2025-07-12 23:54 by "Adam"

game @2025-07-13 08:27:51

1. miejsce w Game Compo to najgorsza zgłoszona na Lost Party 2025, to brak szacunku dla idei konkursu, niski poziom wykonania, wygląda jak prosty projekt nowicjusza.

Jeśli ktoś zna i ceni klasykę jak Moon Patrol, to każda próba nawiązania do niej musi być naprawdę solidna. Oryginalna gra z 1982 roku, stworzona przez Irem i wydana przez Williams Electronics, była pionierska: wprowadziła pełny parallax scrolling, miała świetną dynamikę, a sterowanie księżycowym łazikiem wymagało refleksu i strategii.

Lost Party to zlot z tradycją i renomą. Słaba jakość zwycięskiej pracy może rzucać cień na całość wydarzenia i zniechęcać potencjalnych uczestników w przyszłości.

Zwycięska gra w Game Compo była tak uboga pod względem pomysłu i wykonania, że bardziej pasowałaby do kategorii 256B Game, jeśli autor potrafiłby ją tam zmieścić. Jej poziom przypomina raczej szkolne ćwiczenie z programowania niż pełnoprawną produkcję demoscenową. W tej sytuacji bardziej sensowne byłoby przekazanie nagrody do domu dziecka, gdzie wielu uczniów szkoły podstawowej stworzyłoby coś bardziej angażującego i kreatywnego.

Brak konkurencji nie powinien automatycznie oznaczać triumfu, szczególnie gdy jakość pracy nie spełnia oczekiwań demosceny. To nie tylko rozczarowuje widzów, ale też dewaluuje wartość samego konkursu.

Demoscena @2025-07-13 10:54:30

Praca z Game Compo spełnia moje oczekiwania.

Adam @2025-07-13 11:23:59

@game ("game" znany także niedawno jako "bigos"):
Wspomniana gra jest wyraźnie bardzo prostym compo fillerem, czego autor raczej nie ukrywał. Gdybyś choć trochę miał do czynienia z grami 8-bitowymi, to wiedziałbyś, że "QB's Quest for Hires" nawiązuje wprost do klasycznego, znanego z wielu platform, "B.C.'s Quest for Tires". A obły styl Twojej wypowiedzi wygląda na efekt użycia sztucznej inteligencji, zwłaszcza ten kawałek o Moon Patrolu.

Komentarze na atarionline.pl to komentarze z tradycją i renomą. Słaba jakość Twojego komentarza może rzucać cień na całość dyskusji i zniechęcać potencjalnych uczestników w przyszłości.

Sztuczna inteligencyja @2025-07-13 11:38:53

@Adam: ostatni akapit wygląda mi na wygenerowany przeze mnie.

Obi Ataronobi @2025-07-13 12:04:30

Super :)

Flaki z olejem @2025-07-13 23:43:34

Nie można urządzać konkursu, jeśli jest tylko jedna praca. To niepoważne. To tak jakby w biegu na 100 m. startowała jedna osoba a wszyscy się ekscytują kto wygra i z jakim wynikiem.

WszystkiePsyElbląga @2025-07-14 15:35:38

Kiepskie porównanie, bo akurat w biegach liczy się czas i nawet bez konkurentów można stwierdzić czy wynik jest dobry.

Flaki z olejem @2025-07-14 20:10:47

Nie w tym rzecz. Jeśli jest jedna praca to nie ma rywalizacji. Najgorsze dziadostwo automatycznie zbiera wszystkie laury. Czy słusznie?

Jedna praca @2025-07-14 23:05:36

Oczywiście, że słusznie.
Nawet jeśli jestem dziadowska, to rywalizuję sama ze sobą. A to jest dopiero rywalizacja - pokonać samą siebie, albo przegrać ze sobą ... w najgorszym wypadku zremisować.

Chopin Hałer @2025-07-15 17:12:43

Niesłusznie. Dziadowska praca jest tylko dziadowską pracą która zwycięża walkowerem. W istocie jest bramką samobójczą dla twórcy
który nie może się tym osiągnięciem pochwalić jako wartościowym.

Tiger @2025-07-15 18:11:20

Zamiast spamować forum i marudzić, odpalać kleksa, cmc albo turbo basic i do roboty XD

Szacun dla wszystkich, którym się chciało cokolwiek zrobić na compo.

CharlieChaplin @2025-07-15 18:18:31

One participant (or program) in a competition means that there is NO real competition. And thats it, a competition requires at least two participants. But I already know, that if we follow this route then a lot more "compo fillers" will take part.

Tiger @2025-07-15 18:25:15

Autor nie musi się zastanawiać ile prac będzie w jego kategorii, jak jest tylko jedna to trudno. Przecież ludzie widzą, że jest tylko jedna i realnie nie jest to compo tylko prezentacja pracy. Jak może się czepiać o takie formalności?

Flaki z olejem @2025-07-16 12:37:36

Po prostu należy ogłosić, że w kategorii Game compo pojawiła tylko jedna praca, w związku z tym konkurs i głosowanie się nie odbędzie. Odbędzie się tylko PREZENTACJA pracy.
Tymczasem tu odbyło się jakieś kuriozalne głosowanie.

jhusak @2025-07-17 09:55:12

Większość uczestników różnych zlotów wie, że przypadek jednej pracy w danej kategorii można rozwiązać na kilka sposobów, jednak żaden z nich nie jest idealny i ma swoje wady. Stąd upieranie się przy jakimś rozwiązaniu i krytykowanie innych jest z natury rzeczy bezzasadne. Ekwilibrystyka słowna też tu nic nie zmieni.

Flaki z olejem @2025-07-18 10:44:31

Każdy przypadek można rozwiązać na kilka sposobów, ale nie wszystkie są mądre. Niektóre narażają imprezę na śmieszność.

Axel @2025-07-18 12:08:38

Ekwilibrystyka autopromocyjna Jakuba

solo/ng @2025-07-18 19:33:01

i co, na sile bedzie sie zawsze robic 5 minutowe fillery w beju, aby byly "3 prace"?

glosowanie dalej ma sens, bo autor widzi np. ile pkt dostal (aka jak podobala sie praca)

haiku @2025-07-18 21:07:10

Kompoty to miejsce spotkań pomysłów. Zgłaszając byle co, odbierasz widzom ten moment, gdy mogą się czymś zaskoczyć, zaciekawić, pośmiać. Nie chodzi o efekt WOW, tylko o efekt HMM. Warto się zatrzymać przed wysłaniem swojej pracy i zapytać: czy to coś, co sam chciałbym zobaczyć? Scena to zabawa, ale też szacunek do czasu innych.

Jak już kiedyś trafnie rzucił Solo z Dzierżoniowa: Filler to nie porażka, to szkic. Ale szkic też można zrobić z pomysłem. Na party nie chodzi o to, żeby wygrać. Chodzi o to, żeby przegrać z klasą.

Grupa Wolfs (!) @2025-07-19 23:07:03

Słabsze i słabsze te prace na kolejnych parties. Lepiej zrobić jedno co 2-3 lata a z przytupem w pracach

tebe @2025-07-19 23:47:05

bez party ludzie umrą z pragnienia

Flaki z olejem @2025-07-20 02:35:01

Tak, to prawda. Prawdopodobieństwo wykorkowania w przedziale czasowym 24 miesięcy jest znacznie wyższe, niż np. w przedziale 6-miesięcznym. I nie wiadomo, co na to bigos, gdyby miał być odgrzewany przez dwa lata

bigos @2025-07-21 13:22:21

Bigos, nawet odgrzewany przez dekady, zyskuje głębię, aromat i znaczenie. Przyprawiajmy, przecież demoscena to wspólne gotowanie idei.

Na Lost Party 2025 zabrakło atmosfery komputerowej znanej z dawnych lat. Nie było nawet jednego stanowiska do wspólnego grania w klasyki Atari, takich jak Joust czy Millipede. Strefa gier multiplayer mogłaby integrować uczestników, zapewnić luz między wykładami i przyciągnąć wszystkich. Nie żałujmy paru złotych na joysticki, niech pękają w imię rozrywki.

Program był przeciążony wykładami, bez alternatyw. Uczestnicy spędzali długie godziny na twardych krzesłach o które trzeba walczyć, słuchając wykładów, które z czasem traciły na świeżości. Brak strefy chillout, stanowisk z grami czy spontanicznych aktywności sprawiał, że trudno było poczuć imprezowy klimat.

Brakuje dialogu organizatora z uczestnikami. Choć społeczność aktywnie proponuje zmiany, zadaje pytania i komentuje, organizator Vasco nie odnosi się do głosów z dyskusji. Nawet gdy rozmowa dotyczy regulaminu, programu czy atmosfery to odpowiedzi nie ma. Brakuje ducha współtworzenia. Do tej pory nie opublikowano też rozliczenia zbiórki i wydatków związanych z organizacją imprezy. Uczestnicy i wspierający nie mają wglądu w to, na co zostały przeznaczone środki, co rodzi pytania.

A Miker, choć wspomniany i zaproszony do zabawy, nie odniósł się do pytania o „bigos” na przyszłe party.

blasph @2025-07-21 21:28:01

..tam gdzie sacrum tam i profanum...

mono @2025-07-22 13:43:08

Bo to nie jest żadna zbiórka, ale inicjatywa prywatna.

Czy naprawdę nie zasługujemy na jasność? @2025-07-22 15:30:04

Skoro uczestnicy dorzucają swoje pieniądze, wsparcie, czas, pomysły, serce i zaangażowanie, to warto też dzielić się informacjami. Nie trzeba publikować pełnego rozliczenia, ale dobrze byłoby pokazać na co idą środki i jak wspólnie tworzymy imprezę. To buduje zaufanie i pokazuje, że organizator liczy się ze społecznością. Demoscena żyje dialogiem i wspólnym działaniem i fajnie byłoby do tego wrócić. Lost Party ma ogromny potencjał, ale brak komunikacji i przejrzystości trochę odbiera klimat. Pewne rzeczy może i nie są obowiązkiem, ale są wyrazem szacunku, tak jak podanie ręki przy wejściu, choć nikt nie każe. Organizowanie imprezy to nie tylko logistyka, to też budowanie wspólnoty. A wspólnota najlepiej rośnie tam, gdzie jest trochę światła.

mgr_inz_rafal @2025-07-22 19:30:57

Dajta spokój, było super. Wiadomo, że to nigdy nie będzie to samo co Ironia (ironia), ale i tak było super. I polecam :)

pavros @2025-07-30 22:50:32

Uuu, nie spodziewałem się takich emocji w związku z moją gierką. Jak wiadomo, wszystkim nie dogodzisz. Ale żeby o brak szacunku mnie oskarżać to już przesada. Fakt, że gra nie imponuje jakością. Plany były większe, ale czasu starczyło tylko na tyle. Grę zamierzam dalej rozwijać. Zapraszam do współpracy. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli ją w obronę.

game @2025-07-31 11:36:58

Hej Pavros, nie chcę owijać w bawełnę. Twoja gra wzbudziła spore kontrowersje. Nie przez swój wygląd, ale przez fakt, że jako jedyna zdobyła tytuł zwycięzcy w Game Compo. To wywołało wrażenie, że nagroda została przyznana nie za jakość, ale za samą obecność, co rodzi pytania o sens i poziom konkursu.

Kiedy dziękujesz tym, którzy wzięli Cię w obronę, wygląda to tak, jakbyś zignorował głosy tych, którzy podnieśli problem jakości, szacunku do widza i idei fair play. Zamiast refleksji mamy wrażenie zacieśniania klubu wzajemnej adoracji, a przecież scena to nie grupa wsparcia, tylko przestrzeń twórcza z oczekiwaniami. Twoja gra zajęła czas ludziom, którzy liczyli na więcej i to też ma znaczenie.

Nie chodzi o to, by Cię upokorzyć. Chodzi o to, by powiedzieć: jeśli robisz coś na scenę, weź odpowiedzialność za efekt i za reakcję widzów. W tym sensie lepiej byłoby, gdyby nagroda trafiła gdzieś, gdzie naprawdę daje radość, jak choćby do domu dziecka.

To nie jest atak. To przypomnienie, że demoscena to wspólna sprawa, a każdy twórca współtworzy jej reputację. Pokaż, że to rozumiesz: nie tylko przez kontynuację projektu, ale też przez odrobinę pokory i słuchania. Pozdrawiam.