, zamknięta szczelnie zamieni się w diamenty, ale na "świeżym powietrzu" może się zamienić błyskawicznie w zastygłe kamienie, które skutecznie mogą uniemożliwić Ci przejścia danej planszy. Niektóre "gatunki" lawy, mają inne właściwości - przepuszczają to, co spadnie na nie. Kolejnym urozmaiceniem są murki - jest ich kilka rodzajów od zwykłych, poprzez magiczne, które zamieniają spadający na nie kamień w najprawdziwszy diament (i odwrotnie ): , aż po jeszcze bardziej magiczne, które rozszerzają się horyzontalnie mogąc z czasem zakleszczyć naszego bohatera. Występują też murki niezniszczalne, których próba zniszczenia jest zwykłą stratą czasu.
Tu jest screen. Wymagany WK+ Tak... teraz sądzisz pewnie, Drogi Czytelniku, że to już to, i że wszystko zostało powiedziane... BŁĄD! :) Na osobny rozdział zasługuje postać bohatera, kapitalnego, poczciwego stworka o dźwięcznym imieniu "Rockford". Jest to przezabawna postać, potrafiąca się irytować "postojem" gracza tupiąc nóżką, czy mrugając oczami.
Biorąc pod uwagę całość atrakcji i klimat... nie, źle napisałem... KLIMAT! :) i to, że gierka przykuwała uwagę na długie godziny, mogę ją polecić z czystym sumieniem każdemu, kto choć przez chwile chce powspominać zarwane noce i męczenie się z kolejną planszą :)

Ocena: 90
Gatunek: Zręcznościowo-Logiczna
Autor: Peter Liepa i Chris Gray
Producent: First Star Software
Rok wydania: 1984
Komputery: Wszystkie (a jeżeli nie, to czekam na e-mail :)

Poniżej znajduje się także mini download (wersje na Atari):

http://republika.pl/wirtualny_komputer/download/bdash.zip

Aby coś z tego zmusić do działania trzeba posiadać emulator Atari, najlepiej Atari800Win, można go ściągnąć choćby faszerując przeglądarkę poniższym adresem:

http://www.cconline.com.pl/files/atarixl/atari800win_2.5.zip


 

 

Opracował: Aragorn Elessar