atarionline.pl
atarionline.pl Atari
Login:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Translate to RSS RSS
Przegląd nowych gier – część II z 2016-10-11 23:41 (10)
Nowy numer Pro(C)Atari z 2016-10-08 00:43 (2)
Magazyn RetroKomp 3 z 2016-10-06 22:59 (4)
Konkurs ABBUC – programy narzędziowe z 2016-10-05 17:16 (9)
Nowa gra: Spycat z 2016-10-02 12:52 (19)
Remanent growy za rok 2015 z 2016-09-30 21:56 (8)
LIVECRUNCH – zapraszamy! z 2016-09-27 08:00 (9)
Suplement do Silly Venture 2014 z 2016-09-25 15:38 (5)
Koncert Yerzmyeya i Pina z 2016-09-23 19:51 (39)
Nadchodzi "8bit party" z 2016-09-23 10:39 (17)
Jeszcze o AtariBlast! z 2016-09-22 13:31 (16)
Ironia 2016 zakończona z 2016-09-19 00:37 (40)
W Krakowie przy piwie z 2016-09-16 00:27 (6)
Gra Antic Picross II z 2016-09-15 23:52 (5)
Premiera prodki muzycznej z 2016-09-12 15:48 (12)
Premiera gry Atari Blast! z 2016-09-09 12:40 (135)
RetroKomp 2016: Informacje o Gwieździe muzycznej i szczegóły programu z 2016-09-07 00:01 (3)
Wieści z RiverWash 2016 z 2016-09-05 00:10 (13)
Piotr Miller i jego gry ze starych dysków z 2016-08-31 21:54 (24)
Przegląd nowych gier – część I z 2016-08-27 21:10 (20)
«« nowszestarsze »»

Pomocnik/Helper
Gry/Games

Katalog gier (konwencja TOSEC)

Opisy gier
"Old Towers" (Atari ST) opisał Misza (19)
Submarine Commander opisał Kaz (11)
Frogs opisał Xeen (0)
Choplifter! opisał Urborg (0)
Joust opisał Urborg (16)
Commando opisał Urborg (35)
Mario Bros opisał Urborg (13)
Xenophobe opisał Urborg (36)
Robbo Forever opisał tbxx (16)
Kolony 2106 opisał tbxx (2)
Archon II: Adept opisał Urborg/TDC (9)
Spitfire Ace/Hellcat Ace opisał Farscape (8)
Wyspa opisał Kaz (9)
Archon opisał Urborg/TDC (16)
The Last Starfighter opisał TDC (30)
Dwie Wieże opisał Muffy (19)
Basil The Great Mouse Detective opisał Charlie Cherry (125)
Inny Świat opisał Charlie Cherry (17)
Inspektor opisał Charlie Cherry (19)
Grand Prix Simulator opisał Charlie Cherry (16)
«« nowszestarsze »»

Katalog gier (konwencja Kaz)
Aktualizacja: 2024-03-16
Liczba katalogów: 8377, liczba plików: 36679
Zmian katalogów: 0, zmian plików: 0

0-9 A B C D
E F G H I
J K L M N
O P Q R S
T U V W X
Y Z inne
zipCałość 2817 MB


Wewnętrzne/Internals



   Nowinki tworzone dzięki CuteNews
Polcon 2013 - szczegóły naszego programu
Już dziś (czwartek) od 16:00 rusza Polcon wraz z naszymi atrakcjami retro. Jesteśmy dla tej społeczności sporym zaskoczeniem;) pewnie dlatego organizatorzy odbierają liczne sygnały od osób, które bardzo pozytywnie reagują na takie słowa jak: Atari, Amiga, Commdore i ZX Spectrum;)


Tym razem mamy dla Was opisy naszych punktów programu, są one napisane dla uczestników Polconu, czyli osób będących np. humanistami itp. Dodatkowo dodaliśmy opisy naszych autorów wykładów i pokazów, gdyż są to często dla nich nowi ludzie, więc warto aby wszyscy nawet Ci najmniej zorientowani wiedzieli kto i o czym będzie do nich mówił.

W tym miejscu jest wcześniejszy opis naszych atrakcji, krótszy bardziej zwarty oraz opisany hasłami, które przybliżają poruszaną tematykę.

Nasze dwie sale znajdują się w budynku Wydziału Inżynierii Środowiska, który znajduje się na tyłach głównego gmachu Politechniki Warszawskiej (za gigantycznym kominem).
Oto plan dla sali PRetro:
1. Czwartek - Dzień z Demosceną
2. Piątek - Noc z Demosceną
3. Sobota - główny dzień Polconu
4. Niedziela - ostatni dzień


Czwartek: "Dzień z Demosceną" ;)
16:00 - 17:00 - Pokaz dem
    Prezentacja dorobku społeczności zwanej demosceną. Ta demokratyczna, oparta na rywalizacji grupa komputerowych zapaleńców kierujących się własnymi zasadami, twórczo i artystycznie traktuje matematykę, fizykę oraz programowanie. Stawiając sobie za cel przełamywanie sprzętowych oraz programistycznych barier, poszerzają granice cyberartyzmu i postrzegania świata. Często w minimalnej ilości kodu np. 256 bajtów lub 4 kilobajty starają się zaszczepić nieprawdopodobnie wiele multimedialnej treści.

17:00 - 18:00 - Pokaz produkcji demoscenicznych z Atari Falcon 030 (Tdc)
    Atari Falcon 030 to komputer z 1992 roku, w tym czasie na pecetach był dostępny jedynie Windows 3.1 nieposiadający pulpitu, wielozadaniowości oraz z niemal nieistniejącymi możliwościami multimedialnymi. Falcon to pierwszy w historii komputer multimedialny, potrafiący odtwarzać pliki mp3, filmy oraz umożliwiał tworzenie niezwykłych dem o niespotykanej jakości zapewnianej przez wyjątkowy sprzęt. To wszystko spowodowało, że wiele osób tworzących multimedialne oprogramowanie chciało ten komputer mieć i na nim tworzyć. Doszło do czegoś niezwykłego, programiści porzucali swoje komputery by tworzyć demka typu "independent".

18:00 - 20:00 - Niezwykła multimedialna architektura Atari XL/XE (Tdc)
    Prezentacja przygotowana z myślą o współczesnych programistach (demoscena) i osobach które nie spotkały się z programowaniem Atari. Komputer Atari z 1979 roku był pierwszym na świecie komputerem multimedialnym, który od strony sprzętowej umożliwiał tworzenie gier i dem. To właśnie od tego niezwykłego komputera rozpoczęła się era komputerów takich jak dzisiejsze. Prelegent szczegółowo wyjaśnia co tak niezwykłego kryje się we wnętrznościach Atari, jakie daje to możliwości i dlaczego zadziwiają one do dziś. Opisy techniczne poszerzone będą o prezentowanie przykładów ukazujących wykorzystanie danych możliwości np. we własnych programach.

20:00 - 21:00 - Amiga to jest to! (V0yager + Tdc)
    Commodore Amiga to jeden z najbardziej niezwykłych komputerów domowych w historii, który do dziś ma swoich wiernych fanów, którzy tworzą nowe programy i systemy operacyjne. Najmocniejszymi stronami tego komputera są: możliwości multimedialne, gry, demka oraz niezwykły system operacyjny. Ten komputer zaprojektowany zupełnie inaczej niż wszystkie pozostałe, zostanie zaprezentowany przez jednego ze swoich wielkich miłośników.

21:00 - 22:00 - Video games + crazy + Sikor (Paweł "Sikor" Sikorski)
    Zabawa w klasyczne gry komputerowe SF, gdzie uczestnicy będą odgrywać (kluczowe) role z gier takich jak np. Rescue of Fractalus, Pac-Man itp. Publiczność będzie mogła zasiąść za sterami statku kosmicznego, przeistoczyć się w podstępnego obcego, który musi przechwycić statek, pilota uciekającego z rozbitego statku, zbierać kropki lub gonić gracza jako duszek. Czy zakończenie misji sukcesem będzie równie proste co w grze komputerowej? Sprawdźcie sami!
    Paweł Sikorski zajmuje się programowaniem Atari, od 19 lat jest wydawcą gier, aktywnie uczestniczy w demoscenie oraz zajmuje się propagowaniem programowania w języku BASIC.


Piątek:
10:00 - 13:00 - Pokaz dem
    Prezentacja dorobku społeczności zwanej demosceną. Ta demokratyczna, oparta na rywalizacji grupa komputerowych zapaleńców kierujących się własnymi zasadami, twórczo i artystycznie traktuje matematykę, fizykę oraz programowanie. Stawiając sobie za cel przełamywanie sprzętowych oraz programistycznych barier, poszerzają granice cyberartyzmu i postrzegania świata. Często w minimalnej ilości kodu np. 256 bajtów lub 4 kilobajty starają się zaszczepić nieprawdopodobnie wiele multimedialnej treści.

13:00 - 14:00 - Zagwozdki twórcy gier mobilnych (Paweł Jastrzębski)
    Współczesne urządzenia mobilne dają niespotykane dotąd możliwości np. tworzenia gier. Paweł Jastrzębski przybliży problemy współczesnych twórców: jakie gry nadają się do zrealizowania na urządzeniach mobilnych, a jakie będą porażką, kontekst społecznościowy współczesnych gier oraz metody generowania przychodów. To nie wszystko, czeka Ciebie wiele więcej praktycznych rad na wykładzie Pawła.
    Paweł Jastrzębski - student informatyki na Politechnice Warszawskiej. Programista, pasjonat gier, multimediów oraz urządzeń mobilnych.

14:00 - 16:00 - Historia gier 3D: część II (Tdc)
    Lubimy i gramy w gry 3D, ale jak rozpoczęła się historia gier? Kto, jak i gdzie rozpoczął tę dziedzinę rozrywki? W trakcie prezentacji zostaną zaprezentowane uczestnikom pierwsze gry tak, aby sami mogli zagrać i się przekonać, czy były coś warte;) Jak myślisz czy pierwszą grą 3D były Gwiezdne Wojny? a może Star Trek? Jeśli nie wiesz to sam się przekonaj ;)
Zespół tworzący spektakularne gry w firmie będącej połączeniem ludzi Georga Lucasa oraz Atari Inc.
Z boku widać komputer Atari 800


16:00 - 17:00 - Komputery Apple - prawdziwy geniusz czy dobry marketing. Historia firmy, historia produktów i produkty nieudane (Piotr "Yako" Wasiak)
    Fascynująca historia firmy Apple bogata jest w zaskakujące wydarzenia, wspaniałe sprzęty, które charakteryzuje niezwykła dbałość o szczegóły, dobre parametry techniczne i wiele więcej. Jednak nie wszystkie pomysły udało się zrealizować, nie wszystkie produkty trafiły na rynek oraz nie wszystkie były udane. Niezwykła podróż po historii jednej z najsłynniejszych firm świata oraz próba odpowiedzi na pytanie czy faktycznie mamy tutaj do czynienia z geniuszem?

17:00 - 18:00 - Amiga to jest to! (V0yager + Tdc)
    Commodore Amiga to jeden z najbardziej niezwykłych komputerów domowych w historii, który do dziś ma swoich wiernych fanów, którzy tworzą nowe programy i systemy operacyjne. Najmocniejszymi stronami tego komputera są: możliwości multimedialne, gry, demka oraz niezwykły system operacyjny. Ten komputer zaprojektowany zupełnie inaczej niż wszystkie pozostałe, zostanie zaprezentowany przez jednego ze swoich wielkich miłośników.

18:00 - 19:00 - Video games + crazy + Sikor (Paweł "Sikor" Sikorski)
    Zabawa w klasyczne gry komputerowe SF, gdzie uczestnicy będą odgrywać (kluczowe) role z gier takich jak np. Rescue of Fractalus, Pac-Man itp. Publiczność będzie mogła zasiąść za sterami statku kosmicznego, przeistoczyć się w podstępnego obcego, który musi przechwycić statek, pilota uciekającego z rozbitego statku, zbierać kropki lub gonić gracza jako duszek. Czy zakończenie misji sukcesem będzie równie proste co w grze komputerowej? Sprawdźcie sami!
    Paweł Sikorski zajmuje się programowaniem Atari, od 19 lat jest wydawcą gier, aktywnie uczestniczy w demoscenie oraz zajmuje się propagowaniem programowania w języku BASIC.

19:00 - 22:00 - SF w pierwszych grach komputerowych (Tdc + Paweł "Sikor" Sikorski)
    Autorzy postarają się w pierwszej kolejności pokazać jak się grało w gry i co one miały ciekawego do zaoferowania. Opisując gry, tło historyczne i sprzętowe, skupią się również na tym co w grach jest najważniejsze - grywalności w odniesieniu do treści i istoty SF. Komputery to wprost wymarzone medium dla SF, gdzie wirtualne światy po raz pierwszy zaczęły żyć własnym życiem. Czy jednak od razu było tak kolorowo? Czy ten potencjał był doceniany czy przeceniany? Jakie gry wtedy powstawały ? Z jakimi problemami musieli się zmagać twórcy gier ? Czy gry SF były niszowe czy stawały się hitami?

    Niektóre z gier które zostaną zaprezentowane i omówione: Computer Space, Space Invaders, Asteroids, STAR WARS, Gyruss, Moon Patrol, Phoenix, Rescue on Fractalus/Behind jaggi lines, R-Type, Commando, Arkanoid, Vanguard, Zaxxon, Starquake, Zybex, Robbo, A.D. 2044, Kolony + Kolony 2106 oraz wiele innych.

22:00 - 4:00 - Noc z Demosceną (Bartek "V0yager" Dramczyk)
    To projekcja przebogatego dorobku demosceny, gdzie wyrafinowane algorytmy okraszone są wysokiej jakości grafiką oraz muzyką (i nie tylko!). Zaprezentowane zostaną produkcje z całego okresu istnienia demosceny oraz z całego spektrum komputerów i konsol, np. Commodore, Atari, Amiga, ZX Spectrum i inne. Ta noc to niemal niekończąca się prezentacja nowej dziedziny, czyli undergroundowej cyber-sztuki, gdzie są reguły, ale nie ma ograniczeń.
    To czwarta prezentacja "Nocy z Demosceną", na którą składa się set opracowany przez Bartka "V0yagera" Dramczyka.


Sobota:
10:00 - 11:00 - Gry tekstowe - wczoraj (Paweł Schreiber)
    Każda szanująca się historia gier wspomina o tym, że wśród pierwszych gier komputerowych poczesne miejsce zajmowały gry tekstowe. Prawie każda dodaje potem, że szybko wymarły śmiercią naturalną, zastąpione przez przygodówki graficzne. Biedna tekstówka dla wielu wygląda dzisiaj jak skamieniałość trylobita - żyło to sobie kiedyś i przeminęło bez wielkich konsekwencji. Nic bardziej mylnego. Tekstówki po pierwsze mają się świetnie, a po drugie - odpowiadają za wiele przełomowych pomysłów, które na zawsze zmieniły historię gier wideo, choć w latach 80-tych, kiedy święciły największe tryumfy, nie wszyscy jeszcze sobie z tego zdawali sprawę. W czasie naszego spotkania porozmawiamy najpierw o tym, jak tekstówki rozwijały się w latach 70-tych i 80-tych (z naciskiem na to, ile im dała współpraca poważanych pisarzy SF z branżą gier), a potem - o tym, jak oblicze gier tekstowych wygląda dzisiaj.
    Będzie mowa o takich grach jak: Suspended, Planetfall i Cyborg.

    Paweł Schreiber - anglista, teatrolog, wykładowca na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. O grach komputerowych pisze na blogu jawnesny.pl, a o teatrze w pismach "Didaskalia", "Teatr" i "Chimera". Współautor programu powstającej na UKW specjalizacji ludologicznej - GAMEDEC.

11:00 - 12:00 - Multiboard - to bring people together and have a lot of fun (Stefania Tempłowicz, Tadeusz Makuch, Aleksandra Olejniczak, Bartosz Matuszewski)
    Łączyć ludzi i dawać wiele radości. O tym jak wspólne pasje, trochę technicznych umiejętności i wiele zaangażowania pozwoliły poznańskiej drużynie TapBoarders na stworzenie Multiboard. Multiboard to platforma, która łączy i integruje ludzi przy wspólnej zabawie, wszędzie gdzie chcemy i zawsze kiedy chcemy. TapBoarders, ze swoją platformą, jako drużyna narodowa reprezentowali Polskę na finałach światowych konkursu Imagine Cup 2013. Dziś dalej pracują nad platformą i chcą ją zaprezentować wszystkim ceniącym wspólną zabawę i entuzjastom gier planszowych, z myślą o których powstała.
    Dodatkowe materiały: prezentacja na YT oraz stronka na Facebooku.

12:00 - 13:00 - Klimaty salonów arcade i giełd komputerowych – tego się nie zapomina! (Robert "Łapusz" Łapiński)
    Nauka, zabawa, przyjaźń, przygoda... Tymi słowami można opisać niezapomniane klimaty salonów arcade i giełd komputerowych lat 80tych i 90tych. Dzisiejsi 30 – 40-latkowie doskonale to pamiętają. Przypomnijmy to sobie raz jeszcze!
    Robert "Łapusz" Łapiński jest organizatorem najgłośniejszego wydarzenia retro - Pixel Heaven, które odbyło się w czerwcu w Warszawie.

13:00 - 14:00 - Hakowanie to zabawa w psychologa - najciekawsze przypadki hakerstwa (Piotr "Yako" Wasiak)
    Wszystkie nowoczesne technologie: serwery, firewalle, programy antywirusowe i anty spyware'owe, algorytmy heurystyczne i moduły sztucznej inteligencji - są na nic! Gdy zakrada się haker może: cross-site'ować, injectionować, honeypotować, sniffować, skanować porty, DDoSować, hijackiować DNSy, fork-bombować - jednak nie musi bo jego najpotężniejszą bronią jest znajomość ludzkiej psychiki. Nie potrzebuje wyciągać potężnych armat jak rootkity czy botnet, wystarczy że lepiej od Ciebie zna Twój mózg!

14:00 - 15:00 - Gry tekstowe - dziś (Paweł Schreiber)
    Każda szanująca się historia gier wspomina o tym, że wśród pierwszych gier komputerowych poczesne miejsce zajmowały gry tekstowe. Prawie każda dodaje potem, że szybko wymarły śmiercią naturalną, zastąpione przez przygodówki graficzne. Biedna tekstówka dla wielu wygląda dzisiaj jak skamieniałość trylobita - żyło to sobie kiedyś i przeminęło bez wielkich konsekwencji. Nic bardziej mylnego. Tekstówki po pierwsze mają się świetnie, a po drugie - odpowiadają za wiele przełomowych pomysłów, które na zawsze zmieniły historię gier wideo, choć w latach 80-tych, kiedy święciły największe tryumfy, nie wszyscy jeszcze sobie z tego zdawali sprawę. W czasie naszego spotkania porozmawiamy najpierw o tym, jak tekstówki rozwijały się w latach 70-tych i 80-tych (z naciskiem na to, ile im dała współpraca poważanych pisarzy SF z branżą gier), a potem - o tym, jak oblicze gier tekstowych wygląda dzisiaj.
    Paweł Schreiber - anglista, teatrolog, wykładowca na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. O grach komputerowych pisze na blogu jawnesny.pl, a o teatrze w pismach "Didaskalia", "Teatr" i "Chimera". Współautor programu powstającej na UKW specjalizacji ludologicznej - GAMEDEC.

15:00 - 17:00 - Nowe wspaniałe światy – dystopie w grach wideo (Paweł Schreiber)
    „A Mind Forever Voyaging” to przygodowa gra tekstowa firmy Infocom z 1985 roku. W przeciwieństwie do zwykłych przygodówek, w „AMFV” właściwie nie pojawiają się zagadki, często brak jasno sprecyzowanych wyzwań, możliwości interakcji ze światem gry są bardzo ograniczone, a zadaniem gracza jest włóczenie się po mieście przyszłości i baczna obserwacja tego, co się w nim dzieje. Czy taki model rozgrywki wystarczy, żeby wypełnić całą grę? Aż nadto. „AMFV” to świetny dowód na to, że gry wideo są jednym z najlepszych mediów, w których można budować mniej i bardziej fantastyczne dystopie. W moim wystąpieniu przyjrzymy się najpierw grze Infocomu, a potem zobaczymy, na ile skutecznie podobny model udawało się realizować późniejszym twórcom gier – i czym dystopie w grach różnią się od dystopii literackich i filmowych. Mam nadzieję, że pod koniec przeprowadzimy dyskusję z uczestnikami.
    Paweł Schreiber - anglista, teatrolog, wykładowca na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. O grach komputerowych pisze na blogu jawnesny.pl, a o teatrze w pismach "Didaskalia", "Teatr" i "Chimera". Współautor programu powstającej na UKW specjalizacji ludologicznej - GAMEDEC.

17:00 - 18:00 - cykl "Początki polskich gier komputerowych": Ewolucja, czyli jak indyk został dinozaurem a dinozaur indykiem (Darek Żołna)
    Darek Żołna jest jednym z pierwszych w Polsce autorów rodzimych gier, dla legendarnego studia L.K. Avalon. Jest autorem między innymi gier Hans Kloss oraz The Jet Action. Z takim doświadczeniem opowie o tym jak robiło się gry kiedyś oraz jak tworzenie gier ewoluowało przez ostatnie 20 lat. Obecnie tworzy nowoczesne gry na smartfony, dlatego wyjaśni jak się robi gry w erze internetu i połączeń satelitarnych. Porównywanie tych tematów to ciekawe zajęcie, które prowadzi do wniosku: warto coś stworzyć ;)

18:00 - 20:00 - cykl "Początki polskich gier komputerowych": Spotkanie z Tomaszem Mazurem
    Zapraszamy na spotkanie z Tomaszem Mazurem, pionierem polskiej informatyki oraz przedsiębiorczości. W latach 80. współpracował z pierwszymi rodzimymi pismami komputerowymi np. z "Komputerem", a później założył jedną z pierwszych firm produkujących oraz wydających programy, sprzęt i gry. Firma Mirage Software zapoczątkowała polski rynek gier, w sumie wydano ponad 85 pozycji. Tomasz Mazur we wczesnych latach 90. wydał ekskluzywne pismo poświęcone tej branży. Był jednym z współzałożycieli IM Group, przekształconej następnie w Cenegę, którą przez kilka lat zarządzał. Do dziś jest aktywnym uczestnikiem polskiego rynku gier.

20:00 - 22:00 - Demoscena - cyfrowe graffiti (Bartek "V0yager" Dramczyk)
    Komputery trafiły w ręce artystów już w latach 80. W tym samym okresie narodziła się forma sztuki, która bez komputerów nie może istnieć. Opowiemy o demoscenie, która od lat lubuje się w tworzeniu dzieł małych (takich, które zmieszczą się w 4096 bajtach kodu) i imponujących. Pokażemy kilka spośród najciekawszych dzieł demosceny i podpowiemy, jak je zdobyć, ponieważ wszystkie cyfrowe dzieła demosceny można mieć legalnie i za darmo na własnym dysku.
    Bartek "V0yager" Dramczyk to miłośnik komputera Amiga, muzyk - demoscenowiec od ponad 20 lat. Niezrównany popularyzator idei, społeczności oraz dorobku Demosceny. W pionierskich czasach był współpracownikiem Commodore & Amiga, Bajtka, Top Secretu i Magazynu Amiga, obecnie pracuje jako redaktor magazynu komputerowego CHIP.


Niedziela:
10:00 - 12:00 - Urok starych komputerów na podstawie 8-miobitowego Atari (Paweł "Sikor" Sikorski + Tdc)
    Słowo "gry" elektryzuje Ciebie? Chcesz wziąć udział w eksperymencie, wykazać się twórczo? To coś dla Ciebie!
    Paweł Sikorski od lat 90. zajmuje się programowaniem Atari, od 19 lat jest wydawcą gier, aktywnie uczestniczy w demoscenie oraz zajmuje się propagowaniem programowania w języku BASIC. W tym wykładzie połączonym z pokazem zaprezentuje na czym polega magia używania komputera 8bitowego. Opisze wbudowany w większość komputerów epoki język programowania BASIC, proste przykłady programowania. Pobieżnie zaprezentuje gry powstałe w różnych odmianach BASIC.

12:00 - 14:00 - Amiga - fantastyczna przyjaciółka na całe życie (Bartek "V0yager" Dramczyk)
    Amiga powstała z pasji tworzenia - wyrosła na komputer pełen barw, dźwięków i możliwości wykraczających daleko poza epokę, w której się narodziła. Podczas pokazu zajrzymy pod maskę pierwszej Amigi, by odkryć największe tajemnice tego rewolucyjnego komputera. Postaramy się również wyjaśnić co trzyma przy Amidze wierne grono fanów, dlaczego Amiga stała się synonimem kreatywności, mimo że ostatni klasyczny model Amigi opuścił taśmę produkcyjną prawie dwie dekady temu.
    Bartek "V0yager" Dramczyk to miłośnik komputera Amiga, muzyk - demoscenowiec od ponad 20 lat. Niezrównany popularyzator idei, społeczności oraz dorobku Demosceny. W pionierskich czasach był współpracownikiem Commodore & Amiga, Bajtka, Top Secretu i Magazynu Amiga, obecnie pracuje jako redaktor magazynu komputerowego CHIP.

Zapraszamy do Wydziału Inżynierii Środowiska tzw. "Festiwal kocioł", do dwóch naszych sal: "PRetro" (prelekcyjna retrogry) oraz "gralniomuzealnia" są to sale numer 547 i 548.

W tym miejscu jest do pobrania sporych rozmiarów PDF opisujący wszystkie ponad 1000 godzin atrakcji Polconu 2013.

Linki:
- Główna strona Polconu 2013
- Stronka naszego działu na Facebooku
- Polcon 2013 tego nie możesz przegapić (CHIP)
- Wątek na naszym forum
- Skrócony opis naszych atrakcji
- wcześniejsza nowinka o wykładach oraz demoscenie na Polconie


2013-08-29 04:47 by TDC
komentarzy: 42
grey / mystic bytes @2013-08-29 12:32:54
Szkoda że nie mogę być w Wawie. Zapowiada się bardzo ciekawie. Gdyby nie było innych eventów stricte atarowych w Polsce to pewnie zainteresowanie Polconem byłoby o wiele większe. A tak trzeba wybierać.
wieczor @2013-08-29 12:44:09
Stary, dobry TDC... Fefdziesiąt stron tekstu... Ale przy opisie Falcona to żeś trochę pojechał, wiesz o tym, nie? :)
wieczor @2013-08-29 12:46:51
@grey: szczerze mówiąc nie wiem czy to by było lepsze. Takie eventy z reguły nie są twórcze i nie mają takiego klimatu, ot inna bajka, wolę stricte atarowe/commodorowe/spectrumowe albo nawet łączone - ale party scenowe to zupełnie inna pajdka.

A jeśli tą opinią przygotowujesz sobie argumenty do ew. przyszłych decyzji, to nice try ale nie działa - próbuj dalej ;)
grey / mystic bytes @2013-08-29 12:59:45
@wieczór: ale tu nie to chodzi. gdybym był fanem retro sprzętu (Atari, C-64, Amstrada, whatever) i nie byłoby w Polsce innych imprez, to z przyjemnością pojechałbym na taki Polcon. Trzeba wybierać, a parties jest dużo (może nawet i za dużo).

Na SV też pojawiały się osoby które nie miały ze sceną nic wspólnego (słyszały o imprezie w TV lub radio). Tęsknota za tamtymi czasami jednak pozostała.
tdc @2013-08-29 14:43:46
No szkoda że nie wpadniecie, ale wiem że nie da się rozerwać ani sklonować:/

@wieczór, to są skróty myślowe dla osób które nie mają pojęcia o temacie, ale jeśli ktoś chce coś naprostować to zapraszam i proszę się nie bać zadawać pytania - to jest też czas na dyskutowanie ;)


INFO:
Nasze maszyny będą też w głównym budynku Polconu (czyli gmach "elektroniki"), na stoisku magazynu CHIP.

Tutaj macie mapki i inne informacje o budynkach z oficjalnej stronki:

http://polcon.waw.pl/index.php/informacj...
xeen @2013-08-29 14:52:36
klimat salonów to było coś - zapach, tzw. "Szef" i, niestety, starsi którzy kradli kasę młodszym. Kiedyś starsi wykopali mnie z budy - tak dla hecy, wróciłem za pół godziny, wchodzę a tu miny nie do zapomnienia i tekst: Gruby? Nie wierzę....
wieczor @2013-08-29 15:12:39
"Windows 3.1 nieposiadający pulpitu, wielozadaniowości" - wrong, wielozadaniowość jak najbardziej była :)

"pierwszy w historii komputer multimedialny, potrafiący odtwarzać pliki mp3" - wrong, zanim pojawiło się mp3 Falcona już dawno nie produkowano, a mp3 pojawiło się gdzie indziej :)

"wiele osób tworzących multimedialne oprogramowanie chciało ten komputer mieć i na nim tworzyć. Doszło do czegoś niezwykłego, programiści porzucali swoje komputery by tworzyć demka" - no tak, do dzisiaj trudno się przegrzebać przez te tony oprogramowania i demek które powstały :)
the fender @2013-08-29 16:15:37
@wieczor: Multitasking w czasach Windowsa 3.1 miał tylko jeden komputer o bardzo zmysłowej nazwie, choć to zapewne wielu się nie podoba.
the fender @2013-08-29 16:17:30
@xeen: w salonie świetny był efekt zaraz po wejściu - ciemność rozświetlana rozbłyskami z automatów i ten niepowtarzalny miks dźwięków z ich systemów nagłośnieniowych.
wieczor @2013-08-29 16:23:11
Multitasking w czasach Windowsa 3.1 był dostępny na każdym 386 po odpaleniu odpowiedniej biblioteki (bez niej ten windows chodził bez problemu na 286, gdzie multitasking jest również możliwy ale nieco bardziej skomplikowany i niekompatybilny z 386 - skrót myślowy) :) Nie zapominaj że mowa o dość późnym Windowsie 3.1 i używane proce były inne niż w początkowym okresie. Nie należy też mylić multitaskingu z multithreadingiem bo to trochę co innego.
adv @2013-08-29 16:33:39
@Tdc Będzie może ktoś, kto będzie nagrywać panele prezentacyjne?
the fender @2013-08-29 16:34:50
Mówienie o multitaskingu na Windows 3.1 przypomina gadanie o trybach chunky na komputerach z wyświetlaniem na bitplanach.
Było, dało się, nie było to do końca to co miało być i działało jak działało - ale u konkurencji (nazwijmy to tak umownie) było o niebo lepiej.
the fender @2013-08-29 16:36:20
Zgadzam się również że nie należy mylić zadań systemu z jego wątkami :)
Rastan @2013-08-30 00:20:21
Tekst o Falconie jest rzeczywiście zabawny. Mnie najbardziej rozbawiło to: "Doszło do czegoś niezwykłego, programiści porzucali swoje komputery by tworzyć demka typu "independent" ".
O co w tym chodzi to wie tylko TDC. :)
XOXO @2013-08-30 08:59:20
towarzysz TDC rzeczywiście popłynął na fali propagandy "sukcesu" :D na AOL jak za czasów PRL-u ;)
tdc @2013-08-30 09:08:22
Na Polconie są dzikie tłumy (głównie młodzieży), wczoraj od 12:00 do wieczora przed Politechniką ustawiła się giiiiiiiiiiiiiigantyczna kolejka!!
Spotkaliśmy znajomego studenta, reagował jak George Lucas pod kinem, w którym grali jego film Gwiezdne Wojny: Cooo tuuu się dzieeeje ???

Wczoraj Sikor dał wycisk ludziom gdy musieli grać w: Tanks, Ponga i Pac-Mana - rozrywka i dla nich i dla nas była fantastyczna;)



Co do Waszych uwag, to są to oczywiście skróty myślowe itp. jak pisałem: "mamy dla Was opisy naszych punktów programu, są one napisane dla uczestników Polconu, czyli osób będących np. humanistami itp." itp.
Dlatego opisy punktów programu to nie miejsce na definicje i analizy, ale dotarcie zarówno do tych którzy nie mają pojęcia o temacie oraz po trochu do tych którzy mają. To na wykładzie jest czas na pytania, czy nawet starcie różnych wizji czy zwykłych faktów ze sobą i dokładne omówienie tego.

Co do naszych opisów to miały być 3-5 zdaniowe, to wielki kompromis jak w kilku zdaniach opisać o czym mowa i jednocześnie zachęcić do tego aby odwiedzić dany punkt programu nawet pomimo tego że ktoś nie ma pojęcia np. co to Commodore itp. Zapewniam że to bardzo trudne.
A inna sprawa że nasze opisy są najdłuższe na Polconie... no cóż musieliśmy się przedstawić, wyjaśnić pojęcia dla nich nieznane i jeszcze zachęcić i zainteresować - trudna sprawa.


Wieczór:
> "Windows 3.1 nieposiadający pulpitu, wielozadaniowości" - wrong, wielozadaniowość jak najbardziej była :)

Stawiamy Amigę 1000/500 i tam wielozadaniowość faktycznie była (choć można ją było zatrzymać, jak ktoś wiedział jak), natomiast w pececie z Windows 3.x jej nie było. Była jedynie wieloprogramowość. Polegało to na tym że można było uruchomić programy, ale działał tylko tej aktywny.
Bardzo podobnie było na Atari ST pod TOS/GEM gdzie również była wieloprogramowość, jednak w tamtych czasach o wielozadaniowości mówiło się w Amidze, ale nikt nie odważył się o niej mówić w Atari ST i Apple (choć były oddzielne systemy które to umożliwiały od Unixa zaczynając).

> "pierwszy w historii komputer multimedialny, potrafiący odtwarzać pliki mp3" - wrong, zanim pojawiło się mp3 Falcona już dawno nie produkowano, a mp3 pojawiło się gdzie indziej :)

Oczywiście masz rację, ale spójrz na kontekst on nie jest historyczny a jedynie objaśnia co mamy na myśli mówiąc o multimediach (bo Atari 400/800 z 1979 r. też było multimedialne ale inaczej się to rozumiało). Tu bardziej chodzi że na innych komputerach np. Apple (o podobnych parametrach, czasie produkcji) nie odtworzysz mp3 bo brakuje wydajności szczególnie w systemie z wielozadaniowością.

> no tak, do dzisiaj trudno się przegrzebać przez te tony oprogramowania i demek które powstały :)

Przesadzasz ;) Tu nie chodzi o ilość, ale o pewien fenomen który miał zainteresować ludzi nie wiedzących o Falconie absolutnie nic (czyli pewnie 99,99% obecnych na Polconie :P

> Multitasking w czasach Windowsa 3.1 był dostępny na każdym 386 po odpaleniu odpowiedniej biblioteki

Nie spotkałem się z tym, ale faktycznie może dało się jakoś paczować ten system. Jednak to nie zmienia faktu że Win 3.x nie miał wielozadaniowości.

Jednak na Atari ST też języki programowania dawały taką funkcjonalność do programów, wystarczyło napisać program w takim języku i on pod TOSem działał faktycznie wielozadaniowo, ale nie robił tego system (wykorzystywane było jedynie to że był wieloprogramowy) ale właśnie jakiś scheduler dodawany gratis do skompilowanego kodu ;)

Inna sprawa, że nawet na Atari ST które słynęło z tego że nie jest wielozadaniowe były systemy wielozadaniowe, a nawet była bardzo dobrze działająca nakładka na TOS/GEM. Można było grać np. w Sim city i gra mogła działać w tle, bo tylko na Atari ST gra ta była wykonana w formie okienkowej (GEMowej). (na Amidze i pececie nie była)


Wpadłem kiedyś do kolegi posiadającego peceta (około 1994 r.) i chciałem zrobić to co na Atari i Amidze było oczywiste, odpalić moduł (tak jak dziś WinAmpy itp.) i w tym czasie kopiować sobie różne pliki itp. Takie małe copy party;)
Próbowaliśmy to zrobić i nic, nawet próbował odpalić program pod DOSem, który działał w tle, jednak gdy się go uruchomiło pod Windows i przeszło do innego programu to muzyka milkła...
Na Atari ST i Amidze coś takiego działało już w latach 80., i to mimo że Atari ST w końcu nie było przecież wielozadaniowe.

Ja pamiętam że Microsoft wtedy twierdził że win 3.x jest wielozadaniowy. W tym celu czytałem książkę pod tym tytułem by Microsoft o wielkości dwóch cegieł. Fantastyczna lektura, takich bzdetów wtedy jeszcze nigdzie nie czytałem - polecam jak ktoś ma! :P
A do tego miała bardzo dziwną budowę, miała np. wiele stron 10 - chyba się chwalili nowymi możliwościami numerowania stron w Word 2.0 :P

Wielozadaniowość by Microsoft w tym win polegała na tym że każdemu uruchomionemu programowi można było przydzielać jakieś punkty wielozadaniowości (!!!), nie pamiętam jak się nazywały, bo ten genialny pomysł Microsoftu przepadł w zżółkłych kartach historii.
Wyglądało to tak, że jak ktoś chciał zwiększyć wielozadaniowość to mógł przydzielać większą ilość tych punktów konkretnemu programowi (czyli oddzielnie każdemu !), wtedy zwiększał, zwiększał i to nic nie dawało, więc zwiększał jeszcze bardziej, i jeszcze bardziej, i jeszcze... i to dalej nie działało. Myślę że mieli nadzieję że użytkownicy się zniechęcą, że czegoś nie rozumieją czy coś takiego.
W tym samym czasie żadnych magicznych punktów nie było na np. Amidze czy Unixach, po prostu uruchamiało się programy i one działały.

Taka to była wielozadaniowość by Microsoft...


@adv, ma być - mam nadzieję że będzie;)
Kuba będziesz?


@Rastan: oczywiście masz rację, że jest to uogólnienie skrótu myślowego do kwadratu ;) Jak pisałem to taki kompromis pomiędzy tym ile można zmieścić w jednym zdaniu, przekazując maksimum treści i przy okazji zachęcając wszystkich do odwiedzenia wykładu.

Chodziło tu o to, że osoba niezorientowana może się zainteresuje, o co to może tu chodzić, mimo że się na demoscenie i komputerach nie zna itp. Natomiast osoba, która zna Falcona, przyjdzie i też się (może - mam nadzieję) czegoś nowego dowie. Trudno jest zaskoczyć i powiedzieć coś nowego użytkownikom takiego komputera, jednak ja się jednak staram ;)

Natomiast miejscem na dyskusje nie jest opis programu, tylko punktem wyjścia, jak ktoś chce dyskutować, to dlaczego wczoraj nikt się nie pytał? Wczoraj nie pojawiło się nawet jedno takie pytanie :P:P:P
Ale ja zapraszam, przychodźcie i zadawajcie pytania ;) To właśnie wykład jest od tego.
tdc @2013-08-30 09:11:39
Skoro ja jestem towarzysz to ty opozycjonista - podaj jakieś fakty, przytocz cokolwiek konkretnego i właściwie o czym piszesz...
tdc @2013-08-30 09:52:38
Aha no i warto zauważyć że systemy Windows Microsoftu zaczęły mieć wielozadaniowość dopiero wtedy kiedy Microsoft kupił prawa do wielozadaniowego systemu. Wtedy na jego podstawie powstało jądro systemu NT i tam faktycznie była wielozadaniowość bardzo zbliżona do tej która jest dziś.
Akurat nie miałem okazji bawić się Windows NT w wersji wcześniejszych niż 3.x i 4.0, więc nie wiem jak wtedy to działało, ale w wersji 4.0 wielozadaniowość była naprawdę może nawet lepsza niż w Amidze 1000 :P
(czyli i tak byli opóźnieni o dekadę)

Problem w tym że NT były bardzo drogie, brakowało sterowników itp. więc nie nadawały się dla zwykłego użytkownika. Przeciętniacy musieli się bawić Windows 95 który miał wielozadaniowość słabiutką, ale już WinAmp działał. Problem był taki że system był bardzo niestabilny, NT był stabilny, ale nie nadawał się - no i tak to właśnie było...

Minęło parę lat i oba systemy zostały połączone (ich najistotniejsze cechy) i mamy to co dziś.

Jednak wczorajszy niebieski ekran podczas wykładu Bartka świadczy, że jeszcze nie jest tak dobrze jakby mogło być ;)
wieczor @2013-08-30 10:12:29
To jest wlasnie przyklad mylenia wielozadaniowosci z wielowatkowoscia. Windows 3.1 oferowal multitasking w trybie 386 byl to tzw. multitasking non-preemptive; oznacza to ze system nie moze wydziedziczyc aplikacji z procesora - po wykonaniu swojego cyklu musi go ona grzecznie oddac. Jednakze gdy tak zrobi (zgodnie z zaleceniami api) kilka zadan jak najbardziej moze dzialac rownoczesnie. Nie rozni sie to jednak od rozwiazan stosowanych w tamtym czasie na innych platformach - mozna spokojnie na Atari czy Amidze napisac program ktory sobie zajmie proca i system moze go w trabke cmoknac. To prawda ze dopiero NT zmienilo ten stan rzeczy, jednak wzaniejsze bylo to, ze umozliwilo korzystanie z wielu procesorow rozkladajac na nich wa
wieczor @2013-08-30 10:13:29
watki rownomiernie.
tdc @2013-08-30 10:18:16
Nie rozumiem, piszesz że "kilka zadan jak najbardziej moze dzialac rownoczesnie. Nie rozni sie to jednak od rozwiazan stosowanych w tamtym czasie na innych platformach" czyli chcesz powiedzieć, że jednak można było w windows 3.x słuchać muzyki (a nie było nawet takiego programu wtedy jak winamp) i równocześnie coś robić jak np. na Amidze bez żadnych specjalnych czynności. Nie wiem o co Tobie chodzi ale nikomu się to w windows 3.x to nie udało, to dlatego np. w redakcji Bajtka pecetowcy nie mieli żadnych szans, a były różnego rodzaju próby przeprowadzane i z Amigą, i z Atari.
wieczor @2013-08-30 10:32:53
Był player w windowsie, który sobie spokojnie chodził w tle. Plus np. zegarek - no nie było za dużo tych aplikacji, zresztą, te maszyny na wiele zadań naraz wykonywać nie mogły. Odgrywanie w tle muzyki na Amidze było możliwe tylko dlatego że sample grał osobny układ - na pececie musiał to robić procesor - i dlatego player modułów w tle nie powstał w tamtych czasach na PC. Media player grał sobie w tle midy bez większych problemów. Po prostu sprzęt nie był za bardzo na to gotowy, jednak system taki mechanizm umożliwiał, z tym że nie gwarantował tego że jakiś program nie zabierze sobie proca na wyłączność. Lepiej - mógł spokojnie zabrać pamięć, bo mimo iż system korzystał z trybu chronionego to tej ochrony nie wykorzystywał, dając dostęp do deskryptora 0 :) Co do wielozadaniowości na ST to się nie wypowiem bo nie mam, może ktoś inny.
tdc @2013-08-30 10:36:19
Był player modów na Windowsa 3.x ???? Nic o tym nie wiem...

> Odgrywanie w tle muzyki na Amidze było możliwe tylko dlatego że sample grał osobny układ

Ale ja nie o tym pisze.

> Po prostu sprzęt nie był za bardzo na to gotowy

I sprzęt i oprogramowanie, a ściśle jego kompletny brak.


Ok, ja się muszę zbierać bo mam wiele spraw na głowie, pogadamy potem, może osobiście;)
Rastan @2013-08-30 10:40:27
TDC: o przepraszam. w czasach gdy miałem 286 udało mi się pod windows 3.11 odpalić mid i bawić się photo stylerem (to taki poprzednik photo shopa).
wieczor @2013-08-30 10:48:37
@tdc: nie modów, był media player który odgrywał wav, mid i cd. Playera modów nie było z przyczyn o których napisałem - na Amidze sample odtwarzał osobny układ, proc mu tylko nutki podawał (skrót myślowy), na PC wszystko musi robić proc a przy 386SX na za dużo nie wystarczy. Zresztą był mod4win i już na 386DX 40 całkiem poprawnie chodził: http://home.comcast.net/~zerosky/freaked...
Rastan @2013-08-30 10:54:17
TDC: wprowadzasz bardzo dużo niezrozumiałych pojęć. wcześniej te: demka typu "independent" (myślałem, że zdefiniujesz tę nazwę), teraz systemy wieloprogramowe. o co tu chodzi wyjaśnij to ? trochę w tym siedzę, ale pojęcia te są dla mnie totalnie niezrozumiałe, a wykłady na Polcom mają być przecież skierowane dla totalnych laików.

Jeśli chodzi o windows 3.11 to słaby był, ale odtwarzać muzykę (w formacie mid) + zabawa z Photo Stylerem, Corelem lub Paintem była bez problemu możliwa nawet na 286 czego osobiście doświadczyłem. Poniżej masz przykładowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Lxy0jxAbT...
0xF @2013-08-30 10:55:19
Rastan: Windows 3.11 na 286 ? :-O
tdc @2013-08-30 10:58:51
> nie modów, był media player który odgrywał wav, mid i cd.

To wiem;)
Forsowanie formatu wav którego nikt nie używał, a o dziwo się przyjął do dziś.

> Playera modów nie było z przyczyn o których napisałem

Wcale nie z tych przyczyn, bo player modów był ale tylko pod DOS, a my tu o windzie.


Rastan, no niezrozumiałymi pojęciami o ile nie jest ich za dużo, też można przyciągnąć uwagę np. ludzi ciekawych świata ;)
tdc @2013-08-30 11:00:46
@fox, to być może jest możliwe, bo 286 miało architekturę wewnętrzną 386 jeśli pamiętam to były w znacznym stopniu kompatybilne pod względem nowych fjuczerów. Wiem że to sprawiało problemy, ale było możliwe, nie wiem czy z Windows, ale coś kombinować było można. Natomiast 386 miał już to bardziej dojrzale sprzętowo zrealizowane - tak jak powinno być i było w następnych procesorach.
wieczor @2013-08-30 11:12:19
@0xF: zgadza się, sam odpalałem 3.1 na 286 16MHz z Herculesem. Ciekawe jest to że instalator pakował inne wersje bibliotek. I to chodziło. Używałem PaintShopPro 4.0, to była wówczas najnowsza wersja, dało się. Chociaż do poważnego pixlowania wracało się do DOSa jeszcze.
wieczor @2013-08-30 11:16:47
Jak już napisałem był też pod Windows - a to że początkowo był pod DOS wynika właśnie z przyczyn czasowych - po prostu na PC odtwarzanie modów pochłaniało prawie cały proc, na Amidze robił to sprzęt, więc robienie playera pod system wielozadaniowy nie miało sensu - potem weszły szybsze proce i się to nieco zmieniło.
tdc @2013-08-30 11:22:10
Ale o ile pamiętam to pod win sporo później.
Rastan @2013-08-30 13:25:39
@0xF: dało się odpalić jakiś program + słuchać muzyczki mid i to bez specjalnych problemów.
Vasco/Tristesse @2013-08-30 23:33:46
Na 386/Win 3.11 PL działała mi odgrywaczka mp3 i Word na raz. Nawet pod DOS działał mi player + wracałem do linii poleceń.

Kolejki na Polconie skończyły się w piątek tuż po południu.

Nie rozumiem stwierdzenia, że trzeba wybierać imprezy. Bywam na 2-3 konwentach w roku, na atarowskie zloty też jakoś docieram. Trzeba chcieć :P
tdc @2013-08-31 08:37:39
"dało się odpalić jakiś program + słuchać muzyczki mid i to bez specjalnych problemów."

Posiadacze Amig właśnie tarzają się ze śmiechu - że niby mogłyby być z tym jakieś problemy - a były.
wieczor @2013-08-31 10:27:23
Chyba się nie zrozumieliśmy, nie rozmawialiśmy tu o możliwościach sprzętu a o wielozadaniowości systemu; jeszcze raz: odtwarzanie moda jest dość czasochłonne ze względu na sample - to część w Amidze robi sprzęt, bo inaczej nigdy nie było by to możliwe. W PC takiego sprzętu nie było, dlatego odtwarzacz modułów działał pod DOSem czyli w trybie jednozadaniowym. Nikt tego nie neguje. Pod W3.1 pojawił się gdy procesor uzyskał odpowiednią moc aby było to możliwe w tle. Jednakże system wielozadaniowy był.

Natomiast posiadacze Amig nie tarzają się ze śmiechu, bo wielozadaniowość na ich komputerach nie była taka znowu rewelacyjna - i problemy były. Właściwie to poza demonstrowaniem, że jest to wykonalne, puszczając muzyczkę w tle, za dużo zrobić nie dało.
NiCrAm @2013-08-31 11:00:18
Ponieważ udało mi się dotrzeć na Polcon dopiero po 18, zdołałem znaleźć się na panelu - SF w pierwszych grach komputerowych ... i w czasie jego trwania nawet nie zorientowałem się kiedy za oknami pociemniało. Wyrazy uznania dla prowadzących: tdc & Sikor'a za krzewienie idei "żywego" ATARI pomimo całodniowej pracy na wysokich obrotach. Chociaż noc z Demosceną z przyczyn obiektywnych nie doszła wczoraj do skutku (stosowną aulę zaanektowali źli troglodyci) to i tak warto było chociażby ze względu na możliwość poszukiwań muzyki fraktalnej o 3.00 nad ranem...
Rastan @2013-08-31 17:27:03
@TDC: tak się składa, że jak miałem tego 286 to miałem również a500 + 1MB. mogę powiedzieć tylko tyle, że workbench podczas pracy z deluxe paint + odtwarzanie modów zwiesił mi się definitywnie wiele razy, tak, że musiałem resetować kompa (ba, nawet czasami nie udało mi się modułu odpalić :)). problemy zatem były i nikt nie tarzał się ze śmiechu.
adv @2013-08-31 19:49:37
Być może wina craka, jeśli oprogramowanie nie było oryginalne. Chłopaki hulali na A500 z kilkoma FDD i SlowRamem. Miło było popatrzeć. Łatwo to było zauważyć kopiując dyskietki. Na A500 Fdd żbyrkały obie na raz. Na pc jedna żbyrkała, przestała, zaczynała druga, a w obu Fdd paliły się diodki. Poza tym, gdzie na pc mieliśmy kilka ekranów programu jednocześnie. Ekranów, nie okien.

Na A600 z 2MB RAM, bo tyle dało się rozszerzyć już takiego eldorado nie było. Ale niektórym to wystarczało: CED, HIPOPlayer z Hiposcope, żeby było sympatycznie. Taka zabawa. Do dogodnego działania trzeba było hdd, podobnie w A1200, plus FastRAM. Bez tego bolały ręce od zmiany dyskietek, a Mortal wczytywał się tak długo, jak gry w TURBO BLIZZARD na Atari.
wieczor @2013-08-31 21:54:16
Adv, z tym kopiowaniem dyskietek, to też cecha programu. Rozmawialiśmy o tym czy system był wielozadaniowy. A był i to bez dwóch zdań. Nikt nie twierdzi że 286 potrafił robić to co Amiga, bo nie potrafił - proc był samotny, Amiga miała Agnus, Paulę, procesor się nudził czasami. Ale już 386DX nie miał problemu żeby połknąć to wszystko.
adv @2013-09-01 21:28:50
Chyba masz rację. Nie wiem, czy dobrze sobie to wykombinowałem, ale za obsługę fdd odpowiada CPU. To, czy bierze część danych z jednej, kopiuje do buforu pamięci, stamtąd do drugiej czy też dzieli to na mniejsze partie tak, że wydaje się, że obie stacje pracują równocześnie to prawdopodobnie była cecha programu, jak piszesz. Dobrze to kombinuję?
wieczor @2013-09-02 10:39:46
Chyba tak. Ja myślę że pracowanie obiema stacjami jednocześnie (co jest chyba jednak złudzeniem) wynika z oczszczędzania pamięci - czytasz - piszesz - czytasz - piszesz. Jeśli masz gdzie odczytać całą dyskietkę i potem ją zapisać jako całość to powinno sumarycznie pójść szybciej.
nickname
e-mail / website (opcjonalnie)
Aktualne tematy
RastaConverter by Jakub Dębski (895)
ostatni: 19-04-2024 00:56, ilmenit
plus4 kanion (5)
ostatni: 18-04-2024 14:53, CharlieChaplin
Musique rythmique Sons électronique (22)
ostatni: 18-04-2024 12:56, jakubd
Poszukiwania: Turbo Rom - Mapasof... (16)
ostatni: 18-04-2024 07:49, kkrys
Niedokładność Fujinet (100)
ostatni: 17-04-2024 12:31, Mq
Zgrywanie programów z dyskietek (53)
ostatni: 16-04-2024 15:58, duncan
Emulatorowanie przenośne. (48)
ostatni: 16-04-2024 13:47, jhusak
Nowe okładki gier - ACE OF ACES (301)
ostatni: 16-04-2024 10:48, VLX
Action! - co robie źle ? (13)
ostatni: 16-04-2024 07:09, tatko74
SF 314 przerobiony na XF 351 ;) (24)
ostatni: 16-04-2024 07:02, zaxon
Pismo "Grel" (36)
ostatni: 15-04-2024 20:13, mono
Atari na Anbernic RG35XX (17)
ostatni: 14-04-2024 19:46, sun
VR177x zamiennik WD 1772 (42)
ostatni: 14-04-2024 17:42, Alex
Nowa gra "Star Vagrant" (139)
ostatni: 14-04-2024 12:31, newton
Magnetofonik.. (11)
ostatni: 14-04-2024 06:16, zaxon

Kategorie Forum Atarum

Użytkowników: 2780
Ostatnio zarejestrowany: pawelb
Postów ostatniej doby: 10

Spotkania i zloty / Meetings & Parties

Najbliższe imprezy
link do naszych spotkań online, zapraszamy do odwiedzenia kanału zoom również przez kod QR:

KWAS

Kalendarz AOL


Społeczność/Community


Rozmawiali
Wywiad z Mariuszem Jaroszem i Kaz (12)
Wywiad Dracona z Mr. Bacardim i Kaz (12)
Tomasz Dajczak i Kaz (21)
Lech Bąk i "Świat Młodych" i Kaz (26)
Michał "Mike" Jaskuła i Kaz (6)
F#READY i Dracon (22)
Daniel „Arctus” Kowalski i Dracon (25)
KATOD i TDC (15)
Mariusz Wojcieszek i "Adam" (17)
Romuald Bacza i Ramos (16)
Śledzenie Amentesa i Larek (9)
Leszek Łuciów i Charlie Cherry (17)
TO JUŻ ZA TOBĄ: rozmowa z Bobem Pape i cpt. Misumaru Tenchi (39)
Rob Jaeger i Emu (53)
Jacek "Tabu" Grad i Dracon (0)
Alexander "Koma" Schön i Kaz (0)
Maciej Ślifirczyk i Charlie Cherry (0)
Jarek "Odyniec1" Wyszyński i Kaz (0)
Marek Bojarski i Kaz (0)
Olgierd Niemyjski i Ramos (0)
«« nowszestarsze »»

Stragan
Nowe, pojemniejsze RAM-Carty oferuje Kaz (21)
"mouSTer" czyli myszka ST oferuje Kaz (30)
Atari USBJoy Adapter oferuje Jakub Husak (0)
Programy: Kolony 2106 oferuje Kaz (7)
Sprzęt: rozszerzenia oferuje Lotharek (25)
Gadżety: naklejki, pocztówki oferuje Sikor (11)
Sprzęt: cartridge RAM-CART oferuje Zenon (7)
Miejsce na drobne ogłoszenia kupna/sprzedaży oferuje Kaz (58)
Sprzęt: interfejs SIO2IDE oferuje Piguła (0)
Sprzęt: interfejs SIO2SD oferuje Piguła (36)

Użytki/Utils
Sprzęt/Hardware

Wynalazki
Atari i Bluetooth napisał Kaz (34)
SIO2PC-USB napisał Larek (45)
Nowe SIO2SD napisał Larek (0)
SIO2SD w CA12 napisał Urborg (12)
Ratowanie ATMEL-ów napisał Yoohaas (12)
Projektowanie cartów napisał Zenon (12)
Joystick do Atari napisał Larek (54)
Tygrys Turbo napisał Kaz (11)
Testowałem "Simple Stereo" napisał Zaxon (5)
Rozszerzenie 1MB napisał Asal (20)
Joystick trzyprzyciskowy napisał Sikor (18)
Moje MyIDE oraz SIO2PC na USB napisał Zaxon (16)
Jak wykonać płytkę drukowaną? napisał Zaxon (26)
Rozszerzenie 576kB napisał Asal (36)
Soczyste kolory napisał scalak (29)
XEGS Box napisał Zaxon (13)
Atari w różnych rolach napisał Różyk (9)
SIO2IDE w pudełku napisał Kaz (5)
Atari steruje tokarką napisał Kaz (15)
DarkMouse napisał Kaz (7)
«« nowszestarsze »»