Ninja się ruszył! by Kaz 2007-04-10 02:06:22
Kiedy Gonzo napisał do mnie "cierpię na brak czasu,
podobnie jak ty, ale coś tam sobie dłubię. (...) A w ogóle to chcę,
żeby Ninja zaczął chodzić po planszach, może nie będzie to C64, ale
kto wie co z tego wyjdzie, mam nadzieję, że chociaż z jednego
playerka da się zaanimować", pomyśłałem, że chyba to się nie
uda. Jakże się myliłem! :)
Już wkrótce dotarł do mnie kolejny mail z entuzjastycznym wstępem: Udało mi się ożywić Ostatniego Ninję! Na razie jest to surowe, nie ociosane, ale jest. Można joyem pokazać Ninjy drogę, którą ma iść! :)
Mam zamiar zrobić wszystkie plansze do któregoś z poziomów. Przydali by się koderzy, którzy dorobią do tego procedurki animacji."
A potem jeszcze jedna dobra wiadomość od Gonzo: "udało mi się zmusić ninję do tego, żeby się odwracał :)." Postanowiłem zaprezentować Wam to dziełko Gonzo, w którym możemy poruszać ninja. Miejmy nadzieję, że Gonzowi uda się znaleźć jakiegoś kodera, który przekuje jego entuzjazm w coś, co będziemy mogli zobaczyć. Plik do ściągnięcia tutaj.
Ale to nie koniec informacji, że atmosfera wokół gry "The Last Ninja" się pozytywnie zagęszcza. Kolega Michał "Miker" Szpilowski wyjawił w jednym z komentarzy, że posiada przekonwertowane z tej gry muzyczki. Z pierwszej części w formacie MPT, a z drugiej części w formacie RMT (poziom pierwszy: Central Park). Jak Michał pisze: "Powstały one w odstępie dwóch lat (2005 i 2007). Również obie są konwersjami z MIDI (wiesz, czasem lubię zrobić coś totalnie odjechanego i przepisuję muzykę dosłownie "nuta po nucie"; większość muzy do "Yie Ar Kung Fu" powstała też właśnie w ten sposób). Oprócz wspomnianych muzyczek jako bonus przesyłam konwersję "Tempesta 2000" z Jaguara oraz "Wings of Death - level 2" (level 1 jest już w ASMA)." Serdecznie dziękuję Michałowi i dołączam jego pliki do ściągnięcia.
A skoro jesteśmy przy muzyce, to swoje dziełka chciałby również zaprezentować Krzysztof "xxl" Dudek, znany wszem i wobec koder. Jego utwory to konwersje prostych melodii z Amigi. Co to się dzieje na tym świecie, że każdy Atarowiec to człowiek od wszystkiego? :) Oczywiście nie ma co narzekać, cieszmy się, że nasze środowisko jest tak twórcze i próbuje swych sił na wszystkich polach. Pliki od Krzyśka tutaj.
Już wkrótce dotarł do mnie kolejny mail z entuzjastycznym wstępem: Udało mi się ożywić Ostatniego Ninję! Na razie jest to surowe, nie ociosane, ale jest. Można joyem pokazać Ninjy drogę, którą ma iść! :)
Mam zamiar zrobić wszystkie plansze do któregoś z poziomów. Przydali by się koderzy, którzy dorobią do tego procedurki animacji."
A potem jeszcze jedna dobra wiadomość od Gonzo: "udało mi się zmusić ninję do tego, żeby się odwracał :)." Postanowiłem zaprezentować Wam to dziełko Gonzo, w którym możemy poruszać ninja. Miejmy nadzieję, że Gonzowi uda się znaleźć jakiegoś kodera, który przekuje jego entuzjazm w coś, co będziemy mogli zobaczyć. Plik do ściągnięcia tutaj.
Ale to nie koniec informacji, że atmosfera wokół gry "The Last Ninja" się pozytywnie zagęszcza. Kolega Michał "Miker" Szpilowski wyjawił w jednym z komentarzy, że posiada przekonwertowane z tej gry muzyczki. Z pierwszej części w formacie MPT, a z drugiej części w formacie RMT (poziom pierwszy: Central Park). Jak Michał pisze: "Powstały one w odstępie dwóch lat (2005 i 2007). Również obie są konwersjami z MIDI (wiesz, czasem lubię zrobić coś totalnie odjechanego i przepisuję muzykę dosłownie "nuta po nucie"; większość muzy do "Yie Ar Kung Fu" powstała też właśnie w ten sposób). Oprócz wspomnianych muzyczek jako bonus przesyłam konwersję "Tempesta 2000" z Jaguara oraz "Wings of Death - level 2" (level 1 jest już w ASMA)." Serdecznie dziękuję Michałowi i dołączam jego pliki do ściągnięcia.
A skoro jesteśmy przy muzyce, to swoje dziełka chciałby również zaprezentować Krzysztof "xxl" Dudek, znany wszem i wobec koder. Jego utwory to konwersje prostych melodii z Amigi. Co to się dzieje na tym świecie, że każdy Atarowiec to człowiek od wszystkiego? :) Oczywiście nie ma co narzekać, cieszmy się, że nasze środowisko jest tak twórcze i próbuje swych sił na wszystkich polach. Pliki od Krzyśka tutaj.
dhor 2007-04-10 11:35:37
'Wings of ...' jest właściwy i odpowiedni :)
A w 'The last ninja' nigdy nie umiałem grać na c64 ( u kolegi ). Może w końcu się nauczę, już na atarce ? :)
sikor 2007-04-10 17:59:55
No cóż, lepiej późno niż wcale... Zanosi się na to, że mimo iż czesi nas wyprzedzają, to jeszcze nic straconego, choć już mamy półmetek roku prawie... ;)
A T2000 mógłby jakiś dobry koder przeportować - część muzy już jest, a gra - mimo swej prostoty - wymiata ;)
asal 2007-04-10 21:37:12
Ciekawe czy np. można byłoby zrobić na razie jedną tylko planszę, ale z ruszającym się Ninją i z przeciwnikami... Duszki są już używane do podkolorywania planszy, ale mam nadzieję, że to możliwe...
Vdl 2007-04-11 22:44:10
jesli ta gra ma statyczne plansze, a z tego co pamietam chyba tak, to nie powinno byc problemu ze zrobieniem wersji zblizonej a moze i takiej samej jak na c64.
Jurgi 2007-04-12 08:20:15
A będzie takie klimatyczne intro, jak na komodzie? ;)
StreaK 2007-04-13 13:02:50
Woah, Muza z T2000 wymiata, gra miażdzy. Przeportowanie tego na "malego" dla dobrego kodera to pare dni roboty [ stan surowy ]. Jesli ktorys z koderow mialby czas wolny to polecam. Peany z mojej strony gwarantrowane i dozgonna wdziecznosc...
StreaK 2007-04-13 13:16:35
Maly Update: T2000 w SAP'ie jest idealna. Miker, brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Idealna konwersja, brzmi nawet lepiej niz oryginal - IMHO.
A tak z innej beczki to takie pytanko: Czemu robicie konwersje gier tylko z c64? Jest tyle gier kotre mozna przeportowac bez problemow na /| z duzych kompow a nawet konsol. Niech posluzy za przyklad np. Lumines / geometry wars / sil czy nawet GTA.
Kaz 2007-04-13 23:01:00
StreaK - skad wiesz, ze przeportowanie gry to pare dni roboty? Sadze raczej, ze jest to dlugi i mozolny proces. Chyba, ze chcesz udowodnic, ze jest inaczej, wtedy poprosze o jakas przeportowana gre za pare dni... :)
xxl 2007-04-14 07:49:17
wings of death jest niebezpiecznie wysoko na mojej liscie najlepszych muzyczek na atari, ale jet set willy nie pobil :p last ninja (nie 2) tez super. Miker, jedno slowo: 'astaroth' przyjrzyj sie temu.
StreaK 2007-04-14 17:15:32
Konstrukcyjnie, T2000 jest prostsza niz trzonek od łopaty. Moge taka gre skodzić w TP czy delphi w ciagu naprawde jednego dnia [ zaleznie od checi i sercucha ]. Co do atari to nie jestem juz tak mocny, nie znam ASM'a atariwskiego wlasciwie wogóle. Szczerze powiedziawszy, nikt kto zna sie na kodzeniu na atari chyba nie zaprzeczy ze T2000 jest łatwiejsze w "obraniu" niz Last Ninja. Pseudo-wektory takie jak np. w grze JUNO FIRST mozna zrobic nawet w basicu, i spokojnie wykroic z tego T2000 dla malucha.
CePe 2007-04-14 20:50:36
Ej, StreaK, to może dogadaj się z jakimś koderem i razem coś zdziałajcie. Tyle tytułów czeka na realizację na Atari 8-bit (a wstyd, że coś jest np. na ZS Spectrum a nie "u nas")...
miker 2007-04-15 09:28:13
Xxl: a spoko, będzie i "Astaroth", tylko nie teraz-zaraz! ;)
koszulkos 2007-04-15 11:11:20
Obczajcie sobie koszulke ATARI na www.koszulkowy.pl
http://www.koszulkowy.pl/atari-p-130.html
tebe 2007-04-15 13:40:44
co to T2000 ?
StreaK zakoduj w Delphi, a ja to przełoże na asm, tylko używaj zmiennych, stałych tylko typu BYTE, WORD, bez znaku. Nie używaj DirectX czy innych bibliotek do gier, samo gołe Delphi (canvas, pixel itp.)
Sikor 2007-04-16 09:15:12
Tebe: T2000 to po prostu Tempest 2000 na Jaguara. To czekamy teraz na wersję Atari XL/XE ;)
xxl 2007-04-16 10:03:10
takie z Was ogiery?
http://www.juegosde.com/jugar-646.html to sportujcie.
Urborg 2007-04-16 14:23:48
XXL: Niezła ta strzelanka, ale nie wiem czy na Atari da się tak wielkie piksele uzyskać ;-)
Muffy 2007-09-26 09:13:49
I już jest i w dodatku na A2600
http://tiny.pl/198r ;)))
tylko ta cena....
'Wings of ...' jest właściwy i odpowiedni :)
A w 'The last ninja' nigdy nie umiałem grać na c64 ( u kolegi ). Może w końcu się nauczę, już na atarce ? :)
sikor 2007-04-10 17:59:55
No cóż, lepiej późno niż wcale... Zanosi się na to, że mimo iż czesi nas wyprzedzają, to jeszcze nic straconego, choć już mamy półmetek roku prawie... ;)
A T2000 mógłby jakiś dobry koder przeportować - część muzy już jest, a gra - mimo swej prostoty - wymiata ;)
asal 2007-04-10 21:37:12
Ciekawe czy np. można byłoby zrobić na razie jedną tylko planszę, ale z ruszającym się Ninją i z przeciwnikami... Duszki są już używane do podkolorywania planszy, ale mam nadzieję, że to możliwe...
Vdl 2007-04-11 22:44:10
jesli ta gra ma statyczne plansze, a z tego co pamietam chyba tak, to nie powinno byc problemu ze zrobieniem wersji zblizonej a moze i takiej samej jak na c64.
Jurgi 2007-04-12 08:20:15
A będzie takie klimatyczne intro, jak na komodzie? ;)
StreaK 2007-04-13 13:02:50
Woah, Muza z T2000 wymiata, gra miażdzy. Przeportowanie tego na "malego" dla dobrego kodera to pare dni roboty [ stan surowy ]. Jesli ktorys z koderow mialby czas wolny to polecam. Peany z mojej strony gwarantrowane i dozgonna wdziecznosc...
StreaK 2007-04-13 13:16:35
Maly Update: T2000 w SAP'ie jest idealna. Miker, brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Idealna konwersja, brzmi nawet lepiej niz oryginal - IMHO.
A tak z innej beczki to takie pytanko: Czemu robicie konwersje gier tylko z c64? Jest tyle gier kotre mozna przeportowac bez problemow na /| z duzych kompow a nawet konsol. Niech posluzy za przyklad np. Lumines / geometry wars / sil czy nawet GTA.
Kaz 2007-04-13 23:01:00
StreaK - skad wiesz, ze przeportowanie gry to pare dni roboty? Sadze raczej, ze jest to dlugi i mozolny proces. Chyba, ze chcesz udowodnic, ze jest inaczej, wtedy poprosze o jakas przeportowana gre za pare dni... :)
xxl 2007-04-14 07:49:17
wings of death jest niebezpiecznie wysoko na mojej liscie najlepszych muzyczek na atari, ale jet set willy nie pobil :p last ninja (nie 2) tez super. Miker, jedno slowo: 'astaroth' przyjrzyj sie temu.
StreaK 2007-04-14 17:15:32
Konstrukcyjnie, T2000 jest prostsza niz trzonek od łopaty. Moge taka gre skodzić w TP czy delphi w ciagu naprawde jednego dnia [ zaleznie od checi i sercucha ]. Co do atari to nie jestem juz tak mocny, nie znam ASM'a atariwskiego wlasciwie wogóle. Szczerze powiedziawszy, nikt kto zna sie na kodzeniu na atari chyba nie zaprzeczy ze T2000 jest łatwiejsze w "obraniu" niz Last Ninja. Pseudo-wektory takie jak np. w grze JUNO FIRST mozna zrobic nawet w basicu, i spokojnie wykroic z tego T2000 dla malucha.
CePe 2007-04-14 20:50:36
Ej, StreaK, to może dogadaj się z jakimś koderem i razem coś zdziałajcie. Tyle tytułów czeka na realizację na Atari 8-bit (a wstyd, że coś jest np. na ZS Spectrum a nie "u nas")...
miker 2007-04-15 09:28:13
Xxl: a spoko, będzie i "Astaroth", tylko nie teraz-zaraz! ;)
koszulkos 2007-04-15 11:11:20
Obczajcie sobie koszulke ATARI na www.koszulkowy.pl
http://www.koszulkowy.pl/atari-p-130.html
tebe 2007-04-15 13:40:44
co to T2000 ?
StreaK zakoduj w Delphi, a ja to przełoże na asm, tylko używaj zmiennych, stałych tylko typu BYTE, WORD, bez znaku. Nie używaj DirectX czy innych bibliotek do gier, samo gołe Delphi (canvas, pixel itp.)
Sikor 2007-04-16 09:15:12
Tebe: T2000 to po prostu Tempest 2000 na Jaguara. To czekamy teraz na wersję Atari XL/XE ;)
xxl 2007-04-16 10:03:10
takie z Was ogiery?
http://www.juegosde.com/jugar-646.html to sportujcie.
Urborg 2007-04-16 14:23:48
XXL: Niezła ta strzelanka, ale nie wiem czy na Atari da się tak wielkie piksele uzyskać ;-)
Muffy 2007-09-26 09:13:49
I już jest i w dodatku na A2600
http://tiny.pl/198r ;)))
tylko ta cena....