Dzisiaj wyjątkowy odcinek cyklu, prezentujemy bowiem zapowiedź powstających właśnie dwóch komercyjnych gier na Atari.
Timberman
W ostatnich tygodniach ogromną popularność w wielu krajach zdobył Timberman studia Digital Melody, polska darmowa gra na komórkę. Jej bohaterem jest drwal, a zabawa polega na rąbaniu to z lewej, to z prawej ciągnącego się w nieskończoność gigantycznego drzewa:
Prosta, bardzo wciągająca rozgrywka i klimat 8-bitowej grafiki przyciągnęły wielu graczy. Nic dziwnego więc, że w naturalny sposób pojawił się pomysł, aby zrobić "demake" tej gry i przenieść grę na kultową w naszym kraju platformę retro – zgadnijcie którą... Tak, powstaje wersja na małe Atari, a jej wczesne demo można było zobaczyć podczas niedawnej imprezy Pixel Heaven, o której pisaliśmy tutaj.
Prawdziwą sensacją jest jednak informacja, że wersję na Atari opublikuje reaktywowany Mirage Software, legenda końcówki lat osiemdziesiątych i pierwszej połowy lat 90. (wydawca m.in. takich gier, jak: Battle Ships, Operation Blood, Mózgprocesor, Kolony, Bang! Bank! itd.). Tomasz Mazur powraca!
Najprawdopodobniej gra zostanie wydana w tym roku na kartridżu. Na razie skład zespołu tworzącego grę nie został ujawniony, ale na pewno ta informacja oraz wiele innych szczegółów dotyczących Timbermana pojawi się jeszcze na AtariOnLine.pl.
Centron 3D
Pod koniec kwietnia nieznana dotychczas na scenie Atari australijska firma RPC Games zapowiedziała wydanie gry Centron 3D.
Jej głównym atutem ma być nowy tryb graficzny, nazwany przez jego twórców "CMODE72", który pozwala na swobodne użycie 72 kolorów (przy "grubych" pikselach w rozmiarze 4x4). Gra będzie działała na 64KB RAM, dostępna ma być na dyskietkach 5.25" i kasetach, a cena wyniesie prawdopodobnie ok. 10 dolarów australijskich (28-29 PLN), płatność PayPalem.
Twórcy zaprezentowali szereg screenshotów, m.in. tytułowy z postacią w skafandrze i deloreanem w tle (czyżby sentyment do pojazdu z "Powrotu do przyszłości"?), klatkę animacji z tańczącymi kobietami na końcu etapu, a także tła do wszystkich 23 poziomów.
Celem gry jest takie sterowanie deloreanem, aby w określonym limicie czasu złapać jak największą liczbę kolorowych kul, zmagając się z przeszkodami: minami, które trzeba przeskakiwać (używając FIRE) oraz wrogimi statkami zrzucającymi bomby. Całość prezentowana jest w rzucie pseudo-3D, nieco w typie gry "Space Harrier" (tyle że bez strzelania).
Wszyscy zastanawiają się, jaka będzie grywalność Centrona 3D i na ile widoczne będzie migotanie obrazu w tym nowym trybie graficznym. Chętni przekonają się o tym już wkrótce, ponieważ sprzedaż gry ma się rozpocząć 7 lipca.
mnie zaskoczyla informacja o grze centron 3d, wyglada na to, ze ludzie maja profesjonalne podejscie do robienia gier, zrobili ja w miesiac czasu, nastepna ich gra ma byc na jakis malo u nas znany australijski komputer 1010
Adam @2014-06-25 00:55:22
@gorgh W miesiąc? No niezupełnie... :) W ostatnich dniach kwietnia pierwszy raz napisali o grze (informując, że jest w trakcie produkcji), a mamy koniec czerwca. Poza tym pojawiły się sugestie na AtariAge, że projekt ma już swoje lata - oto trop: http://forums.atari.org/read.php3?num=4&...
RetroPC1010 to jest ich własny projekt, ten komputer dopiero powstaje!
gorgh @2014-06-25 00:58:20
ciekawie sie to przedstawia....w kazdym razie kierowalem sie tym co wyczytalem na aage
Synthpopalooza @2014-06-25 06:27:05
It seems that CMODE uses some sort of double-graphics 10 combo. 9 chromas and 8 lumas, with registers 705-712 being swapped out. Whether this is via a VBLANK shift or DLI I would have no idea, but certainly a vscrol trick is used to stretch the pixels vertically. Perhaps stepping the lumas with the appropriate chroma-luma on the color render reduces the flicker (like in HIP mode?)
tdc @2014-06-25 07:13:57
Centron 3D zapowiada się smakowicie ;)
larek @2014-06-25 08:44:11
Czy coś więcej wiadomo o powrocie Mirage? To jednorazowy zryw związany tylko z Timbermanem, czy coś na dłużej? Czym się będą zajmować - gry na PC, konsole, 8-bit Atari?
Super ze Mirage cos wydaje, ale wolalbym jakas ambitniejsza gre... niz cos co na telefonie sluzy do poklikania gdy siedzisz w WC na tronie. Troche przeraza mnie ten trend w grach na 8 bitowe platformy.
kade, nie ciebie jednego. Ale o wiele gorszy wydaje mi się fakt, iż ludzie z sentymentu (tak jak przykładowo grey) zagłosują portfelami na "tak". Wydawcy zobaczą, że tego typu popierdółki im schodzą, więc mogą zacząć trzaskać je masowo zamiast starać się podnosić poziom produkcji. Oczywiście nie jest moją sprawą kto na co wydaje swoje pieniądze (choć zapłacenie nawet złotówki za grę przy której spędzę najwyżej kilka minut i nigdy do niej nie wrócę wydaje mi się szaleństwem), ale wiem z doświadczenia, że nie wróży to zbyt optymistycznie na przyszłość. Podobnie sytuacja wyglądała podczas tworzenia się polskiego rynku mangowego i teraz osobiście żałuję, iż kupowałem absolutnie wszystko co tylko raczyli wydać nawet bez względu na jakość, bo od jakichś 10 lat nie pojawiło się absolutnie nic co miałoby szansę mnie zainteresować. Trzeba było już na samym początku dać im do zrozumienia, że nie będziemy tolerować słabizn ani tandetnych niedorobionych wydań.
adv @2014-06-25 19:32:17
Myślę, że Mirage Software może traktować developing jako swego rodzaju hobby, które ze względu na komercyjny charakter przyniesie środki pozwalające na samofinansowanie i rozwój dalszych projektów.
Profesjonalny wydawca oznacza staranne wydanie kolekcjonerskie, może gadgety, a znając produkty tej firmy i biorąc pod uwagę wysoki poziom niekomercyjnych i konkurencyjnych gier scenowych, gwarantuje dobry efekt końcowy.
Powodzenia, 3mam kciuki!
Adam @2014-06-25 19:40:21
Tenchi, podziwiam swobodę, z jaką przeszedłeś od informacji o pierwszej od 20 lat atarowej grze Mirage'u do snucia fantazji o masowym(!) zalewie rynku Atari przez słabe, komercyjne gry :)
@XOXO Chyba jednak nie tak do końca popłynąłem, czego sam jesteś doskonałym przykładem - podoba ci się jeden z tych dwóch zaprezentowanych tu banałów. Podobne rzeczy wychodziły w latach 80-tych, nierzadko wręcz ciekawsze (jakby co to zapraszam do mojego wątku). A skoro jest popyt, to będzie i podaż. Doprawdy dziwię się ludziom, których wciąż dziś zadowala ten poziom skomplikowania gry, ale w sumie nie moja sprawa - grajcie sobie w co chcecie i jeszcze za to płaćcie, skoro wam to odpowiada.
XOXO @2014-06-25 21:41:02
Przepraszam Cie ale "mejmowe" popierdółki mnie osobiście zupełnie nie rajcują - tak jak również stare konsole/automaty i cały ten majdan. Mnie cieszy nowa gra z Australii na Atari.
Wcale się nie gniewam. Wręcz doskonale cię rozumiem - mnie z kolei mało rajcują wydawane obecnie na Atari popierdółki. Wolę prawdziwe gry na wiele różnych platform, bo po co się ograniczać. No hard feelingz, mam nadzieję, zresztą nie tylko ty.
Ujmę to tak: proste, nieskomplikowane gierki są fajne. Można sobie czasem dla odprężenia popykać. Ale prostota Timber Mana jest maksymalna - żeby to pakować na carta i sprzedawać to jest tzw. przerost formy nad treścią.
Dziękuję ci. Właśnie taką treść chciałem przekazać i jak widać za cholerę mi nie wyszło pomimo kilkukrotnych prób.
tdc @2014-06-26 02:13:49
W Timbermana trzeba przede wszystkim zagrać. A my na Pixel Heaven mieliśmy do tego okazję. Gra wciąga nieprawdopodobnie, grywalność na najwyższym poziomie.
Konkurs przeprowadzony na pixelu wygrała dziewczyna, która w ogóle nie gra, rozmawiałem z nią bo jest bardzo fajna i powiem tyle: skoro gra potrafi dokonywać takich cudów że ludzie dla których temat wciągania gier, ich miodności itp. jest nieznany, mogą grę polubić a nawet wygrać konkurs - jest w mojej ocenie sporym wyczynem. Jeszcze bardziej bym sobie marzył aby ta dziewczyna zaczęła od tej pory grać, bo w końcu już wie o co w tym chodzi, a jest w tym dobra!
@tdc: Ja nie mówię, że Timber Man nie jest fajny. Jest. Bardzo fajna gierka. Ja się tylko odnoszę do oprawy całości - co będzie następne? Edycja kolekcjonerska ponga na 3 CD czy kółko i krzyżyk? Nie mówię, że treść jest zła, ale że forma w tym wypadku zdecydowanie ją przerasta :) Ale rozumiem motywy, ładnie wydany cartridge w eleganckim pudełku łatwiej jest skomercjalizować niż plik ;) I to prawdopodobnie jest główna przyczyna.
Warto czasem, aby część wysiłku poświęconego na oprawę zużyć na wykonanie jakiejś naprawdę fajnej produkcji, których na Atari jest bardzo mało. Rzędu (to tylko przykłady, nie mówię o konwersjach) Dizzy, Last Ninja czy chociażby Ant Attack albo Flimbo's Quest. Wbrew pozorom te gry nie są jakieś strasznie wielkie, tylko dobrze zaprojektowane, a zapewniają rozrywkę na wiele tygodni. O i takie coś można elegancko wydać. Aby nie było że tylko narzekam, oto pozytywne przykłady: Ridiculous Reality czy produkje GR8. Ba, Line Runnera kupiłem - to jako przykład prostej gry, zasługującej na ładne wydanie - i uważam, że to dobry pomysł :)
Potem pojawiają się opinie, wydawałoby się poważnych ludzi, że na Atari się nie da. A na szczęście są kontrprzykłady, a ja polecam obejrzenie wątku Yerza na AArea co i w jakiej ilości dzieje się na Spectrum (nie, nie ma sprite'ow, DLI i 48KB pamięci). Można?
A i żeby nie było, że jestem przeciwny komercjalizacji takich gier - nie nie jestem. Ale jak już to było wspomniane w jakimś wątku, gry na komórkę to jest zupełnie inna historia z uwagi na mobilność platformy, Atari do kibla czy do autobusu nie weźmiesz żeby sobie w trasie popykać :)
adv @2014-06-26 11:35:05
Dobrze, że to wyłuskaliście, to mam nadzieję utwierdzi w przekonaniu albo zweryfikuje plany Mirage.
A dlaczegóż miałoby? To tylko takie szczere, prywatne opinie, plany biznesowe opiera się na przewidywaniu kosztu / przychodów. Jak widzisz spora część osób chce carta z timber manem kupić, więc na zdrowie :)
gorgh @2014-06-26 14:42:43
Tenchi: atari komercyjnie prawie nie istnieje,a ty zamiast sie cieszyc, ze wychodzi cos komercyjnego ze znanego studia w 2014 roku to piszesz o popierdulkach. Robienie gier na atari wspolczesnie to hobby a mnie cieszy kazda nowa produkcja bo zycze temu srodowisku jak najlepiej. Koderzy nie pracuja za pieniadze jak kiedys, to ich prywatny czas poswiecony dla graczy. Pozwol, ze postawie sprawe jasno: skoro nie interesuje cie to co sie dzieje obecnie na gruncie atari to po co komentujesz, zabierasz glos?
@gorgh: no sorry, ale tu się zgodzić nie mogę. Po pierwsze: każdy ma prawo zabrać głos, zwłaszcza gracz. Po drugie: nie ma najmniejszego powodu żeby się podniecać czy cieszyć czymkolwiek. Po trzecie: to czy komercyjnie czy nie to ma znaczenie drugorzędne tak naprawdę.
Ci programiści, kiedy pracowali za pieniądze również wiele pasjonującego nie pokazywali, śmiem twierdzić, że wiele współcześnie niekomercynie wychodzących gier prezentuje znacznie większy poziom i nie mówie tu o jakości wykonania. I nie ma powodu obruszać się na to, że ktoś ma inne zdanie - tym bardziej gdyby Tenchiego nie interesowało co się dzieje na gruncie atari, to by głosu raczej nie zabierał, ani w ogóle na tym portalu nie bywał. To jest bardzo stary i powszechny głos, że chciałoby się więcej, a zasoby są często marnowane. Przy czym znowu: nikt przecież koderom nie narzuca niczego, ale zamiast się obrażać, powinni dobrych rad przynajmniej wysłuchać, jeśli już nie chcą się do nich zastosować ;) Np. takich, że koder grę koduje, ale powinien też znaleźć kogoś kto ją wymyśli, jeśli jemu nie wychodzi, a nie znaleźć tylko grafika, muzyka i tyle :) Atari ma od ponad 30 lat olbrzymi niewykorzystany potencjal.
Acha, ja również życzę temu środowisku jak najlepiej, dlatego cieszy mnie dobra nowa produkcja, a nie każda ;)
gorgh @2014-06-26 17:34:49
to tym razem ja sie musze nie zgodzic- wymyslec gre jest prosto, tym prosciej im mniej sie wie o sprzecie atari i o kodowaniu- vide casus Pereiro. Jest wiele dobrych pomyslow na gry, co z tego skoro setki, tysiace gier przepada na marginesie google store czy itunes, czy jak to sie zwie. Jesli nie ma sie pojecia o kodowaniu, a tym bardziej na tak specyficznym sprzecie jak 8 bitow, nie ma sensu brac sie za wymyslanie gier. A poza tym cala idea gry to takze proces tworczy koderow i grafikow. Mnie cieszy kazda nowa gra, tak samo jak demo, intro, bo to znaczy ze komus sie chce, moze nie ma jeszcze takich zdolnosci jak by sie oczekiwalo po nim , ale probuje. Nie wiem czy wiesz Wieczor jakim trudnym do oprogramowania jest 6502 w polaczeniu z antic i gtia i pia. Mi duzo prosciej sie pisze w c++ i java script. Z punktu widzenia gracza moze cieszyc tylko dobra gra, ale jak sie to zna od podszewki dopiero mozna docenic trud i pasje dla atari ze strony tworcow.
Wiem jakim trudnym do oprogramowania jest ten sprzęt, bo trochę się w tym orientuję jednak. I zgadzam się, że w języku wysokiego poziomu gry się tworzy znacznie łatwiej. Jednak inne 8-bitowe platformy, jak chociażby wymieniony przeze mnie Spectrum przeczą temu jakoby się nie dało. Patrząc na wyniki Kaz compo czy game compos na różnych party myślę, że dotarliśmy do etapu, w którym można powiedzieć, że jest już cała masa ludzi, którym się chce i którzy - co najważniejsze - potrafią stronę techniczną ogarnąć. Do tego stopnia aby ocenić, jakiego rodzaju gry dają się robić na takiej platformie. A idea gry często jest traktowana po macoszemu, powinna byc nie tylko procesem twórczym koderów i grafików, ale też kogoś, kto się tym zajmie konkretnie. Zresztą myślę że i wśród grafików ktoś by się taki znalazł, ja widzę definitywnie niedostatek w jednej dziedzinie - grywalnych pomysłów. Na początek pomysłów. Nie każdy musi mieć pojęcie o kodowaniu aby wiedzieć co się da, a czego nie. Wystarczy często bystry, doświadczony gracz. U nas szwankuje etap projektu właśnie.
Przez lata atarowcy byli przyzwyczajani do podejścia - cieszcie sie, że w ogóle coś jeszcze jest. I to nie teraz, ale również za czasów popularności tego kompa w Polsce. Może pora coś z tym zrobić? I doceniam trud, mam o tym pojęcie. Ale jako twórca cieszyłbym się z konstruktywnej (!) krytyki i rad, a nie się oburzał na nie :) Bo to pomogłoby mi podnieść jakość naszych produktów.
Ok, ja Timber Mana traktuję jako rozgrzewkę ze strony Mirage - i mam nadzieję, że dalej będzie już tylko lepiej.
gorgh @2014-06-26 18:08:02
zgadzam się z wypowiedzią przedmówcy. Co do rad to jak najbardziej przyjmuje, będzie okazja udzielić paru przy okazji artykułu o Iso Hunters 2014, który jest w trakcie produkcji
Akurat Iso Hunters jest jednym z pozytywnych przykładów przeciwnych :) Bardzo fajna grywalna gierka - taka nieszablonowa (w pozytywnym sensie)
adv @2014-06-26 18:38:03
@Wieczor Nie bez powodu napisałem, że marka Mirage gwarantuje dobrą jakość. Jeśli jak jest napisane w nowince stoi za nią Tomasz Mazur, to biorąc pod uwagę to, co wcześniej wydawało Mirage należy spodziewać się dobrych, atrakcyjnych tytułów. Dla tego Panowie o Kółko i krzyżyk czy Ponga byłbym spokojny ;) Trust this brand.
Co do konwersji, to sprawa nie jest już taka prosta, bo o ile niekomercyjne gry nie przynoszą dochodu, o tyle o prawa do komercyjnych ktoś może się upomnieć (patrz sprawa Fandala i Atari). Dla tego myślę, że będą to zupełnie nowe gry, różniące się od tego, co wydaje demonscena atrakcyjnością wydań, o której pisałem wcześniej.
Tomasz Mazur - miły gość ;)- kupuję sztukę, choć miło by było mieć możliwość /nie/ wachlowania cartem i możliwość odpalić grę z pliku ;)
Robert @2014-06-27 08:30:48
Mnie niezwykle cieszy, że w 2014 roku potrafi się zebrać grupa zapaleńców, która robi projekt z takim zaangażowaniem jak 25 lat temu. Nie liczą pewnie na mega zyski, ale satysfakcję, że wnieśli coś do świata gier "retro". Idea jest świetna. A co do samej gry - bo myślę o Timbermanie - to radzę zagrać, zanim ktoś powie, że gra jest "popierdółką". Gra nie musi być wydana na 6 płytach, żeby była dobra. Gdyby Timbermana wymyślono i wydano w latach 80tych to pewnie każdy by go znał i wspominał z nostalgią - bo to zwyczajnie kawał dobrej małej gry, jakich dzisiaj mało. Zresztą ilość pobrań, która przekroczyła w parę tygodni milion o czymś świadczy. Pozdrawiam wszystkich! Ja na carta czekam i postawię na półce!
larek @2014-06-27 08:59:46
Z ciekawości pobrałem sobie Timbermana na tablet. Fakt - to bardzo prosta, ale i wciągająca gra. Wciągająca niestety do czasu. Popykałem trochę siekierką, zdobyłem coś koło 160 punktów i... tyle. Już przestała mnie wciągać. Nie wiem, może nie dotarłem do miejsca, w którym coś się zmienia, np. jakieś gniazda z ptakami, których nie można zniszczyć złamanie się siekiery od mocnego uderzenia; przeszkadzająca wiewiórka... Może to jest, ale za krótko grałem? A jeśli nie ma, to... cóż, trochę słabe. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest sporo gier na maksa prostych i w zasadzie to jest ich siłą.
Mam jedynie nadzieję, że gra na Atari będzie zrobiona porządnie i wykorzysta ładnie właściwości tej platformy. Autor powinien sobie zdawać sprawę z tego, że gra musi udźwignąć ciężar legendy firmy Mirage. Wydaje się, że taką grę trudno zepsuć, ale bywa przecież różnie. Jeśli gra będzie dobra, ładnie wydana i w przystępnej cenie - z pewnością zastanowię się nad kupnem.
@Robert: ale ja Timber Mana nawet lubię i absolutnie go nie krytykuję :) Dyskusja zeszła na jakość gier na Atari, ale zaczęła się od czego innego (nieco innego) - chodziło mianowicie o przerost formy nad treścią :) Jestem zwolennikiem pięknej oprawy, chodzi tylko o to, że kiedy gra którą da się zrobić w kilka dni dostaje oprawę jak epopeja (stąd moje przejaskrawione przykłady typu kolekcjonerska edycja ponga) to wychodzi śmiesznie :) Nie wiem czy chodzi o to aby wydawać ją na karcie - czy po prostu nie wystarczyłby plik do pobrania.
Sama gra przynajmniej z załączonego screena wygląda na wykonaną starannie.
Druga strona, w którą ostatecznie podryfowała dyskusja to to, że na Atari poza - excusez- moi - popierdułkami, powstającymi w ilościach iście imponujących, mało jest ciekawszych produkcji, które również masowo powstają np. na Spectrum. Trochę tu ciąży niechlubna "tradycja" tak mi się wydaje, pewnego typu gry nie pokazawały się na Atari, w latach 80 z przyczyn ekonomicznych i obecnie się nie pokazują, bo wyobrażenie i przyzwyczajenia twórców noszą swojego rodzaju piętno, a dwa, jak już wspomniałem nie jeden raz, projekt - stworzenie dobrej gry to naprawdę nie tylko animacja, dzwięk, grafika czy kod - to są jedynie narzędzia. Nie jest to proste i trywialne, ale nie znowu aż tak czasochłonne jakby się mogło wydawać (na inne kompy gry też są tworzone hobbystycznie) - i parę pozytywnych przykładów również na Atari jest (czy wkrótce będzie ;) ).
Dracon @2014-06-27 09:42:52
A może pan Mazur powinien odkurzyć archiwum powydawać te "parę" tytułów, które nie zdążył kiedyś, w tym i "legendarne" zagraniczne produkcje ? :P Kiedyś obiecywał też wydać MUSIC PROTRACKERA, ale co tam. ;)
Obawiam się, że tu może istnieć problem natury niezależnej od wydawcy - otóż przypuszczalnie te tytuły nie zostały wydane, bo nie zostały ukończone :( Każdy normalny wydawca zacznie zapowiedzi jeszcze w trakcie tworzenia, zwłaszcza wówczas, gdy nie było Internetu, aby mieć czas na rozejście się newsa i podgrzanie oczekiwań klientów. Autorzy natomiast podsyłają co jakiś czas preview, więc wydawca zapewne nawet źródeł nie ma, które ktoś mógłby wziąć i dokończyć proces...
Dracon @2014-06-27 10:19:07
@wieczór: nie do końca się zgodzę, bo jak mi kiedyś pisał znany scenowiec ze 100licy, Mazurowi przysyłano gry z różnych stron, ale już około '95-96 roku praktycznie zaprzestał wydawania na xl/xe. A nieco wcześniej filozofię miał taką w stylu: - trzymam, bo może wydam, ale nie wiem kiedy (czy jakoś tak podobnie). Wydobyć się tego od niego podobno nie dało aby puścić za friko. I tu raczej chodziło o gry pełne a nie "demówki" :| W sumie szkoda. Autora MPT też potrafił zwodzić. :(
:) - i tak oto MPT wkroczył onegdaj ostro na demoscenę ;)
Pamiętam na giełdzie reklamówkę poniekąd MPT - "Just Fancy" ;)- ehhh, miło powspominać, ale i miło dziś odpalić na realnym sprzęcie ;)
Adam @2014-07-05 20:00:33
RPC Games napisali, że sami używają monitora LCD i nie rekomendują używania przy Centronie 3D starszych monitorów kineskopowych lub telewizyjnych ze względu na widoczne migotanie.
tebe @2014-07-07 16:15:56
RPC udostępnili krótki filmik na youtube
Adam @2014-07-07 22:00:35
No i wstrzymali sprzedaż gry, dopóki ich nie przeproszą ludzie z forum AtariAge...
mgr_inz_rafal @2014-07-08 08:24:46
Adam, serio serio? Widzę, że dziecinada ostatnio powszechna ;-)
string @2014-07-08 20:38:37
Tez to widze, o co dokładnie poszlo?
mgr_inz_rafal @2014-07-09 15:16:53
Przeskanowałem ten temat na AA na szybko i wychodzi na to, że tej gry chyba nigdy nie było :/
string @2014-07-09 19:03:17
Ja też przejrzałem, nie chodzi przypadkiem o to że gra nie działa poprawnie na monitorach CRT? Może przekombinowali z trybem graficznym i było już za późno na zmiany, a goście z AA ich wyśmiali?
Adam @2014-07-09 23:49:35
Sprawa migotania obrazu to tylko jeden z elementów... Niestety trudno oprzeć się wrażeniu, że od samego początku RPC Games zachowują się na AAge jak słoń w składzie porcelany. Kompletna nieznajomość terenu, na który się wkracza i który chce się zawojować. Np. zaraz po szumnym ogłoszeniu pierwszej informacji o grze zapytali, czy powstają obecnie JAKIEKOLWIEK nowe gry na małe Atari.
Adam @2014-07-09 23:54:13
Pierwsze "potknięcia wizerunkowe" spowodowały mniej lub bardziej złośliwe komentarze, a potem zadziałał samonakręcający się mechanizm: RPC Games coraz bardziej nerwowo reagowali na komentarze, przy okazji popełniając kolejne niezręczności (np. prezentując screenshoty rzekomo pochodzące "z gry", a tak naprawdę wygenerowane w jakimś Photoshopie), co spotykało się z coraz to ostrzejszymi reakcjami ze strony części forumowiczów AtariAge.
Adam @2014-07-10 00:07:53
> wychodzi na to, że tej gry chyba nigdy nie było :/
Aż takim pesymistą nie jestem :)
W każdym razie tym "wstrzymaniem sprzedaży, bo czują się obrażeni" goście z RPC Games osiągają efekt odwrotny do zamierzonego: ośmieszają się jako firma i potęgują spekulacje, że gry nie ma lub jest niedokończona.
stRing @2014-07-10 20:00:23
Gdzieś jest w tym ziarno prawdy. Może być że gra jest niedokończona i niejako wykorzystują to zamieszanie jako zasłonę dymną i obrażają się na wszystkich (jakoś nasuwają mi się kojarzenia z grą Fez 2 i Philem Fish'em, który też obraził się na cały świat :). Nie widziałem nigdzie grywalnego kodu tejże produkcji (Centron 3D).
Właśnie przeczytałem na ich stronie że powstaje wersja na Amigę...
Adam @2014-07-10 23:49:01
Faktem jest, że dotychczas nie został zaprezentowany żaden filmik z autentycznej rozgrywki Centrona 3D - tylko demonstracje rysowania w nowym trybie graficznym plus statyczne screenshoty. Co jest może trochę dziwne, ale przecież nie jest to dowód na nieistnienie gry :)
miker @2014-07-11 23:08:51
Napisałem maila do autorów Centrona w dalszej kwestii samej gry i ew. próbek owego "nowego" trybu graficznego, zobaczymy, co odpiszą.
miker @2014-07-12 22:27:45
E, póki co nie raczyli odpisać. Obawiam się, że ten projekt to jednak fejk. Trudno, nie oni piersi i na pewno nie ostatni...
Całość 2817 MB
0-9
