Dziś, 30 września 2014, po 13 latach przerwy w sprzedaży pojawia się kultowy magazyn Secret Service. Czasopismo powraca w dwumiesięcznym cyklu wydawniczym jako medium poruszające się w obrębie szeroko rozumianej kultury gier wideo.
Oprócz recenzji gier, na łamach pisma pojawiają się reportaże, wywiady, materiały przekrojowe oraz felietony. W nawiązaniu do tradycji swoje miejsce znalazł znany czytelnikom dział KGB, a jego ramach m. in. Przecieki oraz Supery. Pojawia się także strefa Retro poświęcona magicznym początkom elektronicznej rozrywki, kultowym platformom i produkcjom, które na zawsze zapisały się w historii gier wideo.
Pierwsze wydanie po reaktywacji otrzymuje numer 97., ma objętość 100 stron i jest dostępne w cenie detalicznej 14,50 PLN w łącznym nakładzie 50.000 egzemplarzy.
Redaktorem naczelnym jest Piotr Mańkowski, znany z łamów „pierwszego” Secret Service z lat 90., autor książki „Cyfrowe Marzenia” oraz komiksu „Umarłem na Gibraltarze”. Wśród autorów pojawia się więcej nazwisk znanych z początków mediów growych w Polsce – m. in. Marcin Borkowski, Paweł Chmielowiec, Michał Cichy, Aleksandra Cwalina, Bartek Dramczyk, Jacek Grabowski, Dariusz Michalski, Piotr Pieńkowski, czy jeden z założycieli pisma – Waldemar Nowak.
Wydawcą nowego Secret Service jest firma Idea Ahead, znana m. in. z organizacji corocznej imprezy Pixel Heaven.
Więcej informacji: Robert Łapiński rlapinski@idea-ahead.com 668-280-363
2014-09-30 20:44 by "lapusz"
komentarzy: 39
tdc @2014-09-30 20:58:15
Fantastycznie! Od tylu lat w rozmowach z kolegami rozmawiamy o tym, że na świecie mogą mieć pisma o tematyce retro a my nie - a tu proszę bardzo i my mamy wreszcie swoje pismo!
Powodzenia dla redakcji! Czekamy na kolejne numery;)
Odyn1ec @2014-09-30 21:24:29
Przekartkowawszy stwierdzam, że wolałbym w piśmie "aktualne retro" niż wspominki gier sprzed 20 lat. Zapewne wiele osób nie wie, że na takie Atari cały czas powstają gry (i to gry, o których w latach 90-tych się nie śniło) i widział bym marketing pisma idący w stronę ożywiania mody na starocie a nie w stronę nostalgii.
polak mały @2014-09-30 21:33:48
To chyba tylko dla dziadków wydają teraz. Taki rozpraszacz uwagi jak czasopismo to przeżytek w czasach facefucka. Ludzie dzisaj mają smartfony albo tablety. Mają dużo lepsze narzędzia propagandy zabijania kultury. Dziś od promocji i reklamy jest twitch i twitter. Robotnik budowlany po robocie nawet na klopie nie bedzie tego czytał. Jest zmęczony zapie*aniem więc pójdzie spać. Do tego szybkość wymiany informacji dzisaj jest taka duża, że po złożeniu pisma do druku wszyscy i tak już dawno wiedzą to co jest opublikowane. To pismo jest skierowane do "elity" która nie ma co robić z życiem. Mam nadzieje, że drugiego numeru nie będzie :) Szkoda truć środowisko takim papierem toaletowym. Redakcji proponuje nauczyć się nowej pożytecznej pracy.
Nowy SS jest świetny, a trolle, no cóż... Trollują ;-)
michalmarek77 @2014-10-01 12:28:35
Przeczytałem. Dwukrotnie. Nie powiem , jak na polskie warunki, da się niektóre rzeczy przeczytać bez skrzywienia... Jakbym miał podsumować w jednym zdaniu: Magazyn dla czterdziestolatków, którzy w coś tam kiedyś grali, choć juz mają z tym mało wspólnego, i chcieliby zobaczyć/przeczytać o co teraz w grach chodzi i powspominac jak to kiedyś było... Layout- beznadziejny, blizej mu do Top Gear czy CKM niż magazynu o grach, który powinno się głównie czytać.. Teksty - sporo słabych, choć sporo jest ciekawych /Mercenary Kings za które ma SS uber_plusa ode mnie, Teotihuacan, Sierra Story, Knight Lore, Tekst o przemocy w grach Marcina M.Drewsa ,felieton Borka, wywiad Z Gallopem i tekst o Xcom, Hans , kurde bele, Kloss etc/...Z malymi wyjatkami, nic, czego w lepszej formie nie znajdzie sie w Retro Gamer czy Edge..Damn, nie sadzilem, ze to kiedykolwiek napisze, ale wiele portali internetowych /tak, takze rodzimych/ ma zdecydowanie lepszych autorow, lepszy warsztat redaktorski i tym samym teksty, od tych prezentowanych w SS... Aczkolwiek, to zdanie kogos, kto jest na biezaco, kto zaczyna dzien z NeoGAF'em i paroma portalami poswieconych grom, i ciagle czyta sporo zagranicznej gamingowej prasy... Jesli ktos ma/mial stycznosc jedynie z polskimi periodykami, obecnie niczego lepszego na rynku nie ma, i niestety, nie bedzie... Gdybym mial ocenic dalbym 6/10. I oczywiscie bede kupowal nadal. Warto - bedzie juz tylko lepiej :)
P.S. Magzyn pieknie pokazuje, ze jesli kiedys sie bylo w czyms naprawde dobrym, to nie rozwiajac sie, po pewnym czasie stagnacji, staje sie najwyzej przecietnym, by nie napisac, slabym... --
streak @2014-10-01 14:11:32
Michalmarek7, dokladnie mam te same odczucia. Lay powinien pozostac stary [z drobnymi zmianami] dodatkowo mialkosc i mala ilosc tekstow SS probuje zamaskowac duza czcionką. WTF ja sie pytam? SS nie ma lapac nowych retro maniakow, jest pisany dla starych, wiec niech nie udaje ze jest nowym SS bo sie to skonczy tak samo jak reanimacja trupa TS'a z 2002 roku
streak @2014-10-01 14:20:22
Jesli jednak nowy SS ma jednak zapal byc polskim RetroGamerem, nie mam nic przeciwko, ale pracy przy nim bedzie jednak wiecej niz lapusz i co. mogliby sobie wyobrazic. Kupie nastepny numer SS tak samo jak 1'szy, ale licze na pelne okreslenie sie SS'a w juz nastepnym nr. dla jasnosci ubostwiam stare czasopisma i moja milosc do nich nie wygasla po smierci TS/SS'a [udzielamlem sie dobre 10 lat temu na cconline.com.pl i teraz na retroreaders ] i hejterstwa we mnie nie jest zbyt wiele do nowego proda lapusza. dla jasnosci., :D
as... @2014-10-01 14:27:55
Kolejny numer będzie lepszy!! Dajmy im szansę!
michalmarek77 @2014-10-01 15:21:02
Ależ dokładnie tak! Potencjał mają i wierzę, że z każdym numerem będzie coraz lepiej. Trudno, wymagać by po takiej przerwie, autorzy wskoczyli natychmaist do głębokiej wody, w formie jaką mieli naście lat temu. Rdza z nich zejdzie, dajmy im szansę zakupami magazynu, na powrót do wielkiej formy!
tdc @2014-10-01 16:23:08
@polak mały zgadza się, że sytuacja prasy w PL jest fatalna, a właściwie można już mówić o jej zgonie. Dlatego właśnie bardzo trudno jest startować z nowymi pomysłami na takim rynku, w takich warunkach.
Jednak wielcy wizjonerzy muszą mieć pewność siebie, muszą iść do przodu a nie słuchać tych którzy mówią im że nie warto. ....hmmm, tak się przechodzi do historii.
Juliusz Gabriel Verne, odwalił kawał dobrej roboty kładąc podwaliny pod nowy rodzaj literatury. Jednak brakowało mu pewnego rodzaju asertywności, jego Twórczość była kontrolowana przez wydawcę. Miało to swoje plusy, bo dzięki temu stał się sławny i mógł na swojej łódce wypływać i spokojnie pisać itp.
Jednak ten sam wydawca nie chciał wydać jednego z jego pierwszych rękopisów, bo były "nie takie". Po stu latach, w 1996 roku wydano tę książkę, którą znaleziono w piwnicy... Dziś uznaje się ją za nieprawdopodobne dzieło, opisujące dzisiejszy świat, jego problemy oraz nowinki techniczne takie jak coś na kształt dzisiejszego internetu (!!)
Panie Juliuszu szacun!
Wracając do tematu pisma: warto dziś porywać się za coś takiego?
tdc @2014-10-01 16:26:19
@Odyn1ec, jeśli pismo przetrwa, to z pewnością będzie pełniło i taką rolę czyli np. "na łamach pisma pojawiają się reportaże". Z pewnością V0yager dopilnuje, aby pojawiały się wyniki kompotów oraz gry z compo na płytce CD itp.
Ufam chłopakom, więc mam nadzieję że wiedzą co robią i pismo przetrwa te wszystkie oczywiste trudności.
tdc @2014-10-01 18:16:56
U mnie w kiosku teraz są już tylko dwa ostatnie numery. Kioskarka mówiła że jakaś dziewczyna z uśmiechniętymi i szeroko otwartymi oczami kupowała, mówiąc że tych autorów czytała w dzieciństwie;)
Nawet nie wiedziałem że taka dziewczyna mieszka gdzieś w okolicy, a może i u mnie w bloku;)
Kioskini @2014-10-01 19:38:35
@tdc - dziś niektórzy chłopcy wyglądają bardziej kobieco od niektórych dziewczyn, także trzeba wziąć poprawkę na te szeroko otwarte oczy.
s2325 @2014-10-01 19:42:15
Spróbuj może na tekst: "Czy optujesz na partyjkę Wybieraka Do Stolca?"
tdc @2014-10-01 20:35:28
:)
@Odyn1ec, aha jeszcze jedno pierwszy numer długo oczekiwanego pisma powstaje w dość specyficznych warunkach, artykułu do niego są zbierane latami, więc np. artykuły w numerze często nie są pisane przez tych którzy faktycznie znaleźli się w redakcji itp.
Coś takiego kiedyś obserwowałem w Bajtku, gdy brałem udział w powstawaniu pisma "Atari Magazyn", a do pojawienia się pierwszego numeru upłynęło może 1,5 roku (nie pamiętam już ile dokładnie). Sami sprawdźcie pierwszy numer AM ma wielu autorów którzy się już więcej nie pojawili, a charakter pisma potem był nieco inny bo pismo z każdym numerem zaczęło być faktycznie wypadkową tego co wnosiła do pisma redakcja.
Odyn1ec @2014-10-01 20:52:04
Chcesz powiedzieć że tekst ko Klossie czekał na publikację 20 lat? :) Spodziewałem się po prostu więcej miejsca z aktualnościami na ośmiobitowce niż było w starym SS.
... i faktem jest, że nie wiem czy nie lepiej w retro więcej czasu "antenowego" zaangażować by trafić bardziej we wspomnianych '40 latków niż w ludzi, co sobie i tak na "tablecie" i f_fuck wyszukają informacje na 2 dni przed premierą ;)
Potrzebne są jednak informacje bardziej z czasu rzeczywistego. W 8-16 bit nadal się dużo dzieje i jest o czym pisać.
Oczywiście może być to chybiony pomysł, osobiście nie mam głowy do marketingu ... i być może dzięki temu zarabiam tyle ile zarabiam - czyli niektórzy z was więcej wydadzą na waciki w ciągu miesiąca ;)
innuendo @2014-10-01 21:34:55
Ja dziś wpadam do kiosku i pytam czy jest SS. Kioskarz (tak na oko w przybliżonym wieku do mojego) mówi "jest!" i sam gna do półki, by mi podać pismo :) Co do dziewczyn czytających prasę grową - jest ich sporo.
Etc @2014-10-01 22:51:36
Kupiłem, choć na razie tylko pobierznie przejrzałem. Ale nie widzę tam zbyt dużo Retro o którym piszecie... Już sama okładka nie zachęca do zakupu -zmienione logo oraz jakiś gość - nie mam pojęcia kto to jest... I to już cała okładka. Teksty pisane dużą czcionką, jeszcze większe zdjęcia. W sumie do zakupu zachęciła mnie reklama na tylnej okładce ;)
@innuendo "mówi "jest!"" no właśnie w ten sam sposób rozmawiała ze mną kioskarka, jak widać sprzedawcy doskonale wiedzą że wydarzyło się coś ciekawego, naprawdę jest to im bliskie serca, choć moja kioskarka to ma z 60 lat.
@Etc, to jest pewnego rodzaju (trudny) kompromis pomiędzy tym co z pewnością jest sprzedajne, a tym co chcielibyśmy czytać. Dalsze losy pisma zależą od tego jak dobrze ten kompromis został zaplanowany. Ja też jestem za tym aby o retro było więcej, ale... właśnie "ale". Odnośnie sprzedawania retro to spójrzcie na przedostatnią stronę i reklamę tam zawartą ;)
Pamiętajmy że jak Bajtek stał się duży, to rozpoczął wydawanie odrębnych pism które się same utrzymywały, np. Atari Magazyn, Top Secret, C&A, Moje Atari. Jeśli przyszłość będzie nam sprzyjać i faktycznie odbiór retro w PL będzie taki jaki byśmy chcieli to z pewnością tej tematyki w SS będzie więcej, a potem to może nawet dodatki specjalne czy odrębne pisma, np. Atari Service ;)
the fender @2014-10-02 10:28:48
@tdc: "choć moja kioskarka to ma z 60 lat:"
Weź pod uwagę, że jak ona miała mniej lat od Ciebie, to mikrokomputer był hitem. To czasy właśnie małego Atari. Myślę, że w tamtych czasach Ona była bardziej tego świadoma niż Ty :)
Jacques @2014-10-02 10:53:13
W sumie mogli tylko wystartować z okładką w dawnym stylu (jak ta wersja limitowana dla dotujących), wówczas nawet osoby, które nie zetknęły się z tematem powrotu SS w necie, mogłyby zauważyć w kiosku i prędzej rozpoznać co właśnie nastąpiło ;-)
tdc @2014-10-02 11:23:55
Faktycznie SS to jedyne pismo dla dinozaurów i skamielin. Jedni z nich piszą nawet na łamach, że w prehistorycznych czasach ktoś przez pomyłkę kazał im być naczelnym jakiegoś growego pisma i co prawda niektórzy się na tym wychowali, no ale większość nie pamięta, a żadne przekazy nie przetrwały...
the fender @2014-10-02 11:29:14
skamielin? - let's rock! ;)
KubalasaBliskomorski @2014-10-02 15:13:54
a ja juz kupiłem :) hehe :) szkoda ze nie ma płyty i koduw do gier :) i gdzie stara okładka bo nie pasuje mi do mojej kolekcji :) mam nadzieje ze na konwent silly venture bedzie mozna poczytac albo bd sposnorować :)
Ja również nabyłem, choć troszkę jestem obrażony na tą (standardową) okładkę, cóż zobaczymy co dalej, póki co pojadą na hype'ie z lat wstecznych przynajmniej do kolejnego numeru, który pewnie też nabędę i wtedy...wtedy się okaże, co dalej Cena jednak za TAKIE pismo jak właśnie się ukazała, jest moim zdaniem zbyt wygórowana, nie powinna 10zł przekraczać z tym co oferuje, bo jakoś czytając te przykrótkie teksty nie odnajduję tej ekstazy sprzed lat, kiedy kiosk był głównym punktem na szlaku drogi do szkoły. A co do czcionki, to jakoś nie zauważyłem że jest jakaś szczególnie duża...chyba więc wzrok mi się pogarsza(stale) na starość, więc to zapewne o to chodziło, żeby nam (jednak!) dogodzić!;))
Top Secret @2014-10-02 18:13:44
Kiepsko z reklamami, a pismo żyje z reklam. No i trochę za mało retro fetyszyzmu. Także tego współczesnego. Jest o czym pisać. Mam nadzieję, że wśród retro fetyszy pojawi się Atari ST, którego unikano w starym SS.
Kade @2014-10-02 18:21:01
właśnie odebralem mój egzemplarz ze skrzynki, ładnie pachnie ! po przejrzeniu całkiem fajna zawartosc. Jest na plus.
Z wiekszoscia zarzutow od michalmarek77 bym sie zgodzil. Czyta sie przyjemnie ale jest duzo kiepskich tekstow. Nie bede jednak wypisywal ktorych - i tak twierdze ze warto przeczytac no i... kupie kolejny (m.in. licze ze Borek napisze porzadny tekst jak za czasow S.P. TS'u ;)
Ponarzekam tylko ze jest duzo tekstow typu "och jak fajnie ze wrocilem do pisania dla SS" ale wolalbym szczerze skondensowane info na dwoch stronach i wypowiedzi calej redakcji na ten temat wlasnie na tych stronac, a nie co chwile jedno lub dwu-stronowe opowiesci o losach ekipy. Nie zrozumcie mnie zle - te gazety czytalo sie kiedys z zapartym tchem, od deski do deski, redaktorzy z xyw byli znani wszedzie (sa dalej znani) i kazdy sledzil wszystko co sie dzialo w redakcji, niemniej jednak... zbyt dlugie opowiastki o dziwnych kolejach losu po prostu mecza... licze jednak ze tak to wlasnie musialo wygladac w pierwszym numerze.
Samo pojawienie się po tylu latach Secret Service jest nie lada wydarzeniem. Gratulacje dla całego zespołu za podjęcie rękawicy w tak trudnych warunkach dla rynku prasowego w Polsce. Wiadomo że są niedociągnięcia i wydawcy SS o nich wiedzą. Czy ktoś z nas sądził jeszcze rok temu, że ukaże się pismo gdzie pojawi się opis gry na platformy 8-bitowe? (w tym nasze ukochane Atari XL/XE?).
@tdc: nie ma co liczyć na rozmach, który spowoduje iż wydawca SS rozważy stworzenie kolejnych pismo o tematyce ściśle atarowej, amigowej czy spectrumowej. To już niestety fantastyka Tomek. oby udało się utrzymać ten tytuł, tak długo, jak to tylko możliwe.
Od pewnego czasu rozważam możliwość powstania pisma tylko o Atari, ale w prenumeracie i nakładzie nie przekraczającym 2000 egzemplarzy. Z tego co słyszałem to niemiecki "Return" wydawany jest w nakładzie 2.500 egzemplarzy i jakoś dają radę. Po SV2k14 być może wrócę do tematu.
Top Secret @2014-10-02 22:15:59
Przeczytałem kilka tekstów. Bardzo podobał mi się ten o Ethanie i felieton Borka. Nie jest źle. Oby w tym kierunku dalej z lekkim wzrostem pułapu. Czuję, że to może się udać. Tylko, co dziś oferuje nam gazeta, czego nie można mieć w Internecie? A na portalach dostajemy jeszcze znacznie większą interakcję z medium... Autorem, redakcją, innymi czytelnikami.
adv @2014-10-02 22:34:06
Nie czytałem. Poglądowo zgodzę się z Michalmarkiem77, Odyńcem i Pinem, częściowo z Tdcem.
Myślę, że znajdzie się kilka gier na A8, które warto opisać. Opisać w taki sposób, żeby po przeczytaniu chciało się w nie zagrać. Poprzeć wywiadem z autorem na temat kulisów powstania gry. Bardziej skomplikowane podeprzeć podpowiedzią, trikiem itp.
Nie czytałem, ale sama idea opisu gry Dariusza Żołny ma się jak zrobiony dzisiaj test Opla Astry F w magazynie motoryzacyjnym. Chyba nie ma retro gracza, który by o niej nie słyszał. Osobiście uważam, że albo pisać to, co na prawdę ludzie będą chcieli czytać - i to jak mm77 dwukrotnie - albo w cale.
/|\ 800XL /|\ @2014-10-04 00:45:40
Secret Service nr 97,
Wystarczy wziąć i przekartkować w sieciówce,
Pytania o znajomość komputerów. Na "gazetę wyborczą" nikt nie pyta się o znajomości tematu.
To tyle na razie recencji z czasopisma,
Na bazie Supera z cienkiego Secreta powstaje słowo pisane:
Chcesz Być Pan, Secret Service kup na stan.
Za życia przetworzyłem dwa numery i dużo męki 16 bitowych przyklasków.
Joszko @2014-10-04 10:26:13
Cena jest zaporowa, patrząc na konkurencję, pomimo mojego sentymentu do SS'a.
innuendo @2014-10-05 10:03:31
14,50 to cena zaporowa za dwumiesięcznik? To wychodzi 7,25 za miesiąc.
Top Secret @2014-10-05 11:42:48
7,25 to butelka piwa mocnego staropolskiego, 1 litr. 14,50 to butelki dwie. Albo winiak i puszka hardego piwka. Albo dwie godziny stukania kasy za wskazanie miejsca na miejskim parkingu, żeby potem sobie to wszystko kupić. Jedzenia nie liczę, bo kto by jadł, jak umiera z pragnienia. Człowiek nie wielbłąd.
Całość 2817 MB
0-9
